Czasopismo uczniów Szkoły Podstawowej Nr 2 Nr 7 im. Św. Jadwigi Królowej w Kaszowie 17.10.2011r. 16 października dwie rocznice Wasze wspomnienia z wakacji Dzień Nauczyciela Festyn rodzinny Rusz główką! Z życia szkoły
Drodzy Czytelnicy! Co prawda wakacje dawno już się skończyły, jednak czytając nasze czasopismo będziecie mieli okazję wrócić pamięcią do tego wspaniałego okresu:) W dodatku specjalnym znajdziecie wysłane na konkurs wspomnienia z wakacji. Jak zwykle nie zapomnieliśmy też o ciekawostkach z życia szkoły i dowcipach na poprawę humoru;) Miłego czytania! Andegawenka Czasopismo uczniów Szkoły Podstawowej Nr 2 im. Św. Jadwigi Królowej w Kaszowie Redaktor naczelny: Joanna Buczek Zespół redakcyjny: Dominika Jasiołek Kamila Majewska Klaudia Mika Beata Milcz Anna Opyrchał Julia Podolak Magdalena Samek Kamila Socha Izabela Suchan Bartosz Tyrała Kontakt: andegawenka.redakcja@gmail.com 2
16 października dwie rocznice W każdym miesiącu roku jest jakiś szczególny dzień. W październiku go nie zabrakło. 16 października obchodzimy bowiem trzydziestą trzecią rocznicę wyboru Karola Wojtyły na papieża. Wtedy przybrał imię Jana Pawła II. Dlatego też nie powinniśmy zapominać o tym dniu i uroczyście go obchodzić. Nasz kochany papież jest już z Bogiem, lecz i na Ziemi zasługuje na chwałę i szacunek. Beatyfikacja już się odbyła, ale kto wie, czy ten wspaniały człowiek nie doczeka się nawet kanonizacji. Zachęcam więc was do życia wspólnie z panem Bogiem i świętowania wspaniałych dni, o których niektórzy nawet nie mają pojęcia. Anna Opyrchał W tym dniu obchodzimy jeszcze jedną rocznicę. 16 października 1384 roku nasza Patronka została koronowana na króla Polski. Jadwiga miała wówczas niewiele ponad dziesięć lat. Święta Jadwiga była osobą, której dobro i szczęście poddanych było ważne i drogie. Chciała być blisko nich, na ile tylko warunki polityczne czy społeczne jej pozwalały. Wędrowała po swoim państwie, aby być blisko swoich poddanych i by móc załatwić wszystkie sprawy, nie oni przychodzili do niej, lecz ona szła do nich. (z książki ks. Stanisława Bąka) 3
Dzie ń Nauczyciela 14 października w szkołach w całej Polsce obchodzony był Dzień Nauczyciela. Właściwie i poprawnie - Dzień Edukacji Narodowej. Jest to święto wszystkich pracowników oświaty. W naszej szkole organizowany był występ kółka teatralnego. Oprócz tego samorząd szkolny przygotował niespodziankę dla nauczycieli. To święto obchodzone jest w większości krajów na świecie w różnych dniach np. w Brazylii 15 października, a w Chinach 10 września. Beata Milcz Słowo miłość - za Ich troski, Słowo wdzięczność - za Ich trud. Dar to skromny, dar uczniowski, Wyśpiewany z serc jak z nut. Dziękujemy za wszystkie starania, które wkładacie w nasze wychowanie i edukację. Wierzymy, ze Wasz wysiłek uczyni z nas ludzi mądrych i szlachetnych. Dziękujemy za codzienne, niezwykle trudne i mozolne budowanie naszych wnętrz. 4
