Wyjazd do Turcji Nazwa uczelni partnerskiej Imię i nazwisko studenta Kierunek studiów na WSIiZ e-mail* Yasar University Yuliya Stadiychuk Turystyka i rekreacja yuliya.stadiychuk@gmail.com INFORMACJE O UCZELNI GOSZCZĄCEJ Yaşar University jest uczelnia, ktora znajduje się w Izmirze koło Morza Egejskiego.On jest zidentyfikowany jak mały ale prestiżowy międzynarodowy uniwersytet w Turcji. Pomimo pięknego kampusu z budynkami dla różnorodnej działalności studentów, znajduję się również szkoła językowa akredytowaną przez komisje do akredytacji programu języka angielskiego. Ta uczelnia jest instytucją kształcącą na poziomie i licencjata, i magistra. Absolwenty mają do wybrania 22 różne programy magisterskie i doktoranckie. Jestem studentką trzeciego roku studiów kierunku Turystyka i Rekreacja dlatego na uczelni w Turcji wybrałam najbardziej odpowiadający z zaproponowanych Tourism Management. Najleprzym było to, że mogliśmy wybrać przedmioty nie tylko z danego kierunku ale również z innych co daje możliwośc uczenia się z rożnych dziedzin nauki. Zajęcia się odbywały w języku angielskim. Jeśli chodzi o poziom nauczania w porównaniu z poziomem na WSIiZ to mogę zaznyczyć, że jest podobnie wysoki ponieważ uczelnie są współczesne i dają dużo możliwości do rozwijania studenta. Moim zdaniem Yaşar University kształci jak teoretycznie tak i praktycznie. Przykładem tutaj może być wyjście pod czas zajęć dotyczycąch turystyki na największe targi pracy w Izmirze, które odbywają się co roku. To była świetna okazja poznania doświadczonych osób pracujących w branży turystycznej, możliwość znalezienia praktyk i ofert pracy w hotelach znanych kurortów tureckich i również zaznajomienia się z infrastrukturą turystyki w Turcji. Ponadto podczas tygodnia turystyki na Yasar university miałam możliwość uczęstniczyć w konferencji, na której poznałam przedstawicieli jednego z luksusowych hoteli w Fethiye. Jeżeli mówimy o stylu prowadzenia zajęc to profesorowie wykorzystują różne metody, wszystko zależy od przedmiotu. Mogą to być zwykłe cwiczenia, i również to może być interakcyjna gra czy case study. Stosunki pomiędzy nauczycielami a studentami są bardziej przyjacielskie ale z dotrzymaniem dystansu. Turcy są bardzo gościnni ludzie i dlatego relacje pomiędzy studentami podczas zajęć i poza nimi są na dobrym poziomie. Jeden problem, ktory tutaj pojawia się jest bariera językowa ze strony tureckiej. Istnieją na tej uczelni kilka organizacji studenckich, które pomagają studentom z wymiany w zaaklimatyzowaniu się i rozwiązywaniu problemów. Każdy obcokrajowiec ma własnego mentora, ktory pomaga w załatwianiu różnych spraw podczas jego pobytu. Ten system bardzo dobrze działa na tej uczelni. Patrząc na to, że uczelnia jest nowoczesną, to problemów z zasobami bibliotecznymi nie było. Jest tam swobodny dostęp do literatury i jej żródeł. Jasnym jest to, że większość literatury jest w języku tureckim, ale są również książki po angielsku. W bibliotece można znaleść komputery z dostępem do internetu do dyspozycji studentów. Każdy student ma osobisty numer i hasło, ktorzy dają możliwość do korzystania z WIFI, ktore jest dostępne na całym terytorium uczelni. Ocena końcowa zależała od egzaminu, który odbył się po zakończeniu pierwszej połowy wszystkich zajęć, i egzaminu końcowego. Egzaminy i zaliczenia przedmiotu przyjeły różną formę,
ale przeważnie to były egzaminy pisemne w formie testów albo pytań otwartych. Przy egzaminie było wymagane wszystko to co było omówione na zajeciach i wiedza, którą powinien mięc student, opiera się bardziej na własnych notatkach, prezentacjach, materiałach rozdawanych przez nauczyciela. PRAKTYCZNE INFORMACJE nt. UCZELNI PARTNERSKIEJ oraz DOŚWIADCZENIA ZDOBYTEGO podczas WYMIANY Jeżeli chodzi o wizę, to jechałam do Warszawy i tam w ambasadzie tureckiej starałam się o niej. Ubezbieczenie mam roczne od EURO 26, ale również jest opcja wyrobienia karty ISIC. W Izmirze jest bardzo dobrze rozbudowany system komunikacji miejskiej.korzystałam z metra, autobusów i nawet statka. Wyrobiłam sobie legitymację studencką, która pozwala jeżdżić za połowe ceny. Przyjechałam do Izmiru pod koniec września. Pierwszą osobę, którą spotkałam na lotnisku, był mój mentor. Bardzo miły chłopak, który odrazu zaczął mi tłumaczyc