Tour the Pologne z Luxem

Podobne dokumenty
One day in Gdańsk. redaktora Stanisława

Czwartkowa niespodzianka od Lux Express to

Łodzi. rezerwację. Bilety dostępne od dziś 15 lipca do soboty 18 lipca. Podróż można odbyć od 20 do 23 lipca.

Ekspresowo na Mazury? Tak, ale tylko z GigaBusem!

FlixBus Zielony przewoźnik z Niemiec.

Kraków Rzeszów od 1 zł z Marcel BUS

Polska na urlop oraz Polska Pełna Przygód to nasze wakacyjne propozycje dla Was

Dworzec Główny PKP znajduje się w odległości ok.3 km od Polskiej Filharmonii Bałtyckiej.

Wycieczka do Torunia. Wpisany przez Administrator środa, 12 czerwca :29

Jak trafić. Nasz adres: ul. Leśna 10 (wejście od ul. Żelaznej na dzwonek!) Chorzów Batory. tel skype: thermasilesia. Jak trafić!

Z Ustki do Zakopanego czyli nasz test A.D. Euro Trans

Lux Express czyli nowa jakość na drodze.

Wspomnienia z praktyki

Sokolica najbardziej znany szczyt i drzewo w Polsce

Na wakacje po Polsce pociągami PKP Intercity

Sprawozdania z wycieczki po Szlaku Piastowskim

Tanie Powroty z PKS Polonus. Promocja Tanie Powroty PKS Polonus

Przed-przewodnik dla osób ze spektrum autyzmu

Przewodnik po Wrocławiu

^ Tarnów 14 VI 31 VIII 2015

Rok 2015 rokiem przełomowym w transporcie zbiorowym?

FILM - W INFORMACJI TURYSTYCZNEJ (A2 / B1)

Z wizytą u Lary koleżanki z wymiany międzyszkolnej r r. Dzień I r.

1 DZIEŃ Zbiórka uczestników i wyjazd z kraju według rozkładu. Zakwaterowanie w hotelu, nocleg.

Dojazd Z Wrocławia do Bielawy kursują autobusy PKS, rozkład jazdy i cennik można sprawdzić na oficjalnej stronie przewoźnika. Możliwy jest również

Nasza wielka katalońska przygoda, czyli wizyta w szkole Joan Sanpera i Torras w Les Franquesses.

Oferta 2015/2016. Warszawa, r.

Moja przygoda w CzechachKarolina. Zaleńska

XI Forum Ekonomiczne Młodych Liderów

Dojazd Z Wrocławia do Bielawy kursują autobusy PKS, rozkład jazdy i cennik można sprawdzić na oficjalnej stronie przewoźnika. Możliwy jest również

Wyjazd na Erasmusa polecam każdemu. Moim zdaniem wynikają z niego same korzyści zaczynając od udowodnienia samemu sobie na ile nas stać, nauczenia

Czy na pewno jesteś szczęśliwy?

PODRÓŻE - SŁUCHANIE A2

Przewozy Regionalne - nowe oblicze. Warszawa, 25 maja 2010 r.

Zapoznaliśmy się z regulaminem BHP w firmach do których zostaliśmy przydzieleni. Po południu - pierwszy spacer po mieście

W góry, na Mazury i nad morze - wakacyjna oferta PKP Intercity

Nowość!!! Radom Wrocław Polanica Zdrój Duszniki Zdrój Kudowa Zdrój. Zapraszamy do zapoznania się z naszą ofertą

WYBRZEŻEM BAŁTYKU SIERPNIA czyli rowerowa wyprawa szlakiem polskich latarni morskich

SPRAWOZDANIE Z POBYTU NA WYMIANIE STUDENCKIEJ W RAMACH PROGRAMU ERASMUS UNIVERSIDAD DE MURCIA 2013/2014 Maria Malec

Ferie zimowe 2017 Śląsk. Beskid Śląski

I się zaczęło! Mapka "Dusiołka Górskiego" 19 Maja 2012 oraz zdjęcie grupowe uczestników.

Odkrywamy Wrocław Szanowny Graczu Wrocław, jest miastem, które posiada w sobie wiele tajemnic i miliony ciekawych

Korzystaj z drogi póki idziesz

WYMIANA POLSKO NIEMIECKA 2018r

ZJAZD KOŁA MŁODYCH. POLSKIEGO ZWIĄZKU INśYNIERÓW I TECHNIKÓW BUDOWNICTWA

Ostatnia korekta rozkładu jazdy pociągów

DZIEŃ 1: Zbiórka uczestników i wyjazd z Polski zgodnie z rozkładem. Przekroczenie granicy polskolitewskiej.

Gazetka Szkoły Podstawowej im. Władysława Łokietka w Wodyniach Numer 4/2015

1. Al. Grunwaldzka 244, Gdańsk tel./fax (+48) , (+48) , (+48)

Friedrichshafen Wjazd pełen miłych niespodzianek

Trasa przejazdu: Toruń Miasto - Toruń Wschodni - Chełmża - Unisław - Bydgoszcz Wschód - Bydgoszcz Główna - Solec Kujawski - Toruń Główny.

