Spotkać Zmartwychwstałego



Podobne dokumenty
Praktyczny Kurs Modlitwy

W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego

Bóg Ojciec kocha każdego człowieka

20 Kiedy bowiem byliście. niewolnikami grzechu, byliście wolni od służby sprawiedliwości.

Archidiecezjalny Program Duszpasterski ROK B OKRES PASCHALNY. Komentarze do niedzielnej liturgii słowa

drogi przyjaciół pana Jezusa

Bóg a prawda... ustanawiana czy odkrywana?

Proszę bardzo! ...książka z przesłaniem!

ALLELUJA. Ref. Alleluja, alleluja, alleluja, alleluja. Alleluja, alleluja, alleluja, alleluja.

KERYGMAT. Opowieść o Bogu, który pragnie naszego zbawienia

Jezus prowadzi. Wydawnictwo WAM - Księża jezuici

Jak mam uwielbiać Boga w moim życiu, aby modlitwa była skuteczna? Na czym polega uwielbienie?

ADWENT, BOŻE NARODZENIE I OKRES ZWYKŁY

Przewodnik modlitewny dla zabieganego człowieka

Lectio Divina Rz 5,12-21

Chodzić w Duchu Świętym

Aktywni na start. Podkowa Leśna 6-8 stycznia 2012r.

Nabożeństwo powołaniowo-misyjne

Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego osłoni Cię. Dlatego też Święte, które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym.

Rysunek: Dominika Ciborowska kl. III b L I G I A. KLASY III D i III B. KATECHETKA: mgr teologii Beata Polkowska

raniero cantalamessa w co wierzysz? rozwazania na kazdy dzien przelozyl Zbigniew Kasprzyk wydawnictwo wam

2 NIEDZIELA PO NARODZENIU PAŃSKIM

Biblia dla Dzieci. przedstawia. Kobieta Przy Studni

Biblia dla Dzieci przedstawia. Kobieta Przy Studni

Lectio Divina Rz 6,1-14

MODLITWA MODLITWA. Dla ułatwienia poszczególne zadania oznaczone są symbolami. Legenda pozwoli Ci łatwo zorientować się w znaczeniu tych symboli:

Carlo Maria MARTINI SŁOWA. dla życia. Przekład Zbigniew Kasprzyk

Najczęściej o modlitwie Jezusa pisze ewangelista Łukasz. Najwięcej tekstów Chrystusowej modlitwy podaje Jan.

Czy Matka Boska, może do nas przemawiać?

Chrzest. 1. Dziękuję za uczestnictwo w Sakramencie Chrztu Świętego

DUCH ŚWIĘTY O DZIEWCZYNCE U STUDNI

PRACA ZBIOROWA ELŻBIETA GIL, NINA MAJ, LECH PROKOP. ILUSTROWANY KATALOG POLSKICH POCZTÓWEK O TEMATYCE JAN PAWEŁ II. PAPIESKIE CYTATY I MODLITWY.

Źródło: ks. Andrzej Kiciński,,Historia Światowych Dni Młodzieży * * *

Jezus przed swoim ukrzyżowaniem w modlitwie do Ojca wstawiał się za swoimi uczniami (i za nami).

Czyż nie jest wam wiadomo, bracia - mówię przecież do tych, co Prawo znają - że Prawo ma moc nad człowiekiem, dopóki on żyje?

Lekcja 4 na 28 stycznia 2017

Lectio Divina Rz 8,18-30

Jak odmawiać Koronkę do Miłosierdzia Bożego oraz Różaniec Święty?

Modlitwa Różańcowa stanowi swego rodzaju streszczenie Ewangelii i składa się z czterech tajemnic opisujących wydarzenia z życia Jezusa i Maryi.

Istotą naszego powołania jest tak całkowite oddanie się Bogu, byśmy byli jego ślepym narzędziem do wszystkiego, do czego tylko Bóg nas zechce użyć.

Ewangelia wg św. Jana Rozdział VIII

KONKURS BIBLIJNY KONKURS BIBLIJNY

Lectio Divina 8, 1-11

Nie ma innego Tylko Jezus Mariusz Śmiałek

Bp H. Tomasik: Przed nami czas zadań

Duchowe owoce Medytacji Chrześcijańskiej

9 STYCZNIA Większej miłości nikt nie ma nad tę, jak gdy kto życie swoje kładzie za przyjaciół swoich. J,15,13 10 STYCZNIA Już Was nie nazywam

Zespół Szkół nr 21 w Bydgoszczy. Informacja zwrotna RELIGIA szkoła podstawowa klasa 4

Propozycje śpiewów na Rekolekcje Oazowe stopnia podstawowego

Poniżej przedstawiono dwie metody modlitwy Słowem Bożym: Namiot Spotkania i Lectio divina. Można wybrać jedną z nich lub stosować

Nawrócenie prowadzi do świadectwa

ADORACJA DLA DZIECI Pozwólcie dzieciom przychodzić do mnie

Chwila medytacji na szlaku do Santiago.

Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, a Bogiem było Słowo.

Uczeń spełnia wymagania na ocenę dopuszczającą, oraz: - wykazuje w jaki sposób powstała Biblia. - opisuje symbole Ewangelistów w sztuce sakralnej

Nowenna do św. Charbela

JAK ROZMAWIAĆ Z BOGIEM?

Ewangelizacja O co w tym chodzi?

