Wyzwania dla stosunków amerykańsko-niemieckich

Podobne dokumenty
Rok prezydentury Trumpa w stosunkach amerykańsko- -niemieckich

Aktywność Niemiec na arenie międzynarodowej w 2017 r.

Rozejście się dwóch światów? Wspólnota transatlantycka po szczycie NATO w Brukseli

Stosunki amerykańsko-niemieckie z perspektywy 70 lat

Stan i perspektywy relacji niemiecko-amerykańskich

Amerykańska agenda na szczyt NATO w Warszawie

Niemcy i Francja a idea armii europejskiej

Amerykański pivot ku Europie jako efekt wydarzeń na Ukrainie?

Warszawa, maj 2011 BS/61/2011 POLACY O ZBLIŻAJĄCEJ SIĘ WIZYCIE PREZYDENTA BARACKA OBAMY

Warszawa, październik 2012 BS/143/2012 KTO POWINIEN ZOSTAĆ PREZYDENTEM STANÓW ZJEDNOCZONYCH OPINIE MIESZKAŃCÓW 21 KRAJÓW

Na Zachodzie lepiej niż u nas w Rosji - Rosjanie o Rosji, Polsce i Niemczech

NOWA TOŻSAMOŚĆ NIEMIEC I ROSJI W STOSUNKACH MIĘDZYNARODOWYCH

Fiasko koalicji jamajskiej: cztery scenariusze dla Niemiec

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ

Ograniczenie świadczeń socjalnych dla Polaków w Niemczech

Amerykanie o roli Niemiec na arenie międzynarodowej

Spis treści. Część I Eksperci Polski i Niemiec o przyszłości Unii Europejskiej i stosunkach polsko-niemieckich Wstęp... 7 Główne wnioski...

Bezpieczeństwo ' polityczne i wojskowe

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ OPINIE O ZBLIŻENIU MIĘDZY ROSJĄ A ZACHODEM I STOSUNKACH POLSKO-ROSYJSKICH BS/38/2002 KOMUNIKAT Z BADAŃ

Grupa Wyszehradzka wobec dyskusji nad przyszłością Unii Europejskiej po Brexicie

NR 24(I) IZ Policy Papers. Aktywność Niemiec na arenie międzynarodowej w 2017 r. Pod redakcją. Jadwigi Kiwerskiej

NATO wobec wyzwań i problemów w Syrii

Biała Księga 2016 niemiecka odpowiedź na obecne wyzwania w zakresie bezpieczeństwa

olityka zagraniczna i bezpieczeństwa RFN

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ KU CZEMU ZMIERZA ROSJA? BS/35/2004 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, LUTY 2004

POLSKA I NIEMCY NA KURSIE KOLIZYJNYM BEZPIECZEŃSTWA. "BERLIN NIECHĘTNY WZMACNIANIU WOJSK USA"

Warszawa, lipiec 2009 BS/108/2009 ŚWIATOWA OPINIA PUBLICZNA O POLITYCE STANÓW ZJEDNOCZONYCH I OPERACJI NATO W AFGANISTANIE

Ocena dążeń Rosji i konfliktu rosyjsko-gruzińskiego

Steinmeier prezydentem, a Merkel kanclerzem? Przedwyborcze przymiarki w Niemczech

STOSUNKI NATO FEDERACJA ROSYJSKA W ŚWIETLE DOKUMENTÓW

America First Trump o amerykańskiej polityce zagranicznej

, , KANDYDOWANIE W WYBORACH PREZYDENCKICH WYSOKICH URZĘDNIKÓW PAŃSTWOWYCH WARSZAWA, GRUDZIEŃ 95

Reakcje Niemiec na wynik wyborów prezydenckich w USA

, , WARSZAWA, MAJ 95

Wybory w Nadrenii Północnej- -Westfalii: zwycięstwo CDU w twierdzy socjaldemokratów

Biuletyn Instytutu Zachodniego

Reforma polityki spójności po 2013 r.

