DOWODY W REKONSTRUKCJI WYPADKU DROGOWEGO. Ryszard Zahorski

Podobne dokumenty
Spis treści. Wykaz skrótów Od Autora... 15

W Y R O K W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

POSTANOWIENIE. SSN Waldemar Płóciennik

Wybór orzecznictwa dotyczącego opinii biegłych w postępowaniu karnym, oceny i kwestionowania opinii.

WYROK Z DNIA 15 GRUDNIA 2011 R. II KK 184/11

POSTANOWIENIE. SSN Tomasz Grzegorczyk

POSTANOWIENIE. Sygn. akt V KK 289/14. Dnia 19 listopada 2014 r. Sąd Najwyższy w składzie: SSN Roman Sądej

POSTANOWIENIE. SSN Piotr Prusinowski

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. Protokolant Jolanta Grabowska

POSTANOWIENIE UZASADNIENIE

POSTANOWIENIE. SSN Eugeniusz Wildowicz

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. SSN Michał Laskowski (przewodniczący) SSN Zbigniew Puszkarski SSN Dorota Rysińska (sprawozdawca)

POSTANOWIENIE. SSN Małgorzata Gierszon

POSTANOWIENIE. SSN Jacek Sobczak

POSTANOWIENIE. Sygn. akt II KK 88/17. Dnia 20 kwietnia 2017 r. Sąd Najwyższy w składzie: SSN Waldemar Płóciennik

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. Protokolant Katarzyna Wojnicka

WYROK Z DNIA 5 MARCA 2002 R. III KKN 329/99

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. SSN Wiesław Kozielewicz (przewodniczący) SSN Kazimierz Klugiewicz SSN Barbara Skoczkowska (sprawozdawca)

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. SSN Krzysztof Cesarz (przewodniczący) SSN Kazimierz Klugiewicz (sprawozdawca) SSN Michał Laskowski

POSTANOWIENIE. SSN Eugeniusz Wildowicz

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. SSN Piotr Hofmański (przewodniczący) SSN Andrzej Stępka SSN Dariusz Świecki (sprawozdawca)

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. Protokolant Małgorzata Gierczak

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. SSN Tomasz Grzegorczyk (przewodniczący) SSN Katarzyna Gonera SSN Józef Frąckowiak (sprawozdawca)

POSTANOWIENIE. SSN Waldemar Płóciennik

WYROK Z DNIA 22 LUTEGO 2006 R. III KK 213/05

POSTANOWIENIE. Sygn. akt IV KK 25/13. Dnia 24 kwietnia 2013 r. Sąd Najwyższy w składzie: SSN Jacek Sobczak

WYROK Z DNIA 6 LUTEGO 2003 R. III KKN 513/00

POSTANOWIENIE. SSN Kazimierz Klugiewicz

POSTANOWIENIE. Sygn. akt IV KK 274/14. Dnia 24 września 2014 r. Sąd Najwyższy w składzie: SSN Roman Sądej

POSTANOWIENIE. Sygn. akt III KK 244/13. Dnia 8 sierpnia 2013 r. Sąd Najwyższy w składzie: SSN Józef Dołhy

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. SSN Waldemar Płóciennik (przewodniczący) SSN Jerzy Grubba (sprawozdawca) SSA del. do SN Mariusz Młoczkowski

POSTANOWIENIE. Sygn. akt III KK 305/14. Dnia 8 października 2014 r. Sąd Najwyższy w składzie: SSN Józef Szewczyk

POSTANOWIENIE. Sygn. akt IV KK 312/16. Dnia 19 października 2016 r. Sąd Najwyższy w składzie: SSN Józef Dołhy

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. SSN Tomasz Grzegorczyk (przewodniczący) SSN Małgorzata Gierszon (sprawozdawca) SSN Andrzej Stępka

POSTANOWIENIE. SSN Kazimierz Klugiewicz

POSTANOWIENIE. SSN Wiesław Kozielewicz

POSTANOWIENIE. SSN Wojciech Katner (przewodniczący) SSN Iwona Koper SSN Karol Weitz (sprawozdawca)

POSTANOWIENIE. SSN Piotr Prusinowski

POSTANOWIENIE. Protokolant Anna Korzeniecka-Plewka

POSTANOWIENIE. SSN Wiesław Kozielewicz

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. SSN Waldemar Płóciennik (przewodniczący) SSN WŁ.mierz Wróbel (sprawozdawca) SSN Dariusz Kala

Psychologia Policyjna Stosowana. Komenda Główna Policji, 2009

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. Protokolant Katarzyna Wełpa

1. Pokrzywdzony w postępowaniu przygotowawczym jest stroną uprawnioną do. działania we własnym imieniu i zgodnie z własnym interesem (art kpk).