Nowenna do Najświętszego Serca Jezusowego. Wpisany przez Administrator piątek, 11 kwietnia :32 - DZIEŃ 1

SEMINARIUM ODNOWY W DUCHU ŚWIĘTYM

ŚWIĘTYMI BĄDŹCIE. MATKA ZOFIA CZESKA

ODKRYWCZE STUDIUM BIBLIJNE

Chodzić w Duchu Świętym

List Pasterski na Adwent AD 2018

Uroczystość przebiegła godnie, spokojnie, refleksyjnie właśnie. W tym roku szczęśliwie się zbiegła z wielkim świętem Zesłania Ducha Świętego.

Nowenna do Ducha Świętego

Miłość drogą głoszenia Ewangelii

Złodziej przychodzi tylko po to, by kraść, zarzynać i wytracać. Ja przyszedłem, aby miały życie i obfitowały (Jan 10:10)

DRUGA PODRÓŻ MISYJNA PAWŁA W KORYNCIE - AKWILA I PRYSCYLLA

I Komunia Święta. Parafia pw. Bł. Jana Pawła II w Gdańsku

ŚWIĘTY JÓZEFIE, OPIEKUNIE RODZIN. 30-dniowe nabożeństwo do świętego Józefa. tel ;

Bóg bliski człowiekowi

2. Na to zaś wszystko przyobleczcie miłość, która jest więzią doskonałości (Kol 3, 14).

22 października ŚW. JANA PAWŁA II, PAPIEŻA. Wspomnienie obowiązkowe. [ Formularz mszalny ] [ Propozycje czytań mszalnych ] Godzina czytań.

Nowenna do Chrystusa Króla Autor: sylka /04/ :21

Przygotowanie do przyjęcia Sakramentu Pojednania

ROK SZKOLNY 2016/2017

KOŚCIÓŁ IDŹ TY ZA MNIE

JAK ROZMAWIAĆ Z BOGIEM?

Uczniostwo w czasach końca. Moduł 1, Temat 2: Boży plan dla twojego życia

KRYTERIUM WYMAGAŃ Z RELIGII. Uczeń otrzymujący ocenę wyższą spełnia wymagania na ocenę niższą.

SAKRAMENT POJEDNANIA. Celebracja

Praktyczny Kurs Modlitwy

SAKRAMENT BIERZMOWANIA

ADORACJA DLA MŁODZIEŻY Otworzyć się na moc Ducha Świętego

JAK ROZMAWIAĆ Z BOGIEM?

Modlitwa zawierzenia rodziny św. Janowi Pawłowi II

ROK PIĄTY

Kazanie na uroczystość ustanowienia nowych animatorów. i przyjęcia kandydatów do tej posługi.

WĘDROWANIE Z BOGIEM Podręcznik i ćwiczenia do religii dla klasy 0

Co to jest? SESJA 1 dla RODZICÓW

WYMAGANIA Z RELIGII. 1. Świadkowie Chrystusa

JEZUS CHRYSTUS ŚLAD SPOTKANIE 2

Spotkać Zmartwychwstałego

Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie

Czego szukacie? J 1,38

Modlitwa o wstawiennictwo na drodze całego życia

Amen. Dobry Boże, spraw, aby symbole ŚDM, krzyż wraz z ikoną Maryi, Ojcze nasz Zdrowaś Maryjo

MODLITWA ZA RODZINY I BŁOGOSŁAWIEŃSTWO INDYWIDUALNE RODZIN

Akt ofiarowania się miłosierdziu Bożemu

Transkrypt:

31. 5. 2014, sobota - Ewangelia Św. Łukasza 1, 39-47 W tym czasie Maryja wybrała się i poszła z pośpiechem w góry do pewnego miasta w pokoleniu Judy. Weszła do domu Zachariasza i pozdrowiła Elżbietę. Gdy Elżbieta usłyszała pozdrowienie Maryi, poruszyło się dzieciątko w jej łonie, a Duch Święty napełnił Elżbietę. Wydała ona okrzyk i powiedziała: "Błogosławiona jesteś między niewiastami i błogosławiony jest owoc Twojego łona. A skądże mi to, że Matka mojego Pana przychodzi do mnie? Oto, skoro głos Twego pozdrowienia zabrzmiał w moich uszach, poruszyło się z radości dzieciątko w moim łonie. Błogosławiona jesteś, któraś uwierzyła, że spełnią się słowa powiedziane Ci od Pana". Wtedy Maryja rzekła: "Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy" Spotkać Zmartwychwstałego 6 Tydzień Wielkanocny Czytanie i rozważanie Słowa Bożego ( )Jezus, stanął pośrodku i rzekł do nich : «Pokój wam!» ( ) Uradowali się zatem uczniowie ujrzawszy Pana. A Jezus znowu rzekł do nich : «Pokój wam!. (Ewangelia św. Jana 20,19b 21a) Parafia NMP Bolesnej, Wrocław Strachocin, maj 2014 Teksty dostępne na stronie: www.onjest.pl

