Legiony to... piosenka i Pieśń Reprezentacyjna W dziesiątą rocznicę ustanowienia pierwszej Pieśni Reprezentacyjnej Wojska Polskiego dla Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej 1917 2007 2017
Od rzemyczka... Wracający z Magdeburga Piłsudski zauważył 9 XI 1918 z okna wagonu kolejowego, jak na którejś małej stacyjce człowiek w ciemnych okularach, może ślepy, otoczony grupką słuchaczy, grał na skrzypcach i śpiewał: Pierwsza Brygada, strzelecka gromada (Andrzej Romanowski) Koncert Orkiestry Wojskowej w Bydgoszczy AD 2016
...do koniczka Ciesz się bracie szwoleżerze, masz protekcję w Belwederze Żurawiejka, czyli specjalna przyśpiewka 1 pułku szwoleżerów Józefa Piłsudskiego Rodowód pułku sięgał pieszego patrolu ułanów porucznika Władysława Beliny-Prażmowskiego, który przekroczył granicę Galicji z Królestwem Polskim na początku sierpnia 1914 roku, nie wiedząc jeszcze, że rozpoczyna nową historię polskich Legionów Fanfary trębaczy pułkowych na święto 3 Maja (1929)
Reprezentacyjny Zespół Artystyczny Wojska Polskiego w mundurach strzeleckich/legionowych Mundury były siwe według pierwszych słów piosenki Jedzie, jedzie na Kasztance..., której autor jednak precyzował w dalszej strofie, że Komendant nosi serce pod tą szarą bluzą w istocie były szaroniebieskie, następnie szarozielone Członkowie Zespołu są wykonawcami współczesnej aranżacji piosenki Legiony to żołnierska nuta (Marsz I Brygady)
Pierwsze piosenki strzeleckie jeszcze na początku sierpnia 1914 roku, a następnie już legionowe, wyśpiewywano na różne żołnierskie i zawadiackie melodie Melodię słynnej Kadrówki zapożyczono z anonimowej Piosenki o spluwie, szykowanej na Moskala: Spluwo ukochana! Spluwaj celnie w Mocha pal! Tę zaś z łobuzerskiej, warszawskiej Siwej gąski: Siwa gąska, siwa, Po Wisełce pływa, Nasz miły bandytyzm Zwolna dogorywa. Jeden z oddziałów strzeleckich w krakowskich Oleandrach przed wymarszem
Kadrówka Kadrówkę podobno po raz pierwszy zaintonowano 6 sierpnia 1914 roku tuż po opuszczeniu koszar na krakowskich Oleandrach: Chociaż do Warszawy mamy długą drogę, Ale przejdziem migiem, byle tylko w nogę (Tadeusz Ostrowski Oster i inni) Biwak 1 kompanii kadrowej pod Kielcami
Jedzie, jedzie... Jedzie, jedzie na Kasztance, siwy strzelca strój! Hej, hej, Komendancie miły wodzu mój! (Wacław Kostek-Biernacki, Pieśń o wodzu miłym, Nida, marzec 1915) Powitanie Piłsudskiego w Kielcach 12 sierpnia 1914 roku
Dowództwo oddziałów strzeleckich Od lewej: Michał Sokolnicki Władysław Belina-Prażmowski Michał Sawicki (kierowca?) Kazimierz Sosnkowski Józef Mieczysław Ryś-Trojanowski Józef Piłsudski Ziuk Walery Sławek Rzeczywistość była bardziej prozaiczna maszerowali nie tylko strzelcy, ale z początku i pierwsi ułani, czyli słynny patrol Beliny-Prażmowskiego
Msza polowa dla oddziałów legionowych na placu przed katedrą kielecką 30 sierpnia 1914 roku Czasem zagra orkiestra strażacka z Kielc, która przez sympatię wyprowadziła nas z Kielc zamierzając wrócić do domu. Po drodze namówili się i uradzili pozostać z nami i wytrwali przez całą wojnę mszę świętą odprawił kapelan Legionów kapucyn Kosma Lenczowski, z którego dziennika-wspomnień pochodzi pierwsza wzmianka o kieleckiej orkiestrze w nowej roli