POSTANOWIENIE. SSN Roman Trzaskowski

WYROK Z DNIA 10 MAJA 2012 R. SDI 11/12

POSTANOWIENIE Z DNIA 7 CZERWCA 2002 R. I KZP 17/02

Kostrzyca dn r. Nadleśnictwo Sława Śląska. Wykorzystanie analizy DNA drewna dębowego w postępowaniu karnym

UCHWAŁA. Protokolant Anna Kuras

POSTANOWIENIE. SSN Jarosław Matras

ORZECZENIE SĄDU DYSCYPLINARNEGO KRAJOWEJ IZBY DORADCÓW PODATKOWYCH

POSTANOWIENIE. SSN Wiesław Kozielewicz

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. SSN Dariusz Świecki (przewodniczący) SSN Andrzej Ryński SSN Kazimierz Klugiewicz (sprawozdawca)

POSTANOWIENIE. SSN Małgorzata Wrębiakowska-Marzec

POSTANOWIENIE. SSN Romualda Spyt

POSTANOWIENIE. SSN Kazimierz Klugiewicz

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. SSN Andrzej Siuchniński (przewodniczący) SSN Marian Buliński SSN Małgorzata Gierszon (sprawozdawca)

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. SSN Waldemar Płóciennik (przewodniczący) SSN Eugeniusz Wildowicz (sprawozdawca) SSN Włodzimierz Wróbel

POSTANOWIENIE. SSN Piotr Prusinowski

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. SSN Józef Szewczyk (przewodniczący) SSN Rafał Malarski (sprawozdawca) SSN Andrzej Ryński

POMOC I DOKUMENT W WERSJI WORD DOSTĘPNY POD BIURO@KANCELARIATHS.PL. Sąd Rejonowy w... Wydział Karny. za pośrednictwem. Prokuratury Rejonowej. ul..

POSTANOWIENIE. SSN Michał Laskowski. po rozpoznaniu w Izbie Karnej w dniu 5 listopada 2013 r.,

WYROK Z DNIA 29 WRZEŚNIA 2009 R. SNO 74/09

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. Protokolant Monika Sieczko

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. SSN Roman Sądej (przewodniczący) SSN Kazimierz Klugiewicz (sprawozdawca) SSN Andrzej Stępka

POSTANOWIENIE. SSN Paweł Wiliński

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. Protokolant Barbara Kobrzyńska

POSTANOWIENIE. SSN Jarosław Matras

POSTANOWIENIE. SSN Kazimierz Klugiewicz

POSTANOWIENIE. SSN Jarosław Matras

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. SSN Dorota Rysińska (przewodniczący) SSN Kazimierz Klugiewicz (sprawozdawca) SSN Barbara Skoczkowska

POSTANOWIENIE. SSN Jolanta Strusińska-Żukowska

WYROK Z DNIA 1 PAŹDZIERNIKA 2010 R. II KK 141/10

Biegły. Postanowienie o powołaniu biegłego. Ekspertyza / Opinia

POSTANOWIENIE. Sygn. akt III KK 194/13. Dnia 5 listopada 2013 r. Sąd Najwyższy w składzie: SSN Józef Dołhy

POSTANOWIENIE. SSN Eugeniusz Wildowicz

WYROK Z DNIA 20 KWIETNIA 2006 R. IV KK 49/06

POSTANOWIENIE. SSN Waldemar Płóciennik

POSTANOWIENIE. SSN Zbigniew Puszkarski

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. SSN Wiesław Kozielewicz (przewodniczący) SSN Krzysztof Cesarz SSN Jerzy Steckiewicz (sprawozdawca)

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. SSN Jarosław Matras (przewodniczący) SSN Józef Dołhy SSN Jerzy Grubba (sprawozdawca)

POSTANOWIENIE. SSN Zbigniew Puszkarski (przewodniczący) SSN Małgorzata Gierszon SSN Marek Pietruszyński (sprawozdawca)

W Y R O K W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Dnia 16 grudnia 1999 r.

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. Protokolant Marta Brylińska

POSTANOWIENIE. SSN Eugeniusz Wildowicz

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. Dnia 4 stycznia 2012 r. Sąd Najwyższy w składzie :

UCHWAŁA Z DNIA 30 LIPCA 2009 R. SNO 49/09. Przewodniczący: sędzia SN Dariusz Świecki (sprawozdawca). Sędziowie SN: Jerzy Grubba, Andrzej Wróbel.

