Rozbudowa zespołu szkół w Podkowie Leśnej ma już półroczne opóźnienia, a może być gorzej

Transkrypt

1 PIĄTEK 8 CZERWCA 2012 (nr 170) PIASTÓW, RASZYN, PODKOWA LEŚNA, MICHAŁOWICE, BRWINÓW, JAKTORÓW, JANKI, GRODZISK MAZ., BARANÓW, ŻABIA WOLA, MILANÓWEK, NADARZYN, OTRĘBUSY, NOWA WIEŚ Firma zeszła z budowy Rozbudowa zespołu szkół w Podkowie Leśnej ma już półroczne opóźnienia, a może być gorzej Anna Sołtysiak Nowe skrzydło i hala sportowa w podkowiańskim Zespole Szkół Samorządowych miały być gotowe w listopadzie ubiegłego roku. Dzieci i młodzież z Podkowy Leśnej wciąż jednak nie mogą korzystać z nowych pomieszczeń, ponieważ inwestycja jest opóźniona już o pół roku. Rozbudowa zespołu szkół rozpoczęła się w marcu 2010 r. Placówka oświatowa miała się powiększyć o skrzydło dydaktyczne z dziewięcioma salami lekcyjnymi, biblioteką, czytelnią i salą plastyczną oraz halę sportową wraz z trybuną. Inwestycję wartą 9 mln zł miała zrealizować firma Wid-Bas z Konstancina Jeziorny. Nowe obiekty planowano oddać do użytku w listopadzie 2011 r. Jednak wykonawca nie zdołał zrealizować wszystkich prac w wyznaczonym terminie. Władze Podkowy Leśnej zdecydowały, że za każdy dzień zwłoki będzie musiał płacić karę umowną. Inwestycja ma już półroczne opóźnienie, a wierzytelności Wid-Basu idą w setki tysięcy złotych. W ostatnich dniach wykonawca zszedł z placu budowy, zostawiając niedokończone obiekty. Więcej 2 Jaka nazwa dla nowej ulicy? Podczas kolejnej czerwcowej sesji rady miejskiej powinna się rozstrzygnąć sprawa nazwy dla drogi stanowiącej połączenie al. Wojska Polskiego i ul. Komorowskiej. Mieszkańcy proponowali nazwę Jacka Kaczmarskiego. Tymczasem wpłynął wniosek (podpisany przez 60 osób) o nadanie jej imienia Lecha Kaczyńskiego. 3 NADARZYN Wójt walczy z anonimem Te pomówienia są absurdalne tak zareagował wójt Janusz Grzyb na pismo nieznanego szerzej Ruchu dla Gminy Nadarzyn. Pismo jest anonimowe, nie zawiera żadnych dowodów, a jedynie szereg insynuacji. Głos w sprawie pomówień zabrał również zastępca wójta, Tomasz Muchalski. 4 REGION Zmiany w komunikacji podczas Euro Kibice z naszego regionu wybierają się na Stadion Narodowy, aby dopingować polską reprezentację podczas Euro. Nim jednak zasiądą na trybunach muszą dojechać w okolice stadionu. A z tym nie będzie łatwo. W organizacji warszawskiego ruchu i komunikacji nastąpi wiele zmian. W dniach meczowych zamknięte zostaną m.in. Al. Jerozolimskie, na wielu ulicach stolicy będzie obowiązywał zakaz parkowania. 7 UWAGA PRZEDSZKOLE TUPTUŚ za 500zł ZAPRASZAMY! Przyjmujemy dzieci w wieku 1-6 lat, otwarci jesteśmy już od TEL ; opieka pediatryczna dla wszystkich dzieci jedzenie przygotowane przez kucharkę nauka języka angielskiego korektywa rytmika logopeda i logorytmika RODZICU ZAPEWNIAMY DOWÓZ DO PRZEDSZKOLA I POWRÓT DO DOMU NASZYM TRANSPORTEM!

2 2 GAZETA WPR Piątek, 8 Czerwca 2012 WPR24.pl CYTAT TYGODNIA Prawo o zamówieniach publicznych wymusza na nas wybór najtańszej oferty. To oznacza, że o tym kto zostanie wykonawcą danej inwestycji tak naprawdę decyduje cena. Jakie są tego efekty każdy widzi. Grzegorz Lewandowski, kierownik Referatu Inwestycji Urzędu Miejskiego w Podkowie Leśnej. FOTOMIGAWKA Czytelnik Mirosław Wykonawca zszedł z placu budowy W czwartek (31 maja) przed południem w Jankach na al. Krakowskiej zderzyły się trzy pojazdy. Dwie osoby trafiły do szpitala. Do zdarzenia doszło około godz Na wysokości al. Krakowskiej 28 jeden z samochodów jadący na pasie w stronę Warszawy, chciał skręcić w lewo do centrum handlowego powiedziała podkom. Dorota Nowak, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pruszkowie. Kierowca tego auta nie przepuścił, mającego pierwszeństwo przejazdu, pojazdu jadącego z przeciwnej strony. Dozło do zderzenia, jeden z samochodów uderzył dodatkowo w trzecie auto. Dwie osoby trafiły do szpitala, ale prawdopodobnie nic poważnego im się nie stało dodawała. Ruch w obu kierunkach był utrudniony. Na miejscu wypadku szybko pojawiło się pogotowie ratunkowe, policja, straż pożarna (DP) Dokończenie ze str. 1 Zdaniem Grzegorza Lewandowskiego, kierownika Referatu Inwestycji Urzędu Miejskiego w Podkowie Leśnej, problemy z wykonawcą rozpoczęły się w początkowej fazie realizacji inwestycji. Urzędnicy nie zdecydowali się jednak wtedy na zerwanie umowy z firmą Wid-Bas. Wykonawca próbował załagodzić sytuację. Przedstawiał programy naprawcze, nowe harmonogramy prac, ale i tak nie zdołał dokończyć budowy mówi Lewandowski. Dziś prawie gotowa jest cześć dydaktyczna, należy tam jeszcze zamontować instalację elektryczną oraz wykończyć sanitariaty. Dużo gorzej prezentuje się hala sportowa. Ta część obiektu jest w stanie surotwym. Brakuje stolarki okiennej, podłogi oraz wyposażenia w sprzęt elektryczny i sanitarny. Elewacja budynku również nie jest dokończona informuje Grzegorz Lewandowski. Odbijanie piłeczki Firma Wid-Bas problem dotyczący inwestycji w Podkowie Leśnej przedstawia w nieco innym świetle. Od samego początku mieliśmy problemy z niedokładnie wykonanym projektem. Wybrany przez urząd projektant nie chciał wprowadzać zmian i wykonywać konsultacji na placu budowy. Również urzędnicy rzucali nam kłody pod nogi, co chwila wprowadzając zmiany w projektach twierdzi Piotr Gołąbek, syn właściciela firmy Wid-Bas. Część projektów dostaliśmy z rocznym opóźnieniem, za co zgodnie z przysługującym nam prawem naliczyliśmy odsetki dodaje. Natomiast Urząd Miejski w Podkowy Leśnej naliczył odsetki firmie Wid-Bas za niezrealizowanie inwestycji w terminie. Kary zostały potrącone z wynagrodzenia wykonawcy podkreśla Lewandowski. Realizacja inwestycji została podzielona na etapy, za wykonanie których inwestor na bieżąco wypłacał wynagrodzenie wykonawcy dodaje. Kłopoty w Legionowie Rozbudowa szkoły w Podkowie Leśnej przy ul. Jana Pawła II to nie jedyna inwestycja, z którą nie poradziła sobie firma Wid-Bas. Podobnie było w Legionowie, gdzie firma z Konstancina Jeziorny wygrała przetarg na przebudowę 9 mln zł tyle ma kosztować rozbudowa zespołu szkół w Podkowie Leśnej tamtejszej szkoły podstawowej. Zakres prac był podobny do tych w Podkowie Leśnej. Firma Wid-Bas za 6 mln zł miała przebudować w Legionowie część dydaktyczną, hale sportową oraz zespół boisk wraz z bieżnią lekkoatletyczną. Tam również pojawiły się opóźnienia i kłopoty z podwykonawcami, aż w końcu konstancińska firma zerwała umowę. W Legionowie mieliśmy problem z wysokim poziomem wód gruntowych oraz zbiornikami retencyjnymi twierdzi Gołąbek. Historie obu tych inwestycji są bardzo długie i zawikłane. Prawda jest taka, że wszelkie problemy związane z projektami i płatnościami przekładają się na wykonawców. I nie mówię tu tylko o firmie Wid-Bas. Niedociągnięcia urzędników sprawiają, że mamy kłopoty z naszymi podwykonawcami, płatnościami, w rezultacie to firmy budowlane staja się kozłami ofiarnymi dodaje. Referencje były dobre Umowa na wykonanie inwestycji w Podkowie Leśnej została podpisana po rozstrzygnięciu przetargu. Postępowanie przetargowe było nadzorowane przez kancelarię prawną. W momencie podpisywania umowy opinie o wybranym wykonawcy były bardzo dobre mówi Grzegorz Lewandowski. Prawo o zamówieniach publicznych wymusza na nas wybór najtańszej oferty. To oznacza, że o tym kto zostanie wykonawcą danej inwestycji tak naprawdę decyduje cena. Jakie są tego efekty każdy widzi twierdzi. Wid-Bas podkreśla, że w ciągu 25 lat działalności firma zebrała ponad 100 referencji, również z inwestycji realizowanych na zlecenie samorządów. Nie wiadomo jeszcze kiedy rozbudowa Zespołu Szkół Samorządowych w Podkowie Leśnej zostanie ukończona. Chcielibyśmy oddać budynek dydaktyczny do użytku wraz z początkiem roku szkolnego, czyli 1 września. Nie chcę jednak składać jakichkolwiek deklaracji, ponieważ czasu jest bardzo mało, a my musimy trzymać się procedur wyjaśnia Grzegorz Lewandowski. Należy wykonać dokładną inwentaryzację obiektów, a następnie ogłosimy przetarg i wybierzemy nowego wykonawcę. Wymaga to jednak czasu dodaje.

