Wywiad z nowym Wojewod Podlaskim Maciejem ywno

Wielkość: px
Rozpocząć pokaz od strony:

Download "Wywiad z nowym Wojewod Podlaskim Maciejem ywno"

Transkrypt

1

2 Wywiad z nowym Wojewod Podlaskim Maciejem ywno Gazeta Wasilkowska: Wszyscy mieszka cy Wasilkowa w rozmowach i komentarzach podkre- laj, e jest Pan,,naszym" wojewod. Na pewno nieprzypadkowo...? Wojewoda Podlaski Maciej ywno: - Oczywi cie, e nieprzypadkowo. Bardzo mnie cieszy, e mieszka cy Wasilkowa przyznaj si do mnie. Czuj si wychowankiem Wasilkowa. To tutaj pracowałem jako kierownik Miejskiego O rodka Animacji Kultury, Turystyki, Sportu i Rekreacji, tutaj poznawałem prac samorz du, to tutaj zrozumiałem, jak si pracuje z osobami starszymi, a jak z młodzie. To Wasilków uczył mnie pokory i poszanowania dla ludzi, ich potrzeb. Był te okres, w którym mieszkałem w bloku przy ul.ko cielnej, ale najwa niejsze, co mnie ł czy z gmin Wasilków i co,,ukradłem" z niej najlepszego to...moja ona Kasia, rodem z Socho. Jak Pan wspomina swoj prac w Wasilkowie i współprac z Burmistrzem Antonim Pełkowskim? - To było wielkie wyzwanie, szybkie dojrzewanie i wspaniałe do wiadczenie. Staj c do konkursu na stanowisko kierownika MOAK-u nie s dziłem, e otrzymam mandat zaufania do prowadzenia placówki, mimo młodego wieku i praktycznie nikłego zawodowego sta u pracy. Miałem na koncie wprawdzie szereg działa społecznych, ale nie s dziłem, e komisja dokona takiego wyboru. Nie znałem wtedy Burmistrza Miasta, ani nikogo z komisji konkursowej, dlatego, jak po powołaniu na Wojewod usłyszałem pytanie, jakie pan miał,,chody", eby w wieku 21 lat zosta kierownikiem o rodka kultury, pozostawiłem to bez komentarza. Z perspektywy ju wła ciwie 11 lat od tej chwili mog jedynie wyrazi moje serdeczne wyrazy wdzi czno ci zarówno burmistrzowi Antoniemu Pełkowskiemu oraz sekretarz miasta Helenie Jasiewicz za zaufanie i umo liwienie mi podj cia si tego zadania. Burmistrz Pełkowski jest osob, któr darz du ym szacunkiem, był Szefem, który zostawił mi du e pole manewru i swobod działania. Dost pny i rzeczowy, nawet, jak zwracał uwag za jakie,,wpadki" to robił to konstruktywnie i natychmiast. Z pracy w Wasilkowie najprzyjemniej wspominam chwile animowania i tworzeniu Klubu Seniora, grupy wolontariuszy, rado z pierwszych napisanych i przeprowadzonych projektów, zdobytych na ten cel dodatkowych rodków. Pami tam napi cie przy organizowanych festynach na Cyplu i imprezach na Dwornej, te obawy, czy mieszka com si spodoba. Prze ywali my to wspólnie z pani Jol Burzy sk i naszymi wolontariuszami, młodzie, która była z nami na dobre i na złe. Dum zawsze napełniała mnie praca z wasilkowskimi harcerzami: dziewczynami z I Podlaskiej Dru yny Harcerek,,Convivera", moich wychowanków z I Podlaskiej Dru yny Harcerzy,,Cichociemni" i pozostałych dru yn ze Zwi zku Harcerstwa Rzeczypospolitej. Symbolem współpracy o rodka z harcerzami i wolontariuszami jest rajd pieszy,,ło ", który niezmiernie si ciesz, e jest kontynuowany i doczekał si kolejnych edycji. Oczywi cie wi kszo przedsi wzi nie miałaby racji bytu bez współpracy z wasilkowskimi szkołami, szczególnie kadr dawnej Szkoły Podstawowej nr 2, a tak e placówk w Studziankach. Z dyrektorem Pawłem Lotkowskim współdziałam do dzisiaj i znowu na wiosn strona 2 odwiedz t szkoł razem z dzie mi z białostockich wietlic socjoterapeutycznych w ramach rajdu, jaki organizuj w barwach Funduszu,,Białystok Ojcu wi temu". Prosz wybaczy, je eli kogo pomin łem, ale nie da si w kilku zdaniach stre ci 6 lat ycia. Ocena tego okresu nale y wył cznie do mieszka ców gminy Wasilków. Prosz krótko opisa swoj drog zawodow. Która z pełnionych funkcji okazała si najtrudniejsza? - Z o rodka kultury w Wasilkowie przeniosłem si do pracy w białostockim magistracie jako Pełnomocnik Prezydenta Miasta Białegostoku ds. współpracy z organizacjami pozarz dowymi, a rok temu po wyborze na Prezydenta Miasta Białegostoku Tadeusza Truskolaskiego zostałem dodatkowo Sekretarzem Miasta. Nie zaprzestałem współpracy jako nauczyciel akademicki i trener organizacji pozarz dowych. Przy ocenie stopnia trudno ci poszczególnych funkcji powiedzie mog, e ka da z nich była dla mnie swoistego rodzaju wyzwaniem i lekko nie było. Niemniej ka d traktowałem tak, jak obecn - bardzo powa nie i odpowiedzialnie, daj c z siebie wszystko. Jakie główne cele b dzie miał Pan do zrealizowania jako wojewoda? - Wojewoda w tej odsłonie ma jako jedno z głównych zada wzmocnienie samorz dów lokalnych i przekazanie wi kszo ci kompetencji administracji rz dowej w r ce lokalnych społeczno- ci lokalnych, a tak e do samorz du województwa. Nowa rola b dzie wymagała nastawienia na monitorowanie sytuacji w regionie, kontroli przestrzegania prawa przez samorz dy, integrowania samorz dów, organizacji społecznych i innych instytucji wokół okre lonych problemów. Dzi kujemy za wywiad i yczymy sukcesów oraz wytrwało ci w pełnieniu nowej, tak odpowiedzialnej funkcji. A z okazji zbli aj cych si wi t Bo ego Narodzenia rado ci i wytchnienia w ród najbli szych. Odnalezione zdj cia pilotów W 91 numerze Gazety Wasilkowskiej, w artykule pt. Bitwa powietrzna nad Wasilkowem1939 szeroko opisane zostały okoliczno ci mierci dwóch polskich pilotów, którzy zgin li w okolicach Wasilkowa. W samolocie RWD-14 spłon li obserwator kpt. Seweryn Ła niewski i pilot por. Eugeniusz Chojnacki z 13. EO. Uprzejmy czytelnik, pan Piotr Czusz z Wasilkowa, nadesłał wyszukane przez siebie zdj cia pilotów, które poni ej prezentujemy. Serdecznie dzi kujemy! red od lewej: obserwator kpt. Seweryn Ła niewski i pilot por. Eugeniusz Chojnacki Gazeta Wasilkowska

3 Abp Edward Ozorowski Honorowym Obywatelem Wasilkowa Któ wi c bardziej ni mieszka cy Wasilkowa i okolic mog powiedzie z dum : To nasz Arcybiskup, syn tej ziemi? 9 grudnia Abp Edward Ozorowski został wyró niony tytułem Honorowego Obywatela Miasta Wasilkowa. Uroczysto poł czona była z obchodami historycznie najwa niejszego wydarzenia dla naszego miasta 441 rocznicy nadania praw miejskich. T o drugi taki tytuł nadany przez władze naszej gminy. Poprzedni przyznano 11 lat temu niezapomnianej nauczycielce, wychowawczyni kilku pokole wasilkowian, pani Marii Trafalskiej. Równie po raz drugi tytułem honorowego obywatela został uhonorowany J.E. Arcybiskup. Wcze niej nadało mu go włoskie miasto Bitetto. Uroczysto ci rozpocz ła msza w. w ko ciele NMP Matki Miłosierdzia z udziałem Metropolity Białostockiego. Ko ciół tłumnie wypełnili wierni i go cie, przybyli specjalnie na t okazj. Obecny byli: nowo mianowany Wojewoda Podlaski Maciej ywno, Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski, Starosta Powiatu Białostockiego Wiesław Pusz, posłowie Józef Klim i Krzysztof Jurgiel, dostojnicy ko cielni, rodzina, przyjaciele i bliscy ks. Arcybiskupa, wreszcie mieszka cy. Po mszy uczestnicy nabo e stwa przeszli do gimnazjum. Na czele pochodu defilowała nasza orkiestra d ta, z prowadz cymi j ma oretkami. Tytuł został przyznany podczas uroczystej XIV sesji Rady Miejskiej, która tym razem odbyła si wyj tkowo w hali wasilkowskiego gimnazjum. Obrady prowadziła Przewodnicz ca rady Gra yna Szczesiul. Obecni byli wszyscy jej członkowie, którzy jednogło nie głosowali za przyj ciem uchwały o nadaniu tytułu. Laudacj na cze dostojnego go cia wygłosił ks. prof. Adam Skreczko, wykładowca Seminarium Duchownego w Białymstoku i bliski współpracownik Arcybiskupa. Mówił w niej o wielkim dorobku i aktywnej pracy naukowej, zaakcentował tytuł biskupa-profesora, jakim nazwał Go Jan Paweł II. Podkre lił tak e skromno, bezpo rednio i skłonno do bliskich kontaktów z lud mi, co charakteryzuje Jego gł bokie podej cie do misji kapłana. Wreszcie mówił o bliskich zwi zkach z wasilkowsk ziemi, w której si wychował i z której wyszedł. Wag chwili potwierdził Burmistrz Wasilkowa Antoni Pełkowski. Nie kryj c wzruszenia powiedział, e jest to jeden z najwa niejszych momentów w jego pracy, a wasilkowianie mog by - z laudacji ks. prof. A. Skreczko, wygłoszonej podczas uroczysto ci Abp Edward nasz Honorowy Obywatel dumni z takiego rodaka. W prezencie wr czył Jego Ekscelencji pami tkowy medal, dyplom i album odzwierciedlaj cy zwi zki abp z Wasilkowem. W mowie podzi kowania arcybiskup wspomniał swoje dzieci stwo i młode lata sp dzone w rodzinnej Wólce, potem refleksj obj ł swoje dotychczasowe ycie. Mowy gratulacyjne wygłosili równie wojewoda Maciej ywno i prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski. Po cz ci oficjalnej uczestnicy spotkania obejrzeli krótk cz artystyczn. Filozoficzno ewangeliczne teksty, recytowane przez uczniów gimnazjum, przetkane były utworami z muzyki klasycznej, znakomicie interpretowanymi przez Kwartet Dworski. Chwili wzruszenia dostarczył zgromadzonym, a przede wszystkim Arcybiskupowi, krótki wierszyk, wyrecytowany przez sze cioletni Zosi Czuprys, Chwili wzruszenia dostarczył zgromadzonym krótki wierszyk, wyrecytowany przez sze cioletni Zosi Czuprys która zaraz potem wr czyła Mu mały bukiecik kwiatów. Na zako czenie uroczysto ci ustawiła si długa kolejka mieszka ców i go ci składaj cych Jego Ekscelencji yczenia i gratulacje. red Gazeta Wasilkowska strona 3

4 Rekordowa kwesta Siódma kwesta na wasilkowskim cmentarzu zako czyła si w tym roku absolutnym rekordem. Podczas dwóch dni 1 i 2 listopada członkowie Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Wasilkowskiej zebrali ł cznie zł! T o o ponad dwa tysi ce złotych kwota wi ksza od najwy szej, jak zebrano podczas IV kwesty w 2004 roku. Chyba nikogo ju nie trzeba przekonywa o celowo ci i wa no ci przedsi wzi cia Towarzystwa. Cmentarz nasz to perełka w ród innych obiektów tego typu na Podlasiu. O jego wyj tkowo ci przes dzaj stylowo wkomponowane w g st ziele starych drzew monumentalne figury, wybudowane z inicjatywy ks. Rabczy skiego. To wła nie one stały si obiektem szczególnej troski Towarzystwa. Nieprzypadkowo cmentarz nasz stanowi wizytówk Wasilkowa. W rozmowach cz sto daje si słysze dum, z jak mieszka cy opowiadaj o swojej nekropolii. Z pewno ci znalazło to równie odzwierciedlenie w hojno ci, z jak mieszka cy sypali datki do skarbonek. Zebrana kwota z pewno ci nie wystarczy na remont nast pnej figury, b dzie jednak znacz cym wkładem w jej renowacj. Zwykle kwota zebrana w kwe cie to ok. połowy potrzebnych kosztów. Drug cz zawsze dokłada Urz d Miejski. W przyszłym roku odremontowana zostanie najprawdopodobniej rze ba Judasza, znajduj ca si w tylnej cz ci cmentarza. Istotna jest jednak wiadomo współodpowiedzialno ci, pietyzmu i szczególnej troski wasilkowian o te cenne zabytki, których przecie nie mamy a tak du o. Wszyscy mo emy sobie pogratulowa sukcesu kwesty i cieszy si coraz pi kniej wygl daj cym cmentarzem. * * * Prawdopodobnie niewielu znany jest człowiek, który zajmuje si restauracj rze b na cmentarzu. Jest to młody artysta plastyk, mieszkaj cy w Zawadach, wła ciciel pracowni rze biarsko-konserwatorskiej, Michał Jackowski. Uko czył Akademi Sztuk Pi knych w Warszawie, na wydziale Konserwacji Dzieł Sztuki. Posiada pełne kwalifikacje w zakresie konserwacji rze by kamiennej i elementów architektury. Specjalno ta obejmuje tak e konserwacj ceramiki, sztukaterii oraz obiektów wykonanych z betonu. Dotychczas brał udział w pracach konserwatorskich w Polsce, na Ukrainie, w Turcji i Austrii. Podj te realizacje obejmowały zarówno klientów indywidualnych jak i zlecenia pa stwowe np.: dla Muzeum Narodowego w Warszawie, Muzeum Pałac w Wilanowie, Pałacu Belwederskiego w Warszawie, Pałacu Namiestnikowskiego w Warszawie (siedziba prezydenta) oraz miasta Białystok i Wasilków. Gazeta Wasilkowska: Czy tworzy Pan rze by wg własnego projektu? Michał Jackowski: Tak, wła ciwie jest to moje główne zaj cie. Rze ba jest moj pasj, konserwacja zawodem, aczkolwiek obie dziedziny staram si uprawia z równie du ym zaanga owaniem. Trudno powiedzie czy to, co robi jest twórczo ci czy rzemiosłem artystycznym. W zasadzie sko czyłem studia par lat temu jako konserwator, a moja pracownia wykonała ju ponad 40 realizacji rze biarskich, które s cz sto kopiami lub pastiszami strona 4 Mieszka cy ch tnie przył czali si do kwesty Prawdopodobnie niewielu znany jest człowiek, który zajmuje si restauracj rze b na cmentarzu Michał Jackowski (niektóre z nich mo na zobaczy na Jednak to nie ilo lecz jako stawiam zawsze na pierwszym miejscu. Powiedziałem moja pracownia, poniewa zdaj sobie spraw, e bez pomocy moich Gazeta Wasilkowska

5 znakomitych pomocników nie byłbym w stanie zrealizowa tak wielu projektów. Praca rze biarza wymaga cz sto oprócz wysiłku artystycznego, tak e wsparcia fizycznego a tak e wytrwało ci psychicznej w długotrwałym akcie twórczym. W tym wszystkim wspiera mnie Andrej Bakumenko, młody rze biarz, absolwent Mi skiej ASP. W pracowni realizuj coraz bardziej odpowiedzialne i wymagaj ce wyzwania. W tym roku, ju 7 miesi c pracujemy nad wyj tkowym dziełem figuralnym ołtarzem z marmuru. Jest to stół ofiarny w formie dwóch kl cz cych aniołów, trzymaj cych na skrzydłach obrus. Cało w klasycznej formie, stylizowane na barok szaty, skrzydła, draperia...wszystko wła nie według własnego projektu. W nast pnym roku powstan w pracowni, mam nadziej, dwa pomniki z br zu, ale to na razie tajemnica. Od kiedy zajmuje si Pan restauracj rze b? - W zasadzie od pierwszego roku studiów, poniewa ju po pierwszym roku zostałem zwerbowany do ekipy konserwatorów. Wraz z nimi pracowałem na polskich cmentarzach pocz wszy od Pow zek w Warszawie, a sko czywszy na polskich grobach pod Istanbułem w Turcji, obozie koncentracyjnym Mauthausen w Austrii, cmentarzu w Lommel w Belgii, cmentarzu polskim w Dre nie i innych. Były to niezapomniane do wiadczenia. Czy podoba si Panu nasz cmentarz, czy w swojej pracy zawodowej spotkał Pan podobny obiekt? - Cmentarz w Wasilkowie jest wyj tkowy. Widziałem wiele nekropolii w Europie, na paru te pracowałem, ale nigdy nie zetkn łem si z tym, co mo na znale na Wasilkowskim cmentarzu. Nie ma on mo e tak pi knych nagrobków jak cmentarze europy czy wielkich, starych metropolii, ale nigdy nie spotkałem cmentarza, na którym znajdowałby si tak bogaty wystrój rze biarski nie b d cy zarazem nagrobkami. To co niespotykanego. Je li wzi pod uwag czasy gł bokiej komuny, w których powstawał, jest on dziełem wr cz szalonym na tamten okres. Trudno ci materiałowe jak i polityczne były wtedy tak wielkie, e mo na tu mówi nawet o pewnym heroizmie twórców. Jak co roku kwestowały równie harcerki z Wasilkowa Jak ocenia Pan warto estetyczn rze b na naszym cmentarzu - Odpowiadaj c na to pytanie trzeba patrze na wasilkowskie rze by jak na twórczo ludow. Jednak wida, i twórcy nie byli amatorami. Przypominam, i chodzi o wykonanie rze b czasem ponad pi ciometrowej wysoko ci i to w niezwykle wymagaj cej technice, jak jest narzut. Trzeba przyzna, i nie pogwałcono tu proporcji anatomicznych, kompozycje s przemy lane. My l, ze jak na swoje mo liwo ci twórcy spisali si na medal. Moje ulubione to ta z Judaszem i Anioł z dzieci tkiem. S tu emocje a to jest co, co w twórczo ci ceni najwy ej. Te przy miewaj braki formalne i sprawiaj, e rze by s autentyczne. Najbardziej lubi posta dziecka na schodkach wpatrzon w niebo rewelacja. Równie najmłodsi wspierali akcj na rzecz renowacji figur Jakich prac i zabiegów konserwatorskich wymagała ich naprawa? - Ka da z nich wymagała, czego innego. Najwi cej pracy było z Aniołem z fanfar. W zasadzie groziła mu rychła destrukcja, wszystko wisiało na włosku. Nakład pracy był tak du y, e zastanawiali my si wcze niej czy nie pro ciej byłoby zdj z niego form i odla na nowo! Jednak udało si uratowa oryginał. Był on cały sp kany, a wierzchnia warstwa odspajała si jak skorupa. Wszystko trzeba było podkleja strzykawk, szczelina po szczelinie. Innego podej cia wymagała rze ba Chrystusa i anioła w Ogrójcu. Tu potrzebna była praca rze biarska, lecz na tyle pokorna by podporz dkowa si istniej cej stylistyce. I na koniec krótko o planach i marzeniach zwi zanych z prac zawodow - Je li chodzi o konserwacj, to zacz łem prac nad rze bami w alei głównej Pałacu Branickich - bardzo odpowiedzialne zadanie. Co do rze by, to by mo e ju w nast pnym roku stanie w Białymstoku pomnik mego autorstwa, ale póki co nie zdradz szczegółów. W rze biarskim zawodzie trudno jest planowa i przewidywa, czasem jeden telefon przynosi prac na pół roku, czasem mo e on przez pół roku milcze. Zawsze pozostaje tzw. twórczo do szuflady. Marzenia? Stworzenie renomowanej pracowni rze biarskiej o 3-4 osobowym składzie, obok której powstanie stowarzyszenie pomagaj ce młodym wybra wiadomie drog na studia zwi zane ze sztuk, a tym starszym realizowa niespełnione wcze niej pasje twórcze. No i fajnie by było, aby moi trzej synowie i córka zechcieli kiedy to kontynuowa. Ale to ju ich wybór. Opracował i rozmawiał WD Gazeta Wasilkowska strona 5

