Wrzesień, Październik 2014 NR 1, 2 (158, 159) GAZETA ZESPOŁU SZKÓŁ IM. JANA KOCHANOWSKIEGO

Transkrypt

1 FRASZKA Wrzesień, Październik 2014 NR 1, 2 (158, 159) GAZETA ZESPOŁU SZKÓŁ IM. JANA KOCHANOWSKIEGO Udane Mistrzostwa Polski w Biegach Przełajowych Policji/Szkół Mundurowych 2014

2 Zespół Szkół im. Jana Kochanowskiego w Częstochowie ul.warszawska 142, Częstochowa tel./fax (34) , zsko@wp.pl Redakcja: J. Wieloch, J. Bracisiewicz, D. Szymczyńska, Nauczyciele: Uczniowie: L. Czaja A. Musiał, A. Wesołowska, A. Warchoł, M. Zawada, P. Zyzik Redagowanie i skład komputerowy: Jolanta Wieloch

3 75 Rocznica wybuchu II wojny światowej Atak III Rzeszy na Polskę. Atak ZSRR na Polskę 75 lat temu, a dokładnie 1 września 1939 roku o świcie hitlerowski pancernik Schleswig-Holstein zaatakował Westerplatte. A jeszcze wcześniej został rozpoczęty nalot na Wieluń. Nasi rodacy wcale nie byli przygotowani na atak, hitlerowskie wojska zaatakowały nas bez wypowiedzenia wojny. Westerplatte nie było jedynym miejscem, na które natarły niemieckie wojska : - od północy, z Prus Wschodnich w kierunku Warszawy i Brześć nad Bugiem. -od zachodu, na polskie Pomorze, w celu uzyskania połączenia z Prusami Wschodnimi - z rejonu Śląska wyszło najgroźniejsze i najsilniejsze uderzenie skierowane w centrum Polski - na Warszawę. - z południa, ze Słowacji na Podhale i dalej północnywschód, przez Tarnów, Rzeszów, Zamość i dalej na północ, w kierunku na Brześć nad Bugiem, w celu połączenia się z siłami nadciągającymi z Prus Wschodnich. Po siedmiu dniach walki Westerplatte poddało się. 17 września 1939 roku Armia Czerwona wkroczyła na ziemię polskie zgodnie z radziecko-niemieckim porozumieniem zawartym w tajnym protokole paktu Ribbentrop - Mołotow bez wypowiedzenia wojny, łamiąc w ten sposób pakt o nieagresji, który miał obowiązywać do roku Zaskoczeni Polacy nie byli w stanie stawić czoła siłom radzieckim. Armia Czerwona dopuściła się zbiorowych egzekucji zarówno na jeńcach wojennych, jak i na ludności cywilnej. Z atakiem ZSRR wiąże się również nurtująca od lat sprawa Katynia, niewielkiej wsi w rejonie smoleńskim. To tam wywieziono ok. 15 tys. polskich oficerów uważanych za jeńców, których zamordowano. Sprawa ta była najbardziej wstrząsająca. Dziś możemy żyć jako wolni ludzie w wolnym kraju, zawdzięczamy to jedynie naszym rodakom, którzy przelewali krew przez wiele lat by wyzwolić nasz kraj. Angelika Warchol