Kapelan polskich Legionów w latach 1914 1917, krakowski kapucyn Kosma Lenczowski (1881 1959) 21 XI. [1914]. Idziemy przez Klucze, gdzie jest fabryka gwoździ. Orkiestra zafasowana jeszcze w Kielcach, zagrała marsza, do którego potem dorobiono tekst 'Legiony to My pierwsza Brygada'. Podziałała ta melodia na nasze smutne serca tak, że łzy trysnęły wielu z nas z oczu, a kobiety zaciekawione maszerującymi i wyglądające w drzwiach i oknach także płakały, ocierając łzy fartuszkami i zapaskami Pierwsza wzmianka o pierwotnej melodii piosenki, sugerująca także istnienie dwóch wersji tekstu (melodia Dni naszej żizni i słowa Legiony, to są Termopile...) Błonia w Krakowie, 6 sierpnia 1939 roku. Rocznica wymarszu pierwszej kompanii kadrowej, uroczyście święcona z dwudziestopięcioleciem czynu legionowego
Kapelmistrz orkiestry ogniowej... Historia muzycznego podkładu piosenki Legiony to..., czyli Marsza kieleckiego, nazwanego później I Brygadą lub Marszem I Brygady, zaczęła się pod koniec sierpnia 1914 roku w Kielcach O pochodzenie melodii piosenki Legiony to... trwają do dziś spory, rozpoczęte w dwudziestoleciu międzywojennym. Znana była pod nazwą Marsza kieleckiego, a pierwotnie Marsza nr 10, podobno od numeru zapisu nutowego, który zabrał z kancelarii Straży Ogniowej w Kielcach jej kapelmistrz Andrzej Brzuchal Sikorski (1868 1931), następnie kierownik orkiestry 1 pułku piechoty Legionów
...i orkiestry legionowej Defilada Legionów przed niemieckim generałem Friedrichem von Bernhardim w wołyńskim Czeremosznie 15 lipca 1916 roku. Idzie orkiestra Pamiętam też taki szczegół, gdy trzeba było powitać hymnem niemieckim szwabskiego dowódcę, dokonującego przeglądu oddziałów I Brygady. Orkiestra, nie znająca tego hymnu, odegrała marsz Legionów. Doprowadziło to Niemca do szału. Trzykrotnie żądano odegrania hymnu, a orkiestra trzykrotnie zaczynała grać I Brygadę. Wreszcie grę przerwano, przegląd odbył się w ciszy (Mieczysław Żelazny)
Rosyjska orkiestra wojskowa w trakcie przekraczania granicy z Austro-Węgrami na rzece Zbrucz w ukraińskiej Tarnorudzie 21 sierpnia 1914 roku Podobna orkiestra chodziła przed wojną ulicami Kielc, wygrywając swoje marsze
Marsz kielecki pierwotna melodia Melodia jednak nie miała polskiego pochodzenia Strażacy przyswoili ją sobie zapewne z repertuaru orkiestry rosyjskiego 6 pułku strzelców, który do wojny stacjonował w Kielcach, ta zaś grywała między innymi marsza Dni naszej żizni, do którego ułożył muzykę rosyjski prawosławny kapelmistrz pułkowy pochodzenia żydowskiego Lew Izaakowicz Czernieckij to pierwsza ze znanych melodii piosenki Legiony to Muzykę tego marsza można usłyszeć w połowie filmu Dziewczęta z Nowolipek (1937), w scenie gdy wojska rosyjskie opuszczają Warszawę po wybuchu wojny Okładka zapisu nutowego marsza Dni naszej żizni
Legiony, to są Termopile... pierwotne słowa Anonimowa piosenka zaczynająca się od frazy Legiony, to są Termopile... stanowi wyraźnie pierwowzór dla słów piosenki Legiony to żebracza nuta..., czyli znanego dziś Marsza I Brygady. Fragment ze śpiewnika Bogusława Szula (1919)
