Efektywność strategii selekcji kandydatów na listy wyborcze w wyborach do Parlamentu Europejskiego 2009 roku

Podobne dokumenty
Warszawa, październik 2011 BS/124/2011 PREFERENCJE PARTYJNE PRZED WYBORAMI

Drugorzędność wyborów samorządowych w teorii i badaniach empirycznych

Warszawa, styczeń 2015 ISSN NR 5/2015 PREFERENCJE PARTYJNE W STYCZNIU

, , WYBORY PARLAMENTARNE 97 - PREFERENCJE NA TRZY TYGODNIE PRZED DNIEM GŁOSOWANIA WARSZAWA, WRZESIEŃ 97

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ POPARCIE DLA UGRUPOWAŃ POLITYCZNYCH W NOWYCH WOJEWÓDZTWACH BS/72/99 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, KWIECIEŃ 99

Warszawa, czerwiec 2014 ISSN NR 85/2014 PREFERENCJE PARTYJNE PO WYBORACH DO PARLAMENTU EUROPEJSKIEGO

Warszawa, wrzesień 2011 BS/104/2011 PREFERENCJE PARTYJNE WE WRZEŚNIU

Preferencje partyjne w maju

, , PREFERENCJE WYBORCZE W PAŹDZIERNIKU 96 WARSZAWA, PAŹDZIERNIK 96

KOMUNIKATzBADAŃ. Preferencje partyjne przed wyborami NR 142/2015 ISSN

Warszawa, luty 2011 BS/17/2011 PREFERENCJE PARTYJNE W LUTYM

Preferencje partyjne we wrześniu

Warszawa, czerwiec 2013 BS/80/2013 PREFERENCJE PARTYJNE W CZERWCU

Warszawa, kwiecień 2011 BS/40/2011 LIDERZY PARTYJNI A POPARCIE DLA PARTII POLITYCZNYCH

Warszawa, sierpień 2011 BS/96/2011 PREFERENCJE PARTYJNE W SIERPNIU

Warszawa, lipiec 2014 ISSN NR 98/2014 PREFERENCJE PARTYJNE W LIPCU

Parlament Europejski

SYMULACJE WYNIKÓW WYBORÓW W UKŁADZIE JOW

Raport statystyczny SCENA POLITYCZNA

Raport statystyczny SCENA POLITYCZNA

Preferencje partyjne w listopadzie

Warszawa, październik 2014 ISSN NR 140/2014 PREFERENCJE PARTYJNE W PAŹDZIERNIKU

Agata Olszanecka Kwestie europejskie w elekcjach do Parlamentu Europejskiego z 2009 i 2014 roku na podstawie analizy treści spotów wyborczych

SYMULACJA ROZKŁADU MANDATÓW W WYBORACH DO PARLAMENTU EUROPEJSKIEGO

STOSUNEK DO USTAWY O POWSZECHNYM UWŁASZCZENIU WARSZAWA, SIERPIEŃ 2000

Warszawa, styczeń 2014 BS/5/2014 PREFERENCJE PARTYJNE W STYCZNIU

Warszawa, listopad 2012 BS/151/2012 PREFERENCJE PARTYJNE W LISTOPADZIE

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ

Warszawa, kwiecień 2014 ISSN NR 45/2014 PREFERENCJE PARTYJNE W KWIETNIU

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ

Warszawa, listopad 2014 ISSN NR 154/2014 PREFERENCJE PARTYJNE W LISTOPADZIE

Warszawa, maj 2015 ISSN NR 63/2015 DECYZJE WYBORCZE POLAKÓW W EWENTUALNEJ II TURZE WYBORÓW PREZYDENCKICH

Wybory do PE zainteresowanie, udział, postrzegane znaczenie

Poparcie dla partii politycznych w województwach

Warszawa, listopad 2014 ISSN NR 155/2014 OPINIE O DZIAŁALNOŚCI PARLAMENTU, PREZYDENTA I WŁADZ SAMORZĄDOWYCH

Warszawa, marzec 2013 BS/35/2013 PREFERENCJE PARTYJNE W MARCU

Warszawa, listopad 2010 BS/149/2010 PREFERENCJE PARTYJNE W LISTOPADZIE

Warszawa, wrzesień 2012 BS/123/2012 PREFERENCJE PARTYJNE WE WRZEŚNIU

Warszawa, grudzień 2010 BS/165/2010 PREFERENCJE PARTYJNE W GRUDNIU

Warszawa, maj 2014 ISSN NR 71/2014 WYBORY DO PARLAMENTU EUROPEJSKIEGO

Warszawa, czerwiec 2009 BS/85/2009 WYBORY DO PARLAMENTU EUROPEJSKIEGO

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ REPREZENTOWANIE INTERESÓW W UE I WYBÓR EURODEPUTOWANYCH BS/111/2004 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, LIPIEC 2004

