śpiewnik biesiadny Towarzystwo Przyjaciół Żegiestowa Żegiestów Zdrój www.zegiestow.pl



Podobne dokumenty
C A 7 Dm Z tamtej strony Wisły, cyganeczka tonie, G C A 7 Dm G 7 C Gdybym miał łódeczkę, popłynął bym do niej - 2x

Szara piechota. Karabiny błyszczą, szary strój, a przed nimi drzewa salutują, Bo za naszą Polskę idą w bój! x2

PIEŚNI LEGIONOWE ŚPIEWA SALEZ

odzyskanie NIEPODLEGŁOŚCI

Edyta Stańczyk SCENARIUSZ NA AKADEMIĘ Z OKAZJI ODZYSKANIA NIEPODLEGŁOŚCI PRZEZ POLSKĘ 11 LISTOPADA 1918 r.

LUBARTÓW W HOŁDZIE DLA NIEPODLEGŁEJ LISTA NIEPODLEGŁYCH PRZEBOJÓW ZAPRASZAMY KULTURALNIE!

ŚPIEWNIK PIEŚNI PATRIOTYCZNYCH MIKOSZEWO ŚPIEWNIK PIEŚNI PATRIOTYCZNYCH MIKOSZEWO

Śpiewnik Patriotyczny

Śpiewnik Patriotyczny

Fajki ja nie palę, wódki nie piję, Ale sam z żalu, z żalu wielkiego ledwo co żyję.

O MÓJ ROZMARYNIE (1913)

I Komunia Święta. Parafia pw. Bł. Jana Pawła II w Gdańsku

Śpiewanie z Gwiazdami

SCENARIUSZ LEKCJI JĘZYKA POLSKIEGO KLASY VI VIII SZKOŁY PODSTAWOWEJ TEMAT: WALORY ARTYSTYCZNE I ZNACZENIE POLSKICH PIEŚNI PATRIOTYCZNYCH.

Babcia z Dziadkiem dziś świętują, wszystkie wnuki się radują. Dzisiaj wszystkie smutki precz, Święto Dziadka ważna rzecz.

SCENARIUSZ LEKCJI JĘZYKA POLSKIEGO KLASA VII VIII SZKOŁY PODSTAWOWEJ

Ziemia. Modlitwa Żeglarza

Śpiewnik Pieśni Patriotycznych i Piosenek Wojskowych. Chór. Jedność. Kłecko, r.

II Międzypokoleniowe Śpiewanie Pieśni Patriotycznych z okazji 100 lecia Odzyskania przez Polskę Niepodległości

Magiczne słowa. o! o! wszystko to co mam C a D F tylko tobie dam wszystko to co mam

1.MARSZ PIERWSZEJ BRYGADY PRZYGRYWKA

PRACE DOMOWE Z dnia listopad 2014

Maryjo, Królowo Polski, /x2 Jestem przy Tobie, pamiętam, /x2 Czuwam.

WIECZÓR PIEŚNI PATRIOTYCZNYCH

Rozdział II. Wraz z jego pojawieniem się w moim życiu coś umarło, radość i poczucie, że idę naprzód.

SCENARIUSZ Z UROCZYSTOŚCI Z OKAZJI DNIA MATKI I OJCA

ALLELUJA. Ref. Alleluja, alleluja, alleluja, alleluja. Alleluja, alleluja, alleluja, alleluja.

PODSTAWY CZĘŚĆ PIERWSZA

Scenariusz lekcji języka polskiego

WIECZÓR PIEŚNI PATRIOTYCZNYCH

Rozszumiały się wierzby płaczące

Stenogram Nr 10 VN :22 6:38:30 MAMA SYLWIA KINGA TATA

Kocham Cię 70 sekund na minutę, 100 minut na godzinę, 40 godzin na dobę, 500 dni w roku...

Na skraju nocy & Jarosław Bloch Rok udostępnienia: 1994

...Dumny sztandar pręży pierś W słońcu błyszczą karabiny, Dziś rozlega się już pieśń... rytm jej -wolność przypomina...

Scenariusz uroczystości z okazji Dnia Mamy i Taty

Słubice - Listopad 2014 r.

Kopciuszek śpiewa piosenkę Gwiazdka PETRONELA: Ej, ej, śliczny z ciebie kocmołuch!

Refren: Czerwone maki..

MAZUREK DĄBROWSKIEGO

Chrzest. 1. Dziękuję za uczestnictwo w Sakramencie Chrztu Świętego

INSCENIZACJA NA DZIEŃ MATKI I OJCA!!

Nie ma innego Tylko Jezus Mariusz Śmiałek

1. Mój Pan 1. Mój Pan, mój Bóg Mój jedyny życia król. Mój Zbawca, mój Jezus Mój jedyny życia dar.

I Komunia Święta. Parafia pw. Św. Jana Pawła II Gdańsk Łostowice

TEKSTY DLA ZAWIESZEK NA ALKOHOL

Przez wiele lat szłam bezdrożami Nie znając lepszych w życiu dróg Widziałam smutne serca I płynące strugi łez Przyszedłeś Ty i wyschły wszystkie łzy

BIEDRONKI MAJ. Bloki tematyczne: Polska Moja ojczyzna Jestem Europejczykiem Mieszkańcy łąki Święto mamy i taty

ŚPIEWNIK. Zimowisko Ustroń

1. HYMN POLSKI. 1. Jeszcze Polska nie zginęła, Kiedy my żyjemy. Co nam obca przemoc wzięła, Szablą odbierzemy.

ŚPIEWNIK SCHOLA DZIECIĘCA NIEBIAŃSKIE DZIECI. przy PARAFII POD WEZWANIEM PRZEMIENIENIA PAŃSKIEGO I NMP KRÓLOWEJ POLSKI W SOMONINIE WŁASNOŚĆ:

WIECZÓR PIEŚNI PATRIOTYCZNYCH

Weź w opiekę młodzież i niewinne dziatki, By się nie wyrzekły swej Niebieskiej Matki.

Żołądź o imieniu Jacek

Miłosne Wierszyki. Noc nauczyła mnie marzyć. Gwiazdy miłością darzyć. Deszcz nauczył mnie szlochać A ty nauczyłeś mnie kochać!

Pieśni i piosenki religijne dla przedszkolaków

Pod tekstem znajdą się imiona i data. 1. Niechaj wszyscy Goście na zdrowie dziś piją, a Dagmara i Mariusz 100 lat w szczęściu żyją!!!

Bywaj dziewczę zdrowe (Pożegnanie)

Tłumaczenia: Love Me Like You, Grown, Hair, The End i Black Magic. Love Me Like You. Wszystkie: Sha-la-la-la. Sha-la-la-la. Sha-la-la-la.

Każdy patron. to wzór do naśladowania. Takim wzorem była dla mnie. Pani Ania. Mądra, dobra. i zawsze wyrozumiała. W ciszy serca

Ofiaruję Ci. Kiedyś wino i chleb

MAZUREK DĄBROWSKIEGO. Jeszcze Polska nie zginęła, Kiedy my żyjemy, Co nam obca przemoc wzięła, Szablą odbierzemy.

Wiersz Miś. Miś różowy, miś pluszowy, zbuntował się dziś, chce iść także do przedszkola, tak jak chodzi Krzyś. Wziął Krzyś misia w obie ręce

1. KALINA, MALINA. Kalina malina w lesie rozkwitała /bis niejedna dziewczyna ułana kochała! /bis

Propozycje śpiewów na Rekolekcje Oazowe stopnia podstawowego

INSCENIZACJA OPARTA NA PODSTAWIE BAJKI CZERWONY KAPTUREK

Legiony to żołnierska nuta Legiony to straceńców los Legiony to żołnierska buta Legiony to ofiarny los!

LATO I DZIECI Lato do nas idzie, Zatrzyma się w lesie. Jagody i poziomki W dużym koszu niesie. Słoneczka promienie Rozrzuca dokoła. - Chodźcie się pob

LATO I DZIECI Lato do nas idzie, Zatrzyma się w lesie. Jagody i poziomki W dużym koszu niesie. Słoneczka promienie Rozrzuca dokoła. - Chodźcie się pob

Wierszyki na wódkę. Tekst moŝe być dowolnie modyfikowany. W przypadku tekstu własnego prosimy o wpisanie w formularzu zamówienia własny.