Julian Ludwik Hawalewicz autor pierwszych słów? Legiony, to są Termopile... były więc utworem anonimowym, przypisywanym jednak znanemu poecie legionowemu Edwardowi Słońskiemu. Jednak w 1928 roku jako (domniemanego) autora wskazano żołnierza I Brygady, lwowiaka Juliana Ludwika Hawalewicza (1894 1915), który poległ 2 sierpnia 1915 roku w bitwie pod lubelskim Jastkowem Ankieta personalna Hawalewicza dotycząca przyznania mu pośmiertnie Krzyża Niepodległości (1936)
Jastków Przemarsz oddziału legionistów przez Jastków w maju 1915 roku
Jastków II W bitwie pod Jastkowem, stoczonej na przełomie lipca i sierpnie 1915 roku, wzięli wspólnie udział żołnierze I Brygady oraz 4 pułku piechoty II Brygady Legionów. Na cmentarzu jastkowskim leży Julian Ludwik Hawalewicz Rok 1935. Uroczystość na cmentarzu w Jastkowie w rocznicę wymarszu z krakowskich Oleandrów pierwszej kompanii kadrowej (6 sierpnia). Moment zapalenia znicza na pomniku poległych legionistów
II Brygada Legionów Legiony, to są Termopile..., śpiewane na melodię marsza Dni naszej żizni, zyskały dużą popularność wśród żołnierzy II Brygady Rok 1915. Orkiestra okopowa żołnierzy II Brygady Legionów w Rarańczy: gitara, mandolina (?), harmonijka ustna, butelki. Zdjęcie pochodzi z okresu walk z Rosjanami na terenie należącej ówcześnie do Austro-Węgier rumuńskiej Bukowiny
Legiony to żebracza nuta... nowe słowa AD 1915 Znalazł się w szybkim czasie jakiś konkurencyjny a zgorzkniały poeta, który na tle tej samej melodii napisał słowa, które zaczynały się od słów»legiony to żebracza nuta«, bractwo zbytnio się tym nie przejęło śpiewając jedne jak i drugie słowa przy każdej okazji (Karol Ziarski) Na tę samą melodię rosyjskiego marsza Dni naszej żizni, zaczęto więc śpiewać zapewne, już w roku 1915, wiersz konkurencyjny, zaczynający się właśnie od słów Legiony to żebracza nuta... to oryginalna wersja tekstu znanego dziś Marsza I Brygady Tekst Pierwszej brygady z roku 1920, zaczynający się od słów Legjony to żebracza nuta (tu z nową, obowiązująca dziś melodią, o której piszemy niżej)
Pieried razłukoj druga melodia Jednak późniejsze relacje mówią o innej melodii, granej bądź śpiewanej, łączonej z różnymi tekstami, a słyszanej przez kilka osób w latach 1914 1920 Był to również rosyjski marsz, zatytułowany Pieried razłukoj, autorstwa M.D. Tomnikowskiego. On to właśnie stał się następnie melodią Pierwszej Brygady, czyli pierwotnie piosenki Legiony to żebracza nuta... Powszechnie znana po wojnie melodia Pierwszej Brygady, określana potem mianem Marsza kieleckiego, była w rzeczywistości podczas wojny DRUGĄ melodią, na którą nie śpiewano zapewne co najmniej do połowy 1917 roku żadnego z pierwowzorów piosenki Okładka wydania rosyjskiego marsza Pieried razłukoj M.D. Tomnikowskiego (przed 1917)
