Dane aktualne na dzień: 09-10-2017 18:57 Link do produktu: http://k2audio.pl/esa-revolution-no-9-p-455.html ESA Revolution No. 9 Cena Dostępność 40 325,00 zł Dostępny Opis produktu ESA Revolution No. 9 najwyższy model kolumn ESA Kolumny z obudową typu... a raczej bez klasycznej obudowy, z głośnikami pracującymi w otwartej odgrodzie, to okazy najbardziej unikalne na tle wszelkich innych typów konstrukcji głośnikowych. Wynika to z poważnych wyzwań, jakie stoją przed projektantem dipola (otwarta odgroda wytwarza charakterystykę dwubiegunową? stąd nazywana jest dipolem), w praktyce uniemożliwiająch stworzenie małych, czy nawet średniej wielkości konstrukcji dipolowych. Dla osiągnięcia przynajmniej umiarkowanej efektywności i dobrego rozciągnięcia pasma w stronę częstotliwości niskich, konieczne są duże wymiary odgrody, a zwłaszcza duża powierzchnia membran głośników niskotonowych. Otwarta odgroda charakteryzuje się znacznie niższą niż inne obudowy sprawnością energetyczną i dla uzyskania przyzwoitej efektywności?na wyjściu?, trzeba?na wejściu? zastosować głośniki z dużym zapasem nominalnej efektywności. W konwencjonalnych konstrukcjach obudowa zmaga się z całym ciśnieniem wytwarzanym przez tylną część membrany. Jest to energia fal dokładnie tak duża, jak energia promieniowana na zewnątrz, przez przednią cześć membrany, ale mająca przeciwną fazę. Przy użyciu otwartej odgrody uwolnienie tej energii (czyli wytwarzanej przez tylną część membrany) powoduje efekt?zwarcia akustycznego?, czyli wzajemne zniesienie się większej części energii wytwarzanej przez obydwie strony. Ta część energii, która pozostaje niewytłumiona, czyli którą ostatecznie słyszymy, zależy od skomplikowanych relacji między długością fali akustycznej (przecież zmienną w funkcji częstotliwości) a różnicą dróg od obydwu stron membran do miejsca odsłuchowego. Im większa odgroda, tym wyższa efektywność lub niższa częstotliwość graniczna? w proporcjach zależnych od kolejnych działań konstruktora, który za pomocą specjalnego filtrowania kompensuje 6-decybelowy spadek zdolności przetwarzania, następujący poniżej częstotliwości wynikającej z wielkości odgrody. Obliczenie właściwych wymiarów odgrody, parametrów głośnika, wzajemne ich dopasowanie, to wyższa szkoła jazdy, mało znana większości konstruktorów klasycznych zespołów głośnikowych. To również wpływa na elitarność dipola, w którego projektowaniu specjalizuje się tylko kilka firm na świecie. Po zastosowaniu tak poważnych środków, zawsze bardzo kosztowne konstrukcje dipolowe odpłacają cechami nieznanymi innym typom zespołów głośnikowych. Wyeliminowanie typowej obudowy to wyeliminowanie wszelkich problemów z jej rezonansami, wibracjami, falami stojącymi, itp. Fale promieniowane przez tylną stronę membrany swobodnie uciekają do tyłu, nie miotają się między ściankami obudowy, a tym bardziej nie wracają z powrotem do membrany i nie zakłócają jej pracy. Ani częstotliwość rezonansowa, ani dobroć układu drgającego nie wzrasta na skutek usztywnienia zawieszenia przez powietrze w obudowie zamkniętej, nie są też wywoływane zjawiska rezonansowe, na których swoje działanie opiera obudowa bas-refleks? dzięki temu wraz z otwartą odgrodą można ustalić doskonałe charakterystyki impulsowe. Pod tym względem głośnik pracuje w warunkach idealnych, nieskrępowany żadnymi zewnętrznymi hamulcami. Prowadzi to jednak do szybkiego pojawiania się dużych