Ciężki. ... jak kamienie Andżeli

Transkrypt

1

2

3 Ciężki... jak kamienie Andżeli Z wielką ciekawością zasiadłam do oglądania,,wojny polsko-ruskiej na którą wybrałam się wraz z innymi uczestnikami w ramach animacji środowiskowej realizowanego projektu,,koszaliński Program Integracji Społecznej START. Projekcja filmu odbyła się w Multikinie 27 czerwca 2009r. Film ten jest adaptacją kontrowersyjnej powieści Doroty Masłowskiej,,Wojna polsko-ruska pod flagą biało-czerwoną, która została okrzyknięta,,pierwszą polską powieścią dresiarską. Oprócz pozytywnych laurek wystawianych powieści przez pisma opiniotwórcze (,,Gala,,,City ) nie ominęły jej słowa ostrej krytyki. Masłowska zwana przez niektórych nastohańbą polskiej literatury (powieść,,popełnia mając 19 lat) została uhonorowana w 2003 roku Paszportem Polityki w kategorii - literatura oraz nominowano ją do prestiżowej nagrody Nike, gdzie została wyróżniona nagrodą publiczności. Jedni twierdzą, że,,wojna... ukazuje dekadencki wszechświat młodych ludzi zapominających o Polsce i maszerujących ku Europie inni, że jest ponurym obrazem współczesnej Polski. Film,,Wojna polsko-ruska w reżyserii Xawerego Żuławskiego, oparty na jego scenariuszu nie odbiega zbytnio od powieści. Opowiada o przygodach dresiarza Silnego z kolejnymi dziewczętami. W brutalny sposób ukazuje klimat i styl życia w małym miasteczku oraz zagrożenie jakim są dla człowieka narkotyki (w tym przypadku amfetamina), niszczące osobowość. Wielkim atutem filmu jest obsada aktorska. W postać głównego bohatera wcielił się Borys Szyc. Stworzył postać barwną, namacalną i wyrazistą: Silny nie ma planów na przyszłość, żyje od działki do działki amfetaminy. Prochy to jego codzienność. Dzięki nim jego świat jest bardziej kolorowy, a zabawa czy seks intensywniejsze. Z postaci kobiecych zwróciły moja uwagę przede wszystkim Andżela i Natasza. Andżela, grana przez Marię Strzelecką, jest zlepkiem wielu idei i stylów. Ma w sobie trochę z satanistki,trochę anarchistki. Wyznaje chyba wszystkie trendy myślowe, najbardziej dekadentyzm i wegetarianizm. Jest też zwolenniczką ekologii. Wiele uciechy sprawiło mi pojawienie się na ekranie Nataszy, amatorki zupek w proszku. Sonia Bohosiewicz grając tę epizodyczną rolę stworzyła postać babo-chłopa. Silna i nieustraszona zaprezentowała nam demolkę w wielkim stylu.,,wojna polsko-ruska nie jest filmem grzecznym. Jest filmem brutalnym i wulgarnym. Sposób w jaki ukazuje realia życia młodzieży z blokowisk, w których dominują narkotyki, brudny seks i przemoc sprawia, że czujemy się zbrukani. Uważam, że nie możemy tego filmu odbierać dosłownie. Musimy zdobyć się na odrobinę dystansu. Zauważymy wtedy, że język bohaterów to narzędzie, za pomocą którego opisują oni swój świat. Tak samo jak i muzyka: disco polo na przemian piosenkami Lirowa, które ukazują charakterystyczny dla gatunku stosunek do kobiet. Kiedy odrzucimy tę całą wulgarną otoczkę zobaczymy świat, którego nie spostrzegamy na co dzień. Ludzi zagubionych, wołających o miłość, szukających swojego miejsca na Ziemi. Więc chowam całe swoje zniesmaczenie do kieszeni bo dotarło do mnie, że jeżeli nawet nie przyjmuję do świadomości całego zła i zepsucia tego świata, nie oznacza to, że ono nie istnieje. Elwira Marczewska - uczestnik projektu

