Erasmus Extended Erasmus University Charter (2007-2013) 67307-IC-1-2007-1-PL-ERASMUS-EUCX-1 Erasmus code: PL RZESZOW02 Uniwersytet w Oradei (Universitatea din Oradea) 1. Czy było organizowane spotkanie integracyjne? Tydzień integracyjny? I przez kogo - koordynatora uczelnianego, koordynatora wydziałowego, studentów, organizacje studenckie? Dawid (student politologii) - Na samym początku pobytu zostało zorganizowane spotkanie organizacyjne, podczas którego przedstawiono nam koordynatora uczelnianego prof. I. Horgę. Skierował on do nas kilka słów. W kolejnej części spotkania padło kilka zdań na temat Uniwersytetu w Oradei, Rumunii, po czym wskazano nam osoby, które miały służyć nam pomocą w przypadku jakichkolwiek wątpliwości lub problemów. Ponadto organizowano liczne spotkania integracyjne dla studentów, którzy przyjechali tam na studia w ramach programu Sokrates/Erasmus. Ich inicjatorami byli najczęściej studenci. Odbył się również bal, który był skierowany do studentów I roku kierunku "Stosunki międzynarodowe i studia europejskie" oraz studentów Erasmusa. Był on zorganizowany przez Stowarzyszenie Studentów Stosunków Międzynarodowych i Studiów Europejskich (ARISE). Podczas pobytu miało również miejsce spotkanie z rektorem prof. T. Maghiarem, po czym uczestnicy przeszli do innej Sali, gdzie przygotowany był poczęstunek. 2. Kto znalazł mieszkanie, akademik? Cena za miesiąc? Czy trzeba było opłacać akademik/mieszkanie za cały semestr? Czy była pobierana kaucja? Mieszkałem w akademiku, którego adres został nam wskazany przez Uniwersytet (przysłano go nam mailem jeszcze w Polsce). Cena za miesiąc wynosiła ok. 300 zł. (za pokój 1-osobowy; 2 osobowy ok. 175 zł). Opłaty były pobierane co miesiąc i nie było żadnej kaucji. 3. Jak szacujesz koszty pobytu w danym mieście - czyli jaka jest średnia cena wyżywienia, dojazdów na uczelnię? Rumunia jest stosunkowo tanim krajem, tak więc koszty utrzymania w Oradei są porównywalne do kosztów, jakie trzeba ponieść w Polsce (chleb 1,65 zł, jogurt 0,9-1,2 zł, masło 2,6 zł, pizza 8-10 zł, Coca-Cola 2l 3,20-3,50 zł). Bardzo drogie są jedynie soki. Bilet na tramwaj lub autobus kosztuje 2,40 zł (2 przejazdy). Tanie są również taksówki. 4. Dostęp do Internetu: ograniczony - nieograniczony? Jak często można było korzystać? W akademiku, w mieszkaniu, na uczelni? Dostęp do Internetu na uczelni był nieograniczony. W akademiku nie było dostępu do sieci, jednak istnieje możliwość skorzystania z kafejek internetowych, których jest sporo w mieście - godzina kosztuje ok. 1,2-1,50 zł. 5. Pomoc z Działu Współpracy z Zagranicą, koordynatora uczelnianego, koordynatora wydziałowego w uczelni, w której studiowałeś. Strona 1/10
W każdej chwili można było liczyć na pomoc w/w jednostek. Strona 2/10
6. Pomoc studentów miejscowych? Międzynarodowych? Studenci rumuńscy służyli w każdej chwili pomocą. Można było na nich liczyć w każdej sytuacji - bardzo dobrze posługują się językami obcymi, tak więc często wcielali się w rolę tłumacza. Ponadto byli bardzo chętni do nawiązywania kontaktów z obcokrajowcami. 7. Czy były pobierane dodatkowe opłaty na uczelni, np. za legitymację, bilet semestralny i w jakiej wysokości? Uczelnia nie pobierała od nas żadnych dodatkowych opłat. 