BEZPŁATNY TYSKI TYGODNIK MIEJSKI. 20 lat samorządu

Transkrypt

1 BEZPŁATNY TYSKI TYGODNIK MIEJSKI nr 22/132 1 czerwca 2010 Dodatek specjalny 20 lat samorządu ZDJĘCIA: MICHAŁ GIEL, ELIZA MADEJ/ARC, MAT.PRASOWE UM TYCHY. COLLAGE: BOGUSŁAW TOMŻA 27 MAJA 1990 ROKU TO WYJĄTKOWA DATA, KTÓRA WRAZ UPŁYWEM LAT NABIERAĆ BĘDZIE ZNACZENIA. TEGO DNIA ODBYŁY SIĘ PIERWSZE DEMOKRATYCZNE WYBORY SAMORZĄDOWE W POWOJENNEJ POLSCE. Leszek Sobieraj l.sobieraj@twojetychy.pl Maria Lipok-Bierwiaczonek, autorka Kroniki Miasta (dostępna na stronie internetowej UM) napisała: Po raz pierwszy w powojennej Polsce społeczność lokalna mogła wybrać w sposób demokratyczny swych własnych przedstawicieli do władz samorządowych. W 8 okręgach wyborczych 134 kandydatów z 13 list wyborczych ubiegało się o 45 mandatów radnych do Rady Miejskiej w Tychach. Na 126 tysięcy uprawnionych do głosowania, w wyborach udział wzięło mieszkańców, co stanowiło 43,22 proc. We wszystkich okręgach wyborczych zdecydowane zwycięstwo odniosły Komitety Obywatelskie aż 37 mandatów. Prawie 20 lat później, 26 maja 2010 r. w Teatrze Małym odbyła się uroczysta sesja Rady Miasta z okazji 20- lecia tyskiego samorządu. Otwierając ją, przewodniczący RM Zygmunt Marczuk nazwał samorząd perłą, o którą musimy dbać, i której z roku na rok trzeba nadawać właściwą oprawę, by była coraz ładniejsza. Debata prezydentów na str. II-III Relacja z uroczystej sesji w Teatrze Małym na str. IV PLEBISCYT TT WYDARZENIE 20-LECIA Jubileusz samorządu do dobra okazja, by zastanowić się, jakie samorządowe wydarzenie w minionych 20 latach było najważniejsze dla Tychów i jego mieszkańców, a potem zagłosować w plebiscycie, organizowanym przez tygodnik Twoje Tychy oraz Urząd Miasta w Tychach. Na str. III przygotowaliśmy krótkie kalendarium najważniejszych wydarzeń, które może być pomocne w wyborze. Ale może macie w pamięci własne wydarzenie, które Waszym zdaniem najbardziej wpisało się w najnowsze dzieje miasta? W kolejnych numerach tygodnika Twoje Tychy publikować będziemy kupon, który po wypełnieniu prosimy przesłać lub przynieść do redakcji (TT, Tychy, al. Piłsudskiego 12). Na kupony czekamy do końca lipca, a potem opublikujemy listę Naj lecia. Wszyscy, którzy nadeślą kupony, wezmą udział w losowaniu nagród bonu za 500 zł do zrealizowania w sklepie elektronicznym oraz dwóch bonów po 250 zł do zrealizowania w księgarni. Szczegółowy regulamin plebiscytu dostępny jest w redakcji. LS

2 II 20 lat samorządu 20 lat samorządu III DEBATA TWOICH TYCHÓW Wczoraj i dziś samorządu Z OKAZJI 20-LECIA TYSKIEGO SAMORZĄDU DO REDAKCYJNEJ DEBATY ZAPROSILIŚMY TYCH, KTÓRZY ZAWSZE SĄ NA PIERWSZEJ LINII ADMINISTRACJI PUBLICZNEJ PREZYDENTÓW. ZAPROSZENIE PRZYJĘLI JERZY ŚPIEWAK (FUNKCJĘ PREZYDENTA SPRAWOWAŁ W LATACH ), ALEKSANDER GĄDEK ( ) I ANDRZEJ DZIUBA (OD 2000 R.). TT: Jaki był samorząd w latach, kiedy zaczynaliście panowie urzędowanie? Jakie były wasze pierwsze decyzje? JERZY ŚPIEWAK: Było wiadomo, że do samorządu, do Rady Miejskiej, wejdzie wiele osób, które nie miały wcześniej styczności z administracją, działalnością w strukturach samorządowych. Na początku był więc głównie zapał, chęć zrobienia czegoś dla miasta, dla ludzi, i wiara, że tego się dokona. Kiedy rozpoczynałem urzędowanie, miałem 36 lat i niewiele, bo 11 lat pracy zawodowej. Wszystko dla mnie było nowe, a problemy gigantyczne. Po pierwsze komunalizacja mienia, po drugie odłączanie gmin ościennych. Trzeba było przygotować sterty dokumentów i budżet z sześcioma szufladami dla gmin, które się odłączały. I to był chyba rekord świata, bo w ciągu pół roku przeprowadzenie takiej procedury nikomu się nie udało. W wielu miastach wprowadzono zarządy komisaryczne, bo ta sprawa przerosła samorządowców. A co do komunalizacji Kopalnie się odchudzały, więc przyjechał dyrektor Chowaniec z KWK Piast i powiedział, że możemy wziąć lodowisko. Świetnie, tylko, że lodowiska w ogóle nie było na mapie Tychów..., nie było żadnych dokumentów, kto i jak je wybudował. Ba, na mapie nie było nawet Urzędu Miasta! Trzeba było najpierw zinwentaryzować całe mienie, a dopiero potem rozpocząć proces komunalizacji. Sen z powiek spędzało mi wiele spraw, czasami zabawnych. Któregoś dnia ktoś mi powiedział, że w Tychach organizowane są hokejowe mistrzostwa świata, a ja nic o tym nie wiedziałem! Nie powiedzieli prezydentowi! ALEKSANDER GĄDEK: Było mi łatwiej, bo miałem za sobą lata pracy w urzędzie oraz to, czego dokonali poprzedni prezydenci Śpiewak i Kotulski. Ten pierwszy okres działania samorządów uporządkował wiele ważnych spraw prawnych, formalnych, i kiedy my przystępowaliśmy np. do tworzenia strefy ekonomicznej, większość nieruchomości gminy była już skatalogowana. Gdyby nie to, strefy by nie było. Pierwszy rok pracy zajęły mi sprawy komunikacji. Przedsiębiorstwo Komunikacji Miejskiej było firmą państwową i zostało gminną. Było utrzymywane z budżetu, a do każdej złotówki z biletu miasto dopłacało 70 groszy. Potem było jeszcze gorzej poszczególne gminy podzieliły trasy między siebie i najpierw płaciły za kilometry na ich terenie, a później przestały i cały koszt utrzymania linii np. do Gliwic czy Katowic, spadł na Tychy. Przekształciliśmy PKM w spółkę, choć rozmowy ze związkowcami były bardzo trudne i odłączyliśmy autobusy i trolejbusy, żeby wytrącić innym gminom argument, że płacą za trolejbusy, które jeżdżą po Tychach. Kiedy odchodziłem, dopłata do ceny biletu spadła o połowę. ANDRZEJ DZIUBA: Zostając prezydentem dobrze znałem problemy miasta, angażowałem się w działania komisji inicjatyw gospodarczych Rady Miasta pierwszej kadencji, natomiast nie pracowałem wcześniej w żadnej strukturze urzędowej. Musiałem więc przejść przyśpieszony kurs poznawania zasad i sposobów zarządzania w administracji samorządowej. Swoje zarządzanie miastem musiałem rozpocząć od podjęcia trudnej decyzji dotyczącej zabezpieczenia budynku szkół municypalnych przed zimą. Nie robiąc tego, narazilibyśmy miasto na duże straty finansowe, tymczasem wykonawcy już nie było, terminy nagliły i trzeba było zastosować procedurę z wolnej ręki. To była sytuacja nadzwyczajna, pisaliśmy do prezesa Urzędu Zamówień Publicznych, wykazywaliśmy, że nie mamy czasu na zorganizowanie przetargu. Zgodę dostaliśmy, ale już wtedy pojawili się życzliwi, twierdząc, że nie trzeba zabezpieczać, bo nie grozi żadna katastrofa, że to wyrzucone pieniądze. Natychmiast mieliśmy kontrolę z NIK-u i wiele innych. Okazało się, że przyznano nam rację. To była bardzo trudna decyzja, ale pomimo wielu ataków skierowanych w stronę miasta, należało ją podjąć. O dwudziestu latach samorządu rozmawiali prezydenci (od lewej): Andrzej Dziuba, Aleksander Gądek i Jerzy Śpiewak. Czy podzielają panowie opinię, że nie mamy większych problemów z samorządem, są natomiast problemy z samorządnością, z tworzeniem społeczeństwa obywatelskiego? JERZY ŚPIEWAK: Dopóki ze stolicy polityka nie zeszła do samorządów, było dobrze. Uważam, że politykowanie ogranicza samorządność, prowadzi