wychyleń jego układu drgającego, przy dość niskim poziomie użytecznego ciśnienia akustycznego w miejscu odsłuchowym. Opisując zjawisko skrótowo i obrazowo? gdyby głośnik pracujący w odgrodzie otwartej przenieść do typowej obudowy bas-refleks i sterować sygnałem o takim samym poziomie, to amplituda ruchu jego membrany spadłaby, a efektywność wzrosła. Bas zagrzmiałby kilka razy potężniej; podbarwiony, zdudniony lub zmiękczony, ale na pewno głośniejszy. Zniekształcenia charakterystyki niskich tonów, słyszane przy pracy normalnych kolumn, są jednak objawem nie tylko ich własnych problemów? dookólne promieniowanie niskich częstotliwości w zamkniętym pomieszczeniu generuje lawinę odbić i fal stojących. Energia basu docierająca do miejsca odsłuchowego to mniej-więcej w 75 procentach fale odbite od ścian pomieszczenia (a więc i opóźnione), a tylko w jednej czwartej fale biegnące bezpośrednio od głośnika. Jak destrukcyjnie wpływa to na naturalny obraz dźwięków niskich częstotliwości, nie trzeba już naukowo dowodzić. Ale otwarta odgroda uwalnia
nas również od tych zjawisk! Ponieważ charakterystyka kierunkowa promieniowania ma tutaj kształt nie kulisty, ale ósemkowy, z biegunami skierowanymi do przodu (w stronę miejsca odsłuchowego) i do tyłu, więc już około połowa energii pochodzi z promieniowania bezpośredniego, a pomieszczenie odsłuchowe jest pobudzane do generowania fal stojących w znacznie mniejszym stopniu. Wskutek tego bas brzmi nie tylko czysto i precyzyjnie, ale też przynosi fenomen lokalizacji swego źródła.?fenomen? dlatego, że przyzwyczailiśmy się do niemożności określenia kierunku, z którego biegnie, co jest pochodną wszechkierunkowości promieniowania niskich częstotliwości z typowych zespołów głośnikowych. Dipol nie generuje tak masowych odbić, i wówczas okazuje się, że podobnie jak w przypadku średnich i wysokich tonów, na stereofonicznej scenie można dokładnie?zobaczyć? również źródła najniższych częstotliwości, a nie tylko poczuć ich wszechogarniającą obecność. Jak wielka jest przepaść między charakterem niskich tonów odtwarzanych przez konstrukcje otwarte, i przez typowe zespoły głośnikowe z obudowami skrzynkowymi wiedzą oczywiście tylko ci, którzy mieli okazję posłuchać pełnych dipoli. A takich ekspertów jest, z powodów egzotyczności samego dipola, bardzo niewielu. Dla większości polskich audiofilów konstrukcja ESA Revolution No. 9. będzie prawdopodobnie pierwszą okazją zapoznania się z tym zjawiskiem... Jednak No. 9 nie jest typowym przedstawicielem swojego gatunku. Chociaż zaprojektowanie jakiegokolwiek prawidłowo działającego dipola wymaga dużej wiedzy i doświadczenia, to w przypadku No. 9 ustawiliśmy poprzeczkę jeszcze wyżej, właśnie na podstawie... doświadczeń, jakie przeprowadzaliśmy zarówno w naszych własnych pracach nad dipolami, jak i przez ocenę działania tych nielicznych modeli, jakie pojawiły się na rynku. We wszystkich stosowane są duże głośniki niskotonowe? ze względu na ich wysoką efektywność i moc (potrzebną dla operowania przy dużych wychyleniach), najczęściej instalowane w dolnej części konstrukcji? tak jak w typowych zespołach głośnikowych. Taki układ głośników okazuje się jednak zasadniczo niewłaściwy dla konstrukcji dipolowej, bo generując ósemkową charakterystykę kierunkową, nie uwzględnia ważnego zjawiska z tym związanego? wspomnianej wcześniej redukcji udziału odbić i wynikającej z tego zdolności