50 lat Malborskiej Fabryki Wentylatorów

Transkrypt

1 50 lat Malborskiej Fabryki Wentylatorów 50 lat Malborskiej Fabryki Wentylatorów z Prezesem Zarządu Panem Waldemarem Królem i Vice-Prezesem Zarządu Panem Krzysztofem Pazderskim firmy NYBORG-MAWENT SA rozmawia Marek Stachurka-Geller. - Na początku naszej rozmowy może powiedzieliby Panowie kilka słów o początkach firmy?

2 Prezes Zarządu NYBORG-MAWENT S.A. mgr inż. Waldemar Król Waldemar Król: - 20 grudnia 1956 roku zapadła decyzja Ministra Przemysłu Drobnego i Rzemiosła powołująca do istnienia Malborską Fabrykę Wentylatorów, która organizacyjnie podporządkowana była Centralnemu Zarządowi Maszyn i Urządzeń w Poznaniu. Zadaniem nowoutworzonego przedsiębiorstwa była produkcja wentylatorów ogólnego przeznaczenia do wentylacji, klimatyzacji i transportu pneumatycznego, dla rozwijającego się przemysłu krajowego. Ówczesna baza produkcyjna w niczym nie przypominała zakładu przemysłowego. Kilka drewnianych baraków, kuźnia i pomieszczenie po byłej mleczarni przekształcone na halę obróbki skrawaniem oraz zaadaptowany na biuro 9-cio pokojowy budynek mieszkalny - to cały majątek jakim dysponowali ludzie tworzący zalążek obecnej fabryki. Marzeniem tej grupy było stworzenie w Malborku prężnego zakładu przemysłowego o ustalonym, nowoczesnym asortymencie produkcyjnym. - Ale szybko przyszły zmiany?

3 Vice-Prezes Zarządu NYBORG-MAWENT S.A mgr inż. Krzysztof Pazderski Krzysztof Pazderski: - Tak. W związku z systematycznie rosnącym zapotrzebowaniem na wentylatory, zgodnie z Zarządzeniem Nr 72 Prezesa Rady Ministrów z dnia roku, fabryka została koordynatorem produkcji wentylatorów o masie do 3,5 tony oraz przyporządkowana Zjednoczeniu Przedsiębiorstw Instalacji Przemysłowych w Warszawie. Stworzyło to nowe możliwości rozwoju w oparciu o decyzje dotyczące generalnej modernizacji i rozbudowy Malborskiej Fabryki Wentylatorów kosztem około 52 mln złotych. Był to ciężki okres dla załogi i służb technicznego zabezpieczenia produkcji, gdyż realizując praktycznie na tym samym terenie budowę nowego zakładu - realizowano jednocześnie stale wzrastające zadania produkcyjne, co przy wielokrotnym przemieszczaniu z obiektu do obiektu parku maszynowego, urządzeń i pracowników, wymagało doskonałej koordynacji i dyscypliny organizacyjnej. Proces inwestycyjny zakończono w 1965 roku oddając do użytku nowe hale produkcyjne, zaplecze socjale, budynek administracyjny, obiekty magazynowe i pomocnicze, a w ramach inwestycji towarzyszących - mieszkania dla załogi. Dało to możliwości naboru fachowców do biura konstrukcyjnego, laboratorium i innych wydziałów oraz na wprowadzenie nowoczesnych procesów technologicznych, takich jak: wyoblanie, mechaniczne zwijanie kształtowników, spawanie półautomatyczne w osłonie gazów. W tym czasie uruchomiono produkcję wentylatorów osiowych o średnicach od 3600 do 8000 mm, przeznaczonych dla chłodni wentylatorowych dla przemysłu hutniczego i chemicznego. W 1970 roku Malborska Fabryka Wentylatorów została podporządkowana nowo powołanemu Zjednoczeniu Przemysłu Urządzeń Wentylacyjno-Klimatyzacyjnych i Odpylających ''Klima-Went'' w Katowicach, w efekcie czego następiła dalsza koncentracja i specjalizacja produkcji. ''Mawent'' przejął produkcję wentylatorów morskich - zostając jedynym producentem wentylatorów promieniowych i osiowych dla przemysłu stoczniowego oraz wentylatorów promieniowych ogólnego przeznaczenia o mocy instalowanej silników do 75 kw. - A lata transformacji ustrojowej? W. K.: - Ten okres to również kolejne zmiany w naszej firmie. W 1988 roku w wyniku dalszych