Warszawa, maj 2015 ISSN NR 71/2015 OPINIE O DZIAŁALNOŚCI PARLAMENTU, PREZYDENTA I PKW

KOMUNIKATzBADAŃ. Preferencje partyjne w sierpniu NR 106/2017 ISSN

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ O WYBORACH SAMORZĄDOWYCH BS/71/2002 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, KWIECIEŃ 2002

Preferencje partyjne Polaków w marcu 2009 r.

KOMUNIKATzBADAŃ. Preferencje partyjne we wrześniu NR 127/2015 ISSN

Preferencje partyjne Polaków w pierwszy weekend stycznia 2007 r.

Analiza wyników prawyborów z dnia r. w Zespole Szkół Ekonomicznych w Nowym Sączu

Preferencje partyjne Polaków na początku czerwca 2009 r.

TZW. PRZYMIOTNIKI WYBORCZE

Warszawa, maj 2011 BS/54/2011 PREFERENCJE PARTYJNE W MAJU

Warszawa, lipiec 2012 BS/95/2012 PREFERENCJE PARTYJNE W LIPCU

Niestabilnośd uczestnictwa wyborczego w Polsce

Warszawa, luty 2010 BS/18/2010 PREFERENCJE PARTYJNE W LUTYM

Wojciech Peszyński Społeczne oddziaływanie strategii tworzenia list wyborczych. Preferencje Polityczne : postawy, identyfikacje, zachowania 1, 57-77

KOMUNIKATzBADAŃ. Preferencje partyjne po zaostrzeniu kryzysu konstytucyjnego NR 45/2016 ISSN

Wybory samorządowe 2018 Reguły i strategie

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ

Warszawa, marzec 2015 ISSN NR 33/2015 PREFERENCJE PARTYJNE W MARCU

Preferencje partyjne w marcu

Badania opinii publicznej na temat politycznej reprezentacji kobiet 1.

Warszawa, maj 2009 BS/67/2009 KANDYDACI W WYBORACH DO PARLAMENTU EUROPEJSKIEGO

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ

Raport prasowy SCENA POLITYCZNA październik 2011

Tylko w pełni zjednoczona opozycja ma szanse w konfrontacji z PiS

Specyfika rywalizacji politycznej w wyborach do Parlamentu Europejskiego

Preferencje partyjne Polaków Sierpień 2017 K.036/17

Preferencje partyjne po rekonstrukcji rządu

POLITYCZNY WYMIAR WYKLUCZENIA CYFROWEGO

POPARCIE DLA PARTII POLITYCZNYCH W PIERWSZYCH DNIACH KWIETNIA 2000 ROKU

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ

Spis treści. Wstęp Rozdział I Systemy polityczne problemy ogólne Rozdział II Historyczne systemy polityczne. Rewolucje demokratyczne..

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ PREFERENCJE PARTYJNE W GRUDNIU BS/207/2002 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, GRUDZIEŃ 2002

Raport z badania ilościowego Jedynki

Warszawa, październik 2013 BS/140/2013 PREFERENCJE PARTYJNE W PAŹDZIERNIKU

KOMUNIKATzBADAŃ. Preferencje partyjne w lutym NR 15/2017 ISSN

Warszawa, marzec 2014 ISSN NR 33/2014 POLSCY EURODEPUTOWANI I WYBORY DO PARLAMENTU EUROPEJSKIEGO

INFORMACJA NA TEMAT SKUTECZNOŚCI ALGORYTMU PARR

Preferencje partyjne Polaków na początku sierpnia 2009 r.

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ SPOŁECZNE POPARCIE DLA INTEGRACJI POLSKI Z UNIĄ EUROPEJSKĄ BS/157/2002 KOMUNIKAT Z BADAŃ

Preferencje partyjne Polaków. Grudzień Preferencje partyjne Polaków. TNS Grudzień 2015 K.079/15

Wybory na mapach GradeStatu. Anna Welcz Weronika Welcz

Preferencje partyjne Polaków w połowie maja 2001 r.

Preferencje partyjne Polaków w listopadzie 2010 r.