29. 5. 2014, czwartek Ewangelia Św. Jana 16,16-20 Jezus powiedział do swoich uczniów: Jeszcze chwila, a nie będziecie Mnie oglądać, i znowu chwila, a ujrzycie Mnie. Wówczas niektórzy z Jego uczniów mówili między sobą: Co to znaczy, co nam mówi: «Chwila, a nie będziecie Mnie oglądać, i znowu chwila, a ujrzycie Mnie»; oraz: «Idę do Ojca?» Powiedzieli więc: Co znaczy ta chwila, o której mówi? Nie rozumiemy tego, co mówi. Rysunek tygodnia: Jezus poznał, że chcieli Go pytać, i rzekł do nich: Pytacie się jeden drugiego o to, że powiedziałem: «Chwila, a nie będziecie Mnie oglądać, i znowu chwila, a ujrzycie Mnie?» Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Wy będziecie płakać i zawodzić, a świat się będzie weselił. Wy będziecie się smucić, ale smutek wasz zamieni się w radość. 30. 5. 2014, piątek - Dzieje Apostolskie 18, 9-18 Kiedy Paweł przebywał w Koryncie, w nocy Pan przemówił do niego w widzeniu: Przestań się lękać, a przemawiaj i nie milcz, bo Ja jestem z tobą i nikt nie targnie się na ciebie, aby cię skrzywdzić, dlatego że wiele ludu mam w tym mieście. Pozostał więc i głosił im słowo Boże przez rok i sześć miesięcy. Kiedy Gallio został prokonsulem Achai, Żydzi jednomyślnie wystąpili przeciw Pawłowi i przyprowadzili go przed sąd. Powiedzieli: Ten namawia ludzi, aby czcili Boga niezgodnie z Prawem. Gdy Paweł miał już usta otworzyć, Gallio przemówił do Żydów: Gdyby tu chodziło o jakieś przestępstwo albo zły czyn, zająłbym się wami, Żydzi, jak należy, ale gdy spór toczy się o słowa i nazwy, i o wasze Prawo, rozpatrzcie to sami. Ja nie chcę być sędzią w tych sprawach. I wypędził ich z sądu. Opracowanie: Jolanta Prokopiuk, Dariusz Trocha, Jerzy Prokopiuk, Małgorzata Trocha, Wojciech Doliński, Monika Zimecka Korekta: Jerzy Prokopiuk Rysunek: Marta Stańco Asysta: ks. Wojciech Jaśkiewicz Niniejsze rozważania przygotowują osoby ze wspólnoty On Jest, Domowego Kościoła Ruchu Światło Życie A wszyscy Grecy, schwyciwszy przewodniczącego synagogi, Sostenesa, bili go przed sądem, lecz Gallio wcale o to nie dbał. Paweł pozostał jeszcze przez dłuższy czas, potem pożegnał się z braćmi i popłynął do Syrii, a z nim Pryscylla i Akwila. W Kenchrach ostrzygł głowę, bo złożył taki ślub.

28. 5. 2014, środa Dzieje Apostolskie 17,15.22-18,1 W owych dniach ci, którzy towarzyszyli Pawłowi, zaprowadzili go aż do Aten i powrócili, otrzymawszy polecenie dla Sylasa i Tymoteusza, aby czym prędzej przyszli do niego. Stanąwszy w środku Areopagu Paweł przemówił: Mężowie ateńscy, widzę, że jesteście pod każdym względem bardzo religijni. Przechodząc bowiem i oglądając wasze świętości jedną po drugiej, znalazłem też ołtarz z napisem: «Nieznanemu Bogu». Ja wam głoszę to, co czcicie, nie znając. Bóg, który stworzył świat i wszystko na nim, On, który jest Panem nieba i ziemi, nie mieszka w świątyniach zbudowanych ręką ludzką i nie odbiera posługi z rąk ludzkich, jak gdyby czegoś potrzebował, bo sam daje wszystkim życie i oddech, i wszystko. On z jednego człowieka wyprowadził cały rodzaj ludzki, aby zamieszkiwał całą powierzchnię ziemi. Określił właściwe czasy i granice ich zamieszkania, aby szukali Boga, czy nie znajdą Go niejako po omacku. Bo w rzeczywistości jest On niedaleko od każdego z nas. Bo w Nim żyjemy, poruszamy się i jesteśmy, jak też powiedzieli niektórzy z waszych poetów: Jesteśmy bowiem z Jego rodu". Będąc więc z rodu Bożego, nie powinniśmy sądzić, że bóstwo jest podobne do złota albo do srebra, albo do kamienia, wytworu rąk i myśli człowieka. Nie zważając na czasy nieświadomości, wzywa Bóg teraz wszędzie i wszystkich ludzi do nawrócenia, dlatego że wyznaczył dzień, w którym sprawiedliwie będzie sądzić świat przez Człowieka, którego na to przeznaczył, po uwierzytelnieniu Go wobec wszystkich przez wskrzeszenie Go z martwych. Gdy usłyszeli o zmartwychwstaniu, jedni się wyśmiewali, a inni powiedzieli: Posłuchamy cię o tym innym razem. Tak Paweł ich opuścił. Niektórzy jednak przyłączyli się do niego i uwierzyli. Wśród nich Dionizy Areopagita i kobieta imieniem Damaris, a z nimi inni. Lectio divina metoda osobistego studium Pisma Świętego Mnisi znali dwa sposoby medytacji Słowa Bożego: ruminatio przetrawianie Słowa Bożego poprzez jego ciągłe powtarzanie oraz lectio divina Bożą lekturę, w której chodziło o to, aby wszystkie słowa Biblii rozumieć jako drogę do Boga, jako opis drogi duchowej. Kluczowe jest tu pytanie: kim jestem, co jest tajemnicą mojego życia, kim i czym stałem się dzięki Jezusowi Chrystusowi? Kiedy bowiem poprzez medytację poczuję, kim jestem, zmieni się także moje działanie w świecie. Kilka uwag o miejscu modlitwy, czasie oraz pozycji modlitewnej. 1. Miejsce idealne to kościół czy kaplica z wystawionym Najświętszym Sakramentem. W praktyce będzie to każde miejsce, w którym znajdziemy choć odrobinę wyciszenia. 2. Czas przynajmniej kwadrans. Dobrze jeśli będzie to pół godziny. Pora dnia nie jest istotna, ważne tylko, byśmy byli przytomni i w czasie modlitwy nie zasnęli. 3. Pozycja w czasie modlitwy godna i wygodna. Można klęczeć, siedzieć na małej ławeczce, można też zwyczajnie usiąść na wygodnym krześle przy stole. Przebieg lectio divina Istotą tej metody jest jej podział na kilka części: 1. Czytanie (lectio), 2. Medytację (meditatio), 3. Modlitwę (oratio) i trwanie przed Bogiem (contemplatio). 4. Działanie (actio) Całość powinna być poprzedzona chwilą wyciszenia, skupienia, prośbą skierowaną do Ducha Świętego o dobre owoce. Na zakończenie powinniśmy podziękować Bogu oraz dokonać refleksji nad naszą modlitwą jak się czuliśmy, co było dobre w tej modlitwie a co należałoby w niej poprawić w przyszłości. Lectio Czytaj z wiarą i uważnie święty tekst, jak gdyby dyktował go dla ciebie Duch Święty. Wybieramy dłuższy fragment tekstu. Nie zakładamy, że przeczytamy go w całości. Może się zdarzyć, że już pierwszy werset będzie tym fragmentem nad którym powinniśmy zatrzymać się dłużej. Czytam Pismo Święte powoli i uważnie, nie po to, by pomnożyć swoją wiedzę, lecz by spotkać Boga w Jego Słowie. W czytaniu chodzi bowiem o znalezienie takiego fragmentu (zwykle będzie to jeden werset), który nas poruszy. To poruszenie może mieć bardzo różny charakter. Może to być ciekawość, niezrozumienie, pociecha, piękno, niepokój. Poruszenie jest świadectwem, że ten werset jest dla nas osobiście ważny. Bardzo ważną informacją jest złość lub agresja rodząca się podczas czytania Słowa Bożego. Oznacza ona bowiem, że Jezus w Słowie Bożym dotyka jakiejś nieuporządkowanej dziedziny naszego życia. Jest bardzo istotne zwrócenie uwagi na uczucia, które nam towarzyszą. Nie mamy wpływu na uczucia, które się rodzą. Są ważne ponieważ, ukazują nam one stan naszego serca. Nie ma uczuć dobrych i złych, ponieważ są one obojętne moralnie. Jeżeli rodzi się uczucie zazdrości lub niechęci to nie jest to grzechem. Materią grzechu będzie dopiero nasza odpowiedź na to uczucie. Znalezienie tekstu, który Cię porusza jest sygnałem, że kończy się etap lectio. Potem opuścił Ateny i przybył do Koryntu.

