Michał Woźniak Polsko- amerykańska współpraca wojskowa po 2001 roku Polska, podobnie jak większość państw Europy Środkowo- Wschodniej, postrzega obecność Stanów Zjednoczonych oraz struktur Sojuszu Północnoatlantyckiego jako najpewniejszą gwarancję swojego bezpieczeństwa. Unia Europejska, pomimo wysiłków podejmowanych w ramach Europejskiej Polityki Bezpieczeństwa i Obrony nie jest na razie w stanie zapewnić alternatywy dla NATO i USA zwłaszcza w zakresie tzw. hard power. Dlatego tak ważne z polskiej perspektywy są działania mające na celu zwiększanie amerykańskiej obecności wojskowej na terytorium Rzeczypospolitej. Dotyczy to zarówno infrastruktury wojskowej w ramach NATO jak i bilateralnych projektów związanych z obroną przeciwrakietową czy budową nowych baz wojskowych. Starania Polski o umieszczenie na jej terytorium amerykańskiej infrastruktury wojskowej nie są priorytetem w amerykańskiej strategii bezpieczeństwa. Zwrot w amerykańskiej polityce globalnej ku Azji i Pacyfikowi nie wpływa korzystnie na rozwój współpracy polsko- amerykańskiej i rozbudowę obecności wojskowej USA w Europie. Polska i obszar Europy Środkowo- Wschodniej postrzegana jest przez Pentagon jako oaza spokoju, w porównaniu na przykład do krajów Bliskiego Wschodu gdzie USA nieustannie muszą koncentrować swoją uwagę. W tym kontekście działania USA podejmowane wobec Polski takie jak plany budowy tarczy antyrakietowej, rotacyjnej obecności baterii Patriot czy obecności lotniczego komponentu 52 Skrzydła Myśliwskiego amerykańskich sił powietrznych w Łasku należy raczej tłumaczyć jako pozytywny skutek naszego zaangażowania w wojnę z terroryzmem niż realizacją bieżących potrzeb strategii amerykańskiej. 1
Wojna z terroryzmem, a Wojsko Polskie Udział Wojska Polskiego w operacjach w Iraku i Afganistanie miał bardzo ważny wpływ na realizację planów profesjonalizacji i uzawodowienia polskich sił zbrojnych. Nasza armia miała doskonałą okazję do zdobycia bezcennego doświadczenia na współczesnym polu walki oraz realnego współdziałania z naszymi sojusznikami w warunkach wojennych i z wykorzystaniem najnowocześniejszych technologii wojskowych. Znacznie wzrosły zdolności ekspedycyjne naszej armii co przełożyło się na wzrost znaczenia Polski jako członka NATO. Polska biorąc udział w misji ISAF i od 2008 roku przejmując odpowiedzialność za prowincję Ghazni w Afganistanie zyskała na znaczeniu jako partner w debacie nad bezpieczeństwem z członkami NATO oraz zwiększyła swoją wiarygodność jako sojusznik USA udowadniając swoją gotowość do szybkiego reagowania na pojawiające się zagrożenia i wymierny udział w ich zwalczaniu. W trakcie udziału Polski w operacjach w Iraku i Afganistanie polskie siły zbrojne oprócz używania rodzimego uzbrojenia, jak przystosowane do tamtejszych realiów Rosomaki, miały także możliwość używać różnego rodzaju sprzęt amerykański. W ramach umowy ACSA czyli - Acquisition and Cross Servicing Agreement Amerykanie wypożyczyli Wojsku Polskiemu miedzy innymi wozy bojowe typu Humvee oraz Cougar. Ponadto nasi żołnierze uczyli się w praktyce najnowocześniejszych rozwiązań na polu walki. Tego jak działa się w ramach sieciocentrycznego pola walki, używali wojskowego systemu GPS- Blue Force Tracking, który zapewnia dowódcom informacje na temat położenia swoich sił oraz oddziałów wroga, a także obsługiwali roboty Packbot