Małgorzata Maciałek UKŁAD SIŁ POLITYCZNYCH W WOJEWÓDZTWIE PODKARPACKIM W ŚWIETLE WYBORÓW PARLAMENTARNYCH W LATACH 2001 I 2005

Raport prasowy SCENA POLITYCZNA

Raport prasowy SCENA POLITYCZNA

Warszawa, maj 2009 BS/82/2009 WYBORY DO PARLAMENTU EUROPEJSKIEGO

Warszawa, kwiecień 2013 BS/47/2013 PREFERENCJE PARTYJNE W KWIETNIU

KOMUNIKATzBADAŃ. Preferencje partyjne w sierpniu NR 116/2015 ISSN

O POPULARNOŚCI FAKTYCZNYCH I POTENCJALNYCH KANDYDATÓW W WYBORACH PREZYDENCKICH WARSZAWA, KWIECIEŃ 2000

PREFERENCJE PARTYJNE POLAKÓW W POŁOWIE STYCZNIA 2000 ROKU

KOMUNIKATzBADAŃ. Jakiego systemu wyborczego chcą Polacy? NR 94/2015 ISSN

Kto zasiądzie w parlamencie?

Opinie o pracy polskich europarlamentarzystów

Transkrypt:

Waldemar Wojtasik Efektywność strategii selekcji kandydatów na listy wyborcze w wyborach do Parlamentu Europejskiego 2009 roku Wstęp Wybory do Parlamentu Europejskiego, choć odbyły się w Polsce dopiero po raz drugi, zdążyły już wpisać się w polski pejzaż polityczny. Ich wymiar instytucjonalny oraz charakter rywalizacji partyjnej w największym stopniu upodabniają je do wyborów sejmowych. Jednak, choć niektóre rodzaje elekcji są do siebie podobne, to należy poczynić uwagę, że z punktu widzenia systemu partyjnego mogę mieć (i najczęściej mają) dla niego różną wagę. Karlheinz Reif i Hermann Schmitt określili wybory do PE mianem second-order elections, m.in. dlatego, że odbywają się na podstawie wewnętrznych determinant politycznych, które marginalizują istotność podziałów i konfliktów płynących otoczenia europejskiego. Dodatkowo, choć wybory do PE odbywają się we wszystkich państwach jednocześnie, to ich znaczenie jest osłabiane przez poprzez funkcjonowanie na różnych etapach wewnętrznych (narodowych) cykli wyborczych. 1 Generalne wnioski Reifa i Schmitta zostały uznane w badaniach Michaela Marsha (choć w niektórych przypadkach formułowane mniej kategorycznie), który dodatkowo potwierdził związek pomiędzy wyborami do PE a następującymi po nich kolejnymi wyborami krajowymi. 2 W przywoływanych kategoriach, biorąc pod uwagę rodzimy przypadek, istnieje problem z próbą klasyfikacji wyborów do Parlamentu Europejskiego, przede wszystkim ze względu na ich swoistą nowość i wybieranie przedstawicieli do organu ponadnarodowego 3. Szczególnie ten drugi element, pomimo niezaprzeczalnie prestiżowego charakteru, determinuje różne strategie realizowane przez partie polityczne. Rodzime doświadczenia w tym względzie, bazujące co prawda jedynie na dwóch elekcjach (ale również europejskie, znacznie większe) wskazują, że partie traktują te wybory nieco mniej poważnie (w stosunku do parlamentarnych), nadając im drugorzędną rangę, do czego przyczynia się w pewnym 1 K. Rief, H. Schmitt, Nine Second-Order National Elections a Conceptual framework for the Analysis of European Election Results, European Journal of Political Research vol. 8 nr 1 (1980), s. 6-11, oraz K. Rief, H. Schmitt, P. Norris, Second-Order Elections, European Journal of Political Research vol. 31 nr 1-2 (1997). 2 M. Marsh, Testing the Second-Order Election Model after Four European Elections, British Journal of Political Science, vol. 28, nr 4 (1998), s. 595 i n. 3 T. Godlewski, Polski system polityczny. Instytucje-procedury-obywatele, Toruń 2005, s.80-82.