4 WITAJ DROGI PIERWSZOKLASISTO!!! Jesteśmy uczennicami III klasy tej przyjaznej szkoły. Zespół Szkół im. Jana Kochanowskiego w Częstochowie istnieje już ponad 90 lat. Cieszy się wielkim powodzeniem, wiemy coś o tym!!! Przetrwaliśmy najtrudniejsze dla państwa i narodu okresy, nawet II wojnę światową - Ty też w nim przetrwasz!!! koszykówka i piłka nożna. Każdy może w nich uczestniczyć i podnieść tym samym swoją sprawność fizyczną. W związku z tym często bierzemy udział w różnego rodzaju zawodach międzyszkolnych i zajmujemy jedne z najlepszych miejsc. Gwarantujemy Ci to. Uważamy, że nasi nauczyciele stanowią dobrze wykwalifikowaną kadrę pedagogiczną. Są wyrozumiali i przyjacielscy. Charakteryzuje ich duża cierpliwość i chęć niesienia pomocy w trudnych sytuacjach związanych z nauką, która nie zawsze przychodzi łatwo. W naszym "drugim domu" organizowane są Uczniowie naszej szkoły mogą wykazać się swoją wiedzą i lekkością pióra w redagowaniu gazetki szkolnej. Można też spróbować swoich zdolności aktorskich w Kole Teatralnym. Mamy nadzieję, że będziecie dobrze czuli się w naszej szkole i znajdziecie coś dla siebie. Pamela Zyzik, Aleksandra Wesołowska zajęcia sportowe, takie jak siatkówka,

5 Rajd integracyjny 2014 Dnia 16 września 2014 r. odbył się rajd integracyjny, zorganizowany dla wszystkich klas pierwszych. Około godziny 8.20 jego uczestnicy czekali już na peronie, by zgłosić swoim wychowawcom obecność i zakupić bilety. Pociąg zatrzymał się w Korwinowie, skąd rozpoczęła się siedmiokilometrowa trasa. przedstawicieli do skakania w workach. Następną konkurencją było utrzymanie jajka na łyżeczce, po czym nastąpiły zawody w przeciąganiu liny. Każda z klas chciała zaprezentować swoją siłę, wystawiając do udziału najsilniejsze osoby. Ostatnią konkurencją było złapanie jajka, rzuconego z pewnej odległości z czym wielu uczestników doskonale sobie poradziło. Wszyscy doskonale się bawili i kibicowali swoim klasom. Dobre humory nie opuszczały nas również podczas konsumowania kiełbasek upieczonych nad ogniskiem. Około godziny zakończyliśmy wspólną zabawę, skąd odjechali do Częstochowy. W czasie jej trwania klasy mogły lepiej się poznać i porozmawiać. Punktem końcowym drogi był Olsztyn, gdzie pod zamkiem odbyły się różnego rodzaju zabawy i konkursy. Na początku każda klasa wyznaczyła czterech Myślę, że rajd był świetnym pomysłem i okazją do poznania nie tylko rówieśników, ale i nauczycieli biorących w nim udział. Marta Zawada

6 Polska Mistrzem Świata w piłce siatkowej mężczyzn 2014 Wygraliśmy mecz finałowy z Brazylią wynikiem 3:1! Stephane Antiga dokonał rzeczy niebywałej. W swoim pierwszym sezonie jako trener zdobył mistrzostwo świata z reprezentacją Polski. Po wielkim sukcesie francuski szkoleniowiec odniósł się do odejścia z drużyny Mariusza Wlazłego, Pawła Zagumnego i Krzysztofa Ignaczaka, skomentował fenomenalny występ Mateusza Miki w finale, a na koniec zadeklarował, że w tej pięknej chwili czuje się Polakiem. W tym momencie jesteśmy NA TRZECIM MIEJSCU RANKINGU FIVB! Przesunęliśmy się z 5. pozycji, przed nami tylko Rosja i Brazylia. Uczniowie klasy Id