Meditatio Staraj się zrozumieć dogłębnie tekst. Pytaj siebie: Co Bóg mówi do mnie?. Pierwotne, łacińskie znaczenie tego słowa to powtarzanie. W tej części koncentrujemy się na znalezionym urywku. Czytamy go wielokrotnie, powoli, jakby smakując całość wersetu lub jego fragmenty. Czytając możemy akcentować różne części i wyrazy wersetu. Prawdopodobnie nauczymy się w ten sposób wersetu na pamięć. Powtarzajmy go zatem także w myśli może nam pomóc zamknięcie oczu. Angażujmy na tym etapie nie tylko rozum ale także i serce. Można się zastanowić, dlaczego ten fragment mnie zainteresował, pytać się co ten fragment mi mówi, objawia, komunikuje. Ważne jest aby medytować tylko jeden fragment. Jeśli poruszyło cię więcej fragmentów, zatrzymaj się na pierwszym, pozostałe w tej medytacji cię nie interesują. Oratio Teraz ty mów do Boga a jeśli zabraknie Ci słów to trwaj przed nim bez słów (contemplatio). Na pewnym etapie medytacji zamienia się ona w modlitwę. Będzie ona miała spontaniczny charakter. Otwórz przed Bogiem serce, aby mówić Mu o przeżyciach, które rodzi w tobie słowo. Módl się prosto i spontanicznie. Czasami będzie to nasza aktywność, ale możemy też być porwani przez Boże natchnienie. Wtedy modlitwa stanie się bardziej działaniem Boga w nas niż naszym działaniem. Trudno przewidzieć, co przyniesie modlitwa, jaki dokładnie charakter i kierunek przybierze. Może to być zarówno przebłaganie, prośba jak i dziękczynienie i uwielbienie. Może mieć także charakter krótkiej, żarliwej modlitwy, proszącej Boga, by ukoił moja tęsknotę, by pozwolił się doświadczyć i ujrzeć. Na lub po etapie oratio - Twojej modlitwy do Boga, którą wzbudziło rozważanie danego fragmentu - może przyjść czas, że braknie Ci słów. Trwaj wtedy przy Bogu bez słów - wtedy modlisz się samą swoją obecnością a Duch Święty działający w Tobie będzie kierował do Boga taką modlitwę, która Jemu się podoba: "Podobnie także Duch przychodzi z pomocą naszej słabości. Gdy bowiem nie umiemy się modlić tak, jak trzeba, sam Duch przyczynia się za nami w błaganiach, których nie można wyrazić słowami. Ten zaś, który przenika serca, zna zamiar Ducha, [wie], że przyczynia się za świętymi zgodnie z wolą Bożą" (Rz 8, 26-28) W każdej głębokiej ludzkiej relacji przychodzi etap rozumienia się bez słów. Tak samo jest Bogiem. Ani On nic nie musi mówić, ani ja. Jesteśmy ze sobą razem. I to wystarczy. Actio Pytaj siebie: Co mam zrobić?. Ostatni etap lectio divina to zaproszenie do działania, zgodnie z napomnieniem św. Jakuba: "Wprowadzajcie zaś słowo w czyn, a nie bądźcie tylko słuchaczami oszukującymi samych siebie. Jeżeli bowiem ktoś przysłuchuje się tylko słowu, a nie wypełnia go, podobny jest do człowieka oglądającego w lustrze swe naturalne odbicie. Bo przyjrzał się sobie, odszedł i zaraz zapomniał, jakim był" (Jk 1, 23-24). Zadaj sobie pytanie, czy przez to rozważanie Bóg wzywa Cię do podjęcia jakiegoś postanowienia, zadania, porozmawiania z kimś, przebaczenia komuś, pomocy komuś. Jeśli tak, to zapisz sobie konkretny fragment, który Cię porusza do działania albo to, co chcesz uczynić. Po pewnym czasie będziesz wyraźnie widział jak Bóg Cię prowadzi. Nie zawsze lectio divina będzie kończyło się podjęciem konkretnego postanowienia i wykonaniem konkretnego działania. Doświadczenie pokazuje jednak, że praktykowanie tej metody przebywania ze Słowem Bożym po pewnym czasie przemienia człowieka, porusza go, przekonuje o tym co prawdziwe i ważne, daje światło do podejmowania właściwych decyzji życiowych i zaprasza do podejmowania zmian. 26. 5. 2014, poniedziałek Ewangelia Św. Jana 15,26-16, 4a Jezus powiedział do swoich uczniów: Gdy przyjdzie Pocieszyciel, którego Ja wam poślę od Ojca, Duch Prawdy, który od Ojca pochodzi, On będzie świadczył o Mnie. Ale wy też świadczycie, bo jesteście ze Mną od początku. To wam powiedziałem, abyście się nie załamali w wierze. Wyłączą was z synagogi. Owszem, nadchodzi godzina, w której każdy, kto was zabije, będzie sądził, że oddaje cześć Bogu. Będą tak czynić, bo nie poznali ani Ojca, ani Mnie. Ale powiedziałem wam o tych rzeczach, abyście gdy nadejdzie ich godzina, pamiętali o nich, że Ja wam to powiedziałem. 27. 5. 2014, wtorek Ewangelia Św. Jana 16, 5 11 Jezus powiedział do swoich uczniów: Teraz idę do Tego, który Mnie posłał, a nikt z was nie pyta Mnie: «Dokąd idziesz?» Ale ponieważ to wam powiedziałem, smutek napełnił wam serce. Jednakże mówię wam prawdę: Pożyteczne jest dla was moje odejście. Bo jeżeli nie odejdę, Pocieszyciel nie przyjdzie do was. A jeżeli odejdę, poślę Go do was. On zaś gdy przyjdzie, przekona świat o grzechu, o sprawiedliwości i o sądzie. O grzechu, bo nie wierzą we Mnie; o sprawiedliwości zaś, bo idę do Ojca i już Mnie nie ujrzycie; wreszcie o sądzie, bo władca tego świata został osądzony. Jeśli jednak po wielokrotnym jej praktykowaniu nigdy nie będziesz się czuł poruszony i wezwany do konkretnego czynu, to może znaczyć, że Twoja modlitwa ze Słowem ma charakter czysto akademicki, nie przemienia Twojego serca, nie prowadzi do nawrócenia i nie dotyka Ciebie w Twojej własnej historii życia.