6 Prof. Halina Krukowska wielki jubileusz Cokolwiek robiłam w uciu miałam wiadomo miejsca, z którego pochodz. Nie musiałam wraca do Wasilkowa, ale moja dusza jest wro ni ta tutaj, w to miejsce i w t ziemi. 40-lecie pracy naukowej i dydaktycznej obchodziła w tym roku, od urodzenia mieszkaj ca w Wasilkowie, prof. dr hab. Halina Krukowska. W pa dzierniku została laureatk Ogólnopolskiej Nagrody Literackiej im. Franciszka Karpi skiego. Cz sto podkre la swoje silne zwi zki z naszym miastem. Jej praca, dorobek naukowy, presti w humanistyce polskiej z pewno ci mog by powodem dumy dla nas, wasilkowian. Historyk literatury, prof. i pedagog akademicki na Uniwersytecie w Białymstoku; prowadzi wykłady, konwersatoria i seminaria magisterskie z historii literatury polskiej okresu romantyzmu. Jej zainteresowania badawcze to m.in. sztuka interpretacji arcydzieł literatury romantycznej, zwłaszcza poezji Adama Mickiewicza. Nale y do Towarzystwa Literackiego im. Adama Mickiewicza, Towarzystwa Przyjaciół ziemi Wasilkowskiej. Jest autork wielu publikacji w czasopismach literackich oraz w ksi kach zbiorowych, m.in. w Problemach polskiego romantyzmu, oraz w Słowniku literatury XIX wieku. Jest współautork pracy zbiorowej O poezji Karola Wojtyły. Inicjatorka i przewodnicz ca komitetu redakcyjnego serii "Czarny Romantyzm", w której opublikowała, min.: wst p Czarny romantyzm Goszczy skiego, w: S. Goszczy ski Zamek kaniowski, oraz Ciemna strona istnienia w poemacie Malczewskiego, w: A. Malczewski Maria. 25 pa dziernika br została laureatk XIII edycji Ogólnopolskiej Nagrody Literackiej im. Franciszka Karpi skiego, przyznawanej przez Katolickie Stowarzyszenie Civitas Christiana w Białymstoku. Kapituła konkursu, obraduj ca pod przewodnictwem Metropolity Białostockiego Ks. Abp Edwarda Ozorowskiego orzekła, i prof. Halina Krukowska została doceniona za wykreowanie humanistyki podlaskiej, za stał obecno w badaniach historyczno-literackich oraz w nauczaniu i propagowaniu polskiej liryki religijnej. W ród dotychczasowych laureatów nagrody znale li si m.in. ks. Jan Twardowski, prof. Irena Sławi ska, ks. prof. Janusz Frankowski, Stanisław Szewczenko, Marek Skwarnicki i Jan Leo czuk. Imponuj ce s efekty jej pracy dydaktycznej. W trakcie tej działalno ci wypromowała ponad 300 magistrantów. strona 6 Dla uhonorowania i zwie czenia jubileuszu pracy jej uczniowie i współpracownicy przygotowali specjalne na t okazj ksi k wiatło w dolinie. Prace ofiarowane profesor Halinie Krukowskiej. Jest to obszerna i ekskluzywna pozycja, wydana przy współfinansowaniu Burmistrza Wasilkowa. Jarosław Ławski, autor otwieraj cego ksi k eseju Homo nocturnus. Romantyzm Haliny Krukowskiej, zwraca uwag na lokalno i zakorzenienie profesor w jej miejscu ycia. Pochwała lokalno ci nabiera w my leniu Haliny Krakowskiej niesłychanego znaczenia, czasoprzestrze ta czy inna okazuje si najgł bsz kategori. Jako forma samorozumienia, znak ziemskiego i kosmicznego zakorzenienia. Taka osoba nie mogłaby powiedzie, i mo e mieszka wsz dzie, w Krakowie czy Koszalinie, bo miejsce staje si symboliczn form, figur jej pocz tku i ko ca, genezy i celu, rajem i piekłem, metafizyczn rzecz pierwsz i ostateczn, z której wyrwanie oznacza gł boki chaos, upo ledzenie wra liwo ci i ostateczn dezorientacj w wiecie. Tak rozumiana białostocko ", lubelsko ", wasilkowsko " zamienia si nast pnie w kategori hermeneutycznego czytania tekstu. I rozumienia kultury ( ) Człowiek ze swej istoty nie mo e by z całego wiata. I nie mo e kocha wszystkiego i wszystkich... Ale je li nie ma swojego Wasilkowa, Radzymina, Pruszkowa, miasteczka czy wioski, powinien go szuka. Jest to zadanie intelektualnym i duchowym postulatem, który Halina Krukowska ( ) rozumie bardzo dosłownie, radykalnie, mo e nawet jest to misja ponad w tłe siły niektórych współczesnych ludzi. Gazeta Wasilkowska: Co spowodowało, e jako dziedzin swych zainteresowa i poszukiwa literackich wybrała Pani wła nie romantyzm? Prof. Halina Krakowska: Kiedy pojechałam na studia do Gda ska, wydawało mi si, e b d studiowa j zykoznawstwo, miałam do tego jakie skłonno ci. Gdy ju byłam na IV roku musiałam podj decyzj, z jakiej dziedziny b d pisa prac. Byłam w du ej rozterce. Profesor Janion przekonała mnie jednak, ebym wybrała romantyzm. I tak ju pozostało. Moim pierwszym emocjonalnym wyborem było j zykoznawstwo. Nie rozstałam si z nim tak do ko ca, bo napisałam kilka rozpraw, które ł czyły wiedz literack z j zykoznawcz. Decyduj c rol w ukierunkowaniu moich bada i zainteresowa odegrała posta prof. Janion. Zawdzi czam jej bardzo wiele. Jest to wybitna humanistka. Mało jest takich nauczycieli akademickich jak ona. Jej zaj cia były znakomite. Zawsze punktualna, wietnie przygotowana i inspiruj ca. Te inspiracje były chyba najwa niejsze. Zawsze rodziły w nas co nowego, otwierały nasz wyobra ni humanistyczn. Czy romantyzm jest nam dzisiaj potrzebny? Jak tradycja romantyczna przekłada si na dzisiejsze czasy?patrzymy na romantyzm jak na co, co min ło i jest ju tylko histori. Je eli jednak przyjrzymy si swojemu yciu, pragnieniom, Gazeta Wasilkowska

7 o których gło no nie mówimy, okazuje si, e romantyzm jest w nas gł boko zakorzeniony. W zachwycie nad pi knem, w prze- ywaniu wielkiej miło ci ujawnia si w nas to, co nazywamy romantyzmem. Oczywi cie, jest w nas strona utylitarna, praktyczna, ale to człowiekowi nie wystarcza. Pragniemy pi kna, wzniosło ci i duchowo ci i tu jest przestrze dla romantyzmu, w ka dym czasie i w ka dej epoce. Czy romantyczne archetypy s dzi obecne w polskiej kulturze? Jak Pani ocenia współczesn kultur w opozycji do kultury okresu romantyzmu? Współczesna kultura poddała si presji masowo ci. I to jest jej kl ska w stosunku do kultury romantycznej, która jest kultur wysok. Nie mówi o romantyzmie tyrtejskim, patriotycznym, lecz o duchowym i egzystencjalnym, jako gł bokim spojrzeniu na ycie. Dzisiaj wszystko si zbanalizowało, spłaszczyło tym bardziej wi c powinni my piel gnowa t tradycj romantyczn. My l, e tak i my jako naród powinni my pami ta, co romantycy zrobili dla naszej wspólnoty narodowej. Gdyby oni nie ponie li tego wysiłku ducha, nie wiem czy ocaleliby my jako naród. Romantycy swoimi utworami sprawili, e pami tamy, i jeste my wspólnot, e nie poddali my si rozpaczy i powinni my trwa. W głównej mierze to romantycy sprawili, e po 123 latach pozostali my Polakami. Ta tradycja przeło yła si równie na dwa wielkie zrywy narodowe jak Powstanie Warszawskie i Solidarno. Jest Pani członkiem Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Wasilkowskiej. Jaki jest Pani stosunek do wasilkowwskiej ziemi? Czy te zwi zki s silne? Nie musiałam wraca do Wasilkowa, ale moja dusza jest wro- ni ta tutaj, w to miejsce i w t ziemi. Gdy tylko dostałam prac w Białymstoku cieszyłam si, e wracam i tu b d pracowa. Mój zwi zek z ziemi, gdzie si urodziłam jest silny i nierozerwalny. Cokolwiek robiłam w uciu miałam wiadomo miejsca, z którego pochodz. Mówi c o Pani silnym zakorzenieniu i przywi zaniu do miejsca urodzenia sk d ono pochodzi? Czy było elementem wychowania, spu cizny po rodzicach, czy te wypływało z edukacji, fascynacji romantyzmem? Znane jest przecie przywi zanie Mickiewicza do rodzinnego Nowogródka. Z pewno ci s tu miejsca wspólne. Skoro wybrałam romantyzm, co musiało by we mnie z romantyzmu mickiewiczowskiego. Wyrasta on przecie z tego cisłego zwi zku z rodzinn ziemi, duchowo ci tej ziemi. Naukowcy twierdz, e gdyby Mickiewicz urodził si np. w Warszawie, pewnie nie byłby tak wielkim poet. Wielka duchowa siła i gł bia w oddaniu istoty i pi kna wiata, wyrasta z jego zwi zku z rodzim ziemi. Jest to poeta niespotykany, je li chodzi o sprz enie duszy ludzkiej z miejscem. Duchowo był z nim silnie zwi zany, dlatego jego poezja jest tak ywa, nieska ona adn abstrakcj, podmiotowymi wymysłami. To jest poeta, który jakby mówi ziemi. Był ostatnim, któremu dany był tak silny zwi zek z bytem, ziemi, przyrod. Widocznie co z tego było i we mnie, bo to tajemnica osobowo ci ludzkiej, dlaczego reaguje na wiat tak, nie inaczej. W Mickiewiczu znalazłam jakby wsparcie dla swojego zwi zku z rodzinn ziemi, miejscem gdzie yj. Jak Pani Pami ta Wasilków z dawnych lat? Istnieje ogromna ró nica mi dzy dawnym Wasilkowem, a obecnym. Byłam nawet zdziwiona, je d c ostatnio niektórymi ulicami, e miasto tak pi knie si rozwin ło. Zabudowania, domy, ulice Niewiele pozostało w mojej wyobra ni ze starego Wasilkowa, bo je li człowiek stale siedzi w ksi gach, mniej spogl da na wiat zewn trzny, ta pami nie przynosi niczego wyrazistego. Z dzieci stwa pami tam ulic Grodzie sk, jeszcze jako piaszczyst drog, pełn kurzu, stare, drewniane domy (wielu z nich ju niema) przy brukowanych ulicach. W 1945r. w pierwszej klasie chodziłam do szkoły, która mie ciła si w prywatnym domu przy ul. Ko cielnej. Druga cz szkoły była w drewnianym budynku przy ul. Białostockiej gdzie pó niej mie cił si Urz d Gminy. Pami tam równie pani Trafalsk, która mnie uczyła. Została pó niej honorowym obywatelem Wasilkowa jako pierwsza. Pami tam dom mojej babci Pozna skiej przy ul. Ko ciuszki, kiedy nie było tam jeszcze ko cioła. Cz sto po szkole chodziłam do niej, babcia sma yła mi placki ziemniaczane - nigdy potem tak smacznych nie jadłam. Z pewno ci pami ta Pani ks. Rabczy skiego Oczywi cie, ks. Rabczy skiego znałam bardzo dobrze. Cz sto kontaktował si z moim ojcem, który był znakomitym rzemie lnikiem. Zrobił wiele rzeczy do wi tej Wody i nowego ko cioła, m.in. drzwi wej ciowe, które po tylu latach, dobrze funkcjonuj do dzisiaj. Pami tam szczególnie sytuacj z ko ca lat 50-tych, kiedy miałam du e kłopoty zawodowe. W szkole, w Kruszewie, gdzie pracowałam inspektor kazał zdj krzy e. Poniewa jestem osob wierz c nie zgodziłam si na to, co spowodowało komplikacje. Nie wiedz c, co ze sob zrobi godzinami przesiadywałam w ko ciele. Którego razu przygn biona, wychodz c z ko cioła spotkałam ks. Rabczy skiego. Gdy opowiedziałam mu o problemie, ten beztrosko za artował: - Co si martwisz, b dziesz sprzedawczyni w delikatesach. Pami tam jego słynny motor i to, e był bardzo oddany parafii. Zbudowa tak wi tyni, w tamtych czasach było czym zupełnie niewyobra alnym. Jestem pełna czci i szacunku w stosunku do tego ksi dza. Jakim miastem chciałaby Pani widzie Wasilków w przyszło- ci? Szczerze mówi c wolałabym, eby Wasilków nie miał bloków. Rozumiem, e dla wielu ludzi jest to wygoda lub szansa na Gazeta Wasilkowska strona 7

8 własny k t. Powstanie osiedla chyba jednak zniweczyło istot tego miasteczka. Wydaje mi si, e niestety - straciło ono aur pewnej swojsko ci, miasteczka wyrosłego w sposób naturalny. Wspólnota ludzi, która si wytwarza w małych miasteczkach, szczególnie w dzisiejszych czasach, jest czym bardzo cennym. Ludzie coraz bardziej od siebie oddalaj si, s sobie coraz bardziej obcy, co jest szkodliwe dla jako ci człowiecze stwa. Człowiek potrzebuje samotno ci, ale i wspólnoty. M dro ludzka tkwi w trwaniu tej wspólnoty. Człowiek wyrwany z tej wspólnoty jest zawieszony w pró ni. Bez konfrontacji z drugim nie wie nawet, kim jest. Dopiero kontakt z ludzk twarz okre la, kim jest. Bez tego ycie traci połow ze swojej poezji. Człowiek potrzebuje samotno ci do refleksji, która ogarnie i t wspólnot, jednak nie samotno ci permanentnej. Człowiek, zachowuj c swoj intymno, powinien nieustannie otwiera si do ludzi. Bez tego nie ma prawdziwego ycia. Pani profesor, czy czuje si Pani spełnionym naukowcem? Człowiek nigdy nie jest spełniony, zawsze ma pewnego rodzaju faustyczne poczucie braku. Przypisane jest to kondycji ludzkiej, nie tylko nauczycielowi akademickiemu. Zawsze przykładałam wielk wag do swojej pracy dydaktycznej. By mo e mogłabym wi cej napisa, ale uwa ałam, e czasami wa niejsze jest ywe słowo. Zawsze te miałam wielu studentów na seminariach i sił rzeczy musiałam przedkłada t prac nad pisanie. Seminarium magisterskie jest najlepsz form kontaktu ze studentem. Gdy jeszcze trafi si bardzo zdolni, praca staje si prawdziw przyjemno ci. Ka dy człowiek nosi w sobie poczucie, e mógłby by jeszcze kim innym. Nie mog powiedzie, e jestem spełniona. Przypomn tu powiedzenie w. Augustyna: Niespokojne jest serce me, dopóki nie spoczn w Panu. To jest dopiero jakie prawdziwe spełnienie, a na ziemi nigdy człowieka do ko ca nie zadowala to, co jest. Stale powinna nas okre la pewna otwarto ku coraz doskonalszemu spełnianiu si w człowiecze stwie. Opracował i rozmawiał WD 27 listopada br. pan Jan wisłocki z Jurowiec uko czył 100 lat. Syn Macieja i Michaliny, urodził si równo przed wiekiem we wsi Krynice, gm. Dobrzyniewo. est najstarszym synem z siedmiorga rodze stwa. Oprócz niego J yj jeszcze dwaj bracia, te ju wiekowi. Jego rodzina, jak wi kszo wówczas, utrzymywała si z gospodarstwa rolnego, jednak pan Jan został cie l. W całym swoim yciu zbudował 50 budynków oraz pomagał przy budowie ko cioła w Kopisku. Z mał e stwem troch zwlekał. O enił si w wieku trzydziestu dwóch lat, z młodsz o 9 lat Leokadi, z domu Ko ciuczyk. Razem yj ju 68 lat! lub odbył si 28 sierpnia 1939 roku. Rado nowo e ców trwała krótko. Dwa dni po lubie pana Jana wcielono do białostockiej policji, gdzie, jak wspomina, dostali karabiny, ale bez amunicji. Kart mobilizacyjn niosła mu matka, 20 km piechot ze wsi Krynice do Izbiszcz. Z Białegostoku trafił do niewoli w Ostaszkowie, sk d został zwolniony po trzech tygodniach. Miał szcz cie, tysi ce innych je ców potem bezwzgl dnie zamordowano. Wcze niej przytomnie wyrzucił czapk policjanta i by mo e to go uratowało. Po lubie mieszkał w tzw. prymach u ony we wsi Izbiszcze, parafii liwno, gdzie prze yli cał okupacj, pracuj c na gospodarstwie. Dom był du y, z obszern piwnic. W tej piwnicy chowała si rodzina i ludzie ze wsi przed bombardowaniem, przebywaj c tam nawet po dwa dni. Prze pewien czas w ich domu mieszkał równie ksi dz Rabczy ski z matk, zanim przeszedł do parafii wasilkowskiej. Razem z panem Janem reperowali motory. W Izbiszczach urodziły si pa stwu wisłockim dwie córki: Bogumiła i Damiana. Pod koniec lat pi dziesi tych sprzedali gospodarstwo i wyjechali do Jurowiec. Tam do 1963 mieszkali w czworakach, po starym jurowieckim dworze, kiedy pan Jan zbudował nowy dom dla swojej rodziny. Mieszkaj w nim z on do dnia dzisiejszego. Córki dzieci stwo i rodziców wspominaj z czuło ci i miło ci. Mówi, e wychowali ich według zasady, e nale y im si powa anie i szacunek. Byli bardzo zgodn rodzin. Nie pami taj, aby w domu były kłótnie, czy awantury. Tata nigdy nie strona latek z naszej gminy krzyczał, lania nie dostawały, troch je rozpieszczał. Mama była bardziej sroga. - Rodzice nauczyli nas co nam wolno, co nie i my tej zasady przestrzegały my. Wpoiły my j tak e swoim dzieciom mówi zgodnie o wychowaniu w domu. Na pytanie, jaka jest recepta na długowieczno, czyli jak do y 100 lat, pan Jan odpowiedział z u miechem na twarzy: - Sam nie wiem, papierosów nie paliłem, wódki prawie nie piłem i jadłem same swojskie rzeczy. Ot i tyle. W dniu urodzin z najlepszymi yczeniami przyjechał do pana Jana Burmistrz Wasilkowa Antoni Pełkowski z sekretarz miasta Helen Jasiewicz. Pan Burmistrz ufundował bukiet kwiatów, dyplom uznania i podarunek w formie pieni dzy, które zło ył na r ce jubilata. Do ycze przył cza si równie redakcja Gazety Wasilkowskiej wszystkiego najlepszego w drugiej, setce, panie Janie! (JB) Pan Burmistrz ufundował bukiet kwiatów, dyplom uznania i podarunek Gazeta Wasilkowska

9 W iatrak typu holenderskiego, znajduj cy si w Zapiecku za Studziankami jest zauwa any przez ka dego kto przeje d a przez t miejscowo. Bo i trudno nie zauwa y dumnie stoj cego Holendra na wzniesieniu pod lasem, którego skrzydła rozpo cieraj si na imponuj c długo 16 metrów. Wiele lat po wi conych na odrestaurowanie wiatraka i doprowadzenie go do stanu w jakim prezentuje si dzi uczyniło z tego budynku jedn z wizytówek naszej gminy, z której zarówno wła ciciele jak i mieszka cy gminy mog by dumni. Niecz sto bowiem napotyka si takie perełki drewnianego budownictwa. Zauwa yła toi uhonorowała pierwszym miejscem komisja konkursu na Najlepiej Zachowany Uhonorowany Holender Zabytek Wiejskiego Budownictwa Drewnianego w Województwie Podlaskim. Do architekci, Wła cicielami s dwaj białostoccy tegorocznej edycji konkursu zostało Krzysztof Kulesza i Adam Turecki. zgłoszonych 110 obiektów z całego województwa. Jest to bardzo presti owe wyró nienie, którego gratulujemy wła cicielom budynku i yczymy dalszej wytrwało ci i zaanga owania w pracach. (K. ) M ikołaj, jak co roku przed wi tami, wpadł w ogromne tarapaty. Nieokrzesani piraci ukradli mu wszystkie prezenty, on sam stał si zakładnikiem- niezupełnie dobrowolnie musiał wyruszy w niebezpieczn podró na pokładzie starej łajby- Krwawego Widma. Owszem, znalazło si wielu miałków, którzy pragn li wyruszy w pogo za Mikołajem, zrezygnowali jednak, gdy dowiedzieli si, e kapitanem owego statku jest IX edycja Rajdu Mikołajkowego Konkurs na najlepiej zachowany zabytek wiejskiego budownictwa drewnianego w województwie podlaskim- organizatorami konkursu był Urz d Marszałkowski Województwa Podlaskiego oraz Muzeum Rolnictwa im. ks. Krzysztofa Kluka w Ciechanowcu. Celem konkursu jest ochrona tradycyjnego, wiejskiego budownictwa drewnianego oraz propagowanie wiedzy na temat warto ci zabytkowej i pi kna dawnej wiejskiej architektury jak równie zach cenie władz gminnych i wła cicieli obiektów drewnianego budownictwa do dbało- ci o ich stan. Konkurs adresowany jest do wszystkich wła cicieli i u ytkowników budynków drewnianych na terenach wiejskich województwa podlaskiego (w miejscowo ciach licz cych do 5000 mieszka ców). Aktualno i z MOAK-u na: straszne były przemoczone ubrania i silne wichury. Z łatwo ci pokonali pozostawionych na drodze korsarzy. Wi kszo wietnie poradziła sobie z dziwaczn czarownic Tusiek. Wreszcie uczestnicy dotarli do celu - na wysp Ogrodnikos, po czym (mimo zm czenia) stworzyli wiele ciekawych, gipsowych masek. Mikołaj został uratowany, wi c ci najgrzeczniejsi prezenty powinni otrzyma na czas. Za Mikołajem ruszyło w sumie 7 patroli. Cz z nich przebyła cał drog, inni tajemniczym sposobem, dotarli do bazy troch wcze niej. To nieco bajkowy opis rajdu, pokazuj cy jakie zadania musieli pokona jego uczestnicy. Rajd organizowany prze 107 Białostock Dru yn Harcerek Pegaz wygrał patrol Cichociemnych z Wasilkowa Gdzie s moje konserwy. Gratulujemy wygranej. (red) Rajd wygrał patrol Cichociemnych z Wasilkowa okrutny, pozbawiony uczucia lito ci człowiek- Kamienna Stopa. Zdawałoby si ju, ze nie nadejdzie adna pomoc. Wówczas pojawili si odwa ni i wspaniali uczestnicy, którzy stawili si 1 grudnia w Sochoniach sk d z ochot ruszyli do portu zwanego Czarnym Blokiem. Tam wybudowali pi kne statki, by mie na czym wypłyn na szerokie wody Morza Pegazowego. Nie Na zbli aj ce si wi ta, pragn zło y yczenia prze ywania Bo ego Narodzenia w zdrowiu, rado- ci i ciepłej rodzinnej atmosferze, kolejny za Nowy Rok 2008 niech b dzie czasem pokoju oraz realizacji osobistych marze. Burmistrzowi Panu Antoniemu Pełkowskiemu, Dyrektorowi MOAK Wiesławowi D browskiemu, Pani Jolancie Burzy skiej oraz Panu Januszowi Chomutowskiemu Zarz dowi Klubu i wszystkim Seniorom yczy Przewodnicz ca Klubu Halina Kulisiewicz. Gazeta Wasilkowska strona 9