7 Muzeum fabryki zapałek w Częstochowie Dawna fabryka zapałek mieści się niedaleko od centrum Częstochowy, w pobliżu torów kolejowych Warszawa - Wiedeń. 22 września klasa III b i c wzięły udział w wycieczce do Muzeum fabryki zapałek w Częstochowie Była to świetna okazja dla młodzieży do zapoznania się z historią muzeum, przybliżoną przez przewodnika. Jest to najstarsza fabryka w Częstochowie, założona w 1882 roku. Od roku 1882 odnotowano ogromny wzrost produkcji.. Spowodowane to było sprzyjającymi warunkami, takimi jak: rosnące zapotrzebowanie na zapałki, brak konkurencyjnych fabryk i polityka władz carskich, mająca na celu rozwój produkcji zapałek. dzielnicy całej Częstochowy. W roku 1913 w Częstochowie fabryka zapałek została uszkodzona przez pożar. Następnie zakład został zmodernizowany i przystosowany do nowoczesnej produkcji. W okresie międzywojennym zakres produkcji zależał od lokalnej polityki właścicielskiej. Zapałki z Częstochowy można było kupić na terenie całego kraju. Ale były również eksportowane do Niemiec, Rosji, Holandii, Francji, Belgii i Bałkanów. Przed I wojną światową fabryka była jednym z zakładów o największej liczbie robotników w Częstochowie. W pierwszym roku trwania I wojny światowej fabryka produkowała towar za pomocą rezerw umieszczonych w magazynach. Gdy zabrakło rezerw, fabryka przestała działać. W 1884 roku fabryka zapałek dała miejsca pracy aż 7,51 procent ludzi w Produkcja rozpoczęła się ponownie w 1919 roku. Gruntowne naprawy zostały wykonane w 1920 roku. Fabryka zapałek

8 w tym czasie dała pracę dla 600 osób, głównie kobiet. W latach trzydziestych fabryka rozszerzyła asortyment zapałek. Do typowych białych zapałek dołączyły białe impregnowane i luksusowe. W 1937 fabryka rozpoczęła produkcję czerwonych impregnowanych zapałek. Różnica między nimi była w wielkości i kolorze. W czasie II wojny światowej wystąpił największy wzrost produkcji, ponieważ fabryka realizowała ogromne zamówienia dla armii i administracji niemieckiej. Wojna nie miała istotnego wpływu na sytuację fabryki w Częstochowie oraz 250 osób tam pracujących. były gotowe. Pudełka robione były z tektury. Wycinano je najnowszymi urządzeniami, które nadawały im kształt skrzynki. Drukowano etykiety i pokrywano boki z czerwonym fosforanem. Obecnie zakład to muzeum, tam nie ma produkcji, został zamknięty siedem lat temu. Aktualnie jest unikalnym Muzeum fabryki zapałek w skali europejskiej. Fabrykę można zwiedzać z przewodnikiem, w którym można dowiedzieć się o historii zakładu i procesie produkcji zapałek. Proces produkcji w fabryce w Częstochowie wyglądał mniej więcej w następujący sposób: pień drzewa osiki był rozładowywany na platformie ładunkowej, kora usuwana, maszyny cięły drzewa na krótkie bloki. Bloki były przekształcane w plastry i kijki. Następnie były one impregnowane, suszone, polerowane i sklasyfikowane. Po wysuszeniu zapałki Lena Czaja

9 Pokaz koni policyjnych Dnia 1 października 2014 roku, uczniowie klas pierwszych wzieli udział w pokazie koni policyjnych na stadninie,,pegaz''. Najpierw podziwialiśmy zrzucanie beczki przez konie, następnie przejście przez ogień, które wzbudziło w nas wszystkich wiele emocji. Szybki galop, skakanie przez różnego rodzaju przeszkody również okazały się niczym trudnym dla wytresowanych rumaków. Wszyscy uczestnicy wraz z wychowawcami zebrali się o godzinie 7:50 na placu Daszyńskiego, by autobusem dotrzeć do Mirowa. Na początku policjanci opowiedzieli nam o swojej pracy, tresurze koni i ogólnych zadaniach konnej policji. Następnie wszyscy udali się na specjalnie przygotowany plac, na którym konie zaprezentowały swoje umiejętności. Pokaz wszystkim się bardzo podobał i uświadomił jak wiele pracy człowiek musi włożyć i wysiłku by konie posiadły umiejętności, które zaprezentowały. Marta Zawada