Wolontariat. Igor Jaszczuk kl. IV

Projekt Świat muzyki Opiekun projektu Pani Elżbieta Zigler

Chłopcy i dziewczynki

JASEŁKA ( żywy obraz : żłóbek z Dzieciątkiem, Matka Boża, Józef, Aniołowie, Pasterze ) PASTERZ I Cicha, dziwna jakaś noc, niepotrzebny mi dziś koc,

Na wódkę weselną: 1. Wódka Weselna. Niechaj wszyscy Goście na zdrowie dziś piją, a Renata i Dawid 100 lat w szczęściu żyją!!!

BEZPIECZNY MALUCH NA DRODZE Grażyna Małkowska

MISJE PRZYSZŁOŚCIĄ KOŚCIOŁA

* * Mój kwiatuszku, mój wspaniały. Mój jedyny, ukochany. Moje serce Ciebie chce, cierpi, kiedy nie ma cię...

CREDO. Materiały dla animatorów muzycznych na rekolekcje. Warszawa, 2010

WIECZÓR PIEŚNI WOJSKOWYCH

Bezpieczeństwo moje i innych na drogach.

1. Legiony. Legiony to żołnierska nuta, Legiony to ofiarny stos, Legiony to żołnierska buta, Legiony to straceńców los!

ŚPIEWNIK. 91 GGZ Smerfna Kraina

Nr 1. Małżeństwo to piękno. bycia we dwoje. Małżeństwo to poszukiwanie. drogi do celu. Małżeństwo to skarb. którym jest Wasza miłość.

Pewien człowiek miał siedmiu synów, lecz ciągle nie miał córeczki, choć

Spacer? uśmiechnął się zając. Mógłbyś używać nóg do bardziej pożytecznych rzeczy.

Czerwony Kapturek inaczej

trzaskali zeń pieniędzy, ile chcieli, żyli w radości aż po ich koniec.

to myśli o tym co teraz robisz i co ja z Tobą

Ten zbiór dedykujemy rodzinie i przyjaciołom.

Śpiewnik. 1 Harcerskie. 1.1 Szarotka

Ref: Zaraz po wakacjach. 3.Różne wydarzenia z życia przedszkolnego, wspomnienia zostaną w sercu u każdego. 4. Inscenizacja,,Wakacjusz c.d.

Świat naszym domem. Mała Jadwinia nr 29

WIECZÓR PIEŚNI WOJSKOWYCH

PIOSENKA: PIOSENKA: Prawa ręka, lewa ręka To jest bardzo zgodna para. Prawa ręka ładnie stuka Lewa także się postara.

Biblia dla Dzieci. przedstawia. Kobieta Przy Studni

Biblia dla Dzieci przedstawia. Kobieta Przy Studni

Scenariusz widowiska scenicznego Zdrowo żyj Dzieci 5 6 letnie

JĘZYK. Materiał szkoleniowy CENTRUM PSR. Wyłącznie do użytku prywatnego przez osoby spoza Centrum PSR

Transkrypt:

Towarzystwo Przyjaciół Żegiestowa Żegiestów Zdrój www.zegiestow.pl drukowanie jednostronne: (przy wydruku większej ilości kompletów należy włączyć sortowanie kopii): 1. wydrukować strony parzyste z zakresu 2-17 2. włożyć kartki ponownie do drukarki i wydrukować nieparzyste z zakresu 2-17 3. kartki złożyć tak aby Rozmaryn był w środku śpiewnika 4. wydrukować stronę 1. z okładką drukowanie z duplexem: 1. zaznaczyć opcję duplexu z bindowaniem po krókiej krawędzi 2. drukować strony 2-17 w kolejności od ostatniej strony 3. kartki złożyć tak aby Rozmaryn był w środku śpiewnika 4. wydrukować stronę 1. z okładką 01. WIDZOŁECH MARYNĘ RAZ WE MŁYNIE 02. GÓRALU, CZY CI NIE ŻAL 03. KOMU DZWONIĄ 04. HEJ BYSTA WODA 05. ZAGRAJ MI, CZARNY CYGANIE 06. OBOZOWE TANGO 07. MAŁY BIAŁY DOMEK 08. SERCE W PLECAKU 09. CZERWONY PAS 10. W ZIELONYM GAJU 11. ZA GÓRAMI 12. CYT CYT 13. BELLA MARI 14. PŁONIE OGNISKO W LESIE 15. CHACHARY 16. ORAWA 17. ROZKWITAŁY PĄKI BIAŁYCH RÓŻ 18. CZTERY RAZY PO DWA RAZY 19. HISZPAŃSKIE DZIEWCZYNY 20. TWISTIGEN 21. WSZYSTKO CO NASZE POLSCE ODDAMY 22. MIŁA WALERCIU 23. NAD DUNAJCEM 24. ROZMARYN 25. UKRAINA (SOKOŁY) 26. KRAKOWIANKA 27. HEJ SZALAŁA 28. NA GÓRALSKĄ NUTĘ 29. WOJENKO, WOJENKO 30. IDZIE DYSC 31. PŁONIE OGNISKO 32. TYLKO WE LWOWIE 33. ROZKWITAŁY PĄKI BIAŁYCH RÓŻ 34. MY, CYGANIE 35. UPŁYWA SZYBKO ŻYCIE 36. ON ZIMY ONA GORĄCA 37. POŻEGNANIA 38. HEJ Z GÓRY, Z GÓRY 39. PRZYBYLI UŁANI 40. UŁAN 41. HEJ GÓROL JA CI GÓROL 42. DZIURA W DESCE 43. HUŚTAJ MNIE, HUŚTAJ 44. GŁEBOKA STUDZIENKA 45. GDYBYM MIAŁ GITARĘ 46. PIJE KUBA DO JAKUBA 47. NA DANCINGU TAŃCZĄ GOŚCIE 48. W PIWNICZNEJ IZBIE śpiewnik biesiadny

02 GÓRALU, CZY CI NIE ŻAL Góralu, czy ci nie żal Odchodzić od stron ojczystych, Świerkowych lasów i hal I tych potoków srebrzystych? Góralu, czy ci nie żal, Góralu, wracaj do hal! A góral na góry spoziera I łzy rękawem ociera, Bo góry porzucić trzeba, Dla chleba, panie dla chleba. Góralu, czy ci nie żal... Góralu, wróć się do hal, W chatach zostali ojcowie; Gdy pójdziesz od nich hen w dal Cóż z nimi będzie, kto powie? Góralu, czy ci nie żal... A góral jak dziecko płacze: Może już ich nie zobaczę; I starych porzucić trzeba, Dla chleba, panie, dla chleba. Góralu, czy ci nie żal... Góralu, żal mi cię, żal! I poszedł z grabkami, z kosą, I poszedł z gór swoich w dal, W guńce starganej szedł boso. Góralu, czy ci nie żal... Lecz zanim liść opadł z drzew, Powraca góral do chaty, Na ustach wesoły śpiew, Trzos w rękach niesie bogaty. Góralu, czy ci nie żal... 03 KOMU DZWONIĄ Komu dzwonią, temu dzwonią, mnie nie zabrzmi jeden dzwon, bo takiemu pijakowi, jakie życie, taki zgon. księdza do mnie nie wołajcie, niech nie robi żadnych szop, spirytusem z pełnej flaszki, moje czoło bracie skrop. W piwnicy mnie pochowajcie, w piwnicy mnie kopcie grunt, głowę w tamtą stronę dajcie, gdzie od beczki będzie szpunt. W jedną rękę kielich dajcie, w drugą rękę wina dzban, i nade mną zaśpiewajcie: umarł pijak ale pan. 46 PIJE KUBA DO JAKUBA Pije Kuba do Jakuba Jakub do Michała wiwat ty wiwat ja kompanija cała. A kto nie wypije tego we dwa kije łupu cupu cupu łupu póki nie wypije. W dawnym stanie choć w żupanie szlachcic złoto dźwiga dzisiaj wpięto kuso wcięto a w kieszeni figa. Kto za modą żyje tego we dwa kije łupu cupucupu łupu niech modnie nie żyje. Koroneczki perełeczki miała pani sama dziś szynkarka i kucharka stroi się jak dama. Kto nad stan swój żyje tego we dwa kije łupu cupucupu łupu niech nad stan nie żyje. Indyk z sosem zraz z bigosem jadły dawniej pany. Dziś ślimaki i robaki jedzą jak bociany. Kto żabami żyje tego we dwa kije łupu cupu cupu łupu niech gadem nie żyje. Tyś Polakiem i ja takim w tym jest nasza chwała wiwat ty wiwat ja kompanija cała. A kto nie wypije tego we dwa kije łupu cupu cupu łupu niech po polsku żyje. Pili nasi pradziadowie każdy wypił czarę jednak głowy nie tracili bo pijali miarę. Kto nad miarę pije tego we dwa kije łupu cupu cupu łupu niech po polsku żyje. Pili nasi pradziadowie nie byli pijacy byli mężni pracowici bądźmy i my tacy. A kto nie wypije tego we dwa kije łupu cupu cupu łupu niech po polsku żyje.