Aneks: CZYTANIA ROZWAŻANE W POSZCZEGÓLNYCH DNIACH TYGODNIA (wg Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu, Wydawnictwo Pallotinum 2003) 25. 5. 2014, niedziela Ewangelia Św. Jana 14,15-21 Jezus powiedział do swoich uczniów: Jeżeli Mnie miłujecie, będziecie zachowywać moje przykazania. Ja zaś będę prosił Ojca, a innego Pocieszyciela da wam, aby z wami był na zawsze, Ducha Prawdy, którego świat przyjąć nie może, ponieważ Go nie widziani nie zna. Ale wy Go znacie, ponieważ u was przebywa i w was będzie. Nie zostawię was sierotami. Przyjdę do was. Jeszcze chwila, a świat nie będzie już Mnie oglądał. Ale wy Mnie widzicie, ponieważ Ja żyję i wy żyć będziecie. W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was. Kto ma przykazania moje i zachowuje je, ten Mnie miłuje. Kto zaś Mnie miłuje, ten będzie umiłowany przez Ojca mego, a również Ja będę go miłował i objawię mu siebie. 25.05.2014, niedziela SPOTKAĆ ZMARTWYCHWSTAŁEGO TO PRZYJĄĆ DUCHA - POCIESZYCIELA Ewangelia Św. Jana 14,15-21 Apostołowie chodząc z Jezusem po ziemi, mogli Go obserwować, widzieli ogromną miłość Bożą, która przepływała poprzez słowa i całe Jego życie. Ale po zmartwychwstaniu Jezus zapowiada swoje odejście, mówi, że za chwilę apostołowie nie będą go oglądać. Bo na żadnego z nich jeszcze nie zstąpił (Dz 8,16) Wielu chrześcijan jest w podobnej sytuacji. Zostali ochrzczeni, usłyszeli Słowo Boże i na tym koniec. Bóg nie jest dla nich Bogiem żywym, a Słowo Boże do nich nie przemawia. Sakramentu bierzmowania nie przyjęli z pełną świadomością, nie otworzyli się na działanie Ducha Świętego. Tymczasem Jezus odszedł w sensie fizycznym, ale obiecuje nie zostawić nas samych. Mówi, że będzie nadal z nami, tylko w inny sposób, poprzez Ducha Świętego i prosi nas abyśmy go przyjęli. Czy przyjąłeś świadomie w swoim życiu Ducha Świętego i otworzyłeś się na Jego dary? Ja zaś będę prosił Ojca, a innego Pocieszyciela da wam, aby z wami był na zawsze - Ducha Prawdy - słowo Pocieszyciel to w j. greckim parakletos, co znaczy oznacza rzecznik, pocieszyciel, adwokat, ten który z miłością napomina i zachęca. To również ten, który przekonuje o miłości Bożej, zabiera lęk, wzmacnia naszą ufność wobec Boga, uzdalnia do kochania miłosierną miłością i przemawia przez Słowo Boże. Tylko dzięki mocy Ducha Świętego nasza wiara może być żywa. Jeżeli teraz pragniesz ożywienia w sobie sakramentu bierzmowania, aby dary Ducha Świętego obudziły się w tobie i aby Duch Święty Cię napełnił, to módl się o to, a On na pewno przyjdzie Duchu Święty, Duchu Ożywicielu i Pocieszycielu, przyjdź i napełnij mnie! Gdy zabraknie ci słów w modlitwie, to trwaj całym sobą przed Panem bez słów.