CHORWACJA HOTEL DUBRAVKA *** nasza propozycja na Lato 2016

PĘTLA STRONIE-BYSTRZYCA 78,9 km

Witam Mam na imię Dominik i opowiem Wam o moich wakacjach.

Branża eventowa widzi w nas potencjał

Na prezentacje zaprasza Zosia Majkowska i Katarzyna Kostrzewa

REGULAMIN LINII SŁONECZNEJ TCZEW

:10 AK / Expo

SPRAWOZDANIE Z POBYTU W HISZPANII (PROGRAMU ERASMUS+)

ZADANIE WIELOCZYNNOŚCIOWE (I) Moje miasto Gorzów Wlkp. 2. Co oznacza skrót MZK?... Ilość uczniów... Cena biletu ulgowego. Obliczenia..

ciekawe i piękne domaniewice i okolice

Dobry nocleg w Iławie Villa Port

Wagon Sypialny. O to jego miejsce pracy.

42 dni do EURO Warszawa, 27 kwietnia 2012

Komunikacja podczas wydarzenia

Wspomnienia z Grecji. Natalia Kucharczyk klasa VI

Klasy trzecie w Pradze

W trzy godziny dookoła świata

Karpacz zimą Co można robić zimą w Karpaczu z dziećmi? jeździć na sankach, nartach i na desce

OPIS TRASY Jablunkov Puńców. Śląsk Cieszyński

W MOJEJ RODZINIE WYWIAD Z OPĄ!!!

Wspomnienia z praktyk w Siegen, Niemcy.

Trasa św. Franciszka z Asyżu.

Bydgoszcz i Toruń: "Odwiedź sąsiada"!

Żegnamy góry. Zabładziliśmy

FlixBus Zielony przewoźnik z Niemiec.

Uwaga! Open er Festival i zmiany w organizacji ruchu

WYJAZD DO TURCJI W RAMACH PROJEKTU COMENIUS EURO VILLAGES

Opis trasy EDK Głogówek

Wakacje "ze skarpety"

W Beskidzie Sądeckim

Berlin - Poczdam. Terminy i cena. 4 dni zł

PONIEDZIAŁEK, 11 marca 2013

Atrakcyjne zniżki dla grup zorganizowanych

Cienków Niżny, ujście Białej Wisełki i Wylęgarnia Przemysław Borys, , 9:30-13:30

REGULAMIN LINII SŁONECZNEJ KOŁOBRZEG

Wyjazd na Erasmusa jest nieporównywalnym do innych doświadczeniem. Daje wiele korzyści:

TRZECIOKLASIŚCI W WARSZAWIE!!!

W dniach r. w Sankt Petersburgu odbył się I Światowy

EDK Św. Stanisława Kostki Sulbiny

Nowy przystanek i nowa pula biletów Polskiego Busa

Oferta. Niezale ne wyjazdy. Nie marnuj czasu. Podró uj tak, jak chcesz.

SPRAWOZDANIE Z WYCIECZKI DO KRAKOWA

DZIAŁANIA PROMUJĄCE POSTAWY PROEKOLOGICZNE W NASZYM PRZEDSZKOLU

! Alesund 2

STAŻ ZAGRANICZNY MÓJ UDZIAŁ I KORZYŚCI PŁYNĄCE Z UCZESTNICTWA W PROJEKCIE. Autor :Karolina Suda

Zadanie 3 SIŁACZE. klasy 5, 6 - szkoła podstawowa r. Zabawy logiczne i matematyczne testy

Przewodnik po Muzeum nad Wisłą Muzeum Sztuki Nowoczesnej

Trasa św. Antoniego z Padwy

Autobusy, eksperymenty i dobra zabawa

Transkrypt:

Tour the Pologne z Luxem Dziś ruszyła nowa promocja Lux Express związana z wyścigiem kolarskim Tour the Pologne. Zapraszamy po szczegóły Lux Express jako jeden ze sponsorów Tour the Pologne zorganizował na swoim fanpage u kilka konkursów z wejściówkami VIP. Teraz doszła promocja na trasach, które obsługuje w Polsce. Sprzedaż rusza dziś 27 lipca 2015 do 30 lipca 2015 roku. Podróż od 2 sierpnia do 8 sierpnia 2015 roku. Ceny: Trasa dłuższa pomiędzy Warszawą Krakowem/Tarnowem/Rzeszowem od 12 zł. Trasa krótsza pomiędzy Kielcami Krakowem/Warszawą/Tarnowem od 6 zł. Zapraszamy do skorzystania z usług Lux Express