ją w niewłaściwym kierunku. W tym pierwszym okresie, może dzięki jeszcze żywym ideom Solidarności, politykowania było niewiele, ludzie działający i pracujący w samorządzie, radni, myśleli o konkretnych sprawach do załatwienia. Pojawiały się nowe pomysły, np. Inkubator Przedsiębiorczości, Agencja Promocji Miasta. Samorząd działał, nikt nie oglądał się na pieniądze. Jako prezydent miasta zarabiałem tyle samo, co pracując etatowo w moim zakładzie. Radni dopiero po jakimś czasie dowiadywali się, że jest coś takiego, jak dieta. ALEKSANDER GĄDEK: Nigdy nie byłem w żadnej partii, dlatego układ partyjny, jaki wytworzył się w mieście, bardzo mi doskwierał. To, że na przykład powstał Komitet Wyborczy Andrzeja Dziuby, a nie jakiejś partii, uważam za drogę w dobrym kierunku. Im więcej samorządności w mieście, także np. na szczeblach organizacji pozarządowych, tym lepiej. Samorząd polega na tym, że odchodzimy od decyzji centralnych i kiedy brałem udział w spotkaniach z mieszkańcami, radami osiedli, związkami zawodowymi, wiedziałem, że znajdziemy dobre, poprawne rozwiązanie. ANDRZEJ DZIUBA: Podzielam zdanie obu panów. Podam przykład mamy w Tychach prawie 200 organizacji pozarządowych, stale rośnie liczba organizacji realizujących zadania na rzecz lokalnej społeczności w oparciu o dotacje udzielone z miejskiego budżetu. To napawa optymizmem. Coraz więcej tyszan interesuje się sprawami miasta. Na spotkaniach z mieszkańcami coraz rzadziej poruszane są tematy związanych tylko i wyłącznie z polityką. Ludzie chcą rozmawiać o rozwiązywaniu konkretnych problemów. Coraz chętnie dzielą się swoimi pomysłami i spostrzeżeniami. Taka aktywność mieszkańców to szansa na powstanie społeczeństwa obywatelskiego. Optymistyczne jest także to, że wdrażane są w życie coraz to nowe narzędzia pozwalające skutecznie budować społeczeństwo obywatelskie. Ostatnio weszła w życie nowela do ustawy o wolontariacie i pożytku publicznym, dająca mieszkańcom niespotykane wręcz możliwości aktywizowania się w konkretnym celu, a na dodatek skorzystania z pomocy finansowej gminy. W myśl nowej ustawy, urząd ma wręcz obowiązek pomóc obywatelom zgłaszającym jakiś wniosek. Ale niestety trzeba wlać trochę dziegciu do tej beczki miodu popatrzmy na frekwencję w jakichkolwiek wyborach. To przeczy tezom, które tutaj wygłosiliśmy, że ludzie są dziś bardziej aktywni. W wielu tyskich radach osiedlowych w ogóle nie odbyły się wybory, bo zgłosiło się tylu kandydatów do rady, ile było miejsc. A tam, gdzie były wybory, frekwencja wyniosła zaledwie kilka procent. Wybory do rad osiedlowych zaczęły być trochę kpiną z demokracji, bo mieszkańcy nie idąc do wyborów wyrazili opinię, że im rada osiedla nie jest potrzebna. Dla kogo więc są takie rady? To dlatego Rada Miasta obecnej kadencji przyjęła uchwałę o zmianie statutów rad osiedlowych, wprowadzając m.in. progi wyborcze, ale dając radom szersze kompetencje. A może ta sytuacja wynika z tego, ze ludzie są po prostu zrażeni tą całą polityką? ALEKSANDER GĄDEK: Jestem jednak większym optymistą jeśli chodzi o frekwencję wyborczą. Zainteresowanie wyborami do rad osiedli jest wprawdzie nikłe, ale kiedy przychodzi konkretny problem, to ludzie idą właśnie do tej rady. Poza tym w wiek wyborczy wchodzi kolejne pokolenie, które być może okaże się bardziej aktywne. Tak dzieje się w wielu krajach Europy i sądzę, że u nas będzie podobnie. ANDRZEJ DZIUBA: Aleksander Gądek wspomniał o komitetach wyborczych kandydatów, że to dobry kierunek. Tak, ale w ostatnich wyborach niepartyjne komitety wyborcze zanotowały regres wyników, choć Tychy są w tym przypadku wyjątkiem, bo mój komitet zdobył więcej mandatów niż poprzedniej kadencji. Jednak w innych miastach, np. w Katowicach czy Rybniku, prezydenci, którzy mieli własne kluby, zanotowali spadek. To znaczy, że partie są w miastach coraz mocniejsze. Wasze sukcesy i porażki to zarazem osiągnięcia i niepowodzenia tyskiego samorządu. Co panowie uważają za swój największy sukces, a co za porażkę? ALEKSANDER GĄDEK: Myślę, że największym sukcesem było utworzenie strefy ekonomicznej. Tychy były postrzegane jako sypialnia Katowic czy Śląska, bo 80 procent mieszkańców wyjeżdżało rano do pracy poza miasto. Mieliśmy wówczas tylko Fiata, ZEG i kilka małych zakładów. Powstanie strefy dało miastu drugi oddech, perspektywę, zmieniło oblicze miasta, sprawiło, że stało się bardziej dynamiczne. Z drugiej strony wymieniłbym orkiestrę kameralną Aukso, która w znakomity sposób promuje miasto. Kiedyś jechałem przez Bydgoszcz i wszędzie były plakaty, że odbywa się konkurs wiolonczelowy, a imprezie towarzyszą koncerty Aukso Orkiestry Kameralnej Miasta Tychy. Porażka to niewątpliwie szkoły municypalne. Choć inwestycja ta znalazła się w wieloletnim planie stworzonym przez radnych, których wówczas było 45, początkowo byłem jej przeciwny, zwłaszcza, że dane demograficzne pokazywały, że sytuacja zmierza w odwrotnym kierunku, że nie będzie potrzeba tylu szkół. Kiedy jednak pojechałem do ekonomika, który miał się przenieść do szkół municypalnych i zobaczyłem te baraki, że w jednej sali jest studzienka kanalizacyjna, byłem przerażony. ANDRZEJ DZIUBA: Tej studzienki już nie ma, szkoła przeniesiona będzie do remontowanego budynku Gimnazjum nr 12 i połączona w Zespół Szkół. ALEKSANDER GĄDEK: Ale wtedy studzienka była, więc stwierdziłem, że trzeba coś z tym zrobić. Przystąpiliśmy do budowy szkół według kosztorysu projektanta, przyjmując go za dobrą monetę, za właściwie wykonany. Ilekroć przejeżdżam al. Piłsudskiego, widzę tę moją porażkę. ANDRZEJ DZIUBA: Wybór jednej rzeczy jest trudny, bo właściwie za największy sukces uznałbym inwestycję wszech czasów w Tychach czyli budowę kanalizacji, która stwarza olbrzymie możliwości rozwoju miastu. Pozyskaliśmy na nią niebagatelną kwotę 140 mln euro. Jednak mimo wszystko na pierwszym miejscu wymieniłbym Plac Baczyńskiego. Stworzyliśmy tutaj nie tylko ładną miejską przestrzeń, ale miejsce, które żyje cały rok, gdzie tyszanie mogą się spotkać, gdzie odbywają się ciekawe imprezy. To było bardzo potrzebne mieszkańcom. Mam nadzieję, że takich miejsc będzie w mieście więcej. Udało się zrobić wiele rzeczy, o które starali się wszyscy moi poprzednicy, jak muzeum, lodowisko, hala sportowa, jednak jednego zrobić się nie udało przykryć wykopu kolejowego i wybudować centrum. JERZY ŚPIEWAK: Mam nadzieję, że za 20 lat takich miejsc jak Plac Baczyńskiego powstanie w Tychach więcej, że nowe inwestycje pilotowane przez samorząd polepszą warunki życia w mieście. Byłem prezydentem krótko, bo tylko rok, ale zasiadałem w radzie pierwszej kadencji. Największy sukces? Myślę, że to, iż wspólnie z ówczesnym wikarym, ks. Szklorzem, gmina podjęła się trudu tworzenia Christoforosa. Instytucja ta funkcjonuje nadal i chwała następnym prezydentom, że ją wspierali i nadal wspierają finansowo. A muszę dodać, początkowo też były głosy po co to, będziemy znowu płacić media, będzie to na garnuszku miasta, itd. ALEKSANDER GĄDEK: To był