do lokalizowania źródła promieniowania niskich częstotliwości. W konstrukcjach z typową obudową, przy odpowiednio niskiej częstotliwości podziału (poniżej której promieniowanie będzie miało charakterystykę dookólną), głośniki niskotonowe mogą być bez szkody odsunięte od sekcji średnio-wysokotonowej? w miejscu odsłuchowym nie usłyszymy przesunięcia między źródłem dźwięków basowych a źródłami dźwięków średnich i wysokich częstotliwości, bo niskie tony będą i tak dochodziły do nas zewsząd, a perspektywa stereofoniczna będzie budowana przez zakres średnio-wysokotonowy. Natomiast przy konstruowaniu dipola źródło niskich częstotliwości powinno być traktowane podobnie jak źródła średnich i wysokich tonów, czyli umieszczone najbliżej nich. Ale jak to zrealizować, gdy głośnik niskotonowy ma bardzo dużą średnicę? Teoretycznie łatwiej byłoby osiągnąć cel przy dwóch głośnikach, umieszczając je poniżej i powyżej sekcji średnio-wysokotonowej, i w ten sposób tworząc pozorne źródło niskich częstotliwości w pobliżu osi promieniowania średnich i wysokich tonów? w przypadku działania kilku źródeł dźwięku (o takiej samej charakterystyce) ucho lokalizuje źródło dźwięku pomiędzy nimi. Stosując większą liczbę głośników niskotonowych, możemy swobodniej ustalać pozycję pozornego źródła dźwięku, ale nie tylko. Ustawienie większej liczby głośników w linii pionowej spowoduje jeszcze silniejsze ogniskowanie promieniowania niskich częstotliwości w kierunku słuchacza. Oczywiście w tym przypadku nie chodzi już o współdziałanie dużej liczby bardzo dużych głośników, bo możliwe jest osiągnięcie dużej powierzchni drgającej, a przez to wysokiej efektywności wyjściowej przez odpowiednio liczny zestaw nieco mniejszych przetworników. Muszą one jednak charakteryzować się również innymi parametrami, ważnymi dla skutecznego przetwarzania najniższych tonów? niską częstotliwością graniczną i dużym wychyleniem. W tym miejscu dochodzimy do wniosku deprymującego? duża liczba tak dobrych, czy wręcz bezkompromisowych głośników niskotonowych średniej wielkości będzie kosztowała znacznie więcej niż jeden czy dwa bardzo duże głośniki. Rozmienić na drobne duży głośnik niskotonowy opłaca się w typowych kolumnach, gdzie w jego miejsce pojawią się dwa mniejsze. Jednak zastosowanie dziewięciu 25-cm Scan-Speaków to z ekonomicznego punktu widzenia chyba szaleństwo... Problem opłacalności został przy projektowaniu No. 9 sprowadzony tylko do kwestii akustycznych. Czy z powodów akustycznych warto zamienić np. dwa głośniki 15-calowe (38 cm) na cztery lub pięć 10-calowych (25 cm), o takiej samej łącznej powierzchni membran (około 1500 cm2)? Tak, ale pod warunkiem, że będą one miały również podobne wychylenie maksymalne, jak te większe, aby podobne było całkowite wychylenie objętościowe (iloczyn powierzchni membran i ich wychylenia, czyli objętość powietrza, jaką głośniki mogą przepompować w jednym cyklu). A jeżeli mniejsze głośniki mają mniejsze wychylenie, czy można to zrekompensować jeszcze większą ich liczbą, dalej powiększającą całkowitą powierzchnię membran? Oczywiście tak, i to z dodatkowymi korzyściami? osiąganiem coraz wyższej efektywności i wytrzymałości cieplnej, wynikającej z uruchomienia dużej liczby cewek drgających. Raz się żyje... zespół dziewięciu głośników niskotonowych w No. 9 ma łączną powierzchnię membran ok. 3000 cm2 (dwa razy większą niż dwa 15-calowe, trzy razy większą niż