10 D Koło Gospody ze Studzianek udana prezentacja w Warszawie ługo nie wychodziło, a wreszcie udało si stworzy w Studziankach Koło Gospody Wiejskich. Pani sołtys Eugenia Górko ju dawno nosiła si z zamiarem zało enia takiej grupy. A wreszcie pewnego dnia spotkała Mari Sadowsk, szefow Kółek Rolniczych, która pomogła jej w tym przedsi wzi ciu i w ci gu miesi ca razem z kole ank, równie sołtys Jolant Szyma sk zrealizowały swój cel. Przewodnicz c została oczywi- cie pani E. Górko. - W chwili obecnej jest nas 12 kobiet - mówi p. Gienia. - Planujemy, aby było nas wi cej. Chcemy robi spotkania z ciekawymi lud mi, haftowa, zapozna i uczy si r kodzielnictwa ludowego. Na kolejne spotkanie koła przyjechała pani Maria z propozycj wyjazdu do Warszawy na przegl d potraw regionalnych i r kodzielnictwa, eby reprezentowa Podlasie. Wyjazd finansował i organizował Urz d Wojewódzki w Białymstoku. Na nast pnym spotkaniu zacz ły zastanawia si, co przygotowa i upitrasi, eby wiadomo było, e s z Podlasia. Burmistrz Antoni Pełkowski przekazał pieni dze, za które kupiły potrzebne produkty na potrawy. Ka da z nich wiedziała, co ma robi. W niedziel 9 grudnia o rano zbiórka z pojemnikami, w nich potrawy i wyjazd. Pojechało 17 kobiet, a w ród nich: B. Bułynko, E. Malinowska, M. Czaban, A. Ka mierczak, G. Chomutowska, J. Szyma ska, E. Górko, zespół Malwianek ze swoim akompaniatorem J. Chomutowskim, M. Sadowska i W. Adamska Przewodnicz ca kół Gospody Wiejskich w woj. podlaskim. Po kilku godzinach dojechały do Pałacu Wilanowskiego w Warszawie, gdzie miały reprezentowa województwo i nasze Studzianki. Na miejscu czekały zarezerwowane cztery stoły do dekoracji i potraw wigilijnych. Przystroiły stół i zacz ły wystawia wiktuały. W ród nich kutia, opłatek, pierogi pieczone i sma one, barszcz z suszonych grzybów, ledzie po sułta sku, ledzie z pieczarkami i z cebul, ryba w pomidorach z pieczarkami, ryba faszerowana w galarecie, szuba, nale niki z grzybami, nale niki z kapust i grzybami, (na które zu yły 3 litry oleju), p czki z makiem, p czki z grzybami, roladki z ryby z pieczarkami, roladki w cie cie nale nikowym z grzybami, karp w galarecie, szczupak faszerowany, kompot z suszu, swojski chleb, ciasta i kilka innych. Czterometrowy stół okazał si za mały. Nowo ci i nieznan potraw dla odwiedzaj cych była nasza kutia. Wszyscy z zaciekawieniem, a potem ze smakiem próbowali tych wyrobów. Dzi ki temu wyjazdowi panie wymieniły si przepisami i pogl dami, aby ulepszy i urozmaici swoj kuchni. Niestety, nie ka dy zespół chciał zdradzi swoje kulinarne tajemnice. Pani sołtys Eugenia Górko przy stoisku prezentuj cym Podlasie W prezentacji uczestniczyło wi kszo województw ze swoimi przedstawicielami. Tylko jedni serwowali swoje tradycyjne dania, inni prezentowali swoje województwo poprzez wystaw wyrobów r kodzielniczych. Mo na było spróbowa potraw wigilijnych, wi tecznych szyneczek, smalczyków, miodu a tak e obejrze wyroby ze słomy, r cznie malowane bombki, robione r cznie zabawki na choink. Potrawy degustował m.in. minister rolnictwa, przedstawiciel Ogólnopolskich Kółek Rolniczych, a nast pnie przybyli na wystaw mieszka cy stolicy. W s siedniej hali Pałacu Wilanowskiego wyst powały zespoły ze swoim repertuarem piewaczym. Wyst piły te i nasze Malwianki, piewaj c kol dy dwie polskie i dwie białoruskie. Tymi ostatnimi zaciekawiły go ci i telewizj, która obecna była podczas prezentacji. Wesołe i zadowolone wróciły do domu w pó nych godzinach nocnych, z prawie pustymi pojemnikami. Ale nic to, mówiły panie, nie zawsze wa ne pieni dze. Najwa niejsze, e Podlasie i Studzianki nie zostan anonimowe w kraju. Panie ze Studzianek zapraszaj wszystkich ch tnych do koła. B d nie tylko pracowa i sp dza razem czas, ale i wspaniale si bawi. Koło Gospody Wiejskich w Studziankach serdecznie dzi kuje panu Burmistrzowi Antoniemu Pełkowskiemu za finansowe wsparcie, pani Marii Sadowskiej i Walentynie Adamskiej za pomoc i wsparcie duchowe, wszystkim, którzy pomagali w przygotowaniach. ycz du o zdrowia i pogody ducha z okazji wi t Bo ego Narodzenia, a w Nowym 2008 Roku niech spadn na wszystkich same rado ci, a smutki odejd precz. (JB) Koło Gospody Wiejskich ze Studzianek na przegl dzie w Warszawie strona 10 Gazeta Wasilkowska

11 W Jurowcach Jesie w Przedszkolu w Jurowcach 19 listopada b.r. przybyła do Przedszkola w Jurowcach z koszem pełnym jabłek (uwaga!) Pani Jesie. Zasiadła na tronie i zacz ła zabaw wraz z przedszkolakami i ich rodzicami. A zabawy było co niemiara! Przedszkolaki pokazały, e potrafi rozwi zywa zagadki o jesieni, znaj ju nazwy niektórych drzew i ich owoce. Umiej piewa i ta czy piosenki o jesieni, a nawet potrafi nauczy ta ca swoich rodziców. Pokazały te swoje cudowne zdolno ci aktorskie w przedstawieniu pod tytułem Grzyby. Na zako czenie urz dziły rodzicom oraz sobie szaszłykow uczt owocow. Wszyscy wrócili do domu zm czeni, ale u miechni ci i zadowoleni. Pani Jesie przecie obiecała nam, e wróci do przedszkola za rok, aby znów wspólnie si bawi, ta czy i piewa. Marta Kosior Dzieci potrafi nawet nauczy ta ca swoich rodziców Jurowce - ruszcie si! Pod takim hasłem, Nieformalna Grupa Młodzie y z Jurowiec, z pomoc niektórych osób dorosłych (mieszka ców wsi) stworzyła autorski projekt. Ma on na celu rozwój terenów rekreacyjno sportowych na terenie wsi Jurowce oraz zorganizowanie zaj sportowych dla dzieci, młodzie y i osób dorosłych. Głównym celem jest stworzenie małego kompleksu sportowego (boiska do piłki no nej i siatkowej) oraz miejsca do wspólnej, wiejskiej biesiady (murowany grill, miejsce na ognisko z zadaszonym patio). Planowane s tak e zaj cia z aerobiku dla mam oraz festyn sportowy w maju 2008 roku. Jako jeden z nielicznych w regionie, projekt uzyskał maksymalne dofinansowanie w wysoko ci 4500 złotych z Polskiej Fundacji Dzieci i Młodzie y. Gratulacje! Oby tak dalej! Radny Dariusz Kosior Gazeta Wasilkowska strona 11

12 T Nowe trendy ekologiczne - torby EKO orby ekologiczne s alternatyw dla masowo u ywanych, szkodliwych dla rodowiska toreb foliowych. Opakowania EKO powstaj z my l o konsumentach, którzy s wiadomi zagro e płyn cych z masowych produkcji odpadów. Szcz ciem coraz wi ksze jest zainteresowanie ochron rodowiska i coraz mielej i szerzej popularyzuje si nowe EKO TREN- DY. Naprzeciw modzie i potrzebom wychodz super i hipermarkety, w których mo na znale takie torby. A co wa niejsze lista sklepów z interesuj c ofert wci si wydłu a. Zdecydowan zalet toreb jest wielorazowo, trwało, odporno materiału na działanie kwasów, zasad, soli i innych substancji. Cechuj si równie du pojemno ci. Selektywna zbiórka odpadów Uwaga! Zmiana terminu wystawiania worków z posegregowanymi odpadami w cz ci Gminy Wasilków Urz d Miejski w Wasilkowie informuje, e od stycznia 2008r. nast pi zmiana terminu odbioru selektywnej zbiórki odpadów. Zamiast IV-go czwartku miesi ca b dzie to IV-ty pi tek miesi ca. Powy sza zmiana dotyczy nast puj cych wsi: Nowodworce D brówki Studzianki O ynnik Zapieczki Horodnianka Wi cej informacji mo na uzyska po telefonicznym skontaktowaniu si z Urz dem Miejskim tel. (085) w. 17, od poniedziałku do pi tku w godz do Ponadto informujemy, e do dnia dzisiejszego do programu Selektywnej Zbiórki Odpadów przyst piło w Wasilkowie 1100 posesji, a na wsiach 739 posesji. Zebrano: w 2007 roku 5076 worków ze szkłem bezbarwnym, 3900 worków ze szkłem kolorowym, worków z butelkami PET, makulatury 1395 worków. Ciekawostk wyczytan w Internecie jest fakt, e wiele krajów na całym wiecie od dawna prowadzi intensywne działania prowadz ce do zast pienia toreb foliowych torbami wielokrotnego u ytku. W ród nich znajduj si m.in.: Anglia, Belgia, Francja, Włochy, Holandia, Hongkong, Hiszpania, Luksemburg, Niemcy czy Nowa Zelandia. Nale y zauwa y, e na wiecie pojawiły si ju regulacje prawne całkowicie zakazuj ce dystrybucji toreb foliowych (m.in.: w Australii, na Alasce, w Indiach, Nowej Zelandii i Francji) oraz zakazuj ce dystrybucji darmowych toreb foliowych (w Bangladeszu, Holandii, Hongkongu, Irlandii, Japonii, Kenii, Niemczech, Południowej Afryce, Szwajcarii, we Włoszech i na Malcie). Natomiast w Danii, Irlandii, Francji, Szwajcarii czy Niemczech mo na spotka si z opodatkowaniem toreb foliowych. (za Internet: Ciekawostka: Produkowana w ci gu 1 sekundy torba foliowa rozkłada si od 100 do 400 lat. Stosunkowo niedrogie około 3,5 zł - torby EKO s na topie. Poniewa mo na je kupi w wielu kolorach staj si nieodzownym elementem ka dego stroju. Decyduj c si na zakup takiej torby jest si wiadomym, e w niewielkim stopniu mo na wpłyn na polepszenie stanu naszego rodowiska. Wszystkie papierowe opakowania (np. po cukrze, bagietkach) wykorzystywa ponownie do przechowywania produktów spo ywczych, lub po prostu do pakowania kanapek do pracy, czy szkoły. Dra ni ce s foliowe torebki, reklamówki, których setki wyrzuca si do mieci, które cz sto fruwaj po podwórku przepychane przez wiatr. Nie zdobi, nie zachwycaj, szpec, a dodatkowo truj. Czy wi c nie warto zastanowi si nad wdro eniem nowego trendu we własnym yciu? Wioletta Sangar Zespół Doradztwa Rolniczego w Białymstoku strona 12 Gazeta Wasilkowska

13 Spotkanie po latach ( )Gdy po latach b dziesz wspominał te stare dzieje w harcerskiej dru ynie,to synkowi co dorasta zaczyna rad jedn dasz: załó mundur i przypnij lilijk P rzedszkole przy ulicy Polnej nie słu y wył cznie najmłodszym mieszka com Wasilkowa. W jego piwnicy obok pomieszcze Organistówki znajduje si harcówka. Tu swoj siedzib ma I Podlaska Dru yna Harcerek Convivera. Mimo, i Zwi zek Harcerstwa Rzeczypospolitej prowadzi ewidencj swoich członków, trudno jest obliczy ile naprawd druhen w ci gu 12 lat przewin ło si przez szeregi Convivery. Dla niektórych pobyt w dru ynie okazał si krótkim epizodem, z kolei s i takie członkinie, które systematycznie odwiedzaj harcówk ju przez 10 lat. W szeregach Convivery znajduje si obecnie 20 druhen. To one wyszły z inicjatyw zorganizowania takiego spotkania, na którym mogłyby pozna u ródła histori swojej dru yny tak e t nieoficjaln. Podzielenie si opłatkiem z instruktorkami, które w 1996r tworzyły dru yn jest wielkim prze yciem. S to osoby, które w tej chwili maj m ów, dzieci i własne ycie. Ciekawe, jak potoczyły si ich losy? Dzi ki pomocy Miejskiego O rodka Kultury oraz wsparcia Panów z Organistówki udało nam si zainicjowa opłatek, na który zaproszone zostały wszystkie dziewczyny, które wpisały si w histori naszej dru yny. Druhny z Convivery przygotowały dla nich sztuk bo onarodzeniow oraz prezentacj multimedialn ze zdj ciami z całego okresu istnienia dru yny. Mamy nadziej, i to spotkanie od wie y wiele wspomnie, które z pewno ci zainteresuj nasze młode druhny, gdy jest wiele rajdowych opowie ci i innych przygód z czasów dru ynowej Ani Zawistowskiej oraz Kasi ywno. Ten, kto prze ył harcersk przygod, potrafi w sposób stuprocentowy doceni czym jest d wi k gitary i wspólny piew przy wieczornym ognisku, obóz czy chrzest harcerski albo zyskane przyja nie na całe ycie dlatego tym bardziej serdecznie zapraszamy wszystkie kole anki, na spotkanie po latach. Ciepłych i wesołych wi t yczy Convivera! Czuwaj! pwd Joanna Bychowska w dr. K ategoryzacja jest to podsumowanie całorocznej pracy dru yn harcerskich, sprawdzenie, co robiły w ci gu całego roku, jak pracowały i na jakie miano zasługuj. W kategoryzacji dru yn e skich mo na otrzyma zielon, srebrn, lub złot koniczynk. Jako druhna I PDH Convivera im. w. Franciszka z Asy u mog pochwali si, e prac naszej dru yny doceniono i dostały my miano Złotej Koniczynki. W ten sposób wyró niono tylko ok. 30 dru yn z całej Polski! W zwi zku z owym wyró nieniem został zorganizowany w Sopocie zlot dru- yn nagrodzonych tym najwy szym mianem. Wyjazd trwał 3 dni od 30 listopada do 2 grudnia. Aby dojecha na czas na miejsce kadra naszej dru yny musiała wsta tak wcze nie, eby zd y na poci g, który miały my o 6.00 z rana. Ka dej z nas na pocz tku strasznie chciało si spa, jednak po niedługim czasie wszystkie miały my ju dobre nastroje i były my zupełnie rozbudzone. Podró przebiegła w miłej, wesołej i przyjaznej atmosferze. Do Sopotu dotarły my ok. godz. 14. W szkole, gdzie mały si spotka wszystkie dru yny miały my by o 17. Postanowiły- my wi c zwiedzi troch miasta. Gdy doszły my do miejsca, w którym spały my na czas zlotu, powitano nas bardzo serdecznie. Kategoria Złotej Koniczynki wi teczna Paczka W czasie wi t otwieraj si nasze oczy i serca na niedostatek innych ludzi. Zauwa amy, e istniej tacy którzy maj mniej ni my. W takiej wła nie sytuacji znajduj si nasi rodacy, yj cy na Kresach Wschodnich. Ka dego dnia musz boryka si z wieloma trudno ciami z racji ich Polskiego pochodzenia. Mimo to pami taj o swoich korzeniach. Chc mówi w ojczystym j zyku i kultywowa narodowe tradycje, nie boj c si napotykanych przez to nieprzyjemno ci. Wła nie dlatego Zwi zek Harcerstwa Rzeczpospolitej postanowił pomóc biedniejszym zapełni wigilijny stół. W dniach 8-9 grudnia w Wasilkowie i Białymstoku przeprowadzili my akcj wi teczna Paczka. Harcerki z naszej dru yny przez dwa dni stały na wartach zbieraj c ywno. W koszykach pojawiała si najcz ciej m ka, cukier, makaron i wszystkie inne podstawowe produkty, które mog pomóc w przygotowaniu wieczerzy Wigilijnej. Nie zabrakło te słodyczy, które z pewno ci wywołaj u miech nie jednego dziecka. Harcerki przez cały tydzie segregowały dary, by ka da rodzina dostała tak sam ilo ywno ci. Podzielone jedzenie w formie paczek zostało przewiezione prosto na Białoru. Tam przez kilka godzin szeregi druhen i druhów (tak e z Wasilkowa) rozniosły dary prosto do potrzebuj cych. Oprócz po ywienia nasi rodacy otrzymywali dobre słowo i wi teczne yczenia od Polaków. Reakcje obdarowywanych były niesamowite. Najcz ciej takiemu spotkaniu towarzyszyły jednocze nie łzy i masa u miechów. B d c wiadkiem tego wydarzenia szczerze i otwarcie mog stwierdzi, e ta pomoc była im naprawd potrzebna. Dzi ki temu wiedz, e Polska wci pami ta o tych, którzy swej to samo ci nie zapomn nigdy. Pozostaje mi tylko podzi kowa za hojno i wielkie serce. Bez was drodzy mieszka cy Wasilkowa, ta akcja byłaby o wiele skromniejsza! Wi c chyl c czoła za Wasz ofiarno, ycz ciepłych i rodzinnych wi t Bo ego Narodzenia. dh Aneta Butkiewicz sam. Przydzielono nam sal, gdzie mogły my rozpakowa si i odpocz przez krótki czas. Po ok. godzinie od dotarcia na miejsce wyruszyły my na gr terenow po Sopocie. Była ona bardzo ciekawa. Mogły my tam wykaza si nasz wiedz na temat harcerstwa oraz wiele si nauczy. Wieczorem miały my tzw. kominek. Pó niej miały my niespodziank : w nocy dla ch tnych był pokazywany film o harcerstwie pt. Czarna stopa. Nast pnego dnia rano czekała nas kolejna gra. Tym razem wi kszo punktów, na które miały my dotrze znajdowało si w Gda sku. Dzi ki temu mogły my zwiedzi troch kolejne miasto. Ta gra trwała do ok Do szkoły wróciły my od razu na obiad. Po posiłku uczestniczyły my w warsztatach przygotowanych przez organizatorów zlotu. Kolejnego dnia o 8.00 miały my ju poci g do Białegostoku. Mimo, i zlot był krótki, bardzo cieszymy si, e mogły my w nim uczestniczy. Poznały my wiele innych dru yn e skich z całej Polski. Była to dla nas wspaniała zabawa, ale równie wiele si nauczyły my. Mamy nadziej, e za rok równie b dziemy miały okazj pojecha na taki zlot. dh. Iza Koty ska trop. Gazeta Wasilkowska strona 13