Fastac spełniające zadania saperskie. Zebrane w czasie współpracy z Amerykanami w Iraku i Afganistanie doświadczenia oraz wprowadzanie nowoczesnego uzbrojenia wspomogły modernizację i profesjonalizację polskich sił zbrojnych. Niewiele z kolei wynikło ze spodziewanych po misji irackiej korzyści gospodarczych dla Polski jednak należy się zastanowić w jakim stopniu było to wynikiem obaw polskich przedsiębiorstw o inwestowanie w tak niebezpiecznych warunkach wojennych. Pomimo braku kontraktów na odbudowę Iraku inne korzyści wynikające ze współpracy z USA w Iraku i Afganistanie, takie jak pomoc w budowie nowoczesnych polskich sił zbrojnych czy budowanie prestiżu Polski na arenie międzynarodowej są nie do przecenienia. 2
Bilateralna Współpraca Wojskowa W sierpniu 2008 r. została zawarta amerykańsko-polska umowa dotycząca rozmieszczenia na terytorium RP elementów amerykańskiego systemu obrony przeciwrakietowej oraz deklaracja w sprawie współpracy strategicznej między Rzecząpospolitą Polską a Stanami Zjednoczonymi Ameryki. Umowa ma na celu rozwój długofalowej współpracy zwiększającej bezpieczeństwo Polski i USA oraz obszaru północnoatlantyckiego. W efekcie podpisania umowy, rozwinięto współpracę w zakresie obrony powietrznej i przeciwrakietowej, zintensyfikowano prace nad ustanowieniem amerykańskich baz wojskowych w Polsce, a także pomocą w modernizacji polskich Sił Zbrojnych. Polska w ramach programu Foreign Military Financing otrzymuje w ostatnich latach amerykańską pomoc wojskową na poziomie 40-50 mln dolarów rocznie. Z danych publikowanych przez Departament Stanu wynika, że Polska w roku 2010 otrzymała 47 mln USD z 137 mln USD przeznaczonych na cały obszar Europy i Eurazji, a w roku 2011 42 mln USD z 162 mln USD pomocy dla wszystkich państw naszego regionu. 1 Z danych wynika, że Polska była największym odbiorcą amerykańskiej pomocy w naszym regionie, jednak w skali globalnej nieporównanie większe środki przeznaczane są w inne regiony świata, a pomoc w ramach FMF dla Izraela czy Egiptu jest wielokrotnie większa. Jest to kolejną ilustracją przedstawiającą priorytety strategii amerykańskiej, które nie znajdują się w Europie. Ważnym elementem bilateralnej współpracy wojskowej był zakup amerykańskich samolotów wielozadaniowych F-16 Fighting Falcon. Przetarg na zakup samolotów został rozstrzygnięty w grudniu 2002 roku i towarzyszyła mu umowa offsetowa w ramach, której USA zobowiązało się inwestować na terytorium Polski głównie w przemysł zbrojeniowy. Zakup 48 samolotów F-16 za sumę 3,5 mld USD był największym kontraktem na zakup broni dla polskich sił zbrojnych. Polska otrzymała od USA nisko oprocentowaną pożyczkę w wysokości 3,8 mld USD. Dane dotyczące realizacji umowy offsetowej opublikowane przez Ministerstwo Gospodarki w 2011 roku pokazują, że do tej pory zawarliśmy kilkanaście umów z zagranicznymi inwestorami na łączną kwotę 8 mld USD co nie tylko wypełniło, ale znacznie przekroczyło założenia zawarte w umowie offsetowej przewidującej inwestycje 6 mld USD. Umowa offsetowa okazała się dobrą umową, która udzieliła wsparcia polskiemu przemysłowi obronnemu jednak nie była i nigdy nie miała być wielkim kołem zamachowym polskiej gospodarki jak niekiedy próbowały przedstawiać to media. Od czasu zakupu F-16 mija już dekada, w czasie której polscy piloci i obsługa naziemna stale doskonalą swoje umiejętności we współpracy z Amerykanami. Polskie F-16 brały udział w wielu wspólnych ćwiczeniach z różnymi państwami w tym w elitarnych ćwiczeniach "Red Flag" na Alasce, w których wzięło udział osiem maszyn F-16 "Jastrząb" i 24 polskich pilotów. 