ZABÓJCZA OBRONA W BRYDŻU



Podobne dokumenty
Władysław Izdebski Roman Krzemień WSZYSTKO O WIŚCIE poszerzona wersja książki Wist od A do Z

N W E S A K D A W 4 W 10 5 W N E S

Brydż u pani Zuli Kącik przeciętnego brydżysty

DAVID BIRD MARC SMITH CZYTANIE RĄK

Pierwszy krok, 26 marca 2018

15. Przymus podwójny

Test wstępny Kursokonferencja Sędziowska, Starachowice, marca Test wstępny

SPIS TREŚCI. Część pierwsza: SOWA

4 H. Kelsey, Logiczny brydż WSTĘP

ANALIZA ROZDAŃ W TURNIEJU IMPY 3F, Góra Kalwaria r.

Pierwszy krok, 26 lutego 2018

Beskidzki Szlem czyli wystarczy nie robić błędów prostych

2.6. ROSNĄCA I MALEJĄCA WARTOŚĆ RĘKI

Starachowice, lutego 2015 EGZAMIN

A K W A W D W K 5 2 D K K 2 D W D 4 A A 8 6 4

Brydż zasady gry. Autor prezentacji: Piotr Beling

KURSOKONFERENCJA SĘDZIOWSKA Starachowice, marca 2016 KONSULTACJE. Opracowanie: Jacek Marciniak

5. RĘCE PRZYKŁADOWE 5.1. WSZYSTKIE SEKWENCJE Z KONTRĄ WYWOŁAWCZĄ

W. Izdebski, Licytacja obrońców. Licytacja obrońców. Poniższy artykuł oparty jest na propozycji Michel`a Bessis`a zaprezentowanej W N E S W N E S

SYSTEM LICYTACYJNY WSPÓLNY JĘZYK wersja mini(mum)

MANEWR MORTONA FORKA

Kursokonferencja Sędziowska Starachowice, lutego 2011 EGZAMIN

SPIS TREŚCI 3 SPIS TREŚCI

Ostenda, 26 czerwca. Turniej teamów półfinał

2) Dziadek ma prawo zwrócić uwagę rozgrywającemu, że wyszedł ze złej ręki.

Pierwszy krok, 25 września 2017

Kolory młodsze po otwarciu 1BA

TEST WSTĘPNY. W pytaniach od 1 do 20 oprócz odpowiedzi należy podać nr przepisu. Czas na rozwiązanie 60 min.

52 Wspólny Język ćwiczenia z licytacji

Lekcja 2 W poszukiwaniu wyliczenia

KURSOKONFERENCJA SĘDZIOWSKA Starachowice, marca 2016

WSPÓLNY JĘZYK Otwarcie PC, układ zrównoważony, a także z singletonem karo i słaba. piątka trefli w układzie

KRZYSZTOF MARTENS WIRTUALNE MISTRZOSTWA EUROPY

System licytacyjny Just Bridge

Lekcja 1 Magiczne liczby

Pierwszy krok, 22 stycznia 2018

Copyright Dariusz KOWALSKI. Korekta: Paweł KELLER. Projekt okładki: Aleksandra BERKOWSKA. Wydawnictwo PZBS Władysław Izdebski Wydanie I, 2011

Egzamin Kursokonferencja Sędziowska, Starachowice 25 lutego Kursokonferencja Sędziowska Starachowice, lutego 2012 EGZAMIN

Pierwszy krok, 28 sierpnia 2017

Pierwszy krok, 27 listopada 2017

Gazzilli po polsku. Opracował: Łukasz Gębalski

Symulacje Kursokonferencja Sędziowska, Starachowice, lutego 2012

Opisana poniżej konwencja przydatna jest przede wszystkim w systemach pełnostrefowych. W E

Załącznik nr 1 do Regulaminu turnieju Tysiąca Studnia 2018

System Licytacyjny. Wspólny Język Opis skrócony. Krzysztof Jassem

Rachunek prawdopodobieństwa w grach losowych.