WYROK Z DNIA 13 CZERWCA 2002 R. V KKN 125/00

POSTANOWIENIE. SSN Wiesław Kozielewicz

P O S T A N O W I E N I E

PPK ZAGADNIENIA PROCEDURALNE

UCHWAŁA Z DNIA 16 GRUDNIA 2008 R. SNO 91/08

UCHWAŁA DNIA 18 PAŹDZIERNIKA 2004 R. SNO 40/04

Postanowienie z dnia 22 listopada 2002 r. III DS 8/02

PROCEDURA POSTĘPOWANIA POLICJI Z OSOBĄ, KTÓRA DOŚWIADCZYŁA PRZEMOCY SEKSUALNEJ

Wyrok z dnia 23 czerwca 1999 r. II UKN 12/99

POSTANOWIENIE. SSN Wiesław Kozielewicz

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. Protokolant Patrycja Kotlarska

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. SSN Henryk Gradzik (przewodniczący) SSN Małgorzata Gierszon SSN Jacek Sobczak (sprawozdawca)

Transkrypt:

DOWODY W REKONSTRUKCJI WYPADKU DROGOWEGO Ryszard Zahorski Warszawa 2012

SPIS TREŚCI Wykaz skrótów... 7 Przedmowa... 9 Od autora... 15 Rozdział I Zagadnienia ogólne... 17 1. Przykład zebrania dowodów materialnych z miejsca poważnego wypadku drogowego... 17 2. Wypadek drogowy definicja... 19 Rozdział II Podstawowe dowody zaistniałego wypadku drogowego... 21 1. Dowody materialne zdjęcia... 21 2. Przykład niewystarczającej, ogólnikowej definicji śladu pozostawionego przez koła pojazdu na miejscu zdarzenia... 23 3. Zdjęcia w wykroczeniach drogowych... 23 4. Realia postępowania funkcjonariuszy policji na miejscu zdarzenia. 25 5. Dokładność zebrania dowodów materialnych... 25 6. Rodzaje wypadków drogowych... 26 7. Zebranie dowodów i trafność aktu oskarżenia lub wniosku o ukaranie... 27 8. Metodyka zbierania dowodów z miejsca wypadku drogowego. Dowody materialne. Szkic miejsca wypadku drogowego... 27 9. Boczne znoszenie pojazdu definicja... 29 10. Szkła z rozbitych lamp reflektorów i szyby przedniej na jezdni... 32 11. Zderzenie pojazdu z pieszym... 32 12. Protokół oględzin miejsca wypadku... 34 13. Protokół oględzin pojazdu... 35 14. Język protokołu oględzin pojazdu... 36 15. Nazewnictwo opisywanych części nadwozia... 36 16. Oględziny zewnętrzne całości szkieletu nadwozia pojazdu... 38 17. Oględziny przeszkody drogowej drzew... 38

6 SPIS TREŚCI 18. Zdjęcia z miejsca wypadku drogowego drobnej kolizji... 39 19. Metodyka i technika sporządzania zdjęć... 40 19.1. Zdjęcia uszkodzeń pojazdu... 40 19.2. Zdjęcia miejsca wypadku... 40 20. Lokalizacja pojazdów na drodze po zderzeniu... 41 21. Zdjęcia śladów kół pozostawionych przez pojazd na jezdni... 41 22. Błoto na jezdni, które odpadło od spodu pojazdu... 42 23. Pole rozsypu szkła ze stłuczonych szyb... 42 24. Zdjęcia ciała denata na drodze... 43 25. Szczególny przypadek wypadku na drodze: pojazd pieszy... 43 26. Poważne wypadki drogowe i drobne kolizje wykroczenia drogowe... 44 27. Dowody osobowe protokoły przesłuchań... 46 28. Metodyka przesłuchania uczestnika lub świadka wypadku... 46 29. Stan ruchu pojazdu i jego prędkość... 47 30. Tor ruchu pojazdu... 48 31. Manewr obronny w odpowiedzi na stan zagrożenia... 48 32. Kryterium hierarchii wyboru manewru obronnego... 49 33. Przykład niezrozumiałego zachowania się kierującego miejskim autobusem i dyskusyjne stanowisko prokuratora... 50 Rozdział III Przykłady wykroczeń drogowych udokumentowanych i ocenionych przez policję drogową... 55 1. Przykład pierwszy... 55 2. Przykład drugi... 63 3. Przykład trzeci... 76 4. Przykład czwarty... 89 5. Przykład piąty... 105 6. Przykład szósty... 118 Rozdział IV Konkluzja... 144 1. Zarys ogólny... 144 2. Kwalifikacje prawne i techniczne funkcjonariuszy policji drogowej... 145 3. Trzy typowe rodzaje kolizji wypadku drogowego w mieście... 146 4. Zamiast zakończenia... 149