10 Z wizytą w kopalni kamienia wapiennego Lipówka W ramach realizacji podstawy programowej geografii rozszerzonej w Zespole Szkół im. Jana Kochanowskiego odbywają się zajęcia geografii w terenie. pozyskiwania wapieni jurajskich produkcji cementu. do 8 października 2014r. klasa II d była w Rudnikach i zwiedzała nieczynną kopalnię kamienia wapiennego Lipówka. Młodzież wzięła udział w warsztatach terenowych poprowadzonych przez nauczyciela geografii panią mgr Lenę Czaja. Obszar kamieniołomu charakteryzuje się wyjątkowymi walorami widokowymi oraz bogactwem i różnorodnością przyrody. Klasa IId podziwiała urokliwe krajobrazy i interesujące obiekty przyrody nieożywionej np. liczne wychodnie skał wapiennych, skamieniałości z dawnych okresów geologicznych, kilka zbiorników wodnych. Na obszarze kamieniołomu można obserwować ciekawą przyrodę ożywioną czyli liczne rośliny i zwierzęta. które zasiedliły obszar wyrobiska. W kopalni została utworzona ścieżka dydaktyczno-edukacyjna, poprowadzona przez obszar dawnego kamieniołomu, wykorzystywanego do 1989r, przez Cementownię Rudniki w celu Młodzież z wielkim zaangażowaniem uczestniczyła w zajęciach, rozwiązując zadania dydaktyczne. Lena Czaja

11 Mistrzostwa Polski w Biegach Przełajowych Policji/Szkół Mundurowych Kolejne sukcesy w Kochanowskim! Kto by się spodziewał, że nasi uczniowie poradzą sobie tak znakomicie w sporcie. Jednak udało się i byliśmy lepsi od innych. Oto rezultaty jakie uzyskali nasi rówieśnicy. Makuch Krystian - IV miejsce w czasie 14:04 Cieśluk Bartłomiej - VII miejsce w czasie 14:37 Punktacja drużynowa Zespół Szkół im. Jana Kochanowskiego - I miejsce Suma czasowa : 44:45 Do sumy czasowej byli wliczani : Krystian Makuch, Bartłomiej Cieśluk oraz Karolina Bednarczyk Mistrzostwa Polski w Biegach Przełajowych Policji/Szkół Mundurowych r. Dziewczęta Bednarczyk Karolina - I miejsce w czasie 16:04 Michalik Paulina - II miejsce w czasie 16:08 Pająk Rozalia - V miejsce w czasie 18:08 Chłopcy

12 Biegi przełajowe r. Dziewczęta zajęły I miejsce w kategorii 6x800m wystąpiły i zwyciężyły w składzie: Bednarczyk Karolina, Michalik Paulina, Pająk Rozalia, Cudak Magda, Kołaczyk Iwona, Piwowarczyk Weronika. Chłopcy natomiast zajęli IV miejsce w kategorii 6x1500m wystąpili w składzie: Makuch Krystian, Szczypior Konrad, Ozimek Mateusz, Kowalik Mateusz, Cieśluk Bartłomiej, Korek Adam. Pająk Rozalia - III miejsce Bieg 800m Michalik Paulina - II miejsce Piwowarczyk Weronika - XIX miejsce Skok w dal Laskowska Justyna - VII miejsce Jachymska Kinga - XXIV miejsce Pchnięcie kulą Jońska Ada - I miejsce Drab Patrycja - XV miejsce Sztafeta - I miejsce Biegi Przełajowe r. Chłopcy poradzili sobie i ponownie zajęli IV miejsce w kategorii 6x1500m wystąpili w składzie: Makuch Krystian, Szczypior Konrad, Ozimek Mateusz, Kowalik Mateusz, Cieśluk Bartłomiej, Długosz Damian. Licealiada dziewczęta r. Bieg 100m Punktacja szkolna - I miejsce ilość punktów : 987 Serdecznie Gratulujemy uczniom Szkoły im. Jana Kochanowskiego i życzymy dalszych sukcesów sportowych! Uczniowie 1D Majdzik Klaudia - XII miejsce Łakomska Monika - XXIV miejsce Bieg 400m Bednarczyk Karolina - II miejsce