8. W jakim języku prowadzone były zajęcia? Czy były problemy ze zrozumieniem? Czy był zapewniony kurs kraju pobytu? Płatny (ile) czy bezpłatny? Zajęcia odbywały się w języku rumuńskim lub angielskim. Jeżeli wykład był prowadzony w języku rumuńskim, wówczas studenci rumuńscy tłumaczyli wykłady na język angielski i egzamin odbywał się w języku angielskim. W przypadku ćwiczeń, wykładowca umawiał się z nami na konkretny termin i indywidualnie omawiał z nami dany temat (w języku angielskim). Uczelnia zorganizowała dla nas kurs języka rumuńskiego. W wymiarze 6 godzin tygodniowo (2 spotkania po 3 godz.) uczyliśmy się języka rumuńskiego, poznawaliśmy elementy kultury i historii Rumunii - kurs był bezpłatny. 9. Na które przedmioty warto pójść? Czy warto brać dodatkowe przedmioty? Osobiście wszystkie przedmioty były dla mnie bardzo ciekawe, jednak największe zainteresowanie wzbudził we mnie przedmiot "Integracja europejska", który był prowadzony przez wybitnego znawcę tematu - prof. I. Horgę. Potrafił on zaciekawić studentów omawianą problematyką. Ze względu na studentów z zagranicy, podczas wykładu prowadzący posługiwał się językiem angielskim. 10. Jak jest zorganizowany rok akademicki - semestry, trymestry, inne? Kiedy są egzaminy? Pisemne, ustne? Rok akademicki, podobnie jak w Polsce, podzielony jest na 2 semestry. Egzaminy odbywają się w sesji, która tak jak u nas jest na końcu semestru. Studenci zdają egzaminy pisemne lub ustne - w zależności od woli prowadzącego. 11. Jak wygląda sprawa z zaliczeniami i egzaminami? Jak traktują studentów Erasmusa? W jakim języku były egzaminy? Różnica polega jedynie na tym, że egzaminy zdaje się z wszystkich przedmiotów, które były realizowane w czasie trwania semestru, nawet jeśli przedmiot jest kontynuowany w kolejnym semestrze. Tak więc nie ma tam mowy o zaliczeniach czy zaliczeniach z oceną. Nie ma też ocen z ćwiczeń - przedmiot kończy się jedną oceną z egzaminu - studenci są oczywiście oceniani na ćwiczeniach - ta ocena ma wpływ na ocenę końcowa (wykłady i ćwiczenia z większości zajęć odbywają się z tym samym prowadzącym). Ponadto skala ocen jest inna - od 1 do 10 przy czym oceną pozytywną jest 5. Wykładowcy traktują bardzo dobrze studentów Erasmusa - w każdej chwili służą pomocą i radą. Egzaminy odbywały się w języku angielskim. 12. Czy trzeba kupić podręczniki, materiały i inne czy można kserować (lub inne rozwiązanie)? Nie trzeba kupować żadnych podręczników - wszystkie materiały można kserować. Strona 3/10
13. Czy były organizowane wycieczki dla studentów Erasmusa? Płatne czy bezpłatne? Jeśli tak, to ile. Uczelnia organizowała dla nas wycieczki. Musieliśmy je finansować sami. Pierwszą wycieczką był wyjazd do miejscowości Cluj-Napoka. Była jeszcze w planach kilkudniowa wycieczka do Maramuresz oraz do wsi pod Oradeą jednak byliśmy dużą grupą (30 osób) i wystąpiły trudności organizacyjne. Bardzo dużo osób podróżowało jednak na własną rękę - ceny pociągów są stosunkowo niskie, poza tym studenci posiadają 50% zniżki. Tak więc całkiem niedrogo można było zobaczyć uroki pięknej Rumunii. 14. Czy korzystaliście Państwo z ubezpieczenia? Jeśli tak to jak się sprawdza - zdrowotne, od następstw nieszczęśliwych wypadków? Nie miałem okazji sprawdzić. 15. Czy forma wypłaty grantu była odpowiednia? Gotówka czy konto, jeśli konto to złotówkowe czy dewizowe, dewizowe krajowe czy założone w kraju pobytu - co jest najkorzystniejsze dla studentów? Co polecalibyście, aby studenci uniknęli zbyt wysokich opłat? Uważam, że forma wypłaty grantu w formie gotówki jest najkorzystniejsza, ponieważ nie ma wtedy dodatkowych opłat - prowizji, które pobiera bank. Moim zdaniem ta forma jest najlepsza - z tego, co wiem inni studenci narzekali na wpłaty na konto, bowiem jeżeli wpłacano to na zwykłe konto wówczas pobierano dość wysoką prowizję za przewalutowanie oraz kurs bankowy jest mniej korzystny. Nie mam informacji odnośnie konta walutowego. 