Wakacyjna linia z Gdańska do Berlina od Polskiego Busa Wczoraj info o kolejny połączeniu do Wilna, a dziś bomba od Polskiego Busa. Widać, że nie tylko promocje im w głowie. Nowa linia na wakacje została otwarta! Bilety już za 2 zł, czyli jak zawsze 1 zł za bilet + 1 zł za rezerwację. Jesteście pewnie ciekawi co to za linia i jak będzie przebiegać? No to nie trzymamy Was dalej w niepewności. Linia P24 z Gdańska przez Toruń, Poznań do Berlina. Kursować będzie od 31 lipca do 17 sierpnia. Jak na tą chwilę jest to taki eksperyment, ale jeśli będzie duże zainteresowanie linia zostanie na stałe i może być zmodyfikowana. Według nas fajnie by było, aby jechała jeszcze przez Bydgoszcz. Kto wie, może tak będzie. Kurs dzienny wyruszać będzie o godzinie 7:30 z Gdańska, a z Berlina wyjazd jest o 9:00. Przyjazd do Berlina o godzinie 17:30, a do Gdańska o 17:50 Kurs nocny startuje z Gdańska o godzinie 21:10 i przyjeżdża do Berlina o 6 rano, w drugą stronę z Berlina wyrusza o godzinie 21:00 i w Gdańsku melduje się o 5:50 rano.

Zapraszamy do skorzystania z nowej linii. Biletów jest jeszcze bardzo dużo w fajnej cenie Wakacyjne szaleństwo Polskiego Busa trwa od Dziś ruszyła kolejna promocja od Polskiego Busa, tym razem objętych nią jest 5 miast. Zapraszamy po szczegóły Polski Bus dziś ponownie zaszalał. Mieszkańcy Warszawy, Krakowa, Rzeszowa, Gdańska oraz Kielc, a pośrednio Katowic. Łapcie bilety po 9 zł, czyli 8 zł za bilet i 1zł za rezerwację. Od kiedy? Od dziś 23 do 26 lipca 2015. Kiedy jedziemy?

Od 27 do 30 lipca 2015. Kod promocyjny 5 M I A S T Uwaga dla mieszkańców Śląska! Tutaj można połączyć waszą promocję: Masz Piątaka

I wyskoczyć nad morze z przesiadką w Warszawie za 15 zł w jedną stronę. W poprzednim wpisie proponowaliśmy połączenie z inną promocją, aby pojechać w weekend, a teraz macie szansę jechać w tygodniu. Ludzie z Krakowa, Kielc i Rzeszowa mogą pojechać sobie nad morze, także z przesiadką w Warszawie, ale koszt to będzie w tym wypadku 18 zł w jedną stronę. Przypominamy także o promocji dwa weekendy za 10 zł. W tym tygodniu macie spory wybór w promocjach Polskiego Busa.

Co można robić w Gdańsku? Podpowiadamy wpisem One day in Gdańsk, a co można w Warszawie? Podpowiadamy w tym wpisie One day in Warsaw. Także dziś Polski Bus ogłosił dodatkowy kurs od 31 lipca do Wilna przez Białystok w ramach linii P8. Zapraszamy na pokład Polskiego Busa Czwartkowa niespodzianka od Lux Express to Nowy kierunek od 1 sierpnia! Lux Express rozwija swoją siatkę połączeń. Jeździ już na trasie Warszawa- Kraków/ Kielce/ Tarnów/ Rzeszów/ Wilno, a teraz kolejna trasa! Zapraszamy po szczegóły No to wydało się jest nowe połączenie od Luxa! Kolejne

zaskoczenie, bo jest to znów trasa międzynarodowa. Tym razem jedziemy do Budapesztu z Warszawy i Krakowa. Odjazdy z Warszawy ze stacji Metro Marymont i z Krakowa MDA. Przyjazd do Budapesztu na Népliget Metro. Na razie Lux Express oferuje tylko jeden kurs dziennie, ale kto wie co będzie dalej? Możliwe, że duża popularność przyczyni się do większej liczby połączeń. Maksymalna cena z Warszawy to 74 zł, z Krakowa 58 zł. Od dziś 23 lipca 2015 do 31 lipca 2015 jest promocja i bilety kosztują odpowiednio 45 i 35 zł. k Kod promocyjny: budapeszt Podróż od 1 sierpnia do 31 sierpnia 2015. Wyjazd z Warszawy o godzinie 23:35, a z Krakowa 4:15. Przyjazd do Budapesztu o 10:30. Wyjazd z Budapesztu o 12:25 do Krakowa na 18:25, a wyjazd do Warszawy o 18:40 z przyjazdem do Warszawy o 23:05. Zapraszamy do skorzystania z oferty