Geneza pierwotnej melodii i tekstu piosenki Legiony to... wyglądałaby tak muzyka do roku 1914 marsz grany przez pułk rosyjski stacjonujący w Kielcach, czyli Dni naszej żizni rok 1914, orkiestra kieleckiej Straży Ogniowej gra utwór jako Marsz nr 10 lata 1914 1915, orkiestra kielecka staje się orkiestrą strzelecką/legionową i wraz z innymi kapelami grają Dziesiątkę, czyli Marsza kieleckiego słowa rok 1915, któryś z legionistów układa wiersz zaczynając go słowami Legiony, to są Termopile..., być może to jeden z lwowiaków, czyli Julian Ludwik Hawalewicz rok 1915, ta sama osoba lub inny legionista zaczyna śpiewać wiersz na melodię Marsza kieleckiego (Dni naszej żizni) rok 1915, anonimowy legionista układa konkurencyjny wiersz, zaczynający się od słów Legiony to żebracza nuta... i śpiewany na tę samą melodię lata 1915 1917, oba wiersze, które zostały piosenkami, rozchodzą się w różnych wersjach po legionowych oddziałach, śpiewają je i cywile
Pierwsza Brygada mało znane słowa Piłsudski uważał ją za pieśń Pierwszej Brygady, ale Brygada właściwie jej nie śpiewała. Myśmy śpiewali»kiedym maszerował«albo»w dzień sierpniowy i ponury z Cytadeli idą z góry szeregami polskie dzieci«, piosenki wcześniejsze. Potem się dopiero śpiewało»pierwszą Brygadę«na specjalne życzenie Piłsudskiego, który bardzo lubił tę pieśń i śpiewał ją sam, choć głosu nie miał za grosz (Wacław Jędrzejewicz) Istotnie, słów piosenki w nowej wersji brak w śpiewnikach żołnierskich z okresu wojny i w ogóle w druku. Po raz pierwszy pojawi się w roku 1919, za to w osobnym wydaniu, za którym pójdzie płyta gramofonowa z nagraniem Znany dziś zapis nutowy Pierwszej Brygady z tłumaczeniem francuskim tytułu (Warszawa 1933), czyli melodia marsza rosyjskiego Pieried razłukoj
Tadeusz Biernacki (1899 1974) to (domniemany) drugi, znany tym razem z imienia, autor tekstu piosenki Legiony to żebracza nuta Warszawiak, żołnierz 1 pułku piechoty Legionów i członek konspiracyjnej Polskiej Organizacji Wojskowej, pułkownik Wojska Polskiego Fotografia z kwestionariusza osobowego, który Biernacki wypełnił jako posiadacz Krzyża Niepodległości (1932)
W lipcu 1917 roku miały powstać według Biernackiego pierwsze dwie zwrotki piosenki, zaczynające się od słów Legjony to żebracza nuta... oraz Nie chcemy już od was uznania..., a także refren My Pierwsza Brygada W pociągu do Szczypiorna pod słowa te legioniści podłożyć mieli znaną im, popularną melodię Marsza kieleckiego, czyli melodię piosenki Dni naszej żizni, a dopiero później marsza Pieried razłukoj Na zdjęciu orkiestra kadry artylerii Legionów w wagonie z Bromberg, czyli Bydgoszczy (1915)
Szczypiorno Obóz dla internowanych legionistów w podkaliskim Szczypiornie, w którym znalazł się kapral Biernacki wraz z kolegami, po odmowie złożenia przysięgi braterstwa broni Niemcom. W wyniku tak zwanego kryzysu przysięgowego w lipcu 1917 roku odmawiający złożenia przysięgi legioniści z Królestwa Polskiego zostali internowani Chór obozowy
Legiony to żebracza nuta... wersja Biernackiego (lipiec 1917) Zwrotka przedostatnia Nie chcemy już od was uznania... była według autora zwrotką drugą w oryginalnej wersji piosenki z roku 1917, czyli powstała w drodze do obozu w Szczypiornie, jak zwrotka pierwsza i refren dlatego zaznaczył ją na marginesie dwójką w nawiasie (2) Cztery dalsze zwrotki powstały na wolności, ułożone przez Biernackiego w połowie grudnia 1918 roku w Grodźcu koło Dąbrowy Górniczej. Wyrażają ten sam nastrój goryczy byłych legionistów, choć w niepodległej już Polsce Podobizna rękopisu Biernackiego zatytułowana Pieśń I Brygady wedle autora zapisana przezeń w Dąbrowie Górniczej w Boże Narodzenie 1918 roku, a podpisana w 1928 roku w Warszawie