16. Co było zaskakujące, niespodziewane, nowe? Rumunia jest krajem zupełnie innym niż głoszą stereotypy - jest niewątpliwie biedniejsza niż Polska - bieda jest łatwiej dostrzegalna, lecz Rumuni są bardzo przyjaźni i uczynni. Młodzi ludzie w większości bardzo dobrze mówią w języku angielskim, nie ma więc problemu z komunikacją - poza tym bardzo łatwo idzie nauka rumuńskiego. 17. Przed czym chcielibyście przestrzec następnych studentów? Na ulicach można spotkać dużą ilość wałęsających się psów, które nie są groźne, jednak robią wrażenie na przyjezdnych. Poza tym jest wielu żebrzących Cyganów. 18. Co chcielibyście im doradzić? Jeżeli zdecydujecie się już na wyjazd to warto zastanowić się nad transportem. Jeżeli istnieje możliwość to najlepiej żeby ktoś Was tam zawiózł, ponieważ to nie jest daleko. Jeśli natomiast nie ma takiej możliwości to najlepszym rozwiązaniem jest pociąg relacji Kraków - Bukareszt. Ja osobiście jechałem nim z Tarnowa bezpośrednio do Aradu (Rumunia) ok. 14 godz. i stamtąd pociągiem lub busem do Oradei (ok. 1,5 godz - trzeba mieć przy sobie leje lub euro). Bilet z miejscówką kosztuje ok. 200 zł. Jak będziecie jechać do domu na święta to lepiej kupować bilet tam bowiem w 2 strony kosztuje ok. 270 zł - przy zakupie w 2 strony jest spora zniżka (w jedną ok. 170). Niestety nie ma bezpośredniego pociągu do Oradei. 19. Dodatkowe uwagi dla studentów - kandydatów na wyjazd Jeżeli ktoś ma możliwość wyjazdu do Rumunii - warto. Mogę zapewnić, że zakochacie się w niej na zabój Strona 4/10
i nie raz będziecie chcieli tam wrócić. Rumunia to kraj, który ma ogromny potencjał turystyczny. Jeśli pojedziecie, na pewno się nie zawiedziecie i nie będziecie chcieli wracać. Dagmara - studentka prawa 1. Czy było organizowane spotkanie integracyjne? Tydzień integracyjny? I przez kogo - koordynatora uczelnianego, koordynatora wydziałowego, studentów, organizacje studenckie? Był obiad z rektorem dla wszystkich Erazmusów 2. Kto znalazł mieszkanie, akademik? Cena za miesiąc? Czy trzeba było opłacać akademik/mieszkanie za cały semestr? Czy była pobierana kaucja? Najpierw mieszkaliśmy w akademiku, potem nasz opiekun pomógł nam w szukaniu mieszkania, płaciliśmy 300 euro na miesiąc plus 300 euro kaucji. 3. Jak szacujesz koszty pobytu w danym mieście - czyli jaka jest średnia cena wyżywienia, dojazdów na uczelnię? Życie w Rumunii okazało się droższe jak w Polsce, jeśli chodzi o opłaty, jedzenie w podobnych cenach, niektóre produkty tańsze np. słodycze. 4. Dostęp do Internetu: ograniczony - nieograniczony? Jak często można było korzystać? W akademiku, w mieszkaniu, na uczelni? Interenet był na uczelni dostępny odpłatnie, na mieście w kafejkach ok. 1.30 złotego za godzinę. 5. Pomoc z Działu Współpracy z Zagranicą, koordynatora uczelnianego, koordynatora wydziałowego w uczelni zagranicznej. Szczerze mówiąc mógłby być lepszy, ale nie zginęliśmy. Na wydziale prawa nie orientowano się praktycznie w niczym, wszelkie informacje zdobywaliśmy na wydziale głównym. 6. Pomoc studentów miejscowych? Międzynarodowych? Studenci okazali się nam bardzo pomocni, szczególnie nasz opiekun. 7. Czy były pobierane dodatkowe opłaty na uczelni, np. za legitymację, bilet semestralny i w jakiej wysokości? Nie było żadnych dodatkowych opłat. 8. W jakim języku prowadzone były zajęcia? Czy były problemy ze zrozumieniem? Było trochę kłopotów z tym, ale znaleźli się profesorowie mówiący w języku angielskim, pomagali też Strona 5/10