26.05.2014, poniedziałek SPOTKAĆ ZMARTWYCHWSTAŁEGO TO PROSIĆ O DUCHA POCIESZYCIELA Ewangelia Św. Jana 15,26-16, 4a Chyba nikt nie może uniknąć w swoim życiu trudów i cierpień. Wszyscy się z nimi zmagamy. Czasem doświadczamy ich ze względu na naszą chrześcijańską postawę. Czasem bywa tak ciężko, że mamy ochotę rzucić gdzieś w kąt nasze wartości, dać sobie spokój z tym wszystkim co robimy dla innych. Czasem mamy ochotę oskarżać Boga o to, że daje nam takie ciężkie życie. Ale Jezus nie zostawia nas samych. On sam stał się człowiekiem i doświadczał takich samych trudów i cierpień. Dlatego przysłał nam Pocieszyciela, Ducha Prawdy, który świadczy o Nim. Duch Święty jest Duchem Prawdy bo przypomina nam o tym, o czym często w codziennych trudach zapominamy: że nasze życie jest w ręku Boga, który nas kocha i chce dla nas jak najlepiej. Że nie musimy się tak bardzo troszczyć o jutro (por. Mt 6, 31) bo Ojciec nasz wie czego potrzebujemy. A przede wszystkim Duch Święty świadczy o Jezusie, który jest Dobrą Nowiną, bo umarł i zmartwychwstał abyśmy mieli życie, i to życie w obfitości - tu, na tym świecie i po śmierci życie wieczne. Czy modlisz się czasem do Ducha Świętego, Pocieszyciela? On ma moc przemienić twoje życie. Nawet jeśli zewnętrzne trudy i cierpienia nie znikną, Duch Święty przemieni twoje serce i pojawią się miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, opanowanie (Ga 5, 22). Zobaczysz co jest najważniejsze. Zaufasz Bogu. Duchu Święty przyjdź i pociesz mnie. Zamień mój smutek w radość, moje zniechęcenie w zaufanie do Boga. Pozwól mi na nowo usłyszeć Dobrą Nowinę i zobaczyć moje życie w jej świetle. Gdy zabraknie ci słów w modlitwie, to trwaj całym sobą przed Panem bez słów. 31.05.2014, sobota (Święto Nawiedzenia NMP) SPOTKAĆ ZMARTWYCHWSTAŁEGO TO ODKRYĆ JEGO MATKĘ Ewangelia Św. Łukasza 1, 39-47 Zatrzymaj się na wersecie, który Cię poruszył. Święto Nawiedzenia Elżbiety przez Maryję ukazuje kilka ważnych cech tej niezwykłej kobiety. Maryja jest kobietą wiary. Uwierzyła w słowa posłańca i wyruszyła w drogę, aby służyć podeszłej w latach Elżbiecie. Sama Elżbieta wyraża to w słowach: Błogosławiona jesteś, któraś uwierzyła, że spełnią się słowa powiedziane Ci od Pana. Maryja to kobieta całkowicie zanurzona w Duchu Świętym. Teologia prawosławna określa ją Pneumaforą, czyli przynoszącą Ducha Świętego. Łukasz Ewangelista nadmienia, iż: Weszła do domu Zachariasza i pozdrowiła Elżbietę. Gdy Elżbieta usłyszała pozdrowienie Maryi, poruszyło się dzieciatko w jej łonie, a Duch Święty napełnił Elżbietę. Znamienny jest fakt, że Maryja nie musiała się wcale wysilać, aby Elżbieta została napełniona Duchem Świętym. Wystarczyło zwykłe pozdrowienie. Maryja jest kobietą błogosławieństwa i udziela błogosławieństwa innym. Elżbieta, żona Zachariasza woła bowiem: Wydała ona okrzyk i powiedziała: Błogosławiona jesteś miedzy niewiastami i błogosławiony jest owoc Twojego łona. Człowiek błogosławieństwa to człowiek głęboko pogodzony ze swoją historią życia. To człowiek oddany Bogu żywemu, który doświadczył, że tylko On jest źródłem życia. Maryja to także kobieta głębokiej służby. Śpiesząca się do tych, którzy potrzebują Jej pomocy. Autor Ewangelii pisze bowiem, że Maryja pozostała u niej około trzech miesięcy; potem powróciła do domu. Czy odkryłeś Maryję w swoim życiu, dla siebie? Maryja jako osoba pragnie być kochana, oczekiwana i zapraszana. Czy zapraszasz Maryję do swojego życia? Czy oddajesz się Jej prowadzeniu? Ona zawsze doprowadzi do Jezusa i całego nieba. Jezu proszę Cię o odkrycie Maryi w swoim życiu. Proszę Cię o głębokie relacje z Twoją ukochaną Matką. Gdy zabraknie ci słów w modlitwie, to trwaj całym sobą przed Panem bez słów.