WYKAZ SKRÓTÓW k.w. ustawa z dnia 20 maja 1971 Kodeks wykroczeń (tekst jedn.: Dz. U. z 2010 r. Nr 46, poz. 275 z późn. zm.) p.r.d. ustawa z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym (tekst jedn.: Dz. U. z 2005 r. Nr 108, poz. 908 z późn. zm.) WRD Wydział Ruchu Drogowego r.z.s.d. rozporządzenie Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31 lipca 2002 r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych (Dz. U. Nr 170, poz. 1393 z późn. zm.)

PRZEDMOWA Nie budzi najmniejszej wątpliwości, że tytułowe zagadnienie jest niezwykle ważne. W istocie przecież chodzi o zgromadzenie materiałów dowodowych, które pozwolą na rekonstrukcję wypadku (kolizji) wkluczającą jakąkolwiek pomyłkę. Wnikliwy Czytelnik odkryje, że wypadek drogowy, niezależnie jakiej jest kategorii (przestępstwo, wykroczenie), to zjawisko fizyczne. Uczestnicy wypadku wielokrotnie stwierdzają: miałem pecha. W istocie nie chodzi o pecha, tylko o błąd, a wynika to z faktu, że wypadek nie jest zjawiskiem nadprzyrodzonym. Z praktyki wypadkowej wynika niemal jednoznacznie, że skuteczne odtworzenie i utrwalanie faktycznego przebiegu zdarzenia zależy od wypracowania właściwej metodyki jego rekonstrukcji. To zaś w dużej mierze zależy od doświadczenia policjanta, który z natury rzeczy pracuje na pierwszej linii. Od rzetelności zebrania dowodów na miejscu zdarzenia drogowego zależy wartość opinii biegłego. Niniejsze opracowanie ma na celu przedstawienie modelu postępowania w sprawach wypadków drogowych. Model postępowania jest w swej istocie czymś idealnym, a więc bez najmniejszej skazy. Jest nim oczekiwany wzór, według którego ma być coś wykonane (przedmiot, czynność), przy czym między oryginałem a kopią nie ma najmniejszych różnic. Postępowanie natomiast jest działaniem stricte według zasad, które w efekcie przynosi zaszczyt bycia zawsze w zgodzie z własnym sumieniem. Model postępowania to zatem nic innego jak wzorcowe wykonanie czynności. Na model postępowania w takim idealnym rozumieniu składa się przede wszystkim wytworzenie wewnętrznej potrzeby pracy nad sobą w kierunku wyrobienia, umacniania i rozwijania umiejętności perfekcyjnego utrwalania dowodów. Taka postawa, oparta na mocnych z natury rzeczy fundamentach, prowadzi jedynie do stosowania właściwych kryteriów ocennych, które owocują skuteczną eliminacją różnic między stanem faktycznym a interpretacją. Nie trzeba przekonywać, że celem zarówno sensu largo, jak i sensu stricto jest osiągnięcie stanu równości między zawartością merytoryczną obu pojęć, co w konsekwencji par excellence prowadzi do słuszności zarówno