3 WPR24.pl Piątek, 8 Czerwca 2012 Wiadomości GAZETA WPR , kontakt@wpr24.pl Uznanie dla pruszkowskich i grodziskich włodarzy Byłeś świadkiem wypadku lub dramatycznego wydarzenia? Coś cię zaskoczyło lub rozzłościło? Masz ciekawe informacje i chcesz podzielić się nimi z czytelnikami Gazety WPR? Skontaktuj się z naszą redakcją. Gwarantujemy anonimowość. GRODZISK MAZOWIECKI Burmistrz Grodziska Mazowieckiego Grzegorz Benedykciński oraz prezydent Pruszkowa Jan Starzyński znaleźli się wśród nagrodzonych w plebiscycie " Urząd Przyjazny Mediom i Społeczeństwu". Gala finałowa konkursu odbyła się w centrum informacyjnym "Kopernik" w Warszawie. Zgromadziła ponad setkę samorządowców z całego Mazowsza. Za Prezydenta Roku 2011 uznano Andrzeja Nowakowskiego z Płocka. Wyróżnienie specjalne, jako jedyny w tej kategorii, otrzymał prezydent Pruszkowa, Jan Starzyński. W kategorii Najlepszy Burmistrz 2011 zwyciężył z kolei Grzegorz Benedykciński, wcześniej uznany za najlepszego menedżera regionu w konkursie Pulsu Biznesu. W czwartkowej uroczystości uczestniczyło trzech prezydentów miast, 15 burmistrzów, 32 wójtów i sekretarzy gmin oraz 10 starostów. Organizatorem rankingu była Warszawska Grupa Doradców Public Relations. Firma wysłała do ponad 400 lokalnych redakcji karty do głosowania. Głosowano za pośrednictwem poczty elektronicznej do 1 maja. Nagrody dla najlepszych przyznano w sześciu kategoriach: prezydent, burmistrz, wójt, starosta, rzecznik prasowy, strona www. W każdej z nich statuetkami i certyfikatami organizator uhonorował laureatów pierwszych trzech miejsc. Najlepszym Starostą w 2011 roku zdaniem głosujących była Bogumiła Więckowska z Otwocka. Paweł Kownacki z Wieliszewa otrzymał tytuł najlepszego wójta. Michał Smoliński z Urzędu Gminy w Jabłonnie to najlepszy rzecznik prasowy. Za naj lepszą stronę WWW uznano natomiast witrynę internetową gminy Kowala. (AF) Anna Sołtysiak Nadal nie wiadomo jak będzie się nazywać nowo wybudowana droga, stanowiąca połączenie al. Wojska Polskiego i ul. Komorowskiej. Władze miasta chciały, by o jej nazwie zdecydowali mieszkańcy Pruszkowa. Jedną z ważniejszych inwestycji drogowych jest budowa łącznika od al. Wojska Polskiego do ul. Lipowej. Nowa droga ma stanowić alternatywę dla al. Armii Krajowej, gdzie co kilkaset metrów stoją maszty sygnalizacji świetlnej. Dziś kierowcy korzystają już z dwóch fragmentów nowej drogi, czyli połączenia ul. Komorowskiej z al. Wojska Polskiego. Ulica, która jeszcze nie ma swojej nazwy jest potocznie określana przez Jaka nazwa dla nowej ulicy? Grupa mieszkańców chce, aby drogę nazwać imieniem Lecha Kaczyńskiego Ulica łączy al. Wojska Polskiego i ul. Komorowską mieszkańców i kierowców przedłużeniem Powstańców. Jednak z powodu przyjętej numeracji ul. Powstańców nie można nadać tej nazwy nowej ulicy. Władze Pruszkowa zdecydowały, że mieszkańcy miasta sami wybiorą nazwę dla łącznika. W internetowej sondzie można było zdecydować się na jedną z trzech propozycji: Pogodna, Krzysztofa Kepala oraz Jacka Kaczmarskiego. Najwięcej, bo aż 43 głosy uzyskała ostatnia z tych nazw. Podczas majowej sesji rady miejskiej pruszkowscy radni mieli podjąć uchwałę dotyczącą nadania nazwy nowej drodze. Jednak punkt ten został zdjęty z porządku obrad. Okazało się, że do urzędu wpłynął wniosek, podpisany przez 60 osób, o nadanie ulicy imienia Lecha Kaczyńskiego. Sprawa związana z nadaniem nazwy powinna rozstrzygnąć się w czerwcu, podczas kolejnej sesji. Kompetencje związane z nadawaniem nazw ulic posiada rada miejska. Po otrzymaniu wniosku radni stwierdzili, że warto się jeszcze zastanowić nad propozycjami podkreśla Andrzej Królikowski, zastępca prezydenta Pruszkowa. Wyniki konkursu, który ogłosiliśmy, nie są jednak zobowiązujące dla radnych. Osobiście reprezentuję pogląd, że skoro mieszkańcy zdecydowali, że ulica powinna nosić imię Jacka Kaczmarskiego to tak powinno być, jednak z tego co się orientuję radni bardziej skłaniają się za nazwą Pogodna dodaje. Według wiceprezydenta ulice, które mają swoich patronów zawsze wzbudzają kontrowersje i dyskusje. Nazwy typu Stokrotki, Pogodna czy Radosna są bardziej neutralne podkreśla Królikowski.

