M DZIENNIK USTAW RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Transkrypt

1 M DZIENNIK USTAW RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Londyn, 17 lipca 1978r. Nr. 4. CZĘŚĆ II. DZIAŁ URZĘDOWI. Zwolnienie Prezesa Rady Ministrów Zwolnienia Ministrów Zwolnienie Podsekretarza Stanu Zwolnienie Ministra Mianowanie Prezesa Rady Ministrów Mianowania Ministrów Mianowania Podsekretarzy Stanu Zwolnienie Delegata Rzędu DZIAŁ NIEURZĘDOWY Komunikat Kancelarii Cywilnej Prezydenta R.P... Kazimierza Sabbata Prezesa Rady Ministrów CZhfiĆ II. DZIAŁ URZĘD07Y. ZWOLNIENIE PREZESA RADY MINISTBĆW Przychylajęe się do Pańskiej prośby z dnia 12 czerwca 1978r. zwalniam Pana z urzędu Prezesa Rady Ministrów i powierzam Panu sprawowanie obowięzków do czasu powołania nowego Rzędu.

2 Dra Zygmunta Zawadowskiego Ministra Spraw Zagranicznych ZWOLNIENIA MINISTRÓW sprawowa- Zwalniam Pana z urzędu Ministra Spraw Zagranicznych i powierzam nie obowiązków do czasu powołania nowego Rzędu. Londyn, dnia 12 czerwca 1978r, /-/Kazimierz Sabbat Generała Brygady Stefana Brzeszczyńskiego Ministra Obrony Narodowej w Londynie Zwalniam Pana Generała z urzędu Ministra Obrony Narodowej i powierzam Panu sprawowanie obowięzków do czasu powołania nowego Rzędu. Zygmunta Szadkowskiego Ministra Skarbu T. Zwalniam Pana z urzędu Ministra Skarbu i powierzam Panu sprawowanie obowięzków do czasu powołania nowego Rzędu, Londyn, dnia 12 czerwca 1978r, Kazimierza Sabbata Ministra Spraxti.edliwośói Zwalniam Pana z urzędu Ministra Sprawiedliwości i powierzam Panu sprawowanie obowięzków do czasu powołania nowego Rzędu.

3 Czesława Czapliiiskiego Ministra Wyznań Religijnych, Oświaty i Kultury w Londynie* Zwalniam Pana z urzędu Ministra Wyznań Religijnych, Oświaty i Kultury i powierzam Panu sprawowanie obowiązków do czasu powołania nowego Rzę.du. Dra Mieczysława Sas-Skowrońskiego Ministra Informacji i Dokumentacji Zwalniam Pana z urzędu Ministra Informacji i Dokumentacji i powierzam Panu sprawowanie obowiązków do czasu powołania nowego Rzędu. Zygmunta Szadkowskiego Ministra Spraw Społecznych Zwalniam Pana z urzędu Ministra Spraw Społecznych i powierzam Panu sprawowanie obowięzków do czasu powołania nowego Rzęidu. Kazimierza Sabbata Ministra Spraw Krajowych Zwalniam Pana z urzędu Ministra Spraw Krajowych i powierzam Panu sprawowanie obowięzków do czasu powołania nowego Rzęidu.

4 Stanisława Borczyka Ministra T,. w Londynie* Zwalniam Pana z urzędu Ministra i powierzam Panu sprawowanie obowięzków do czasu powołania nowego Rzędu. Bohdana Wendorffa Podsekretarza Stanu ZWOLNIENIE PODSEKRETARZA STANU Zwalniam Pana z urzędu Podsekretarza Stanu i powierzam Panu sprawowanie obowięzków do czasu powołania nowego Rzędu* ZIjOLNIENIE MINISTRA Zygmunta Szadkowskiego p.o. Ministra Spraw Społecznych /V Stanisław Ostrowski Przychylajęc się do prośby Pana, uzasadnionej zamiarem kandydowania na przewodniczęcego Rady Narodowej Rzeczypospolitej Polskiej, zwalniam Pana z pełnie nia obowięzków Ministra Spraw Społecznych, Londyn, dnia 17 czerwca 1978r, p.o, MIANOWANIE PREZESA RADY MINISTRÓW Kazimierza Sabbata Na podstawie Art.l2,lit,a/ i Art,13>ust./2/ lit.c/ Ustawy Konstytucyjnej z dnia 23 kwietnia 1935r. mianuję Pana Prezesem Rady Ministrów. Londyn, dnia 28 czerwca 1978r.