rzeczywiście sukces, przez lata Christoforos rozwijał się, a co najważniejsze pomoc znajdują tu ci, którzy jej najbardziej potrzebują. ANDRZEJ DZIUBA: Panowie stworzyli podwaliny pod ciekawy system opieki społecznej, opartej w dużym stopniu na parafiach, świetlicach. Kiedyś przyjechali do nas goście z partnerskiego miasta Huddinge ze Szwecji, bo chcieli zobaczyć jak się u nas organizuje pomoc społeczną, a przecież Szwecja słynie w całym świecie z najlepiej zorganizowanej pomocy społecznej. Ale jest to pomoc za gigantyczne pieniądze. JERZY ŚPIEWAK: Christofors i podział Tychów to uznałbym za największe sukcesy. A porażka? Do dziś się zastanawiam, czy dobrze zrobiłem rezygnując po roku. Może trzeba było zostać, robić dalej to, co się zaczęło? ANDRZEJ DZIUBA: Dlaczego pan zrezygnował, czuł się pan wypalony? JERZY ŚPIEWAK: Może kiedyś odpowiem na to pytanie... To nie było wypalenie. W pewnym momencie zaczęły się jakieś zakulisowe gry, które ja, jako prezydent, miałem firmować. Pamiętam sesje, kiedy radni podchodzili do mnie jeszcze przed wejściem na salę i mówili dzisiaj zostaniesz odwołany. ANDRZEJ DZIUBA: To istotny problem w działalności samorządowej. Koledzy wybierani byli przez Radę Miasta, ja natomiast pracowałem w obu systemach za pierwszym razem byłem wybrany przez radę, potem w wyborach powszechnych. W tym pierwszym przypadku, idąc na sesję, nigdy nie wiedzieliśmy czy nie zostaniemy odwołani. JERZY ŚPIEWAK: Mnie chciano odwołać po miesiącu ALEKSANDER GĄDEK: A mnie odwoływano siedem razy. ANDRZEJ DZIUBA: Bezpośrednie wybory spowodowały, że mamy komfort pracy i możliwość podejmowania czasami trudnych decyzji. Mieszkańcy rozliczają nas raz na cztery lata. Reasumując bilans dokonań samorządu jest po stronie plusów? ANDRZEJ DZIUBA: Zdecydowanie i to w skali całego kraju. Przeskok cywilizacyjny w miastach i gminach jest ogromy, głównie dzięki infrastrukturze technicznej, która jest dziełem przede wszystkim samorządów. Na tej bazie można rozwijać wszystko inne edukację, kulturę, służbę zdrowia, sport. Tak się działo i dzieje się też w Tychach. To samorząd, ludzie, którzy w nim działają, dają impuls do tych zmian. Miasto nie musi samo budować fabryk, zakładów pracy, ale powinno stwarzać warunki, jak to jest w Tychach ze strefą. Gdyby nie działania miasta, strefy by dzisiaj nie było. ALEKSANDER GĄDEK: To jeszcze jeden argument za decentralizacją, bo samorząd zdecydowanie lepiej wykorzystuje fundusze, jakimi dysponuje. ANDRZEJ DZIUBA: Problem w tym, że zadań samorządom przybywa, a bardzo często nie idą za tym pieniądze, choć jest to zapisane w konstytucji. Stosuje się zasadę róbcie i sami się martwcie. Wojewoda mówi chcesz mieć paszporty u siebie, to płać. To jest jego zadanie, nie moje, niemniej trudno mieszkańcom Tychów powiedzieć jedźcie po paszporty do Katowic. ALEKSANDER GĄDEK: Przypomnę zmiany w służbie zdrowia. Nie było jeszcze NFZ, a Tychy miały się stać miastem powiatowym. W związku z tym uczestniczyliśmy w tzw. programie pilotażowym opracowując zasady przejęcia służby zdrowia. To też jest po stronie plusów, bo mamy uporządkowaną służbę zdrowia, sprywatyzowaną w 80. procentach ANDRZEJ DZIUBA: W stu, bo Szpital Miejski lada moment także zostanie sprywatyzowany. Jakie zmiany czy instrumenty prawne potrzebne byłyby samorządowcom, by ich działania były jeszcze bardziej skuteczne? ANDRZEJ DZIUBA: Każdy rząd zapowiada, co zrobi dla samorządów, żeby było lepiej. Działam w Zarządzie Związku Miast Polskich i na niemal każdym spotkaniu mamy listę spraw, bardzo pilnych, która przekazywana jest do Sejmu, czy rządu. Bardzo potrzebna byłaby, i to szybko, tzw. ustawa śmieciowa. Jako gmina jesteśmy odpowiedzialni za gospodarkę odpadami, a nie mamy odpowiednich narzędzi, nie jesteśmy nawet właścicielem odpadów. Z jednej strony gonią nas unijne terminy, nakazujące ograniczenie ilości składowanych odpadów i połączone z groźbą wielomilionowych restrykcji, a z drugiej strony jak mamy to robić, jak projektować zakład zagospodarowania odpadów, skoro gmina nie jest właścicielem śmieci i prywatny przewoźnik może sobie je zawieźć, gdzie chce. Moim zdaniem powinna następować dalsza decentralizacja państwa im niżej decyzje są podejmowane, im więcej samodzielności mają samorządy, tym lepiej. Proszę mi pokazać jedną dziedzinę, która powierzona została samorządowi, i która jest źle realizowana lub wcale. Nie ma. ALEKSANDER GĄDEK: Uważam, że Tychy mają pecha w wyborach do parlamentu, bo powinniśmy mieć przynajmniej jednego posła. Na pewno wspomogłoby to działania tyskich samorządowców, ich pomysły, rozwiązania, których przecież nie brakuje. Czy panów zdaniem powstanie aglomeracji zmieni samorząd w Tychach, w województwie? ALEKSANDER GĄDEK: Życzyłbym sobie, żeby aglomeracja powstała, bo w naszym regionie jest ona czymś naturalnym. To przecież wielkie miasto, 4 miliony mieszkańców. Są na świecie miasta, które mają po kilkanaście milionów mieszkańców i dobrze funkcjonują. Część wspólną przejmą władze aglomeracji, ale gminy nie uciekną od lokalnych problemów. Na pewno nie będzie tak, że oświatą, śmieciami, drogami w Tychach, Chorzowie, czy Bytomiu będzie zarządzać aglomeracja. Tychy mają jeden problem za mało przestrzeni. Po usamodzielnieniu się okolicznych gmin i przy założeniu, że Tychy są miastem zielonym z obszarami leśnymi, obszar miasta jest dość ograniczony. ANDRZEJ DZIUBA: Nie unikniemy powstania metropolii. Jako samorządowcy na bazie ułomnego prawa, bo nadal nie ma ustawy metropolitalnej, powołaliśmy Górnośląski Związek Metropolitalny. Nie boimy się oddania kompetencji, to byłaby fałszywa ambicja chcieć załatwiać wszystko samemu. Weźmy komunikację aż się prosi, by był jeden system, jeden bilet. Bo problem, o którym mówił Aleksander Gądek nadal jest nadal za wspólne linie nie płacą Gliwice, czy Katowice. I wiedzą, że jeśli wzięliby nas do KZK GOP, to my zapłacimy na komunikację o 5 milionów mniej, bo tyle było w ubiegłym roku i ta kwota spadnie na pozostałe miasta KZK GOP. Tak chętnie więc nas nie przyjmą, ale kiedy powstanie metropolia, będzie jeden organizator transportu publicznego, jedna komunikacja i jedna taryfa. Wbrew opiniom, które czasami ukazują się w mediach, nie będzie problemów z podzieleniem się kompetencjami między samorządami miast a aglomeracją. Myślę, że panowie podzielą moje zdanie, bo wszyscy traktujemy swą pracę jako służbę jeśli coś służy ludziom, to należy to zrobić. A jestem przekonany, że rozwiązania metropolitalne takie właśnie są. ROZMAWIAŁ: LESZEK SOBIERAJ Do udziału w debacie zorganizowanej przez TT zaprosiliśmy też Franciszka Kotulskiego (Prezydent Tychów w latach ), niestety, nie udało mu się dojechać. ZDJĘCIA: MICHAŁ GIEL samorządowe kalendarium 1990 I sesja Rady Miejskiej w Tychach 1990 Powstanie Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej 1990 Powstanie Rejonowego Urzędu Pracy 1990 Powołanie Ośrodka Christoforos Świetlica Środowiskowa dla Dzieci i Młodzieży 1990 Przejście tyskiego handlu, do tej