Masz piątaka jedziesz Polskim Busem Warszawa Katowice z Tak, tak trasa P5 także doczekała się promocji Warszawa Katowice za niewielką kwotę. A może jednak wolicie nad morze? Zapraszamy do wpisu, dowiecie się więcej o promocji Tak jak wspomnieliśmy na wstępie, za 6 zł możemy dojechać z Katowic do Warszawy. Cena biletu to 5 zł plus 1 zł za rezerwację. Kiedy można kupić bilety? Od dziś 22 lipca do 24 lipca. Podróż w dniach 27-30 lipca 2015. Kod promocji K A T O W I C E I teraz #protip. Za 16 zł możemy pojechać nad morze, niestety

tylko w jedną stronę, ale zawsze coś taniej. Kupujemy bilet na nocny kurs lini P5 z Katowic do Warszawy i na dzienny kurs z Warszawy do Gdańska linią P1. W drodze powrotnej możemy także jechać tanio, ale tutaj konieczne byłyby 3 przesiadki. Jedna w Warszawie na trasę do Krakowa i w Krakowie do Katowic. W takim wypadku w sumie przejazd powrotny kosztowałby 32 zł, czyli za 48 zł możemy wyjechać na weekend nad morze w dniach od 30 lipca do 2 sierpnia. Więcej info o promocji Dwa weeekndy po 10 zł od Polskiego Busa. Co można robić w Warszawie? My proponujemy spacer z odwiedzeniem kilku fajnych miejsc, np. tutaj macie propozycję One day in Warsaw. Bilety kupicie na stronie Polskibus.com, pamiętajcie o kodach promocyjnych. Zapraszamy do skorzystania z promocji Polskiego Busa Dwa weekendy w promocji za 10 zł od Polskiego Busa Macie jakieś plany na weekend? Może wypad nad morze albo w góry? A może tu i tu? Lub macie dość i chcecie sie wybrać w Bieszczady? Polski Bus ma kolejną promocję dla was. Zapraszamy po szczegóły promocji. Tym razem promocja obejmuje dwa weekendy 24-26 lipca oraz 31 lipca do 2 sierpnia można kupić bilety za 9 zł plus 1 zł za rezerwację, czyli za dychę możecie pojechać z Warszawy nad morze lub za 2 dychy z przesiadką w Warszawie z Krakowa,

Kielc, Rzeszowa. Promocja zaczyna się dziś 21 lipca i trwa do 25 lipca. Najważniejsze kod promocji W E E K E N D A co można robić w Warszawie podpowiadamy tutaj One Day In Warsaw A co można w Gdańsku tutaj One Day In Gdańsk Zapraszamy do skorzystania z promocji One day in Gdańsk Pamiętacie nasz artykuł o tym, co zrobić w jeden dzień w Warszawie? To on zapoczątkował cały cykl artykułów poświęconych sposobom spędzania wolnego czasu, np. na jednodniowym wypadzie lub podczas czekania na przesiadkę. Tym razem będzie o Gdańsku. Zapraszamy na relację naszego

redaktora Stanisława Wykorzystując nadarzoną okazję wybrałem się z dzieckiem do Gdańska na jeden dzień. Okazją, której nie mogłem nie wykorzystać, były bilety na trasę P12 z Krakowa do Gdańska za 1 zł plus 1zł opłaty rezerwacyjnej. Przyjechaliśmy do Krakowa ze Szczawnicy około godziny 17. Do naszego autobusu było ponad 40 minut, więc przeszliśmy się po dworcu i czekaliśmy cierpliwie na autobus. O 17:20, może parę minut później, przyjechał autobus Polskiego Busa z Rzeszowa do Gdańska. Linia cieszy się sporym zainteresowaniem wyjeżdżając z Krakowa mieliśmy już sporo ponad 1/3 zajętych miejsc. Udało się nam z dzieckiem usiąść z przodu na górnym pokładzie, dzięki temu mieliśmy fajny punkt obserwacyjny. Moje dziecko pierwszy raz jechało tak daleko i chłonęło widoki z zewnątrz. Wyjechaliśmy o 17:40, a po około godzinie dojechaliśmy do Katowic. Katowice od mojej ostatniej wizyty bardzo się zmieniły. W ciągu ostatnich 2 lat oddano kilka ciekawych obiektów (o Katowicach powstanie kolejny wpis z cyklu One day in ). Zacznijmy od centrum, gdzie wita nas Muzeum Śląskie. Mijamy muzeum po prawej stronie i po chwili wyłania się

Katowicki Spodek. Skręcamy w lewo, aby po chwili dojechać do rynku i skręcić w prawo, gdzie podjeżdżamy na dworzec PKS. Niestety ten jeszcze nie jest zbyt ładny. Właśnie odjechał autobus do Wrocławia. Po zmianie kierowcy i zabraniu pasażerów ruszyliśmy dalej w

stronę Gdańska. Po drodze mija nas autobus do Warszawy. Słońce chyli się ku zachodowi, a my w okolicy Częstochowy. Dziecko moje nie może się nadziwić widokom za oknem. Podziwia i cieszy się cały czas. Słońce zachodzi dokładnie na wysokości Częstochowy.