dwa 12-calowe, a takie zestawy są znane z najlepszych? dotychczas? dipoli), co nawet przy maksymalnym wychyleniu nieco mniejszym niż w przypadku największych głośników daje w sumie większe wychylenie objętościowe. Dziewięć dwucalowych cewek może przyjąć bez stresu wielokrotnie wyższą porcję ciepła niż dwie lub trzy, co pozwala uniknąć kompresji wywoływanej wysoką temperaturą (wraz z nią rośnie rezystancja uzwojenia). Co oczywiste dla każdego konstruktora, mniejsza średnica membrany pozwala wykorzystać głośnik w szerszym zakresie częstotliwości, bo nierównomierności i rezonanse pojawiają się dla znacznie wyższych częstotliwości. Bardzo duże głośniki niskotonowe, przygotowane do dużych wychyleń, mają grube zawieszenia, wprowadzające nie tylko zaburzenia charakterystyki przetwarzania, ale i straty mechaniczne, tłumiące mikrodynamikę. Najlepiej nadają się do subwooferów, gdzie najważniejsze są nie niuanse, ale moc i masa poruszonego powietrza. Zastosowane w No. 9 głośniki to nie subwooferowe mięśniaki, ale najszlachetniejsze niskotonowe Scan-Speaki, przeznaczone do pracy w najwyższej klasy wielodrożnych zespołach głośnikowych. Tylko czy Duńczycy przewidzieli, że ktoś zastosuje je w takiej liczbie? Tak, ponieważ właśnie pod tym kątem przygotowali specjalną wersję użytą w No. 9. W tak licznej baterii, standardowe głośniki o impedancji znamionowej 4 lub 8 omów trzeba łączyć szeregowo-równolegle, aby na końcu uzyskać impedancję wypadkową w granicach 4-8 omów. Ale najczystszym sposobem łączenia głośników jest łączenie równoległe, do czego jednak przy tak dużej ich liczbie potrzebna jest nietypowa, bardzo wysoka impedancja pojedynczego głośnika. Zamówiliśmy więc impedancję 50 omów, przy której mogliśmy prowadzić eksperymenty z liczbą głośników (w jednej odgrodzie) 6 do 12, uzyskując wypadkową impedancję od 8 do 4 omów.
Dopuszczenie do wysokiej impedancji głośnika pozwala również uzyskać wyższą wartość parametru Qts, korzystną w przypadku otwartej odgrody dla osiągnięcia niższej częstotliwości granicznej. Dla wartości Qts zbliżonej do 0,5 jest to zarazem, jako końcowa wartość dobroci całego systemu głośnikowego (po uwzględnieniu wpływu rezystancji filtru dolnoprzepustowego), wartość najlepsza dla idealnej odpowiedzi impulsowej. Równoległe podłączenie wszystkich głośników pozwala na ustalenie dowolnej ich liczby, a także na indywidualne ich filtrowanie. Większa liczba niezależnych głośników stworzyła więc plastyczną akustyczną materię, w której ramach mogliśmy swobodnie kształtować zarówno ustawienie głośników, jak też ich charakterystyki. Po wstępnych obliczeniach okazało się, że podstawowe założenia mogą spełniać konstrukcje o bardzo różnych formach; przygotowaliśmy prototypy kilku najbardziej obiecujących: z głośnikami niskotonowymi na bocznych ściankach, z obudową podzieloną na stojące obok siebie moduły poszczególnych sekcji, z obudową w formie słupa wysokiego na dwa i pół metra... wreszcie z pojedynczym, szerokim panelem, który w wyniku prób i porównań cech akustycznych stał się podstawą do opracowania wersji ostatecznej. Nasz No. 9 to skomplikowany układ akustyczny, który wymagał rozwiązywania problemów wcześniej nieznanych, wielu kosztownych eksperymentów (obudowy) i bardzo precyzyjnego strojenia zwrotnicy. Intuicja podpowiada, że przy takim arsenale głośników niskotonowych proporcjonalne byłoby uruchomienie sekcji średniotonowej