pory należącego do Państwowej Spółdzielni Spożywców, w ręce prywatne 1991 Rozporządzeniem Rady Ministrów z 22 grudnia 1990 r. jednostki terytorialne, znajdujące się do tej chwili w granicach administracyjnych miasta Tychy, uzyskują samodzielność Bieruń, Bojszowy, Kobiór, Lędziny i Wyry 1991 Komunalizacja Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej 1991 Działalność rozpoczyna Tyska Izba Kupiecka 1991 Powołana zostaje Straż Miejska 1992 Pierwsze Tyskie Wieczory Kolędowe 1992 I Seminarium Majowe 1992 Podpisanie umowy o partnerstwie z Berlinem 1993 Założenie Hospicjum im. św. Kaliksta I w Tychach 1993 Powstanie Miejskiego Oddziału Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami 1993 I Tyskie Dni Literatury 1993 Przyjęcie Tychów w poczet członków Związku Miast Polskich 1994 Otwarcie Sądu Rejonowego 1994 Otwarcie Miejskiej Galerii Sztuki Obok 1995 Powstanie Podstrefy Tyskiej Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej 1995 Uruchomienie Noclegowni Miejskiej Uruchomienie placówek dla osób z upośledzeniem umysłowym: OREW, Warsztat Terapii Zajęciowej św. Faustyna, Świetlica Terapeutyczna Benedictus 1996 Założenie Wyższej Szkoły Zarządzania i Nauk Społecznych 1996 Założenie Towarzystwa Budownictwa Społecznego w Tychach, rozpoczęcie budowy osiedla Balbina 1996 Uruchomienie Środowiskowych Domów Samopomocy Św. Faustyna i MOPS Uruchomienie placówek opiekuńczo-wychowawczych wsparcia dziennego dla dzieci i osób starszych 1997 Otwarcie pierwszego tyskiego hipermarketu, na Skałce działalność rozpoczyna Allkauf 1998 Powstanie Orkiestry Kameralnej Miasta Tychy AUKSO 1998 Z Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej wydzielone zostają Tyskie Linie Trolejbusowe 1998 Otwarcie Śląskiej Giełdy Kwiatowej 1999 Na mocy nowego podziału administracyjnego kraju Tychy stają się powiatem grodzkim, powstaje tyski powiat ziemski, w skład którego wchodzą Bieruń Stary, Lędziny, Bojszowy, Chełm Śląski i Imielin 1999 Start programu Bezpieczne Tychy Dość Milczenia 1999 Powstanie Domu Samotnej Matki i Ośrodka Interwencji Kryzysowej 1999 Uroczyste oddanie do użytku pierwszego budynku mieszkalnego w osiedlu Balbina 2000 Uruchomienie Domu Pomocy Społecznej 2000 Pierwsze Dni Tyskie 2000 Modernizacja taboru komunikacyjnego 2000 I Śląskie Spotkania Szantymenów Tychy 2000 Pieśni Po Pracy Plebiscyt Wybieramy wydarzenie 20-lecia Zgłaszający Imię i nazwisko: Telefon: Adres mailowy: Wyrażam zgodę, w rozumieniu ustawy z dnia r. o ochronie danych osobowych (DZ U. Nr 133 poz. 833) na przetwarzanie przez MOSIR, Tychy, al. Piłsudskiego 12, moich danych osobowych do celów promocyjnych i marketingowych związanych z działalnością MOSIR, w tym do komunikacji z uczestnikami Plebiscytu, losowania nagród, wydania nagród zwycięzcom, podania imiennej listy zwycięzców na łamach tygodnika Twoje Tychy, portalu tychy.pl oraz wydarzenie 2000 Utworzenie Miejskiego Centrum Kultury Termomodernizacje tyskich osiedli i placówek oświatowych 2001 Utworzenie Filii Politechniki Śląskiej 2001 Powstanie nowego Schroniska dla Zwierząt 2001 Rozpoczęcie budowy tyskich rond 2001 Prywatyzacja służby zdrowia 2001 Pierwsze Święto Czekolady 2001 Po 1,5-rocznym remoncie otwarta zostaje pływalnia miejska, z nową, 80-metrową zjeżdżalnią 2002 Podpisanie umowy o partnerstwie z Huddinge Realizacja Programu Ograniczenia Niskiej Emisji 2003 Powstanie mieszkań usamodzielniających dla wychowanków z Domu Dziecka 2003 Otwarcie Tyskich Hal Targowych Centrum Budowa składowiska odpadów 2003 Oddanie do użytku bezkolizyjnego węzła drogowego łączącego ul. Sikorskiego i Beskidzką 2004 Budowa kompleksu sportowego Zetka 2004 Ukończenie budowy nowego budynku Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego przy ul. Edukacji Nadanie honorowego obywatelstwa miasta Tychy: Arcybiskupowi Damianowi Zimoniowi, prof. Markowi S. Szczepańskiemu, Markowi Mosiowi oraz Mariuszowi Czerkawskiemu 2005 Otwarcie Muzeum Miejskiego 2005 Budowa Balbina Centrum 2005 Budowa i rozbudowa placów zabaw dla dzieci 2005 Kampanie społeczne: Rodzina zastępcza. Miłość prawdziwa oraz Poszukiwany pracownik 2005 Mistrzostwo Polski w hokeju na lodzie dla GKS Tychy 2006 Powstanie Centrum Zarządzania Kryzysowego monitoring miejski 2006 Kampania społeczna Fiat jest w Tychach. Będziemy o tym trąbić! Budowa instalacji odgazowania składowiska Modernizacja oczyszczalni ścieków Budowa kanalizacji w ramach projektu Gospodarka ściekowa w Tychach 2007 Kampania społeczna Strzeżonego sąsiad strzeże 2007 Utworzenie Górnośląskiego Związku Metropolitalnego, w skład którego weszły m.in. Tychy 2008 I Festiwal Ekologiczny EKO-MASTER 2008 Uruchomienie Szybkiej Kolei Regionalnej 2008 Oddanie do użytku Hali Sportowej przy al. Piłsudskiego 2008 Powstanie mieszkań chronionych dla osób starszych 2008 Rozpoczęcie rewitalizacji Ośrodka Wypoczynkowego Paprocany 2009 Budowa boiska Orlik 2009 Ukończenie modernizacji Stadionu Zimowego przy ul. Gen. de Gaulle a 2009 Uruchomienie programu 3+ liczna rodzina Modernizacja Placu Baczyńskiego oraz rozpoczęcie imprez pod nazwą Niedziele na Baczyńskiego 2010 Przejęcie w dzierżawę budynku Dworca PKP Po wypełnieniu kupon należy przesłać na adres: Redakcja Twoje Tychy, al. Piłsudskiego 12, Tychy z dopiskiem Plebiscyt na Wydarzenie 20-lecia. stronie Każdy uczestnik Plebiscytu ma prawo wglądu do swoich danych osobowych oraz ich poprawienia. data, podpis

3 egzemplarzy Powiększyliśmy nakład æ Lista miejsc dystrybucyjnych strona 20 BEZPŁATNY TYSKI TYGODNIK MIEJSKI nr 22/132 1 czerwca 2010 ISSN Ekozabawa ŁS z Masterem MICHAŁ GIEL GKS Jachym zostaje w ekstraklasie PO ZDOBYCIU MISTRZOSTWA POLSKI przez Akademię Poznań, w sobotę poznaliśmy drugie ważne rozstrzygnięcie w ekstraklasie futsalu. Drużyna GKS Jachym Tychy utrzymała się w najwyższej klasie rozgrywkowej! strona 18 NA TWOICH STRONACH Gala z darem serca MG Festiwal ekologiczny przyciągnął na plac pod Żyrafą tłumy tyszan. CZTERY TYSIĄCE TYSZAN BAWIŁO SIĘ NA III REGIONALNYM FESTIWALU EKOLOGICZNYM EKO-MASTER, KTÓRY ODBYŁ SIĘ W SOBOTĘ NA PLACU POD ŻYRAFĄ. Ewa Strzoda e.strzoda@twojetychy.pl czasie imprezy, zorganizowanej przez MPGOiEO Master, wystąpili: kabaret Łowcy.B oraz zespoły Prawdziwe W Perły i Ira. W trakcie festiwalu wręczono również nagrody laureatom konkursów ekologicznych Mastera. Każdy z uczestników festiwalu mógł włączyć się w działalność ekologiczną. W miasteczku recyklingowym tyszanie oddawali makulaturę, butelki, puszki aluminiowe, w zamian dostawali sadzonki roślin. Grzegorz Chrywniak, odbierający zużyty sprzęt, w rozmowie z nami przyznał, że już od godz. 9 rano przychodziły tłumnie całe rodziny, by oddawać surowce wtórne. W zbiórce przeprowadzanej pod hasłem Segreguj odpady myśl ekologicznie zebrano 3300 kg makulatury, opakowań szklanych, butelek typu PET, puszek aluminiowych. Wydano 1600 krzewów roślin ozdobnych. W kwietniu i maju w czasie zbiórki zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego tyszanie oddali łącznie 38 ton