10 PRZEDMOWA rozwiązań prawnych, jak i rozstrzygnięć sądowych. Modelowym biegłym w każdym właściwym kontekście rozważań będzie niewątpliwie biegły, który intelektualnie wybiega poza ramy zakreślone obowiązkiem w postaci wyznaczonej przez organ procesowy analizy przebiegu zdarzenia, chociaż zgodnie z wymaganiami analiza taka z natury rzeczy musi prowadzić do w miarę pełnej rekonstrukcji wypadku drogowego. Chcąc być zatem zawsze w zgodzie z zasadami ujawniania prawdy, biegły naprawia błędy wynikające z ogólnych, nieprecyzyjnych, a często błędnych pytań. Jest przy tym charakterystyczne, że wyjaśniając sporne kwestie czy niejasne ustalenia, umożliwia on nie tylko ustalenie prawdy materialnej, ale jego opinia stanowi rzetelną analizę materiału dowodowego, na której może się oprzeć najbardziej nawet wymagający sędzia. A im bardziej wymagający, szczegółowy biegły, tym lepszy. Formułowanie pytań do biegłego nie jest zadaniem łatwym. Wymaga nie tylko doskonałej znajomości zawartości akt postępowania, ale również dokonania wstępnej analizy prawnej przebiegu zdarzenia. Oba elementy czynności w powiązaniu ze znajomością zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym i zdolnością ich należytej interpretacji zaowocują właściwą kompozycją pytań oraz zakreśleniem biegłemu odpowiednich ram zadań. Nie ulega zatem wątpliwości, że jednym z zadań policyjnego eksperta jest weryfikacja pytań postawionych biegłemu przez wykonującego czynności policjanta. Analiza tej kwestii prowadzi do wniosku, że niezależnie od tego, iż biegłemu nie można zadawać pytań oczywistych, to znaczy takich, na które organ postępowania ma obowiązek odpowiedzieć sam, to równocześnie organ ten nie ma prawa zmuszania biegłego do zajmowania stanowiska w kwestiach prawnych, a tych wszakże dotyczy np. bezpieczna prędkość. Biegły ma odpowiedzieć na pytanie, jaka to była prędkość, do organu procesowego należy zaś wskazanie, czy prędkość ta była bezpieczna czy niebezpieczna. Często z zestawu pytań do biegłego (z reguły ogólnych) wynika jednoznacznie, że organ postępowania nie wie, o co powinien zapytać, tzn. krótko mówiąc, jakie okoliczności powinny być poznane w celu doprowadzenia do właściwego rozstrzygnięcia. Chodzi oczywiście o ustalenie, który z uczestników zdarzenia jest sprawcą. Szczególnie rażące, a takie się niestety zdarza, jest pytanie o prędkość dozwoloną i bezpieczną. To jest oczywiste nieporozumienie. Należy zapytać biegłego, z jaką prędkością samochód poruszał się od momentu minięcia na przykład znaków ostrzegawczych do chwili zderzenia. Na podstawie tych wyliczeń organ procesowy ma obowiązek dokonania samodzielnych ustaleń, czy prędkość była dozwolona i bezpieczna. Jednak pytanie takie wskazuje na jedną pozytywną cechę, że organ

PRZEDMOWA 11 procesowy nie utożsamia prędkości dozwolonej z prędkością bezpieczną. I słusznie! Kierowca nie może przekroczyć ustawowych ograniczeń, a równocześnie musi panować nad pojazdem, jego powinnością jest między innymi zapobiegnięcie zdarzeniu o negatywnych skutkach. Kierowanie się tą zasadą jest podstawowym obowiązkiem organów postępowania w przedmiotowych sprawach. Kierowca, zgodnie z obowiązkiem zachowywania zawsze podczas kierowania pojazdem zasady ostrożności (art. 3 p.r.d.), musi być przede wszystkim w pełni sprawny pod względem fizycznym i psychicznym, kierować pojazdem sprawnym technicznie, jechać z prędkością dostosowaną do przepisów i warunków drogowych oraz swoich umiejętności i należycie obserwować drogę. Jedynie w takich warunkach możemy rozważać skutek jako niezawiniony. Jeżeli jednak którykolwiek z tych elementów zostanie naruszony nieważne, czy umyślnie czy też nieumyślnie należy wnikliwie rozważyć wpływ zachowania na zdarzenie, a więc odpowiedzieć na pytanie, czy wypadek zaistniałby również wówczas, gdyby kierowca wypełnił wskazane powinności. Biegły niejednokrotnie używa również sformułowania, że manewr został podjęty bez zwłoki. Oznacza to jednoznacznie, że reakcja mieściła się w granicach średnio 1 sekundy, a zatem nie nastąpiło opóźnienie tej reakcji. Gdy jednak właśnie z obliczeń biegłego wynika, że kierowca spóźnił się z reakcją, to fakt ten stanowi wewnętrzną sprzeczność, na którą organ procesowy bezwzględnie musi zwrócić uwagę, negatywnie taką opinię weryfikując. Istotą analizy materiału dowodowego jest sprawdzenie wiarygodności oraz potwierdzenie lub zanegowanie prawdziwości utrwalonych wiadomości. W szczególności chodzi o to, czy owe wiadomości posiadają wartość dowodu. Bardzo ważna z punktu widzenia obowiązków organów procesowych ocena wartości utrwalonych w sprawie wiadomości musi ujawnić: po pierwsze, czy wszystkie niezbędne dla odtworzenia przebiegu zdarzenia dowody zostały przeprowadzone na miarę możliwości współczesnej nauki i praktyki wypadkowej, po drugie, czy wszystkie zgromadzone w sprawie materiały mają wartość dowodową, a jeżeli nie wszystkie, to które i dlaczego, i wreszcie po trzecie, czy zestawienie dowodów osobowych z dowodami materialnymi pozwala na rekonstrukcję przebiegu zdarzenia. Często już samo zbadanie spójności materiału dowodowego stanowi istotną wskazówkę do poznania prawdy. W szczególności pozwala na ustalenie, które wyjaśnienia czy zeznania są prawdziwe, a które mijają się z prawdą. Wynika to z faktu, że dowodów materialnych w postaci śla-