złożonej nie z jednego, a z dwóch głośników średniotonowych. Ale przy projektowaniu tak nowatorskich konstrukcji trzeba wyzwolić się ze schematów znanych z normalnych konstrukcji; o ile otwarta odgroda redukuje efektywność w zakresie niskich tonów, to w zakresie średnich tonów może efektywność podnieść? przy odpowiednim wyregulowaniu pozycji głośnika średniotonowego na odgrodzie, fala od tylnej strony membrany dociera przed kolumnę w fazie wzmacniającej promieniowanie przedniej strony membrany. Jeżeli bardzo mocny 18-cm głośnik średniotonowy wystarczy do obsługi dużych, wielodrożnych, konwencjonalnych kolumn, to tym bardziej wystarczy w dipolu, nawet tak wspaniałym, jak No. 9. Ale taki wniosek to wynik nie tylko teoretyzowania, ale i doświadczeń. Wszystkie prototypy dipoli miały przygotowane miejsca dla pary głośników średniotonowych. Pomiary i próby odsłuchowe wykazały jednak, że praca obydwu nie jest wcale konieczna, wręcz przeciwnie, pewne aspekty brzmienia poprawiały się, kiedy działał tylko jeden. Ostatecznie wybór padł na nietypowego (odobnie jak w przypadku głośników niskotonowych), 18-cm średniotonowca firmy Scan-Speak z dobrze znaną membraną z włókien węglowo-celulozowych. Doskonale wkomponował się w cały układ, zarówno pod względem podstawowych parametrów (wysoka moc i efektywność, możliwe bardzo niskie częstotliwości podziału), jak i charakteru brzmienia. Za to wybór głośnika wysokotonowego od początku był oczywisty? pierścieniowy Revelator R29. To najlepszy przetwornik wysokotonowy na świecie. Nie?prawdopodobnie?, a z całą pewnością. W No. 9 procentują wszystkie jego zalety? liniowość, precyzja, i wysoka efektywność. Okazało się bowiem (czego dokładne policzenie nie było możliwe na początku projektowania), że efektywność systemu w zakresie niskich częstotliwości zdecydowanie przekroczyła pułap 90 db. Dzięki temu ani głośnik średniotonowy, ani wysokotonowy, nie są w układach elektrycznych zwrotnicy tłumione rezystorami, a jedynie filtrowane. Sposób samego filtrowania i doboru częstotliwości podziału (zwłaszcza między sekcją niskotonową a średniotonową) to oddzielny rozdział; żadne książkowe wzory i schematy nie znajdują tutaj zastosowania. Częstotliwości podziału muszą być ustalone nie pod kątem katalogowych charakterystyk samych głośników, ale charakterystyk, jakie głośniki te wytwarzają w zupełnie odmiennych warunkach odgrody otwartej. Filtry pracują nie tylko nad podziałem pasma na podzakresy przypisane poszczególnym głośnikom, ale i nad korygowaniem charakterystyk w tych podzakresach. W układzie filtrów zastosowano tylko powietrzne cewki. Wszystkie pojemności, również kilkusetmikrofaradowe, uzyskiwane są za pomocą kondensatorów polipropylenowych. Nie żałowaliśmy wysiłku, czasu ani pieniędzy, żeby stworzyć taki głośnik, jakiego chwilę wcześniej sami sobie nie wyobrażaliśmy. Ale nie stworzyliśmy go tylko dla siebie czy dla swojej chwały, ale dla Ciebie, drogi audiofilu. Po prostu zasłużyłeś sobie na takie kolumny. Specyfikacja techniczna ESA Revolution No. 9: Zestaw 3-drożny w odgrodzie otwartej Pasmo przenoszenia 18Hz-50kHz (+/-3dB) Impedancja znamionowa 4Ohm Efektywność 93dB (2.83V/1m) Moc znamionowa 500W Zalecana moc wzmacniacza 20W-500W Częstotliwości podziału 150Hz, 300Hz, 3kHz Wymiary (W S G) 156 72 36 (cm) Ciężar 87kG (sztuka) Produkt posiada dodatkowe opcje: Kolor wykończenia: Black, Cherry, Walnut, Wenge marka ESA