47 NA DANCINGU TAŃCZĄ GOŚCIE Na dancingu tańczą goście Cygan na gitarze gra Otwarł serce swe na oścież Z ust melodia płynie ta Pod niebem chciałbym spać Z taborem chciałbym iść Lecz gościom muszę grać Co noc-jak dziś Patrzą goście na Cygana Podziwiają jego grę A on szepce: Ukochana Jak ja bardzo kocham cię Ty odjechałaś w świat Z tobą cygańska brać A ja zostałem sam I muszę grać Ach któż go zrozumieć zdoła Jego smutek jego żal Goście bawią się dookoła A on wciąż spogląda w dal O łkaj gitaro łkaj Płacz tak jak płaczę ja Serdecznym bólem łkaj Żałośnie łkaj Na dancingu gwar już ucichł Goście już rozeszli się Cygan swą gitarę rzucił I pomyślał; Iść czy nie I dokąd ja mam iść Co z sobą robić mam Jeśli na świecie już Zostałem sam Zrozumiała płacz gitara Zakwiliła skargę swą Zajęczała rozżalona Gdy wypadła jemu z rąk I nikt nie słyszał już Cygańskich skarg i łez Cygan na zawsze znikł Gitara też 48 W PIWNICZNEJ IZBIE W piwnicznej izbie siedzę sam nad kuflem pełnym piwa, Oczyma wodzę tu i tam, a głowa mi się kiwa Ja nie dbam o czerwony nos, ni o to, że wciąż tyję Lecz biorę kufel w ręce swe i piję i piję i piję... A gdyby ktoś mi wybór dał: dziewczynę, konia, trunek I rzekł: Wybieraj co chcesz ja płacę za rachunek. Na próżno dziewczę wdzięczy się i koń wyciąga szyję, Ja biorę kufel w ręce swe i piję i piję i piję... A kiedy przyjdzie na mnie czas i stanę u stóp tronu Pokłonię ja się Panu w pas i powiem bez pardonu: Rozkoszy rajskich nie chcę znać, ni wiedzieć, gdzie się kryją, Tylko mnie, Panie Boże wsadź, gdzie święci piwo piją! 01 WIDZIOŁECH MARYNE ROZ WE MŁYNIE Widziołech Marynę roz we młynie, Widziołech Marynę roz we młynie, Jak lazła do góry po drabinie. Jak lazła do góry po drabinie. I widać jej było całe nogi, I widać jej było całe nogi, Oj, jakie grubaśne, Boże drogi. Oj, jakie grubaśne, Boże drogi. I widać jej było kolaniska, I widać jej było kolaniska, Oj, jakie sękate, jak sośnicka. Oj, jakie sękate, jak sośnicka. I widać jej było kawał uda, I widać jej było kawał uda, A potem to były same cuda. A potem to były same cuda. Więc którejś niedzieli jej się pytam, Więc którejś niedzieli jej się pytam, Czy chciałaby zostać mą kobitą. Czy chciałaby zostać mą kobitą. A ona mi na to: chuderloku, A ona mi na to: chuderloku, Weź sznura i powieś się na haku. Weź sznura i powieś się na haku. Wybrała se chłopa jak niedźwiedzia, Wybrała se chłopa jak niedźwiedzia, Po roku zrobiła z niego śledzia. Po roku zrobiła z niego śledzia. I wzięła se chłopa, jak wilczura, I wzięła se chłopa, jak wilczura, Po roku zrobiła z niego szczura. Po roku zrobiła z niego szczura. Jak dobrze, że nie ja, myślę sobie, Jak dobrze, że nie ja, myślę sobie, Już dawno bym leżał w ciemnym grobie. Już dawno bym leżał w ciemnym grobie. Z piosenki wynika morał taki: Z piosenki wynika morał taki: Nie bierta se grubych bab chłopaki. Nie bierta se grubych bab chłopaki.

05 ZAGRAJ MI CZARNY CYGANIE Zagraj mi Czarny Cyganie Zagraj mi piosnkę sprzed lat Zagraj mi pieśń o miłości Może ostatni już raz Dość często w życiu się śmiałem Śmiałem się na cały głos Nigdy nie przypuszczałem Że taki czeka mnie los Że los nas kiedyś rozdzieli I będziesz daleko ty Po szczęściu które przeżyłem Zostaną mi tylko łzy Gdy Cygan z wojny powrócił Cyganki nie zastał już Inny jej w głowie zawrócił Innego kochała już Oddaj mi serce i duszę Oddaj wspomnienia sprzed lat Daj mi na drogę całusa Bo idę w szeroki świat 06 OBOZOWE TANGO Obozowe tango śpiewam dla Ciebie, Wiatr je niesie, las kołysze Do snu dziewczę me. Śpij moja kochana i czekaj na mnie, Może, gdy się obóz skończy, Znów spotkamy się. I choć nas dzieli Może tysiące wiosek i mil, Nie zapominaj Razem spędzonych chwil. Tę letnią serenadę Śpiewam dla Ciebie Obozowe tango, Które znów połączy nas. Czy pamiętasz, druhno, jak przy ognisku W ciemnym lesie, na polanie Spotkaliśmy się. Las nam szumiał rzewnie, byłaś tak blisko. Serca nasze z żarem iskier Połączyły się. I choć nas dzieli... 42 DZIURA W DESCE Wysokie płoty tato grodził, Wysokie płoty tato grodził, Żeby do Kasi, do Kasi żeby, Żeby do Kasi nikt nie chodził Żeby do Kasi, do Kasi żeby, Żeby do Kasi nikt nie chodził. Ale ta Kasia mądra była, Ale ta Kasia mądra była I dziurę w desce, i w desce dziurę, I dziurę w desce wywierciła. I dziurę w desce, i w desce dziurę, I dziurę w desce wywierciła. Oj!, żeby nie ta dziura w desce, Oj, żeby nie ta dziura w desce, Byłaby Kasia, Kasia by była Byłaby Kasia panną jeszcze. Byłaby Kasia, Kasia by była Byłaby Kasia panną jeszcze. Ale ta deska przeszkodziła, Ale ta deska przeszkodziła, Kasia się panną, panną się Kasia, Kasia się panną nie nabyła Kasia się panną, panną się Kasia, Kasia się panną nie nabyła. Oj! nie pomogą, tato, płoty. Oj! nie pomogą tato, płoty, Gdy Kasia rada, gdy rada Kasia, Gdy Kasia rada na zaloty. Gdy Kasia rada, gdy rada Kasia, Gdy Kasia rada na zaloty. 43 HUŚTAJ MNIE, HUŚTAJ KOBIETY: Huśtaj mnie, huśtaj, psiajucho, Huśtaj mnie, huśtaj fest! MĘŻCZYŹNI: Ja już nie mogę, dziewucho, Bom strasznie zmęczony jest. KOBIETY: Huśtaj mnie, huśtaj, kochany, Huśtaj mnie z całych sił! MĘŻCZYŹNI: Jestem za mocno naprany, Bom cały wieczór dziś pił! KOBIETY: Huśtaj mnie, huśtaj, frajerze, Jutro d przerwę dam! MĘŻCZYŹNI: Ja już ci miła nie wierzę, Bo nie od dzisiaj cię znam! KOBIETY: Huśtaj mnie, huśtaj, sokole, Pohuśtaj chociaż raz! MĘŻCZYŹNI: Ja tę huśtawkę chromolę! Idę, by jeszcze dać w gaz!