jak i co działa w Izmirze i na uczelni partnerskiej. Następnę spotkanie było z koordynatorem studentów Erasmusa na uczelni. To mogę nazwać przyjęciem powitalnym ponieważ koordynator przekazała potrzebną informację dotyczącą zajęć i wydarzeń związanych z życiem studenta Erasmusa. Mój pierwszy dzień zajęć był bardzo stresujący ponieważ nie wiedziałam czego oczekiwać, ale było bardzo ciekawie i jednocześnie dziwnie. Z innej strony ostatni dzień był bardzo smutny ponieważ było to niezapominane doswiadczenie na tej uczelni. Sesja egzaminacyjna nie była w żaden sposób stresująca ponieważ odbywała się przez dwa tygodnie i było wystarczająco czasu na przygotowanie się. Moją pasją w życiu jest taniec dlatego chodziłam na dodatkowe zajęcia tańca nowoczesnego. Uczelnia partnerska oferuje różne zajęcia jak i sportowe tak i taneczne. Znajduje się tam siłownia, sala taneczna i sala dla zajęć muzyką. Studenci mają możliwość uczestniczyć w dodatkowych zajęciach różnego rodzaju. Jak już wspominałam wyżej turcy są bardzo gościnni dlatego nie było to problemem nawet przez internet znaleść mieszkanie. Wynajmowłam mieszkanie z dwoma turczynkami, ale jedna z nich oryginalnie mieszka w Austrii i przyjechała do Izmiru też na Erasmusa, ale na inną uczelnie. W mieszkaniu było wszystko co jest potrzebne do normalnego życia w tym internet. Mieszkałam w bardzo dobrej lokalizacji, niedaleko od uniwersytetu i płaciłam nie całe 150 euro na miesiąc za osobę. Miejscowość, gdzie mieszkałąm, nazywa się Bornova i moim zdaniem to jest najleprze miejsce do zamieszkania. Jeżeli chodzi o wydatki to najwięcej kasy straciłam na podróży. Ceny w Turcji są podobne do polskich także tutaj od każdej osoby personalnie zależy ile ona chcę wydawać. Przykładowo ja wydawałam na jedzenie 300 lirów (100 euro) na miesiąc. Moim zdaniem ogólnie poziom angielskiego w Turcji jest słaby dlatego czasami mógl pojawić się ten problem w sklepie czy z innymi studentami. Z drugiej strony to dało możliwość poleprzyć mój język turecki co jest też perfekcyjnym doświadczeniem. Jednym z powodów mojego wyboru kraju było poznanie czegoś zupełnie innego czym to co my mamy w europejskich krajach. Turcja to jest akurat ten kraj, gdzie są zupęłnie inne tradycje i kultura, również religia. Jak już wspominałam, to mieszkałam z turczynkami i najbardziej tą lokalną kulturę poznawałam poprzez nich. Moim zdaniem to jest jeden z najleprzych sposobów poznania kraju. Inny sposób to są podróże i dlatego zwiedzałam dużo w tym kraju. Turcja jest bardzo pięknym i bogatym na przyrodę krajem. Ma sporo wartych miejsc do zwiedzania. Wymiana studencka w ramach programu Erasmus ma ogromny wpływ na wszystkie aspekty życia studenta. Dla mnie to była jedna z najleprzych długotrwałych podróży w moim życiu. Dowiedziałam się jak wygląda codzienne życie muzułmanów, co jest dla nich ważne, co jedzą,
czym się interesują. Spotkałam również dużo innych obcokrajowców, z którymi też bardzo miło spędzałam czas, jednocześnie poznając kultury innych narodowości. Nawiązałam kontakty z osobami z różnych kątów Europy i nie tylko, co znaczy, że mam znajomych po całym świecie. Zaczełam uczyć się nowego języka co jest bardzo ważne dla mojej przyszłej ścieżki karierowej. Myślę, że jak pracodawcy zobaczą w moim CV, że odbywałam studia w Turcji, to zwiększy moje szansy na rynku turystycznym. DODATKOWE WRAŻENIA, DOŚWIADCZENIA, UWAGI Sporo wrażeń i doświadczeń miałam podczas podróżowania po Turcji dlatego chciałabym krótko opisąć swoje wycieczki. Pierwszym wyjazdem moim była wycieczka do starożytnego miasta Efez i do typowej tureckiej wsi Sirince. Wycieczka była zoorganizowana w ramach Orientational Week.
Dalej nastąpił tydzień przerwy na studiach ponieważ w Turcji zaczeły się swięta tak zwany Bajram. Zdecydowaliśmy zorganizować dla siebie wycieczkę do kilku miast, destynacją był Stambuł. Tak stworzyliśmy nasz Road Trip.
BAZAR
Podczas Bajramu również odwiedziłam Kusadasi, piękna miejscowość niedaleko od Izmiru. Następnym miejscem, które odwiedziłam w wolny weekend, było to znane wapienne Pamukkale. I ostatnią z moich destynacji w Turcji była urocza Kapadocja. Podczas tej wycieczki odwiedziliśmy inne małe miasteczka w środkowej Turcji i słone jezioro Tuz.
To jest moja niezapominana przygoda!