Podporucznik 5 pułku piechoty Legionów, podpułkownik Wojska Polskiego, więzień obozów jenieckich NKWD w Starobielsku i Kozielsku (1939 1940) To trzeci, znany także z imienia, autor tekstu piosenki Legiony to żebracza nuta... Na zdjęciu z okresu legionowego razem z Piłsudskim w okopie pod Kostiuchnówką na Wołyniu (1916)
Andrzej Hałaciński z żoną, Zofią ze Świerczewskich do której pisał z obozu kozielskiego (31 XII 1939): Cóż Ci mam pisać Jedyna, Kochana, Jakie przesłać wyrazy, jakie dobrać słowa? Aby krwawić przestała Twego serca rana. Ach! Gdybym chociaż wiedział, że żyjesz, żeś zdrowa. Zginął w roku 1940 w Katyniu
Legiony to żebracza nuta... wersja Hałacińskiego (grudzień 1917) Legjony to żebracza nuta, Legjony to ofiarny stos, Legjony to żołnierska buta, Legjony to straceńców los. My, Pierwsza Brygada, Strzelecka gromada, Na stos Rzuciliśmy swój życia los, Na stos, na stos! Nie chcemy już od was uznania, Ni waszych mów, ni waszych łez, Skończyły się dni kołatania Do waszych dusz.. was pies (Terlago pod Trydentem, 11 grudnia 1917 roku) W wersji Hałacińskiego słowa pierwszych dwóch zwrotek i refren piosenki Legiony to żebracza nuta... powstały pod jego piórem pod koniec 1917 roku, po tak zwanym kryzysie przysięgowym Legionów. Autor znalazł się wtedy z kolegami, po przejściu do regularnych wojsk austriackich, w Tyrolu, na froncie włoskim Słowa piosenki w tej oryginalnej wersji podane do druku przez Andrzeja Hałacińskiego w bożonarodzeniowym Kurjerze Wileńskim z 1928 roku. Niecenzuralne zakończenie (jeb...ł) zostało wykropkowane zapewne przez redakcję
Dezerterzy na froncie włoskim Ulotka propagandowa rozrzucana przez Włochów na froncie austriackim w roku 1918 Drukowana w językach ludów monarchii austrowęgierskiej, zachęcała do dezercji z austriackich szeregów, co czyniły tysiące Polaków. Jednym z nich był Andrzej Hałaciński, trzeci (?) autor piosenki Legiony to żebracza nuta...
Jeńcy we Włoszech Polacy z armii austriackiej we włoskim obozie dla jeńców w La Mandria di Chivasso pod Turynem (Piemont) Zdjęcie zrobione już po zakończeniu wojny, 20 grudnia 1918 roku. Stąd między innymi rekrutowali się żołnierze Armii Polskiej we Francji i zapewne kolejni wykonawcy piosenki
Trzecia zwrotka Hałacińskiego (1918) Panorama placu Saskiego Zdjęcie sprzed roku 1924 z prawosławnym soborem świętego Aleksandra Newskiego pośrodku, symbolem rosyjskiego panowania w Warszawie do roku 1915 (po wojnie rozebrany). Z tyłu Pałac Saski, którego ocalały centralny fragment stanowi Grób Nieznanego Żołnierza. Była to siedziba wojskowych władz niemieckich do listopada 1918 roku i miejsce powstania trzeciej zwrotki piosenki w wersji Hałacińskiego. Dziś plac Piłsudskiego