44 GŁĘBOKA STUDZIENKA Głęboka studzienka, Głęboko kopana, A przy niej Kasieńka, Jakby malowana. Stała przy studzience, Wodę nabierała, O swoim kochanku Jasieńku myślała. Żebym Cię Jasieńku, Choć raz zobaczyła, Obym do studzienki Za Tobą wskoczyła. Najpierw bym rzuciła Ten biały wianeczek, Com Ci go uwiła Ze samych różyczek. Głęboka studzienko, Czy mam do cię skoczyć? Tęsknić za Jasieńkiem, Życie sobie skrócić? Nie skoczę do ciebie, Studzienko głęboka, Za daleko do dna I zimna twa woda. Całuję listeczek, Szeroki, dębowy, Razem z pozdrowieniem Wrzucę go do wody. Zanieś go studzienko Do Jasieńka mego, Powiedz mu ode mnie, Że czekam na niego. 45 GDYBYM MIAŁ GITARĘ Gdybym miał gitarę, To bym na niej grał, Opowiedziałbym o swej miłości, Którą przeżyłem sam. Opowiedziałbym o swej miłości, Którą przeżyłem sam. A wszystko te czarne oczy, Gdybym ja je miał, Za te czarne, cudne oczęta Serce, duszę bym dał. Za te czarne, cudne oczęta Serce, duszę bym dał. Wódki ja nie piję, Fajka zbrzydła mi, Tylko o Tobie, dziewczyno moja, Serce, dusza śni. Tylko o Tobie, dziewczyno moja, Serce, dusza śni. A wszystko te czarne oczy,... Ludzie mówią: głupi, Cóżeś uczynił, Żeś tę dziewczynę, żeś tę jedyną Szczerze polubił. Żeś tę dziewczynę, żeś tę jedyną Szczerze polubił. A wszystko te czarne oczy,... 04 HEJ BYSTRA WODA Hej bystra woda, bystra wodziczka, Pytało dziewce o Janicka. Hej lesie ciemny, wirsku zielony, Kaj mój Janicek umilony? Hej lesie ciemny, wirsku zielony, Kaj mój Janicek umilony? Hej mój Janicku, miły Janicku, Nie chodź po orawskim chodnicku. Hej dość Ty żeś już nagnał łowiecek, Ostań przy dziewczynie kolwiecek! Hej dość Ty żeś już nagnał łowiecek, Ostań przy dziewczynie kolwiecek! Hej powiadali, hej powiadali, Hej, ze Janicka porubali, Hej porubały go Orawiany Hej za łowiecki, za barany. Hej porubały go Orawiany Hej za łowiecki, za barany. Hej mówiła Ci miły Janicku, Nie chodź po orawskim chodnicku, Hej bo Cie te orawskie juhasy Długie uz hań cekali casy. Hej bo Cie te orawskie juhasy Długie uz hań cekali casy. Hej dziwce slocha, hej dziwcze płace: Uz, ze Janicka nie obacę. U orawskiego zamecku ściany Leży Janicek porubany. U orawskiego zamecku ściany Leży Janicek porubany. Hej, Madziar pije, hej, Madziar płaci, Hej, u Madziara płacom dzieci, Hej płacom dzieci, hej płace żona, Hej że Madziara ni ma doma. Hej płacom dzieci, hej płace żona, Hej że Madziara ni ma doma. Hej dolom, dolom od skalnych Tater Hej poświstuje halny wiater. Hej poświstuje, hej ciska bidom, Hej po dolinach chłopcy idom. Hej poświstuje, hej ciska bidom, Hej po dolinach chłopcy idom.

09 CZERWONY PAS 10 W ZIELONYM GAJU 38 HEJ Z GÓRY Z GÓRY 39 PRZYBYLI UŁANI Czerwony pas za pasem broń I topór co błyszczy z dala. Wesoła myśl, swobodna dłoń To strój, to życie górala, Tam szum Prutu Czeremoszu Hucułom przygrywa, A wesoła kołomyjka Do tańca porywa. Dla hucuła nie ma życia Jak na połoninie. Gdy go losy w doły rzucą Wnet z tęsknoty ginie. Gdy świeży liść okryje buk I Czarnohora sczernieje, Niech dzwoni flet, niech ryczy róg, Odżyją nasze nadzieje. Tam szum Prutu... Pękł rzeki grzbiet, popłynął lód Czeremosz szumi po skale. Już w dobry czas, kędziory trzód Kąpcie weseli górale. Tam szum Prutu... Połonin step na szczytach gór, Tam trawa w pas się podnosi, Tam ciasnych miedz nie ciągnie sznur, Tam żaden pan ich nie kosi Tam szum Prutu... W zielonym gaju, ptaszki śpiewają Ptaszki śpiewają pod jaworem W zielony sadzie za żywopłotem, Codziennie Basie całował Krzyś. I nikt nie wiedział nie wiedział o tym Bo ich zasłaniał szumiący liść. W zielonym gaju... Z góry jabłonie, z dołu porzeczki Gęste maliny ze wszystkich stron O tym co było w zielonym sadzie Wiedziała tylko ona i on W zielonym gaju... Minęło lato, nadeszła jesień, Za żywopłotem posmutniał liść I zobaczyli ich wtedy ludzie Bo gęste liście potrącił wiatr W zielonym gaju... Głośno się we wsi zrobiło o tym Że razem chodzą Basia i Krzyś Nie całuj zatem za żywopłotem Kiedy opadnie ostatni liść. W zielonym gaju... Hej z góry z góry Jadą mazury Jedzie jedzie mazureczek Wiezie wiezie mi wianeczek Roz..(!)..rozmarynowy. Jedzie jedzie mazureczek Wiezie wiezie mi wianeczek Roz..(!)..rozmarynowy. Podjechał w nocy Koło północy Stuka puka w okieneczko Otwórz otwórz kochaneczko Ko..(!)..koniom wody dać. Stuka puka w okieneczko Otwórz otwórz kochaneczko Ko..(!)..koniom wody dać. Jakże ja mam wstać Koniom wody dać Kiedy mama zakazała Żebym chłopcom nie dawała Trze..(!)..trzeba jej słuchać. Kiedy mama zakazała Żebym chłopcom nie dawała Trze..(!)..trzeba jej słuchać. A ty się nie bój Siadaj na koniu Pojedziemy w obce kraje Gdzie są inne obyczaje Ma..(!)malowany wóz. Pojedziemy w obce kraje Gdzie są inne obyczaje Ma..(!)malowany wóz. Przybyli ułani pod okienko, (bis) Pukają, wołają: "puść panienko! "(bis) Zaświecił miesiączek do okienka, W koszulce stanęła w nim panienka. "O Jezu, a cóż to za wojacy?" "Otwieraj! Nie bój się to czwartacy!" "O Jezu! A dokąd Bóg prowadzi?" "Warszawę odwiedzić byśmy radzi. Gdy zwiedzim Warszawę, już nam pilno Zobaczyć to stare nasze Wilno.. A z Wilna już droga jest gotowa, Prowadzi prościutko aż do Lwowa. "O Jezu, a cóż to za mizeria?" "Otwórz no, panienko! Kawaleria." Przyszliśmy napoić nasze konie, Za nami piechoty pełne błonie." "O Jezu! A cóż to za hołota?" "Otwórz panienko! To piechota!" Panienka otwierać podskoczyła, Żołnierzy do środka zaprosiła.