13 POLSKA LIDEREM GRUPY D W ELIMINACJACH DO MISTRZOSTW EUROPY 2016 WE FRANCJI! Prezes PZPN Zbigniew Boniek przyznał, że przed rozpoczęciem eliminacji Euro 2016 "siedem punktów w trzech meczach", jakie zdobyli polscy piłkarze, wziąłby w ciemno. Jak jednak dodał, po remisie 2:2 ze Szkocją czuje "kłucie pod wątrobą". Polska 2 : 0 Niemcy Dwa z trzech celnych strzałów Białoczerwonych dało historyczne zwycięstwo nad Niemcami w drugiej kolejce eliminacji do EURO Rywale przeważali przez Bramki Kartki 51' Arkadiusz Milik 88' Sebastian Mila 20' Łukasz Szukała 25' Jerome Boateng 56' Robert Lewandowski 93' Łukasz Piszczek 85' Karim Bellarabi Skład Wojciech Szczęsny, Manuel Neuer Łukasz Piszczek Antonio Ruediger (83' Max Kruse) Łukasz Szukała Mats Hummels Kamil Glik Jerome Boateng Jakub Wawrzyniak (84' Artur Jędrzejczyk) Kamil Grosicki (70' Waldemar Sobota) Erik Durm Karim Bellarabi Tomasz Jodłowiec Christoph Kramer (70' Julian Draxler) Grzegorz Krychowiak Toni Kroos Maciej Rybus Mario Goetze prawie całe spotkanie, strzelali ponad pięć razy częściej, ale nie udało im się odwrócić szali na swoją korzyść. Choć jego zespól przegrał 0-2, to nie miał szczególnie zmartwionej miny. Joachim Loew po meczu Polska - Niemcy pogratulował "Biało-czerwonym" zwycięstwa. - Gratuluję wygranej. Polska była dziś bardzo zmotywowana, a my marnowaliśmy doskonałe sytuacje do strzelenia gola - powiedział na pomeczowej konferencji prasowej. Arkadiusz Milik (77' Sebastian Mila) Robert Lewandowski Andre Schuerrle (78' Lukas Podolski) Thomas Mueller Sędzia: Pedro Proenca Stadion: Stadion Narodowy, Warszawa Polska Statystyka Niemcy 37 (40) Posiadanie piłki [%] 63 (60) 4 (1) Sytuacje bramkowe 22 (10) 3 (0) Strzały na bramkę 8 (3) 1 (1) Strzały niecelne 11 (6) 0 (0) Strzały zablokowane 3 (1) 51 (32) Ataki 93 (47) 27 (15) Niebezpieczne ataki 61 (28) 14 (9) Rzuty wolne 21(6) 5 (0) Rzuty rożne 8 (4) 0 (0) Rzuty karne 0 (0) 24 (15) Wrzuty z autu 13 (8) 3 (0) Spalone 2 (2) 8 (3) Interwencje bramkarzy 1 (0)