30.05.2014 piątek SPOTKAĆ ZMARTWYCHWSTAŁEGO TO POKONYWAĆ SWÓJ LĘK Dzieje Apostolskie 18, 9-18 Zatrzymaj się na wersecie, który Cię poruszył. Wydawać by się mogło, że Szaweł z Tarsu nie powinien się bać po przejściu różnych doświadczeń: Są sługami Chrystusa? Zdobędę się na szaleństwo: ja jeszcze bardziej! Bardziej przez trudy, bardziej przez więzienia: daleko bardziej przez chłosty, przez częste niebezpieczeństwa śmierci. Przez Żydów pięciokrotnie byłem bity po czterdzieści razów bez jednego. Trzy razy byłem sieczony rózgami, raz kamienowany, trzykrotnie byłem rozbitkiem na morzu, przez dzień i noc przebywałem na głębinie morskiej. (2Kor 11, 23-25) Mimo to, mimo różnych doświadczeniach życiowych, Paweł jako człowiek po prostu się boi. Jezus Zmartwychwstały ingeruje w nocnym widzeniu: W nocy Pan przemówił do Pawła w widzeniu: Przestań się lękać, a przemawiaj i nie milcz, bo Ja jestem z tobą i nikt nie targnie się na ciebie, aby cię skrzywdzić, dlatego że wielu ludu mam w tym mieście. Również w naszym życiu niezależnie jak jesteśmy silnymi osobowościami, w którymś momencie nasza wytrzymałość psychiczna lub fizyczna się kończy. Przychodzi czas mierzenia się ze swoimi lękami, które zwyczajnie przynależą do człowieczeństwa. Nie akceptować swoich lęków to nie akceptować siebie. Lęki są bowiem zadaniem do rozwiązania, przed którym zostaliśmy postawieni. Paweł Apostoł zwyczajnie bał się śmierci. Każdy z nas prędzej czy później musi zmierzyć się ze swoją śmiercią końcem swojego życia. Paweł ten egzamin zdał celująco, w Liście do Rzymian pisze bowiem: Nikt zaś z nas nie żyje dla siebie i nikt nie umiera dla siebie: jeżeli bowiem żyjemy, żyjemy dla Pana; jeżeli zaś umieramy, umieramy dla Pana. I w życiu i w śmierci należymy do Pana. (Rz 14, 7-8) Czy potrafisz mierzyć się ze swoimi lękami zwłaszcza lękiem związanym ze śmiercią? Czy nie uciekasz przed lękami? W jaki sposób je rozwiązujesz? Czy przychodzisz z nimi do Jezusa? Jezu dziękuję Ci za lęki w moim życiu. Dziękuję, że pozwalasz mi je rozwiązywać. Gdy zabraknie ci słów w modlitwie, to trwaj całym sobą przed Panem bez słów. 27.05.2014, wtorek SPOTKAĆ ZMARTWYCHWSTAŁEGO TO IŚĆ ZA JEGO DUCHEM Ewangelia Św. Jana 16, 5 11 Jednakże mówię wam prawdę: Pożyteczne jest dla was moje odejście. Bo jeżeli nie odejdę, Pocieszyciel nie przyjdzie do was. A jeżeli odejdę, poślę Go do was. Jezus w dzisiejszym czytaniu zapowiada apostołom zesłanie Ducha Świętego, którego nazywa Pocieszycielem. Swym odejściem Jezus nie zostawił nas na ziemi samych na pastwę króla tego świata, szatana. Bóg zadbał o to aby był z nami Jego Duch, który prowadzi na do Królestwa Niebieskiego. Ja i tylko Ja jestem twym pocieszycielem (Iz 51, 12). Od zawsze i na zawsze tylko Bóg może prawdziwie pocieszyć człowieka, bo tylko Bóg składa obietnicę wiecznego Królestwa dla tych, którzy Mu ufają. Ja zaś będę prosił Ojca, a innego Pocieszyciela da wam, aby z wami był na zawsze - Ducha Prawdy, którego świat przyjąć nie może, ponieważ Go nie widzi ani nie zna. Ale wy Go znacie, ponieważ u was przebywa i w was będzie (J 14, 16-17). Jezus przeszedł przez ziemię z woli Ojca aby wlać nadzieje w ludzkie serca. Po Jego odejściu dostaliśmy Ducha Prawdy, który nigdy nas nie opuści. Czy jestem gotowy na Jego rady, czy proszę każdego dnia o jego pomoc i prowadzenie?. Gdy jednak przyjdzie Pocieszyciel, którego Ja wam poślę od Ojca, Duch Prawdy, który od Ojca pochodzi, On będzie świadczył o Mnie. Ale wy też świadczycie, bo jesteście ze Mną od początku (J 15, 26-27). Czy moje życie świadczy o Jezusie? Czy proszę Ducha Św. aby pomagał mi świadczyć o Jezusie?. Panie Jezu, proszę o Twego Ducha aby prowadził mnie prostą drogą do Ciebie.