Jak do tej pory nie było żadnych opóźnień i o 22:20 dojechaliśmy do Łodzi. Zatrzymaliśmy się na dłuższy postój (rozkład jazdy przydałoby się zmodyfikować, by skrócić czas przejazdu tutaj jest wiele do poprawienia). Wyjechaliśmy punktualnie o 22:45, pomimo rozkopanej Łodzi niespiesznie dojechaliśmy do autostrady A1 w Strykowie. Tutaj przyzwoitym tempem pojechaliśmy w stronę Torunia. Kierowca przed Toruniem zjechał z autostrady, co było dla mnie niezrozumiałe, bo krajowa 1-ka jest w opłakanym stanie i wjazd do Torunia to straszne wertepy. Nie zmienia to faktu, że VanHool Astromega autobus, którym jechaliśmy, doskonale sobie poradził z nimi. Z drugiej strony, dzięki temu zabiegowi, zobaczyłem pierwszy raz nowy most na Wiśle w Toruniu.

Na dworcu w Toruniu jest mijanka o 1:40. Moje dziecko zasnęło w Łodzi i obudziło się na chwilę w Toruniu. Było bardzo ciekawe tego, co się dzieje dookoła. Do Gdańska przyjechaliśmy parę minut przed godziną 4 rano. Zaczynało się rozjaśniać, a stadko Bocianów odpoczywało przed ciężkim dniem pracy. Nasz autobus, którym przyjechaliśmy, pojechał się umyć i przygotować na nowy dzień pracy.

Po przejechaniu całej Polski nasuwa się parę wniosków. Autobusy na tej trasie są naprawdę komfortowe i przyjemnie się podróżuje, ale można skorygować czas przejazdu między Katowicami i Gdańskiem o minimum godzinę. Wtedy połączenie byłoby jeszcze atrakcyjniejsze w stosunku PKP. Osobiście marzy mi się rozwiązanie jak w innych liniach, np. sir Briana Soutera w Anglii, gdzie są autobusy sleeper z miejscami do spania. Po opisaniu podróży przechodzimy do głównego tematu czyli jeden dzień w Gdańsku (i Sopocie, bo warto wyskoczyć na molo). Po przyjechaniu na dworzec PKS w Gdańsku i odebraniu plecaków udaliśmy się na pociąg SKM, by jak najszybciej dotrzeć do Sopotu na wschód słońca na molo. Tutaj spotkała nas pierwsza niemiła niespodzianka. Sopot nad ranem wygląda jak po przejściu tornado. Pełno pijanych ludzi wracających z imprez (nie jest to fajny widok dla małego dziecka, mnie imprezy nie przeszkadzają), wielki śmietnik i ogólnie nieprzyjemny odbiór Monciaka, który jest przecież wizytówką Sopocką. Za nim dotarliśmy nad molo udało mi się uwiecznić pięknie oświetlony kościół garnizonowy św. Jerzego.

Ruszamy na dół na molo i tutaj kolejna przykra niespodzianka. Na stronie internetowej było podane, że wejście od poniedziałku do czwartku w godzinach nocnych jest bezpłatne a na miejscu zawołano opłatę. 5 zł od osoby to może nie jest dużo, ale jak ktoś jest przygotowany na coś innego to potrafi zdenerwować człowieka. Rozumiem, że za dnia dziecko płaci 4 zł, ale nad ranem, aby zobaczyć wschód słońca musi zapłacić także 5 zł. No cóż tak bywa. Myślałem, że górale są chciwi i potrafią zawołać za wszystko, ale widać nie tylko oni. Koniec żalów. Mamy z córką małego pecha, bo nad nami zebrały się chmury i z klasycznego wschodu słońca nici, ale i tak było fajnie i udało się nam zrobić takie zdjęcie. O 8 rano mieliśmy spotkanie z moimi znajomymi, więc trzeba było zająć jakoś czas. Poszliśmy na plażę, ale nie byliśmy tutaj sami. Było już sporo ludzi, którzy biegali, spacerowali, a inni np. poszukiwali skarbów.

Mnie w życiu się nie udało nawet jednej muszelki znaleźć, ale moja córa od razu znalazła zestaw muszelek. Pospacerowaliśmy sobie po plaży i po pobliskich parkach wzdłuż wybrzeża i wróciliśmy do miejsca spotkania.

Znajomi zabrali nas do małej kawiarenki. Po spotkaniu udaliśmy się dalej Monciakiem w kierunku dworca, aby SKM-ką dojechać z powrotem do Gdańska. Oczekując na nasz pociąg z Warszawy mieliśmy okazję zobaczyć

sezonowy skład Kolei Mazowieckich o nazwie Słoneczny z Warszawy Zachodniej do Ustki. Dojechaliśmy do Gdańska z powrotem. Z dworca udaliśmy się na Górę Gradową. Jest ona nad dworcem PKS po wyjściu z tunelu udajemy się w prawo, idziemy jakieś

200m i parkiem po lewej stronie udajemy się do góry. Po prawej stronie mijamy pomnik Cmentarz Nieistniejących Cmentarzy i idziemy do góry ulicą Gradową. Tuż przed szczytem napotykamy taki o to odnowiony stary budynek. Jest to dopiero początek wielkiej przygody. Chwilę dalej wyłania się nam stara fortyfikacja.