Fiasko implementacji Porozumień Mińskich. Perspektywa Niemiec

Środkowoeuropejskie debaty o rozszerzeniu UE o Turcję i Ukrainę. Piotr Kaźmierkiewicz 5 grudnia 2005

Kanclerz Merkel w Waszyngtonie

2. 7 maja 2012 r. Grupa Robocza ds. Krajów AKP osiągnęła porozumienie co do treści załączonego projektu konkluzji Rady.

Polskie organizacje w Niemczech stan i uwarunkowania

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ DEZAPROBATA EWENTUALNEJ INTERWENCJI ZBROJNEJ W IRAKU BS/31/2003 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, LUTY 2003

USA Europa. Wyzwania, trendy, prognozy. Raport z prac nad projektem badawczym

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ

Wybory w Szlezwiku-Holsztynie: sukces CDU i zapowiedź trudnych rozmów koalicyjnych

Wizyta kanclerz Angeli Merkel w Warszawie w opinii niemieckich mediów

NR 28(I) IZ Policy Papers. Prezydentura Trumpa i kryzys w stosunkach amerykańsko- -niemieckich. Jadwiga Kiwerska

Nowe problemy w stosunkach transatlantyckich

Podróż Baracka Obamy po Europie

NATO NASZYCH MARZEŃ. Władysław Stasiak. Panie i Panowie!

Warszawa, wrzesień 2009 BS/128/2009 OPINIE POLAKÓW O TARCZY ANTYRAKIETOWEJ

Prace nad niemiecką Białą Księgą 2016 : definicja zagrożeń i przyszłość Bundeswehry

Założenia polityki europejskiej nowego rządu RFN

Warszawa, listopad 2012 BS/157/2012 POLACY O WYBORACH PREZYDENCKICH W STANACH ZJEDNOCZONYCH, STOSUNKACH POLSKO-AMERYKAŃSKICH I WPŁYWIE USA NA ŚWIAT

Sukces chadecji i zapowiedź utrzymania wielkiej koalicji CDU-SPD komentarz do wyników wyborów w Kraju Saary

Stan stosunków polsko-amerykańskich

Wspó³czesne dylematy Europy i Unii Europejskiej

Andrzej Zapałowski "Następna Dekada. Gdzie byliśmy i dokąd zmierzamy", George Friedman, Kraków 2012 : [recenzja]

Wybory amerykańskie i polityka zagraniczna

Donald Trump i co dalej?

Koniec koalicji SPD-CDU w stolicy Niemiec. Komentarz do wyników wyborów krajowych w Berlinie

Wątpliwy przywódca USA po ostatnich doświadczeniach

, , POLSKA POLITYKA ZAGRANICZNA W OPINII SPOŁECZNEJ WARSZAWA, PAŹDZIERNIK 95

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ SYTUACJA POLSKI NA ARENIE MIĘDZYNARODOWEJ BS/88/2001 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, LIPIEC 2001

Nowy rząd w Dolnej Saksonii. Komentarz po wyborach krajowych z r.

PL Zjednoczona w różnorodności PL A8-0048/160

Razem w Europie? Co Polacy i Niemcy sądzą o polityce europejskiej WYNIKI BAROMETRU POLSKA NIEMCY Współpraca:

Warszawa, czerwiec 2014 ISSN NR 80/2014 SYTUACJA MIĘDZYNARODOWA I BEZPIECZEŃSTWO POLSKI

WYBORY EUROPEJSKIE W 2009 R. Eurobarometr Standard (EB 69.2) Parlament Europejski - Wiosna 2008 Podsumowanie analityczne

Opinie Polaków o stosunkach polsko-niemieckich po zmianie rządów w obu krajach

Polityczny aspekt amerykańskiej decyzji o tarczy antyrakietowej

Znaczenie wizyty Trumpa w Paryżu

O krok od wielkiej koalicji. Umowa koalicyjna CDU/CSU-SPD podpisana

Kolejny sukces Alternatywy dla Niemiec. Komentarz do wyników wyborów krajowych w Meklemburgii-Pomorzu Przednim

Deklaracja szczytu NATO o zdolnościach obronnych

Będzie nowa/stara koalicja? Droga do rozmów sondażowych pomiędzy liderami chadecji i SPD