DODATEK SPECJALNY Wasze wspomnienia z wakacji Poniżej publikujemy najciekawsze z nadesłanych prac na konkurs Moje niezapomniane wakacje. Tegoroczne wakacje wspominam bardzo miło, jednakże jeden dzień zapadł mi w pamięci szczególnie. Był piękny, słoneczny ranek. Dzień zapowiadał się jak każdy inny. Leżałem jeszcze w łóżku, gdy nagle zadzwonił telefon. Niestety, nie zdążyłem odebrać. Chciałem oddzwonić, lecz nie miałem pieniędzy na koncie. Ubrałem się, zjadłem śniadanie oraz doładowałem telefon. Po chwili zastanowienia zadzwoniłem pod tajemniczy numer. Usłyszałem nieznajomy głos. Jak się później okazało, był to mój kolega, którego poznałem podczas tegorocznych wakacji. Właściciel nieznajomego numeru miał na imię Marcin i przeprowadził się właśnie z Krzeszowic do Rącznej. Po wspólnych uzgodnieniach stwierdziliśmy, że udamy się na grzyby do lasu za moim domem. Zgodnie z umową, o godz. 14.00 zadzwonił dzwonek do furtki. Był to Marcin. Zabraliśmy koszyki i poszliśmy do lasu. Marcin opowiadał o ciekawych miejscach w jego okolicy, a ja oprowadziłem go po mojej. Po drodze spotkaliśmy wiele muchomorów, ale również udało nam się zebrać siedem prawdziwków i dziewięć podgrzybków. Po powrocie okazało się, że jest już dwudziesta i niestety, Marcin musiał wracać do domu. Ten dzień był męczący, a zarazem wyjątkowy. Miło było spotkać znajomego z wakacji. Bartosz Tyrała, kl. VI 5
11 lipca byłam akurat z moją rodziną. Mieszkaliśmy w domu mojego wujostwa. Rankiem po śniadaniu z mamą, tatą i bratem pojechaliśmy na Krupówki. Chodziliśmy po kramach, gdy zaczęła się ulewa. Mama wzięła ze sobą dwa parasole i peleryny, więc nie zmokliśmy. Pomimo deszczu, po Krupówkach chodziło dużo ludzi. Postanowiliśmy pójść do Muzeum Tatrzańskiego. Podziwialiśmy tam między innymi stroje ludowe, stare naczynia i broń. Były tam też wypchane zwierzęta, np. niedźwiedzie, sarny, jelenie, ptaki, węże i lisy. Tata zrobił mi zdjęcie obok niedźwiedzia. W drodze powrotnej przez Krupówki kupiliśmy oscypki. Wsiedliśmy do samochodu i wróciliśmy do wujostwa. Przyjechaliśmy na przepyszną kolację. Potem z moim najstarszym kuzynem, Staśkiem, słuchaliśmy muzyki, rozmawialiśmy i wygłupialiśmy się. Krótko mówiąc świetnie się bawiliśmy. Ten dzień zapamiętam szczególnie, gdyż zobaczyłam dużo ciekawych rzeczy, poznałam kulturę górali i wspaniale się bawiłam. Agnieszka Pyrgies, kl. V Pewnego słonecznego dnia, w Chorwacji było bardzo wietrznie. Gdy szłyśmy z moją koleżanką na plażę, zauważyłam wielkie fale. Poszłyśmy pędem do wody. Po pięciu minutach Oliwia (moja koleżanka) zrezygnowała, ponieważ dno było skaliste, a fale 2- metrowe. Potem doszedł do mnie tata i razem próbowaliśmy się uporać z falami. Po godzinie fale stały się jeszcze większe. Jedna z większych fal, uderzając o brzeg, porwała mi okulary do pływania z głowy. Przestraszyłam się ogromem i siłą, jakie może posiadać morze. Wyglądałam okularów z lądu, lecz już nie wchodziłam do wody. To był mój ostatni dzień spędzony w Chorwacji. Julia Podolak, kl. VI 6
W wakacje byłam na wielu wycieczkach. Najbardziej podobał mi się wyjazd do Krynicy. Zwiedzałam to miasto z moim tatą. Na początku byliśmy na pokazie orkiestr dętych. Później poszliśmy do pijalni wód leczniczych. Następnie zwiedziliśmy wiele zabytkowych budynków. Dużą atrakcją był wyjazd kolejką szynową na Górę Parkową, gdzie zjedliśmy obiad w zabytkowej restauracji. Na deser były pyszne lody. Restauracja ta gościła wielu sławnych ludzi. Do domu wróciliśmy wieczorem zmęczeni, ale szczęśliwi. Krynica to przepiękne miasto i uważam, ze każdy powinien ją zobaczyć. Beata Milcz, kl. V 1 lipca 2011r. obudziły mnie promienie wschodzącego słońca. Szybko podniosłam się z łóżka, by się spakować, gdyż wreszcie nadszedł ten upragniony dzień moich wakacji! Jechałam