40 UŁAN Stoi ułan na widecie, A siodło go bardzo gniecie, A szkapina poczciwina, Nie chce dalej iść. Stoi, prosi, nawet błaga, Nic, cholera nie pomaga, Stoi, durna jak słup soli, I nie rusza się. Stoi ułan i flirtuje, A śmierć nad nim przelatuje, Ale ułan, jak to ułan, Nic nie boi się. Żegnaj, miła, ruszam w drogę, Ja już dłużej stać nie mogę, Bądź mi wierna, bo inaczej W gębę mogę dać. Ułan pola obserwuje, A szkapina podskakuje. Ta u licha, stójże z cicha, Bo germańce tuż. Stoi ułan na okopie, A śmierć pod nim dołki kopie, Granat trzasnął, ułan wrzasnął, I łba nie ma już. Nieśli trumny przez dąbrowę: W jednej ułan, w drugiej głowę, Pochowali, przyklepali, Dobrze jemu tak. Rano, gdy pobudkę grali, Ułan z głową z trumny wstali, Przyśrubował, przyklajstrował I już głowę ma. A nazajutrz po wieczerzy, Każdy zasnął jak należy, A nasz ułan do szuflady, Zamknął łeb na klucz. Teraz w bitwie ułan hula, Nie straszna mu żadna kula, Bo, mój Boże, któż to może Umrzeć drugi raz, 41 HEJ GÓROL CI JA GÓROL Hej, górol ci jo, górol Hej, spod samiuśkich Tater Hej descyk mnie ukompoł I ukołysoł wiater Hej descyk mnie ukompoł I wiater ukołysoł Hej, cozem sie napłakoł Ale mnie nikt nie słysoł Hej, nicego mi nie żal Hej, ino kapelusa Hej, cok się jej nakłanioł Hej nie kciała, psia dusa! 07 MAŁY BIAŁY DOMEK Mały biały domek, co noc mi się śni W małym białym domku jesteś miła ty. Mały biały domek, okna się w nim szklą W małym białym domku widzisz miłą swą. Nie wiem, ach nie wiem jak to się stało, Że zakochałem się. Tyle jest innych dziewcząt na świecie, A ja o Tobie marzę i śnię. Nie przejmuj się! Śmiać się można, Żartować też, Ja tylko jedno wiem - że zakochałem się. Mały biały domek, co noc mi się śni W małym białym domku jesteś miła Ty. Mały biały domek wśród zielonych wzgórz Wiem, że Ty się także kochasz we mnie już. Sama już nie wiesz jak to się stało Że zakochałaś się Tylu jest innych chłopców na świecie A ty wciąż o mnie marzysz co dzień. Nie przejmuj się, śmiać się można, Żartować też, Ja tylko jedno wiem, że zakochałaś się. Mały biały domek... 08 SERCE W PLECAKU Z młodej piersi się wyrwało W wielkim bólu i rozterce I za wojskiem poleciało Zakochane czyjeś serce. Żołnierz drogą maszerował. Nad serduszkiem się użalił, Więc je do plecaka schował I pomaszerował dalej. Tę piosenkę, tę jedyną Śpiewam dla Ciebie, dziewczyno Może także jest w rozterce Zakochane czyjeś serce. Może potajemnie kochasz I po nocach tęsknisz, szlochasz. Te piosenkę, tę jedyną Śpiewam dla Ciebie, dziewczyno. Poszedł żołnierz na wojenkę Poprzez góry, lasy, pola, I ze śmiercią szedł pod rękę, Taka jest żołnierska dola. I choć Go trapiły wielce Kule, gdy szedł do ataku, Żołnierz śmiał się, bo w plecaku Miał w zapasie drugie serce. Tę piosenkę, tę jedyną...

13 O BELLA MARI O, bella, bella, bella Mari, Bella Mari, bella Mari. O, bella, bella, bella Mari, Bella Mari, Mari. Panno Walerciu czarną masz,(bis) Czarną masz wstążkę u kapelusza, Panno Walerciu, czarną masz. O, bella... itd Panno Walerciu dajesz mi,(bis) Całować ręce ale nic więcej, Panno Walerciu, dajesz mi. O, bella... itd Panno Walerciu takie masz,(bis) Takie masz cyce, jak rękawice, Panno Walerciu, takie masz. O, bella... itd Panno Walerciu, rośnie ci (bis) Rośnie ci kępka poniżej pępka, Panno Walerciu, rośnie ci O, bella...itd Panno Walerciu włożę ci (bis) Złotą obrączkę na twoją rączkę, Panno Walerciu, włożę ci. O, bella... itd Panno Walerciu, ciasną masz, (bis) Złotą obrączkę na lewej rączce, Panno Walerdu ciasną masz. O, bella...itd. 14 PŁONIE OGNISKO W LESIE Płonie ognisko w lesie, Wiatr smutną piosnkę niesie, Przy ogniu zaś drużyna Gawędę rozpoczyna. Czuj, czuj, czuwaj! Czuj, czuj, czuwaj! Rozlega się dokoła. Czuj, czuj, czuwaj! Czuj, czuj, czuwaj! Najstarszy druh zawoła. Przestańcie się już bawić I czas swój marnować. Niech każdy z was się szczerze Do pracy swej zabierze. Czuj, czuj, czuwaj!... Wiatr w lesie cicho gwarzy, Śpią wszyscy oprócz straży. A ponad śpiące głowy Rozlega się krzyk sowy. Czuj, czuj, czuwaj!... 35 UPŁYWA SZYBKO ŻYCIE Upływa szybko życie, Jak potok płynie czas, Za rok, za dzień za chwilę, Razem nie będzie nas. Za rok, za dzień za chwilę, Razem nie będzie nas. I nasze młode lata Upłyną szybko w dal, A w sercu pozostanie, Tęsknota, smutek, żal. A w sercu pozostanie, Tęsknota, smutek, żal. Więc póki młode lata, Póki wesołe dni, Niech przynajmniej teraz, Nie płyną gorzkie łzy. Niech przynajmniej teraz, Nie płyną gorzkie łzy. Choć pamięć po nas zginie Już za niedługi czas, Niech piosnka ta dalej płynie Póki jesteśmy wraz. Niech piosnka ta dalej płynie Póki jesteśmy wraz. A jeśli losów koło Złączy zerwaną nić, Będziemy znowu pospołu Śpiewać, marzyć i śnić. Będziemy znowu pospołu Śpiewać, marzyć i śnić. 36 ON ZIMNY ONA GORĄCA On zimny, on zimny, ona gorąca On nie chce, on nie chce, ona go trąca. l prawą rękę na niego kładzie: "Ruszaj się, ruszaj się, ty stary dziadzie!" On zimny, on zimny, ona gorąca On nie chce, on nie chce, ona go trąca. l lewą rękę na niego kładzie: "Ruszaj się, ruszaj się, ty stary dziadzie!" On zimny, on zimny, ona gorąca On nie chce, on nie chce, ona go trąca. l prawą nogę na niego kładzie: "Ruszaj się, ruszaj się, ty stary dziadzie!" On zimny, on zimny, ona gorąca On nie chce, on nie chce, ona go trąca. l lewą nogę na niego kładzie: "Ruszaj się, ruszaj się, ty stary dziadzie!" On zimny, on zimny, ona gorąca On nie chce, on nie chce, ona go trąca. Całe swe ciało na niego kładzie: "Ruszaj się, ruszaj się, ty stary dziadzie!"

37 POŻEGNANIA Tak niedawno żeśmy się spotkali, A już pożegnania nadszedł czas. Tyleśmy ze sobą przeżywali, A dziś już wspomnienia łączą Nas. My dziś z piosenką pożegnamy Was, Niech ta piosenka stale łączy Nas. Gdy usłyszycie tej melodii ton, Niech w sercach Waszych radość budzi on. I choć w życiu przyjdą chwile smutne, I choć przyjdą w życiu chwile złe, My wspominać Was będziemy mile, Pozdrowienia Wam przesyłać swe. My dziś z piosenką pożegnamy Was,... Życie daje Nam radości tyle, Tyle szczęścia i cudownych chwil, Trzeba wykorzystać każdą chwilę I zapomnieć, że istnieją łzy. My dziś z piosenką pożegnamy Was,... I choć smutek, żal Ci serce targa, W oku Twym niech nie zabłyśnie łza, Bo nikt nie zrozumie, co to skarga, Trzeba śmiać się, chociaż serce łka. My dziś z piosenką pożegnamy Was,... 11 ZA GÓRAMI Za górami, za lasami, za dolinami Żyli byli trzej krasnale nie górale Trzech ich było, trzech z fasonem Dwóch wesołych, jeden smutny bo miał żonę A ta żona była jędza no i basta Miała wałek taki wielki jak od ciasta I tym wałkiem, kiedy chciała Swego męża krasnoludka wałkowała Już krasnalek taki chudy jak niteczka Już krasnalek taki cienki jak karteczka Ale żona uważała że jest gruby Więc go dalej wałkowała Już krasnalek zwałkowany w trumnie leży Że od wałka żony zginął, nikt nie wierzy Gdy rodzinka w głos płakała Żona jędza jeszcze trumnę wałkowała 12 CYT CYT Nocka szumiała, nocka wołała, Ciepła nocka go z domu wygnała. Otwórz, dziewczę, drzwi! Matka, ojciec śpi, Ojciec, matka śpi, Otwórz dziewczę mi! Cyt... cyt... skrzypią drzwi. Jasiu, nie otworzę Ci! Cyt... cyt... ojciec śpi. Obudzi śię, będzie zły. Cyt... cyt... szczekną psy. Będą plotki w całej wsi. Jasiu nie zwlekaj! Ojciec idzie, uciekaj! A z rana, z rana, pięknie ubrana Stoi w okienku, jak malowana. Stoi w okienku, jak w doniczce kwiat. Oczy pełne łez, zamknął jej się świat. Cyt... cyt... oj! Jak źle. Przyjdź, Jasieńku, weźże mnie! Bez kochania bardzo źle. Cyt... cyt... nie bądź zły! Jasiu,już otworzę Ci, Chociaż skrzypią drzwi I szczekają we wsi psy. Hej, ha! Wezmę Cię! Ojcu, matce skłonię się. Hej, ha! Dziewczyno! Będziesz moją jedyną. Hej, ha! Niewiele, będzie we wsi wesele. Hej, ha! Wesele za trzycztery niedziele! Hej, ha! Raz dwa, trzy! Będzie rejwach w całej wsi! Hej, ha! Od ucha! Weselisko ucha, cha!