20 listopada 2012 Polskę opuściła ostatnia bateria rakiet Patriot, które rotacyjnie stacjonowały w naszym kraju od maja 2010 roku w Morągu, 70 km od granicy z Obwodem Kaliningradzkim. Na ćwiczeniach z obsługi systemu Patriot (PAC-2) przyjeżdżało kilkuset amerykańskich żołnierzy z Kaiserslautern w Niemczech. Według Ministerstwa Obrony wspólne szkolenia dały szansę polskim żołnierzom nauki obsługi baterii nowoczesnych systemów antyrakietowych. Dodatkową korzyścią było zebranie doświadczenia w sprawnym przerzucie wojsk sojuszniczych na nasze terytorium, jeśli kiedykolwiek pojawiłaby się taka potrzeba. Ponadto doświadczenia zebrane w czasie szkoleń z rakietami Patriot będą pomocne Wojsku Polskiemu w pracach nad tworzeniem polskiej tarczy antyrakietowej ogłoszonej 15 sierpnia 2012 r. przez prezydenta Bronisława Komorowskiego i podpisaniu przez niego 12 kwietnia 2013 roku ustawy o modernizacji technicznej i finansowaniu sił zbrojnych. 2 1 http://www.state.gov/t/pm/ppa/sat/c14560.htm 2 http://www.mon.gov.pl/pl/artykul/14140 3
Kolejnym etapem rozwoju współpracy bilateralnej jest umieszczenie w Polsce pododdziału lotniczego Sił Powietrznych USA Aviation Detachment, 52. Grupy Operacyjnej lotniczego komponentu 52. Skrzydła Myśliwskiego, należącego do zgrupowania Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych w Europie, który rozlokowano w 32. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Łasku. Jest to pierwszy przypadek, gdy żołnierze amerykańscy na stałe będą stacjonować we wschodniej części Europy. Amerykanie będą odbywać regularne szkoleniach z naszymi lotnikami i technikami. Pododdział składa się z 10 żołnierzy stacjonujących na stałe, ale co kwartał na dwa tygodnie rotacyjnie będzie ich przybywało 250 wraz z samolotami F-16 i Herkulesami. Oprócz zakupu samolotów wielozadaniowych do lipca 2012 roku do 33. Bazy Lotnictwa Transportowego w Powidzu dostarczono ostatni z pięciu samolotów transportowych C-130E Hercules, przekazanych Polsce nieodpłatnie przez Stany Zjednoczone, w ramach bezzwrotnej pomocy wojskowej. Choć są to już niemłode i wysłużone maszyny to obecnie są największymi samolotami transportowymi na wyposażeniu polskich sił powietrznych. Do pewnego stopnia Herculesy polepszyły zdolności ekspedycyjne Wojska Polskiego. Z innych wartych odnotowania przykładów współpracy polsko- amerykańskiej jest współpraca przemysłów obronnych oby państw. W 2007 roku Agencja Rozwoju Przemysłu S.A. podjęła decyzję o sprzedaży 100% udziałów Polskich Zakładów Lotniczych w Mielcu, firmie Sikorsky Aircraft Corporation. W dnu 10.01.2007 r. strony ogłosiły podpisanie umowy sprzedaży udziałów. Inwestycja Sikorsky Aircraft Corporation w PZL Mielec dała nam możliwość pozyskiwania nowoczesnych technologii wojskowych i sprzętu w oparciu o amerykański know-how. PZL Mielec rozpoczął produkcję śmigłowca S-70i Black Hawk. Pierwsza kompletna maszyna tego typu zeszła z taśmy w marcu 2010 r. Według Ministerstwa Skarbu Państwa ta inwestycja wzmacnia sektor lotniczy w Polsce i tworzy nowe możliwości biznesowe nie tylko dla spółki Sikorsky, ale dla innych polskich firm z tej branży. W 2006 r. Sikorsky ogłosił swoje plany związane z opracowaniem International BLACK HAWK, wariantu tego helikoptera dla klientów globalnych, który byłby produkowany z wykorzystaniem globalnego łańcucha dostaw. PZL Mielec stanie się jego kluczowym elementem oraz częścią długoterminowej strategii spółki Sikorsky, która zakłada globalizację operacji, aby zaspokoić popyt na produkty i usługi spółki w Europie, Stanach Zjednoczonych oraz innych regionach. 