Zestawienie ocen minionego roku w latach

Spis treści. Wprowadzenie. Łączenie realizmu z wizją przyszłości... 13

Współpraca ze wschodnimi partnerami Polski jak działać pomimo trudnej sytuacji politycznej

TRANSATLANTIC TRENDS POLAND

Szlachectwo zobowiązuje

Berlin patrzy na rosyjską tandemokrację. Publicystyka i analizy 35. Cornelius Ochmann

TŁUMACZENIE Unia i NATO powinny się wzajemnie uzupełniać

STRATEGIA BEZPIECZEŃSTWA MORSKIEGO PAŃSTWA. Kmdr prof. dr hab. Tomasz SZUBRYCHT

Warszawa, kwiecień 2011 BS/41/2011 PREFERENCJE PARTYJNE W KWIETNIU

BEZPIECZEŃSTWO POLSKI W OBLICZU WYZWAŃ XXI WIEKU

System. czy. Jacek Czaputowicz. nieład? Bezpieczeństwo. europejskie u progu XXI wieku A WYDAWNICTWO NAUKOWE PWN

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ OPINIE O WYJEŹDZIE POLSKICH ŻOŁNIERZY DO AFGANISTANU I DZIAŁANIACH ANTYTERRORYSTYCZNYCH NATO BS/4/2002

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ POSTRZEGANY STOSUNEK KRAJÓW UE DO POLSKI BS/25/2004 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, LUTY 2004

Warszawa, lipiec 2010 BS/107/2010 NIEAGRESYWNA, ALE MAŁO RZECZOWA OCENA KAMPANII PRZED WYBORAMI PREZYDENCKIMI

CSU i jej Plan dla Bawarii : kulisy, główne tezy i możliwe konsekwencje

Warszawa, czerwiec 2014 ISSN NR 92/2014 POLACY O WOJCIECHU JARUZELSKIM

Warszawa, czerwiec 2009 BS/95/2009 ZAUFANIE DO POLITYKÓW ŚWIATOWYCH OPINIE LUDNOŚCI 20 KRAJÓW

D L A C Z E G O O B S E R W U J E M Y W Y B O R Y?

Warszawa, styczeń 2015 ISSN NR 4/2015 WYDARZENIE ROKU 2014 W POLSCE I NA ŚWIECIE

Komentarz do wyników polskiej wersji badania Blanchard Corporate Issues 2011

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ Institut für Demoskopie Allensbach

Pełna Oferta Usług Edu Talent

Transkrypt:

BIULETYN INSTYTUTU ZACHODNIEGO Wyzwania dla stosunków amerykańsko-niemieckich Jadwiga Kiwerska Antecedencje Redakcja: Radosław Grodzki Jacek Kubera (redaktor naczelny) Piotr Kubiak Krzysztof Malinowski Korekta: Hanna Różanek Nr 330/2017 09.11.17 ISSN 2450-5080 Biuletyny dostępne także dzięki: NEWSLETTER IZ FACEBOOK SCRIBD LINKEDIN TWITTER Problem przyszłości relacji ze Stanami Zjednoczonymi powrócił do niemieckiego dyskursu politycznego niemal równocześnie ze zwycięstwem wyborczym Donalda Trumpa. Temat zresztą nienowy. Po upadku muru berlińskiego i zjednoczeniu Niemiec podejmowano go wielokrotnie i z różnych powodów. Zwłaszcza że w stosunkach Waszyngton-Berlin nastąpiły dość zasadnicze zmiany będące efektem zarówno nowej sytuacji międzynarodowej, jak i odzyskania przez zjednoczone Niemcy pełnej suwerenności oraz ich rosnących aspiracji politycznych. Silniejsze Niemcy stały się bardziej asertywne wobec oczekiwań amerykańskich, przedkładając często w relacjach z USA swój własny interes nad lojalność i posłuszeństwo wobec niegdysiejszego patrona. Z kolei Amerykanie nie zawsze potrafili wyciągnąć właściwe wnioski z faktu, że ich partnerem stało się państwo o dużym potencjale gospodarczym i znaczącej roli politycznej w Unii Europejskiej. I dlatego we wzajemnych relacjach nie udało się uniknąć momentów kryzysowych, jak choćby w latach 2002-2003, gdy stan stosunków między administracją George a W. Busha a rządem Gerharda Schrödera nazwano zatrutymi. Wówczas też rozgorzała w Niemczech dyskusja, w której strony spierały się o wspólnotę interesów transatlantyckich, w której kwestionowano przywódczą rolę Ameryki i wręcz podważano sojusz z nią. To wtedy Jürgen Habermas (wraz z nim także Jacques Derrida) opublikował artykuł, w którym pojawiła się koncepcja rdzenia Europy (Kerneuropa), tworzonego przez Francję i Niemcy. Pisząc o początku nowej tożsamości Europy, niemiecki filozof i socjolog zdefiniował ją w odmienności od Ameryki, wręcz w opozycji do niej (FAZ 31.5.2003). 1 z 5