16 ORAWA Orawa, Orawa na Orawie ława. Wtorendy chodzali, wtorendy chodzali Orawcy do prawa. Wtorendy chodzali, wtorendy chodzali Orawcy do prawa. Orawa się żeni biere z sobą Luptów. A my od Orawy, a my od Orawy Do Luptowa cup, cup. A my od Orawy, a my od Orawy Do Luptowa cup, cup. Lipnica, Lipnica to pikne miastecko. Napośród Lipnicy, napośród Lipnicy Wychłodzi słonecko. Napośród Lipnicy, napośród Lipnicy Wychłodzi słonecko. Wołają się góry niech lecą kamienie. A jo i tak będę, a jo i tak będę Chodził ku dziewcynie. A jo i tak będę, a jo i tak będę Chodził ku dziewcynie. Dziewcyno, dziewcyno choć ze mną na pańskie. Na Orawski zomek, na Orawski zomek Sadzić majeronek. Na Orawski zomek, na Orawski zomek Sadzić majeronek. Nie zeńde, nie zeńde z tego Piekielnika. Póki nie wychowom, póki nie wychowom Syna na zbójnika. Póki nie wychowom, póki nie wychowom Syna na zbójnika. 33 ROZKWITAŁY PĄKI BIAŁYCH RÓŻ, Wróć Jasieńku, z tej wojenki, wróć, Wróć, ucałuj, jak za dawnych lat, Dam ci za to róży najpiękniejszy kwiat. Wróć, ucałuj, jak za dawnych lat, Dam ci za to róży najpiękniejszy kwiat. Kładłam ja Ci idącemu w bój, Białą różę na karabin Twój, Nimeś odszedł, mój Jasieńku, stąd, Nimeś próg przestąpił, kwiat na ziemi zwiąd. Nimeś odszedł, mój Jasieńku, stąd, Nimeś próg przestąpił, kwiat na ziemi zwiąd. Już przekwitły pąki białych róż, Przeszło lato, jesień, zima już, Cóż Ci teraz dam, Jasieńku, hej, Gdy z wojenki wrócisz do dziewczyny swej. Cóż Ci teraz dam, Jasieńku, hej, Gdy z wojenki wrócisz do dziewczyny swej. Ponad stepem nie przejrzana mgła, Wiatr w burzanach cichuteńko łka, Przyszła zima, opadł róży kwiat, Poszedł w świat Jasieńko, zginoł po Nim ślad. Przyszła zima, opadł róży kwiat, Poszedł w świat Jasieńko, zginoł po Nim ślad. W ciemnym borze zimny wicher dmie, Już nie wróci mój Jasieńko, nie. Śmierć hulała, wzięła krwawy łup, Zakopali Janka mego w ciemny grób. Śmierć hulała, wzięła krwawy łup, Zakopali Janka mego w ciemny grób. Jasieńkowi nic nie trzeba już, Bo mu kwitną pąki białych róż. Tam, pod jarem, gdzie w wojence padł, Wyrósł na mogile białej róży kwiat. Tam, pod jarem, gdzie w wojence padł, Wyrósł na mogile białej róży kwiat.

34 MY, CYGANIE My, Cyganie, co pędzimy z wiatrem, My, Cyganie, znamy cały świat, My Cyganie, wszystkim gramy, A śpiewamy sobie tak: Ore, ore szabadabada amore, Hej, amore, szabadabada. O buriaty, o szugriaty Hejda, trojka, na mienia. Ore, ore szabadabada amore, Hej, amore, szabadabada. O buriaty, o szugriaty Hejda, trojka, na mienia. Kiedy tańczę - niebo tańczy ze mną, Kiedy gwiżdżę - gwiżdże w polu wiatr. Zamknę oczy - liście więdną, Kiedy milknę - milczy świat. Ore, ore szabadabada amore,... Gdy śpiewamy - słucha cała ziemia, Gdy śpiewamy - śpiewa każdy ptak. Niechaj każdy z nami śpiewa, Niech rozbrzmiewa piosnka ta. Ore, ore szabadabada amore,... Kiedy słucham, słucha cała ziemia, I jak śpiewam, śpiewa każdy las, Gdy ucichnę, wiatru nie ma, Gdy oślepnę, nie ma gwiazd. Ore, ore szabadabada amore,... Bo to słońce świeci tylko we mnie, Bo tę ziemię zmyślam sobie sam, Jak odejdę, będzie ciemniej, Cały świat odbiorę Wam. Ore, ore szabadabada amore,... Będzie prościej, będzie ciemniej, Cały świat odbiorę Wam, Będzie prościej, będzie ciemniej, Całą radość wezmę Wam. Ore, ore szabadabada amore,... Będzie prościej, będzie jaśniej, Całą radość damy Wam. Będzie prościej, będzie jaśniej, Gdy zaśpiewa każdy z Was. Ore, ore szabadabada amore,... 15 CHACHARY Stare baby powiadały, Że chachary, wyzdychały. piją, Z góry spoglądają, Wszystkich w dupie mają. Jedna baba drugiej babie, Wsadziła w dupę grabie. Cztery konie zaprzęgają, Grabie z dupy wyciągają. Jedna krzyczy, druga wrzeszczy, A grabisko w dupie trzeszczy. A krakowiak, krakowiance, Zrobił dziecko na słomiance. Na słomiance na dębowej, Żeby było mocne, zdrowe! Na ulicy Kołłątaja, Zbiły baby policaja. Raz go w mordę, raz go w jaja, Biły baby policaja. Zamiast wóz prowadzić bracie, Pij gorzałę i siedź w chacie. A mój wujek spod Sosnowca, Strącił nosem odrzutowca. Jedna krzyczy, druga wrzeszczy, A grabisko w dupie trzeszczy.

18 CZTERY RAZY PO DWA RAZY Czy normalna zwykła ciocia, może dawać jak ta kocia Ależ owszem czemu nie, cioci też należy się Cztery razy po dwa razy, osiem razy raz po raz O północy ze dwa razy i nad ranem jeszcze raz Czy normalny podchorąży, może być przyczyną ciąży Ależ owszem czemu nie jemu też należy się Czy normalnej zwykłej pannie można zrobić dziecko w wannie Ależ owszem czemu nie, pannie też należy się. Czy normalna zdrowa rybka może zgwałcić wielorybka Ależ owszem czemu nie, rybce też należy się. Czy normalny facet z bródką, może zostać prostytutką Ależ owszem czemu nie, jemu też należy się. Czy normalny facet z wąsem, może zostać dziś alfonsem Ależ owszem czemu nie, jemu też należy się. Każdy rolnik postępowy, sam zapładnia swoje krowy Każda krowa postępowa, rolnikowi dać gotowa. Czy normalny zdrowy student, może raz w tygodniu z trudem Oj niestety, oj nie, nie on w stołówce żywi się Czy normalny zdrowy byk, może z krówką cyk, cyk, cyk Ależ owszem czemu nie, jemu też należy się Czy normalny zwykły śledź, może z flądrą dzieci mieć Ależ owszem czemu nie, jemu też należy się Czy dziewczyna z zawodówki, może dawać za dwie stówki Ależ owszem czemu nie, nawet stówka przyda się Czy normalny zdrowy zając może zgwałcić uciekając Ależ owszem czemu nie, jemu też należy się Czy normalna zwykła mucha może zgwałcić karalucha Ależ owszem czemu nie, jemu też należy się 30 IDZIE DYSC Idzie dysc, idzie dysc, idzie sikawica, Idzie dysc, idzie dysc, idzie sikawica. Uleje usiece, uleje usiece, Uleje usiece janickowe licka. Uleje usiece, uleje usiece, Uleje usiece janickowe licka. Nie lyj dyscu, nie lyj bo cie tu nie tseba, Nie lyj dyscu, nie lyj bo cie tu nie tseba. Omiń góry lasy, omiń lasy góry, Omiń góry lasy, zawróć sie do nieba. Omiń góry lasy, omiń lasy góry, Omiń góry lasy, zawróć sie do nieba. Nie lyj dyscu, nie lyj bo cie tu nie tseba, Nie lyj dyscu, nie lyj bo cie tu nie tseba. Ino zapasicke, ino zapasicke, Ino zapasicke, zapasicke wziewa. Ino zapasicke, ino zapasicke, Ino zapasicke, zapasicke wziewa. Idą chłopcy z wojny już są przy Dunaju, Idą chłopcy z wojny już są przy Dunaju. Już se spozirają, już se spozirają, Już se spozirają, do swojego kraju. Już se spozirają, już se spozirają, Już se spozirają, do swojego kraju. Idą z gór zbójnicy wiater podukuje, Idą z gór zbójnicy wiater podukuje. Idą nam powiedzieć, idą nam powiedzieć, Idą nam powiedzieć, janicek nie zyje. Idą nam powiedzieć, idą nam powiedzieć, Idą nam powiedzieć, janicek nie zyje.