14 Galeria na skraju puszczy W Katarynce działa prywatna galeria pana Tadeusza Nie ciera, artysty malarza osiadłego w naszej gminie. Jego prace ciesz si du ym wzi ciem, obrazy wystawia w galeriach polskich i zagranicznych. adeusz Nie cier urodził si 7 wrze nia 1954 r. w Białymstoku. W 1973 r. rozpocz ł studia w ASP Gda sk na wydziale T malarstwa i rze by. W 1978 r. uzyskał dyplom magistra sztuki z ocen bardzo dobr. Zestaw obrazów zatytułowany "Martwa natura", wykonany w pracowni prof. Maksymiliana Kasprowicza, reprezentował Akademi na wystawie "Dyplom roku" w galerii Zach ta, we wrze niu 1978 r. W latach równolegle z prac twórcz prowadził na stanowisku asystenta i starszego asystenta Zakładu Rysunku Instytutu Architektury Politechniki Białostockiej stworzony przez siebie przedmiot Techniki Warsztatowe. W tym czasie rysunek, malarstwo i grafik wystawia i sprzedaje w galeriach "Desa", "Sztuka Polska" i "Plastyka". W 1983 wystawa indywidualna - malarstwo i rysunek w "Atelier Mensch" - Hamburg, Niemcy. W latach przebywa w USA, wystawia w galerii "Art Forms Red Bank" New Jersey. Od 1993 jest dyrektorem artystycznym i wła cicielem Agencji Reklamowej Classic Studio. Uprawia projektowanie graficzne, fotografi reklamow i malarstwo sztalugowe. Twórczo pracuje i mieszka w Katrynce, osadzie poło onej na skraju Puszczy Knyszy skiej. W latach wydaje ogólnopolskie pismo Kultura". Od 2007 roku jest członkiem Warszawskiego Okr gu Zwi zku Polskich Artystów Plastyków. W marcu i kwietniu 2007 odbyła si indywidualna wystawa w Galerii im. Sle dzi skich w Białymstoku. Rysunek, malarstwo i grafika znajduj si w galeriach i prywatnych zbiorach w Polsce, Niemczech, Francji i USA. Gazeta Wasilkowska: Jak zacz ła si Pa ska droga artystyczna? Tadeusz Nie cier: Od dziecka lubiłem rysowa i malowa - po uko czeniu liceum zdałem do Gda ska na kierunek malarstwo, no i tak to si zacz ło. Jak trafił Pan do naszej gminy, do Katarynki? - Do Katrynki zacz li my przyje d a wraz z przyjaciółmi jeszcze w czasach licealnych, głównie do Pa stwa Oniszczuków. Pan Oniszczuk pracował tu jako le niczy. To On i pó niej jego syn Krzysztof (równie le nik) zarazili nas lasem i Katrynk. W 1986 roku kupili my tu kawał piachu pod lasem i zacz li my wraz z on nasz ork na ugorze, w przeno ni i dosłownie. Najpierw powstał szczegółowy plan ogrodu i domu sadzili my drzewa i krzewy, bo tylko na to było nas sta. Przez wiele lat dom był tylko marzeniem, im dalej w socjalizm tym bardziej nierealnym. W 1989 roku wyjechali my do Stanów Zjednoczonych z zamiarem pozostania tam na stałe. Katrynka pozostała pod opiek mojej te ciowej. Kilka lat wystarczyło, eby starsza pani zachorowała na to miejsce bez reszty. Ta nieuleczalna jak si okazało choroba kazała nam wraca do Polski w momencie, kiedy z cał rodzin mogli my si na stałe osiedli w Kanadzie. Ten kawałek ziemi zdecydował - nie było dylematu tam, czy tu, było oczywiste, e tu. Po powrocie do kraju Katrynka powitała nas najpi kniej jak umiała. Jednak nowa ju i obca nam polska rzeczywisto nie była do zaakceptowania. Ra ca z perspektywy ycia w normalnym kraju biurokracja, brak pracy, zła sytuacja strona 14 gospodarcza, a przede wszystkim posocjalistyczna mentalno ludzi, nie pomagały. Polska przyroda wynagradzała hojnie za wszystkie niedoskonało ci okresu polskich przemian. Po trzech latach ci kiej pracy dzi ki pomocy rodziny w 1996 wprowadzili- my si do cz ciowo tyko wyko czonego domu. Czy Katrynka stała si dla Pana azylem, upragnionym miejscem spokojnego tworzenia? - Projekt domu i ogrodu z 1986 roku realizujemy do dzisiaj prawie bez zmian. Jest tu tak jak sobie wymarzyli my, za wyj tkiem tego, na co wpływ mamy niewielki. Niestety Gmina nie zrobiła nic dla naszej miejscowo ci. Mimo licznych inicjatyw mieszka ców w sprawie uporz dkowania miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, do dzisiaj jego brak powoduje konflikty mi dzy s siedzkie i hamuje sensowny rozwój tej pi knej okolicy. Kolejne powstaj ce bez wizji w skali urbanistycznej domy, bez dróg spełniaj cych jakiekolwiek standardy, to fatalne wiadectwo, które wystawia sobie gospodarz naszej gminy. Najpilniejsze potrzeby Katrynki to drogi, system informacji przestrzennej, internet oraz zakaz tworzenia małych działek budowlanych na obszarze krajobrazu chronionego otuliny Puszczy Knyszy skiej. Tego brakuje, eby było to upragnione miejsce spokojnego tworzenia - prawdziwy azyl. Nie chc mieszka w kolejnym podmiejskim chaotycznym domeczkowisku jakim stały si ju chocia by Jurowce. W folderze znalazł si jeden obraz zatytułowany Jurowce". Czy oznacza to, e obecne miejsce zamieszkania, okolice Wasilkowa stały si dla Pana now inspiracj? - Ju od dawna okolice Wasilkowa i puszcza s inspiracj wi kszo ci moich prac. Malowałem: Jurowce, Lence, Kopisk, Wólk,przepi kny Mostek jeszcze przed wyjazdem z Polski. Teraz maluj te same miejsca i widz je coraz inaczej. Jak scharakteryzowałby Pan swoje malarstwo. Sk d tyle motywów kwiatów, bukietów, ro lin? - Uwa am, e natura jest najwi kszym mistrzem i od niej mo na si najwi cej nauczy, wi c cho moje obrazki wydaj si abstrakcyjn paplanin, to u ich podstawy le y obserwacja natury, mój do niej szacunek i pokora wobec niej. Obcuj c na okr gło z przyrod, mo e patrz na ni troch inaczej ni do tego przywykli my, a kwiaty - to zasługa mojej ony. To dzi ki niej yj w otoczeniu niezliczonej ilo ci kwiatów i dlatego je maluj. Po młodzie czych fascynacjach, egzystencjalnych smutkach, po okresie odniesie do artystycznych mód, wydaje mi si, e moje malarstwo wraca do normalno ci. Głównym jego tematem s harmonia, pi kno, kolor... Kiedy i gdzie mo na podziwia Pana prace? - Pracownia - galeria w Katrynce jest ci gle jeszcze troch pusta,bo gotowe prace szybko wyje d aj do galerii w Białymstoku, Warszawie i dalej. Du o maluj na zamówienie, zamówione obrazy najcz ciej nie do ko ca jeszcze suche trafiaj prosto do odbiorcy. Pomimo, e ostatnio tylko maluj, to mam wra enie, e dni s stanowczo za krótkie, ju t skni za wiosn. Najbli sze moje indywidualne prezentacje to: w lutym Muzeum Rze by Alfonsa Karnego (Białystok), w marcu - Galeria BP (Warszawa), kwiecie - maj w Galeria Wawa (Mielnik nad Bugiem). Strona internetowa artysty: Opr. WD Gazeta Wasilkowska

15 Zdj cia Cezariusza Andrejczuka, mieszka ca naszej gminy, trafiły do kwietniowego wydania National Geographic. We wrze niu został stylowo wydany jego autorski pierwszy album 100 obrazów znad Narwi, Wydawnictwo Buffi. To efekt wieloletniej, ci kiej pracy, po wi cenia czasu i pieni dzy. ezariusz Andrejczuk nale y do grupy tych artystów, którzy C samotnie krocz własn odr bn drog, nie zwa aj c na powszechnie panuj ce mody i konwencje. Te ostatnie bywaj czasem ol niewaj ce, powierzchownie atrakcyjne, jednak cz sto nie wytrzymuj próby czasu i znikaj w otchłani mietnika historii. W sztuce współczesnej podstawowe, niekwestionowane warto ci, jak e cz sto s wiadomie odrzucane, albo w prze miewczym akcie turpizmu wyko lawiane. W panteonie prawdziwej sztuki pozostaj dzieła ponadczasowe, wykute według klasycznych zasad prawdy i pi kna. Wła nie tym regułom s podporz dkowane fotografie Andrejczuka. W poszukiwaniu pi kna Gazeta Wasilkowska: Sk d wzi ły si Twoje zainteresowania fotografi? Jakie były pocz tki? Cezariusz Andrejczuk: Zainteresowanie fotografi wynikło z zainteresowania architektur. W młodo ci, jeszcze w liceum miałem mo liwo zwiedzania niezwykłych rzymskich miast w Afryce płn. Zasypanych od setek lat przez piaski pustyni, odkopanych dopiero w XXw. Zwiedzaj c te miasta całymi tygodniami fotografowałem, eby odda mój zachwyt t zupełnie niezwykł architektur. Pó niej zajmowałem si fotografowaniem architektury przez nast pne kilkana cie lat. W tym okresie przyroda w ogóle mnie nie interesowała. W jaki sposób doszedłe do fotografowania przyrody? - Po kilkunastu latach fotografowania architektury ten temat jakby si we mnie wypalił. Stwierdziłem, e ju nie jestem w stanie wykreowa nic naprawd niezwykłego, przede wszystkim z powodu ruchu turystycznego. Wkraczaj ca nachalnie cała infrastruktura cywilizacyjna z napisami, reklamami stwarza, e temat przestaje by mo liwy do wykorzystania. Dawna redniowieczna architektura islamska ma sens tylko wtedy, gdy oddaje aur czasu, w którym powstała, gdy wyrzucimy z niej współczesne elementy. Cz sto jest to niemo liwe, bo gdy obok muru przebiega asfalt ze znakami nie da si tego sfotografowa. Tak wi c porzuciłem fotografi zupełnie na kilka lat. W trakcie fotografowania gł biej wnika si w czysto plastyczny aspekt obiektów. Bardziej mo na doceni kształt, faktur, kolor. Patrz c przez obiektyw doceniam te rzeczy, których jako turysta bez aparatu nie zobaczyłbym. Jednocze nie trac bardzo du o, bo przez aparat jest si ci gle na powierzchni czysto sensualnej. Trac indywidualne spotkanie z arcydziełem, gł bsze warstwy odbioru: refleksj, kontemplacj, spokój. Wi c na pewien czas w ogóle odło yłem aparat. Jaki czas zwiedzałem gotyckie katedry z walkmanem na uszach, słuchaj c odpowiedniej muzyki. Akurat w Belgii to si zdarzyło. Gotyk belgijski czy holenderski nale y do najwi kszych osi gni architektury wiatowej. Bardzo przyjemne do wiadczenie: po raz pierwszy bez aparatu kontemplowa arcydzieła architektury. Przeci gn ło si to na par lat. Tak temat architektury zako czył si. Troch si bawiłem portretem, aktem, ale fotografia przyrodnicza nie pojawiała si, natura była mi obca. Cał młodo sp dziłem je d c po wielkich miastach ogl daj c budowle i ruiny. Wybieraj c si do jakiegokolwiek miejsca na wiecie zupełnie omijałem np. parki narodowe. Dzisiaj uwa am to za bł d i du strat. Nastawianie si tylko na architektur nie wyczerpuje tego, co nale ałoby prze y i zobaczy. Dzisiaj je d c do tych samych krajów, w te same miejsca kompletnie pomijałbym atrakcje turystyczne czy architektoniczne skupiaj c si wył cznie na obszarach przyrodniczych. Co spowodowało, e zwróciłe si w stron natury? Czy doznałe zauroczenia jakim widokiem, krain - Koledzy Wojtek Korpacz i Krzysiek Fr ckiel zacz li mnie zabiera nad Biebrz, jako turyst, bez aparatu. Proces poznawania tej rzeki odbywał si bardzo powoli. Nie było adnego ol nienia, gdy Biebrza nie jest efektowna. Nie stanowi tak spektakularnej atrakcji jak Góry Stołowe, Tatry. Jako rzeka, czysto wizualnie, przegrywa z Czarn Ha cz, Rospud, Kurtyni. Ale ma w sobie co, czego adne z tych miejsc nie jest w stanie zaoferowa : bezludno, pierwotno, prahistori. B d c w dolinie Biebrzy, gdy odwrócimy si od chat i wiosek widzimy wielkie obszary natury w stanie, w jakim była tysi ce lat temu. Je eli si dotrze do tego poziomu i zobaczy histori, obraz Europy sprzed bytowania człowieka, zaczyna si t rzek docenia. No i powoli, oczywi- cie, weszła fotografia. Pewien rozbieg fotograficzny trwał 2-3 lata, a pó niej 8 lat intensywnej profesjonalnej pracy, na najwy szych obrotach. Takich, e nawet niemo liwe było wyjechanie na jakikolwiek krótki urlop. Nad Biebrz cały rok co si dzieje, wi c je li wyjechałem nawet na 3 dni, wiedziałem, e du o trac. Opowiedz o swoim systemie pracy. - Powa ne efekty w fotografii przyrodniczej uzyska si wykorzystuj c wył cznie wschody i zachody sło ca. wit jest du o cenniejszy, gdy dochodz opary. To jedne z najbardziej niezwykłych i najpi kniejszych zjawisk, jakie istniej w przyrodzie: unosz ce si nad rzek malownicze mgły, wytyczaj ce nurt rzeki, spowijaj ce nieraz cał dolin. Faluj ce, przemieszczaj ce si, o wiecone czerwonymi promieniami sło ca z jednej strony, a niebem z drugiej. Przez pierwsze kilkana cie minut po wschodzie. Pó niej bardzo szybko si unosz i rozpraszaj, tak wi c po chwili nie ma ladu po magicznym zjawisku, które było przed chwil. eby dotrze na 3-4 nad ranem trzeba wsta przynajmniej dwie godz. wcze niej. Wstawałem o drugiej, wyjazd, praca max. jedn godzin, ok. pi tej koniec pracy i o szóstej w domu. Ale eby wsta o 2.30 to albo trzeba odsypia to w rodku dnia, co dla mnie jest trudne, albo i spa o godz. 18. Pracy musiałem podporz dkowa cały rytm ycia, ycie towarzyskie i rodzinne. W ogóle nie byłbym w stanie wstawa tak wcze nie, gdyby nie moja ona Beata, która towarzyszyła mi we wszystkich wyjazdach przez 8 lat. Konieczne jest permanentne sprawdzanie pogody: internetowe, konsultacje telefoniczne, z telewizji. Cz sto prognoza pogody była niejednoznaczna, wi c wstawali my, wyje d ali my i dopiero w drodze okazywało si, e nie warto. Zim adne mrozy nie maj znaczenia, wła ciwie odwrotnie, tym cenniejsze i ciekawsze zjawiska mog si zdarzy. Ciekawe formy zamro onego lodu, czystsze powietrze itd. Podobnie z wiatrem. Przynosi burze, chmury, które mog zrzuci nieg. Zdj cia lotnicze - czy był to wiadomy krok czy przypadek, e zacz łe fotografowa z nieba? - Z podró y lotniczych po wiecie wiedziałem od dawna, e rzeki i wiat w ogóle nieporównanie ciekawiej wygl daj z góry ni z dołu. Barier był zawsze problem finansowy z wynaj ciem samolotu, czy helikoptera. Dopiero dwuosobowe motolotnie otworzyły perspektyw i mo liwo ci fotografowania z góry. Na szale stwo lotów zimowych namawiałem pilotów kilka lat. Jest to bardzo ryzykowne: paliwo mo e zamarzn, traci si ci g, a wyl dowa mo na tylko na równej jak stół, dwustumetrowej powierzchni, o któr zim trudno. Gazeta Wasilkowska strona 15

16 Czyli jak si wystartuje z lotniska w Białymstoku trzeba lecie 2 godz. nad Biebrz i z powrotem. Przy -15 C je li pozostałby nawet milimetr nieosłoni tego fragmentu skóry, czy twarzy byłaby rana. Bez odpowiedniego ubioru mo na kompletnie straci czucie, zamarzn, mo e si to sko czy tragicznie. Po jednym z najzimniejszych lotów pilot Jurek Grabowski zachorował. W drodze powrotnej ledwo sterował trac c czucie w dłoniach, w dodatku zdj cia z tego lotu okazały si za słabe. Nie przeszły kilkudziesi ciu etapów selekcji, jakim je poddaj. Tu warto wła- nie wspomnie o pilotach, z którymi latałem: Jurku Grabowskim i Ma ku Maciejewskim. Bez ich pomocy projekt Obrazy znad Narwi i Biebrzy byłby o klas słabszy. Po motolotni doszły loty balonem, które stwarzaj zupełnie nowe mo liwo ci. Bardzo łatwo si wznie na wysoko paru kilometrów i zobaczy cał dolin Biebrzy południowej w jednym kadrze. Albo z kolei przemieszcza si kilka metrów nad ziemi, maj c jakby ruchom ambon, z której mo na fotografowa ssaki. Nie mo na tu pomin pomocy dwóch baloniarzy, Tadeusza Pochojło i Andrzeja wikły z firmy Tent, którzy pomagali wła ciwie bezinteresownie i tylko z po wi cenia dla sztuki, wierz c jedynie w mój potencjał. Wówczas byłem osob kompletnie nieznan, bez adnych wystaw i publikacji. W jakim stopniu fotografia wymaga znajomo ci sprz tu i rynku? - Jedyny sposób eby osi gn wła ciwy efekt jest wło enie ogromnej pracy w zakup sprz tu. Tu nie mo e by adnych kompromisów. To zła wiadomo dla adeptów fotografii przyrodniczej: sprz t musi by najlepszy. Obiektywów wysokiej klasy, czyli najdro szych, które znamy, które przenios kontrast, kolor, odpowiednio jasnych, o odpowiednio długich i szerokich ogniskowych, wartych nieraz kilkadziesi t tysi cy złotych trzeba mie kilkana cie. Odpowiednie filtry, kilkana cie statywów, od całkiem lekkich i małych, mieszcz cych si w plecaku do super ci kich, na najtrudniejsze warunki pogodowe. Zawsze woziłem baga nik sprz tu. W dodatku cały czas trzeba wymienia, odkrywa, poszukiwa w katalogach, na forach dyskusyjnych. Sprowadzałem sprz t z Europy i Ameryki. W ci gu 8 lat pracy u ywałem w sumie czterech systemów, co okazało si bł dem. Nale ało od razu pogodzi si z kosztami i kupi najlepszy system Canona. Jest pewna zasada w fotografii: 50-70% dobrych zdj mo na wykona dowolnym aparatem, nast pne % zale y jednak od sprz tu. Chc c poszerza swoje mo liwo ci, przekracza pewne bariery nale y jednak u y bardzo specjalistycznego sprz tu, gdy znaczna cz wybitnych zdj nie powstanie. Na tym polega problem: pewien procent zdj wymaga zastosowania ekstremalnie drogiego sprz tu, bez niego by nie powstały. Ten projekt był bezkompromisowy. Nie chciałem adnych granic, adnych ogranicze. Po wi ciłem mu si całkowicie: fizycznie, psychicznie i finansowo. Jednocze nie dawało to wielk satysfakcj, bo rzadko zdarzaj si w yciu sytuacje, gdy mo na zało y : adnych granic. Robi to, co si chce, mie na to czas i finanse. Ja miałem to szcz cie i było to niezwykłe. Wła ciwie pracowałem w euforii, nie znaj c adnych kompromisów i ogranicze. Jakie elementy, oprócz sprz tu, decyduj o powstaniu arcydzieła w sztuce fotograficznej? - Oczywi cie przypadek. W fotografii przyrodniczej szcz liwy traf, to co najmniej 30% efektu. Je eli 1/3 to talent fotografa, 1/3 jego praca, determinacja i wysiłek, pozostałe 1/3 to przypadek i szcz cie, które si zdarza. Odpowiednie zwierz ta, które pojawi si znienacka, odpowiednie wiatło, które si pojawi to zawsze niewiadoma. Dalej, bardzo wa na jest selekcja. Natura sama stwarza pejza e, sama maluje kadry wiatłem, aparat sam robi strona 18 zdj cie. To, co decyduje czy fotograf jest artyst, czy nie, to czy potrafi on odpowiednio oceni pó niej swoje zdj cia. Tak jakby to zrobił malarz, który nie b dzie malował tysi ca obrazów i pó niej przypadkowo wybierał, robi ten jeden, który ma odpowiedni kompozycj. Tak samo fotograf, który nie potrafi wybra i dokona odpowiedniej selekcji jest tylko amatorem. W przypadku artysty fotografa selekcja jest kluczowym elementem jego pracy. Wykonuje si wiele alternatywnych kadrów, potem selekcjonuje si ten jedyny. W przypadku fotografii przyrodniczej sprawa kompozycji jest najbardziej istotna i jednocze nie najbardziej lekcewa ona. Wi kszo fotografii przyrodniczych przypomina zdj cia wykonane przez automat, który np. najechał na jakie zwierz, umie cił w centrum i wykonał zdj cie, niczym automatyczna kamera z autofocusem. Natomiast plastyczna kompozycja kadru to du o trudniejsza rzecz i wymaga zdolno ci czysto malarskiej. Kompozycja to równie oczyszczanie kadru. Fotografia przyrodnicza operuje na przedmiocie, którego główn cech jest chaos. Podstawow cech przyrody jest nadmiar, chaos i przypadkowo. Składowych elementów jest za du o, wi c podstawowym zadaniem fotografa, przede wszystkim pejza owego jest wyczyszczenie tego kadru, znalezienie w naturze elementów sztucznie, nienaturalnie czystych, uporz dkowanych. To niezwykła rzadko. Trzeba dostrzec układ takich elementów i odpowiednio je uj. No i tu pomogła Ci pewnie znajomo teorii sztuki, czy estetki jako narz dzie selekcji. - Nie. Liczy si tylko i wył cznie gust artystyczny, który si wyrabia wskutek obcowania z dziełami, maksymalnej ich konsumpcji, ob arstwa. Konsumpcja refleksyjna i wybredna podawana nieustannej weryfikacji. Znajdowa coraz lepsze muzea, obiekty, Natomiast teoria i historia sztuki, znajomo poj jest drugorz dna. Wr cz uwa am, e specjali ci danej dziedziny sztuki maj ten gust wypaczony. Nie potrafi oceni krytycznie wie ym okiem. Wła nie przez nadmiar wiedzy skłaniaj si ku opisowi, analizie. Lepiej by w danej dziedzinie koneserem nastawionym na syntez. Ukształtowany gust odbiorcy sztuki umo liwia mu odbiór natychmiastowy i błyskawiczny. Krytyk profesjonalista ma wiedz - balast, która utrudnia mu szybki, intuicyjny, koneserski odbiór. Znam to z autopsji jako absolwent filologii polskiej. Uwa am, e na studiach zbyt du o czasu po- wi ca si czytaniu opracowa kosztem czytania literatury. W jaki sposób Twoje zdj cia trafiły do National Geografic? - Po 8 latach pracy stwierdziłem, e projekt jest zako czony, a praca jest na takim poziomie, e bez wstydu mog j opublikowa. Oczywi cie zale ało mi na albumie, gdy to jest cel, który mi przy wiecał przez te lata. Z kilkudziesi ciu tysi cy zdj wybrałem około dwustu najlepszych, podzielonych na Narew i Biebrz. Wykonałem kilkana cie portfolio i rozesłałem do wydawnictw, bez szczególnego opisu swoich dokona. Okazało si, e byłem naiwny, gdy sztuka na współczesnym rynku sama nie obroni si, nie ma wi kszego znaczenia. Je eli przyszły jakiekolwiek odpowiedzi to wył cznie odmowne, gdy liczy si tylko nazwisko autora i atrakcyjno tematu. Biebrza jest tematem nieznanym, skazanym na marginalny odbiór. Zwracałem si tylko do wydawnictw ogólnopolskich i europejskich. Potrzebna jest jaka silna autoreklama, dorabianie ideologii, mo e skandal, cokolwiek, tylko nie same zdj cia. Oczywi cie byli wydawcy, którym si te zdj cia bardzo podobały, ale stwierdzili, e to si nie sprzeda, e taka fotografia nie znajdzie odbiorców. Jednym z takich wydawnictw był National Geografic w Waszyngtonie. Odesłano mi portfolio ze stwierdzeniem, e nieznany autor niema czego u nich szuka. Opieraj si wył cznie na zdj ciach stałych, uznanych od lat współpracowników, głównie ameryka skich. Gazeta Wasilkowska