5 Dra Zygmunta Zawadowskiego MIANOWANIA MINISTRÓW Mianuję Pana Doktora Ministrem Spraw Zagranicznych. Londyn, dnia 12 lipca 1978r. (Jenerała Brygady Stefana Brzeszczyńslciego Mianuję Pana Generała Ministrem Obrony Narodowej. Londyn, dnia 12 lipca I9?8r. Stanisława -Borczyka w Londynie Mianuję Pana Ministrem Skarbu z powierzeniem zastępstwa Prezesa Rady Ministrów. Londyn, dnia 12 lipca 19?8r. /V Stanisław Ostrowski Zbigniewa Scholtza Mianuję Pana Ministrem Sprawiedliwości. Londyn, dnia 12 lipca 1978r. Czesława Czaplińskiego Mianuję Pana Ministrem Wyznań Religijnych, Oświaty i Kultury. Londyn, dnia 12 lipca 1978r. Stanisław Ostrowski

6 Dra inź.mieczysława Sas-Skowrońskiego w Londynie, Mianuję Pana Doktora Ministrem Informacji i Dokumentacji, Londyn, dnia 12 lipca 1978r, PREZES. RADY MINISTRÓW Bolesława Dziedzica Mianuję Pana Ministrem Spraw Społecznych, Londyn, dnia 12 lipca 1978r, Jerzego Zaleskiego Mianuję Pana Ministrem Spraw Krajot/ych, Londyn, dnia 12 lipca 19?8r, Pułkownika dypl, Romana Czerniawskiego w Londynie, Mianuję Pana Pułkownika Ministrem, Londyn, dnia 12 lipca 19?8r. Bohdana Wendorffa w Londynie Mianuję Pana Podsekretarzem Stanu. MIANOWANIA PODSEKRETARZY STANU /V Stanisław Ostrowski Londyn, dnia 12 lipca 1978r. _ ' 9 /V Kazimierz Sabbat

7 Jadwigi Pajęikowe j Mianuję Panięi Podsekretarzem Stanu, Londyn, dnia 12 lipca 19?8r, Tadeusza Musioła Mianuję Pana Podsekretarzem Stanu. Londyn, dnia 12 lipca 1978r. PRuZYDENT RZECZYPOSPOLITEJ Zwolnienie Delegata Rzęidu E.-i'* Rada Ministrów n- wniosek Ministra Spraw Zagranicznych na podstawie art.4 dekretu Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 30 marca 1955r. o Delegat.;ch Rzęidu Rzeczypospolitej Polskiej /Dz.U.R.P.Nr.l z 1966r.,poz.l/ odwołała na własnę. prośbę, umotywowanęi przesiedleniem do Anglii. Edwarda Szczepanika ze stanowiska Delegata Rzęidu R.P. przy Stolicy Apostolskiej z dniem 22 cczerwca 1978r. DZIaŁ NIEURZĘDOWY. Komunikat Kancelarii Cywilnej Prezydenta R.P. z dnia 15 lipca 197Sr. W zwięizku z otwarciem nowej kadencji Rady Narodowej R.P. Prezes Rady Ministrów p.icazimierz Sabbat zgłosił dymisję Rzęidu. Prezydent Rzeczypospolitej dr. Stanisław Ostrowski w dniu 12 czerwca* 1978r. przyjęił dymisję Rzęidu, powierzajęic jednocześnie ustępujętcemu Premierowi i Ministrom pełnienie ich obowiązków do czasu powołania nowego Rzęidu. Po przeprowadzeniu w okresie od 20-go czerwca do 27-go czerwca konsultacji ze stronnictwami i ugrupowaniami politycznymi, wchodzącymi w skład Rady Narodowej RP., oraz z ustępujęicym Prezesem Rady Ministrów, Prezydent Rzeczypospolitej w dniu 28 czerwca mianował ponownie p.kazimierza Sabbata, Prezesa Niezależnej Grupy Społecznej, Prezesem Rady Ministrów, a na jego wniosek w dniu 12 lipca mianował Rzęid R.P. w następuję.cym składzie: Kazimierz Sabbat - Prezes Rady Ministrów, Stanisław Borczyk - Minister Skarbu z powierzeniem zastępstwa Prezesa Rady Ministrów, dr.zygmunt Zawadowski - Minister Spraw Zagranicznych, gen. Stefan Brzeszczyński - Minister Obrony Narodowej, Zbigniew Scholtz - Minister Sprawiedliwości,