14 Polska Statystyka Niemcy 15 (5) 11 (5) Faule 3 (1) Żółte kartki 2 (1) 0 (0) Czerwone kartki 0 (0) Biało-czerwoni zdołali podnieść się po straconej w dziecinny sposób bramce i doprowadzili do wyrównania. Polska zdobyła siódmy punkt w eliminacjach do Mistrzostw Europy Mamy dobrą pozycję wyjściową przed kolejnymi potyczkami. Polska 2:2 Szkocja Ten mecz dał odpowiedź na pytanie, jaką siłą dysponuje reprezentacja Adama Nawałki. Polacy zachowali stalowe nerwy. Polska remisowała ze Szkocją 1:1 po pierwszej połowie rozgrywanego na Stadionie Narodowym w Warszawie meczu eliminacji piłkarskich mistrzostw Europy. Na stadionie stawiło się 57 tysięcy kibiców. Pierwsze bramki strzelili: dla Polski Krzysztof Mączyński, a dla Szkocji Shaun Maloney. Po 57 minutach Polska przegrywała ze Szkocją 1:2. Drugiego gola dla gości zdobył Steven Naismith. W 76 minucie Jędrzejczyk kapitalnie podał między obrońcami do Milika i nasz napastnik po raz kolejny pokazał kunszt, doprowadzając do wyrównania. Mecz sędziował Hiszpan Alberto Undiano Mallenco. Reprezentacje Polski i Szkocji spotykały się jak dotąd ze sobą ośmiokrotnie. Bilans jest korzystny dla Biało-czerwonych, którzy wygrali trzy spotkania. Ostatnie z nich jednak aż 34 lata temu. 28 maja 1980 roku, na stadionie w Poznaniu, po bramce Zbigniewa Bońka pokonaliśmy drużynę prowadzoną przez Jocka Steina 1:0. W składzie naszej reprezentacji przed tym spotkaniem zaszły trzy zmiany. Macieja Rybusa zastąpił Waldemar Sobota, na lewej obronie, zamiast Jakuba Wawrzyniaka, zobaczyliśmy Artura Jędrzejczyka, zaś w środku pola zamiast Tomasza Jodłowca zagrał Krzysztof Mączyński. Polska Statystyka Szkocja 46 (40) Posiadanie piłki [%] 54 (60) 12 (4) Sytuacje bramkowe 5 (2) 5 (3) Strzały na bramkę 3 (1) 6(0) Strzały niecelne 2(1) 1 (1) Strzały zablokowane 0 (0) 51 (29) Ataki 48 (27) 32 (15) Niebezpieczne ataki 21 (10) 9 (5) Rzuty wolne 15 (5) 7 (2) Rzuty rożne 2 (1) 0 (0) Rzuty karne 0 (0) 21 (10) Wrzuty z autu 23 (14) 1(0) Spalone 0 (0) 1 (0) Interwencje bramkarzy 3 (2) 14 (5) Faule 9 (5) 2 (0) Żółte kartki 1 (0) 0 (0) Czerwone kartki 0 (0) Liczymy na pewny awans do Mistrzostw Europy w 2016 roku!!! Uczniowie 1D

15 Szczypta savoir-vivre, ukłony Kilka faktów historycznych Nie jesteśmy w stanie ustalić, kiedy i w jakich okolicznościach powstał zwyczaj kłaniania się. Jedni historycy obyczajów utrzymują, że sięga on dawnych czasów, kiedy to niewolnicy obnażali głowę przed swoim panem. Inni znów głoszą, że wysokość nakrycia głowy była związana z dostojeństwem. Pozostałością tego obyczaju jest infuła biskupia. Chcąc uhonorować takiego dostojnika, należało pomniejszyć swoją osobę, zdjąć kapelusz, pochylić nieco korpus i głowę. Są jeszcze inne hipotezy, ale nie będę ich wspominał. Tak czy owak ukłon przetrwał do dnia dzisiejszego jako gest symbolizujący uprzejmość w stosunku do drugiego człowieka. Jak się kłaniamy? Każdy ukłon powinien wyrażać uprzejmość, szacunek, ale może mieć i ma swoje odcienie, co zależy od istniejących stosunków. Spotykamy się z ukłonem życzliwym, ale i z wyniosłym, przyjaznym i chłodnym, ciepłym i obojętnym. Dobre obyczaje znają tylko jeden rodzaj ukłonu - ciepły, serdeczny, uprzejmy. Powiem więcej - powinien on być jednakowy w stosunku do dyrektora, woźnego i sprzątaczki. Uprzejmość wyraża się właśnie w jednakowo ujmującym ukłonie dla wszystkich. Mężczyzna, kłaniając się, pochyla lekko korpus i głowę oraz spogląda pozdrawianemu w twarz. Wyjmuje też z ust papierosa i ręce z kieszeni płaszcza. Ważnym elementem męskiego ukłonu jest nakrycie głowy. Kłaniając się, mężczyzna zdejmuje kapelusz lub czapkę z daszkiem. Powstaje jednak pytanie, którą ręką powinien to zrobić? Bardzo ważne jest, by pozdrowiony mógł rozpoznać pozdrawiającego. Dlatego zdejmując nakrycie głowy mężczyzna nie powinien zasłaniać twarzy. Idąc z naprzeciwka zdejmuje kapelusz lub czapkę z daszkiem prawą ręką, a wyprzedzając, czyli idąc w tym samym kierunku, lecz nieco szybszym krokiem - czyni to lewą ręką. Odpowiadający na nasz ukłon postępuje odwrotnie. W ten sposób nie zasłaniamy twarzy i bez trudności możemy ustalić, z kim wymieniliśmy ukłony. Familiarne formy pozdrowień Wspomnieć jeszcze należy o innych formach pozdrowienia, używanych w czasie spotkania dobrych znajomych i przyjaciół. Czasami, pochylając głowę i zdejmując nakrycie głowy, mówimy jeszcze: "Dzień dobry", "Dobry wieczór". Kiedy indziej pozdrawiamy, wypowiadając słowa: "Cześć", "Serwus", 'Hi' lub tylko podnosimy rękę. Są to formy mające