Mieści się tu mały raj dla dzieci i nie tylko. To miejsce jest nowością na mapie Gdańska, a ja na temat tego miejsca poświęcę osobny wpis. Jest to Centrum nauki Hewelianum. Bardzo ciekawe miejsce, gdzie można spędzić naprawdę wiele godzin na poznawaniu nauki

oraz historii miasta Gdańsk, a także podroży po zakątkach odległych miejsc i poczucia się jakby się w nich było. Mnie z córką trafiła się wielka okazja, ponieważ zostaliśmy oprowadzeni przez panią Katarzynę z działu marketingu i komunikacji centrum, za co z całego serca chciałbym podziękować (przy okazji wpisu o Centrum będziemy mieć dla Was niespodziankę). Samo Centrum jest ogromne i jeszcze trwają prace nad rewitalizacją obiektu. To, co zastaliśmy wywarło na nas wielkie wrażenie. Pierwszym obiektem, który zaliczyliśmy, był budynek Koszarów Schronowych a wystawa nazywa się Dookoła Świata, gdzie mogliśmy zobaczyć różne ekspozycje. Wszystko jest wykonane przy użyciu najnowszych technologii. Tutaj mamy odzwierciedlenie, jak zmienia się wysokość. Wszelkie zabawy w masie piaskowej powodują, że zmienia się charakterystyka wyświetlanego obrazu, a kolory odpowiadają w rzeczywistości wysokości gór. Zaraz obok znajduje się winda na Mount Everest.

Przyciskając guziki windy wchodzimy na dane poziomy i pokazuje się nam, co występuje w rejonie Himalajów. Idąc dalej dochodzimy do Azji, Japonii; możemy zobaczyć i poczuć, jak czuje się człowiek podczas wiatru huraganowego lub co słyszy nietoperz, ale nie zdradzę teraz wszystkiego. Kolejnym budynkiem jest ten poświęcony energii, fizyce. Pojawiają się elementy astronomiczne, ale planowane jest planetarium.

Możemy wykonywać eksperymenty i poznawać zjawiska towarzyszące trzęsieniu ziemi oraz jak powstaje tsunami. Na zdjęciu widać planszę, dzięki której dowiemy się, dlaczego warto segregować śmieci i jak oddziałują one na środowisko. W Centrum Hewelianum mamy kilka punktów widokowych, skąd możemy podziwiać panoramę miasta.

Idąc spacerem dookoła Hewelianum możemy podziwiać duża wystawę wieloobiektową Wehikuł Czasu człowiek i pocisk, która prezentuje historię Góry Gradowej na tle historii Gdańska i całego kraju. Same fortyfikacje są bardzo ciekawe, ale o tym napiszę we wpisie poświęconym Centrum

Hewelianum. Powiem także czym się różni Reduta od Redity i nie tylko. My po spędzeniu kilku godzin w Hewelianum udaliśmy się na obiad do Gdańska Wrzeszcz (tam mieliśmy szczęście otrzymać pizzę od Pizzerii Dominium). Po obiedzie niestety pogoda się popsuła i złapał nas deszcz, co pokrzyżowało lekko nasze plany, ale nie poddaliśmy się. Dotarliśmy do Gdańska Śródmieście, nowego przystanku SKM, gdzie kończy i zaczyna bieg większość pociągów.

Po ustaniu deszczu wróciliśmy do Gdańska Głównego, gdzie przed dworcem jest taki o to sympatyczny pomnik.

Wyruszyliśmy w stronę Starego Miasta. Poszliśmy ulica Korzenną, przeszliśmy obok Ratusza Staromiejskiego.

Doszliśmy do mostu zakochanych przy ulicy Korzennej. Tutaj zakochane pary wieszają kłódki na znak swojej miłości. Zeszliśmy parkiem pod Wielki Młyn. Podziwialiśmy tutaj fontannę, jest to bardzo ciekawa fontanna, którą najlepiej pooglądać jak się ściemni.

Idąc dalej ulicą Podmłyńską dochodzimy do Kościoła św. Katarzyny.

Tutaj zadzwonił do mnie znajomy, który zabrał nas do drugiego muzeum, więc musieliśmy się wrócić i udać w kierunku Stoczni Gdańskiej, która była kolebką Solidarności. Dotarliśmy po 20 minutach na miejsce, gdzie oczom naszym ukazał się wspaniały budynek mieszczący w sobie Europejskie Centrum Solidarności (o tym centrum też będzie osobny wpis). Architektura budynku nawiązuje do statku, wchodzi się do muzeum przez legendarną bramę stoczniową.