studenci. 9. Czy był zapewniony kurs kraju pobytu? Płatny (ile) czy bezpłatny? Był bezpłatny kurs w Rumunii organizowany przez uczelnię. 10. Na które przedmioty warto pójść? Czy warto brać dodatkowe przedmioty? No na pewno w większości język jest barierą, my wybraliśmy te przedmioty, gdzie mogliśmy radzić sobie po angielsku, ale jest dużo wykładowców mówiących po francusku, niemiecku. Wszystko zależy od dogadania się z prowadzącym. 11. Jak jest zorganizowany rok akademicki - semestry, trymestry, inne? Kiedy są egzaminy? Pisemne, ustne? Rok składa się tak jak u nas z 2 semestrów, egzaminy sa różne, także w zależności od porozumienia z profesorem, my zazwyczaj pisaliśmy prace pisemne-eseje. 12. Jak wygląda sprawa z zaliczeniami i egzaminami? Jak traktują studentów Erasmusa? W jakim języku były egzaminy? Traktują nas na pewno bardzo ulgowo, więc nie należy się martwić. Egzaminy zazwyczaj po angielsku, praca pisemna, krótka. 13. Czy trzeba kupić podręczniki, materiały i inne czy można kserować (lub inne rozwiązanie)? Najczęściej korzystaliśmy z internetu, gdyż trudno było o podręczniki w języku angielskim. 14. Czy były organizowane wycieczki dla studentów Erasmusa? Płatne czy bezpłatne? Jeśli tak, to ile. Była jedna wycieczka, ale płaciliśmy za nią sami, resztę woleliśmy zwiedzać na własną rękę. 15. Czy korzystaliście Państwo z ubezpieczenia? Jeśli tak to jak się sprawdza - zdrowotne, od następstw nieszczęśliwych wypadków? Mieliśmy tylko karty isic lub euro26. 16. Czy forma wypłaty grantu była odpowiednia? Gotówka czy konto, jeśli konto to złotówkowe czy dewizowe, dewizowe krajowe czy założone w kraju pobytu - co jest najkorzystniejsze dla studentów? Co polecalibyście, aby studenci uniknęli zbyt wysokich opłat? Najlepiej wziąć gotówkę ze sobą w euro, jeśli nie to z bankomatów wyciągać większą ilość gotówki a rzadko, bo biorą prowizję około 13 złotych. 17. Co było zaskakujące, niespodziewane, nowe? Studenci świetnie mówiący po angielsku i także w kilku innych językach. 18. Przed czym chcielibyście przestrzec następnych studentów? Strona 6/10
Aby być ostrożnym przy wynajmie mieszkania, i przy wydawaniu pieniędzy, zdarza się, że jak widzą obcokrajowca to oszukują. 19. Co chcielibyście im doradzić? Aby starać się jak najwięcej podróżować, bo warto, piękny kraj...a tak naprawdę mało o nim u nas wiadomo 20. Dodatkowe uwagi dla studentów - kandydatów na wyjazd. Można doskonale poznać kulturę danego kraju, z każdej strony nie tylko turysty, ale studenta, mieszkańca, fajna sprawa!!!! Anna - studentka prawa 1. Czy było organizowane spotkanie integracyjne? Tydzień integracyjny? I przez kogo - koordynatora uczelnianego, koordynatora wydziałowego, studentów, organizacje studenckie? Rektor zorganizował spotkanie integracyjne dla wszystkich studentów z programu Erasmus. Koordynator natomiast zorganizował zajęcia z języka rumuńskiego. 2. Kto znalazł mieszkanie, akademik? Cena za miesiąc? Czy trzeba było opłacać akademik/mieszkanie za cały semestr? Czy była pobierana kaucja? Pomocy w znalezieniu mieszkania udzielił nam kolega z Rumunii, który był studentem Erasmusa w Rzeszowie. Za 4-pokojowe mieszkanie płaciliśmy 300 euro miesięcznie. Niestety musieliśmy dodatkowo zapłacić 150 euro agencji i 300 euro kaucji, która nie została nam zwrócona. Zaskoczyły nas również ceny rachunków (bardzo wysokie). Ale wszystko wskazuje na to, że tylko my mieliśmy kłopoty z mieszkaniem, to nie jest reguła. 