Coraz większa liczba czołowych par polskich dostrzega, iż klasyczna

Władysław Izdebski TRANSFEROWE ODPOWIEDZI PO OTWARCIU 1

Priorytet częstotliwości nad dokładnością

Lekcja 3 Echa licytacji

Kursokonferencja Sędziowska Symulacje. Przygotował Stanisław Mączka

Lekcja 4 Wnioski z przebiegu gry

O czym jest ta książka?

Egzamin. Egzamin Kursokonferencja Sędziowska, Starachowice, marca 2018

Test wstępny Gra na zasłonach

SUSPENSOR 3W1 autor: Longin Bartnik

System Licytacyjny Wspólny Język 2005

Test Decyzje ON, MBP2017

ANALIZA ROZDAŃ 24 ROZDANIOWEGO MECZU TRANSMITOWANEGO PRZEZ BBO W DNIU

PROJEKT REGULAMINU II EDYCJI GRAND PRIX POWIATU MIĘDZYCHODZKIEGO W SPORTOWEJ GRZE W KOPA O PUCHAR KRAINY 100 JEZIOR

SKAT (na podstawie:

KLUB AKS MIKOŁÓW SZKOLENIE DZIECI I MŁODZIEŻY AJAXOWE PORADY...

KMP 4/ analiza rozdań Rozdanie 1; rozdawał N, obie przed partią.

Niniejszy ebook jest własnością prywatną.

Lekcja 5. Zaczynam licytowaæ

Kilka słów o sędziowaniu

Jak wygrywać w brydża znając mechanikę kwantową?

Brydż na zamku czyli bezcenna pomoc skrzydłowych

A K K 3 2 A D K BA 6? pas

KURSOKONFERENCJA SĘDZIOWSKA Starachowice, lutego 2013

Władysław Izdebski TRANSFEROWE ODPOWIEDZI PO OTWARCIU 1


ANALIZA ROZDAŃ Z TURNIEJU NA UKŁADANE KARTY ROZEGRANYM W DNIU W TARNOWIE

Finał GPPPP 3 czyli trening przed ligą

ELEMENTY GRY CEL GRY. 56 kart akcji (po 2 karty o wartości 1-7 w każdym kolorze) 50 kart zadań

System pary Jassem + TVK, paździenik 2003

Egzamin. Egzamin Kursokonferencja Sędziowska, Starachowice, marca 2019

Standard licytacyjny WJ-2006

LEE CRUTCHLEY & PO PROSTU ZACZNIJ

BRIDGEFORUM Wspólne Forum 2.01a

REGULAMINU III EDYCJI LETNIEGO GRAND PRIX W SPORTOWEJ GRZE W KOPA OŚRODEK WYPOCZYNKOWY MIERZYN K/MIĘDZYCHODU


Pierwszy krok, 25 marca 2019

PRZYMUSY W TEORII I PRAKTYCE

Karta konwencyjna - Adam & Jacek (wersja 1.1)

JAK POMÓC DZIECKU KORZYSTAĆ Z KSIĄŻKI

ALTERNATYWA DLA 2 WILKOSZA. Marek Wójcicki

Joanna Kluczenko 1. Spotkania z matematyka

GRA EDUKACYJNA INNA NIŻ WSZYSTKIE

Włodzimierz Krysztofczyk Ring wolny! Pierwsze starcie!

Biuletyn Veolia Summer Cup

Pekin, 12 października

Marek Wójcicki - opublikowane Brydż 02/2002 Strona 1 z 12

Tradycyjne gry karciane. Przewodnik po zasadach gry w karty.

Egzamin. Egzamin Kursokonferencja Sędziowska, Starachowice, marca 2017

Punkt 2: Stwórz listę Twoich celów finansowych na kolejne 12 miesięcy

MICHAŁ GULCZYŃSKI. Analiza Turnieju Świątecznego

Weronika Łabaj. Geometria Bolyaia-Łobaczewskiego

Rola rodziców w kształtowaniu motywacji do nauki. Zespół Szkół w Rycerce Górnej

Zbigniew Bronk. BAŚ KA - Zasady gry

Transkrypt:

Hugh Kelsey ZABÓJCZA OBRONA W BRYDŻU Drogi Czytelniku, Jesteś szczęśliwcem, bowiem bierzesz do ręki jedną z najlepszych brydżowych książek z listy TOP 20. Jest to druga książka z tej złotej listy wydana przez Wydawnictwo PZBS. Pierwszą była How to Read Your Opponents Cards - równie wybitnego autora Mike Lawrence. A wiec do dzieła, bowiem czeka na Ciebie wiele wrażeń. Władysław Izdebski Wydawnictwo PZBS Władysław Izdebski Warszawa 2008

Copyright THE ORION PUBLISHING GROUP LTD, London Wcześniej: Victor Golancz Ltd, London Korekta: Paweł KELLER Projekt okładki: Aleksandra BERKOWSKA Wydawnictwo PZBS Władysław Izdebski Warszawa, ul. Wileńska 6/29 Wszelkie prawa zastrzeżone ISBN 978-83-87894-60-3

SPIS TREŚCI SPIS TREŚCI Wstęp... 5 1. Liczenie... 6 2. Tam-tamy... 21 3. Liczymy dalej... 38 4. Na pierwszy ogień... 50 5. Kochać i troszczyć się... 66 6. Znowu liczymy... 82 7. Splątana sieć... 94 8. Nie daj się nabrać... 111 9. Wracamy do liczenia... 125 10. Obrona w grze końcowej... 11. W strefie przymusu... 12. Ostateczny rozrachunek... 137 150 181

H. Kelsey, Zabójcza obrona w brydżu WSTĘP Panuje ogólna zgoda co do tego, że obrona jest najtrudniejszym elementem gry w brydża. I choć po ukazaniu się dziadka obie strony widzą 26 z 52 kart, rozgrywający znajduje się w znacznie lepszym położeniu, i to z dwóch powodów. Po pierwsze, rozporządza on pełną wiedzą o sile i dyslokacji swoich oddziałów. Po drugie zaś, jest ich jedynym dowódcą. Obrońcy są natomiast podwójnie poszkodowani. Nie znając dokładnej siły połączonych rąk, muszą nadrabiać liczeniem i dedukcją. Jak by tego było mało, sam fakt, że jest ich dwóch, powoduje, że prawdopodobieństwo popełnienia błędu wzrasta w dwójnasób. Aby temu zapobiec, obrońcy muszą doskonale współpracować. Przeciętny obrońca błądzi we mgle niepewności. Popełnia elementarne błędy, bo jego umysł nie został wyćwiczony w odpowiednim trybie działania. Jego niepowodzenia wynikają zwykle z naruszania zasad logiki, zaniedbywania liczenia i niezdolności do wyciągania prostych wniosków. Wpadki w obronie dość często zdarzają się także ekspertom, choć w ich przypadku wynikają raczej z utraty koncentracji. Bezbłędna obrona wymaga stałej, wzmożonej czujności. Książka niniejsza nie jest przeznaczona dla początkujących, założyłem w niej bowiem posiadanie umiejętności technicznych nieco wyższego poziomu. Pisałem ją raczej z myślą o wielkiej rzeszy graczy począwszy od średnio zaawansowanych, a skończywszy na tych, których niewiele dzieli już od poziomu ekspertów. Mam nadzieję, że ów krótki kurs logicznego myślenia pozwoli im obalać więcej kontraktów, niż czynią to obecnie.