31 PŁONIE OGNISKO Płonie ognisko i szumią knieje, Drużynowy jest wśród nas, Opowiada starodawne dzieje, Bohaterski wskrzesza czas. O rycerstwie spod kresowych stanic, O obrońcach naszych polskich granic, A ponad nami wiatr szumny wieje I dębowy huczy las. O rycerstwie spod kresowych stanic, O obrońcach naszych polskich granic, A ponad nami wiatr szumny wieje I dębowy huczy las. Już do odwrotu głos trąbki wzywa, Alarmując ze wszech stron. Staje wiara w ordynku szczęśliwa, Serca biją w zgodny ton. Każda twarz się uniesieniem płoni, Każdy laskę krzepko dzierży w dłoni. A z młodzieńczej się piersi wyrywa Pieśń potężna, pieśń jak dzwon. Każda twarz się uniesieniem płoni, Każdy laskę krzepko dzierży w dłoni. A z młodzieńczej się piersi wyrywa Pieśń potężna, pieśń jak dzwon. 32 TYLKO WE LWOWIE Bo gdzie jeszcze ludziom Tak dobrze jak tu? Tylko we Lwowie! Gdzie śpiewem Cię tulą I budzą ze snu? Tylko we Lwowie! I bogacz, i dziad Tu są za pan brat I każdy ma uśmiech na twarzy... A panny to ma Słodziutkie ten gród, Jak sok, czekolada i miód... I gdybym się kiedyś Urodzić miał znów, To tylko we Lwowie! Bo szkoda gadania, Bo co chcesz, to mów - Nie ma jak lwów! 17 ROZKWITAŁY PĄKI BIAŁYCH RÓŻ Rozkwitały pąki białych róż, Wróć Jasieńku, z tej wojenki, wróć, Wróć, ucałuj, jak za dawnych lat, Dam ci za to róży najpiękniejszy kwiat. Wróć, ucałuj, jak za dawnych lat, Dam ci za to róży najpiękniejszy kwiat. Kładłam ja Ci idącemu w bój, Białą różę na karabin Twój, Nimeś odszedł, mój Jasieńku, stąd, Nimeś próg przestąpił, kwiat na ziemi zwiąd. Nimeś odszedł, mój Jasieńku, stąd, Nimeś próg przestąpił, kwiat na ziemi zwiąd. Już przekwitły pąki białych róż, Przeszło lato, jesień, zima już, Cóż Ci teraz dam, Jasieńku, hej, Gdy z wojenki wrócisz do dziewczyny swej. Cóż Ci teraz dam, Jasieńku, hej, Gdy z wojenki wrócisz do dziewczyny swej. Ponad stepem nie przejrzana mgła, Wiatr w burzanach cichuteńko łka, Przyszła zima, opadł róży kwiat, Poszedł w świat Jasieńko, zginoł po Nim ślad. Przyszła zima, opadł róży kwiat, Poszedł w świat Jasieńko, zginoł po Nim ślad. W ciemnym borze zimny wicher dmie, Już nie wróci mój Jasieńko, nie. Śmierć hulała, wzięła krwawy łup, Zakopali Janka mego w ciemny grób. Śmierć hulała, wzięła krwawy łup, Zakopali Janka mego w ciemny grób. Jasieńkowi nic nie trzeba już, Bo mu kwitną pąki białych róż. Tam, pod jarem, gdzie w wojence padł, Wyrósł na mogile białej róży kwiat. Tam, pod jarem, gdzie w wojence padł, Wyrósł na mogile białej róży kwiat.

20 TWISTIGEN Zapitolili, zapitolili mi gitarę I czym ja teraz rozbawię wiarę? Twistigen, o nacienajem twista Osobno tańczyłem, osobno reszta Twistigen, o to jest taniec trupa Osobno tańczy łeb, osobno dupa Zapitolili, zapitolili mi rowerek I czym ja teraz pojadę na spacerek? Twistigen, o nacienajem twista... Zapitolili, zapitolili mi dziewczynę I z kim ja teraz pójdę pod pierzynę? Twistigen, o nacienajem twista... Zapitolili, zapitolili mi chłopaka I niech no zgadnę która to taka? Twistigen, o nacienajem twista... Zapitolili, zapitolili mi staniczek I gdzie ja teraz ukryję swój dzienniczek? Twistigen, o nacienajem twista... Zapitolili, zapitolili mi onuce I jak do domu ja teraz wrócę? Twistigen, o nacienajem twista... 21 WSZYSTKO CO NASZE POLSCE ODDAMY Wszystko, co nasze, Polsce oddamy, W niej tylko życie, więc idziem żyć. Świty się bielą, otwórzmy bramy, Rozkaz wydany: Wstań! W słońce idź! Ramię pręż, słabość krusz, Ducha pręż! Ojczyźnie miłej służ! Na jej zew, w bój czy trud, Pójdziemy rad harcerzy polskich ród! Czynem bogaci, myślą skrzydlaci Z płomiennych serc uczyńmy grot. Naprzód wytrwale! Śmiało! Zuchwale! W podniebne szlaki skierujmy lot. Ramię pręż, słabość krusz... Po ziemi naszej roześlem harcerzy, Pobudka zabrzmi: Zbudź się! Prawdzie służ! I wszystko wstanie, w krąg się rozszermierzy, By Matkę Polkę ochronić od burz! Ramię pręż, słabość krusz... 28 NA GÓRALSKĄ NUTĘ W Zakopanem na rozstajach, Powiesił się chłop na jajach. Powiesił się tak paskudnie, - Lewym jajem na południe, - Lewym jajem na południe. Hej! Bo się nam zacyna Kończyć butelcyna, Kończyć butelcyna! W Zakopanem, tam na zboczu, Baca bacę topił w moczu. Czy go topił, czy utopił, W każdym razie go ożłopił, W każdym razie go ożłopił. Hej! Bo się nam zacyna... W Zakopanem na Giewoncie, Bacę piorun trącił w prącie. Czy go zabił, czy nie zabił, W każdym razie go osłabił, W każdym razie go osłabił. Hej! Bo się nam zacyna... W Zakopanem na Zawracie, Baca bacę kopną w gacie. Czy Go zabił, czy nie zabił, Ale, Go osłabił, ale Go osłabił, Ale, Go osłabił, ale Go osłabił. Hej! Bo się nam zacyna... W Zakopanem, pięknym mieście, Chłop się wyżył na niewieście. Czy się wyżył, czy nie wyżył, Fakt jest, że ją roznegliżył, Fakt jest, że ją roznegliżył. Hej! Bo się nam zacyna... Siedli my se u szałasa, Która wlizie, będzie nasza. Antek z Mańką tak wywijał, Aż ją złapał za specyjał, Aż ją złapał za specyjał. Hej! Bo się nam zacyna... Nie będę ja piwka piła, Bo by mi się rozszerzyła. Napiję się gorzałeczki, Stuli mi się do kupeczki. Stuli mi się do kupeczki. Hej! Bo się nam zacyna...