ESA to brzmi dobrze Firma ESA powstała w 1991 roku. Dzięki latom doświadczeń osiągnęliśmy efekt w postaci zaawansowanych technologicznie, a przede wszystkim doskonałych brzmieniowo zespołów głośnikowych. Znajdą je Państwo tylko w wybranych salonach hi-fi. Nasze najlepsze modele bez wątpienia można określić jako hi-end. To właśnie jest naszą ambicją: wyznaczać najwyższy poziom jakości, bez względu na koszty. Żadnych kompromisów? No, może jeden: przekonają się Państwo, że ceny naszych produktów wcale nie są wygórowane. Jest wiele sposobów konstruowania zespołów głośnikowych. Można dążyć do zaskakiwania klientów konstrukcyjnymi lub wzorniczymi fajerwerkami, dźwiękiem efektownym w pierwszym wrażeniu. Czasami celem jest obniżanie kosztów poprzez ukrywanie wstydliwych cech konstrukcyjnych i brzmieniowych. Można jednak również zmierzać prostą drogą do uzyskania dźwięku najwyższej jakości. Stosujemy tylko tę ostatnią metodę. Niezależnie od tego, czy słuchają Państwo naszych kolumn przez minutę, przez cały dzień czy przez całe życie, zawsze będą Państwu towarzyszyć tylko najlepsze wrażenia i emocje. Kolumny głośnikowe ESA są polską manufakturą, w pełni wykonywane ręcznie z doskonałą kontrolą jakości, wyposażone w renomowane przetworniki światowej sławy. Nie zawiodą się Państwo nawet przy najdokładniejszym badaniu naszych produktów. Wszystkie nasze konstrukcje kryją w swoim wnętrzu dowody nieustannej dbałości o każdy detal. Współpracujemy z producentami najlepszych głośników (Peerless, Scan-Speak, Vifa, Wavecor). Obudowy wytwarzają dla nas świetnie wyposażone i staranne zakłady stolarskie. Nasze kolumny standardowo oklejane są fornirem orzechowym, czereśniowym, dębowym lub jaworowym; na zamówienie możliwe są inne wykończenia. Na wszystkie zespoły głośnikowe udzielamy 5 lat gwarancji, to istotna informacja. Zastosowanie Kolumna podłogowa jak sama nazwa wskazuje przeznaczona jest do ustawienia na podłodze i nagłośnienia pomieszczeń powyżej 18m2. Z uwagi na swoją kubaturę skrzyni, powierzchnię większą od klasycznego monitora podstawkowego, prezentuje znacznie większy zakres basu, co przekłada się na pełniejsze wypełnienie dźwiękiem w zakresie uzupełnienia całego pasma. Kolumna podłogowa wykonana jest zwykle w konstrukcji otwartej, z portem wentylowania skierowanym do przodu lub tyłu oraz zamknięta, która jest lekarstwem na niedociągnięcia akustyki pomieszczenia. Konstrukcja zamknięta kolumny podłogowej jest niezwykle skomplikowana i tym samym droższa w produkcji, jednak ostatecznie w klasycznym domowym pokoju odsłuchowym może stanowić rozwiązanie szyte na miarę. Stosowania jest zarówno w profesjonalnych systemach stereo jak i wielokanałowych systemach kina domowego jako głośniki frontowe odgrywające najważniejszą rolę w systemie kinowym. Kolumna głośnikowa podstawą dobrego brzmienia Obudowy niejednokrotnie wykonane są z takich materiałów jak marmur, szkło lub różnego rodzaju włókna węglowe, jednak są to rozwiązania bardzo kosztowne, nie tylko pod względem wartości materiału, z jakiego wykonana jest obudowa kolumny.