Z czasem udało się nie tylko przezwyciężyć groźne wstrząsy i powrócić do współpracy z USA, ale nawet powstał rodzaj partnerstwa amerykańsko-niemieckiego. Tak można by określić relacje między prezydentem Barackiem Obamą a kanclerz Angelą Merkel, którym nie zaszkodziły różne problemy, jak choćby tzw. afera podsłuchowa. Nie ma przesady w stwierdzeniu, że to właśnie Niemcy stały się głównym partnerem europejskim dla administracji Obamy, zaś sama kanclerz postrzegana była w Waszyngtonie jako lider Europy, zdolny podołać wielu wyzwaniom politycznym i gospodarczym. Obama wyraźnie wsparł Merkel w jej polityce wobec uchodźców - stwierdził, że otwierając Niemcy dla fali przybyszów, znalazła się po właściwej stronie historii. Działania Trumpa Ta przywódcza rola kanclerz Merkel nabrała nowego wyrazu po zwycięskich dla Trumpa wyborach prezydenckich. Już sama perspektywa przejęcia władzy w Białym Domu przez kontrowersyjnego miliardera z Nowego Jorku, nie mającego żadnego doświadczenia ani w sprawowaniu funkcji państwowych, ani aktywności na arenie międzynarodowej, wywołała żywe emocje w Niemczech. Wątpliwości i obawy strony niemieckiej były też efektem głoszonych przez kandydata Partii Republikańskiej podczas kampanii wyborczej haseł i opinii. Trump kwestionował znaczenie układu transatlantyckiego, w tym jego głównego filaru - NATO. Stwierdzenie, że NATO jest strukturą przestarzałą ( obsolete ), stało się symbolem jego podejścia do amerykańskich zobowiązań sojuszniczych wobec Europy. Podobnie jak ostre i zdecydowane stawianie kwestii burden sharing, czyli osiągnięcia 2% PKB przeznaczonych na obronę przez wszystkie państwa członkowskie NATO (wg ustaleń z Newport do 2024 r.). Kraje, których bronimy, muszą płacić za obronę. W przeciwnym razie USA pozostawią tę obronę w ich gestii - ostrzegał przyszły amerykański prezydent. Nietrudno było zauważyć, że zarzut o braku pełnej solidarności w ponoszeniu kosztów wspólnej polityki bezpieczeństwa skierowany był przede wszystkim do Niemiec (przeznaczających niespełna 1,2% PKB na obronę), czyli największej gospodarki europejskiej. Już w trakcie kampanii wyborczej Trump nie oszczędzał Niemiec i samej Merkel. Zupełnie inaczej niż Obama uznał zachowanie kanclerz w sprawie uchodźców za katastrofę i tragiczny błąd. Powiadał, że ma do niej tyle samo zaufania co do Władimira Putina. A po zwycięstwie wyborczym deprecjonował znaczenie Unii Europejskiej, uważając ją za instrument niemieckiej dominacji. Szerokim echem odbijały się w Niemczech także te wypowiedzi Trumpa, w których podważał on zachodnią wspólnotę wartości, w tym zasady liberalnego ładu międzynarodowego, wolnego handlu - jakże ważnego dla Niemiec. Krytycznie oceniano zwłaszcza jego transakcyjne podejście do politycznych i gospodarczych stosunków międzynarodowych. W tej sytuacji zdawało się uzasadnione przesłanie Obamy skierowane pod adresem Merkel podczas jego ostatniej jako prezydenta wizyty w Niemczech, w połowie listopada 2016 r. Odnosząc się do przyszłości, na którą cień rzucało już zwycięstwo Trumpa, ustępujący gospodarz Białego Domu właśnie na Merkel złożył odpowiedzialność za zachodni świat wartości i zasad. Mówiąc, że jest ona jego najlepszym partnerem, wspaniałym liderem, osobą o wielkim morale, Obama wieńczył 2 z 5