Udajemy się do budynku, gdzie w holu głównym zakupuje się bilety (Tomku, serdeczne dzięki za bilety i oprowadzenie). Po zakupieniu biletów idziemy w głąb budynku, gdzie na wprost nas wyłania się ogród, na wprost jest część kongresowobiblioteczna. My udajemy sie schodami w górę. Zaczynamy od ekspozycji, gdzie znajduje się legendarna suwnica Anny Walentynowicz oraz szatnia stoczniowa, gdzie jest pełno ekranów, które pokazują jak się odbywało życie stoczniowe.

Idąc wzdłuż ekspozycji możemy obserwować zmieniające się czasy; podglądać, jak toczyło się życie ludzi, którzy walczyli o naszą wolność w czasach PRL. Nie obyło się bez ekspozycji poświęconej władzy.

Na ekranach wyświetlana jest rzeczywistość, jaka była w tamtych czasach. W tym Starze Milicyjnym jest nawet informacja o drastycznych scenach. Idąc dalej czujemy się jak w wehikule czasu. Dochodzimy poprzez różne wydarzenia aż do okrągłego stołu. W Centrum znajduje się replika wraz z rozmieszczeniem, gdzie kto siedział. W kamerach zainstalowano monitory wyświetlające to, co się działo aktualnie przy stole w tamtym czasie.

Jedno z ostatnich miejsc wystawy o Solidarności jest poświęcone prawom człowieka, a jej zwieńczeniem jest olbrzymi napis SOLIDARNOŚĆ. Napis ułożony jest z małych karteczek, na których można zapisać swoje myśli i umieścić je w danym miejscu, aby cały czas tworzyły napis. Po wyjściu z muzeum znajomy odwiózł nas w pobliże Starego Miasta. Ulicą Szeroką udaliśmy się w kierunku Motławy. Po drodze spotkaliśmy człowieka, który dokarmiał dzikie koty (Miasto Gdańsk ufundowało im nawet budki). Gdańsk jest pełen takich ludzi i ciekawych miejsc, wystarczy skręcić

w bok z głównego szlaku turystycznego.

Znajdziemy wiele zabytkowych kamienic, a nawiązujące do starych kupieckich czasów. także murale

Dochodzimy do Motławy. Idąc wzdłuż nabrzeża naszym oczom ukazuje się Filharmonia Bałtycka oraz Hotel. My poszliśmy najpierw w lewą stronę, w kierunku Targu Rybnego. Przy Baszcie Łabędź pięknie nam wystąpiło zachodzące słońce.

Odwracając się tyłem do baszty dochodzimy do zakola Motławy i z brzegu możemy podziwiać panoramę nadbrzeża. Po lewej stronie mamy pierwszy polski statek parowy całkowicie wyprodukowany w Polsce SS Sołdek.

Sołdek jest przycumowany do Narodowego Muzeum Morskiego. Po prawej stronie mamy zabytkowy żuraw rozładunkowy z 1440 roku.

Przechadzając się brzegiem Motławy przechodzimy koło wielu bram, każda z nich odpowiadała za co innego.

Gdzie się nie rozejrzysz wszędzie zobaczysz coś ciekawego. Za żurawiem przechodzimy przez bramę Mariacką i udajemy się na ulicę słynną z jubilerów.

Na tej ulicy znajdziemy jubilerskie zakłady, które maja kilkusetletnią tradycję produkcji biżuterii z bursztynu.

Między zakładami jubilerskimi jest wiele małych kawiarenek i restauracji, gdzie muzyka jest grana na żywo. Wśród wielu arcydzieł sztuki jubilerskiej w bursztynie znajdziemy także pamiątki. Mnie udało zrobić się takie zdjęcie.

Na końcu Mariackiej jest taki mały przesmyk pomiędzy ulicą a kościołem Mariackim w Gdańsku.

Po zwiedzeniu Mariackiej udaliśmy się w kierunku Długiego Targu i Neptuna.

Długi Targ przywitał nas w świetle zachodzącego słońca. Doszliśmy do Dworu Artusa i Neptuna.

Zaczęliśmy udawać się w kierunku dworca, nasze nogi po ponad 20 kilometrach powoli dawały nam się we znaki. Zachodzące słońce pięknie oświetlało budynki tworząc niezapomniane widoki. Ratusz pięknie nam zapozował.

Idąc dalej dochodzimy do końca Długiego Targu i Złotej Bramy. Przed Złotą Bramą jest mała uliczka, na której my skręciliśmy w prawo i poszliśmy nią w kierunku dworca. Po lewej stronie mijamy Wielką Zbrojownię. Po kilku chwilach dochodzimy do dworca PKP Gdańsk Główny.