zużytego sprzętu. Można go było przynieść także w sobotę na plac pod Żyrafą. Wśród osób biorących udział w zbiórce rozlosowano nagrody. Podczas III Regionalnego Festiwalu Ekologicznego,,EKO- MASTER każdy miał możliwość poznać działalność organizacji ekologicznych m.in. Organizacji Odzysku REBA, Polskiego Klubu Ekologicznego, Klubu Gaja, Śląskiego Ogrodu Botanicznego oraz Nadleśnictwa Kobiór. Dla najmłodszych uczestników organizatorzy przygotowali gry i zabawy ekologiczne, malowanie twarzy, a nawet... naukę dojenia krowy. Więcej o festiwalu czytaj na stronach PO RAZ DZIEWIĄTY Okręgowa Izba Przemysłowo-Handlowa wspólnie z Prezydentem Miasta zorganizowała Galę Tyskiego Lidera Przedsiębiorczości. Podczas imprezy, która odbyła się w Zameczku Myśliwskim w Promnicach, najlepszym wręczono statuetki Liderów Przedsiębiorczości. strona 3 Alarm odwołany WODA ODPŁYNĘŁA, w Tychach odwołano procedury alarmowe, rozpoczęło się wielkie sprzątanie i remonty. Można powiedzieć, że z powodzi Tychy wyszły obronną ręką, choć wody było trzy razy więcej niż w 1997 roku! strona 4 Zasłużeni dla miasta W ŚRODĘ 26 MAJA W TEATRZE MAŁYM odbyła się uroczystość wręczenia Nagród Prezydenta Miasta Tychy w dziedzinie kultury i sportu. Przyznano też tytuł Dobroczyńcy Roku. strona 6 Lepsza gra niż wyniki GKS TYCHY ROZEGRAŁ dwa z czterech ostatnich, wyjazdowych spotkań sezonu 2009/2010. Tyszanie w środę przegrali z Górnikiem Polkowice 4:0, zaś w niedzielę zremisowali z Tur Turkiem 1:1. strona 19 MG MG Reklama w i w portalu Al. Piłsudskiego 12, tel. (32) , tel. kom , reklama@twojetychy.pl

4 12 TWOJE TYCHY 1 CZERWCA 2010 idzie tydzień BOHATER TYGODNIA Zdolnym dzieckiem być Angelika Malerczyk ma 10 lat i jest uczennicą IV klasy Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej w Tychach. Tylko w ubiegłym miesiącu zdobyła II miejsce w międzynarodowym konkursie muzycznym na Słowacji i otrzymała tytuł Talent Województwa Śląskiego przyznany przez Pałac Młodzieży w Katowicach. Ma na koncie wiele innych nagród i wyróżnień. Do szkoły poszła jako sześciolatka, ponieważ żeby nie nudzić się w przedszkolu, przynosiła ze sobą książki do czytania. Zawsze była chłonna wiedzy, już w przedszkolu mówi Barbara Malerczyk, mama Angeliki. W bibliotece miała specjalne przywileje, pozwalano jej wypożyczać po 8-9 książek na raz. Gdy poszliśmy do poradni pedagogicznej, by uzyskać opinię na temat jej wcześniejszego pójścia do szkoły, usłyszeliśmy od pani psycholog Nie widzę innego wyjścia. Angelika poszła więc do szkoły. Muzycznej. Ponieważ obok książek, jej największą pasją jest gra na skrzypcach. Gdy miała 3 lata, rodzice zapisali ją na zajęcia umuzykalniające. Gdy okazało się, że ma słuch i poczucie rytmu, nauczyciel zaproponował lekcje gry na keyboardzie. Jednak podczas pierwszej lekcji Angelika usłyszała, jak obok ktoś gra na skrzypcach. O keyboardzie nie było więcej mowy. Angelika lubi grać na skrzypcach, ale też pływać, czytać i... eksperymentować. Oczywiście była to decyzja podjęta przez 3-letnie dziecko mówi Roman Malerczyk, tata. Potem przyszły trudne chwile, trzeba było podtrzymywać w niej zapał. Wymyślaliśmy zabawy, w które wplecione były ćwiczenia skrzypcowe. Podtrzymany zapał zaprocentował. Dziś Angelika nie zrezygnowałaby z muzyki, chociaż ma też inne talenty. Lubię pływać, czytać, czasem też eksperymentować. Chodzi o naukowe eksperymenty, ale podczas wakacji eksperymentowałyśmy też z koleżanką w kuchni. Przyrządzałyśmy potrawy z książek kucharskich. MICHAŁ GIEL Pływanie szło jej tak dobrze, że trener z całych sił namawiał ją do porzucenia szkoły muzycznej na rzecz sportowej. Nie dała się namówić. Niedawno Angelika zajęła 2 miejsce w swojej kategorii wiekowej w międzynarodowym konkursie muzycznym 14th International Competition of Bohdan Warchal in playing the bow string instruments Talents for Europe 2010, który odbył się w Dolnym Kubinie na Słowacji.. My nie jesteśmy muzykami, ale od początku zaangażowaliśmy się w jej naukę mówi Roman Malerczyk. Żona jest z Angeliką na każdej lekcji. Przynosi z tych lekcji kartki zapełnione notatkami, żebyśmy wiedzieli nad czym i jak pracować. Angelika nie zna właściwie innej formy ćwiczenia niż z mamą siedzącą obok i dającą uwagi. Angelika jest podopieczną Krajowego Funduszu na Rzecz Dzieci w Programie Pomocy Wybitnie Zdolnym. W styczniu 2010 r. została zaproszona przez fundację do wystąpienia na koncercie w Łazienkach Królewskich. W przyszłości zamierza zostać oczywiście skrzypaczką. Mogłabym też uczyć gry na skrzypcach mówi Angelika. Ale bardzo lubię też zwierzęta, więc chciałabym kiedyś mieć przy domu jakieś małe schronisko. Marzenia? Chciałabym pójść na Uniwersytet Dziecięcy. I jeszcze żeby wrócił mój kot, który się zgubił. SYLWIA ZAWADZKA wt 1.06 FELIETON 27 MAJA 1990 ROKU Beata Kurek b.kurek@twojetychy.pl Tego dnia rozpoczął się nowy rozdział w historii Tychów. 126 tysięcy uprawnionych do głosowania mieszkańców miasta mogło w demokratycznych wyborach zdecydować, kto będzie ich reprezentować w samorządowych władzach. O 45 mandatów radnych ubiegało się 134 kandydatów. Pierwsza sesja Rady Miejskiej odbyła się 5 czerwca. Początki nie były łatwe O tym, z jakimi problemami musieli zmierzyć się samorządowcy, nie tylko pierwszej, ale i kolejnych kadencji, opowiadają dziś na łamach TT prezydenci Tychów Jerzy Śpiewak, Aleksander Gądek i Andrzej Dziuba (Dodatek specjalny, strony II-III). Także my, mieszkańcy Tychów i wszystkich polskich miast i wsi, musieliśmy nauczyć się funkcjonowania w nowych realiach. Czy lokalne społeczności, w ciągu tych minionych dwudziestu lat, wypracowały w sobie poczucie współodpowiedzialności za to, co dzieje się w ich dzielnicy, na ich ulicy, na ich podwórku? Jak zdaliśmy ten egzamin? Gdyby spojrzeć na frekwencję, jaka towarzyszy wyborom samorządowym lub choćby niedawnym, do rad osiedli (przypomnę tylko gdy jesienią ub. roku odbyły się wybory do rady osiedla ABC, głosy oddało ponad 350 osób. Uprawnionych do głosowania było 13 tysięcy...), widać, jak długa droga jeszcze przed nami. POGODA TYGODNIA śr redakcja@twojetychy.pl Na Państwa telefony czekamy w każdy wtorek w godz cz 3.06 DYŻUR REPORTERA pt 4.06 so 5.06 nd 6.06 pn 7.06 ZAPYTAJ EKSPERTA Masz pytania? Za naszym pośrednictwem odpowiedzą na nie eksperci: lek. med. Marek Krawczyk dyrektor Szpitala Miejskiego, Beata Kopczyńska z ZUS, mec. Dariusz Michalski zadzwoń: , przyślij a: redakcja@twojetychy.pl napisz: Twoje Tychy, al. Piłsudskiego 12, Tychy, z dopiskiem: Zapytaj eksperta. Twoje pytanie przekażemy ekspertowi, odpowiedź znajdziesz na łamach TT. PRZEPISY KULINARNE TYSZAN Zapiekanka wiejska Przepis na zapiekankę wiejską podaje Wojciech Buturla, tyszanin pracujący w firmie rekrutacyjnej w Leeds (Anglia). S K Ł A D N I K I : g mięsa mielonego wołowego, duża cebula, 2 marchewki, 2-3 ząbki czosnku, 250 ml rosołu wołowego (z kostki rosołowej), łyżka oleju do smażenia, łyżka mąki, 5 dużych ziemniaków, ok. 100 g sera o mocnym smaku (najlepiej Cheddar), 