17 W Tym niemniej w organizowanych cyklicznie konkursach okładek wyda narodowych, okładka z moim zdj ciem została bardzo wysoko oceniona. Wi c decyduje kwestia marketingu i niezdolno wydawców do oceny merytorycznej. Do wydawnictwa National Geografic trafili my wprost z albumu Polska w obiektywie National Geographic, gdzie zamieszczono kilka moich zdj. Wcze niej moje zdj cie lec cych urawi o wicie promowało wystaw NG Ostatnie takie miejsca na Ziemi, która była prezentowana w wi kszych miastach w Polsce. Potem zaproponowano mi zilustrowanie reporta u o Biebrzy w polskiej, kwietniowej edycji miesi cznika NG. Jacy fotograficy Ci inspirowali, jakie albumy wywarły na Tobie wra enie? - Na pewno album Ziemia z nieba Yanna Arthus-Bertranda, który pracował nad nim kilkadziesi t lat podró uj c wszelkimi rodkami lotniczymi. To chyba najlepszy album przyrodniczy, jaki si ukazał, bo fotografia lotnicza ma wielk przewag nad fotografi naziemn. To jest magiczny punkt widzenia, który stwarza plastyczny collage barw nieosi galny na Ziemi. Poza tym jest to wybór fotografii z całego wiata i wreszcie stworzył go prawdziwy artysta. Bynajmniej nie ka dy autor jest artyst. S to jednostki w skali wiatowej, o których mógłbym powiedzie, e s artystami, nie fotografami. Poznaje si to przede wszystkim po ilo ci słabych zdj w albumie, nie dobrych. U ka dego amatora, który fotografuje przyrod mo na znale nawet arcydzieła. Niezwykłe s np. wystawy typu Wildlife, czy brytyjski konkurs Photography of the year, gdzie poziom jest zdumiewaj cy, ale tu ka de zdj cie robione jest przez innego autora. Natomiast wystawy czy albumy monograficzne obna aj pewn przypadkowo, a u Bertranda nie ma słabych zdj. Inny to Dave DuBois, ameryka ski fotograf podwodny. Ten z kolei ma przewag tematu, dobre zdj cia podwodne bardzo łatwo uzyska. Nie przypadkiem dwa najlepsze albumy to fotografie lotnicze i podwodne. Tylko tam da si naprawd kreowa i uzyska czysto kompozycji. Dlatego wła ciwie porzuciłem ju fotografi przyrodnicz i w tej chwili robi zdj cia głównie lotnicze i podwodne. Z typowo naziemnych fotografów to Art Wolfe, Frans Lanting. Wi kszo c z nich to fotografowie National Geografic. Je li chodzi o inspiracje dawno temu moim mistrzem mógł by Edward Hartwig, i jego fotografie czarno białe, gdy te był artyst, który dbał o kompozycj i kreował. Dalej punktem odniesienia byłem sam dla siebie, bo z ka dym tygodniem miesi cem i rokiem przekraczałem poziom, który ju osi gn łem. Było to fascynuj ce do momentu, w którym stwierdziłem, e nie potrafi ju tego przekroczy i zrobi lepszych zdj nad Biebrz, z powodu ogranicze terenu. Nale ałoby zmieni obszar działania, pojecha do ciekawszych miejsc. S ciekawsze tereny czy parki narodowe, nawet w Europie, cho by Islandia, Norwegia. Na wiecie jest ich bez liku, ale wyjazdy turystyczne nie wchodz w rachub, bo chc c co osi gn trzeba po wi ci par lat i przenie si tam, a to ju przekracza moje mo liwo ci. Opracował i rozmawiał WD Europejski Parlament Młodzie y (EYP) dniach 6-9 grudnia po raz drugi w Wasilkowie odbyły si obrady Europejskiego Parlamentu Młodzie y. Młodzie z Wielkiej Brytanii, Turcji, Litwy, Mołdawii, Niemiec, Gruzji, Białorusi i Polski tym razem obradowała nad równouprawnieniem kobiet i m czyzn w wiecie. Spotkanie rozpocz ło si 6 grudnia, w hotelu Jard zapoznaniem si młodzie y i przydziałem do poszczególnych komitetów. W pi tek i w sobot w Gimnazjum im. Ks. Wacława Rabczy skiego odbywały si obrady, które zako czyły si podpisaniem ko cowych rezolucji. Ze wzgl du na temat obrad Cezariusz Andrejczuk - urodzony w 1966r. w Białymstoku, absolwent polonistyki UW oraz PWSFTv i Tw Łodzi; operator i re yser filmów niezale nych, przede wszystkim fotograf. W latach podró uj c po wiecie fotografował architektur, głównie staro ytn i arabsk. W latach realizował filmy dokumentalne i eksperymentalne oraz był autorem zdj i monta yst kilku fabuł, m.in. Fikcyjnych Pulpetów (pastisz Pulp Fiction ). W 1997r., wspólnie z Kobasem Laks, wyre yserował film fabularny Sceny z u ycia, nagradzany na festiwalach kina niezale nego. W latach zajmował si fotografi aktu. W latach pracował nad projektem fotograficznym Obrazy znad Narwi i Biebrzy, kreuj c nowy wymiar fotografii przyrodniczej w Polsce. Zdj cia z tego projektu były publikowane w albumie Polska w obiektywie National Geographic i pokazywane na wielkiej wystawie objazdowej NG Ostatnie takie miejsca na Ziemi oraz na wystawie autorskiej (e)motions w Małej Galerii ZPAF/CSW w Warszawie. Od 2004 roku pracuje nad projektem Emanacje, tworz c nowy rodzaj fotografii b d cej wła ciwie fotomalarstwem. W tym roku odbyło kilka jego wystaw, m.in. Rucha ce, w galerii Fotart w Szczecinie, Obrazy znad Narwii w Muzeum Podlaskim, Podlaskie emanacje w galerii Urz du Marszałkowskiego. W Białymstoku wielkie zainteresowanie budziły specjalne pokazy jego slajdów, wy wietlane w wielkim formacie przy akompaniamencie muzyki granej na ywo. W bie cym roku Wydawnictwo Buffi wydało jego autorski album 100 obrazów znad Narwii. Mieszka w Wasilkowie, jest melomanem i audiofilem. Młodzi parlamentarzy ci mieli okazj wysłucha koncertu orkiestry oraz obejrze pokaz ma oretek Gazeta Wasilkowska strona 19

18 chłopcy i dziewcz ta dyskutowali w oddzielnych grupach. Pracuj c nad tymi samymi zagadnieniami, mo na było porówna jak problem kobiet postrzegany jest przez kobiety i m czyzn. Wszyscy starali si opracowa pomysły, jak rozwi za problemy, z jakimi spotyka si płe pi kna w yciu zawodowym i prywatnym na całym wiecie. Podobnie jak w ubiegłym roku, tak i teraz w obradach mogła wzi udział młodzie z wasilkowskiego gimnazjum. Ciesz si, bo ja sam b d c uczniem tej szkoły w ubiegłym roku trafiłem po raz pierwszy do grona młodych parlamentarzystów. Jest to znakomita okazja do wymiany do wiadcze i pogl dów mi dzy młodzie z ró nych pa stw. Takie spotkania ucz tolerancji dla innych ludzi i kultur oraz rozwijaj twórcze i krytyczne my lenie. Jest to równie doskonała okazja do nawi zania kontaktów z młodzie z innych miast Polski i innych krajów. Bardzo wa n zalet takich spotka jest to, e rozmowy odbywaj si tylko w j zyku angielskim, wi c jest to dobra motywacja do nauki tego j zyka. W imieniu organizatorów EYP chciałem bardzo podzi kowa Pani Dyrektor gimnazjum Barbarze Borkowskiej za udost pnienie nam szkoły na czas obrad. Dzi ki yczliwo ci Pani Dyrektor, przebieg obrad odbył si sprawnie. Dzi kujemy bardzo za wyrozumiało i przychylne nastawienie do potrzeb młodzie y. Stanisław Bejm absolwent gimnazjum w Wasilkowie obecnie ucze I klasy I LO w Białymstoku Program Socrates: Młodzie z Niemiec i Włoch w Wasilkowie Dnia 14. pa dziernika w ramach programu "Socrates" po raz drugi odwiedziła nasze gimnazjum młodzie z Europy. Tym razem go cili my uczniów z Niemiec i Włoch. Program wizyty był bardzo napi ty, gdy chcieli my, aby nasi przyjaciele du o zwiedzili i miło sp dzili u nas czas. W poniedziałek o 9 rano uczniowie jak i towarzysz cy im nauczyciele zostali uroczy cie przywitani w murach naszego gimnazjum. Po całej ceremonii, o godzinie 11. udali si na uroczysto ci z okazji Dnia Edukacji. Pani Dyrektor naszej szkoły wr czała nauczycielom nagrody za szczególne osi gni cia dydaktyczne, po czym uczniowie wr czyli 6 Złotych Belfrów najbardziej przez nich lubianym nauczycielom. Wszystko było starannie przygotowane, a dzi ki dokonywanym na bie co tłumaczeniom pani Lucyny Bejm nasi go cie mogli wszystko rozumie. Kolejny dzie odbył si pod hasłem zwiedzamy zakłady pracy, gdy tematem współpracy ze szkołami zagranicznymi jest Przygotowanie młodzie y do wyboru przyszłego zawodu. Najpierw udali my si do Wodoci gów Białostockich, gdzie mieli my okazj zapozna si z całym systemem filtracji wody i zobaczy nowoczesne sprz ty do tego słu ce. Bardzo ciekaw była równie wycieczka do fabryki dywanów Agnella w Białymstoku. Tam mogli my zobaczy kolejne strona 20 etapy produkcji dywanów, pocz wszy od farbowania wełny po utkanie całego dywanu. Niektórzy go cie zrobili nawet zakupy w firmowym sklepie zakładów. Wieczorem tego samego dnia odbyła si w naszej szkole dyskoteka dla naszych uczniów i przyjezdnych go ci. Wszyscy si wietnie bawili, ale musieli wcze nie wraca do domu, gdy nast pnego dnia o godz. 6 rano wyruszyli my do Warszawy. W Warszawie - Stare Miasto, Zamek Królewski i widok z Pałacu Kultury i Nauki, który zrobił na przybyszach du e wra enie. Z zaciekawieniem słuchali my pani przewodnik opowiadaj cej o naszej historii. Pod koniec dnia pojechali my na zakupy do Złotych Tarasów, gdzie ka dy kupił swoim najbli szym jak pami tk z Polski. W czwartek udali my si do Białowie y. Najpierw zwiedzali- my Muzeum Przyrody, a nast pnie spaceruj c po rezerwacie mogli my ogl da ywe zwierz ta i robi im zdj cia. Oczywi cie najwi ksze wra enie zrobiły ubry, których fotografowaniu sprzyjała jesienna pogoda. Nast pn atrakcj była podró kolejk w skotorow po Puszczy Białowieskiej, która zabrała nas na le n polan, gdzie przy ognisku jedli my nasz bigos i pieczone kiełbaski. Zagranicznym go ciom taki piknik bardzo si podobał. Nawet chc zorganizowa podobny u siebie, ale niestety nie maj Puszczy Białowieskiej i polskiego bigosu. Pi tek był dniem pracy w szkole. Uczniowie z zagranicy uczestniczyli w niektórych lekcjach, wspólnie zagrali my mecz sparingowy w koszykówk i robili my sałatki na lekcji techniki u Pani Sobolewskiej. Nast pnie, podzieleni na kilka grup, pracowali my nad plakatami przedstawiaj cymi wizerunki zawodów: kucharza, przewodnika turystycznego, nauczyciela i kierowcy. Prace plastyczne były bardzo udane, wykonywane były okiem pani Izabeli Danielewskiej. Po południu nauczyciele mieli wieczór po egnalny, a uczniowie spotkali si w pijalni czekolady w Białymstoku. atrakcj była podró kolejk w skotorow po Puszczy Białowieskiej Po tych kilku, wspólnie sp dzonych dniach trudno nam było si rozsta. Go cie pojechali poci giem do Warszawy, a stamt d samolotem do Monachium i Mediolanu. Nie rozstajemy si na długo, gdy w marcu my odwiedzimy Stadtbergen, a w maju Bagnolo Mella! Mateusz Waszczuk, ucze III klasy gimnazjum Gazeta Wasilkowska

19 Wasilków miasto wielokulturowej harmonii T ytuł powy szego artykułu jest przede wszystkim mottem uczniów Gimnazjum im. ks. Wacława Rabczy skiego, którzy zaanga owali si w projekt Przywró my Pami zorganizowany przez Fundacj Ochrony Dziedzictwa ydowskiego w Polsce. Jego priorytetowym celem jest odkrywanie przez młodych, ciekawych wiata ludzi, wielokulturowej tradycji swojego rodzinnego miasta i najbli szych okolic. Wszyscy dobrze wiemy, e Wasilków był enklaw multikulturowo ci i multietniczno ci, miejscem wielowiecznej współ egzystencji ludzi ró nych wyzna i narodowo ci. W naszym miasteczku mieszkali Polacy, Białorusini, ydzi, prawosławni, katolicy i ewangelicy, tworz c swego rodzaju kulturowo obyczajow mozaik. Wspólnie z uczniami chcemy ponownie poskleja wszystkie elementy tej fascynuj cej układanki, usłysze jeszcze raz wieloj zyczny gwar podlaskich miasteczek i ujrze ich wielobarwny kulturowy pejza. W ramach projektu postanowili my uwra liwia uczniów na problem odmienno ci kulturowej, ale równie przywróci pami lokalnej społeczno ci o wielokulturowej proweniencji miasta i naszych okolic. Mi dzy innymi w połowie pa dziernika kilkunastoosobowa grupa naszych gimnazjalistów udała si w podró Szlakiem Dziedzictwa ydowskiego w Białymstoku. Nasz spacer rozpocz li my od wizyty w Muzeum Historycznym, które mie ci si w XIX-wiecznym pałacyku białostockiego fabrykanta Szmuela Cytrona. Cz ci ekspozycji stałej muzeum jest pi kna makieta XVIII-wiecznego Białegostoku, na której widoczna jest najstarsza ydowska dzielnica Szulhof z drewnian Wielk Synagog i Szkoł Talmudyczn oraz nieistniej cy dzi stary ydowski cmentarz. Nast pnie przeszli my si jedn z najstarszych arterii miasta, ulic Warszawsk. Zobaczyli my eklektyczny pałacyk fabrykantów ydowskich Chaima i Heleny Tryllingów, budynek Gimnazjum im. Króla Zygmunta Augusta w którym w latach nauk pobierał Ludwik Zamenhof czy te ufundowany przez Izaaka Zabłudowskiego Szpital ydowski. Uczniowie mi li równie mo liwo konstatacji trzech ocalałych synagog. Przed wojn w Białymstoku było ich około 100. Ocalałe bo nice mogli my obejrze podczas naszej w drówki i omówi charakterystyczne elementy ich budowy. Pierwsz była zbudowana w 1901 r. Synagoga rabina Szmuela (Samuela) Mohylewera. W czasie II wojny wiatowej budynek został mocno zniszczony, a po wojnie w du ym stopniu przebudowany. Zajrzeli my jednak na jego tyły, gdzie ze ciany wschodniej wystaje kawałek tzw. aron ha-kodesz - szafy ołtarzowej, w której przechowywano Tor. Druga na naszej trasie była Synagoga Piaskower, w której mie ci si m. in. Białostockie Towarzystwo Esperantystów, a ostatnia Synagoga Cytron Beit Midrasz powstała w roku Na naszej drodze stan ło wiele atrakcyjnych budynków o proweniencji ydowskiej, mi dzy innymi: kamienica mieszcz ca ydowskie "Kinoteatr Apollo", kamienica czynszowa z przełomu wieków (obecnie Pa stwowa Wy sza Szkoła Teatralna) z ozdobnym, eliwnym wspornikiem z gwiazd Dawida, siedziba towarzystwa dobroczynnego Linas Chajlim, dom Ludwika Zamenhofa czy secesyjny pałacyk wytwórcy kapeluszy - Chaima Nowika. Jest to tylko niewielka garstka miejsc zwi zanych z białostockimi ydami, które odwiedzili my, a których po wojnie nie zostało zbyt wiele. Nie omin ł nas równie trudny temat tragicznej zagłady białostockich ydów. Pierwszym symbolicznym miejscem był Pomnik Wielkiej Synagogi na ulicy Suraskiej. W tym miejscu biło serce najstarszej ydowskiej dzielnicy - Szulhof. Tu stała Wielka Synagoga, zbudowana w 1913 roku w stylu maureta sko-bizantyjskim. 27 czerwca 1941 roku, w dniu wkroczenia wojsk niemieckich do Białegostoku, okupanci zebrali z ulic miasta co najmniej osób pochodzenia ydowskiego i wprowadzili do synagogi. Budynek został zamkni ty i podpalony. Przez okna niemieccy ołnierze wrzucili granaty. Pomnik upami tniaj cy to tragiczne wydarzenie odsłoni to w 1996 roku. Kres naszej w drówki ladami białostockich ydów przyniósł Pomnik Bohaterów Getta, który upami tnia ostateczn zagład ydowskich mieszka ców miasta. W dniach sierpnia 1943 r. Niemcy rozpocz li ostateczn likwidacj białostockiego getta, napotykaj c jednak na bohatersk obron. Opór nie mógł trwa jednak długo, poniewa powsta cy dysponowali zaledwie 25 karabinami i 100 pistoletami. Ostatni punkt obrony padł 20 sierpnia. Kilkadziesi t tysi cy białostockich ydów zostało wywiezionych do obozów zagłady. Tak z woli zbrodniarzy niemieckich sko czyła si historia ydowskiej społeczno- ci miasta Białegostoku (...) pisał profesor Adam Dobro ski. Wycieczka do Białegostoku była naszym pierwszym przedsi wzi ciem w ramach projektu, ale nie jedynym. Mi dzy innymi przed wi tem Zmarłych uczniowie naszego gimnazjum uprz tn li kirkut, a w połowie listopada kilkoro uczniów udało si na pokaz filmów Festiwalu ydowskie Motywy w Białymstoku. Nasza aktywno na niwie przywracania pami ci o dawnych mieszka cach Wasilkowa i okolic, przyniosła ju pierwsze edukacyjne efekty. Uczennice klas pierwszych Eliza Augustynowicz i Joanna W dołowska zaj ły II i III miejsce w Konkursie Szlaku Dziedzictwa ydowskiego w Białymstoku zorganizowanym przez Fundacj Uniwersytetu w Białymstoku, a Gimnazjum im. ks. Wacława Rabczy skiego w Wasilkowie zostało wybrane z ponad stu szkół uczestnicz cych w programie - projektem miesi ca listopada. Pomysłów na promocj wielokulturowo ci wasilkowskim gimnazjalistom nie brakuje. W nast pnym semestrze w naszej szkole zorganizowany zostanie Festiwal Kultur, podczas którego uczniowie b d propagowa wiedz o zró nicowaniu kulturowym na Podlasiu. Zwie czeniem tej imprezy b dzie wycieczka ladami wielokulturowo ci, która swym zasi giem obejmie Tykocin, Supra l i Kruszyniany. Chcieliby my tak e, eby nasze przedsi wzi cie miało wymiar lokalny i zaanga owało równie społeczno naszego miasta. Zale y nam, eby starsi mieszka cy Wasilkowa podzieli si z uczniami swoimi wspomnieniami z czasów, kiedy w naszym miasteczku słycha było rozmowy w j zyku polskim, jidysz czy rosyjskim. Mieszka ców Wasilkowa posiadaj cych pami tki w postaci zdj lub dokumentów, które pozwoliłyby przywróci pami o naszych przedwojennych s siadach, gor co prosimy o podzielenie si z nami tymi skarbami. Wszystkie osoby, które mog si przyczyni do realizacji naszego pomysłu zapraszamy do współpracy. Pa stwa pomoc pozwoli uatrakcyjni nasze przedsi wzi cie i b dzie warto ciowym wkładem w krzewienie wiedzy o historii miasta. Osoby zainteresowane prosz o kontakt z sekretariatem naszego gimnazjum lub drog elektroniczn : MariuszM.Sokolowski@poczta.fm. Za zainteresowanie z góry serdecznie dzi kuj. Mariusz Sokołowski, nauczyciel gimnazjum Sprzedam Netbooka: Procesor 1,5 Mhz; DVDDysk twardy 40 GB; RAM 256, CD/RW (z nagrywark ); WIN XP; Ekran 15,1 cala; klawiatura ergonomiczna; 3 porty USB; karta sieciowa; modem; gniazdo PCIMCIA. Laptop nie był noszony, cały czas stał na biurku. Cena do uzgodnienia. Kontakt Gazeta Wasilkowska strona 21