szczególne partnerstwo amerykańsko-niemieckie, wypracowane i utwierdzone za jego prezydentury. Na tym tle jeszcze lepiej widać było dystans, jaki dzielił Trumpa i Merkel, a także dostrzec można jakościową zmianę w stosunkach amerykańsko-niemieckich. Wprawdzie Merkel, nie zważając na przykre słowa, jakie padały pod jej adresem z ust nowego prezydenta Stanów Zjednoczonych, już w marcu 2017 r. pojechała do Waszyngtonu, chcąc zabiegać tam nie tylko o interesy Niemiec, ale także o dobro wspólnoty transatlantyckiej. Wrażenie z tej wizyty wskazywało, że Trump nie dostrzegł ani rangi przywódczej Niemiec w Europie, ani znaczenia dobrych stosunków z Berlinem, wyżej stawiając wąsko pojmowany gospodarczy interes USA w myśl hasła America First. Niemal pominął cały kontekst transatlantycki, którego relacje amerykańsko-niemieckie stanowią ważny element. Było więc pewnym paradoksem, że szefowa niemieckiego rządu przybyła do USA, aby przekonać amerykańskiego prezydenta, że Niemcy są ich przyjacielem, a nie wrogiem. Że nawet na polu gospodarczym i wymiany handlowej trzeba szukać wspólnych celów, a nie eksponować czynniki rywalizacji. Wreszcie, że dla bliskiej współpracy amerykańsko-niemieckiej/europejskiej nie ma alternatywy. Pytaniem pozostało jednak to, czy cele te udało się kanclerz Merkel osiągnąć. Wnioskując z kolejnych posunięć administracji Trumpa, kontrowersyjnych z niemieckiej i europejskiej perspektywy, jak odejście USA od paryskiego porozumienia klimatycznego, nieustanne stawianie kwestii burden sharing w charakterze warunku utrzymania amerykańskiej solidarności sojuszniczej, transakcyjne podejście do stosunków gospodarczych i forowanie tendencji protekcjonistycznych, ograniczanie pomocy humanitarnej, to ten rozdźwięk między Ameryką a Niemcami i Europą niewątpliwie się pogłębiał. Stąd głośna wypowiedź kanclerz Merkel, która po szczycie G7 w maju 2017 r., na którym głównym państwom UE nie udało się porozumieć z Trumpem w ważnych kwestiach, np. klimatycznych i wolnego handlu, uznała, że trzeba zintensyfikować działania Europy i zadbać o własne interesy. Czasy, gdy mogliśmy się całkowicie oprzeć na innych, dobiegły końca ( ). My, Europejczycy musimy wziąć nasze sprawy w swoje ręce - oświadczyła kanclerz, dotąd dość wstrzemięźliwa w ocenie działań administracji Trumpa. W samej kampanii wyborczej do Bundestagu temat relacji z USA i szerzej stosunków transatlantyckich, chociaż podnoszony, zwłaszcza w nawiązaniu do wysokości nakładów na obronę (2 % PKB kwestionowane przez SPD i zdecydowanie odrzucane przez Die Linke) lub w formie krytyki prezydenta Trumpa (ostro oceniany przez lidera socjaldemokratów Martina Schulza), to jednak nie dominował w dyskusjach polityków i debacie publicznej. W programach większości partii doceniano znaczenie dobrych relacji z USA oraz potrzebę dbania o układ transatlantycki. Silnie antyamerykańska pozostała natomiast Lewica opowiadająca się za rozwiązaniem NATO i zastąpieniem go sojuszem z Rosją. Novum było wprowadzenie jednak pewnych akcentów krytycznych wobec sojusznika zza Oceanu przez chadecję, która dotąd - nawet podczas kampanii wyborczej w 2002 r., gdy relacje z administracją Busha osiągnęły punkt krytyczny ( zatrute 3 z 5