Dobrze skonfigurowany system audio to taki, którego jakość w równym stopniu determinują trzy elementy: kolumny, źródło dźwięku i wzmacniacz. Zwyczajowo została przyjęta reguła podobnych cen. Po 30% wartości przypada na kolumny, wzmacniacz i źródło, 10% to okablowania. Już w tym miejscu musimy obalić ten mit. W takim razie, gdzie leży granica optymalnego podziału kosztów zakupu? Aby odpowiedzieć sobie na to pytanie, musimy pamiętać o kilku zaleceniach ogólnych. Bezwzględnie pierwszą i najważniejszą zasadą jest rozpoczęcie budowy sytemu od zakupu kolumn, ponieważ to one, wraz z naszym pomieszczeniem, w największym stopniu wpływają na brzmienie i jakość dźwięku zestawu audio. Kolumny droższe nie muszą być wcale lepsze. Pamiętajmy również, że na każdym etapie poszukiwań kolumn warto robić bezpośrednie porównanie, nie ograniczając się wyłącznie do urządzeń w określonej cenie. I to właśnie na doborze odpowiednich kolumn skupimy się w tym artykule. Budowa i design kolumny głośnikowej Większość z nas jest wzrokowcami. Duża część producentów wykorzystuje ten fakt przy tworzeniu designu kolumn. Obudowy niejednokrotnie wykonane są z takich materiałów jak marmur, szkło lub różnego rodzaju włókna węglowe, jednak są to rozwiązania bardzo kosztowne, nie tylko pod względem wartości materiału, z jakiego wykonana jest obudowa kolumny, ale przede wszystkim z uwagi na właściwości akustyczne danego materiału. Weźmy na przykład fortepian, kontrabas, skrzypce dlaczego wykonane są z drewna? Odpowiedź jest oczywista. To właśnie drewno jest najlepszym materiałem do stworzenia idealnego instrumentu. Pamiętajmy, że kolumna głośnikowa nie jest niczym innym jak instrumentem przetwarzającym impuls elektryczny w dźwięk. Oczywiście, gatunek drewna nie jest obojętny dla wartości akustycznej, stąd wielu producentów stosuje jego szlachetne gatunki. Jednak nadal najczęściej wykorzystywanym materiałem jest płyta MDF pokrywana fornirem lub naturalną okleiną. Patrząc na kolumnę, często instynktownie wyobrażamy sobie jej brzmienie. Bierzemy pod uwagę wiele czynników, jednak najważniejszym z nich jest wygląd samego głośnika. W Polsce panuje kult pewnych wybranych marek głośników. Utarła się zasada, że przetworniki proponowane przez jednego ze skandynawskich producentów są idealne, a kolumny zbudowane w ich oparciu są wręcz mistrzostwem świata. Ten schemat myślenia jest jednak błędny. Zakłada on, iż najważniejszym elementem, jaki powinniśmy brać pod uwagę przy satysfakcji z odsłuchu, jest jakość użytych głośników. To banalne uproszczenie wynika z naszej niewiedzy. Preferencje Wybierając odpowiednie kolumny głośnikowe, musimy wziąć pod uwagę swoje preferencje muzyczne. Pamiętajmy, że głośniki wysokotonowe wstęgowe oraz miękkie kopułki tekstylne charakteryzują się dosyć miękkim jedwabnym brzmieniem w zakresie wysokich tonów, co zdecydowanie sprzyja gatunkom muzycznym takim jak: muzyka klasyczna, pop i gatunki pochodne od jazzu. Wielu producentów stosuje również kopułki metalowe, których natura jest nieco ostrzejsza, właściwa głównie dla muzyki rockowej oraz tzw. cięższego brzmienia. Historia głośnika Pierwszym głośnikiem był auxetophon, który został wynaleziony w 1898r. w Londynie przez Horacego Shorta. Głośnik ten miał swój debiut w 1900 r. na Wystawie Paryskiej. Jego zadaniem było fonograficzne nadanie arii operowej z Wieży Eiffla. Maszyna była poruszana sprężonym powietrzem i podobno słychać ją było w całym Paryżu. Pierwszy dictograph czyli głośnik elektryczny, prototyp większości dzisiejszych systemów, został skonstruowany w 1906 r., przez Millera Reese a Hutchinsona i Kelly ego Tunera. Elektrycznych głośników użyto publicznie po raz pierwszy we wrześniu 1912 r., kiedy firma Bell Telephone