20 W poszukiwaniu pa stwowo ci polskiej D nia 3 pa dziernika 2007 roku uczniowie klasy VID i VIE Szkoły Podstawowej im. Króla Zygmunta Augusta w Wasilkowie pod opiek nauczycieli Jolanty Ejsmont, Małgorzaty Goł biewskiej i Danuty Kiermut, pojechali na trzydniow wycieczk edukacyjn Piastowski rodowód, czyli w poszukiwaniu ródeł pa stwowo ci polskiej. Podró owali na trasie Czerwi sk nad Wisł - Płock- Ciechocinek-Toru - Biskupin- Wenecja-Gniezno- Kruszwica. Wyjazd był nagrod w konkursie Podró e historyczno- kulturowe w czasie i przestrzeni program wycieczek edukacyjnych dla dzieci i młodzie y organizowanym przez Kuratorium O wiaty w Białymstoku, dlatego nasi uczniowie ponie li jedynie 30% kosztów wyjazdu. Dodatkowo kilkoro uczniów otrzymało dofinansowanie z Miejskiego O rodka Pomocy Społecznej w Wasilkowie. Swoje refleksje i spostrze enia uczestnicy wycieczki spisali w formie kartek z pami tnika. Zamieszczamy prac Michała Słowikowskiego - ucz. kl.vi E. DZIE PIERWSZY Wcze nie rano wyjechali my na wycieczk szkoln. Bardzo na ni czekali my. Naszym pierwszym dłu szym postojem był malowniczo poło ony na skarpie wi lanej Czerwi sk nad Wisł. Zwiedzali my tam klasztor, pi kny ko ciół oraz muzeum misyjne ksi y salezjanów. Z platformy widokowej podziwiali my zielony raj, czyli Puszcz Kampinosk. W muzeum znajdowały si przywo one z misji pami tki, np. kalendarz chi ski, łuki, strzały, monety, zabawki itp. Potem poszli my do ko cioła zbudowanego w stylu roma skim pw. Matki Bo ej Pocieszycielki. Obserwowali my tam odsłoni cie cudownego obrazu. To była wspaniała chwila. Ten wyj tkowy ko ciół bardzo mi si podobał. Pó niej zakupili my pami tki z tego miejsca i ruszyli my dalej. Kolejnym miastem na naszej drodze był Płock. Wspaniała katedra przypominała mi troch ko ciół farny w Białymstoku. Cieszył mnie fakt, e mogłem zobaczy groby jednych z wa niejszych polskich władców: Władysława Hermana i Bolesława Krzywoustego. Z Płocka wyruszyli my do Ciechocinka, gdzie zwiedzili my t nie oraz park uzdrowiskowy i udali my si do Chomi y Szlacheckiej na gor cy posiłek i nocleg. DZIE DRUGI Po niadaniu ruszyli my w drog, by realizowa kolejne punkty programu naszej wycieczki. Najpierw odwiedzili my Toru. Bardzo mi si podobało w tym mie cie. Zwiedzili my tam gotycki ratusz, ko cioły w. Janów i NMP oraz dom Mikołaja Kopernika. Obejrzeli my równie Krzyw Wie, przy której podobno spełniaj si marzenia. Na koniec w drówki po Toruniu zwiedzili- my ruiny zamku krzy ackiego. Zm czeni, ale zadowoleni, z zapasem pierników toru skich, udali my si autokarem w dalsz drog. strona 22 Kolejnym przystankiem w naszej podró y była osada prasłowia ska w Biskupinie. Chocia nie tak bardzo interesuje mnie staro ytno, byłem jednak pod wielkim wra eniem widz c rekonstrukcj wałów obronnych, palisady i bramy wjazdowej do grodu. Po krótkiej podró y zatrzymali my si w Wenecji. Chocia do Włoch było daleko, sama nazwa tej miejscowo ci zrobiła na nas wra enie. Najpierw zwiedzili my Muzeum Kolei W skotorowej, by na koniec po zwiedzeniu zamku Mikołaja Nał cza pojecha tym niecodziennym rodkiem transportu do G sawy. Jazda, cho wolna, na długo pozostanie w mojej pami ci ze wzgl du na przepi kne widoki licznych jezior i okolicznych pól. Zadowoleni i pełni wra e wrócili my do naszego o rodka na pyszn obiadokolacj i nocleg. DZIE TRZECI Wcze nie rano, zaraz po niadaniu wyruszyli my do Gniezna. W katedrze gnie nie skiej wielkie wra enie na zwiedzaj cych robi słynne Drzwi Gnie nie skie, wykonane z br zu. Kolejne wielkie dzieło sztuki to sarkofag w. Wojciecha, patrona Polski. W Muzeum Pocz tków Pa stwa Polskiego zaciekawił mnie sposób prezentacji jego zasobów muzealnych. Działo si to poprzez projekcje filmowe oraz pokaz wiatło i d wi k. Z Gniezna pojechali my do Kruszwicy, gdzie jak głosi legenda myszy zjadły Popiela. Chocia mam l k wysoko ci, nie bałem si jednak wej na Mysi Wie, by podziwia panoram miasteczka i rynnowe jezioro Gopło. W kruszwickiej kolegiacie roma skiej zaskoczyło mnie to, e jej czas powstania datowany jest na XII wiek. Czuło si w niej atmosfer tamtych czasów. Na ostatni obiad przed podró pojechali my do pałacu w Kobylnikach. Jeszcze nigdy nie jadłem obiadu w prawdziwym pałacu. Chyba dlatego posiłek smakował wyj tkowo. Pełni wra e z trzydniowej podró y ruszyli my w drog powrotn do domu. Dopiero po kilku dniach mogłem w pełni doceni walory poznawcze tej wycieczki. opr. Jolanta Ejsmont Gazeta Wasilkowska

Edukacja ekologiczna w Gminnym Przedszkolu Publicznym w Dobrocinie

Edukacja ekologiczna w Gminnym Przedszkolu Publicznym w Dobrocinie Edukacja ekologiczna w Gminnym Przedszkolu Publicznym w Dobrocinie W ramach kampanii,,edukacja i aktywizacja społeczno ci Gmin zrzeszonych w Zwi zku ZGPD7 na rzecz prawidłowej gospodarki odpadami edycja

Bardziej szczegółowo

Badania naukowe potwierdzają, że wierność w związku została uznana jako jedna z najważniejszych cech naszej drugiej połówki. Jednym z większych

Badania naukowe potwierdzają, że wierność w związku została uznana jako jedna z najważniejszych cech naszej drugiej połówki. Jednym z większych Badania naukowe potwierdzają, że wierność w związku została uznana jako jedna z najważniejszych cech naszej drugiej połówki. Jednym z większych ciosów jaki może nas spotkać w związku z dugą osobą jest

Bardziej szczegółowo

Tego dnia, tak bez przyczyny, postanowiłem trochę pobiegać. Pobiegłem do końca drogi, a kiedy tam dotarłem, pomyślałem, że pobiegnę na koniec miasta.

Tego dnia, tak bez przyczyny, postanowiłem trochę pobiegać. Pobiegłem do końca drogi, a kiedy tam dotarłem, pomyślałem, że pobiegnę na koniec miasta. Goniąc marzenia Tego dnia, tak bez przyczyny, postanowiłem trochę pobiegać. Pobiegłem do końca drogi, a kiedy tam dotarłem, pomyślałem, że pobiegnę na koniec miasta. A kiedy tam dotarłem, pomyślałem sobie,

Bardziej szczegółowo

Innowacja pedagogiczna Z Babcią i Dziadkiem przez świat w placówkach przedszkolnych z terenu Gminy Wodzisław

Innowacja pedagogiczna Z Babcią i Dziadkiem przez świat w placówkach przedszkolnych z terenu Gminy Wodzisław Innowacja pedagogiczna Z Babcią i Dziadkiem przez świat w placówkach przedszkolnych z terenu Gminy Wodzisław Od listopada 2015r. w placówkach przedszkolnych z terenu Gminy Wodzisław m.in. w Przedszkolu

Bardziej szczegółowo

Regulamin Drużyny Harcerek ZHR

Regulamin Drużyny Harcerek ZHR Regulamin Drużyny Harcerek ZHR (jednolity tekst obowiązujący od dnia 19.01.98 zgodnie z Uchwałą Naczelnictwa ZHR nr 80/7 z dnia 18.01.98) 1. Drużyna jest podstawową jednostką organizacyjną ZHR i podstawowym

Bardziej szczegółowo

KRAKÓW ZNANY I MNIEJ ZNANY AUDIO A2/B1 (wersja dla studenta) - Halo! Mówi Melisa. Paweł, to ty? - Cześć! Miło cię słyszeć! Co u ciebie dobrego?

KRAKÓW ZNANY I MNIEJ ZNANY AUDIO A2/B1 (wersja dla studenta) - Halo! Mówi Melisa. Paweł, to ty? - Cześć! Miło cię słyszeć! Co u ciebie dobrego? KRAKÓW ZNANY I MNIEJ ZNANY AUDIO A2/B1 (wersja dla studenta) - Halo! Mówi Melisa. Paweł, to ty? - Cześć! Miło cię słyszeć! Co u ciebie dobrego? - Wiesz, za dwa miesiące przyjeżdżam do Krakowa na stypendium,

Bardziej szczegółowo

Jakub B. B czek. Animacja w pigułce. Co musisz wiedzieć przed wylotem do pracy? Wydawnictwo: STAGEMAN POLSKA. Copyright: Jakub B.

Jakub B. B czek. Animacja w pigułce. Co musisz wiedzieć przed wylotem do pracy? Wydawnictwo: STAGEMAN POLSKA. Copyright: Jakub B. Jakub B. B czek Animacja w pigułce Co musisz wiedzieć przed wylotem do pracy? Wydawnictwo: STAGEMAN POLSKA Copyright: Jakub B. B czek Warszawa 2011 www.stageman.pl Strona1 WPROWADZENIE Animacja czasu wolnego

Bardziej szczegółowo

Nie racjonalnych powodów dla dopuszczenia GMO w Polsce

Nie racjonalnych powodów dla dopuszczenia GMO w Polsce JANUSZ WOJCIECHOWSKI POSEŁ DO PARLAMENTU EUROPEJSKIEGO WICEPRZEWODNICZĄCY KOMISJI ROLNICTWA I ROZWOJU WSI Tekst wystąpienia na Konferencji: "TRADYCYJNE NASIONA - NASZE DZIEDZICTWO I SKARB NARODOWY. Tradycyjne

Bardziej szczegółowo

Przygotowały: Magdalena Golińska Ewa Karaś

Przygotowały: Magdalena Golińska Ewa Karaś Przygotowały: Magdalena Golińska Ewa Karaś Druk: Drukarnia VIVA Copyright by Infornext.pl ISBN: 978-83-61722-03-8 Wydane przez Infornext Sp. z o.o. ul. Okopowa 58/72 01 042 Warszawa www.wieszjak.pl Od

Bardziej szczegółowo

p o s t a n a w i a m

p o s t a n a w i a m ZARZĄDZENIE NR ON.0050.2447.2013.PS PREZYDENTA MIASTA BIELSKA-BIAŁEJ Z DNIA 7 CZERWCA 2013 R. zmieniające zarządzenie w sprawie wprowadzenia Regulaminu przyznawania karty Rodzina + oraz wzoru karty Rodzina

Bardziej szczegółowo

Na podstawie art.4 ust.1 i art.20 lit. l) Statutu Walne Zebranie Stowarzyszenia uchwala niniejszy Regulamin Zarządu.

Na podstawie art.4 ust.1 i art.20 lit. l) Statutu Walne Zebranie Stowarzyszenia uchwala niniejszy Regulamin Zarządu. Na podstawie art.4 ust.1 i art.20 lit. l) Statutu Walne Zebranie Stowarzyszenia uchwala niniejszy Regulamin Zarządu Regulamin Zarządu Stowarzyszenia Przyjazna Dolina Raby Art.1. 1. Zarząd Stowarzyszenia

Bardziej szczegółowo

Regulamin świetlicy i stołówki szkolnej w Zespole Szkół w Gostyni. Przepisy wstępne & 1

Regulamin świetlicy i stołówki szkolnej w Zespole Szkół w Gostyni. Przepisy wstępne & 1 Regulamin świetlicy i stołówki szkolnej w Zespole Szkół w Gostyni Przepisy wstępne Regulamin opracowano na podstawie: & 1 1. Art. 67 Ustawy z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty (Dz. U. z 2004r.

Bardziej szczegółowo

Uchwała Komendy Hufca Ziemi Wodzisławskiej nr 8/2016 z dnia 5 lutego 2016

Uchwała Komendy Hufca Ziemi Wodzisławskiej nr 8/2016 z dnia 5 lutego 2016 Uchwała Komendy Hufca Ziemi Wodzisławskiej nr 8/2016 z dnia 5 lutego 2016 w sprawie zatwierdzenia Regulaminu zbiórek publicznych w Hufcu ZHP Ziemi Wodzisławskiej 1. Przyjmuje się Regulamin zbiórek publicznych

Bardziej szczegółowo

Wniosek o ustalenie warunków zabudowy

Wniosek o ustalenie warunków zabudowy Wniosek o ustalenie warunków zabudowy Informacje ogólne Kiedy potrzebna jest decyzja Osoba, która składa wniosek o pozwolenie na budowę, nie musi mieć decyzji o warunkach zabudowy terenu, pod warunkiem

Bardziej szczegółowo

Strategia rozwoju kariery zawodowej - Twój scenariusz (program nagrania).

Strategia rozwoju kariery zawodowej - Twój scenariusz (program nagrania). Strategia rozwoju kariery zawodowej - Twój scenariusz (program nagrania). W momencie gdy jesteś studentem lub świeżym absolwentem to znajdujesz się w dobrym momencie, aby rozpocząć planowanie swojej ścieżki

Bardziej szczegółowo

REGULAMIN KONKURSU PI KNA WIE 2011

REGULAMIN KONKURSU PI KNA WIE 2011 REGULAMIN KONKURSU PI KNA WIE 2011 1. Organizacja konkursu: Konkurs Pi kna Wie 2011, zwany dalej Konkursem, organizowany jest w kategoriach Wie i Zagroda i dotyczy wsi oraz zagród poło onych w granicach

Bardziej szczegółowo

Kultura ludowa w turystyce wiejskiej - preferencje turystów. Ma gorzata Wyrwicz

Kultura ludowa w turystyce wiejskiej - preferencje turystów. Ma gorzata Wyrwicz Kultura ludowa w turystyce wiejskiej - preferencje turystów. Ma gorzata Wyrwicz Tradycyjna kultura ludowa jest to ca okszta t dziedzictwa kulturowego, które przekazywane jest przez pokolenie ust puj ce

Bardziej szczegółowo

Regulamin Sprawności okolicznościowej 100-lecia 22. Szczepu Watra im. hm. Kazimierza Skorupki (projekt)

Regulamin Sprawności okolicznościowej 100-lecia 22. Szczepu Watra im. hm. Kazimierza Skorupki (projekt) Regulamin Sprawności okolicznościowej 100-lecia 22. Szczepu Watra im. hm. Kazimierza Skorupki (projekt) Sprawność zuchowa Watrzyk 1. Wzięła/ął udział w zbiórce z okazji 100-lecia Szczepu. 2. Zna najważniejsze

Bardziej szczegółowo

NASZE PRZEDSZKOLE Nr 3

NASZE PRZEDSZKOLE Nr 3 Miejskie Przedszkole Nr 18 w Puławach ul. Norwida 32 A NASZE PRZEDSZKOLE Nr 3 / styczeń - luty 2009 / Czytanie dziecku alternatywą dla masowej kultury mediów. Wszyscy chcemy, aby nasze dzieci wyrosły na

Bardziej szczegółowo

Regulamin Zarządu Pogórzańskiego Stowarzyszenia Rozwoju

Regulamin Zarządu Pogórzańskiego Stowarzyszenia Rozwoju Regulamin Zarządu Pogórzańskiego Stowarzyszenia Rozwoju Art.1. 1. Zarząd Pogórzańskiego Stowarzyszenia Rozwoju, zwanego dalej Stowarzyszeniem, składa się z Prezesa, dwóch Wiceprezesów, Skarbnika, Sekretarza

Bardziej szczegółowo

REGULAMIN KONKURSU PLASTYCZNEGO pt. Świat w Tobie Odsłoń przed nami świat swojej wyobraźni

REGULAMIN KONKURSU PLASTYCZNEGO pt. Świat w Tobie Odsłoń przed nami świat swojej wyobraźni REGULAMIN KONKURSU PLASTYCZNEGO pt. Świat w Tobie Odsłoń przed nami świat swojej wyobraźni 1 Postanowienia ogólne 1. Niniejszy Regulamin określa zasady, zakres i warunki uczestnictwa w Konkursie pt.,,świat

Bardziej szczegółowo

Na dzisiejszych warsztatach Animacji dokończyliśmy nasze filmy.