stosunki ) - nie zdecydowała się na kurs antyamerykański. Tym razem CDU/CSU wprowadziła elementy antytrumpowskie, na których Merkel próbowała budować swą pozycję gwaranta zachodnich wartości. Nie oznaczało to jednak zmiany podejścia chadecji do układu transatlantyckiego - pozostało przekonanie, że współpraca z USA i relacje transatlantyckie stanowią filar bezpieczeństwa Niemiec i Europy. Przyszłość relacji amerykańsko-niemieckich W nowej odsłonie problem relacji amerykańsko-niemieckich pojawił się tuż przed rozpoczęciem negocjacji koalicyjnych. Wprawdzie w odniesieniu do układu transatlantyckiego i stosunków z USA partie ewentualnej przyszłej koalicji jamajskiej, czyli CDU/CSU, FDP i Sojusz 90/Zieloni zgadzają się co do ich znaczenia, jakkolwiek ta ostatnia jest najbardziej sceptyczna wobec wzrostu nakładów na obronę oraz zaangażowania Niemiec w misje wojskowe. Z drugiej strony utrzymująca się w Niemczech niechęć do obecnej administracji amerykańskiej, wzmacniana nieprzewidywalnością i stylem urzędowania Trumpa, stawia jednak przyszłość relacji amerykańsko-niemieckich pod znakiem zapytania. Toczy się zatem w Niemczech publiczna debata dotycząca stosunków z USA i niemieckiego zaangażowania w układ transatlantycki. Wywołał ją manifest podpisany przez 12 czołowych niemieckich ekspertów ds. stosunków międzynarodowych reprezentujących takie instytucje, jak: Konrad Adenauer Stiftung, German Marshall Fund, Heinrich Böll Stiftung, German Council on Foreign Relations, Aspen Institute Deutschland i in. W obszernym dokumencie, wymownie zatytułowanym Mimo wszystko Ameryka: manifest transatlantycki w czasach Donalda Trumpa - perspektywa niemiecka, zaapelowano o utrzymanie bliskich relacji ze Stanami Zjednoczonymi (Trotz alledem: Amerika., Die Zeit 10.10.2017). Jeśli Niemcy chcą być skutecznym graczem w Europie, to potrzebują Stanów Zjednoczonych. ( ) Im bliższa będzie współpraca z USA, tym silniejsze będzie przywództwo Niemiec - pisali niemieccy eksperci. Wprawdzie - ich zdaniem - administracja Trumpa, realizująca hasło America First, stanowi zagrożenie dla dotychczasowych zasad liberalnego porządku światowego, to jednak trzeba zadbać o to, aby stosunki amerykańsko-niemieckie pozostały fundamentem układu transatlantyckiego. Aby populistyczna agenda administracji Trumpa i jego niezbyt przychylne Europie działania nie wyrządziły większej szkody stosunkom transatlantyckim ani nie skomplikowały sytuacji w świecie. Pisząc o perspektywach i wyzwaniach dla układu transatlantyckiego, niemieccy eksperci - co należy z mocą podkreślić - wspomnieli o projekcie Nord Stream 2, którego oni sami, podobnie jak Amerykanie, są przeciwnikami. Liczą zatem, że dobra współpraca z USA pozwoli ten problem rozstrzygnąć z korzyścią dla jedności europejskiej. Równocześnie autorzy ostrzegali, że odejście Niemiec od orientacji atlantyckiej może skutkować przyjęciem własnej drogi działania (użyto określenia Sonderweg), co oznaczałoby - ich zdaniem - wzmocnienie tendencji nacjonalistycznych, zagrażających porządkowi w Europie. Stany Zjednoczone muszą więc pozostać strategicznym partnerem dla demokratycznych i europejskich Niemiec - czytamy w manifeście. 4 z 5