8 Czesław Czapliński - Minister Wyznań Religijnych," Oświaty i Kultury, dr.mieczysław Sas-Skowroński - Minister* Informacji i Dokumentacji, Bolesław Dziedzic - Minister Spraw Społecznych, Jerzy Zaleski - Minister Spraw Krajowych, ppłk.dypl Roman Czerniawski - Minister bez teki. Ponadto Podsekretarzami Stanu zostali zamianowani pp.bohdan Wendorff /sprawy ogólne/, Jadwiga Pajękowa /sprawy skarbowe/, Tadeusz Musioł /informacja/. W dniu 12 lipca br. Prezydent Rzeczypospolitej odebrał przysięgę od członków nowego Rzę.du w obecności Prezesa Rady Narodowej R.P. p.zygmunta Szadkowskiego, Prezesa Najwyższej Izby Kontroli płk. Jana Berka oraz Prezesa Skarbu Narodowego Stefana Soboniewskiego. Po zaprzysiężeniu Prezydent Rzeczypospolitej wygłosił przemówienie, na które odpowiedział nowomianowany Prezes Rady Ministrów. Przemawiał również Prezes Rady Narodowej R.P. P r z e m ó w i e n i e PREZYDENTA RZECZYPOSPOLITEJ DRA STA NISLAWA OSTROWSKIEGO Panie Prezesie Rady Ministrów, Panic Przewodnie zęcy Rady Narodowej R.P., Panowie Ministrowie, Szanowni Państwo, Dzisiejsze zaprzysiężenie nowego Rzędu R.P. pod przewodnictwem p.kazimierza Sabbata, odbywa się w atmosferze bardziej obiecujęcej i przychylnej sprawie polskiej, zarówno na arenie polityki międzynarodowej, jak i polskiej w Kraju i na emigracji. W Polsce daje się zauważyć zrozumienie znaczenia ważności emigracji politycznej na Zachodzie pod kierownictwem legalnych władz niepodległościowych. Studiujęca młodzież polska wyraźnie stawia znak równości między Krajem i emigrację polityczny. W artykule pt. "Kraj i Emigracja" ogłoszonym w "Opinii" zostały ęlokładnie określone wymogi, jakie stawia się czynnikom politycznym na emigracji. Zędaję od nas, abyśmy twardo bronili sprawy polskiej tam,gdzie ona tego wymaga. Jest to zjawisko stosunkowo nowe, ale niezmiernie ważne, ponieważ potwierdza nasze dawne stanowisko, że legalne władze niepodległościowe maję swoje korzenie w Kraju, którego interesy reprezentuję na zewnętrz. Polityka Prezydenta Cartera "human rights" nabiera rozpędu i zatacza szersze kręgi. Reakcja rzędów i społeczeństw wolnego świata na procesy polityczne dysydentów rosyjskich, z polskiego punktu widzenia jest jak najbardziej korzystna,ponieważ daje nam możność skuteczniejszego działania. Na odcinku wewnętrznym, w wyniku przeprowadzonych wyborów, wyłoniła się poszerzona nowa Rada Narodowa R.P., z którę należy więzać nadzieje pogłębienia działalności politycznej na emigracji. Skutecznym czynnikiem powinny okazać się oddziały Rady Narodowej R.P. w innych krajach zamieszkałych przez Polaków. Z optymizmem należy przyjęć wyniki obrad Zjazdu Polonii 78, odbytego w maju w Kanadzie, z wiarę, że w przyszłości zmontuje się silne zaplecze organizacji społecznych dla skutecznej działalności politycznej władz Państwa Polskiego na Obczyźnie. Sę. wprawdzie i niepokojęce znaki działalności niektórych działaczy społecznych po obu stronach Atlantyku, usiłujęcych wyeleminować czynnik polityczny jako nadrzędny. Wierzę jednak, że nowy Rzęd, nie zrażając aię trudnościami, cierpliwościę i stanowczościęi tę przeszkodę przezwycięży. Zmianie również ulega stanowisko niektórych ugrupowań politycznych na emigracji nie uznajęcych cięgłości prawnej Państwa Polskiego na Obczyźnie. Jak już wspomniałem, nowy Rzęd pod przewodnictwem p.sabbata, staje na progu