125 ml czerwonego wina (opcjonalnie), sól i pieprz, mleko i masło. PRZYGOTOWANIE: Cebulę kroimy w kostkę i smażymy na patelni. Gdy się zeszkli, dodajemy SŁAB mięso, doprawiamy solą i pieprzem. W lekko osolonej wodzie gotujemy ziemniaki. Czosnek siekamy, obraną i pokrojoną w półplasterki marchewkę wrzucamy na patelnię. Gdy mięso zbrązowieje, przekładamy je do żaroodpornego naczynia. Mięso posypujemy mąką, zalewamy wywarem z kostki rosołowej. Można dodać też lampkę wina. Naczynie wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 210 st. C. Ugotowane ziemniaki ubijamy z masłem, dodajemy mleko i mieszamy przyprawiając solą i pieprzem (należy uważać, by masa nie zrobiła się zbyt rzadka). Gdy mięso zaczyna tężeć, wyjmujemy naczynie i układamy na wierzchu wcześniej przygotowane ziemniaki. Posypujemy serem i wkładamy do piekarnika. Pieczemy aż ziemniaki i ser się zrumienią. NOT. SŁAB Wydawca: Śródmieście Sp. z o.o. Redakcja: Tychy, al. Piłsudskiego 12, I piętro, tel , faks redakcja@twojetychy.pl Redaktor Naczelna: Beata Kurek Dziennikarze: Leszek Sobieraj, Ewa Strzoda, Sylwia Zawadzka, Marek Ciszak DTP: LINEA Bogusław Tomża BEZPŁATNY TYSKI TYGODNIK MIEJSKI Fotoreporter: Eliza Madej Druk: Agora S.A. Projekt graficzny: Witold Morawski Numer zamknięto: 31 maja 2010 r. Redakcja nie zwraca tekstów nie zamówionych oraz zastrzega sobie prawo ich redagowania i skracania. Za treść reklam i ogłoszeń redakcja nie odpowiada. CENTRUM POGRZEBOWE POMAGAMY DORADZAMY I TOWARZYSZYMY W ŻAŁOBIE Do nas nie musisz przynosić pieniędzy Zasiłek pogrzebowy ZUS wypłacamy w biurze firmy Pełny zakres usług związanych z organizacją i obsługą pogrzebów i kremacji Najniższe ceny profesjonalna obsługa Trębacz do pogrzebu gratis! CZYNNE CAŁĄ DOBĘ TYCHY ul. kard. Wyszyńskiego 14c, (032) , (032) , KARTKA Z KALENDARZA 2001 æ I Tyskie Targi Przedsiębiorczości odbyły 1-3.VI się na tyskim lodowisku æ W parku przy zamecz- 4.VI ku myśliwskim w Promnicach odbył się Piknik Bluesowy æ W Galerii Obok odbył się wernisaż prac ar- 5.VI tystów związanych z Tychami æ W kościele pw. św. 7.VI Krzysztofa odbyły się uroczystości związane z przyjęciem za patrona miasta świętego Krzysztofa. W czasie mszy, w której uczestniczył abp Damian Zimoń, poświęcony został sztandar miasta.

5 zbliżenia 3 MICHAŁ GIEL Statuetki wręczono po raz dziewiąty. WRĘCZONO STATUETKI TYSKIEGO LIDERA PRZEDSIĘBIORCZOŚCI Gala pod naszym TWOJE TYCHY patronatem z darem serca PO RAZ DZIEWIĄTY OKRĘGOWA IZBA PRZEMYSŁOWO- HANDLOWA WSPÓLNIE Z PREZYDENTEM MIASTA ZORGANIZOWAŁA GALĘ TYSKIEGO LIDERA PRZEDSIĘBIORCZOŚCI. PODCZAS IMPREZY, KTÓRA ODBYŁA SIĘ W ZAMECZKU MYŚLIWSKIM W PROMNICACH, NAJLEPSZYM WRĘCZONO STATUETKI LIDERÓW PRZEDSIĘBIORCZOŚCI. Leszek Sobieraj l.sobieraj@twojetychy.pl ostatnich latach wiele uwagi poświęciliśmy na wspieranie rozwoju przedsię- W biorczości, zwłaszcza małych firm. Pomogliśmy ponad 100 osobom, które dostały wsparcie finansowe do 40 tys. zł na założenie własnej działalności gospodarczej powiedział Zbigniew Gieleciak, prezes OIPH. Tychy są jednym z najbogatszych miast w regionie, jednym z najbardziej dynamicznie rozwijających się w 2009 r. wydaliśmy prawie 800 mln zł i co ważne od trzech lat inwestujemy ponad 40 proc. budżetu. Nie ma tak dużego miasta w Polsce, jak Tychy, by trzy lata z rzędu miało wskaźnik wykonania budżetu, jeśli chodzi o inwestycje, na poziomie procent. To także dzięki państwu, tworzeniu przez was miejsc pracy i dobremu gospodarowaniu możemy pochwalić się takimi efektami dodał prezydent Andrzej Dziuba, zwracając się do biznesmenów. Wśród laureatów W kategorii Produkt główną nagrodę otrzymała firma M-logistic Sp. z o.o. za nowoczesne centrum logistyczne. Wyróżnienie: Miejskie Centrum Kultury za Międzynarodowy Festiwal Śląska Jesień Gitarowa. Jesteśmy w Tychach od 11 lat. Nieskromnie powiem, że mamy już kilka wyróżnień, ale to ucieszyło nas szczególnie, bo dotyczy naszej ostatniej inwestycji jednego z najnowocześniejszych w Europie centrów logistycznych mówił prezes firmy Bogdan Tyrybon. Centrum jest w pełni zautomatyzowane, można tutaj składować 54 tys. palet, a po rozbudowaniu do 85 tys. Zainstalowano najnowocześniejsze urządzenia do dostarczania palet wózki bezobsługowe sterowane laserem i systemy IT pozwalające na ciągłą pracę. W kategorii Firma nagroda główna trafiła do Regionalnego Centrum Gospodarki Wodno- Ściekowej S.A, wyróżnienie do Elektrociepłowni Tychy SA. Nagrodą główną w kategorii Usługa uhonorowano Magro International Sp. z o.o., a wyróżnieniem Przedsiębiorstwo Energii Cieplnej Sp z o.o. (firma świętuje obecnie 50-lecie). Postacie wybitne Po raz pierwszy pojawiła się kategoria Wybitna Postać Regionu. Nagrodę główną otrzymał płk Zbigniew Piątek, a wyróżnienie: dr n. med. Szczepan Bołdys. Nie wiem, czy jestem osobą wybitną, ja służę, pomagam ludziom. Może to zostało dostrzeżone. A tak na co dzień jestem skromnym pułkownikiem. Myślę, że w związku z powodzią, tysiące ludzi przeżywa trudne chwile, w których pomoc wojska bywa nieoceniona. I to wyróżnienie traktuję jako uhonorowanie tej pomocy powiedział płk Zbigniew Piątek, wieloletni komendant tyskiego WKU, a obecnie szef Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego w Katowicach. Myślę, że w moim życiu zawodowym najlepszy był okres 13 lat, kiedy byłem dyrektorem Szpitala Wojewódzkiego w Tychach skomentował Szczepan Bołdys. Szpital wymagał wielu inwestycji i to się udało zrobić całkowicie wyremontowaliśmy szpital, wyposażyliśmy go w nowoczesny sprzęt. I te działania zadecydowały o jego przyszłości. Środki, jakie pozyskaliśmy na ten cel, pochodziły przede wszystkim od sponsorów, w tym OIPH. Dlatego z tyską Izbą jestem tak bardzo związany i z dużymi emocjami odbierałem dzisiejszą nagrodę. Dla powodzian Pomyślano także o tych, którzy w ostatnich tygodniach ponieśli straty w wyniku powodzi. Na ręce wicestarosty powiatu bieruńsko-lędzińskiego Bernarda Bednorza prezes RCGW SA Zbigniew Gieleciak przekazał czek na złotych, z kolei Ewa Stachura-Pordzik, szefowa Podstrefy Tyskiej KSSE poinformowała o przekazaniu na rzecz powodzian w powiecie bieruńsko-lędzińskim zł. Dołączymy się do tej pomocy i na najbliższej sesji zaproponujemy, by radni przekazali dla poszkodowanych w wyniku powodzi środki. W jakiej kwocie to będzie uzależnione od oszacowani szkód i określanie najpilniejszych zadań do zrealizowania dodał Andrzej Dziuba. Ponadto odbyła się licytacja trzech obrazów Heleny Goldy-Błachut. Chciałem serdecznie podziękować za tę pomoc, która przekazana zostanie najbardziej potrzebującym stwierdził Bernard Bednorz. Pod wodą znalazła się duża część powiatu, około 700 budynków, ewakuowano 2,5 tysiąca mieszkańców. Chciałbym podziękować za już okazaną pomoc prezydentowi Andrzejowi Dziubie, prezesowi Markowi Mrówczyńskiemu z firmy Master, której pracownicy od 10 dni wywożą śmieci popowodziowe, przedsiębiorcom, zwłaszcza z firm budowlanych za przekazane materiały i wielu innym tyszanom, którzy okazali nam pomoc.