z rodzicami nad morze, do Kołobrzegu. Gdy już przyjechaliśmy na miejsce, była piękna pogoda, więc szybko rozpakowaliśmy się i poszliśmy przywitać morze. Było super. Dni mijały coraz szybciej. Bawiłam się, kąpałam i opalałam. Ostatniego dnia pobytu rodzice wzięli mnie do ogrodu zoologicznego. Oglądaliśmy różne zwierzęta i jedliśmy lody. Gdy tak chodziliśmy po zoo, ktoś puścił plotkę, że małpy uciekły z klatki. Zrobiło się ogromne zamieszanie. Ja nawet chciałam zobaczyć je z bliska. Byłam trochę niepocieszona, gdy okazało się, że to tylko plotka. Nigdy tego dnia nie zapomnę. Były to jak dotychczas najlepsze wakacje. Kamila Morawska, kl. V 7
Moje najwspanialsze wspomnienie z wakacji to wyjazd z rodzicami nad polskie morze. Podróż odbywała się samochodem, więc żeby zdążyć na czas, trzeba było wstać wcześnie i wyruszyć. Podczas jazdy często robiliśmy postoje, by odpocząć i coś zjeść. W porcie Gdańsk pogoda dopisywała, lecz morze było niespokojne i hulał wiatr. Zaczęliśmy szukać domku wczasowego, a gdy go wreszcie znaleźliśmy, rozpakowaliśmy się i od razu poszliśmy popłynąć promem po Bałtyku. Kiedy tylko wypłynęliśmy na pełne morze, zaczął padać deszcz, wiatr wiał jeszcze mocniej, a prom prawie że zaczął podskakiwać na falach. Nie powiem, że się trochę nie bałem. Mimo tego rejs był niezapomnianym przeżyciem. Po całej podróży, gdy z powrotem dotarłem z rodzicami do domku wczasowego, musiałem odpocząć, gdyż podróż, mimo że była ekscytująca i ciekawa, bardzo mnie wykończyła. Nigdy nie zapomnę tego dnia. Konrad Kupiec, kl. V Tegoroczne wakacje prawie całe spędziłam w domu, byłam tylko na tydzień u kuzynek w Krakowie. I właśnie będąc tam pewnego dnia poszłyśmy do stadniny koni, gdzie przyglądałyśmy się jak jeździ Kasia jedna z moich kuzynek. W pewnym momencie jej koń przestraszył się myszy, podskoczył i Kasia spadła na ziemię. Pan, który ją uczył jeździć założył jej opatrunek, ponieważ lała jej się krew z kolana i ręki. Kuzynka bardzo się potłukła, przez co nie mogła jeździć. Po tygodniu Kasia wydobrzała i dalej jeździ na swoim koniu o imieniu Basia. Kamila Socha, kl. V 8
Festyn rodzinny W niedzielę, 2 października, w naszej szkole odbył się Festyn Rodzinny. Rozpoczął się on o godz. 13.00 występami Grupy Apostolskiej i Zespołu Pieśni i Tańca Dzieci Jadwigi. Kolejnym punktem programu była licytacja artystycznie wykonanych przez jednego z rodziców modeli pojazdów (ciasteczkowa ciężarówka i warzywna lokomotywa:)). Poza tym dzieci miały okazję uczestniczyć w wielu różnorodnych konkurencjach sportowych, a także rozegrany został tradycyjny mecz piłki nożnej "dzieciaki kontra rodzice". Sprzedawano również kwiaty, ciasta i kiełbaski z grilla, a dzięki loterii fantowej każdy wylosował coś ciekawego. Zabawie nie było końca. Wszyscy, którzy brali udział w tej imprezie, na pewno nie zapomną chwil, które spędzili razem z nami. Anna Opyrchał PODZIĘKOWANIE Bardzo serdecznie dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do organizacji Festynu Rodzinnego w naszej szkole. W szczególności pragnę podziękować: -Sponsorom, -Rodzicom, -Nauczycielom i Pracownikom Szkoły, -Uczniom i Absolwentom za przekazane środki, trud włożony w przygotowanie imprezy oraz wzorowe wykonanie powierzonych zadań. Dziękuje również wszystkim uczestnikom za obecność i wspaniałą atmosferę. Dyrektor Szkoły Stanisława Buczek 9