12 PRZEDMOWA dów w przeciwieństwie do dowodów osobowych nie da się obalić. Wyjątkiem od tej zasady może być jedynie nieprawidłowe lub nieprecyzyjne zabezpieczenie śladów. Ośmielam się twierdzić, że należyte, a więc z najwyższą starannością dokonane czynności powypadkowe oraz przedstawienie biegłemu utrwalonych dowodów z właściwym zestawem pytań może prowadzić jedynie do prawdziwych ustaleń wyjaśniających niezbędne okoliczności zdarzenia, a tym samym wprost do słusznego rozstrzygnięcia. Jednakże biegły tego formatu, co Autor opracowania, może sobie poradzić z każdym należycie zgromadzonym materiałem dowodowym, nawet wówczas, gdy pod jego adresem będą skierowane ogólne czy wręcz błędne pytania. Jest to efekt 40-letniej praktyki, w ramach której dokonał 25 tys. ocen technicznych rozbitych samochodów oraz przeprowadził około 2 tys. ekspertyz rekonstruujących przebieg wypadku na zlecenie organów procesowych (sądu, prokuratora). Takie doświadczenie w połączeniu z uczciwością to rzetelność, którą można porównać jedynie z rzetelnością chirurga, któremu każdy bez zastanowienia powierzyłby swoje życie. Opracowanie ponad wszelką wątpliwość odpowiada na pytanie, w czym tkwi problem popełniania przez organy procesowe błędów w sferze podmiotowej, kiedy obwinia się faktycznego pokrzywdzonego, sprawca występuje zaś w roli pokrzywdzonego, lub uznaje się winę osoby, której czyn nie stanowi wykroczenia drogowego. Wskazuje również metodę przeciwdziałania temu negatywnemu zjawisku, co jest niewątpliwie możliwe jedynie w warunkach pełnej sprawności intelektualnej. Chodzi wszakże o stałe, systematyczne i konsekwentne podnoszenie poziomu wiedzy i umiejętności osób zajmujących się prawnymi problemami ruchu drogowego, a więc o czynniki sprzyjające właściwej interpretacji zachowania uczestników ruchu drogowego na tle obowiązujących rozwiązań prawnych. Konsekwencją określonego sposobu myślenia to znaczy takiego, któremu towarzyszy bezstronność i obiektywizm oraz poszanowanie fundamentalnej zasady domniemania niewinności oraz reguły in dubio pro reo, a przekonanie kształtuje swobodna, nie zaś, obca naszej procedurze prawnej, dowolna ocena dowodów będzie zawsze słuszne rozstrzygnięcie. Słuszne to znaczy par excellence zgodne ze stanem faktycznym. Temu wszakże służy niniejsze opracowanie, mające na celu kształtowanie właściwej metodyki pracy policjanta, który w takich warunkach umożliwi organom orzekającym słuszne rozstrzyg-

PRZEDMOWA 13 nięcie. Słuszne rozstrzygnięcie to niewątpliwie takie, które ujawnia właściwego sprawcę podlegającego ocenie skutkowego zdarzenia drogowego, stopień jego zawinienia, a tym samym należycie chroni prawa pokrzywdzonego. Wojciech Kotowski