4 4 GAZETA WPR Wiadomości Piątek, 8 Czerwca 2012 WPR24.pl Dziewczynka wbiegła na pasy i dostała się pod koła auta Śmiertelny wypadek na trasie katowickiej. Dziewczynka prawdopodobnie wbiegła na przejście dla pieszych i dostała się pod koła nadjeżdżającego samochodu. Do zdarzenia doszło 2 czerwca na wysokości ul. Mszczonowskiej (jadąc w kierunku Warszawy). O godz otrzymaliśmy zgłoszenie o wypadku. Na przejściu dla pieszych na trasie katowickiej została śmiertelnie potrącona dziewczynka. Przypuszczamy, że wbiegła nagle na pasy mówi podkom. Dorota Nowak, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pruszkowie. Na miejscu pracowała ekipa dochodzeniowo-śledcza, byli też biegły w zakresie wypadków oraz prokurator. Obecnie trudno cokolwiek powiedzieć na temat ewentualnej winy kierowcy pojazdu. Jednak każdego kierującego obowiązuje zachowanie szczególnej ostrożności na drodze dodawała podkom. Nowak. (AF) Walczą z anonimem Mieszkańcy dostali anonimowe pismo zarzucające włodarzom gminy przyjmowanie łapówek i podejrzane układy ze światem przestępczym Karolina Gontarczyk NADARZYN Tajemniczy Ruch dla Gminy Nadarzyn zarzuca wójtowi i jego zastępcy przyjmowanie łapówek, trwonienie publicznych pieniędzy oraz podejrzane układy ze światem przestępczym. Te pomówienia są absurdalne mówi wójt Janusz Grzyb. Cała sprawa zaczęła się ponad miesiąc temu. To właśnie wtedy przedstawiciele nieznanej szerzej nikomu organizacji Ruch dla Gminy Nadarzyn dostarczyli wielu mieszkańcom pismo pt. Krótka historia kradzieży pieniędzy gminnych czyli okradania każdego z nas, mieszkańców gminy Nadarzyn, przez wójtowską spółkę Brwinów. Bardzo ładna działka budowlana 900m, ew. działka 1800m, wśród domów jednorodzinnych. Możliwość zabudowy bliźniaczej. Media w ulicy. Tel złodziejską: Grzyb-Muchalski. Pismo trafiło również do lokalnych mediów. Opisane są w nim rzekome przestępstwa, jakich mieli się dopuścić wójt Nadarzyna Janusz Grzyb i jego zastępca Tomasz Muchalski. Informatorzy nie oszczędzili nikogo Przedstawiciele nieznanego Ruchu dla Gminy Nadarzyn zarzucają włodarzom przyjmowanie łapówek, podejrzane układy ze światem przestępczym oraz pijaństwo w godzinach pracy i podczas wyjazdów integracyjnych. Autorzy pisma zadali sobie również wiele trudu, aby dokładnie opisać rzekomy stan majątków wójta i jego zastępcy. Utrzymują przy tym, że fortun dorobili się oni poprzez kradzież pieniędzy publicznych. Informatorzy nie oszczędzili również radnych. Nadarzyniacy! Nasz Ruch przemawia w waszym imieniu. Zjednoczmy się we wspólnej sprawie. Zacznijmy przychodzić na sesje Rady Gminy. Zacznijmy zadawać pytania wójtowi i radnym o naszą gminę i o to jak i na co wydają publiczne pieniądze apelują sygnatariusze pisma (pisownia oryginalna red.). Informują jednocześnie, że pismo trafiło do najwyższych władz państwowych prezydenta RP, premiera, marszałka Sejmu, a także do Komendy Głównej Policji, Centralnego Biura Śledczego, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i innych instytucji. Pismo jest anonimowe, nie zawiera żadnych dowodów, a jedynie szereg podejrzeń i insynuacji. Wątpliwości wzbudza również jego forma, przede wszystkim liczne błędy ortograficzne, gramatyczne i stylistyczne. To nie pierwsza taka sprawa Wójt Nadarzyna Janusz Grzyb na autorach pisma nie pozostawia suchej nitki, a wszystkie przytoczone przez nich przykłady rzekomych przestępstw określa jako absurdalne. Mamy stale przeprowadzane zewnętrzne kontrole i żadna z nich nie wykazała naruszeń prawa mówi. Wójt domyśla się, kto jest autorem pisma, jednak nie chce podawać konkretnych nazwisk. Podobna sprawa już raz miała miejsce. Proces o zniesławienie trwał dziewięć lat. Skończyło się na tym, że autorzy pomówień zostali sądownie wezwani do przeprosin na łamach Wiadomości Nadarzyńskich mówi Grzyb. Osoby dobrze znane Głos w sprawie pomówień zabrał również zastępca wójta, Tomasz Muchalski. Podczas XIX sesji Rady Gminy w Nadarzynie odczytał pismo, w którym przedstawił swoje stanowisko. Bardzo długo zastanawiałem się, czy w jakikolwiek sposób zareagować na pomówienia, które zostały napisane przez osoby pozbawione choćby minimum przyzwoitości i wiarygodności. I choć paszkwil był rozrzucany po gminie nocą, po kryjomu i jest anonimowy, to styl, język, a także inne fakty wydają się wskazywać na dobrze znane osoby z naszej gminy. Podobny ton bowiem przewija się we wcześniejszych donosach, czasami nieopatrznie podpisanych i składanych do najróżniejszych instytucji. Generalnie na anonimy zwłaszcza takiej treści nie powinno się odpowiadać, aby nie dawać satysfakcji ich twórcom, że ktoś w końcu zainteresował się ich niedowartościowaną osobowością. Każda próba jakiejkolwiek odpowiedzi czy wyjaśnienia z góry jest skazana na niepowodzenie, bo autorom tych treści nie o to przecież chodzi, aby pytać i uzyskać odpowiedź. Odpowiedź, która by przekreśliła ich z góry postawioną tezę, dopasowaną do ich stanu emocjonalnego i psychicznego napisał wójt. Władze gminy podjęły decyzję o skierowaniu sprawy do prokuratury, ta jednak odmówiła wszczęcia postępowania, na co zostało złożone zażalenie. Proces najprawdopodobniej będzie się toczył z powództwa cywilnego. Od lipca wyższe stawki za wodę i ścieki RASZYN Mieszkańcy gminy Raszyn od 1 lipca będą płacić wyższe stawki za zaopatrzenie w wodę i odbiór ścieków. Aby te podwyżki nie były zbyt uciążliwe, władze Raszyna zdecydowały się pokryć część kosztów z budżetu gminy. W ostatnim czasie coraz więcej lokalnych samorządów podnosi ceny za wodę i ścieki. Podwyżki nie ominą również Raszyna. Władze spółki Eko-Raszyn zaproponowały nowe stawki za 1 m sześć. wody i ścieków, które miałyby zacząć obowiązywać już 1 lipca. Dziś mieszkańcy za wodę i ścieki płacą łącznie 6,31 zł/m sześć, po podwyżce kwota ta wyniosłaby 7,96 zł. Władze raszyńskiej spółki wodnej podkreślają, że wprowadzenie podwyżki jest związane ze wzrostem kosztów dzierżawy sieci wodociągowej w gminie, konieczności jej napraw i rozbudowy. Spółka od 1 lipca będzie również musiała płacić prawie 12-krotnie wyższą stawkę za dzierżawę sieci. Obecnie opłata za dzierżawę wynosi 60 tys. zł, za miesiąc będzie wynosić aż 700 tysięcy złotych. Radni z Raszyna podczas majowej sesji zdecydowali, że gmina przejmie cześć kosztów za zaopatrzenie w wodę i odbiór ścieków. Dzięki dopłacie wynoszącej 0,80 zł, czyli blisko połowę podwyżki, mieszkańcy zapłacą za 1 m sześc. wody i ścieków 7,16 zł. Podobne rozwiązanie jest już stosowane w Grodzisku Mazowieckim. Mimo podwyżek stawki za wodę i ścieki w Raszynie będą najniższe w całym powiecie. 