Kto jest autorem? (1924) Pobudkę do sporu, kto jest prawdziwym autorem piosenki, dało wystąpienie Piłsudskiego na III Zjeździe Legionistów w Lublinie, gdy 10 sierpnia 1924 w kinoteatrze Corso wygłosił półtoragodzinny odczyt retrospektywny o Legjonach w ubiegłem dziesięcioleciu, ożywiając się chwilami i gestykulując we właściwy sobie sposób. (...) kiedy (...) kładąc kres niemilknącym oklaskom, zażądał by zaśpiewano»pierwszą Brygadę«, a gdy to się stało i gdy Marszałek sam brał udział w śpiewie, rzekł na zakończenie: Dziękuję za tę najdumniejszą pieśń, jaką kiedykolwiek Polska stworzyła Na zdjęciu brama triumfalna na przywitanie Piłsudskiego podczas obchodów dziesięciolecia powstania Legionów w sierpniu 1924 roku w Lublinie
Ostatnie zwrotki (1924 i 1925) Dzisiaj już My - jednością silni Tworzymy Polskę przodków mit Że Wy w tej pracy niedość pilni, Zostanie Wam potomnych wstyd! (Tadeusz Biernacki, Lublin, 10 sierpnia 1924 roku?) Potrafim dziś dla potomności Ostatki swych poświęcić dni, Wśród fałszów siać siew szlachetności Miazgą swych ciał, żarem swej krwi (Andrzej Hałaciński, Wilno, październik 1925 roku) Ostatnie akordy, jeśli można tak napisać, oryginalnej piosenki Legiony to żebracza nuta... zabrzmiały w połowie lat dwudziestych. Były to dwie różne, kończące ją zwrotki, napisane niezależnie od siebie przez Tadeusza Biernackiego: Dzisiaj już My jednością silni... (1924) i Andrzeja Hałacińskiego: Potrafim dziś dla potomności... (1925) Wtedy rozpoczął się publiczny spór między twórcami, który z nich jest autorem znanej całości, a przede wszystkim pierwszych dwóch zwrotek: Legjony to żebracza nuta..., Nie chcemy już od was uznania... i tytułowego refrenu My Pierwsza Brygada...
Pieśń urzędowa W roku 1937 piosenka rozpoczynająca się od słów Legiony to żołnierska nuta... będzie śpiewana lub grana we wszystkich szkołach już urzędowo, jako Pierwsza Brygada, obok hymnu Boże coś Polskę Ostatnie za życia imieniny Piłsudskiego 19 marca 1935 roku. Na dziedzińcu Belwederu harcerze ze sztandarami oraz orkiestrą
Piosenka zakazana (1939) Klęska roku 1939 zakończyła publiczne życie Marsza I Brygady. Zakazano go śpiewać i grać pod obu okupacjami, niemiecką i rosyjską, był także źle widziany w oddziałach Wojska Polskiego we Francji, Anglii i na Wschodzie, bowiem nowym premierem i Naczelnym Wodzem został generał Władysław Sikorski, zacięty wróg Piłsudskiego Orkiestra 2 batalionu Strzelców Karpackich na Bliskim Wschodzie (1940 1942)
Piosenka uznana (1943) Przełom nastąpił krótko przed niespodziewaną śmiercią Sikorskiego w Gibraltarze. Wizytując w czerwcu 1943 roku oddziały przyszłej 2 Warszawskiej Dywizji Pancernej w irackim Quizil Ribat powiedział ku zaskoczeniu zgromadzonych: Z prawdziwymi żołnierzami zawsze dojdę do porozumienia; aby dać temu wyraz niech orkiestra zagra Pierwszą Brygadę! Na zdjęciu Sikorski w środku, siedzi na skrzynce w czasie rozmowy z żołnierzami. Irak, w czerwcu 1943 roku
Piosenka na świecie Odtąd piosenka mogła rozbrzmiewać oficjalnie, grano ją i śpiewano w Armii Polskiej na Wschodzie, a następnie w 2 Korpusie Polskim. Z nim lądowała w roku 1944 we Włoszech, a po wojnie przypłynęła do Wielkiej Brytanii W lipcu 1947 roku nastąpiło uroczyste złożenie sztandarów wojskowych w Instytucie Historycznym im. gen. Sikorskiego w Londynie, symbolicznie kończące demobilizację Polskich Sił Zbrojnych. Żołnierze ich rozjechali się po całym świecie. Wraz z nimi i piosenka Pożegnanie przez Szkotów zdemobilizowanych żołnierzy 2 Warszawskiej Dywizji Pancernej Port Leith w Edynburgu w lipcu 1947 roku. Żołnierze polscy na okręcie, siedzi orkiestra brytyjska