Co. we współpracy z Western Electric zainstalowała dwa chłodzone wodą nadajniki głośnikowe, induktor i dziesięć głośników w teatrze Olympic w Chicago. Ich zadaniem było wzmacnianie głosu ze sceny, ale przede wszystkim transmitowały na widownię efekty dźwiękowe spoza niej. Jako element systemu nagłaśniającego głośnik został zastosowany po raz pierwszy na początku 1913 r., kiedy gubernator stanu Oklahoma wygłosił mowę transmitowaną dla 345 osób odległych o 122 mile od miejsca nadawania. Głośnik magnetoelektryczny, który przypomina dzisiejsze modele został opatentowany w 1924 r. przez C.W. Rice a i E.W. Kellog a z firmy General Electric. Przełom polegał na wykorzystaniu magnesu, ruchomej cewki i membrany. Pierwsze kolumny, czyli głośniki zamknięte w obudowie opatentowano dopiero w 1958 r. Monitor czy podłogówka Często borykamy się z problemem wyboru między kolumną podstawkową, a podłogową. Panuje ogólne przekonanie, że do mniejszych pomieszczeń powinniśmy wybierać kolumny podstawkowe ze względu na ich wielkość. Zasada ta może mieć
Powered by TCPDF (www.tcpdf.org) zastosowanie tylko w pomieszczeniach o powierzchni poniżej 10 m2. Nie każda kolumna podłogowa ma większą objętość wewnętrzną od typowych monitorów ze względu na swoją nietypową konstrukcję. Podłogówki czasem posiadają półkę ograniczającą objętość wewnętrzną do kilku litrów. Pamiętajmy, że decydując się na zakup monitorów, decydujemy się również na zakup podstawek, które niejednokrotnie zajmują dużo więcej miejsca niż kolumny podłogowe. Błędem jest postawienie monitorów na półce w regale. Specjalistyczne podstawki są zaprojektowane tak, aby separowały kolumnę od podłoża, a nie współbrzmiały z nim, jak to ma miejsce w przypadku wspomnianej półki. Bass-reflex Tor bass-reflexu również nie jest obojętny. Co prawda zdarzają się konstrukcje zamknięte, jednak szkoda, że tak rzadko, bo tego typu kolumna lepiej radzi sobie z kontrolą basu. Większość kolumn jest konstrukcji otwartej, a ich port bass-reflexu skierowany jest do przodu, w podłogę lub do tyłu. W ustawieniu kolumn, zarówno tych pierwszych, jak i drugich, nie należy się specjalnie obawiać przesunięcia ich blisko ściany, jednak wentylowanie z tyłu wymusza minimalną odległość 30 cm od ściany. Akustyka pokoju / pomieszczenia Akustyka pomieszczenia odgrywa bardzo istotną rolę w odbiorze dźwięku przez słuchacza. W nowoczesnych pomieszczeniach, o dużych, marmurowych, płaskich i szklanych powierzchniach, pozbawionych miękkich wykończeń, tworzą się fale stojące, powodując w ten sposób liczne niepożądane odbicia dźwięku, w szczególności basu, co daje efekt chaosu dźwiękowego. Tego rodzaju właściwości akustyczne nie są najlepszą przesłanką do zakupu sprzętu muzycznego, zwłaszcza takiego z najwyższej półki. Pamiętajmy jednak, że istnieją sposoby pozwalające dostosować do odsłuchu każde wnętrze. Oprócz rozwiązań specjalistycznych dobieranych przez fachowców do konkretnego pomieszczenia, można zastosować również sposoby domowe. Materiałowe obicia mebli wypoczynkowych, zasłony, książki to tylko niektóre elementy pochłaniające dźwięki i zapobiegające niepożądanemu rozprzestrzenianiu się fal akustycznych, a tym samym sprzyjające odkrywaniu nowego brzmienia znanych już nam płyt. Jak słusznie zauważyłeś czynników przy wyborze odpowiedniej kolumny głośnikowej jest wiele. Powierz nam ekspertyzę w tej dziedzinie, skorzystaj z naszego doświadczenia.