stopniu również niskie, z punktu widzenia uczestnictwa, społeczne zainteresowanie. 4 Radosław Markowski zauważa, że: ( ) między wyborami parlamentarnymi a wyborami do Parlamentu Europejskiego różnicą jest właśnie to, że w tych wyborach kwestie narodowe są ważniejsze niż europejskie, po drugie, że ludzie głosują w sposób, który wskazuje, że jest to głosowanie według serca i pierwszej preferencji, dlatego małe partie zyskują ( ). 5 Nie bez znaczenia jest tutaj także miejsce i charakter wykonywania mandatu europarlamentarzysty, który z oczywistych względów utrudnia pełne angażowanie się w krajową politykę i w hierarchii pozycji politycznej, przynajmniej w większości przypadków, sytuuje się daleko za krajowymi parlamentarzystami. Mechanizmy selekcji liderów na listy partyjne Biorąc pod uwagę strategie realizowane przez partie polityczne, wybory do PE są specyficzne jeszcze z jednego powodu. Mniejsze znaczenie tych wyborów skutkuje koniecznością modyfikacji sposobów tworzenia list wyborczych i obsadzania ich partyjnymi kandydatami. Proporcjonalna formuła wyborcza, nawet przy stosunkowo niewielkiej liczbie pozostających do obsadzenia mandatów, nakazuje partiom wypełnienie list wyborczych, co przy preferencjach najważniejszych działaczy dla wyborów do parlamentu krajowego, stanowić może nie lada wyzwanie. I nie chodzi tutaj o wymiar ilościowy list, z którym duże partie nie mają kłopotu, lecz o polityczną pozycję nominowanych kandydatów. Pierwszy garnitur partyjnych liderów realizuje swoje cele na poziomie polityki krajowej, a możliwość zasiadania w PE jest przez większość z nich traktowana jak zagrożenie degradacją lub zesłanie na polityczną emeryturę. Dlatego, nieco analogicznie jak w wyborach do senatu, zaobserwować można, że kandydują z list głównych partii osoby nie zaangażowane w procesy zarządzania nimi. Partie polityczne tworzą listy wyborcze w ramach realizacji funkcji selekcyjnej. Jej konstrukcja polega na poszukiwaniu i strategicznym doborze kandydatów do startu w wyborach, którzy są następnie weryfikowani na podstawie aktu wyborczego. Krister Lundell wymienia scentralizowane i zdecentralizowane sposoby selekcji kandydatów i jako główną ich determinantę wskazuje wielkość partii. Duże partie wykazują preferencje dla stosowania zcentralizowanego modelu, natomiast małe przyjmują bardziej demokratyczne sposoby. W 4 C. H. de Vreese, S. A. Banducci, H. A. Semetko, H. G. Boomgaarden, The News Coverage of the 2004 European Parliamentary Election Campaign in 25 Countries, European Union Politics, vol. 7, nr 4 (2006), 5 R. Markowski, Seminarium Partycypacja wyborcza Polaków. Zapis stenograficzny, Warszawa 2009, s. 31-32.

przypadku sposobu selekcji istotne jest również istnienie regionalnych wzorców, w ramach których obserwowana jest preferencja dla modelu scentralizowanego wśród południowoeuropejskich partie politycznych i odmienna wśród skandynawskich, w których selekcja jest zdecentralizowana. 6 Ważną konsekwencją stosowania sposobu selekcji są możliwe różnice w poziomie podmiotowości politycznej kandydatów. Centralizacja selekcji może przyczyniać się do zmniejszania podmiotowość kandydatów, a decentralizacja sprzyjać jej wzrostowi. 7 Prowadzona przez partie selekcja może mieć dwa główne wymiary: merytoryczny i polityczny, chociaż można pokusić się o wskazanie innych jej priorytetów (np. wynikających z założeń marketingu politycznego, czy konotacji rodzinno-towarzyskich), które niekiedy przyjmują dominujące znaczenie. Postulat merytoryczny zakłada konieczność posiadania przez kandydata odpowiednich cech, które z jednej strony mogą ułatwić generowanie poparcia i w konsekwencji wybór, a z drugiej predestynują go do właściwego spełniania roli wynikającej z ewentualnego wyboru. Wymiar polityczny selekcji kandydatów zakładać może konieczność członkostwa w partii, bądź przynajmniej ideową tożsamość z głównymi wartościami, które tworzą podstawę aksjologiczną i programową. Praktycznym wymiarem selekcji na listy wyborcze jest przeprowadzenie procesu nominowania kandydatów do startu w wyborach. Przyjmuje on cztery podstawowe typy: nieuregulowany; nominacje przez organy lokalne; nominacje przez organy centralne; prawybory (wybór przez członków partii). 8 Przedstawione uwarunkowania sprawiają, że proces tworzenia list wyborczych do PE w głównych ugrupowaniach był silnie scentralizowany, a o jednostkowych nominacjach, jak w żadnych innych wyborach, decydowały przede wszystkim ich gremia kierownicze partii. Dieter Nohlen zwraca uwagę, że forma listy wyborczej wskazuje zarówno na relację wyborcy do kandydata i reprezentanta, jak i stosunku kandydata i reprezentanta do swojej partii 9, co znajduje swoje odniesienie w interesach partii, którym jednostkowe ambicje poszczególnych członków mogłyby zaszkodzić. Nie oznacza to jednak, że przytaczane strategie 6 K. Lundell, Determinants of Candidate Selection: The Degree of Centralization in Comparative Perspective, Party Politics, vol. 10, nr. 1, (2004), s. 27-30. 7 Y. Shomer, Candidate Selection Procedures, Seniority, and Vote-Seeking Behavior Comparative Political Studies, vol. 42, nr 7, 2009, s. 953. 8 M.in. W. Sokół, Funkcje partii politycznych, [w:], W. Sokół, M. Żimgrodzki (red.), Współczesne partie i systemy partyjne, Lublin 2003, s. 73-75, oraz W. Wojtasik, Funkcja partii politycznych, [w:], M. Migalski, W. Wojtasik, M. Mazur, Polski system partyjny, Warszawa 2006, s. 96-97. 9 D. Nohlen, Prawo wyborcze i system partyjny, Warszawa 2004, s.92.