3. Jak szacujesz koszty pobytu w danym mieście - czyli jaka jest średnia cena wyżywienia, dojazdów na uczelnię? Mieszkaliśmy w centrum miasta, więc nie korzystaliśmy z publicznych środków transportu. Bardzo tanie w Oradei są taksówki (koszt 1,1 zł za km.). Ceny wyżywienia są zbliżone do polskich, jednak niektóre produkty np. mleko, soki są kilkakrotnie droższe. 4. Dostęp do Internetu: ograniczony - nieograniczony? Jak często można było korzystać? W akademiku, w mieszkaniu, na uczelni? Wmieście jest dużo kafejek internetowych i z dostępem do Internetu nie ma problemów. 5. Pomoc z Działu Współpracy z Zagranicą, koordynatora uczelnianego, koordynatora wydziałowego w uczelni, w której studiujesz? W razie potrzeby mogliśmy się zwracać do koordynatora. Strona 7/10
6. Pomoc studentów miejscowych? Międzynarodowych Studenci rumuńscy są bardzo otwarci i przyjaźni. Również ze studentami międzynarodowymi mieliśmy dobry kontakt. 7. Czy były pobierane dodatkowe opłaty na uczelni, np. za legitymację, bilet semestralny i w jakiej wysokości? Nie, uczelnia nie pobierała od nas dodatkowych opłat. 8. W jakim języku prowadzone były zajęcia? Czy były problemy ze zrozumieniem? Zajęcia były prowadzone w języku rumuńskim, jednakże prace zaliczeniowe pisaliśmy w języku angielskim. 9. Czy był zapewniony kurs kraju pobytu? Płatny (ile) czy bezpłatny? Uczelnia zorganizowała bezpłatny kurs języka rumuńskiego dla wszystkich studentów Erasmusa. 10. Na które przedmioty warto pójść? Czy warto brać dodatkowe przedmioty? Najważniejsze to zorientować się, którzy wykładowcy mówią w języku angielskim. 11. Jak jest zorganizowany rok akademicki - semestry, trymestry, inne? Kiedy są egzaminy? Pisemne, ustne? Rok akademiki wygląda podobnie jak w Polsce. 12 Jak wygląda sprawa z zaliczeniami i egzaminami? Jak traktują studentów Erasmusa? W jakim języku były egzaminy? Studenci Erasmusa zwykle przygotowują prace pisemne w języku angielskim i muszę przyznać, że są traktowani ulgowo. 13 Czy trzeba kupić podręczniki, materiały i inne czy można kserować (lub inne rozwiązanie)? Najczęściej korzystaliśmy z internetu, przygotowując prace. Niektórzy wykładowcy dostarczali nam materiały w języku angielskim. 14 Czy były organizowane wycieczki dla studentów Erasmusa? Płatne czy bezpłatne? Jeśli tak, to ile. Była zorganizowana wycieczka do Cluj-Napoca - stolicy Transylwanii..Koszty pokrywaliśmy sami, jednak były one nieznaczne, gdyż kolej rumuńska jest tania, a dodatkowo dostaliśmy 50% zniżki. Z grupą 7-osobową Polaków zorganizowaliśmy wycieczkę po Transylwanii, a także do Belgradu. 15 Czy korzystaliście Państwo z ubezpieczenia? Jeśli tak to jak się sprawdza - zdrowotne, od następstw nieszczęśliwych wypadków? Strona 8/10
Nie korzystałam z ubezpieczenia zdrowotnego. Strona 9/10
Powered by TCPDF (www.tcpdf.org) Uniwersytet Rzeszowski 16 Gotówka czy konto, jeśli konto to złotówkowe czy dewizowe, dewizowe krajowe czy założone w kraju pobytu - co jest najkorzystniejsze dla studentów? Co polecalibyście, aby studenci uniknęli zbyt wysokich opłat? Najkorzystniejsze jest posiadanie euro w gotówce. Ale oczywiście wszędzie można płacić kartą bez pobierania prowizji przez bank. 17 Co było zaskakujące, niespodziewane, nowe? W Polsce Rumunia kojarzy się przede wszystkim z biedą i Cyganami. Pobyt w Rumunii zmienił moje nastawienie do tego kraju, zaskoczyłam się pozytywnie. Gorąco polecam poznanie tej części Europy, gdyż jest dla nas wciąż nieodkryta. 18 Przed czym chcielibyście przestrzec następnych studentów? Rozważnie wybierajcie mieszkanie! 19 Co chcielibyście im doradzić? Warto jechać do Rumunii i zobaczyć ten piękny kraj Strona 10/10