9 swej działalności w bardziej korzystnych warunkach, niż poprzedni pod tyn saiayia kierownictwem. Zasługę, poprzedniego Rzęidu było przeprowadzenie wyborów do Rady Narodowej R.P., szeroka działalność na zewnęitrz i szczęśliwe otwarcie szczelnie zamkniętych drzwi dla swoiście pojętej dyplomacji polskiej. Udało się nawięczać kontakty na wysokim szczeblu administracji państwowej Stanów Zjednoczonych i zainteresować opinię publicznęi oraz środki ma sowego przekazu sprawęi polskę.. Nowy Rzę.d osięignięcia te zapewne odpowiednio wykorzysta i rozszerzy je z pożytkiem dla sprawy polskiej. W tym miejscu pragnę podziękować w imieniu Rzeczypospolitej poprzedniemu Rzęidowi za dobrze wylconanęi pracę, a nowemu,. składającemu się w większości z tych samych członków i znacznie poszerzonemu, życzę pełnych sukcesów w ciężkiej, a czasem nawet niewdzięcznej pracy dla dobra naszego zniewolonego Kraju. Byłby u bardzo rad, gdyby ugrupowania opozycyjne zrozumiały potrzebę i nus współpracy dla dobra Sprawy Polskiej. Szczęść Wam Boże. Panie Prezydencie, Panowie, P r z e m ó w i e n i e PREZESA RADY MINISTRÓW KAZIMIERZA SABBATA Powołany przez Prezydenta Rzeczypospolitej w dniu dzisiejszym Rzętd R*P. pod moim przewodnictwem, jest wyrazem cięigłości Polskich Władz Państwowych na uchodźstwie. Jest to przede wszystkim cięigłość prawna oparta na Konstytucji. Nic ma bowiem innego organu, któryby opierał się na Konstytucji, będącej wyrazem woli Narodu Polskiego. Jest to także cię.głość polityczna wyrażajęica się w programie walki o wolność, o niepodległość i o demokrację w Polsce. Rzęid obecny jest dalszym ciągiem poprzednich rzęidów na uchodźstwie i służy tym samym celom jakim służyły rzę.dy poprzednie od poczęitku naszej działalności poza granicami Kraju. Rz^d ten rozpoczyna swęi działalność w okresie lepszym dla Sprawy Polskiej niż poprzednio. Rozwój bowiem wydarzeń potwierdził słuszność założeń emigracji politycznej i potwierdził celowość istnienia i działania emigracji politycznej. W Kraju rozwinęił się szeroki i mocny ruch oporu i ruch walki o podstawowe prawa człowieka. Jest to forma walki o niepodległość i demokrację dostosowanęi do warunków i do sytuacji. Polacy nie pogodzili się z utratęi suwerenności. Rośnie zrozumienie konieczności organów wyrażajęicych suwerenne prawa Polski. Rośnie także rola emigracji politycznej i jej organów wyrażajęicych wobec świata rzeczywiste stanowisko Polaków i nadajęicych rozgłos w opinii światowej wydarzeniom w Kraju. Na terenie międzynarodowym pojawiła się i nabrała znaczenia polityka obrony Praw Człowieka, zainicjowana przez Prezydenta Stanów Zjednoczonych Cartera przy niemałym udziale jego doradcy polskiego pochodzenie Zbigniewa Brzezińskiego Jesteśmy właśnie świadkami szerokiej akcji protestów w śiriecie zachodnim przeciw procesom w Sowietach usiłujęicym stłumić ruch Praw Człowieka. Zachód sprzeciwia się jednostronności polityki "detente" przynoszęicej korzyść Sowietom i szuka innego ułożenia stosunków z Sowietami. Ten rozwój sytuacji sprzyja poprawie położenia naszych zniewolonych krajów. Działalność emigracji nie osłabła lecz uległa wzmocnieniu. Doczekaliśmy się młodego pokolenia, które stanęło z nami starszymi do wspólnej pracy. Bioręi dziś młodzi liczny udział w działalności społecznej i kulturalnej, ale także w działalności politycznej. Dobrym przykładem tego jest choćby duża liczba młodych członków nowej Rady Narodowej R.P. pochodzęicych z wyborów. Niedawna konferencja "Polonia Jutra" w Toronto, chociaż ma jęica charakter społeczny, głóimę. swojęi uwagę poświęcała sprawie działalności na rzecz niepodległości Polski.