Rusz główk ą! 1. Przestaw jedną zapałkę tak, aby zapis był prawdziwy. 2. Przestaw jedną zapałkę tak, aby równanie było prawdziwe. Jeśli udało Ci się rozwiązać zadania, odpowiedzi prześlij na adres e-mail: andegawenka.redakcja@gmail.com Na odpowiedzi czekamy do 25 października 2011r. Nie zapomnij podać swojego imienia i nazwiska! Nagroda czeka, więc rusz główką! :) ROZWIĄZANIA KONKURSÓW Z 6 NUMERU ANDEGAWENKI : KONKURS 1: Odpowiedź: Autorką wiersza p.t. Jesienią jest Maria Konopnicka Nagrodę otrzymuje Izabela Suchan KONKURS Rusz główką : Odpowiedzi: 1. Edward pojedzie do Danii (pierwsza litera nazwy kraju jest taka sama jak ostatnia litera imienia). 2. 91 (różnice między elementami ciągu to kolejne liczby podzielne przez 3). 3. Kebab (pozostałe potrawy mają w nazwach pary jednakowych liter obok siebie). 10
Z życia szkoły ZIELONA SZKOŁA 17 października uczniowie klas IV, V i VI wyjadą na Zieloną Szkołę do Soli koło Żywca. Jest to miejscowość uzdrowiskowa. Oprócz licznych atrakcji (ognisko, dyskoteki, zdobycie szczytu górskiego) planowane są również wycieczki np. do Bielska-Białej i Żywca. Nie obejdzie się też bez nauki;( no ale w końcu to szkoła... Powrót: 23 października. Dominika Jasiołek WITAMY W GRONIE UCZNIÓW NASZEJ SZKOŁY! 14 października dwunastu pierwszoklasistów zostało pasowanych na ucznia. Uczniowie zaprezentowali program artystyczny, a następnie złożyli przyrzeczenie i odśpiewali hymn szkoły. Po oficjalnej części uroczystości rodzice obdarowali pierwszaków upominkami i zaprosili ich na mały poczęstunek. AKADEMIA FILMOWA 10 października uczniowie klas V i VI rozpoczęli udział w cyklu spotkań z filmem połączonych z lekcjami muzealnymi. Młodzież obejrzała film p.t. Krokodyle z przedmieścia, uczestniczyła w dyskusji, a następnie zwiedziła wystawę ARBORES VITAE Ostatnia taka puszcza zorganizowaną przez Fundację Europejskie Centrum Ziemi. Poznali tajemnice Puszczy Białowieskiej. Dziką przyrodę i opowiadanie o niej przedstawiono z perspektywy mieszkańców Puszczy, m.in. wilka, nornicy, żuka czy dzika. Julia Podolak FLUORYZACJA BEZ SZCZOTECZEK Na 12 października zapowiedziana została pierwsza w tym roku szkolnym fluoryzacja zębów. Niestety, mimo że ogłoszenia wisiały na korytarzach, większość uczniów szczoteczek do zębów nie przyniosła. Mamy nadzieję, że spowodowane to było brakiem pamięci, a nie brakiem troski o higienę:) 11
Uśmiechnij się! :) Jasiu prosi mamę: - Mamo, daj mi 3 złote dla biednego pana. - A gdzie on jest? - Przed blokiem, sprzedaje lody. wybrała Iza Suchan Jasio wraca z szkoły i mówi: - Mamo, mamo! Umiem liczyć do 10. - Tak, no to policz - mówi mama. - 2,3,4,5,6,7,8,9,10 - powiedział Jasiu. - A 1? - pyta mama. - W dzienniczku - odpowiada Jasiu. wybrał Bartek Tyrała Pani pyta Jasia: - Jasiu, czemu spóźniłeś się do szkoły? - To przez ten znak. - Jaki znak? - Zwolnij, szkoła! wybrał Bartek Tyrała Na lekcji polskiego nauczyciel mówi do Jasia: - Jasiu, odmień mi w czasie teraźniejszym czasownik gonić. - Ja gonię, ty gonisz, on goni my gonimy, wy gonicie. - A oni? - Oni uciekają, panie profesorze. wybrał Bartek Tyrała Zachęcamy do współpracy! Jeśli chcesz tworzyć gazetkę razem z nami napisz do nas! Czekamy na Twoje pomysły:) andegawenka.redakcja@gmail.com Wydanie internetowe gazetki dostępne jest na stronie szkoły: www.spkaszow2.va1c.com 12