Na dzisiejszych warsztatach Animacji dokończyliśmy nasze filmy. Dziennik Elizy 07.04.2014 Dzisiaj na warsztatach plastycznych tworzyliśmy makiety oraz bohaterów filmu. Oglądaliśmy filmy, które powstały w poprzednich edycjach Opolskich Lamek. Bardzo mi się podobało

Bardziej szczegółowo

Nowenna za zmarłych pod Smoleńskiem 2010

Nowenna za zmarłych pod Smoleńskiem 2010 Nowennę za zmarłych można odprawiad w dowolnym czasie w celu uproszenia jakiejś łaski przez pośrednictwo zmarłych cierpiących w czyśdcu. Można ją odprawid po śmierci bliskiej nam osoby albo przed rocznicą

Bardziej szczegółowo

Szkoła Podstawowa nr 1 w Sanoku. Raport z ewaluacji wewnętrznej

Szkoła Podstawowa nr 1 w Sanoku. Raport z ewaluacji wewnętrznej Szkoła Podstawowa nr 1 w Sanoku Raport z ewaluacji wewnętrznej Rok szkolny 2014/2015 Cel ewaluacji: 1. Analizowanie informacji o efektach działalności szkoły w wybranym obszarze. 2. Sformułowanie wniosków

Bardziej szczegółowo

GŁÓWNY URZĄD STATYSTYCZNY Notatka informacyjna Warszawa 5.10.2015 r.

GŁÓWNY URZĄD STATYSTYCZNY Notatka informacyjna Warszawa 5.10.2015 r. GŁÓWNY URZĄD STATYSTYCZNY Notatka informacyjna Warszawa 5.10.2015 r. Informacja o rozmiarach i kierunkach czasowej emigracji z Polski w latach 2004 2014 Wprowadzenie Prezentowane dane dotyczą szacunkowej

Bardziej szczegółowo

Warszawa Przyjazna Seniorom

Warszawa Przyjazna Seniorom Katalog ofert Warszawa Przyjazna Seniorom W przyjętym przez Radę m.st. Warszawy Programie Warszawa Przyjazna Seniorom na lata 2013-2020 określono cele i działania Miasta, które mają na celu podniesienie

Bardziej szczegółowo

Oferta współpracy W ZIELONYM MIEŚCIE ZIELONE SERCA. Opracowała Anna Mróz

Oferta współpracy W ZIELONYM MIEŚCIE ZIELONE SERCA. Opracowała Anna Mróz Oferta współpracy W ZIELONYM MIEŚCIE ZIELONE SERCA Opracowała Anna Mróz 1 Szanowni Państwo, przedstawiamy Państwu ofertę autorskiego projektu GKS Bełchatów, która dotyczy działań podjętych przez nasz klub

Bardziej szczegółowo

. Wiceprzewodniczący

. Wiceprzewodniczący Uchwała Nr 542/LVI/2014 Rady Miasta Ostrołęki z dnia 30 stycznia 2014 r. w sprawie przyjęcia Wieloletniego Programu Osłonowego w zakresie pomocy społecznej Pomoc w zakresie dożywiania w mieście Ostrołęka

Bardziej szczegółowo

Ponad 13 mln zł przekazali Podlasianie na rzecz Organizacji Pożytku Publicznego

Ponad 13 mln zł przekazali Podlasianie na rzecz Organizacji Pożytku Publicznego Ponad 13 mln zł przekazali Podlasianie na rzecz Organizacji Pożytku Publicznego Już od kilku lat Podlasianie coraz hojniej dzielą się 1 proc. swojego podatku z Organizacjami Pożytku Publicznego (OPP).

Bardziej szczegółowo

REGULAMIN KONKURSU PLASTYCZNEGO PT. MOJA WIEŚ W EUROPIE

REGULAMIN KONKURSU PLASTYCZNEGO PT. MOJA WIEŚ W EUROPIE REGULAMIN KONKURSU PLASTYCZNEGO PT. MOJA WIEŚ W EUROPIE Europejski Fundusz Rolny na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich Europa inwestująca w obszary wiejskie Przedsięwzięcie współfinansowane ze środków Unii

Bardziej szczegółowo

WSZĘDZIE DOBRZE, ALE... W SZKOLE NAJLEPIEJ!!!

WSZĘDZIE DOBRZE, ALE... W SZKOLE NAJLEPIEJ!!! GAZETKA SZKOLNA Szkoła Podstawowa Im Mikołaja Kopernika Chorzelów 316 Chorzelów http://www.spchorzelow.pl/ Numer 1 WRZESIEŃ 2009 WSZĘDZIE DOBRZE, ALE... W SZKOLE NAJLEPIEJ!!! CO WARTO PRZECZYTAĆ W GAZETCE?

Bardziej szczegółowo

Edukacja ekologiczna

Edukacja ekologiczna Edukacja ekologiczna Urząd Gminy w Bolimowie od listopada 2008 roku do czerwca 2009 roku realizuje program edukacji ekologicznej pn. Integracja mieszkańców gminy Bolimów wokół działań służących ochronie

Bardziej szczegółowo

UCHWAŁA NR V/28/2015 RADY MIEJSKIEJ W JANIKOWIE z dnia 06 lutego 2015 roku.

UCHWAŁA NR V/28/2015 RADY MIEJSKIEJ W JANIKOWIE z dnia 06 lutego 2015 roku. UCHWAŁA NR V/28/2015 RADY MIEJSKIEJ W JANIKOWIE z dnia 06 lutego 2015 roku. w sprawie wystąpienia, do Ministra Administracji i Cyfryzacji, z wnioskiem o zmianę urzędowej nazwy miejscowości Sosnowiec na

Bardziej szczegółowo

CO Z TĄ SZTUKĄ ZROBIĆ

CO Z TĄ SZTUKĄ ZROBIĆ ????? CO Z TĄ SZTUKĄ ZROBIĆ Odpowiadaliście już na pytanie, co to jest zabytek i dzieło sztuki (KONTEKSTY, możecie jeszcze raz posłuchać informacji o zabytku w naszej szafie dźwiękowej). Nauczyliście się

Bardziej szczegółowo

Moja prababcia Zofia. Natalia Dudek Monika Kołodziej Klasa VI. Praca konkursowa: Szkoła Podstawowa nr 6 w Trzebini

Moja prababcia Zofia. Natalia Dudek Monika Kołodziej Klasa VI. Praca konkursowa: Szkoła Podstawowa nr 6 w Trzebini Moja prababcia Zofia Praca konkursowa: Natalia Dudek Monika Kołodziej Klasa VI Szkoła Podstawowa nr 6 w Trzebini Nasza praca konkursowa powstała dzięki materiałom dostarczonym nam przez koleżankę z klasy.

Bardziej szczegółowo

Białystok, dnia 4 października 2012 r. Poz. 2766 UCHWAŁA NR XXVIII/170/12 RADY MIASTA GRAJEWO. z dnia 26 września 2012 r.

Białystok, dnia 4 października 2012 r. Poz. 2766 UCHWAŁA NR XXVIII/170/12 RADY MIASTA GRAJEWO. z dnia 26 września 2012 r. DZIENNIK URZĘDOWY WOJEWÓDZTWA PODLASKIEGO Białystok, dnia 4 października 2012 r. Poz. 2766 UCHWAŁA NR XXVIII/170/12 RADY MIASTA GRAJEWO z dnia 26 września 2012 r. w sprawie przyjęcia Lokalnego Programu

Bardziej szczegółowo

Uchwała nr 647/XXV/2012 Rady Miejskiej w Piasecznie z dnia 26.09.2012 r.

Uchwała nr 647/XXV/2012 Rady Miejskiej w Piasecznie z dnia 26.09.2012 r. Uchwała nr 647/XXV/2012 Rady Miejskiej w Piasecznie z dnia 26.09.2012 r. w sprawie określenia szczegółowych warunków, wysokości i trybu przyznawania stypendiów twórczych osobom zajmującym się twórczością

Bardziej szczegółowo

Regulamin przyznawania, wydawania i korzystania z Karty Ustrzycka Karta Dużej Rodziny

Regulamin przyznawania, wydawania i korzystania z Karty Ustrzycka Karta Dużej Rodziny Załącznik do Zarządzenia Nr 138/16 Burmistrza Ustrzyk Dolnych z dnia 9 czerwca 2016 r. Załącznik nr 2 do Zarządzenia Nr 8/16 Burmistrza Ustrzyk Dolnych z dnia 12 stycznia 2016 r. Regulamin przyznawania,

Bardziej szczegółowo

Zarządzenie Nr 52/2015. Wójta Gminy Jemielno. z dnia 24 lipca 2015 roku

Zarządzenie Nr 52/2015. Wójta Gminy Jemielno. z dnia 24 lipca 2015 roku Zarządzenie Nr 52/2015 Wójta Gminy Jemielno z dnia 24 lipca 2015 roku w sprawie: zasad ustalenia zwrotu kosztów przejazdu uczniów i dzieci niepełnosprawnych oraz ich rodziców, opiekunów lub opiekunów prawnych

Bardziej szczegółowo

MIĘDZYNARODOWY KWESTIONARIUSZ AKTYWNOŚCI FIZYCZNEJ

MIĘDZYNARODOWY KWESTIONARIUSZ AKTYWNOŚCI FIZYCZNEJ MIĘDZYNARODOWY KWESTIONARIUSZ AKTYWNOŚCI FIZYCZNEJ Chcielibyśmy uzyskać dane o rodzajach aktywności fizycznej będącej składnikiem życia codziennego. Pytania dotyczą Państwa aktywności fizycznej w ciągu

Bardziej szczegółowo

RAPORT Z KONKURSU,,PORTRET WODNEGO SUPERBOHATERA, KTÓRYM CHCĘ BYĆ

RAPORT Z KONKURSU,,PORTRET WODNEGO SUPERBOHATERA, KTÓRYM CHCĘ BYĆ RAPORT Z KONKURSU,,PORTRET WODNEGO SUPERBOHATERA, KTÓRYM CHCĘ BYĆ Przedszkole Miejskie nr 29 Kasztanowa Kraina ul. Wróblewskiego 48 66-400 Gorzów Wlkp. W roku szkolnym 2015/2016 do realizacji programu,,mamo,

Bardziej szczegółowo

Ewaluacja wewnętrzna w Przedszkolu Publicznym w Czyżowicach Chatka małolatka 2014/2015

Ewaluacja wewnętrzna w Przedszkolu Publicznym w Czyżowicach Chatka małolatka 2014/2015 Ewaluacja wewnętrzna w Przedszkolu Publicznym w Czyżowicach Chatka małolatka 2014/2015 Wymaga 4 Dzieci są aktywne Wymaga 4: Dzieci są aktywne Cele ewaluacji wewnętrznej jest sprawdze czy dzieci są wdrażane

Bardziej szczegółowo

Mo na gra

Mo na gra Mo na gra 12.11.2010 W zwi zku z pojawiaj cymi si nieprawdziwymi informacjami o zakazie korzystania z sali gimnastycznej przy ZSP w Bulowicach wyja niamy: 5 listopada 2010r. Powiatowy Inspektor Nadzoru

Bardziej szczegółowo

STATUT PRZEDSZKOLA NIEPUBLICZNEGO KUBUŚ I PRZYJACIELE

STATUT PRZEDSZKOLA NIEPUBLICZNEGO KUBUŚ I PRZYJACIELE STATUT PRZEDSZKOLA NIEPUBLICZNEGO KUBUŚ I PRZYJACIELE I Postanowienia ogólne : Przedszkole Niepubliczne KUBUŚ I PRZYJACIELE 1. zwane dalej przedszkolem jest przedszkolem niepublicznym prowadzonym przez

Bardziej szczegółowo

UCHWAŁA NR 660/2005 RADY MIEJSKIEJ W RADOMIU. z dnia 27.06.2005roku

UCHWAŁA NR 660/2005 RADY MIEJSKIEJ W RADOMIU. z dnia 27.06.2005roku i Strona znajduje się w archiwum. Data publikacji : 30.06.2005 Uchwała nr 660 Druk Nr 687 UCHWAŁA NR 660/2005 RADY MIEJSKIEJ W RADOMIU z dnia 27.06.2005roku w sprawie: przyjęcia Regulaminu przyznawania

Bardziej szczegółowo

Słynny bramkarz Igloopolu Dębica wozi ludzi miejskim autobusem! News - Igloopol Dębica Oficjalna Strona Klubu

Słynny bramkarz Igloopolu Dębica wozi ludzi miejskim autobusem! News - Igloopol Dębica Oficjalna Strona Klubu Jest piłkarskim symbolem Igloopolu Dębica. W kraju znany kibicom jako wicemistrz olimpijski z Barcelony sprzed 19 lat. Dziś były bramkarz Aleksander Kłak wozi mieszkańców Belgii. I ma się świetnie. Elegancki,

Bardziej szczegółowo

POMOC PSYCHOLOGICZNO-PEDAGOGICZNA Z OPERONEM. Vademecum doradztwa edukacyjno-zawodowego. Akademia

POMOC PSYCHOLOGICZNO-PEDAGOGICZNA Z OPERONEM. Vademecum doradztwa edukacyjno-zawodowego. Akademia POMOC PSYCHOLOGICZNO-PEDAGOGICZNA Z OPERONEM PLANOWANIE DZIAŁAŃ Określanie drogi zawodowej to szereg różnych decyzji. Dobrze zaplanowana droga pozwala dojechać do określonego miejsca w sposób, który Ci

Bardziej szczegółowo

Regulamin Konkursu Wielka Akcja dla Kamilka

Regulamin Konkursu Wielka Akcja dla Kamilka Regulamin Konkursu Wielka Akcja dla Kamilka 1. Postanowienia ogólne. z siedzibą w Jaśle, ul. Przemysłowa 1, 38-200 Jasło, o kapitale zakładowym 10 750 000 PLN wpisana do rejestru przedsiębiorców prowadzonego

Bardziej szczegółowo

Reguła Życia. spotkanie rejonu C Domowego Kościoła w Chicago JOM 2014-01-13

Reguła Życia. spotkanie rejonu C Domowego Kościoła w Chicago JOM 2014-01-13 spotkanie rejonu C Domowego Kościoła w Chicago JOM 2014-01-13 Reguła życia, to droga do świętości; jej sens można również określić jako: - systematyczna praca nad sobą - postęp duchowy - asceza chrześcijańska

Bardziej szczegółowo

USTAWA. z dnia 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy. 1) (tekst jednolity)

USTAWA. z dnia 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy. 1) (tekst jednolity) Dz.U.98.21.94 1998.09.01 zm. Dz.U.98.113.717 art. 5 1999.01.01 zm. Dz.U.98.106.668 art. 31 2000.01.01 zm. Dz.U.99.99.1152 art. 1 2000.04.06 zm. Dz.U.00.19.239 art. 2 2001.01.01 zm. Dz.U.00.43.489 art.

Bardziej szczegółowo

Regulamin organizacji przetwarzania i ochrony danych osobowych w Powiatowym Centrum Kształcenia Zawodowego im. Komisji Edukacji Narodowej w Jaworze

Regulamin organizacji przetwarzania i ochrony danych osobowych w Powiatowym Centrum Kształcenia Zawodowego im. Komisji Edukacji Narodowej w Jaworze Załącznik nr 1 do zarządzenia nr 9/11/12 dyrektora PCKZ w Jaworze z dnia 30 marca 2012 r. Regulamin organizacji przetwarzania i ochrony danych osobowych w Powiatowym Centrum Kształcenia Zawodowego im.

Bardziej szczegółowo

Warszawa, dnia 6 listopada 2015 r. Poz. 1821 ROZPORZĄDZENIE MINISTRA ROLNICTWA I ROZWOJU WSI 1) z dnia 23 października 2015 r.

Warszawa, dnia 6 listopada 2015 r. Poz. 1821 ROZPORZĄDZENIE MINISTRA ROLNICTWA I ROZWOJU WSI 1) z dnia 23 października 2015 r. DZIENNIK USTAW RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Warszawa, dnia 6 listopada 2015 r. Poz. 1821 ROZPORZĄDZENIE MINISTRA ROLNICTWA I ROZWOJU WSI 1) z dnia 23 października 2015 r. w sprawie szczegółowych warunków

Bardziej szczegółowo

POSTANOWIENIE. SSN Henryk Pietrzkowski (przewodniczący) SSN Anna Kozłowska SSN Dariusz Zawistowski (sprawozdawca)

POSTANOWIENIE. SSN Henryk Pietrzkowski (przewodniczący) SSN Anna Kozłowska SSN Dariusz Zawistowski (sprawozdawca) Sygn. akt II CSK 35/13 POSTANOWIENIE Sąd Najwyższy w składzie: Dnia 30 października 2013 r. SSN Henryk Pietrzkowski (przewodniczący) SSN Anna Kozłowska SSN Dariusz Zawistowski (sprawozdawca) w sprawie

Bardziej szczegółowo

Uzdrawiająca Moc Ducha Świętego

Uzdrawiająca Moc Ducha Świętego 1 / 5 Moc Ducha Świętego to miłość! Uzdrawiająca Moc Ducha Świętego to temat rekolekcji Rycerstwa św. Michała Archanioła, które odbyły się w dniach 13-14 grudnia 2013r. w Rycerce Górnej. Rekolekcje prowadził

Bardziej szczegółowo

Wójt Gminy Bobrowniki ul. Nieszawska 10 87-617 Bobrowniki WNIOSEK O PRZYZNANIE STYPENDIUM SZKOLNEGO W ROKU SZKOLNYM 2010/2011

Wójt Gminy Bobrowniki ul. Nieszawska 10 87-617 Bobrowniki WNIOSEK O PRZYZNANIE STYPENDIUM SZKOLNEGO W ROKU SZKOLNYM 2010/2011 Nr wniosku.../... Bobrowniki, dnia... Wójt Gminy Bobrowniki ul. Nieszawska 10 87-617 Bobrowniki WNIOSEK O PRZYZNANIE STYPENDIUM SZKOLNEGO W ROKU SZKOLNYM 2010/2011 1. Dane osobowe WNIOSKODAWCY Nazwisko

Bardziej szczegółowo

Poniżej aktualny regulamin certyfikacji ośrodków jeździeckich. REGULAMI CERTYFIKACJI OŚRODKÓW JEŹDZIECKICH

Poniżej aktualny regulamin certyfikacji ośrodków jeździeckich. REGULAMI CERTYFIKACJI OŚRODKÓW JEŹDZIECKICH Uchwała U/523/2/Z/2015 Zarządu Polskiego Związku Jeździeckiego z dnia 29 stycznia 2015 roku w sprawie dofinansowania kosztów certyfikowania ośrodków jeździeckich. 1. Nadanie certyfikatu następuje na podstawie

Bardziej szczegółowo

DZISIAJ PRZEDSZKOLAKI JUTRO JUŻ PIERWSZAKI

DZISIAJ PRZEDSZKOLAKI JUTRO JUŻ PIERWSZAKI Publiczna Szkoła Podstawowa nr 14 im. A. Mickiewicza 45 720 Opole ul. Sz. Koszyka 21 tel./fax.: (077) 4743191 DZISIAJ PRZEDSZKOLAKI JUTRO JUŻ PIERWSZAKI program współpracy szkolno - przedszkolnej Magdalena

Bardziej szczegółowo

UCHWAŁA Nr XXIV/178/05 RADY GMINY WARLUBIE z dnia 29 listopada 2005 r.

UCHWAŁA Nr XXIV/178/05 RADY GMINY WARLUBIE z dnia 29 listopada 2005 r. UCHWAŁA Nr XXIV/178/05 RADY GMINY WARLUBIE z dnia 29 listopada 2005 r. w sprawie przyj cia na 2006 rok programu współpracy Gminy Warlubie z organizacjami pozarz dowymi oraz z innymi podmiotami prowadz

Bardziej szczegółowo

Skuteczność i regeneracja 48h albo zwrot pieniędzy

Skuteczność i regeneracja 48h albo zwrot pieniędzy REGULAMIN AKCJI PROMOCYJNEJ Skuteczność i regeneracja 48h albo zwrot pieniędzy 1. ORGANIZATOR, CZAS TRWANIA AKCJI PROMOCYJNEJ, PROGRAM AKCJI 1.1 Organizatorem akcji promocyjnej prowadzonej pod nazwą Skuteczność

Bardziej szczegółowo

SCENARIUSZ LEKCJI WYCHOWAWCZEJ: AGRESJA I STRES. JAK SOBIE RADZIĆ ZE STRESEM?

SCENARIUSZ LEKCJI WYCHOWAWCZEJ: AGRESJA I STRES. JAK SOBIE RADZIĆ ZE STRESEM? SCENARIUSZ LEKCJI WYCHOWAWCZEJ: AGRESJA I STRES. JAK SOBIE RADZIĆ ZE STRESEM? Cele: - rozpoznawanie oznak stresu, - rozwijanie umiejętności radzenia sobie ze stresem, - dostarczenie wiedzy na temat sposobów

Bardziej szczegółowo

Stąd też przedmiotową ocenę opracowano w oparciu o istniejące możliwości w tym zakresie.

Stąd też przedmiotową ocenę opracowano w oparciu o istniejące możliwości w tym zakresie. Część opisowa do załącznika do Uchwały Nr 348 Rady Miasta Konina z dnia 25 kwietnia 2012r. w sprawie przedstawienia oceny zasobów pomocy społecznej. Nowelizacja z 2011 r. ustawy z dnia 12 marca 2004 r.