29 WOJENKO, WOJENKO Wojenko, wojenko, Cóżeś ty za pani, Że za tobą idą, Że za tobą idą Chłopcy malowani? Chłopcy malowani, Sami wybierani, Wojenko, wojenko, Wojenko, wojenko, Cóżeś ty za pani? Na wojence ładnie, Kto boga uprosi, Żołnierze strzelają, Żołnierze strzelają, Pan bóg kule nosi. Maszeruje wiara, Pot się krwawy leje, Raz, dwa, stąpaj, bracie, Raz, dwa, stąpaj, bracie, To tak Polska grzeje. Wojenko, wojenko, Cóżeś tak szalona, Kogo ty pokochasz, Kogo ty pokochasz, Jeśli nie leguna. Wojenko, wojenko, Co za moc jest w tobie, Kogo ty pokochasz, Kogo ty pokochasz, W zimnym leży grobie. 19 HISZPAŃSKIE DZIEWCZYNY Żegnajcie nam dziś, hiszpańskie dziewczyny, Żegnajcie nam dziś, marzenia ze snów, Ku brzegom angielskim już ruszać nam pora, Lecz kiedyś na pewno wrócimy tu znów. I smak waszych ust, hiszpańskie dziewczyny, W noc ciemną i złą nam będzie się śnił. Leniwie popłyną znów rejsu godziny, Wspomnienie ust waszych przysporzy nam sił. Niedługo ujrzymy znów w dali Cape Deadman I Głowę Baranią sterczącą wśród wzgórz, I statki stojące na redzie przed Plymouth. Klarować kotwicę najwyższy czas już. I smak waszych ust,... A potem znów żagle na masztach rozkwitną, Kurs szyper wyznaczy do Portland i Wight, I znów stara łajba potoczy się ciężko Przez fale w kierunku na Beachie, Fairlee Light. I smak waszych ust,... Zabłysną nam bielą skał zęby pod Dover I znów noc w kubryku wśród legend i bajd. Powoli i znojnie tak płynie nam życie Na wodach i w portach przy South Foreland Light. I smak waszych ust,...

24 ROZMARYN O mój rozmarynie, rozwijaj się, O mój rozmarynie, rozwijaj się, Pójdę do dziewczyny, pójdę do jedynej, Zapytam się. Pójdę do dziewczyny, pójdę do jedynej, Zapytam się. A jak mi odpowie: nie kocham Cię, A jak mi odpowie: nie kocham Cię, Ułani werbują, strzelcy maszerują, Zaciągnę się. Ułani werbują, strzelcy maszerują, Zaciągnę się. Dadzą mi buciki z ostrogami, Dadzą mi buciki z ostrogami I siwy kabacik, i siwy kabacik Z wyłogami. I siwy kabacik, i siwy kabacik Z wyłogami. Dadzą mi konika cisawego, Dadzą mi konika cisawego I ostrą szabelkę, i ostrą szabelkę Do boku mego. I ostrą szabelkę, i ostrą szabelkę Do boku mego. Dadzą mi uniform popielaty, Dadzą mi uniform popielaty, Ażebym nie tęsknił, ażebym nie tęsknił Do swej chaty. Ażebym nie tęsknił, ażebym nie tęsknił Do swej chaty. Dadzą mi manierkę z gorzałczyną, Dadzą mi manierkę z gorzałczyną, Ażebym nie tęsknił, ażebym nie tęsknił Za dziewczyną. Ażebym nie tęsknił, ażebym nie tęsknił Za dziewczyną. A kiedy już wyjdę na wiarusa, A kiedy już wyjdę na wiarusa, Pójdę do dziewczyny, pójdę do jedynej Po całusa. Pójdę do dziewczyny, pójdę do jedynej Po całusa. A gdy mi odpowie - nie wydam się, A gdy mi odpowie - nie wydam się, Hej, tam kule świszczą i bagnety błyszczą, Poświęcę się. Hej, tam kule świszczą i bagnety błyszczą, Poświęcę się. Pójdziemy z okopów na bagnety, Pójdziemy z okopów na bagnety, Bagnet mnie ukłuje, śmierć mnie pocałuje Ale nie Ty. Bagnet mnie ukłuje, śmierć mnie pocałuje Ale nie Ty. A gdy mnie przyniosą z raną w boku, A gdy mnie przyniosą z raną w boku, Wtedy pożałujesz, wtedy pożałujesz Z łezką w oku. Wtedy pożałujesz, wtedy pożałujesz Z łezką w oku Za tę naszą ziemię skąpaną we krwi, Za tę naszą ziemię skąpaną we krwi, Za naszą niewolę, za nasze kajdany, Za wylane łzy. Za naszą niewolę, za nasze kajdany, Za wylane łzy. 25 UKRAINA (SOKOŁY) Hej, tam gdzieś znad czarnej wody Siada na koń kozak młody, Czule żegna się z dziewczyną, Jeszcze czulej z Ukrainą. ref Hej, hej, hej sokoły Omijajcie góry, lasy doły, Dzwoń, dzwoń, dzwoń dzwoneczku, Mój stepowy skowroneczku. Pięknych dziewcząt jest niemało, Lecz najwięcej w Ukrainie, Tam me serce pozostało, Przy kochanej mej dziewczynie. Hej, hej... Ona biedna tam została, Przepióreczka moja mała, A ja tutaj w obcej stronie, Dniem i nocą tęsknię do niej. Hej, hej... Żal, żal za dziewczyną, Za zieloną Ukrainą, żal, żal serce płacze, że jej więcej nie zobaczę. Hej, hej... Wina, wina, wina dajcie, A jak umrę pochowajcie Na zielonej Ukrainie Przy kochanej mej dziewczynie. Hej, hej...

26 KRAKOWIANKA Jestem sobie krakowianka, Mam fartuszek po kolanka, A spódniczkę trochę wyżej, Żeby chłopcom było bliżej, Kiedy idę do kościoła, Pełno chłopców za mną woła, Na jednego mrugnę oczkiem, A drugiego trącę boczkiem, Zaś trzeciemu dam buziaka, A czwartemu dam kopniaka, Z piątym pójdę do kawiarni, Z szóstym pójdę do sypialni, Z siódmym pójdę rwać jabłuszka, Z ósmym pójdę spać do łóżka, Ludzie mówią że ja mała, A ja chłopcom bym dawała, Jestem sobie krakowianka, Mam fartuszek - nie mam wianka, Jestem sobie krakowianka, Mam sto złoty - nie mam cnoty, 27 HEJ SZALAŁA Hej szalała szalała, Hej rybecka za wodą Ale jo nie będę, ale jo nie będę Hej chłopoku za tobą. Ale jo nie będę, ale jo nie będę Hej chłopoku za tobą. Hej szalała szalała, Hej bo się jej pić chciało Ale jo nie będę, ale jo nie będę Hej bo chłopców nie mało. Ale jo nie będę, ale jo nie będę Hej bo chłopców nie mało. Hej z kamienia na kamień, Hej przeskakuje srocka Tego chłopca kochom, tego chłopca kochom Hej co ma corne ocka. Tego chłopca kochom, tego chłopca kochom Hej co ma corne ocka. 22 MIŁA WALERCIU Miła Walerciu, kupię ci Kupię ci fiata, za cztery lata, Miła Walerciu, kupię ci. Miła Walerciu, kupię ci Kupię ci gruszek, zaboli brzuszek, Miła Walerciu, kupię ci. Miła Walerciu, kupię ci Kupię obrączkę na prawą rączkę, Miła Walerciu, kupię ci. Miła Walerciu, kupię ci Kupię ci wózek, co zgrzebał Józek, Miła Walerciu, kupię ci. Miła Walerciu, kupię ci Kupię ci wkładkę do biustonosza, Miła Walerciu, kupię ci. Miła Walerciu, wsadzę ci Wsadzę ci piórko do kapelusza, Miła Walerciu, wsadzę ci. Miła Walerciu, sypnę ci dwa duże strzały i jeden mały, Miła Walerciu, sypnę ci. Miła Walerciu, kapie ci Kapie ci woda spod parasola, Miła Walerciu, kapie ci. Miła Walerciu, zrobię ci zrobię ci cudo, jak mi się uda, Miła Walerciu, zrobię ci. 23 NAD DUNAJCEM Ej, posadzili bacę, Na brzegu Dunajca, Ej, za pomocą kosy, Obcięli mu...włosy. Ej, posadzili bacę, Na kamieni kupę, Ej, obchodzili wkoło, Całowali w...czoło. Ej, leciał pies przez owies, Suka przez buraki, Ej, byłabyś panienką, Gdyby nie chłopaki. Ej, góralu, góralu, Po cóż żeś tam wyloz, Ej, gacie ci opadły, Ołówek ci wyloz. Ej, mówił wuj do wuja - Ach, mój drogi wuju, Ej, ja wiaderko wody Podnoszę na...schody! Ej, ruchne ja se, ruchne, Na weselu druchne, Ej, żeby pamiętała, Że wesele miała.