10 Poprawa położenia Sprawy Polskiej nakłada na obecny Rzęd większe i trudniejsze zadania. W sprawach krajowych musimy sprostać zwiększonenu obowiązkowi pilnego obserwowania rozwoju życia w Kraju w sprawach politycznych, gospodarczych, społecznych i kulturalnych. Wydarzeniom w Kraju, a w szczególności walce o prawa człowieka, ośrodki emigracyjne muszę nadawać rozgłos na terenie międzynarodowym. W ten sposób możemy ich działanie wspierać, a dla ofiarnych i odważnych działaczy możemy w ten sposób stwarzać tarczę ochronnę. Na odcinku międzynarodowym many lepszę możność działania, bo kryzys polityki odprężenia i polityka ochrony podstawowych praw człowieka nadaję naszym występieniom praktyczne znaczenie i większę wagę. Głos polski reprezentujęcy rzeczywisty wolę Narodu winien być słyszany, szczególnie w obecnej sytuacji. W sprawach emigracyjnych stoi przed nami zadanie powołania Oddziałów Rady Narodowej R.P, w krajach, w których znajduję się duże ośrodki polskie* Stoi także przed nami zorganizowanie światowego zjazdu emigracji politycznej. Konferencja "Polonia Jutra" w Toronto wykonała bardzo dobrę pracę w zakresie mobilizacji sił społecznych w świecie. Tym. bardziej potrzebny staje się zjazd polityczny w skali światowej. Obecny Rzęd, liczniejszy niż poprzedni, oparty jest na szerszych podstawach. Będziemy się starać, aby pozyskać współpracę wszystkich sił politycznych, bowiem tylko przy współpracy szerokich kół politycznych i społecznych będzie mógł Rzęd swoje zadanie wykonać, Pragnę zapewnić Pana Prezydenta, że Rzęd nasz dołoży wszelkich starań, aby zwiększone zadania stojęce przed emigrację niepodległościowy wykonać, P r z e m ó w i e n i e PRZEWODNICZĄCEGO RADY NARODOWEJ RP. ZYGMUNTA SZADKOWSKIEGO Dostojny Panie Prezydencie, Panie Premierze, Panowie Ministrowie, W imieniu Rady Narodowej Rzeczypospolitej składam nowemu Rzędowi szczere gratulacje i życzenia sukcesów w pracy na rzecz odzyskania wolności i niepodjegłości Polski. Pan Prezydent Rzeczypospolitej dzisiaj zaprzysięgł Rzęd w obecnym składzie, zgodnie z przepisami Konstytucji i zasadami porozumienia, które ogłosił w roku 1972, a które zawieraję praktyczne ustalenia naszej działalności po zakończeniu wewnętrznego konfliktu jaki powstał w roku 1954 Obecne wydarzenia polityczne w Kraju, jak i wydarzenia z lat minionych, potwierdziły niezbicie, nie tylko od strony formalnej, ale i politycznej, słuszność prowadzenia walki o niepodległość w oparciu o Konstytucję, co daje trwałe podstawy dla kierownictwa politycznego z Prezydentem Rzeczypospolitej na czele. Gdybyśmy, jak to niektórzy sugeruję, odrzucili te zasady, stalibyśmy się lotnym piaskiem, któryby rozwiały wiatry wiejęce ze źródeł, nie majęcych nic wspólnego z polskę rację stanu., Rzęd dzisiaj zaprzysiężony przez Pana Prezydenta w niedługim czasie stanic przed Radę Narodowę Rzeczypospolitej, aby od niej uzyskać poparcie dla swej polityki niepodległościowej. Jestem przekonany, że po expose Premiera, Rada Narodowa wyrazi swe poparcie dla Rzędu. Niech mi wolno będzie w tym miejscu przytoczyć dwa wyjętki z przemówienia mojego poprzednika na stanowisku Przewodniczęcego Rady Narodowej R.P. Prezesa Franciszka Wilka, który w dniu 5 sierpnia 1976r. po zaprzysiężeniu Rzędu powołanego przez Pana Prezydenta, pod przewodnictwem Pana Kazimierza Sabbata, po wyrażeniu