28.05.2014, środa SPOTKAĆ ZMARTWYCHWSTAŁEGO TO POZWOLIĆ MU PRZEMIENIĆ MOJE WYOBRAŻENIA O BOGU Lectio (czytanie) przeczytaj: Dzieje Apostolskie 17,15.22-18,1 każdym słowem. Pytaj siebie: Co Bóg mówi do mnie?. pomocy poniższego rozważania: Ateny były miejscem, gdzie ścierały się najważniejsze prądy filozoficzne i religijne tamtej epoki. Paweł przychodzi i głosi zupełnie innego Boga. Bogowie pogańscy byli oderwani o ludzkiej rzeczywistości i los ludzi był im w zasadzie obojętny. Paweł głosi Boga, który stworzył świat i wszystko na nim, ( ) sam daje wszystkim życie i oddech, i wszystko. ( ) jest On niedaleko od każdego z nas. Bo w Nim żyjemy, poruszamy się i jesteśmy, ( ) Jesteśmy bowiem z Jego rodu". Paweł głosi Boga, który daje człowiekowi udział w swoim życiu, który nie jest daleko, ale przybliża się sam, z własnej inicjatywy, do każdego z nas. A jakie jest Twoje wyobrażenie Boga? Na pewno Bóg jest większy o naszych wyobrażeń, inaczej przecież nie byłby Bogiem. Proś Go, aby objawił Ci prawdę o sobie, On chce dać Ci się poznać. W końcu czy to nie jest coś wielkiego poznać samego Boga? O co chodzi takiemu Bogu, którego opisuje Paweł? Ten Bóg wzywa teraz wszędzie i wszystkich ludzi do nawrócenia. Ten Bóg Pawła wysłał na ziemię swojego przedstawiciela, w którym objawił ludziom swoją prawdziwą naturę Boga, który chce być blisko nas, żyć naszymi sprawami i przemieniać nas na swój obraz, abyśmy doświadczyli Jego życia miłości, radości, pokoju, sensu, celu, wartości. Warunkiem jest nawrócenie. Sam zapytaj w swojej modlitwie Boga co ma być TWOIM NAWRÓCENIEM dziś, tu i teraz. Jeśli Jezus zmartwychwstał i żyje, to Ci odpowie. Słuchacze Pawła byli cierpliwi właśnie do momentu, w którym powiedział o zmartwychwstaniu. Gdy usłyszeli o zmartwychwstaniu, jedni się wyśmiewali, a inni powiedzieli: Posłuchamy cię o tym innym razem. Ich wyobrażenia o Bogu były tak inne, że z miejsca odrzucili naukę Pawła ale niektórzy jednak przyłączyli się do niego i uwierzyli. Dlaczego jest tak, że jedni są zamknięci a inni potrafią przyjąć i uwierzyć? Odpowiem Ci szczerze nie wiem, ale jestem pewien, że każdemu, w jego właściwym czasie dana zostaje łaska przyjęcia prawdziwego Boga, ponieważ "Bóg nie chce śmierci grzesznika, ale by się nawrócił i żył" (Ez 33,11). Nie przegap czasu, który Bóg daje Tobie jako czas pokuty i nawrócenia ku prawdziwemu, obfitemu życiu. Może słuchacze Pawła nie będą już mieć okazji do słuchania o prawdziwym Bogu, który może przemienić ich życie, może i Ty nie będziesz miał takich okazji do nawrócenia, jakie Bóg daje Ci dziś. modlitwa przeproszenia, prośby, dziękczynienia, uwielbienia. Możesz modlić się tak: Jezu, daj mi łaskę dobrego wykorzystania czasu, jaki mam, daj mi czas do nawrócenia. Gdy zabraknie ci słów w modlitwie, to trwaj całym sobą przed Panem bez słów. Czy przez rozważany fragment Bóg skłania cię w sercu do podjęcia jakiegoś konkretnego działania, jeśli tak to do jakiego? Pytaj siebie: Co mam zrobić? Jak to zrobić? Kiedy to zrobić? 29.05.2014, czwartek SPOTKAĆ ZMARTWYCHWSTAŁEGO, TO UMIEĆ SIĘ SMUCIĆ Ewangelia Św. Jana 16,16-20 Wy będziecie płakać i zawodzić, a świat się będzie weselił. no, dziwna to obietnica dla uczniów. Czyżby taka była zapłata za ich wierność? Za to, że zostawili wszystko i poszli za Mistrzem? Czy my też jesteśmy adresatami tego przesłania? Jak najbardziej. Jezus nie obiecuje nam życia łatwego i przyjemnego. Bycie chrześcijaninem to nie jest gwarancja sukcesu w świecie. Wręcz przeciwnie, naszemu życiu towarzyszy smutek, cierpienie i trudy. Żyjemy starając się być wierni Bogu i Jego przykazaniom. Wykorzystując nasze talenty, nie walczymy o to, by za wszelką cenę być szczęśliwym, nie gonimy za tym, co przyjemne, co określa się mianem sukcesu. W księdze Izajasza przeczytamy: Czemu wydajecie pieniądza na to, co nie jest chlebem? I waszą pracę - na to, co nie nasyci? (Iz 55,2). Naszym celem jest wypełniać wolę Bożą w naszym życiu. Mając taki cel, taką perspektywę, nabieramy nieco dystansu do tego, co oferuje świat. Smucimy się, ale nie rozpaczamy, jesteśmy zmęczeni, ale nie przygnębieni. Ale wejść w radość przez smutek to coś jeszcze... Potrzebna jest śmierć, by móc się narodzić na nowo. W rozmowie z Nikodemem Pan Jezus powiedział: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się kto nie narodzi na nowo, nie może ujrzeć Królestwa Bożego (J3,3). Nawracając się trzeba umierać dla siebie, dla swoich słabości, dla zniewoleń, dla tego wszystkiego, co oddziela nas od Jezusa. Nie jest to proces przyjemny, towarzyszy mu nasze cierpienie, często bunt i smutek, ale jest to jedyna droga do tego by narodzić się na nowo. Każde wyzwolenie z grzechu rodzi w nas radość ( i rozraduje się serce wasze, a radości waszej nikt wam nie zdoła odebrać (J16,22)) Proszę Cię Jezu przemieniaj moje serce. Gdy zabraknie ci słów w modlitwie, to trwaj całym sobą przed Panem bez słów. działania, jeśli tak to do jakiego? Pytaj siebie: Co mam zrobić? Jak to zrobić? Kiedy to zrobić?