4 przekształceń Malborska Fabryka Wentylatorów została włączona do Zrzeszenia Przedsiębiorstw Urządzeń Techniki Powietrza ''TEPO'' w Katowicach. Pozwoliło to na dalszy rozwój techniczny i technologiczny zakładu - powstają coraz nowocześniejsze i wydajniejsze jednostki: wentylatory osiowe chłodnicze, a następnie z obudową wzmocnioną dla potrzeb okrętownictwa. W latach osiemdziesiątych również na potrzeby przemysłu stoczniowego wdrożono do produkcji - eliminując import - wentylacyjne urządzenie przeciwwybuchowe do wentylacji pomieszczeń na statkach w budowie oraz dmuchaw pomocniczych do głównych silników okrętowych. Lata 90-te przyniosły załamanie produkcji w polskich stoczniach, a co za tym idzie spowodowały znaczne ograniczenie dostaw wentylatorów na budowane jednostki. Umorzenie długów dla stoczni wobec firm współpracujących oraz pogłębiający się kryzys gospodarczy na rynku odbiorców lądowych, postawiły Malborską Fabrykę Wentylatorów na krawędzi bankructwa. Ratunkiem okazały się kontrakty na dostawy wentylatorów na rynki skandynawskie. Zapobiegliwość i wyważone decyzje zarządu firmy oraz postawa załogi pozwoliły przetrwać najtrudniejszy okres. - Wspomnieli Panowie o własnym laboratorium? W. K.: - Owszem. W stworzonym w latach 60-tych laboratorium projektowane i konstruowane były nowe jednostki pozwalające sprostać oczekiwaniom rozwijającego się wówczas przemysłu. Obecnie prowadzone są badania produkowanego asortymentu wentylatorów, pozwalające na zastąpienie przestarzałych i niskosprawnych już konstrukcji nowymi, o europejskim standardzie. - W 2001 r. nawiązali Państwo współpracę z Norweską firmą NYBORG AS. Jak doszło do tego partnerstwa? K. P.: - W 2000 roku firma NYBORG AS, która konkurowała z na- szą firmą na rynku morskim, nie mogąc na dłuższą metę sprostać niskim cenom płaconym za dostawy przez polskie stocznie, postanowiła znaleźć w Polsce kontrahenta w celu nawiązania współpracy. W tym czasie nasza firma, przeżywająca ciężkie chwile spowodowane załamaniem rynku, jak i umowami ugodowymi ze stoczniami, poszukiwała inwestora strategicznego. Tak więc do pierwszych rozmów doszło już w 2000 roku i w tymże roku przyszły też pierwsze zamówienia z firmy NYBORG AS, które pozwoliły przetrwać ciężki okres. Rok 2001 to dalszy okres rozwijającej się współpracy, zakończony w dniu roku wejściem firmy NYBORG AS do MAWENT SA jako inwestor strategiczny po przejęciu 40% udziałów. Obecnie firma Nyborg-Mawent SA jest wiodącym na rynku polskim producentem wentylatorów przemysłowych z 50-cio letnim stażem na rynku wentylacji. Właściciel posiadający większościowy pakiet akcji - norweska spółka NYBORG AS - gwarantuje nam dostawy urządzeń na rynki skandynawskie, zachodnio-europejskie oraz dalekiego wschodu. - Jakie wentylatory mają Państwo w swojej ofercie, w czym specjalizuje się firma? W. K.: - Podstawowym produktem naszej firmy są wentylatory dla przemysłu okrętowego oraz lądowego. W ofercie posiadamy wentylatory promieniowe i osiowe - wysoko, średnio i nisko prężne, w wykonaniach standardowych oraz ciepło i korozjo odporne. Jako wyposażenie dodatkowe oferujemy tłumiki rdzeniowe i bez rdzeniowe, aparaty regulacyjne, cyklony, kabiny dźwiękochłonne. Na jednostki pływające proponujemy wentylatory osiowe i promieniowe w wykonaniu morskim oraz wentylatory głowicowe, przeciwwybuchowe, głowice wentylacyjne. W ofercie mamy też przepustnice, żaluzje pogodowe, dmuchawy pomocnicze silników głównych. Firma wykonuje też wszelkiego rodzaju zbiorniki, części do spalarek okrętowych oraz różnorakie konstrukcje stalowe na