Piosenka w kraju Po wojnie piosenka była w Polsce tym bardziej na cenzurowanym. Do śpiewników powróciła pod koniec lat siedemdziesiątych, dzięki drugiemu obiegowi. Śpiewana publicznie od roku 1981 podczas wznowionej Kadrówki, została w Polsce rehabilitowana oficjalnie w roku 1989. Odtąd mogą grać ją publicznie orkiestry oraz śpiewać chóry wojskowe od roku 2007 tylko zgodnie z decyzją ministra obrony narodowej Orkiestra Wojskowa w Bydgoszczy w czasie pracy
Pieśń Reprezentacyjna słowa (2007) Dziesięć lat temu 15 sierpnia 2007 roku decyzją ministra obrony narodowej Aleksandra Szczygło (1963 2010) ustanowiono pierwszą Pieśń Reprezentacyjną Wojska Polskiego dla Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej Została nią piosenka Legiony to Tekst i układ strof w piosence zostały nieco podrasowane (cenzura obyczajowa) i zmiksowane już przed wojną. W tej wersji pierwsza i trzecia zwrotka oraz refren są autorstwa anonimowego legionisty (1915) lub Andrzeja Hałacińskiego (1917), druga zwrotka jest autorstwa Tadeusza Biernackiego (1918). Jako autorzy występują więc wspólnie, pogodzeni za grobem, Hałaciński i Biernacki. Decyzja ministra obrony narodowej z 2007 roku
Pieśń Reprezentacyjna melodia (2007) Do załącznika ministerialnej decyzji wkradły się dwa błędy. Andrzej Hałaciński zginął w roku 1940 z rąk Rosjan w Katyniu, tu zaś podano wersję obowiązującą w Polsce Ludowej, czyli rok 1941 (data dokonania zbrodni katyńskiej przez Niemców według propagandy radzieckiej). Zapis nutowy piosenki to znana melodia marsza rosyjskiego M.D. Tomnikowskiego Pieried razłukoj nie istnieje utwór zatytułowany Przemarsz przez Morze Czerwone Oficjalny zapis nutowy piosenki w wersji obowiązującej w Wojsku Polskim od 15 sierpnia 2007 roku
Defilada AD 2007 prezydent Lech Kaczyński ( 10 IV 2010) minister obrony narodowej Aleksander Szczygło ( 10 IV 2010) szef Sztabu Generalnego generał Franciszek Gągor ( 10 IV 2010)
Defilada w Alejach Ujazdowskich w Warszawie w święto Wojska Polskiego 15 sierpnia 2007 roku orkiestry wojskowe w strojach historycznych pułków
Więcej informacji i zdjęć oraz ich źródła znajdzie Czytelnik, gdy obejrzy okolicznościową wystawę Wojskowego Centrum Edukacji Obywatelskiej lub nabędzie zupełnie za darmo album w graficznym opracowaniu Przemysława Przybylskiego wydany w roku 2017 przez Centrum pod tytułem jak wyżej
Piosenkę Legiony, to są Termopile (Legiony to zwycięska nuta) wysłuchali Państwo w wykonaniu Orkiestry Wojskowej w Bydgoszczy oraz Chóru Kameralnego Akademii Muzycznej w Bydgoszczy zaś piosenkę Legiony to żołnierska nuta (Marsz I Brygady) w wykonaniu orkiestry i chóru Reprezentacyjnego Zespołu Artystycznego Wojska Polskiego KONIEC i bomba, kto nie słuchał ten... opracowanie graficzne slajdów Tomasz Ryger konsultacja muzyczna Dominik Sierzputowski tekst JŻ Warszawa Bydgoszcz 2017