4 Z wizytą w Państwowym Archiwum w Koszalinie Mieszkać i nie znać miejsca, w którym się mieszka to wstyd zdjęcie dzięki uprzejmości Pracownika Archiwum Państwowego w Koszalinie Dlatego cieszę się, że mogłem poznać swoje miasto, a właściwie jego historię odwiedzając Państwowe Archiwum w Koszalinie, gdzie poznałem oryginalne dokumenty dotyczące historii Koszalina lub reprodukcje takowych dokumentów. Biorąc udział w projekcie,,koszaliński Program Integracji Społecznej - START spotykamy się w ramach działań środowiskowych w różnych ciekawych miejscach, z różnymi ciekawymi ludźmi. Tym razem byliśmy z wizytą właśnie w archiwum, gdzie gromadzi się ważne dokumenty związane z tym, co dotyczy miasta. Samo spotkanie z pracownikiem archiwum zasługuje na osobne omówienie. Pani, która oprowadzała nas po archiwum, to istna skarbnica wiedzy, a jej opowieści o przeszłości Koszalina oraz sposób w jaki prezentowała i omawiała archiwalne dokumenty zasłużyły na uznanie wszystkich uczestników oglądających archiwa. Mało kto z nas wie, że Państwowe Archiwum można zwiedzać we wszystkie dni powszednie, a jest naprawdę co oglądać. W zasobach archiwum można znaleźć najstarszy historyczny dokument miasta datowany na 1555r. Jest też rękopis kroniki miasta,,zbiór rzeczy rozmaitych historii miasta Koszalin dotyczących pióra Joanna Dawida Wendlanda spisany w latach Wśród ciekawostek archiwum znaleźliśmy księgę dochodów i wydatków koszalińskiej kasy,,opieki społecznej, prowadzoną w latach z przykładowymi cenami różnych produktów tamtych czasów oraz księgę katastralną (dla nie zorientowanych jest to księga budynkowa) dla miasta Koszalina zawierającą adresy nieruchomości i informacje o właścicielach, wielkościach parcel i rodzajach budynków oraz wysokości płaconych podatków. Obecnie w naszym kraju mówi się wiele o tego rodzaju podatku i zakładaniu ksiąg katastralnych, a księgi takie prowadzono w Niemczech już od 1910 roku. Podczas wizyty w archiwum mogliśmy również oglądać pierwszy numer pierwszej polskiej gazety codziennej wydawanej w Koszalinie tzw.,,wiadomości koszalińskie z 1 IX 1945, który liczył 4 strony. Widzieliśmy także projekty strojów do sztuki L.Pirandella pt.,,giganci z gór z 1974/75. Wizyta w archiwum okazała się być bardzo interesująca. Dużo by jeszcze opowiadać o tym, co oglądaliśmy podczas wizyty w archiwum, ale trzeba to zobaczyć samemu, żeby ocenić wartość zasobów Państwowego Archiwum w Koszalinie. Wojtek Kluziak - uczestnik projektu

5

6

7

8 Gazetka wydawana jest w ramach projektu: Koszaliński Program Integracji Społecznej - START współfinansowanego ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki Priorytet VII Promocja Integracji Społecznej Działanie 7.1 Rozwój i upowszechnienie aktywnej integracji Poddziałanie Rozwój i upowszechnianie aktywnej integracji przez ośrodki pomocy społecznej Poddziałanie Rozwój i upowszechnianie aktywnej integracji przez powiatowe centra pomocy rodzinie Realizator projektu: Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Koszalinie ul. Monte Cassino 2 tel Zespół redakcyjny: uczestnicy projektu Koszaliński Program Integracji Społecznej - START Projekt i skład: Agencja Reklamowa Rhema Press ul. Wąwozowa 7b, Koszalin, tel