16 charakter familiarny i mogą być używane w stosunkach bliskich, zażyłych. Kto kogo pozdrawia? Jedni utrzymują, że pierwszy kłania się ten, kto jest lepiej wychowany, inni - że wymiana ukłonów odbywa się jednocześnie, a jeszcze inni formułują pewne reguły. A więc mężczyzna kłania się kobiecie, młodszy - starszemu, pracownik - przełożonemu, idący - stojącemu, wchodzący - obecnym, jadący samochodem - idącemu pieszo, pojedyncza osobie - grupie, idący schodami w górę - schodzącemu w dół, idący szybciej - idącemu wolniej. Na każdy ukłon trzeba odpowiedzieć, podziękować. Brak odpowiedzi to wielki afront. Ale nie tylko. Odpowiedź wyrażająca się w ukłonie wyniosłym, oddanym od niechcenia, jest również przykra. Wynika ona często z zarozumialstwa lub braku obycia towarzyskiego. Kłaniamy się znajomym, sąsiadom, z którymi załatwiamy w określonych odstępach czasu jakieś sprawy. Nie zapominamy ukłonić się sprzedawczyniom w sklepach, gdzie czynimy dość często zakupy. W domu wczasowym pozdrawiamy naszych sąsiadów i wszystkich, z którymi przy jakichś okazjach rozmawialiśmy. A przecież okazji tych jest sporo. zwłaszcza w wypadku aktywnego spędzania wolnego czasu. Czy zawsze musimy się ukłonić? Nie, nie zawsze. Czasami przypadkowo spotkana osoba nie chciałaby z jakichś powodów być widziana. Przyczyny mogą być różne. Niekiedy spędziliśmy wieczór z przyjaciółmi i "ciężko" nam się wraca do domu, kiedy indziej idziemy w jakimś miłym towarzystwie. Zarówno w pierwszym, jak i w drugim przypadku spotkanie znajomych nie leży w naszym interesie. Człowiek taktowny szybko oceni sytuację i skieruje wzrok w inną stronę. Po prostu uda, że nic nie widzi. A co myśleć o człowieku, który natarczywie będzie się przyglądać spotkanemu i koniecznie się ukłoni? Co więcej, następnego dnia powie kolegom w pracy, kogo widział, z kim, w jakiej sytuacji. Postara się oczywiście zakończyć opowiadanie własnym komentarzem. Nie będę tego komentował. Czasami nie chcemy się spotkać z taką czy inną osobą i wymienić ukłony. Nie najlepiej to świadczy o naszych stosunkach ze znajomymi, kolegami z pracy. Zauważywszy z dala nadchodzącą osobę, z którą jesteśmy w konflikcie, staramy się przejść na drugą stronę ulicy, wejść do sklepu lub do pierwszej lepszej bramy. Ostentacyjna ucieczka będzie oczywiście zauważona i odpowiednio oceniona. Nie przyczyni się ona do osłabienia napięcia we wzajemnych stosunkach i załagodzenia nieporozumień. Znacznie lepiej jest dla przezwyciężenia konfliktu wymienić ukłony, które nie muszą przecież być nazbyt serdeczne. Angelika Warchol