3 Tarcza Antyrakietowa Koncepcja uczestnictwa Polski w amerykańskiej tarczy antyrakietowej zakładała instalację na naszym terytorium jej kluczowych elementów o strategicznym znaczeniu. Koncepcja ta w jeszcze większym stopniu zakładała oparcie na USA strategii bezpieczeństwa narodowego RP. Pierwotny projekt tarczy z czasów pierwszej kadencji prezydenta Busha miał przede wszystkim bronić terytorium USA przed atakami rakiet balistycznych z Bliskiego Wschodu jednak dla nas miał tą wartość, że zwiększał nasze bezpieczeństwo w wymiarze geopolitycznym. Ponieważ udostępnienie polskiego terytorium w celu zainstalowania systemu militarnego broniącego samych Stanów Zjednoczonych zwiększyłoby pozycję i rolę Polski w relacjach z USA. Amerykańska instalacja o znaczeniu strategicznym byłaby dodatkowymi gwarancjami bezpieczeństwa Polski. Po ogłoszeniu rezygnacji z planów budowy tarczy antyrakietowej według koncepcji administracji Georga Busha Juniora, nowy prezydent Barack Obama zapowiedział, że projekt będzie kontynuowany w zmienionej formule. Zmiany wprowadzone do projektu tarczy 3 http://www.msp.gov.pl/portal/pl/250/2348/finalizacja_transakcji_kupna_udzialow_pzl_mielec_przez_sikorsk y_aircraft.html 4
antyrakietowej zmieniają jej pierwotny strategiczny charakter. Jednak i ta koncepcja ulega ciągłym modyfikacjom. 15 marca 2013 nowy sekretarz obrony USA Chuck Hagel ogłosił, że USA rezygnują z rozwoju rakiety przechwytującej SM-3 IIB, która miała stanowić główny element IV etapu amerykańskiego systemu obrony przeciwrakietowej w Europie (European Phased Adaptive Approach, EPAA). USA porzuciły pomysł wzmacniania obrony swojego terytorium za pomocą instalacji w Polsce. Dla Polski najważniejsze jest jednak, że zmiana planów dotyczących SM-3 IIB nie powinna zagrozić dyslokacji rakiet SM-3 IIA. Frank Rose, zastępca sekretarza stanu potwierdził, że od 2018 roku w Redzikowie pod Słupskiem zacznie działać amerykańska baza wyrzutni rakietowych. Będzie ona wyposażona w 24 rakiety przechwytujące i obsługiwana przez kilkuset amerykańskich żołnierzy stacjonujących na stałe. Prace przy budowie samej bazy mają się rozpocząć za dwa lata. 4 Pomimo ciągłych zmian i wprowadzanych ograniczeń wynikających ze zmiany priorytetów USA, ograniczeń finansowych, a także w pewnym stopniu bardzo ostrych protestów Rosji prace nad amerykańską tarczą w Polsce trwają. Umowa z sierpnia 2008 roku o umieszczeniu w Polsce elementów tarczy antyrakietowej dała okazję do uzyskania od Waszyngtonu konkretnych zobowiązań, związanych z obronnością naszego kraju. Już z tego względu okazała się dla Polski korzystna, a długofalowy cel polskiej polityki bezpieczeństwa militarnego jakim jest zapewnienie stałej obecności amerykańskich wojsk i instalacji jest realizowany. 4 http://www.rp.pl/artykul/84379,1001508-amerykanie-dotrzymuja-slowa--baza-na-pomorzu-za-piec-lat.html 5