7,16 zł tyle zapłacą mieszkańcy gminy Raszyn za 1 m sześc. wody i ścieków Dla porównania: w Nadarzynie mieszkańcy płacą 8,12 zł, w Brwinowie 8,86 zł, Pruszkowie oraz Piastowie 9,97 zł, a w Michałowicach aż 11,23 zł (przy założeniu zużycia do 3 m sześc. na osobę za miesiąc). (AS) Pedagodzy będą więcej pracować MILANÓWEK Pedagodzy, logopedzi i psycholodzy prowadzący zajęcia specjalistyczne, rewalidacyjne i resocjalizacyjne będą pracować niebawem nie 20, a 24 godziny tygodniowo. Uchwałę w tej sprawie podjęła rada miejska Milanówka. Zwiększenie etatowej liczby godzin logopedów i innych specjalistów związana jest ze wzrostem zapotrzebowania na specjalistyczną opiekę wychowawczą w szkołach podstawowych i gimnazjach w związku z wprowadzeniem rozporządzenia o pomocy psychologiczno-pedagogicznej mówi Magdalena Sitko, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Milanówka. Coraz więcej dzieci posiada orzeczenia poradni psychologiczno-pedagogicznej o konieczności dodatkowego wsparcia, a szkoły nie mogą sobie ze względów finansowych pozwolić na zatrudnienie dodatkowych specjalistów dodaje. Zmiany obejmują zwiększenie pensum pedagogom specjalistom, co wynika z rozszerzenia zakresu ich zadań np. w związku z wprowadzeniem rozporządzenia o pomocy psychologiczno- -pedagogicznej. Rzecznik milanowskiego magistratu zapewnia również, że nikt zmianom się nie sprzeciwiał. Przy pracach nad projektem była brana pod uwagę opinia dyrektorów szkół. Żaden z nich nie zgłaszał takiego problemu. Specjaliści będą więc pracować cztery godziny tygodniowo dłużej za wynagrodzenie, które otrzymują dziś podkreśla Magdalena Sitko. Podobne zmiany wprowadziły także okoliczne samorządy. (DP) ISSN: , PR: 1183/05 Wydawca: WPR Maciej Skoczylas Redaktor naczelny: Bogdan Skoczylas Nakład kontrolowany 35 tys. egz. Jesteśmy członkiem Związku Kontroli Dystrybucji Prasy Drukarnia: Polskapresse Sp. z o.o., Oddział Poligrafia, drukarnia w Warszawie Redakcja: Pruszków, ul. Stalowa 28/30 tel/fax redakcja@wpr24.pl : tel./fax Bożena Smolińska, tel , bozena.smolinska@wprmedia.pl, Ogłoszenia: tel./fax ; Pruszków, ul. Stalowa 28/30 Zespół redakcyjny: Bogdan Skoczylas, Maciej Skoczylas, Milena Skoczylas, Andrzej S. Rodys, Karolina Gontarczyk, Anna Sołtysiak, Dominik Pietraszek, Anna Juszczak-Borysiuk, Andrzej Golec, Adam Fabisiewicz Nr konta bankowego BRE Bank Biura ogłoszeń partnerskie: IN-FORM Grodzisk Mazowiecki., ul. Kosciuszki 13/1 TOM-OFFICE tel Pruszków ul.kraszewskiego 27/16 Studio graficzne: Marcin Ziółkowski Graphics & Design Studio, Redakcja zastrzega sobie prawo do skracania i adiustacji tekstów oraz nadawania tytułów listom. Tekstów i materiałów niezamówionych nie zwracamy. Anonimów nie drukujemy. Redakcja nie odpowiada za treść reklam i ogłoszeń. E-wydanie dostępne na

5 WPR24.pl Piątek, 8 Czerwca 2012 Wiadomości GAZETA WPR 5 11-letnia Ola pokierowała pracą komendy powiatowej W Dzień Dziecka pruszkowską policją pokierowała 11-letnia Ola. Nowa, młodziutka pani komendant z bliska zobaczyła jak wygląda praca funkcjonariuszy. Co roku 1 czerwca pruszkowscy policjanci przekazują zarządzanie jednostką dziecku z powiatu pruszkowskiego. Teraz okazję do dowodzenia komendą powiatową policji miała właśnie 11-letnia Ola, uczennica jednej z piastowskich szkół. Nowa pani komendant była początkowo nieco zdenerwowana i speszona, ale z obowiązkami radziła sobie doskonale. Sprawdziła jak pracują pruszkowscy policjanci, pomogła skontrolować dokumenty, zapoznała się z interwencjami oraz doglądała porządku w jednostce. Na zakończenie jednodniowej służby dziewczynka otrzymała z rąk komendanta mł. insp. Waldemara Perdiona książkę z dedykacją. (DP) Zbyt huczne Dni Piastowa? Część mieszkańców uważa, że zamiast na festyny pieniądze powinny pójść na inwestycje Karolina Gontarczyk PIASTÓW Tegoroczne obchody z okazji 60-lecia nadania praw miejskich dla Piastowa świętowane były przez miesiąc. Nie wiadomo dokładnie, ile miasto na ten cel przeznaczyło funduszy, ale pewne jest, że nie wszyscy są tym pomysłem zachwyceni. Program obchodów był wyjątkowo bogaty. Przewidziano m.in. atrakcje muzyczne, filmowe i sportowe, dyskoteki, konkursy, pikniki, spektakle teatralne, koncerty. Tak obszerny harmonogram imprez nie wszystkim przypadł do gustu. Zdaniem mieszkanki Piastowa, pani Urszuli, fundusze wydane na ten cel to pieniądze wyrzucone w błoto. Przebudowa ul. Popiełuszki jest obiecywana od czterech lat, a może nawet i dłużej. W ostatnich wyborach władze też zapowiadały zrobienie z nią porządku. Tymczasem zarówno jezdnia, jak i chodnik są w takim stanie, że można tu sobie wybić zęby i połamać nogi. I na to pieniędzy nie ma, a na huczne imprezy ich nie brakuje nie ukrywa irytacji nasza czytelniczka. Rzeczywiście, ul. Popiełuszki jest w nie najlepszym stanie i już dawno powinna zostać wyremontowana. Takich ulic w mieście jest znacznie więcej, podobnie zresztą jak innych inwestycji, które już dawno powinny być zrealizowane. Jednak brakuje na nie funduszy. Może więc rzeczywiście władze Piastowa powinny zrezygnować z organizacji masowych imprez rozrywkowych i pieniądze przeznaczyć na pilniejsze potrzeby? Niektóre drogi wciąż straszą dziurami, brakuje na na pomoc dla najuboższych, wakacyjne wyjazdy dla uczniów. Zdaniem zastępcy burmistrza Zdzisławy Zielińskiej to nie właściwe postawienie sprawy. Po pierwsze, tegoroczne obchody 60-lecia miasta wcale nie są huczne. Po drugie, koszty części imprez pokrywają sponsorzy, którzy tych pieniędzy nie wyłożyliby na inwestycje, inne z kolei są organizowane przez fundacje i stowarzyszenia. I wreszcie po trzecie, nie każdego dnia miasto obchodzi jubileusz 60-lecia przyznania praw miejskich mówi Zielińska. Obszerny harmonogram obchodów nie wszystkim mieszkańcom przypadł do gustu Czy warto więc organizować takie imprezy? Trzeba było udać się na koncert, który w niedzielę, 20 maja odbył się w cukierni pana Jana Olczaka i zobaczyć, jak pięknie potrafią bawić się mieszkańcy. Przyszło naprawdę mnóstwo osób, były koncertem zachwycone i to jest właśnie odpowiedź na pytanie, czy takie imprezy warto organizować mówi Zielińska. Wszystkich mieszkańców, którzy mają tego rodzaju dylematy zapraszam do urzędu, chętnie porozmawiamy na ten temat i wyjaśnimy ewentualne wątpliwości dodaje. Piastów nie jest jedynym miejscem w naszym regionie, w którym są organizowane rozrywkowe festyny z dużym rozmachem. Podobnie jest np. w Pruszkowie, Grodzisku Mazowieckim, Milanówku. I zawsze przyciągają one tłumy mieszkańców. Należy także pamiętać, że takie festyny to nie tylko rozrywka dla mieszkańców pełniąca rolę integracyjną, ale również m.in. promocja miasta. Problem z zamianą Część budynku przy ul. Kraszewskiego 14/16 w zamian za obiekt położony przy al. Armii Krajowej 46 tymi nieruchomościami mają się wymienić Starostwo Powiatowe oraz Urząd Miejski w Pruszkowie. Procedury się przedłużają. Powiat pruszkowski jest współwłaścicielem budynku przy ul. Kraszewskiego 14/16, w którym swoją siedzibę ma pruszkowski