OD AUTORA Moje ponad 40-letnie doświadczenie jako rzeczoznawcy i biegłego sądowego do spraw techniki samochodowej, ruchu drogowego i rekonstrukcji wypadków drogowych, który przeanalizował około 2 tys. akt spraw przesłanych przez organa procesowe do wydania opinii w przedmiocie zaistniałego zdarzenia drogowego (wypadku), stwarza technicznie i prawnie uzasadnioną podstawę oceny wartości zbieranych dowodów przebiegu takiego zdarzenia. Gdy przyjmie ono postać wypadku drogowego, są one przecież podstawą do ewentualnego przygotowania aktu oskarżenia czy później wyrokowania. Kiedy zaś przywołane zdarzenie przyjmie postać kolizji drogowej, stanowią one podstawę ewentualnego wystąpienia z wnioskiem o ukaranie. Prokurator ustosunkowuje się zatem do zarzutów stawianych uczestnikowi ruchu drogowego na podstawie dowodów zebranych przez policję, a sąd, jeśli ma jakiekolwiek wątpliwości co do wartości dostarczonych mu przez prokuratora dowodów, zasięga opinii biegłego w przedmiocie rozpoznawanej sprawy. Efektem określonych doświadczeń jest niniejsza publikacja, która z natury rzeczy jest przeznaczona dla policjantów, prokuratorów, sędziów, adwokatów, a także biegłych i studentów wydziałów prawa i administracji. Z oczywistych względów nie można z tego grona wyłączyć wszystkich zainteresowanych metodyką dochodzenia do prawdy materialnej przez rzetelną rekonstrukcję przebiegu zdarzenia drogowego o negatywnych skutkach. Potencjalnymi zainteresowanymi problematyką są niewątpliwie uczestniczy ruchu drogowego. Podobnie jak w poprzedniej książce: Metodyka pracy biegłego sądowego. Rekonstrukcja wypadku drogowego, dedykowanej między innymi biegłym sądowym, chciałbym podsumować uwagi ujęte w opracowaniu sentencją Owidiusza: Quidquid agis, prudenter agas et respice finem cokolwiek czynisz, czyń roztropnie i patrz końca. Autor

Rozdział I ZAGADNIENIA OGÓLNE 1. Przykład zebrania dowodów materialnych z miejsca poważnego wypadku drogowego W 1996 r. na trasie nr T w okolicy Morąga, na prostym odcinku drogi pomiędzy miejscowościami Małdyty i Karczemka doszło do zderzenia dwóch ciężarowych samochodów jadących z przeciwnych kierunków ruchu, z prędkościami każdy kilkadziesiąt km/h. Jeden z pojazdów zjechał na przeciwny pas ruchu i doszło do bocznego zderzenia, wskutek czego zginął jeden z kierujących. Prokuratura w O. na podstawie zebranych przez policję dowodów materialnych z miejsca wypadku i sporządzonego szkicu miejsca zdarzenia oraz dwóch opinii wydanych w oparciu o te dowody: rzeczoznawcy do spraw techniki samochodowej i biegłego sądowego z instytutu naukowego do spraw techniki kryminalistycznej i rekonstrukcji wypadków drogowych oskarżyła o spowodowanie wypadku kierowcę pojazdu. Na szkicu miejsca wypadku funkcjonariusz policji zaznaczył wszystkie ślady na jezdni pozostawione przez różne pojazdy, nie tylko biorące udział w zdarzeniu. Biegły sporządzający opinię dla prokuratora błędnie przyjął na podstawie szkicu miejsca wypadku pochodzenie tych śladów niekorespondujące z prawami teorii ruchu, przypisując je pojazdowi oskarżonego. Sąd w O. wydał wyrok skazujący oskarżonego. Oskarżony odwołał się od tego wyroku, załączając dodatkową opinię, którą sporządziłem na jego zlecenie. Sąd okręgowy podzielił moje stanowisko wyrażone w opinii rzeczoznawcy wydanej na zlecenie oskarżonego, uchylając wydany wyrok i przekazując sprawę do ponownego rozpoznania. W ponownym postępowaniu oskarżony został uniewinniony od popełnienia zarzucanego mu czynu. Wystarczyło zaś rzetelnie zebrać dowody materialne z miejsca wypadku i prawidłowo opisać ślady na jezdni, należące tylko do obu pojazdów biorących udział w zderzeniu oraz sporządzić profesjonalnie wiarygodny szkic miejsca drogowego wypadku.