1. LICZENIE 1. LICZENIE Jeśli uważacie, że to nudny temat jak na początek, lepiej od razu wracajcie do księgarni i spytajcie, czy zwrócą wam pieniądze. Ten sam temat przewija się bowiem przez każdą stronę tej książki. Nie można poważnie uczyć się brydża zaniedbując liczenia. Nie da się też skutecznie bronić, jeśli obaj obrońcy nie starają się rozliczyć rozdania. Gdyby spytać przeciętnego siedmiolatka, ile to jest pięć dodać cztery dodać jeden, a potem poprosić go o odjęcie sumy od trzynastu, przypuszczalnie odpowiedziałby poprawnie. Dlaczego więc tylu inteligentnych dorosłych nie radzi sobie z tym zadaniem przy stole karcianym? Najczęściej przyczynę stanowi lenistwo. Dobrze wiemy, że powinniśmy liczyć, ale kiedy partner nie dokłada w drugim okrążeniu atutów, uświadamiamy sobie mgliście, że rozgrywający ma ich dużo, nie zadając sobie jednak trudu, by policzyć dokładnie. Jest to w gruncie rzeczy zrozumiałe, bo choć pod względem arytmetycznym rachunki są proste, to jednak wymagają pewnej dozy wysiłku. Liczenie stanowi dodatkowe obciążenie dla naszej koncentracji w czasie, kiedy mamy na głowie bardzo wiele. Martwimy się na przykład, że nie udał nam się pierwszy wist. Z uwagą studiujemy dziadka, analizując jego mocne i słabe strony. Dostrzegamy, że nasz król treflowy jest położony korzystnie i zachodzimy w głowę, czy partner może mieć asa karo. Zastanawiamy się gorączkowo, jak zareagować na próbę podegrania naszej damy kier waletem. Do walki angażujemy nasze umiejętności techniczne, zdobyte podczas rozgrywania podobnych rozdań w przeszłości. Uważnie obserwujemy każdą kartę zagraną przez partnera i rozgrywającego, próbując przypisać im jakieś znaczenie. Mając to wszystko na względzie, dodatkowy wysiłek polegający na rozliczaniu ręki rozgrywającego wydaje się zbędny. Stawiam sobie za zadanie przekonanie was, że jest inaczej. Jeśli przewartościujecie swoje priorytety i postawicie liczenie na pierwszym miejscu, rychło się przekonacie, że wiele innych problemów rozwiąże się samoistnie.

H. Kelsey, Zabójcza obrona w brydżu Liczenie może przybrać wiele postaci. Z reguły określa się w ten sposób rozliczanie układu rąk rozgrywającego i partnera, czyli określanie długości każdego koloru w zakrytych rękach. Nie zawsze we wczesnej fazie rozdania da się uzyskać pełny obraz i niekiedy obrońcy muszą podejmować akcję w oparciu o domysły. Działają wtedy na podstawie wniosków wysnutych z licytacji, linii rozgrywki i sygnałów partnera. Nierzadko ich założenia są czysto hipotetyczne. Jeśli jedyne zagrożenie (albo jedyną nadzieję) stwarza jakiś konkretny układ, trzeba przyjąć, że właśnie on zachodzi i oprzeć na tym założeniu całą obronę. Kolejną wartościową formą liczenia zaniedbywaną przez obrońców jest liczenie lew rozgrywającego. Jeśli wydaje się oczywiste, że z chwilą dojścia do ręki rozgrywający zdobędzie wystarczającą liczbę lew, by zrealizować kontrakt, obrońcy muszą niezwłocznie odebrać wszystkie należne im wziątki. Z drugiej strony, gdy rozgrywającemu najwyraźniej brakuje dwóch lew do wygranej, należy się bronić pasywnie, tak by niczego mu nie ułatwiać. Niekiedy bardzo pomocne okazuje się liczenie lew obrony. Na pytanie Skąd wziąć kładącą lewę? często istnieje tylko jedna logiczna odpowiedź. Skrupulatne rachowanie punktów rozgrywającego to dobry nawyk, który nierzadko wskazuje drogę do najlepszej linii obrony. Pewnych informacji na temat siły rozgrywającego dostarcza już licytacja. Zestawianie tych informacji z liczbą punktów, które rozgrywający ujawnił w dotychczasowej grze, pozwala często wywnioskować, że musi on posiadać daną figurę albo, przeciwnie, posiadać jej nie może. Nie trzeba dodawać, że te zróżnicowane formy liczenia nie wykluczają się wzajemnie. W jednym rozdaniu trzeba nierzadko połączyć rozliczanie układu, lew i siły. W większości przypadków do zabójczej obrony prowadzi połączenie liczenia i dedukcji logicznej. Ani w niniejszym rozdziale, ani w dalszych partiach tej książki nie próbowałem szeregować rozdań pod względem stopnia trudności. Kładę bowiem nacisk na czytanie kart, a nie na technikę gry obronnej. Jeśli więc w trakcie lektury zdobędziecie jakieś umiejętności techniczne, będzie to wyłącznie efekt uboczny. A oto proste rozdanie na dobry początek.