Urząd Miejski. Jeszcze przed wybudowaniem nowej siedziby część wydziałów starostwa mieściła się właśnie na Kraszewskiego. Dziś miasto zabiega o przejęcie należących do powiatu pomieszczeń. Wszystko wskazywało na to, że do zamiany dojedzie na przełomie marca i kwietnia. Już na początku lutego prezydent Pruszkowa Jan Starzyński wydał zarządzenie w tej sprawie. Przygotowany został też projekt protokołu uzgodnień, który pozytywnie zaopiniował zarząd powiatu. Przed zawarciem aktu notarialnego przygotowany został protokół uzgodnień. Starostwo zamieściło w nim punkt dotyczący wypowiedzenia umów najmu lokali w budynku przy al. Armii Krajowej 46 mówiła podczas majowej sesji rady powiatu Elżbieta Smolińska, starosta pruszkowski. Jeśli wola miasta będzie taka sama, to starostwo wypowie umowy najemcom pomieszczeń przy Kraszewskiego 14/16 dodała. Miasto jednak nie zgodziło się na te warunki. Akt notarialny był już przygotowany mówi Danuta Brzezińska, naczelnik Wydziału Geodezji i Gospodarki Nieruchomościami Urzędu Miejskiego w Pruszkowie. Nie zaakceptowaliśmy wszystkich zmian zaproponowanych przez starostwo. Nie mogliśmy przecież na dzień przed podpisaniem aktu notarialnego wypowiedzieć umów naszym najemcom. W trakcie ustaleń nie było mowy o takich rozwiąza-niach dodaje. Sprawa zamiany nieruchomości znalazła się w sądzie. (AS) POL-MOT Auto S.A. Oddział Peugeot, ul. Połczynska 125 Tel

6 6 GAZETA WPR Wiadomości Piątek, 8 Czerwca 2012 WPR24.pl REGION WKD planuje zakupić sześć nowych składów Warszawska Kolej Dojazdowa otrzymała 58 mln zł dofinansowania na projekt zakupu sześciu nowych pociągów, stworzenie systemu informacji pasażerskiej oraz monitoringu. Dotacja została przyznana na podstawie Szwajcarsko-Polskiego Programu Współpracy. Jak informuje Rynek Kolejowy, pieniądze te pozwolą na sfinansowanie znacznej części inwestycji wycenianej przez WKD na prawie 125 mln zł. Dzięki pozyskaniu sześciu nowych pociągów Warszawska Kolej Dojazdowa będzie mogła kontynuować wymianę swojego taboru na nowocześniejszy trwa realizacja kontraktu na dostawę 14 pociągów EN97 z bydgoskiej PESY. Podstawowe parametry planowanych sześciu nowych składów byłyby podobne do parametrów pociągów dostarczanych przez bydgoskie zakłady. Jeden wyjątek dodatkowe pociągi byłyby dostosowane do napięcia 3 tys.woltów. (AF) Dźwigowa wreszcie została otwarta REGION Po prawie rocznym remoncie tunele w ciągu ulicy Dźwigowej w stołecznych Włochach zostały udostępnione 6 czerwca dla ruchu. Remont drogi kosztował około 20 mln zł. Ul. Dźwigowa stanowi dogodne połączenie komunikacyjne pomiędzy warszawskimi dzielnicami Włochy i Bemowo. Mimo kilkukrotnych remontów jezdnia w tunelach pod torami kolejowymi regularnie się zapadała. Głównym tego powodem był wysoki poziom wód gruntowych, podmywały one jezdnię. Zgodnie z decyzją wydaną pod koniec czerwca 2011 roku przez inspektora nadzoru budowlanego, drogowcy w trybie natychmiastowym mieli przystąpić do przebudowy Dźwigowej. Robotnicy przez blisko miesiąc prowadzili prace przygotowawcze i pod koniec lipca zamknęli przejazd przez tunele. Zgodnie z pierwotnymi założeniami roboty miały się zakończyć pod koniec września, ale co chwila pojawiały się problemy. Wreszcie, po niemal po roku przerwy kierowcy ponownie mogą korzystać z przejazdu tunelami na Dźwigowej. W środę około godz ul. Dźwigowa została otwarta dla ruchu samochodowego mówi Karolina Gałecka z biura prasowego Zarządu Dróg Miejskich. Natomiast dzień później tą drogą znów pojadą autobusy. Podobnie jak przed remontem z drogi nie będą też korzystać pojazdy o masie całkowitej przekraczającej 10 ton dodaje. Karolina Gałecka zaznacza, że mimo, iż ruch wrócił na ulicę Dźwigową to jednak wciąż trwają tam roboty. Robotnicy nadal pracują zarówno przy skarpie, jak i przy budowie ścieżki rowerowej. Wykonywane są 20 mln zł tyle kosztował remont ul. Dźwigowej także drobne prace wykończeniowe. Według danych jakie podawał wykonawca całkowity koszt remontu to około 20 mln zł podkreśla. Otwarcie Dźwigowej spowoduje zmiany w komunikacji miejskiej. Od 7 czerwca na stare trasy wróciły cztery linie autobusowe 129, 189, 194 oraz 716, zlikwidowana została natomiast zastępcza linia Z-9. Przywrócono przystanki Parowcowa 01 i 02, Cm. Wolski 08, Ciepłownia Wola 06, Koło 04 i Znana 04. Jednocześnie zawieszony zostanie przystanek Cm. Wolski 07. (DP) Przesiadka w Malichach W lipcu i sierpniu pociągi WKD pojadą według specjalnego rozkładu Dominik Pietraszek REGION Od początku lipca do końca sierpnia zostanie poddany remontowi most kolejowy na rzece Utrata w Pruszkowie. W tym czasie pociągi Warszawskiej Kolei Dojazdowej będą kursowały według specjalnego rozkładu jazdy. Most nad rzeką Utrata znajduje się między przystankami Pruszków WKD i Tworki. Obiekt jest zniszczony i od dawna wymaga naprawy. Przewoźnik już rok temu chciał przeprowadzić remont przeprawy wraz z dwukilometrowym odcinkiem torów, ale nie udało się znaleźć wykonawcy prac. Dopiero gdy ogłoszono osobne przetargi na remont mostu i torów, znaleziono firmę gotową wykonać modernizację przeprawy. Jak informuje WKD remont zacznie się 2 lipca i potrwa do 31 sierpnia. Pasażerowie muszą się liczyć z podobnymi utrudnieniami jakie miały miejsce w 2010 r. kiedy to modernizowano tor z Rakowa do Śródmieścia. Wtedy przewoźnik wprowadził ruch wahadłowy na tym odcinku, a podróżni, którzy chcieli dojechać np. do Pruszkowa Most kolejowy na rzece Utrata przejdzie modernizację musieli się przesiąść do drugiego pociągu. W czasie najbliższych wakacji kursowanie pociągów Warszawskiej Kolei Dojazdowej zostanie ograniczone do składów następujących relacji: Warszawa Śródmieście WKD Malichy, Malichy Grodzisk Maz. Radońska oraz Malichy Milanówek Grudów. Na odcinku z Warszawy do Malich pociągi będą kursować wahadłowo po obydwu torach. W Malichach zostanie zorganizowany punkt przesiadkowy do i z pociągów wahadłowych odsługujących relację Warszawa Śródmieście Malichy. Ruch zostanie zorganizowany w taki sposób, aby utrzymać i tak nie najlepszą, 30-minutową częstotliwość kursowania pociągów mówi Krzysztof Kulesza, rzecznik prasowy WKD. Podczas remontu jeden tor będzie otwarty i moglibyśmy puścić bezpośredni pociąg do Warszawy, ale przez to składy jeździłyby nie co 30, a co 40 lub więcej minut. Zdecydowaliśmy, że to rozwiązanie będzie najlepsze dla pasażerów dodaje. WKD zapewnia, że pociągi z Warszawy do Malich oraz z Malich do Grodziska i Milanówka będą ze sobą skomunikowane, a czas przeznaczony na przesiadkę nie będzie przekraczał siedmiu minut. W okresie od 2 lipca do 31 sierpnia wszystkie ważne bilety okresowe na przejazd pociągami WKD będą honorowane w pociągach Kolei Mazowieckich na odcinku Grodzisk Mazowiecki Warszawa Śródmieście. Osoby niepełnosprawne w celu zminimalizowania