.pl Zimny chów cieląt: czy nadaje się do polskich warunków? Autor: mgr inż. Dorota Kolasińska Data: 14 grudnia 2015 Zimny chów cieląt, nazywany inaczej chowem tlenowym, polega na całorocznym utrzymaniu cieląt na wybiegach wyposażonych w domek, poidło, drabinkę na pasze objętościowe i karmidło na pasze treściwe. Młode trafiają do takich stanowisk od razu po porodzie. Co jednak należy wiedzieć na temat tego rodzaju chowu? Na zimny chów nadają się bardziej cielęta ras mięsnych, nie są tak delikatne jak bydło rasy holsztyńsko-fryzyjskiej. lek. wet. Adam Siębor Zimny chów w Polsce jest stosowany głównie z braku dostatecznej ilości miejsca w oborze i oszczędności związanych z budową cielętnika. Istnieje zarówno wiele zalet, jak i wad tego systemu odchowu, w związku z czym trudno stwierdzić jednoznacznie, czy jest odpowiedni do naszych warunków klimatycznych. 1 / 6
.pl Cielęta po porodzie Istnieje kilka zabiegów, na które należy zwrócić szczególną uwagę po porodzie, aby móc umieścić młode na zewnątrz budynku szczególnie jesienią i zimą. Należy pamiętać o: 1. odpowiednim przygotowaniu wybiegu i budki; 2. dezynfekcji pępka; 3. dokładnym wysuszeniu sierści cielęcia suchą szmatką lub słomą; 4. jak najszybszym podaniu siary po porodzie; 5. regularnym podawaniu siary przez 3 do 5 dni, ze szczególną dbałością o utrzymanie jej temperatury na poziomie 35 Igloo wykonane z tworzywa sztucznego chroni przed przeciągami, jest też wygodne w myciu i dezynfekcji. Wyposażenie wybiegu Na wybiegu otoczonym ogrodzeniem drewnianym, plastikowym lub wykonanym ze stali nierdzewnej powinien znajdować się domek. Domki stosowane w zimnym chowie budowane są z drewna lub kupowane jako gotowe tzw. igloo, czyli budki o wymiarach 1,5 1,5 m, zrobione z tworzywa sztucznego białego plastiku. Biały kolor nie jest jednak przypadkiem. Chroni bowiem przed upałami 2 / 6
.pl wewnątrz domku. Dezynfekcję oraz mycie takich pomieszczeń wykonuje się bardzo szybko, można nawet wykorzystać myjkę ciśnieniową ze środkiem myjącym oraz dezynfekującym. Domki z tworzywa sztucznego cechują się również dobrą ciepłochronnością, zapobiegają przeciągom oraz odbijają promienie słoneczne latem. Mają więcej zalet niż domki drewniane, które ciężko się myje, a poziom wilgotności w środku jest wysoki i istnieje większe prawdopodobieństwo występowania przeciągów. Jeśli domki drewniane są wykonane w prawidłowy sposób, również będą się świetnie sprawdzać jako pomieszczenia chroniące przed mrozem i przeciągami. Zimny chów wykorzystujemy, kiedy w kojcu dla cieląt robi się zbyt duże zagęszczenie. Cielętom buduje się drewniane domki i ogrodzenie wzdłuż budynku. Trzeba jednak bardzo pilnować temperatury siary i preparatów mlekozastępczych podawanych cielętom szczególnie jesienią i zimą mówi Adam Kurowicki ze wsi Radość w pow. sokołowskim. Domki powinny być obficie wyścielone suchą, dobrej jakości słomą. Na wybiegu powinny się natomiast znaleźć: poidło lub wiadro; karmidło i drabinka paszowa i oczywiście sam domek. Co istotne wybiegi służące do zimnego chowu powinny przylegać do południowej strony obory. 3 / 6
.pl Rolnicy boją się umieszczać tak młode zwierzęta zimą na zewnątrz, bo jest to duże ryzyko. lek. wet. Adam Siębor Zalety zimnego chowu: cielęta lepiej znoszą chów na świeżym powietrzu niż w wilgotnej, zapylonej oborze; lepsza odporność i zdrowotność cieląt; indywidualne podejście do zwierzęcia (częstsze doglądanie niż w dużej grupie cieląt); mniejsze ryzyko rozprzestrzeniania zaraźliwych chorób cieląt; cielęta są mniej bojaźliwe dzięki częstszemu, bezpośredniemu kontaktowi z człowiekiem. Wady zimnego chowu: cielęta mają mniejszy kontakt z rówieśnikami; zwierzęta powinny przez cały okres chowu przebywać w takich samych warunkach (po przeniesieniu do obory mogą wystąpić różne schorzenia i nienaturalne zachowania). istnieje ryzyko, że jałówki będą miały problemy z osiągnięciem wysokiej wydajności mlecznej i rozrodem (przez bardzo niskie temperatury zimą); większe nakłady pracy i koszty ściółki (nie można stosować automatów do pojenia cieląt, np. 8 w jednym momencie, zadawanie pasz do każdego karmidła z osobna). Źródło: AgroFoto.pl, SZYMANOX 4 / 6
.pl Na zimny chów nadają się bardziej cielęta ras mięsnych, nie są tak delikatne jak bydło rasy holsztyńsko-fryzyjskiej. Szybko się adaptują do chłodnych miesięcy, obrastają gęstą sierścią wymienia negatywne aspekty tego typu utrzymania młodych lek. wet. Adam Siębor z pow. sokołowskiego. Przywozimy mnóstwo pomysłów z Francji, gdzie klimat jednak jest trochę delikatniejszy, nie ma aż tak dużych wahań temperatury. Rolnicy ponieśli dość duże koszty zakupu igloo, ale nie sprawdziły się. Latem jest to natomiast bardzo dobry sposób na chów. W teorii założenia zimnego chowu są naprawdę dobre, tylko u nas nie mają raczej racji bytu. Rolnicy boją się umieszczać tak młode zwierzęta zimą na zewnątrz, bo jest to duże ryzyko dodaje. System zimnego chowu najlepiej sprawdzi się w przypadku mięsnych ras cieląt, ponieważ są bardziej odporne na niekorzystne warunki środowiska. Budki dla cieląt można w dodatku zbudować samemu, wtedy koszty są znacznie niższe niż w przypadku zakupu igloo. Należy wtedy jednak pamiętać o ociepleniu domku i zabezpieczeniem przed przeciągami uszczelnienie lub okrycie dodatkowym materiałem. Źródło: AgroFoto.pl, r10tomek Decydując się na zimny chów, trzeba także pomyśleć o wydatkach. Koszt gotowych budek to ok. 700 1000 zł. Do tego trzeba doliczyć koszty ogrodzenia, najlepiej ze stali nierdzewnej, ponieważ wystarczy na dłużej niż drewniane. Cielęta można utrzymywać w tym systemie nawet do 6 miesiąca życia. Mięso pochodzące od cieląt z zimnego chowu jest dużo lepszej jakości. Może więc warto wyposażyć się w takie rozwiązanie, nawet na wszelki wypadek. 5 / 6
Powered by TCPDF (www.tcpdf.org).pl 6 / 6