6 4 nasze Tychy Do mobilnego biura PZU ustawiała się kolejka. Woda zalała w Tychach 115 ha, podtopiła 86 domów. Mieszkańcy sami szacują szkody, robią to także instytucje miejskie, bo mienie komunalne również ucierpiało. Rozpoczęliśmy od rozmów z mieszkańcami, by jak najlepiej poznać sytuację mówi Marianna Feith, dyrektor MOPS. Nowe rozporządzenie ministra spraw wewnętrznych z ub. piątku dotyczy pomocy na remont albo odbudowę budynku mieszkalnego, stąd m.in. konieczność przeprowadzenia rozmów z mieszkańcami, u których później zjawią się także inspektorzy budowlani. Zakończyliśmy procedurę w 11 zgłoszonych przypadkach. Nie są to tak poważne straty, jak w przypadku powodzian zniszczeniu uległo to, co mieszkańcy trzymali w garażach i piwnicach, a więc piece, lodówki, jakiś sprzęt elektryczny itp. Takich sytuacji po prostu uniknąć się nie da, bo to żywioł. Chodzi jednak o to, by jak najbardziej zminimalizować straty i właśnie temu poświęcona będzie konferencja, którą zorganizujemy w czerwcu. Zbierzemy doświadczenia minionych tygodni, wypowiadać się będą fachowcy, by w przyszłości zagrożenia były jeszcze mniejsze powiedział Grzegorz Hyla z wydziału zarządzania kryzysowego. MICHAŁ GIEL Mobilne biuro W minioną środę przy UM ustawione zostało Mobilne Biuro PZU. Można było zgłosić szkodę, dokonać jej wyceny, dowiedzieć się, jak postępować z uszkodzonym mieniem. W Tychach zgłaszali się do nas również mieszkańcy Bierunia i Chełma Śląskiego powiedziała Agnieszka Rosa z PZU. Rozmiar szkód w tych miejscowościach jest bardzo duży. Zalaniu uległy całe domy z wyposażeniem. W tych szkodach w Mobilnym Biurze proponowano zaliczkę poszkodowanym. Awaria kolektora Choć skutki wielkiej wody nie okazały się w Tychach tak poważne jak gdzie indziej, w kil- Gwałtowny przepływ wody przez sieć kanalizacyjną spowodował rozszczelnienie wodociągu przy ul. Targiela. Z WIELKIEJ WODY TYCHY WYSZŁY OBRONNĄ RĘKĄ Alarm odwołany WODA ODPŁYNĘŁA, W TYCHACH ODWOŁANO PROCEDURY ALARMOWE, ROZPOCZĘŁO SIĘ WIELKIE SPRZĄTANIE I REMONTY. MOŻNA POWIEDZIEĆ, ŻE Z POWODZI TYCHY WYSZŁY OBRONNĄ RĘKĄ, CHOĆ WODY BYŁO TRZY RAZY WIĘCEJ NIŻ W 1997 ROKU! Leszek Sobieraj l.sobieraj@twojetychy.pl urząd skarbowy informuje W związku z powodzią, wiele osób nie ma możliwości wywiązania się z obowiązku podatkowego. Dlatego we wszystkich urzędach na terenie woj. śląskiego uruchomiono specjalne linie telefoniczne, które będą służyły powodzianom i osobom poszkodowanym, pomocą prawną w zakresie spraw podatkowych. Osoby zainteresowane mogą uzyskać informacje w Urzędzie Skarbowym w Tychach, tel. 32/ ku miejscach walka z żywiołem była szczególnie trudna. Przekonali się o tym m.in. mieszkańcy ul. Złotej. Tutaj, w pobliżu jednego z domów, zrobiono głęboki wykop, który otoczojony jest stalowymi blachami... Przez działkę przebiega kolektor, zbierający ścieki z osiedla i kiedy zalało przepompownię ścieków, uległ awarii powiedział mieszkający tutaj Bogdan Nawrocki. Kolektor trzeba było wymienić. Wody było sporo, ale na szczęcie poważnie nie zagroziła budynkowi. RPWiK usunął awarię i teraz niebezpieczeństwa nie ma. Posesja sąsiaduje z pompownią Rejonowego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. Mimo pracy przez 24 godziny, zaangażowania ludzi i sprzętu, nie mogliśmy uchronić przed podmyciem pompowni ścieków na os. Z mówi Krzysztof Zalwowski, prezes RPWiK. Praca pompowni była mocno ograniczona, bo trzeba było odłączyć zasilanie i skorzystać z agregatu prądotwórczego. Mimo ogromnego napływu wody deszczowej, nie mogliśmy odgradzać się tamą, gdyż zostałyby zalane sąsiednie posesje prywatne, ulokowane wzdłuż Gostynki. A i tak gwałtowny przepływ wody przez sieć kanalizacyjną w rejonie os. Z spowodował rozszczelnienie rurociągu przy ul. Targiela. Grunt wokół uszkodzenia był tak namoknięty, że bez zabudowy szczelnych stalowych ścian wokół zapadlisk nie udałoby się usunąć awarii rurociągu. Jednocześnie zmuszeni byliśmy przez kilka dni przetaczać ścieki skonstruowanym awaryjnie obejściem uszkodzonego odcinka sieci. Przez cały czas wspomagaliśmy też Spółdzielnię Zuzanna, wypompowując wodę z piwnic jej obiektu. Uratowano również pompownię R i S, a także okoliczne domy. Na osiedlu R i S zrobiono przekop drogi odprowadzając nadmiar wody, co zapobiegło zalaniu posesji prywatnych. Jak powiedział prezes RPWiK, dotychczasowe koszty firmy, związane z działaniami przeciwpowodziowymi i naprawczymi szacuje na co najmniej zł. O PRZYSZŁOŚCI BUDOWNICTWA Nowa polityka mieszkaniowa Tychy były gospodarzem ogólnopolskiej konferencji poświęconej budownictwu mieszkaniowemu. 28 maja w auli WSZiNS dyskutowano o nowych rozwiązaniach, które mają sprawić, że osobom nie mającym zdolności kredytowej w bankach komercyjnych, będzie łatwiej o własne cztery kąty. Konferencja Interwencjonizm państwowy nowe rozwiązania w zakresie polityki mieszkaniowej została zorganizowana jako II etap konsultacji społecznych poświęconych projektowi nowych rozwiązań prawnych dotyczących budownictwa pod wynajem. W Tychach spotkali się przedstawiciele Banku Gospodarstwa Krajowego, Politechniki Śląskiej oraz zarządów Towarzystw Budownictwa Społecznego z różnych miast. Zebranych przywitał prezydent Tychów Andrzej Dziuba. Założenia dotyczące ogólnopolskiego programu rozwoju budownictwa mieszkaniowego w latach zostały opracowane przez rząd RP w kwietniu br., jako przygotowanie do projektu nowej ustawy. Nowa koncepcja przewiduje m.in. proces dochodzenia do własności dla osób, które nie mają zdolności kredytowej w bankach komercyjnych mówi Piotr Grobelny z Banku Gospodarstwa Krajowego. Nowy system gwarantowałby też bogatszym gminom dopłaty do budowy nowych mieszkań w granicach proc. wartości inwestycji. Wtedy gmina nie miałaby już potrzeby brać kredytu na realizację inwestycji. W przygotowywanej ustawie są dwa istotne obszary mówi Mieczysław Podmokły, pełnomocnik prezydenta miasta ds. inicjatyw inwestycyjnych. Pierwszy to dochodzenie do własności. TBS występowałby o kredyt w imieniu najemcy i przyjmował na siebie rolę inwestora. Taki kredyt byłby udzielany na lat i po jego spłaceniu mieszkanie przechodziłoby na własność najemcy. Druga sprawa