18 ROZDZIAŁ I Zdarzają się również przypadki, gdy w wykroczeniu drogowym zebrane przez funkcjonariusza policji niewystarczające dowody naruszenia przepisów i zasad ruchu drogowego stają się podstawą do sporządzenia wniosku do sądu o ukaranie obwinionego, a sąd, nie znajdując wystarczających podstaw do skazania obwinionego, uniewinnia go. Sprawa powinna się na tym zakończyć. Tymczasem przedstawiciel Wydziału Ruchu Drogowego Policji składa apelację od wyroku sądu rejonowego do sądu okręgowego w tej sprawie. Powołany przez sąd jako biegły sądowy po przeanalizowaniu akt sprawy udzieliłem odpowiedzi na postawione przezeń pytania, nie znajdując podstaw do potwierdzenia wniosku policji o ukaranie wskazanego obwinionego. Sprawa była tym dziwniejsza i niezrozumiała, że pod apelacją figurowała pieczątka składającego ją z tytułem Eksperta Sekcji Wykroczeń (?). Spotkałem się z kilkoma takimi sprawami. Zdarzają się też często przypadki zgłaszania policji wykroczenia drogowego przez uczestnika kolizji już po odjechaniu pojazdów z miejsca zdarzenia, często następnego dnia. Opiniowałem kolizję pojazdów, w której jeden z nich pochodził z innego miasta. Uczestnik kolizji, mieszkaniec W., powiadomił WRD o zdarzeniu, wskazując sprawcę i podając numer rejestracyjny jego pojazdu ciągnika siodłowego, ciągnącego długą trzyosiową naczepę, która na zakręcie weszła w nietypowy kontakt z samochodem osobowym na sąsiednim pasie ruchu, ale zgłaszający kolizję złożył nieprawdziwe zeznanie o przebiegu zdarzenia. Wydział Ruchu Drogowego, mając sprzeczne dowody osobowe o przebiegu kolizji od zgłaszającego tę kolizję i jej świadka, ograniczył się jedynie do uzyskania od komendy policji danych o miejscu przebywania ciągnika siodłowego z naczepą, wyjaśnienia jego kierowcy, podejrzanego, nie prosząc o sporządzenie protokołu oględzin nietypowej naczepy i jej zdjęć, i przesłał do Sądu Rejonowego w W. wniosek o ukaranie sprawcy, dostarczając sądowi jedynie protokół oględzin pojazdu pokrzywdzonego, również bez zdjęć tego pojazdu, i sprzeczne dowody osobowe dotyczące przebiegu kolizji. Sąd zmuszony został do powołania biegłego sądowego. Wydając opinię w tej sprawie, nie rozumiałem, jak można przyjmować zgłoszenie kolizji pojazdów od uczestnika zdarzenia, który się do niego przyczynił, bez wezwania policji na miejsce zdarzenia, i składać do sądu wniosek o ukaranie wskazanego sprawcy kolizji bez dowodów materialnych dotyczących jego pojazdu, które w sposób bezdyskusyjny rozstrzygnęłyby wiarygodność jednej ze spornych wersji ocennych dowodów osobowych przebiegu kolizji.

ZAGADNIENIA OGÓLNE 19 Należy zauważyć, że w przypadku drobnych zdarzeń drogowych kwalifikowanych jako wykroczenia sądy z reguły nie otrzymują zdjęć wchodzących ze sobą w kontakt pojazdów. A są to przecież podstawowe dowody materialne. Okazuje się, że w środowisku funkcjonariuszy policji drogowej propagowana jest opinia, że zdjęcia pojazdów i miejsca zdarzenia nie są dowodami materialnymi są nimi jedynie protokoły oględzin pojazdów. Przytoczyłem tu tylko kilka z kilkudziesięciu różnych przykładów nieprawidłowego, niepełnego, nieprofesjonalnego zebrania dowodów materialnych przez funkcjonariuszy policji z miejsca wypadku drogowego, które skutecznie dezinformuje i utrudnia sporządzenie prawidłowego aktu oskarżenia bądź wniosku o ukaranie i wydanie przez sąd bezdyskusyjnego wyroku w sprawie. Nie może ulegać wątpliwości, że od wartości i kompletu zebranych przez funkcjonariuszy policji dowodów materialnych w każdej, nawet najdrobniejszej kolizji drogowej, zależy trafność i prawidłowość sporządzonego aktu oskarżenia, wniosku o ukaranie i wydanie sprawiedliwego wyroku sądu w każdej sprawie. 2. Wypadek drogowy definicja Wypadek drogowy przestał być w interpretacji wielu jego uczestników i komentatorów wydarzeniem losowym, pozwalającym na obronę sprawcy zdarzenia tłumaczeniem, że kierujący pojazdem miał pecha. Taka interpretacja wypadku drogowego była w Polsce powszechna jeszcze kilkadziesiąt lat temu, gdy nie istniała rozwinięta metodologia tego zjawiska, a metodyka rekonstrukcji wypadku zależała od poziomu wiedzy specjalistycznej rzeczoznawcy i jego osobistego poglądu. Współczesna metodologia badań wypadków drogowych, znaczny przyrost natężenia ruchu na drogach i różnorodność wypadków drogowych nakazuje nam wszystkim spojrzeć na to zjawisko z punktu widzenia praw fizyki praw teorii ruchu, wzbogaconej o teorię zderzeń pojazdów. Ta dziedzina wiedzy jednoznacznie definiuje wypadek drogowy: jest to zjawisko fizyczne rządzące się prawami teorii ruchu. Nie może zatem powstać nagle. Poprzedza go zawsze faza wstępna stan zagrożenia spowodowany przez uczestnika ruchu bądź zmienione, szeroko rozumiane warunki ruchu.