To już koniec wycieczki po Gdańsku. W tym miejscu chciałbym szczególnie podziękować za tanie bilety Polskiemu Busowi, bo gdyby nie oni nie byłbym w stanie zabrać dziecka na tę wycieczkę. 8 zł w obie strony za dwie osoby za przejazd to naprawdę tanio. Kolejne podziękowania należą się Markowi i Magdzie oraz Browarowi Amber za wspaniały poranek. Za ciepłą strawę chciałbym podziękować Pizzerii Dominium. Tomkowi bardzo dziękuję za zaproszenie i pokazanie Europejskiego Centrum Solidarności. Pani Katarzynie za gościnę i oprowadzenie po Centrum Hewelianum. Ja zapraszam Was drodzy czytelnicy choćby na jeden dzień do Gdańska na spacer. Najtaniej, przy odrobinie szczęścia, zajedziecie Polskim Busem. Na samym początku przeczytaliście, że był to kolejny raz, kiedy jechałem linią P12 z Krakowa do Gdańska i dalej uważam, że można tanio i komfortowo autobusem dojechać nad morze. Muszę jednak być obiektywny i jeśli posiadacie zniżki, to w sezonie z Warszawy tanio dojedziecie, dzięki pociągowi Słoneczny Kolei Mazowieckich lub Pendolino z Warszawy od 49 zł. Z południa Polski do Gdańska bilety są od 98 zł. Samolotem można dolecieć z Warszawy (Modlin) i Wrocławia od 19 zł, z Krakowa od 39 zł dzięki

RyanAir. Na zwiedzenie Gdańska i Sopotu potrzeba kilku dni. Same wspomniane Centra zabiorą wam od kilku godzin do całego dnia. Architektura i klimat Gdańska są niepowtarzalne. Tak samo jak Wrocław czy Kraków gdzie nie zajdziesz w centrum miasta, to na pewno spotkasz coś ciekawego do zobaczenia i zwiedzenia. Przy Starym Mieście macie kilka parków, gdzie możecie odpocząć. Nie wszytko Wam pokazałem, w Gdańsku jest jeszcze wiele do odkrycia, do czego gorąco namawiam. Zachęcam także do regularnego czytania nas, bo będziecie mogli dowiedzieć się o promocjach i tanich podróżach. W przygotowaniu są kolejne teksty o Wrocławiu, Krakowie i innych miastach. Dziękuję za to, że czytacie Okazje Podróżnika i zapraszam do Gdańska! Stanisław Okazje Podróżnika Cykliczna nocna sprzedaż od Lux Express Lux Express cały czas sobie śmiało poczyna i walczy o klienta. Tak jak wspominaliśmy, wprowadził stałą cykliczną sprzedaż nocną. Zapraszamy po szczegóły jej kolejnej odsłony Tak jak tydzień temu, tak i w tym tygodniu Lux Express wprowadził pulę biletów na dwóch trasach: dłuższa: Warszawa, Kraków,Tarnów, Rzeszów krótsza: Kielce, Tarnów, Kraków, Warszawa Sprzedaż biletów startuje dziś, 16 lipca 2015 od godziny 20:00 do 17 lipca 2015 do godziny 8:00.

Okres planowanej podróży 20-26 lipca 2015. Kod promocji: ksiezyc Ceny biletów: dłuższe trasy 12 zł, krótsze trasy 6 zł Co można robić w Warszawie podpowiadamy w tekście One Day in Warsaw Zapraszamy na pokład Promocja Łodzi Polskiego Busa z Polski Bus w te wakacje robi co może, aby zapewnić wam jak najtańsze przejazdy. Kolejna promocja od Bociana obejmuje podróże z i do Łodzi. Zapraszamy po szczegóły Na mapie połączeń promocyjnych Polskiego Busa pojawiła się w

końcu Łódź. Za 10 zł można z niej jechać do Warszawy, Poznania, Torunia, Częstochowy i Wrocławia w ramach linii P3, P4, P12. Bilety kosztują 10 zł, czyli 9 zł plus 1 zł za rezerwację. Bilety dostępne od dziś 15 lipca do soboty 18 lipca. Podróż można odbyć od 20 do 23 lipca. Najważniejsze, czyli kod promocyjny: L O D Z, oczywiście pisane bez spacji. Zapraszamy do skorzystania z promocji Szczęśliwa 7-ka, czyli kolejna odsłona promocji od

Polskiego Busa Kolejny tydzień z promocją od Polskiego Busa. Zapraszamy po szczegóły tych, którzy chcą się wybrać do Kielc, Rzeszowa, Krakowa i Warszawy. A na pytania skąd? i za ile? odpowiemy w dalszej części wpisu Dziś kolejna porcja biletów za 8 zł na trasach P6 i P10 Warszawa Kielce Kraków oraz Warszawa Rzeszów od Polskiego Busa. Kolejna promocja zaczyna się od dziś, czyli 14 lipca 2015 roku i trwa do 21 lipca. Podróże można odbywać od 17 lipca 2015 do 24 lipca 2015. Cena biletu 7 zł plus 1 zł za rezerwację. Kod promocyjny: S I O D E M K A Bilety dostępne na stronie Polski Bus.com Co można robić w Warszawie dowiecie się z tego wpisu: One day in Warsaw Zapraszamy na pokład