«Wiara rodzi się w spotkaniu z Bogiem żywym, który nas wzywa i ukazuje nam swoją miłość, miłość nas uprzedzającą, na której możemy się oprzeć, by trwać niezłomnie i budować życie.» [Papież Franciszek, Lumen f idei, 4] Warszawa, 24 listopada 2013 r.
Uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata Święto patronalne warszawskiej Prowincji Stowarzyszenia Apostolstwa Katolickiego 24 listopada 2013 r. Drodzy Współbracia! Wraz z tegoroczną uroczystością Chrystusa Króla Wszechświata dobiega końca Rok Wiary, choć podwoje wiary są dla nas zawsze otwarte jak zapewniał papież Benedykt XVI. One się dziś nie zamykają. Wręcz przeciwnie, potrzeba, aby jeszcze bardziej były otwarte, gdyż wiara jest nieustannym pielgrzymowaniem. Pielgrzymowanie w wierze Wiemy jak niezmiernie ważne i istotne było owo pielgrzymowanie w wierze dla naszego Ojca Założyciela. Uważał siebie samego za człowieka w drodze ; pragnął żyć zawsze w stanie cierpiącego pielgrzyma, którego trawi nieustannie najgorętsze pragnienie dojścia [Wybór Pism, t. I, s.204]. To wiara, ożywiana miłością, była duszą jego pielgrzymowania. To ona czyniła go niestrudzonym pielgrzymem i pozwalała mu spoglądać ciągle dalej, wyżej i głębiej. Jednym z wielkich niebezpieczeństw współczesnych czasów okazuje się być globalizacja powierzchowności. Zdobywamy informacje szybko i bez wysiłku. Naciskamy enter i wyskakuje nam prawda z Internetu, z prasy, z skądkolwiek. Codzienne życie pokazuje jednak, że w budowaniu królestwa prawdy, pokoju i zbawienia, nie wystarczy wyszukiwarka internetowa, czy trwanie w głównym nurcie informacji. Trzeba pójść dalej, głębiej, mozolniej Tego sobie i Wam wszystkim życzę w perspektywie uroczystości patronalnej, byśmy umocnieni różnorodnymi przeżyciami w tym kończącym się Roku Wiary, zechcieli jako Pallotyni Prowincji warszawskiej, - 1 -
odnowić w sobie świadomość, że wszczepieni jesteśmy w Chrystusa Króla. Trzeba, abyśmy tę tożsamość w sobie odnawiali wciąż i coraz bardziej, bo to jest spoiwo historii, która nas łączy, niezależnie od wszystkiego, co nas dzieli. Jubileusz wpisany w główny nurt życia Kościoła Rok temu, w październiku 2012 r., cieszyliśmy się z faktu, iż ogłoszony przez papieża Rok Wiary zbiegł się szczęśliwie z obchodami 50. rocznicy kanonizacji św. Wincentego Pallottiego. Było to dla nas wszystkich i dla całego Zjednoczenia Apostolstwa Katolickiego w Polsce i na świecie wyjątkowym doświadczeniem. Nie możemy o tym zapominać. Wiele osób zostało głęboko dotkniętych pielgrzymką krzyża-relikwii Ojca Założyciela po trzynastu stacjach obchodów jubileuszowych. Doświadczenia te uwypukliły i zdynamizowały nasze charyzmatyczne posługiwanie w Kościele i z Kościołem. Ponadto poprzez różne inicjatywy i wydarzenia organizowane na poziomie krajowym i międzynarodowym, doświadczyliśmy większej i głębszej jedności w całej Rodzinie Pallotyńskiej. Jeśli dzięki tym wydarzeniom udało nam się nieco postąpić na żmudnej drodze do Królestwa Niebieskiego, to możemy się radować i dziękować Panu Bogu za wielką łaskę, której zaznaliśmy. Jeśli tak się nie stało, musimy sami siebie zapytać, jakie były tego przyczyny. Życzę Wam zatem, aby zakończony pallotyński rok jubileuszowy i kończący się Rok Wiary trwały w naszych sercach i by nie okazały się tylko ciągiem zdarzeń dostępnych do konsultacji, ale bez realnego wpływu i oddziaływania na nasze życie konsekrowane i apostolstwo. Radość ewangelizująca, apostołów Jezusa Chrystusa Na zakończenie Roku Wiary, w uroczystość Chrystusa Króla, Papież Franciszek ogłosi światu swą pierwszą adhortację apostolską, która nosić będzie tytuł Evangelii gaudium, czyli Radość Ewangelii. Przychodzą mi na myśl w tym kontekście mądre słowa naszego Założyciela dotyczące właśnie radości ewangelizującej. W tzw. Wielkiej Regule Pallotti pisze: Święta radość i duchowe szczęście, będąc drogocennymi owocami Ducha Świętego, są cechami, które wyróżniają prawdzi- - 2 -
wych sług Pana [ ]. Niech pamiętają, że jeśli braknie im tych cech, niewiele dusz doprowadzą do Boga, ponieważ na ich widok niewielu zostanie pociągniętych do naśladowania Jezusa Chrystusa [OOCC II, s.162-164]. Człowiek ponury i bez wyrazu nie mógłby napisać podobnych słów w prawniczym tekście jakim jest Reguła życia konsekrowanego. Kto żyje bez pasji, pozbawiony jest bowiem werwy, mocy i promieniującej radości. Wiemy natomiast, że Pallotti był człowiekiem z pasją. Jego oblicze promieniowało i pociągało, odbijając oblicze Boga. Z pewnością nie był on człowiekiem frywolnym, ale jak świadczą jemu współcześni radość była mocną cechą jego osobowości. Twórczość jego słów, pożytek jego refleksji, grzeczność i wrażliwość w działaniu, sprawiały, że rozmowa z nim napawała radością zauważa ks. Rafał Melia, jeden z jego pierwszych włoskich towarzyszy. Słowa te, niech staną się zaproszeniem do radosnego przyjęcia Evangelli gaudium, kolejnego prezentu, jakim obdarza nas Kościół na zakończenie Roku Wiary. Życzę Współbraciom oraz wszystkim członkom i współpracownikom Zjednoczenia Apostolstwa Katolickiego ewangelizującej radości, która wzmacnia i czyni owocnymi nasze codzienne wysiłki duszpasterskie i apostolskie. Dziękując Wam, drodzy Współbracia, za codzienny trud apostolskiej pracy oraz pallotyńskie świadectwo trwania przy Jezusie na wzór Maryi, Królowej Apostołów, polecam jej orędownictwu Wasze troski, cierpienia, a także radości i sukcesy, modląc się słowami encykliki Papieża Franciszka: Maryjo, naucz nas patrzeć oczami Jezusa, aby On był światłem na naszej drodze. Niech to światło wiary wzrasta w nas coraz bardziej, aż nadejdzie ten dzień bez zmierzchu, którym jest sam Chrystus, Twój Syn, nasz Pan!. Ks. Józef Lasak SAC Przełożony ł Prowincjalny