niedogodności związanych z przesiadką na przystanku Malichy mogą zgłosić się do maszynisty lub punktu informacyjnego z prośbą o udzielenie pomocy przy przejściu do drugiego pociągu. Czy na ul. Staszica stanie obelisk? Uczniowie, absolwenci i grono pedagogiczne Zespołu Szkół Technicznych i Ogólnokształcących (ZSTiO) przy ul. Gomulińskiego w Pruszkowie chcą upamiętnienia imion patronów i założycieli placówki. Szkoła została założona w 1921 r. przez Stowarzyszenie Mechaników Polskich z Ameryki. Celem stowarzyszenia było doskonalenie i kształcenie swoich członków, a służyć temu miało wydawanie podręczników zawodowych, prowadzenie warsztatów, stworzenie przedsiębiorstwa metalowego i szkoły technicznej w Polsce. Z inicjatywy stowarzyszenia w powstała znana w Europie Wytwórnia Obrabiarek i Narzędzi, która istniała do 1951 r. Wtedy przejęta została przez Skarb Państwa i działała dalej jako Zakłady 1 Maja a następnie Fabryka Obrabiarek Mechanicy. To dzięki SMPzA Pruszków stał się znanym w kraju, prężnym ośrodkiem przemysłu obrabiarkowego. W okresie PRL powstało tu Centrum Badawczo-Konstrukcyjne Obrabiarek. W wyniku transformacji ustrojowej po 1989 r. fabryka upadła, a CBKO istnieje nadal. Teren od ul. Staszica 1, na którym się mieściła fabryka, został wykupiony przez dewelopera. Zamierza on tam zrealizować jedną ze swoich inwestycji. Grupa inicjatywna ze szkoły Mechaników chciałaby jednak upamiętnić miejsce, w którym jej patroni stworzyli jeden z większych zakładów produkcyjnych w owych czasach, miejsce pracy dla tysięcy okolicznych mieszkańców. Chcielibyśmy, aby pamięć o Stowarzyszeniu Mechaników Polskich z Ameryki się nie zatarła. Dlatego proponujemy, żeby przy ul. Staszica powstał pamiątkowy obelisk z tablicami, na których widniałyby nazwiska założycieli, szkoły fabryki i stowarzyszenia mówi Bożena Kępkowska nauczyciel historii w ZSTiO, jedna z pomysłodawczyń akcji. Według Kępkowskiej, pomoc w realizacji tej inicjatywy zaoferowały też władze miasta Sprawa ma być dyskutowana podczas najbliższej sesji rady miejskiej wyjaśnia. A co na to urzędnicy? Wszelkie działania eksponujące historię i tradycję Pruszkowa mają nasze poparcie. Inaczej nie może być zatem w tym przypadku zapewnia Andrzej Królikowski, wiceprezydent Pruszkowa. Aby plany o postawieniu obelisku mogły się spełnić, zgodę musi wyrazić właściciel terenu przy ul. Staszica 1, czyli spółka deweloperska Jankowski Pulchny. Jest to bardzo dobra inicjatywa. Sami także myśleliśmy, mimo zaplanowanej tam inwestycji, o upamiętnieniu tego miejsca mówi Agnieszka Borkowska, przedstawiciel zarządu firmy. O pomyśle postawieniu obelisku słyszę jednak po raz pierwszy właśnie od was. Jako inwestor jesteśmy otwarci na wszelkie możliwości, dlatego zachęcam inicjatorów tego przedsięwzięcia do rozmów dodaje. Inicjatorem akcji jest StowarzyszeniePorozumienie Przyszłość Pruszków. (AF) TKM powstanie, ale nie wiadomo kiedy Od blisko 50 lat właściciele działek znajdujących się w pasie planowanej Trasy Książąt Mazowieckich (TKM) nie mogą nic zrobić ze swoimi nieruchomościami. Taka sytuacja za kilka miesięcy może jednak ulec zmianie. Plany budowy TKM sięgają lat 60-tych ubiegłego stulecia. Wtedy zakładano, że droga będzie pełniła funkcję obwodnicy Pruszkowa. W czasie 50 lat miasto się rozrosło i teraz trasa nie spełniłaby zakładanej funkcji. Mimo to powstanie kolejnego połączenia drogowego jest bardzo ważne. TKM będzie budowana, ale nie wiadomo jeszcze kiedy. Jest szansa, że niebawem sytuacja właścicieli działek ulegnie zmianie. Obecnie nie mogą oni nic zrobić na własnym terenie. Aby uregulować tę sprawę władze Pruszkowa postanowiły przystąpić do sporządzenia planu zagospodarowania przestrzennego dla obszaru Tworki nad Utratą. Stosowny projekt uchwały został przyjęty podczas XXI Sesji Rady Miejskiej w Pruszkowie. W trakcie sesji wiceprezydent Pruszkowa Andrzej Kurzela podkreślał, że sporządzenie planu jest istotnym przedsięwzięciem. Plan obejmie co prawda niewielki teren, ale wydaje się, że będzie on bardzo ważny. Wchodzimy w obszar, na którym od prawie 50 lat planowana jest Trasa Książąt Mazowieckich mówił wiceprezydent. Będziemy musieli rozstrzygnąć czy utrzymujemy tę kategorię, czy ją obniżymy i zrobimy połączenie lokalne. Myślę, że wywiążą się ciekawe dyskusje podczas omawiania tego planu zaznaczał. Obecni na sali mieszkańcy zastanawiali się, jak długo jeszcze będą musieli czekać na decyzję w sprawie ich nieruchomości. Coś z tą ziemią trzeba zrobić. Ile mamy jeszcze czekać? pytał jeden z mieszkańców. Uchwalanie planu zagospodarowania to procedura, która z reguły trwa ok miesięcy. Nie możemy dłużej blokować terenu właścicielom nieruchomości znajdujących się na trasie przebiegu TKM mówił Kurzela. Stworzenie planu daje szanse na zwrócenie im tych terenów. Pojawi się możliwość sprzedania, zabudowy, wykupu czy zamiany nieruchomości podkreślał. (AS)

7 WPR24.pl Piątek, 8 Czerwca 2012 Wiadomości GAZETA WPR 7 Radni udzielili absolutorium prezydentowi miasta Na sesji pruszkowskiej rady miejskiej przegłosowano uchwałę o udzieleniu absolutorium prezydentowi Janowi Starzyńskiemu za 2011 rok. Głosowanie poprzedziło sprawozdanie Regionalnej Izby Obrachunkowej i Komisji Rewizyjnej Rady Miejskiej w Pruszkowie. Dotyczyło ono realizacji zadań budżetowych w minionym roku. Na tej podstawie radni podjęli jednogłośną decyzję o udzieleniu absolutorium. W 2011 roku dochody Pruszkowa oszacowano na ponad 152 miliony złotych, natomiast wydatki wyniosły około 150 mln zł. Z tej ostatniej sumy 30 milionów złotych miasto przeznaczyło m.in. na inwestycje państwowych jednostek budżetowych. Według przyjętego sprawozdania, zrealizowane zostały również wszystkie zadania merytoryczne zapisane w uchwale budżetowej na 2011 rok. (AF) Zmiany w komunikacji podczas Euro Ztm.waw.pl Dominik Pietraszek REGION Euro 2012 to nie tylko piłkarskie emocje, ale także liczne zmiany w stołecznej organizacji ruchu i komunikacji. Największe utrudnienia czekają kierowców w dniach meczów na Stadionie Narodowym. Warto, aby z tymi zmianami zapoznali się też kibice wybierający się na mecze z naszego regionu. WWarszawie zostanie rozegranych ogółem pięć spotkań. I właśnie w tych dniach wystąpią znaczne zmiany w ruchu drogowym i komunikacji miejskiej. Będą wprowadzane na ok. cztery godziny przed meczem i potrwają jeszcze ok. dwie godziny po jego zakończeniu 8 czerwca od godz do ok oraz 12, 16, 21 i 28 czerwca od ok. godz do północy. Przed i w trakcie każdego ze spotkań dla indywidualnego ruchu samochodowego zamknięte zostaną ciągi: Al. Jerozolimskie al. Księcia Józefa Poniatowskiego al. J. Waszyngtona, na odcinku od ronda R. Dmowskiego do ul. Kinowej oraz Wybrzeże Szczecińskie Wał Miedzeszyński, na odcinku od mostu Świętokrzyskiego do al. Stanów Zjednoczonych (do Trasy Łazienkowskiej). Dla aut zamknięta zostanie al. Zieleniecka od ul. J. Zamoyskiego do ronda J. Waszyngtona, natomiast obszar Saskiej Kępy ograniczony al. Księcia Józefa Poniatowskiego, al. J. Waszyngtona, ul. Międzynarodową, al. Stanów Zjednoczonych i Wałem Miedzeszyńskim będzie wyłączony z indywidualnego ruchu samochodowego, za wyjątkiem osób posiadających identyfikatory Strefy Kibica. Dla nich wjazd będzie możliwy od strony al. Stanów Zjednoczonych. Przez dwie godziny po zakończeniu meczu zamknięty będzie ciąg Wybrzeże Szczecińskie Wał Miedzeszyński na odcinku od mostu Świętokrzyskiego do al. Stanów Zjednoczonych (do Trasy Łazienkowskiej), al. Zieleniecka od ul. J. Zamoyskiego do ronda J. Waszyngtona, natomiast ciąg Al. Jerozolimskie al. Księcia Józefa Poniatowskiego al. J. Waszyngtona na odcinku od ronda R. Dmowskiego (Rotundy) do ul. Międzynarodowej będzie w całości przeznaczony dla pieszych. W dniach 7 czerwca 2 lipca na pl. Defilad działać będzie Strefa Kibica. Z tego powodu ul. Marszałkowska na odcinku od ul. Widok do ul. Rysiej oraz tunel pod Marszałkowską w ciągu ul. Złotej do czasu zakończenia turnieju będą zamknięte dla ruchu samochodowego i komunikacji miejskiej. W wyjątkowych sytuacjach organizacja ruchu może jednak ulec zmianom. W dni meczowe zostaną również wprowadzane zakazy par- kowania m.in. w ciągu: Al. Jerozolimskie al. Księcia Józefa Poniatowskiego al. J. Waszyngtona od ronda R. Dmowskiego do ul. Kinowej, w al. Zielenieckiej, na ul. Marszałkowskiej na odcinku od ronda R. Dmowskiego do ul. Wilczej. Dla kierowców zostaną w stolicy przygotowane tymczasowe parkingi Parkuj i Jedź będą one działać od godz w dniu meczu do godz dnia następnego. Bezpośrednio spod parkingów odjadą autobusy specjalnej linii P, zawiozą pasażerów w pobliże Stadionu Narodowego. W dniu otwarcia mistrzostw wyjadą na trasę ok. godz i będą kursować do godz Po zakończeniu spotkania, ok. godz zostaną uruchomione ponownie. W pozostałe dni meczowe będą kursować od godz Ogółem przygotowano 11 parkingów P&R zlokalizowanych przy głównych trasach wylotowych z miasta, m.in. przy Al. Jerozolimskich 179 (obsługuje linia P7) i przy Mapa dostępna jest na stronie ul. Poznańskiej 98 w Broniszach (linia P8). Na czas mistrzostw pętla autobusowa linii nocnych obecnie znajdująca się przy Dworcu Centralnym, zostanie przeniesiona w rejon skrzyżowania Al. Jerozolimskich, al. Jana Pawła II i ul. Chałubińskiego. Autobusy nocne do godz będą kursowały (po nieznacznie zmienionej trasie) ze zwiększoną częstotliwością, co minut. Dotyczy to także linii N85 kursującej do Pruszkowa. W dniu meczów zostaną uruchomione dodatkowe nocne połączenia kolejowe, również w kierunku zachodnim. 8 czerwca ostatni pociąg Szybkiej Kolei Miejskiej do Pruszkowa odjedzie ze stacji Warszawa Śródmieście o godz. 1.42, a 12, 16, 21 a 28 czerwca o godz i godz Szczegółowe informacje o komunikacji podczas Euro 2012 można znaleźć na stronach www ztm.waw.pl oraz Większy parking przy stacji PIASTÓW Problem z miejscami parkingowymi przy stacjach PKP pojawia się w każdym mieście. Jest szansa, że niebawem kierowcy z Piastowa będą mieli do dyspozycji więcej miejsc postojowych. Brak miejsc, rozjeżdżony trawnik, koleiny tak dziś można opisać niewielki parking przy stacji PKP w Piastowie. Kierowcy od kilku lat czekają na jego przebudowę. Większość z nich zostawia swoje auta na utwardzonej części parkingu, ale niektórzy są zmuszeni do stawiania samochodów na trawniku. Aby poprawić tę sytuację władze Piastowa chcą przebudować parking, jednak część terenu, na którym miałyby pojawić się dodatkowe miejsca dla kierowców należy do starostwa. Burmistrz Piastowa wystąpił do nas o udostępnienie terenu, po to aby zorganizować tam, w okolicach dworca PKP, parking ogólnodostępny mówiła podczas majowej sesji rady powiatu Elżbieta Smolińska, starosta pruszkowski. Zarząd udostępnił ten teren. Nie partycypujemy w kosztach budowy parkingu. W całości tę inwestycję wykonuje gmina dodała. Pomysł przebudowy parkingu przy ul. Dworcowej pojawił się już kilka lat temu. W 2010 r. mówił o tym ówczesny zastępca burmistrza Piastowa, Ryszard Wojciul. Przymierzamy się do przebudowy parkingu od strony ulicy Lwowskiej. Chcemy go połączyć z dawnym parkingiem policyjnym. Również po drugiej stronie torów zaraz przy stacji PKP chcemy przebudować parking podkreślał. Inwestycja związana z połączeniem parkingów przy ul. Lwowskiej nie jest możliwa, ponieważ właścicielem dawnego parkingu policyjnego jest osoba prywatna. Jeszcze nie wiadomo o ile miejsc powiększy się parking przy dworcu PKP. Są dwie koncepcje przebudowy. Projektanci muszą wziąć pod uwagę warunki i możliwości wjazdu oraz wyjazdu z parkingu. Chcielibyśmy aby pojawiło się tam 20 dodatkowych miejsc mówi Krzysztof Smolaga, zastępca burmistrza Piastowa. W tym roku zostanie wykonana dokumentacja projektowa inwestycji, a w przyszłym roboty budowlane. Postaramy się wygospodarować pieniądze na przebudowę parkingu jeszcze w tym roku, jednak założyliśmy, że prace będą wykonywane w cyklu dwuletnim. Łączny koszt inwestycji szacujemy na tys. zł podkreśla zastępca burmistrza. W ramach przebudowy wzdłuż parkingu miałby pojawić się również chodnik, ułatwiający dojście na dworzec. Teren na, którym miałby się znaleźć jest jednak własnością kolei. Smolaga podkreśla jednak, że współpraca miasta z kolejarzami układa się pomyślnie. (AS) Zapraszamy na cykl warsztatów Chcę żyć pełnią życia : Jak obudzić w sobie rekina biznesu? Jak zbudować naturalną pewność siebie? Jak zaprosić miłość? Jak zbudować swój osobisty pozytywny wizerunek? Harmonia w życiu osobistym i zawodowym. Szczęście i spokój, jak je osiągnąć w praktyce (metoda Katie Byron). Uczestnictnicząc w całym cyklu zyskasz indywidualny bonus! Studio Karier Centrum Doradztwa Personalnego i Szkoleń Pruszków ul. Kraszewskiego 32 Chcesz wiedzieć więcej, wejdź na naszą stronę lub zadzwoń:

8 8 GAZETA WPR Wiadomości Piątek, 8 Czerwca 2012 WPR24.pl STOLICA SKM przejęła zajezdnię na Szczęśliwicach 1 czerwca stołeczna Szybka Kolej Miejska przejęła teren na Szczęśliwicach w Warszawie. Problem przewoźnika z zajezdnią dobiegł więc końca. Gdy zakończą się odbiory techniczne zajezdni będziemy wiedzieć, jakie kroki trzeba będzie podjąć i jakie koszty ponieść, aby odpowiednio zagospodarować ten teren powiedziała Magdalena Lerczak, rzecznik prasowy SKM Warszawa. Gdy tylko wszystkie formalności zostaną załatwione przewoźnik przystąpi do modernizacji terenu. Mamy już pewną koncepcję adaptacji nowej zajezdni, ale z konkretami poczekajmy, aż zakończą się odbiory zaznaczała Magdalena Lerczak. W skład taboru SKM Warszawa wchodzi osiem pociągów typu 14WE, cztery 19WE oraz 13 składów 27WE. Niebawem przewoźnik będzie miał też do dyspozycji sześć nowych pociągów 35WE, które dostarczy firma Newag z Nowego Sącza. (DP) Poczekają na ośrodek Obecnie z powodu braku siedziby i pieniędzy nie ma możliwości utworzenia placówki dla osób w trudnej sytuacji życiowej CBŚ wykryło fabrykę narkotyków GRODZISK MAZOWIECKI Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego odkryli 4 czerwca dużą fabrykę narkotyków. Według niepotwierdzonych informacji znajdowała się ona w podgrodziskiej miejscowości Czarny Las. Funkcjonariusze zabezpieczyli urządzenia i gotowe linie technologiczne, substancje służące do wyrobu amfetaminy, a także kilka jednostek broni palnej wraz z amunicją oraz dwa skradzione samochody mówi Zbigniew Jaskólski, rzecznik prasowy Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie. Ponadto zabezpieczono kilogram kokainy, około kilograma amfetaminy, broń gazową, pieniądze w kwocie 300 tysięcy złotych oraz trzy samochody służące do przemytu narkotyków dodaje. Sprawa może być rozwojowa, może też wzrosnąć liczba zatrzymanych. Pod Grodziskiem Mazowieckim oraz na terenie Warszawy zatrzymano około 40 osób związanych ze sprawą. Podejrzanych ujęli policjanci Centralnego Biura Śledczego Komendy Głównej Policji wspólnie z policjantami Komendy Stołecznej Policji i funkcjonariuszami Izby Celnej. Działania wciąż trwają, więc liczba zatrzymanych może wzrosnąć. Na tę chwilę więcej powiedzieć nie mogę mówi Jaskólski. (DP) FOTOMIGAWKA Czytelnik Mirosław W budynku Szpitala Zachodniego znajduje się Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie Karolina Gontarczyk GRODZISK MAZOWIECKI Problemy życiowe powodują, że wiele osób szuka pomocy w specjalistycznych placówkach. Tymczasem na terenie gminy brakuje całodobowego, profesjonalnego ośrodka interwencji kryzysowej. Ośrodki interwencji kryzysowej to placówki, do których w każdej chwili mogą się zgłosić osoby potrzebujące pomocy w trudnych sytuacjach życiowych. A takich w dzisiejszych czasach nie brakuje. Wiele osób ma myśli samobójcze, doświadcza przemocy lub jest ofiarami molestowania seksualnego. To właśnie z myślą o nich, w każdym większym mieście, całodobowo przez siedem dni w tygodniu funkcjonują ośrodki, które pełnią rolę pogotowia psychologicznego. Przy tego rodzaju placówkach często działają hostele, w których schronienie mogą znaleźć osoby wymagające natychmiastowej pomocy np. samotne matki z dziećmi. W naszym regionie ośrodek wsparcia działa w Piastowie i doskonale się sprawdza. Pomoc mogą tu uzyskać osoby doświadczające przemocy w rodzinie, poniżane, ofiary gwałtów, napadów, katastrof. W ośrodku pracują wykwalifikowani specjaliści, którzy prowadzą także mediacje dla osób rozwodzących się lub kierują osoby doświadczające przemocy do odpowiednich instytucji. Placówka jest finansowana z pieniędzy wojewody mazowieckiego, więc mogą z niej korzystać wszyscy mieszkańcy województwa. Problem braku ośrodka interwencji kryzysowej na terenie Grodziska Mazowieckiego poruszyła podczas XIX sesji rady powiatu Grażyna Rymarczyk, dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinnie. Starosta powiatu grodziskiego Marek Wieżbicki podkreśla, że obecnie nie ma możliwości utworzenia takiej placówki w Grodzisku. Z prostej przyczyny braku siedziby i finansów mówi. Mimo że ośrodek interwencji kryzysowej w Grodzisku na razie nie funkcjonuje, to osoby potrzebujące pomocy nie są jej pozbawione. Mogą w każdej chwili skorzystać z usług Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, specjalistycznego punktu konsultacyjnego, telefonu zaufania oraz Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie, w którym stale dyżurują specjaliści (psychologowie, prawnik i terapeuta ds. uzależnień). Burmistrz Grodziska Mazowieckiego Grzegorz Benedykciński uważa, że najważniejsze są rozwiązania systemowe. Ludziom trzeba dać pracę i zadbać o dzieci. Gdy zniknie problem bezrobocia, skończą się również inne, np. związane z alkoholizmem i przemocą uważa. W Pruszkowie 5 czerwca doszło do niebezpiecznie wyglądającej kolizji. Miała ona miejsce na skrzyżowaniu przy ul. Wojska Polskiego, obok supermarketu Lidl. Ok. godz auto marki toyota uderzyło w prawy bok audi. Przyczyną zderzenia było wymuszenie pierwszeństwa przez osobę kierującą toyotą powiedziała podkom. Dorota Nowak, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pruszkowie. W kolizji nikt nie został poszkodowany. Natomiast kierowcę toyoty ukaraliśmy mandatem dodaje. Z relacji świadków wynika, że kolizja wyglądała bardzo groźnie. Toyota z dużym impetem uderzyła w audi, odrzucając to auto na odległość kilku metrów. Dramatyzmu całej sytuacji dodawał fakt, że na tylnym siedzeniu audi w foteliku prawdopodobnie zapięte było dziecko. (DP) Ulica Anielin zostanie przebudowana Nierówne i mało estetyczne betonowe płyty, którymi wyłożona jest ul. Anielin wkrótce przestaną szpecić centrum Pruszkowa. Jeszcze w wakacje rozpocznie się przebudowa nawierzchni tej niewielkiej ulicy miejskiej. Mieszkańcy osiedla mieszkaniowego przy ul. Anielin od dawna narzekają na stan nawierzchni drogi. Czy doczekamy się w końcu przebudowy naszej ulicy. Jestem osoba starszą, chodzącą o kuli, zdarza się, że do domu wracam taksówką. Kierowcy nie chcą tu wjeżdżać swoimi samochodami w obawie przed ich uszkodzeniem mówi czytelnik Bogdan. Władze Pruszkowa już od długiego czasu przygotowują się do przeprowadzenia modernizacji tej ulicy. Mieliśmy pewne opóźnienie przez deweloperów, którzy zadeklarowali przygotowanie projektu przebudowy ulicy mówi Andrzej Kurzela, wiceprezydent Pruszkowa. Niestety, okazało się, ze dokumentacja jest niepełna i trzeba ją uzupełnić dodaje. W ostatnim czasie pojawiły się też inne problemy, tym razem dotyczące własności gruntów. Teren, przez który przebiega ul. Anielin został wywłaszczony w latach 60-tych minionego stulecia pod budowę al. Wojska Polskiego. Część działek nie została jednak wykorzystana pod stworzenie tej drogi. W związku z tym dawni właściciele chcą odzyskać działki, które dziś według zapisów w księgach wieczystych i ewidencji gruntów są własnością Miasta Pruszków. Zgodnie z prawem mogą oni ubiegać się o odzyskanie tych terenów. Ta sytuacja nie wpływa jednak w żaden sposób na plany przebudowy ul. Anielin. Ten teren, zgodnie z Miejskim Planem Zagospodarowania Przestrzennego, jest przeznaczony pod drogę. Dawnym właścicielom będzie przysługiwało roszczenie odszkodowawcze, ale to nie blokuje w żaden sposób inwestycji podkreśla Kurzela. Droga nie wygląda zbyt okazale, dlatego zależy nam na jej przebudowie. W ramach inwestycji zrobiona zostanie tu również kanalizacja deszczowa zaznacza. Remont nawierzchni rozpocznie się w wakacje Nawierzchnia ul. Anielin będzie ułożona z kostki brukowej. Jest szansa, że pierwsze prace ruszą jeszcze w te wakacje. Roboty budowlane mają się zakończyć do 30 października. (AS)