1. LICZENIE Problem 1 10 7 6 3 10 2 A 9 8 5 K 6 3 A W W 7 5 K W 6 2 D W 9 4 N W E S N S 1 BA 3 3 BA 4 pas Przeciwko końcówce kierowej wistujecie A. Partner dokłada 4, a rozgrywający 3. Jak należy kontynuować? Ci z czytelników, którzy chcą dzięki tej książce doskonalić swoje umiejętności, a nie tylko dobrze się bawić, powinni w tym miejscu przerwać czytanie i samodzielnie zastanowić się nad rozwiązaniem. Tylko w ten sposób można czynić postępy. Przysłuchaliście się dobrze licytacji? Jeśli tak, to wiecie, że S musi mieć co najmniej dziesięć kart w kolorach starszych, a zatem nie więcej niż trzy w młodszych. Jeżeli wśród tych ostatnich są dwa przegrywające trefle, jednego z nich zdoła zrzucić na K kiedy tylko uzyska wist. Nie ma czasu do stracenia. Musimy czym prędzej zagrać 3 by odebrać należne nam lewy (lewę) treflowe. Nie warto się przejmować, że S może mieć Ax, bo wówczas jego blotka treflowa i tak wyleci za chwilę na K. Reasumując, odwrót treflowy nie może wypuścić lewy, może za to okazać się niezbędny do obalenia kontraktu. 10 7 6 3 10 2 A 9 8 5 K 6 3 A W W 7 5 K W 6 2 D W 9 4 N W E S K D 9 5 2 A K 8 6 4 3 10 7 (...) 8 4 D 9 3 D 10 7 4 A 8 5 2

H. Kelsey, Zabójcza obrona w brydżu 12. OSTATECZNY ROZRACHUNEK Poprzedni rozdział rozrósł się do rozmiarów dwukrotnie przekraczających wszystkie poprzednie, co, przyznaję ze skruchą, nie pozostaje w żadnym stosunku do doniosłości jego przedmiotu. Tak czy owak, po kawiorze, jakim była obrona przed przymusami, z uczuciem ulgi powrócimy do chleba powszedniego zwykłego liczenia. Czystego liczenia, chciałoby się powiedzieć, ale czyste liczenie w brydżu jest oczywiście taką samą sprzecznością, jak czysta matematyka w inżynierii. Zajmujemy się tu raczej liczeniem stosowanym. Z punktu widzenia obrońcy liczenie, którego nie można wyzyskać do pognębienia rozgrywającego, stanowi tylko niepotrzebny wysiłek. W serii problemów zamykających tę książkę wnioski wynikające z liczenia mogą być zastosowane z dobrym skutkiem. Obie po partii A 9 5 2 8 4 9 7 K D W 8 3 K D W 10 3 N W 9 W E K D 4 9 7 6 S W N E S 1 pas ktr. 4 pas pas... 1 3 Do K spadają 2, 6 i 4. Jak należy kontynuować? Instynkt podpowiada wytrącenie asa pik, zanim zostanie użyty jako dojście do fort treflowych, ale lepszym przewodnikiem bywa zwykle dokładne przyjrzenie się blotkom. Rozgrywający nie śmiałby przepuścić pierwszego wistu z trzema blotkami pik w ręce. Prawdo

12. OSTATECZNY ROZRACHUNEK podobnie utrzymałby też wtedy kontrę partnera. Czy więc może mieć dubletona pik? Tylko wtedy, gdyby partner zrzucił fałszywą ilościówkę. Jeśli ufacie partnerowi, nieuchronnie nasuwa się konkluzja, że S nie ma już pików. Więc po co puścił pierwszą lewę? Odpowiedź może być tylko jedna: bo ma singlowego A. Kontynuację pikową planuje zabić na stole zrzucając blokującego kolor asa trefl i zrzucić kilka kar na trefle dziadka. Aby zniweczyć te zamiary, musimy zmienić atak. Najbezpieczniej na atutowy. K D W 10 3 W 9 K D 4 9 7 6 A 9 5 2 8 4 9 7 K D W 8 3 N 8 7 6 A 2 W E W 10 5 3 S 10 5 4 2 4 K D 10 7 6 5 3 A 8 6 2 A