5 podstawie powierzonej dokumentacji. Firma posiada własne biuro badań i rozwoju, a także laboratorium wdrożeniowo-pomiarowe. Jesteśmy gotowi podjąć się zaprojektowania i realizacji nowych urządzeń, których obecnie nie posiadamy w ofercie Nasze wentylatory montowane są na statkach w stoczniach Chin, Japonii czy Korei, pracują na platformach wiertniczych na Morzu Północnym, w gorącym klimacie Azji, czy też w afrykańskich tropikach. - Czy oprócz produkcji wentylatorów dla przemysłu stoczniowego mają Państwo w swojej ofercie wentylatory dla innych gałęzi przemysłu? W. K.: - Produkowane przez nas urządzenia wykorzystywane są również w technice oddymiania hal, przemyśle drzewnym do transportu pneumatycznego, w zakładach mechanicznych, przemyśle rolno-spożywczym, chemicznym, a także w wielu procesach produkcyjnych. - A jakieś szczególne zamówienia/produkt? K. P.: - Jednym z naszych ciekawszych produktów jest wysokociśnieniowy wentylator promieniowy HZV250B1. Jest to wentylator do systemów gazów obojętnych (inert gas system) na jednostkach pływających. Służy on do szybkiego odgazowywania zbiorników oraz wtłaczania gazów obojętnych do zbiorników paliwowych po wypompowaniu paliwa. Wentylator ten - z wirnikiem ze stali kwasoodpornej - posiada wylot wyposażony standardowo w otwory na wypadek opcji podłączenia innych instrumentów. Dodatkowo wykonywany właz służy inspekcji stanu wirnika. Ponadto wentylator wyposażony jest w ramę na wibroizolatorach oraz jest malowany morskim zestawem farb malarskich. Wzrost sprzedaży na poziomie 50% rocznie świadczy o dynamicznym rozwoju i zmianach, jakie wciąż realizowane są przez kadrę naszej firmy. Nasi stali klienci w Polsce i za granicą cenią wyroby Nyborg - Mawent SA za wysoką jakość, trwałość oraz deklarowane parametry naszych urządzeń. - Żeby pozyskać dobrych klientów niezbędne są odpowiednie certyfikaty? W. K.: - Utrzymanie wysokiej jakości produkcji i usług ma odzwierciedlenie w przyznaniu naszej firmie Certyfikatu ISO 9001, Certyfikatu Spawalniczego Instytutu SLV w Berlinie, Europejskiego Inżyniera Spawalnictwa, uznanie zakładu przez Morski Rejestr Statków. Nasze wyroby są uznawane także przez międzynarodowe towarzystwa klasyfikacyjne. - Kto jest odbiorcom Państwa wyrobów - rynek krajowy, zagraniczny? Jakie są plany na najbliższe lata? K. P.: - W ogólnej sprzedaży Nyborg - Mawent SA około 60% stanowi sprzedaż na rynek morski, z czego 8% to odbiorcy krajowi. W 2005 roku inwestycje przekroczyły wartość 1,7 mln PLN, na rok obecny planuje się inwestycje warte 1,2 mln PLN. Intensyfikacja sprzedaży krajowej oraz portfel zamówień zagranicznych na lata 2007 i 2008 pozwalają firmie i jej 170 pracownikom z ufnością patrzeć w początek następnego 50-cio lecia. - Dziękuję Panom za rozmowę i życzę równie udanych kolejnych 50 lat. - Dziękujemy.

6 Siedziba firmy przed modernizacją Autor Rozmowy: Marek Stachurka-Geller Źródło: Chłodnictwo & Klimatyzacja 2006/04 KONTAKT Chłodnictwo & Klimatyzacja Tel: Fax: Adres: al. Komisji Edukacji Narodowej Warszawa