Bardziej szczegółowo

UCHWAŁA NR... RADY MIEJSKIEJ W BARCINIE. z dnia... 2013 r.

UCHWAŁA NR... RADY MIEJSKIEJ W BARCINIE. z dnia... 2013 r. Projekt z dnia 19 lutego 2013 r. Zatwierdzony przez... UCHWAŁA NR... RADY MIEJSKIEJ W BARCINIE z dnia... 2013 r. w sprawie szczegółowych zasad i trybu przyznawania stypendiów i nagród za osiągnięcia w

Bardziej szczegółowo

W nawiązaniu do korespondencji z lat ubiegłych, dotyczącej stworzenia szerszych

W nawiązaniu do korespondencji z lat ubiegłych, dotyczącej stworzenia szerszych W nawiązaniu do korespondencji z lat ubiegłych, dotyczącej stworzenia szerszych mechanizmów korzystania z mediacji, mając na uwadze treść projektu ustawy o mediatorach i zasadach prowadzenia mediacji w

Bardziej szczegółowo

Koszty realizacji Programu zostaną pokryte z budżetu Miasta Ząbki wydatki dział 900, rozdział 90013, 4300 i 4210.

Koszty realizacji Programu zostaną pokryte z budżetu Miasta Ząbki wydatki dział 900, rozdział 90013, 4300 i 4210. UCHWAŁA Nr... RADY MIASTA ZĄBKI z dnia... 2015 r. w sprawie Programu opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt na obszarze Miasta Ząbki Na podstawie art. 11a ust. 1 ustawy

Bardziej szczegółowo

UCHWAŁA NR... RADY MIEJSKIEJ W SŁUPSKU. z dnia... 2011 r.

UCHWAŁA NR... RADY MIEJSKIEJ W SŁUPSKU. z dnia... 2011 r. Druk Nr 9/4 UCHWAŁA NR... RADY MIEJSKIEJ W SŁUPSKU z dnia... 2011 r. w sprawie przyjęcia regulaminu korzystania z wybiegów dla psów zlokalizowanych na terenie miasta Słupska. Na podstawie art. 18 ust.

Bardziej szczegółowo

PROTOKÓŁ ZE SPOTKANIA połączonych Komisji Dialogu Społecznego ds. TAŃCA, TEATRU, MUZYKI, KULTURY

PROTOKÓŁ ZE SPOTKANIA połączonych Komisji Dialogu Społecznego ds. TAŃCA, TEATRU, MUZYKI, KULTURY PROTOKÓŁ ZE SPOTKANIA połączonych Komisji Dialogu Społecznego ds. TAŃCA, TEATRU, MUZYKI, KULTURY 18 czerwca 2012, godz. 18.00, WARSZTAT (pl. Konstytucji 4) Prezydium KDS ds. ds. Kultury reprezentowały

Bardziej szczegółowo

Radny P. Mrugała Panie Przewodnicz cy! Szanowni Pa stwo! 1) Otrzymałem od Pana Przewodnicz cego odpowied na moj interpelacj dotycz c zdj cia z porz

Radny P. Mrugała Panie Przewodnicz cy! Szanowni Pa stwo! 1) Otrzymałem od Pana Przewodnicz cego odpowied na moj interpelacj dotycz c zdj cia z porz Radny P. Mrugała Panie Przewodnicz cy! Szanowni Pa stwo! 1) Otrzymałem od Pana Przewodnicz cego odpowied na moj interpelacj dotycz c zdj cia z porz dku obrad uchwały w sprawie zatwierdzenia stawek za zbiorowe

Bardziej szczegółowo

Prezentacja dotycząca sytuacji kobiet w regionie Kalabria (Włochy)

Prezentacja dotycząca sytuacji kobiet w regionie Kalabria (Włochy) Prezentacja dotycząca sytuacji kobiet w regionie Kalabria (Włochy) Położone w głębi lądu obszary Kalabrii znacznie się wyludniają. Zjawisko to dotyczy całego regionu. Do lat 50. XX wieku przyrost naturalny

Bardziej szczegółowo

- podczas rozmowy telefonicznej z ofiarą przemocy w rodzinie;

- podczas rozmowy telefonicznej z ofiarą przemocy w rodzinie; Załącznik do Zarządzenia Nr 0152.35.2011 Z dnia 27 czerwca 2011r. PROCEDURA POSTEPOWANIA PRACOWNIKÓW SOCJALNYCH PRZY WYKONYWANIU CZYNNOŚCI ODEBRANIA DZIECKA Z RODZINY W RAZIE BEZPOŚREDNIEGO ZAGROŻENIA

Bardziej szczegółowo

NOWELIZACJA USTAWY PRAWO O STOWARZYSZENIACH

NOWELIZACJA USTAWY PRAWO O STOWARZYSZENIACH NOWELIZACJA USTAWY PRAWO O STOWARZYSZENIACH Stowarzyszenie opiera swoją działalność na pracy społecznej swoich członków. Do prowadzenia swych spraw stowarzyszenie może zatrudniać pracowników, w tym swoich

Bardziej szczegółowo

Sponsorzy projektu Obozy Zdobywców Biegunów

Sponsorzy projektu Obozy Zdobywców Biegunów Sponsorzy projektu Obozy Zdobywców Biegunów Obozy Zdobywców Biegunów to cykl wyjazdów na letnie i zimowe obozy rekreacyjne, których celem jest wspieranie aktywności dzieci niepełnosprawnych ruchowo, przewlekle

Bardziej szczegółowo

ROK SZKOLNY 2015/2016

ROK SZKOLNY 2015/2016 ROK SZKOLNY 2015/2016 Szkolne Koło Caritas w roku szkolnym 2015/2016 liczy 28 wolontariuszy, którzy z wielkim zaangażowaniem i oddaniem włączają się w prace naszego Koła. 18 września 2015 r. ognisko SKC

Bardziej szczegółowo

MONTAŻ SŁOWNO-MUZYCZNY NASZYM NAUCZYCIELOM Z OKAZJI ŚWIĘTA KOMISJI EDUKAJI NARODOWEJ.

MONTAŻ SŁOWNO-MUZYCZNY NASZYM NAUCZYCIELOM Z OKAZJI ŚWIĘTA KOMISJI EDUKAJI NARODOWEJ. MONTAŻ SŁOWNO-MUZYCZNY NASZYM NAUCZYCIELOM Z OKAZJI ŚWIĘTA KOMISJI EDUKAJI NARODOWEJ. 1.(w tle muzyka Edward Simoni,,Rainbow Serenade ) Uczennica: Spotykamy się dzisiaj aby podziękować naszym nauczycielom

Bardziej szczegółowo

2.Prawo zachowania masy

2.Prawo zachowania masy 2.Prawo zachowania masy Zdefiniujmy najpierw pewne podstawowe pojęcia: Układ - obszar przestrzeni o określonych granicach Ośrodek ciągły - obszar przestrzeni którego rozmiary charakterystyczne są wystarczająco

Bardziej szczegółowo

Finansowy Barometr ING

Finansowy Barometr ING Finansowy Barometr ING Międzynarodowe badanie ING na temat postaw i zachowań konsumentów wobec bankowości mobilnej Wybrane wyniki badania przeprowadzonego dla Grupy ING przez IPSOS O badaniu Finansowy

Bardziej szczegółowo

DECYZJA w sprawie czasowego zaprzestania działalności

DECYZJA w sprawie czasowego zaprzestania działalności WOJEWODA ŁÓDZKI ZK-III.9611.15.2015 Łódź, dnia 17 czerwca 2015 r. DECYZJA w sprawie czasowego zaprzestania działalności Na podstawie art. 34 ustawy z dnia 15 kwietnia 2011 r. o działalności leczniczej

Bardziej szczegółowo

Omnec Onec Zbiór tekstów - Część III - List od Wenusjan

Omnec Onec Zbiór tekstów - Część III - List od Wenusjan Omnec Onec Zbiór tekstów - Część III - List od Wenusjan Venusian Script Collection of Texts Part III - Copyright 2000 by Omnec Onec Zbiór tekstów Part III - Copyright 2000 by Omnec Onec Kopiowanie i rozpowszechnianie

Bardziej szczegółowo

1. NAUCZANIE JĘZYKÓW NOWOŻYTNYCH (OBOWIĄZKOWYCH) W RAMACH PROGRAMU STUDIÓW STACJONARNYCH (CYKL A I B) I NIESTACJONARNYCH

1. NAUCZANIE JĘZYKÓW NOWOŻYTNYCH (OBOWIĄZKOWYCH) W RAMACH PROGRAMU STUDIÓW STACJONARNYCH (CYKL A I B) I NIESTACJONARNYCH 1 Szczegółowe przepisy wykonawcze na rok akadem. 2010/11 wprowadzające w życie Zarządzenie Rektora PWT we Wrocławiu w sprawie nauczania języków obcych na PWT we Wrocławiu z dnia 29 września 2009 r. 1.

Bardziej szczegółowo

Grant Blokowy Szwajcarsko-Polskiego Programu Współpracy Fundusz dla Organizacji Pozarządowych

Grant Blokowy Szwajcarsko-Polskiego Programu Współpracy Fundusz dla Organizacji Pozarządowych Grant Blokowy Szwajcarsko-Polskiego Programu Współpracy Fundusz dla Organizacji Pozarządowych ECORYS Polska Sp. z o.o. Poznań, 16 listopada 2012 PROJEKT WSPÓŁFINANSOWANY PRZEZ SZWAJCARIĘ W RAMACH SZWAJCARSKIEGO

Bardziej szczegółowo

1. Środki finansowe ustala corocznie organ prowadzący.

1. Środki finansowe ustala corocznie organ prowadzący. REGULAMIN DOFINANSOWANIA FORM DOSKONALENIA ZAWODOWEGO NAUCZYCIELI W PUBLICZNEJ SZKOLE PODSTAWOWEJ IM. BOLESŁAWA CHROBREGO W KOŁCZEWIE 1 1. Środki finansowe ustala corocznie organ prowadzący. 2 1. O dofinansowanie

Bardziej szczegółowo

ZARZĄDZENIE NR OPS 021.1.46.2012. Dyrektora Ośrodka Pomocy Społecznej w Sandomierzu. z dnia 20.08.2012

ZARZĄDZENIE NR OPS 021.1.46.2012. Dyrektora Ośrodka Pomocy Społecznej w Sandomierzu. z dnia 20.08.2012 ZARZĄDZENIE NR OPS 021.1.46.2012 Dyrektora Ośrodka Pomocy Społecznej w Sandomierzu z dnia 20.08.2012 w sprawie wprowadzenie procedury dotyczącej przyznania świadczenia pielęgnacyjnego Na podstawie art.

Bardziej szczegółowo

P/08/175 LWR-41043-1/2008. Pan Robert Radoń Dyrektor Oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad we Wrocławiu

P/08/175 LWR-41043-1/2008. Pan Robert Radoń Dyrektor Oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad we Wrocławiu NAJWYśSZA IZBA KONTROLI DELEGATURA WE WROCŁAWIU ul. Marszałka Józefa Piłsudskiego 15/17 50-044 WROCŁAW tel. 343-11-36, 342-10-32 fax. 342-87-77 P/08/175 LWR-41043-1/2008 Wrocław, dnia 30 stycznia 2009

Bardziej szczegółowo

Konsultacje projektu programu opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt na terenie Gminy Narew w 2014 roku

Konsultacje projektu programu opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt na terenie Gminy Narew w 2014 roku Konsultacje projektu programu opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt na terenie Gminy Narew w 2014 roku Na podstawie art. 11a ust. 7 pkt 2 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997

Bardziej szczegółowo

Sprawozdanie z realizacji dzia Rocznego Planu Wspomagania

Sprawozdanie z realizacji dzia Rocznego Planu Wspomagania Za cznik nr 13 Sprawozdanie z realizacji dzia Rocznego Planu Wspomagania w obszarze: Efekty Oferta : Rodzice s partnerami szko y w projekcie: Bezpo rednie wsparcie rozwoju szkó poprzez wdro enie zmodernizowanego

Bardziej szczegółowo

PORADNIK NOWEGO SŁUCHACZA CENTRUM NAUKI I BIZNESU ŻAK W KWIDZYNIE

PORADNIK NOWEGO SŁUCHACZA CENTRUM NAUKI I BIZNESU ŻAK W KWIDZYNIE PORADNIK NOWEGO SŁUCHACZA CENTRUM NAUKI I BIZNESU ŻAK W KWIDZYNIE MIEJSCE PROWADZENIA ZAJĘĆ SPOŁECZNE LICEUM OGÓLNOKSZTAŁCĄCE W KWIDZYNIE ul. Hallera 5 Rysunek 1 - Trasa sekretariat-szkoła Rysunek 2 -

Bardziej szczegółowo

W MSW o wsparciu dla repatriantów

W MSW o wsparciu dla repatriantów Źródło: http://msw.gov.pl Wygenerowano: Wtorek, 17 listopada 2015, 21:30 Strona znajduje się w archiwum. Czwartek, 28 maja 2015 W MSW o wsparciu dla repatriantów Dobre praktyki w przyjmowaniu i integracji

Bardziej szczegółowo

art. 488 i n. ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 16, poz. 93 ze zm.),

art. 488 i n. ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 16, poz. 93 ze zm.), Istota umów wzajemnych Podstawa prawna: Księga trzecia. Zobowiązania. Dział III Wykonanie i skutki niewykonania zobowiązań z umów wzajemnych. art. 488 i n. ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny

Bardziej szczegółowo

PIZZA FIESTA. CO MOŻNA ZOBACZYĆ NA KOSTCE? Składniki ( ryba, papryka, pieczarki, salami, ser)

PIZZA FIESTA. CO MOŻNA ZOBACZYĆ NA KOSTCE? Składniki ( ryba, papryka, pieczarki, salami, ser) 22705 PIZZA FIESTA Kto poradzi sobie pierwszy ze złożeniem składników na pizze? Zwycięzcą jest gracz, który jako pierwszy zapełni dwie karty pizzy. Zawartość: -4 kawałki pizzy -6 kawałków ryby -6 kawałków

Bardziej szczegółowo

Ustawa o obywatelstwie polskim z dnia 15 lutego 1962 r. (Dz.U. Nr 10, poz. 49) tekst jednolity z dnia 3 kwietnia 2000 r. (Dz.U. Nr 28, poz.

Ustawa o obywatelstwie polskim z dnia 15 lutego 1962 r. (Dz.U. Nr 10, poz. 49) tekst jednolity z dnia 3 kwietnia 2000 r. (Dz.U. Nr 28, poz. Data generacji: 2009-5-11 20:13 ID aktu: 25900 brzmienie od 2007-07-20 Ustawa o obywatelstwie polskim z dnia 15 lutego 1962 r. (Dz.U. Nr 10, poz. 49) tekst jednolity z dnia 3 kwietnia 2000 r. (Dz.U. Nr

Bardziej szczegółowo

PREZENTUJ FLAGĘ!!! BARWY RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. Stowarzyszenie Przyjaciół Zespołu Szkół Zawodowych im. Kard. Stefana Wyszyńskiego w Dynowie

PREZENTUJ FLAGĘ!!! BARWY RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. Stowarzyszenie Przyjaciół Zespołu Szkół Zawodowych im. Kard. Stefana Wyszyńskiego w Dynowie PREZENTUJ FLAGĘ!!! 1. FLAGA PAŃSTWOWA ma pierwszeństwo przed innymi flagami. 2. W przypadku prezentacji dwóch flag, FLAGĘ POLSKĄ zawsze umieszczamy po prawej stronie. 3. Eksponowane FLAGI powinny mieć

Bardziej szczegółowo

USTAWA z dnia 15 lutego 1962 r. o obywatelstwie polskim. Rozdział 1 Obywatele polscy

USTAWA z dnia 15 lutego 1962 r. o obywatelstwie polskim. Rozdział 1 Obywatele polscy Kancelaria Sejmu s. 1/1 Dz.U. 1962 Nr 10 poz. 49 USTAWA z dnia 15 lutego 1962 r. o obywatelstwie polskim Rozdział 1 Obywatele polscy Opracowano na podstawie: tj. Dz.U. z 2000 r. Nr 28, poz. 353, z 2001

Bardziej szczegółowo

Warszawa, 30 listopada 2013 r. Zarz d Dzielnicy Białoł ka m.st. Warszawy INTERPELACJA NR 436

Warszawa, 30 listopada 2013 r. Zarz d Dzielnicy Białoł ka m.st. Warszawy INTERPELACJA NR 436 Rada Dzielnicy Białoł ka m. st. Warszawy ul. Modli ska 197, pok. 123, 03-122 Warszawa, tel. (22) 51 03 110, fax (22) 676 69 14, bialoleka.wor@um.warszawa.pl, www.bialoleka.waw.pl radny dzielnicy Białoł

Bardziej szczegółowo

Druhno druŝynowa! Druhu druŝynowy!

Druhno druŝynowa! Druhu druŝynowy! Druhno druŝynowa! Druhu druŝynowy! Oddaję w Twoje ręce krótki poradnik, dotyczący zagadnień, związanych z bezpieczeństwem podczas wycieczek pieszych. Jest to podręczny zbiór zasad, obowiązujących podczas

Bardziej szczegółowo

Regulamin konkursu Konkurs z Lokatą HAPPY II edycja

Regulamin konkursu Konkurs z Lokatą HAPPY II edycja Regulamin konkursu Konkurs z Lokatą HAPPY II edycja I. Postanowienia ogólne: 1. Konkurs pod nazwą Konkurs z Lokatą HAPPY II edycja (zwany dalej: Konkursem ), organizowany jest przez spółkę pod firmą: Grupa

Bardziej szczegółowo

Jak wytresować swojego psa? Częs ć 1. Niezbędny sprzęt przy szkoleniu psa oraz procesy uczenia

Jak wytresować swojego psa? Częs ć 1. Niezbędny sprzęt przy szkoleniu psa oraz procesy uczenia Jak wytresować swojego psa? Częs ć 1 Niezbędny sprzęt przy szkoleniu psa oraz procesy uczenia Niezbędny sprzęt przy szkoleniu psa oraz proćesy uczenia Problemy wynikające z zachowań psów często nie są

Bardziej szczegółowo

Uchwała Nr... Rady Miejskiej Będzina z dnia... 2016 roku

Uchwała Nr... Rady Miejskiej Będzina z dnia... 2016 roku Uchwała Nr... Rady Miejskiej Będzina z dnia... 2016 roku w sprawie określenia trybu powoływania członków oraz organizacji i trybu działania Będzińskiej Rady Działalności Pożytku Publicznego. Na podstawie

Bardziej szczegółowo

Podręcznik ćwiczeniowy dla pacjenta

Podręcznik ćwiczeniowy dla pacjenta Podręcznik ćwiczeniowy dla pacjenta 1 Dostarczone przez Janssen Healthcare Innovation (Szczegóły na tylnej stronie okładki). Str 01 Czym zajmuje się program Care4Today? Program Care4Today został stworzony

Bardziej szczegółowo

Gdańsk, dnia 13 listopada 2014 r. Poz. 3763 UCHWAŁA NR L/327/14 RADY POWIATU TCZEWSKIEGO. z dnia 28 października 2014 r. Tczewskiego.

Gdańsk, dnia 13 listopada 2014 r. Poz. 3763 UCHWAŁA NR L/327/14 RADY POWIATU TCZEWSKIEGO. z dnia 28 października 2014 r. Tczewskiego. DZIENNIK URZĘDOWY WOJEWÓDZTWA POMORSKIEGO Gdańsk, dnia 13 listopada 2014 r. Poz. 3763 UCHWAŁA NR L/327/14 RADY POWIATU TCZEWSKIEGO z dnia 28 października 2014 r. w sprawie kryteriów i trybu przyznawania

Bardziej szczegółowo

INFORMACJA PRAWNA DOTYCZĄCA STANU PRAWNEGO NIERUCHOMOŚCI ZAJĘTYCH POD DROGI GMINNE

INFORMACJA PRAWNA DOTYCZĄCA STANU PRAWNEGO NIERUCHOMOŚCI ZAJĘTYCH POD DROGI GMINNE Warszawa, maja 2014 r. BL INFORMACJA PRAWNA DOTYCZĄCA STANU PRAWNEGO NIERUCHOMOŚCI ZAJĘTYCH POD DROGI GMINNE Przedmiotowa informacja przygotowana została w oparciu o przedstawione przez Departament Administracji

Bardziej szczegółowo

Rozdział 1 Postanowienia ogólne

Rozdział 1 Postanowienia ogólne Załącznik do zarządzenia Rektora nr 59 z dnia 20 lipca 2015 r. REGULAMIN PRZYZNAWANIA ZWIĘKSZENIA STYPENDIUM DOKTORANCKIEGO Z DOTACJI PROJAKOŚCIOWEJ ORAZ ZASADY PRZYZNAWANIA STYPENDIUM DOKTORANCKIEGO W

Bardziej szczegółowo