17 Krzyżówka matematyczna najdłuższy bok trójkąta prostokątnego, 2. część okręgu zawarta między dwoma jego punktami, 3. szczególny przypadek prostokąta oraz rombu, 4. powierzchnia kuli, 5. element neutralny dodawania, 6. negacja, 7. czekolady albo mnożenia, 8. opis sposobu rozwiązywania pewnego zagadnienia matematycznego, 9. podstawowe działanie arytmetyczne, 10.iloraz dwóch wielkości, 11.graniastosłup prosty, którego podstawą jest prostokąt. Jolanta Bracisiewicz

18 Przed egzaminem student pyta studenta: - Powtarzałeś coś? - Tak. - A co? - Będzie dobrze, będzie dobrze! - Tato, kto to jest alkoholik? - pyta Jasiu. - Widzisz te cztery drzewa? Alkoholik widzi osiem. - odpowiada ojciec. - Ale tato, tam są tylko dwa drzewa... - Chcesz krówkę? - Nie, dziękuje jestem wegetarianką! Ogłoszenie w gazecie Sprzedam nowego XBoksa, w zestawie 50 gier. Cena: 50 zł. Telefon: Jeżeli odbierze mężczyzna, proszę się natychmiast rozłączyć! - Nie ma pan prawa jazdy, koła są nienapompowane, niezapięte pasy, w ręku puszka piwa. - Do jutra! - Co to ma znaczyć? - Moment, panie władzo, przez telefon rozmawiam. - Proszę państwa, mamy awarię! Tramwaj dalej nie pojedzie. Przepraszamy i proszę wychodzić... - Ej, ty! Czemu rozwaliłeś okno?! - A bo tu napisali, że "W razie awarii rozbij szybę młotkiem". - Żona pyta męża: - Kochanie, co byś zrobił, gdybym wygrała w totolotka? - Wziąłbym połowę i się wyprowadził. Na to żona: - Trafiłam trójkę. Bierz 10 zł i żegnaj! Małżeństwo z czterdziestoletnim stażem leży sobie w łóżku tyłem do siebie i nagle odzywa się żona: - Janek, a pamiętasz, jak za młodu to mnie przed snem za rękę trzymałeś? Wkurzony Janek się odwraca i chwyta żonę za rękę. Potrzymał chwilkę i się odwrócił, na co żona znowu: - A pamiętasz, jak mnie przed snem w policzek całowałeś? Janek już porządnie zdenerwowany odwraca się, cmoka żonę w policzek i z powrotem na drugi boczek. - Jaśku, a pamiętasz, jak mnie na dobranoc zawsze w uszko kąsałeś? Jan wkurzony na maksa wstaje z łóżka... - Jaśku, a ty gdzie się wybierasz?! Jasiek warczy: - Po zęby! Idzie baca przez pustynie, spotyka Araba i pyta... - Daleko stąd do morza? - No, z 30 km. - To żeście se plaże odwalili. Brunetka wyjmuje torebkę z cukierkami i pyta blondynkę: Małżeństwo kłóci się na ulicy. W pewnej chwili mąż krzyczy: - Cicho bądź! Ty się wcale nie liczysz! - Co?! Mąż zatrzymuje taksówkę i pyta kierowcę: - Ile zapłacę za kurs na dworzec? - 10 złotych. - A jeśli pojadę z żoną? - Tyle samo. Mąż odwraca się do żony i mówi: - Sama widzisz! Trzej królowie przybyli do stajenki. Przy wejściu jeden z nich potknął się na progu i uderzył głową o framugę, aż mu korona spadła. Złapał się za głowę i jęknął z bólu: - O, Jezu... - Widzisz - mówi na to Maria do Józefa - i to jest bardzo dobre imię, a nie jakiś tam Stefan... Mały Jasio wybrał się na mecz. Siedzący obok mężczyzna pyta go: - Jak tu wszedłeś, synku? - Miałem bilet. - Sam go kupiłeś? - Nie, tata kupił. - A gdzie jest tata? - W domu, szuka biletu. Żarty pozbierała Dorota Szymczyńska