11 nadziei, że Rzęid uzyska poparcie Rady, tak mówił: "A jeśli będzie i opozycja - to tyn lepiej, bo ona na także w demokratycznym systemia, jaki stanowimy, ważnęl rolę do spełnienia, opozycja to kontrola egzekutywy, jej programu i działalności, a zarazem bodziec do zwiększonych wysiłków, aby tylko była ona rzeczowa, sensowna i twórcza* Chwila obecna jest dla jednych miła, dla innych noże przykra. Dokonana bowiem została zmiana w naszym kierownictwie politycznym, zgodnie z przyjętymi wspólnie i nas wszystkich obowię.zuję.cymi Zasadami Porozumienia. Zmiany takie w życiu politycznym i w wewnętrznym układzie stosunków sę. zjawiskiem normalnym, a jeśli chodzi o zmianę generacji, o zmianę pokolenia, przejmuję.cego sztafetę z ryk starszych, to sęt ono nawet konieczne i nieuniknione. 11 I dalej Pan Prezes Wilk tak powiedział: "Walcząc z dyktaturę, konunistyczny monopartii, walczymy o demokrację i t - demokrację praktykujemy w naszym życiu politycznym. Demokracja - to rz^dy większości. Jeśli większość istnieje, to i trwa określony układ polityczny. Jeśli zaś większość zniknie, następuje nieunikniona zmiana w wewnętrzno-polityczny: nieładzie sił. 11 Rzęd dziś zaprzysiężony stanie przed Rad^, w skład której weszło 30 członków z wyborów. Fakt ten wzmocnił kierownictwo polityczne przez związanie tysięcy Polaków bezpośrednio z akcję, polityczny. Jeszcze przed zakończeniem tych kilku zdań niech mi wolno będzie osobiście powiedzieć: Pana Premiera Kazimierza Sabbata znam od przeszłe lat czterdziestu, znam jego działalność na odcinku międzynarodowego skautingu, gdy bronił interesów Związku Harcerstwa Polskiego. W akcji tej wykazał charakter i wolę obrony interesów Polskich, nic ulegał naciskom obcych, a w walce tej nie rezygnujętc z naszych praw, potrafił włęiczyć do wspólnego wysiłku delegacje naszych sę.siadów. Życzę Panu Premier owi i Panom Ministrom, aby w pełnieniu trudnych obowiązków, jakie przyjęli z ręik Prezydenta Rzeczypospolitej, zachowali hart ducha, wiarę w zwycięstwo i nic dali się zwieść na drogę rozwięczywania spraw drobnych w porównaniu z ogromem odpowiedzialności jakę. na siebie iprzyjęli wobec Ojczyzny. Oby Bóg błogosławił Waszej służbie Rzeczypospolitej. ooooo Odbito z polecenia Ministra Sprawiedliwości.