to nowy rodzaj partnerstwa pomiędzy miastem i TBS przy realizacji inwestycji mieszkaniowych. Miasto jako beneficjent mogłoby pozyskiwać środki, a TBS byłby organizatorem procesu inwestycyjnego i zarządzałby zasobem mieszkaniowym. Wszystkie te rozwiązania byłyby szansą na własne mieszkanie dla osób ze zbyt niskimi zarobkami na wynajem mieszkania od TBS na obecnie obowiązujących warunkach i jednocześnie zbyt wysokimi, by otrzymać mieszkanie komunalne. Wszystkie te założenia będą jeszcze weryfikowane dodaje Wojciech Czapigo z BGK. Program jest w tej chwili analizowany, prowadzone są też konsultacje społeczne. Tychy nie przez przypadek były gospodarzem konferencji. Tyskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego wzrasta, rozwija się i świetnie sobie radzi we współczesnych realiach mówił podczas konferencji Michał Gramatyka, zastępca prezydenta Tychów ds. gospodarki przestrzennej. Jest w stanie utrzymać czynsze na akceptowalnym dla mieszkańców poziomie, dzięki biurowcom, którymi zarządza. Tyskie TBS jako pierwsze w Polsce stworzyło we własnych zasobach bazę lokali użytkowych, przynoszących dochody. Rozwiązanie to wzbudziło zainteresowanie w skali całego kraju. SYLWIA ZAWADZKA MATERIAŁY RPWIK RADNI ODRZUCILI WNIOSEK Apel, żeby... apelować? Podczas ostatniej sesji Rady Miasta, radny Stefan Moćko zgłosił wniosek o wystosowanie apelu do prezydenta miasta o zabezpieczenie w budżecie co najmniej 200 tys. zł na pomoc dla wybranej gminy, dotkniętej powodzią np. Bierunia lub Sandomierza. jest potrzebny żaden apel do pre- Nie zydenta, bo na bieżąco jestem w kontakcie z burmistrzem Bierunia Ludwikiem Jagodą, wójtami Henrykiem Utratą z Bojszów i Stanisławem Jagodą z Chełma Śląskiego powiedział prezydent Andrzej Dziuba. Uzgodniliśmy, że kiedy opadnie woda, sami oszacują straty, określą konkretne zadania i wtedy ustalimy, na co Tychy przekażą pomoc finansową i w jakiej kwocie. Taką propozycję przedstawię RM na czerwcowej sesji. Pomagaliśmy już nie raz, pogorzelcom w Kamieniu Pomorskim, podczas poprzednich powodzi i nikt chyba z państwa nie podejrzewa, że sąsiadom nie pomożemy. Wysuwanie takiego apelu jest dzisiaj trochę nie na miejscu. Jednak niech Rada Miasta zdecyduje czy taki apel jest potrzebny, czy nie. Apel pozostaje apelem, nie ma mocy wykonawczej upierał się radny Moćko. Apel jest zasadny wtedy, jeśli może spowodować jakieś działanie, a takiego działania nie ma. W tym przypadku jest jasna informacja na temat podejmowanych działań, dlatego uważam, że apel jest bezzasadny skomentował Zygmunt Marczuk, przewodniczący RM, a radna Aleksandra Spisak-Golemo dodała: Radni z mojego klubu interesowali się tą sprawą i na dziś taki apel nie jest potrzebny. Mam nadzieję, że nikt nie ma intencji politycznych w takim apelu. Nie wiem po co taki apel, skoro pan prezydent powiedział, że da pieniądze. Po co więc do niego apelować, skoro cel apelu jest osiągnięty? pytał radny Damazy Ćwikowski. Inną propozycję zgłosiła radna Barbara Konieczna: Rzeczywiście, jak pan prezydent powiedział jest w stałym kontakcie z panem Jagodą, ale my również jesteśmy w kontakcie z mieszkańcami Bierunia i wiem, że już teraz są im potrzebne środki czystości. Apeluję zatem o przekazywanie na konto Urzędu Miasta w Bieruniu pieniądze lub do Gimnazjum w Bieruniu Nowym środki czystości, bo tam są przyjmowane. Jeśli chodzi o środki czystości, również rozmawiałem na ten temat wyjaśnił prezydent Andrzej Dziuba. Wójt Utrata odpowiedział, że zbiórka ruszyła tak spontanicznie, że ma wystarczającą ilość środków czystości. Pieniądze będę potrzebne na inne cele sami muszą określić potrzeby, a my nasze możliwości. W czasie sesji prezydent zadzwonił do wójta Jagody, który raz jeszcze zapewnił, że nie jest potrzebna żywność, ubrania i środki czystości, bo są one nawet w nadmiarze. Dodał, że może to przekazać państwu przez telefon głośnomówiący, jeśli potrzebna jest taka deklaracja zakończył prezydent. Radny Moćko nadal podtrzymał wniosek, zwracając się raz jeszcze o poddanie go pod głosowanie. Fakty świadczą o tym, że wniosek jest bezzasadny, proszę więc panie radny Moćko nie gniewać się na rzeczywistość podsumował przewodniczący Marczuk. W głosowaniu radni nie przyjęli wniosku Stefana Moćki. LS PO SESJI RADY MIASTA æ W czasie majowej sesji podjęta została uchwała zmieniająca zasady przyznawania stypendiów Tyskie Orły. Stypendium miasta Tychy przyznawane jest uczniom mającym znaczące osiągnięcia, które są wynikiem ich uzdolnień, zainteresowań, kreatywności i przedsiębiorczości, a także za wybitne osiągnięcia sportowe. O taką nagrodę mogą ubiegać się uczniowie, którzy są mieszkańcami Tychów i uczęszczają do szkół podstawowych (od klasy IV), gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych, publicznych i niepublicznych o uprawnieniach szkół publicznych dla młodzieży (z wyłączeniem szkół dla dorosłych) na terenie naszego miasta lub są zrzeszeni w tyskich stowarzyszeniach i klubach sportowych. æ Tyskie Szkoły Podstawowe nr 3, 10 i 17 będą miały nowe pracownie komputerowe. Placówki te wygrały konkurs Profilaktyka, Komputer, Internet i Ja na prowadzenie działań profilaktycznych z wykorzystaniem pracowni komputerowej, który ogłoszony został przez Wydział Spraw Społecznych i Zdrowia UM Tychy. Uruchomienie nowych pracowni planowane jest wraz z rozpoczęciem nowego roku. æ Zgodnie z uchwałą podjętą na ostatniej sesji Rady Miasta Tychy, od 1 lipca 2010 r. do 30 czerwca 2011 r. w Tychach obowiązywać ma jednolita taryfa dla zbiorowego odprowadzania ścieków. Wynosiła ona będzie 4,38 zł/m3 dla gospodarstw domowych i 5,39 zł/m3 dla przedsiębiorstw. æ Tychy będą miały galerię handlową z prawdziwego zdarzenia. W ubiegłym tygodniu otrzymaliśmy decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego, które utrzymuje w mocy decyzję o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu dla galerii położonej w sąsiedztwie Tesco, Saturna i Obi. Firma Gemini Holding chce tam wybudować galerię handlową mającą 55 tys. m.kw. powierzchni sprzedaży mówił w czasie majowej sesji wiceprezydent Michał Gramatyka. Dla porównania: katowicka Silesia City Center ma ok. 80 tys. m.kw. ES