Na manifest zareagowali jego przeciwnicy. Jörg Lau i Bernd Ulrich ( Die Zeit 25.10.2017) piszą wręcz o końcu wspólnoty transatlantyckiej, obarczając Trumpa odpowiedzialnością za podważenie i zakwestionowanie wartości nie tylko fundamentalnych dla Niemiec, ale i spajających Zachód. Autorzy piszą: Paradoks sytuacji polega na tym, że dzisiaj atak na porządek światowy, którego fundatorem była Ameryka, wyszedł właśnie z Białego Domu. Ameryka - według nich - przestała już być gwarantem demokracji i zatraciła atut moralnego, wojskowego i politycznego przywódcy. Autorzy przypominają, że już prezydent Obama osłabił więzi transatlantyckie, ograniczając zainteresowanie Europą, a nawet - jak piszą - wycofując Amerykę z konfliktów na obrzeżach Europy i pozostawiając UE samą z kryzysem uchodźczym. Nadszedł więc czas wypracowania nowej postatlantyckiej strategii Zachodu, funkcjonującej niezależnie od USA, ale przywiązanej do zasad liberalnego ładu międzynarodowego. I to jest główne zadanie dla Niemiec - oddzielenie Zachodu od Stanów Zjednoczonych i skoncentrowanie się na wyzwaniach ważnych dla niemieckiej i europejskiej polityki, a kwestionowanych przez administrację Trumpa (np. integracja, multilateralizm, obrona praw człowieka, rządy prawa). Samo wystąpienie z manifestem Trotz alledem: Amerika krótko przed rozpoczęciem rozmów koalicyjnych (20.10.2017) dowodziło, że jego autorzy chcieli wpłynąć na ton toczących się negocjacji i zapobiec wprowadzeniu do nich antyamerykańskich akcentów lub podważeniu wagi orientacji atlantyckiej. Zresztą rozwijająca się następnie publiczna debata o przyszłości relacji Niemiec z USA może sugerować, że istnieje realne zagrożenie dla trwałości orientacji atlantyckiej w polityce niemieckiej. Zwłaszcza że w nowym Bundestagu wzmocniło się skrzydło sceptyków: obok polityków Die Linke, zdeklarowanie antyamerykańskich i przeciwnych NATO, będą to również, pozostający tym razem w opozycji, socjaldemokraci, niezwykle krytyczni wobec Trumpa. Zagrożeniem dla dotychczasowego kierunku amerykańskiej polityki w ramach układu transatlantyckiego jest samo pojawienie się w Bundestagu skrajnie prawicowej i antysystemowej AfD, nie kryjącej się ze swoimi sympatiami wobec Moskwy, przeciwnej działaniom multilateralnym, na których opiera się Sojusz Atlantycki. Zastanawiające jest jeszcze jedno, że zarówno eksperci kwestionujący trwałość układu transatlantyckiego, jak i rzecznicy utrzymania bliskich więzi z Ameryką wiążą te opcje z przywódczą rolą Niemiec. Dla jednych właśnie orientacja atlantycka stanowi czynnik umacniający pozycję Niemiec zarówno w układzie transatlantyckim, jak i w Europie; ci drudzy natomiast mówią o postatlantyckim Zachodzie jako szansie dla Berlina. Nie wydaje się, aby temat ten został rozstrzygnięty w niemieckim dyskursie politycznym. Prawdziwym sprawdzianem będzie arena działań politycznych. Tezy zawarte w tekście wyrażają jedynie opinie autora. Jadwiga Kiwerska prof. dr hab., pracownik Instytutu Zachodniego i Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza, historyk i politolog, specjalista w zakresie stosunków międzynarodowych, zwłaszcza polityki amerykańskiej. Instytut Zachodni im. Zygmunta Wojciechowskiego ul. Mostowa 27A, 61-854 Poznań tel. +48 61 852 76 91, fax. +48 61 852 49 05 email: izpozpl@iz.poznan.pl www.iz.poznan.pl 5 z 5