poszczególnych partii były bliźniaczo podobne, ani tego, że nie podlegały one żadnym modyfikacjom w trakcie przygotowań do wyborów. Dynamika sytuacji politycznej wymagała wręcz, tworzenia alternatywnych scenariuszy, możliwych do ewentualnego wykorzystania w przypadku zmieniających się warunków prowadzonej kampanii. Pierwszą istotną okolicznością, wpływającą na obsadę list wyborczych był start w wyborach obecnych parlamentarzystów. W mniejszym stopniu chodzi tutaj o dotychczasowych europosłów, a bardziej o przedstawicieli krajowego parlamentu, którzy gremialnie wybierali się do PE. Zjawisko to, jak wykazano wcześniej, dotykało raczej polityków z tylnych rzędów parlamentu, dla których motywacją dla zmiany mogły być kwestie materialne, prestiżowe czy środowiskowe. Liderzy polityczni bali się politycznej marginalizacji, która mogła stać się ich udziałem podczas pobytu w Brukseli i Strasburgu, podobnie jak to miało miejsce w przypadku niegdysiejszych działaczy PSL Z. Podkańskiego, J. Wojciechowskiego i Z. Kuźmiuka. Dlatego poza nielicznymi przypadkami (Z. Ziobro, J. Kalinowski czy W. Olejniczak), początkowo trudno było wypatrywać na listach wyborczych partyjnych tuzów. Jedyną partią, która od początku realizowała odmienną strategię tworzenia list wyborczych był PSL, w przypadku którego znaczna część klubu poselskiego została desygnowana do startu w wyborach. Fakt ten może wynikać z dwóch przesłanek. Pierwsza historyczna odwołuje się do doświadczeń kampanii z 2004 roku i umiarkowanego sukcesu, który stał się udziałem PSL. Druga pragmatyczna wynikała z braku odpowiedniego potencjału podmiotowego, gdyż partia posiadała stosunkowo wąską grupę kandydatów zdolnych do rywalizowania na gruncie wyborczym z przedstawicielami innych partii. Fakt ten wynikał również ze stosunkowo małego i nierównomiernie rozłożonego w skali kraju poparcia, które przy zapisach ordynacyjnych (szczególnie liczby mandatów w okręgach) drastycznie redukował szanse na zdobycie mandatów. Najbardziej restrykcyjne założenia tworzenia list wyborczych, pod względem możliwego uczestnictwa krajowych parlamentarzystów przyjęte zostały w PiS, w którym doktrynalnie nie przewidywano (poza Z. Ziobro) możliwości startu posłów i senatorów. Takie nastawienie mogło wynikać z modelu kierowania partią przez J. Kaczyńskiego, który starał się zarządzać PiS w sposób centralistyczny i zarazem nie dopuszczać do powstawania wewnętrznych konfliktów, co przy formowaniu list było wielce prawdopodobne. Jednak jak okazało się, stosunkowo słabe zaplecze personalne PiS, przy powszechnym udziale znanych

parlamentarnych nazwisk na listach innych ugrupowań, stanowiło realne zagrożenie dla planów uzyskania dobrego wyniku wyborczego. Dlatego szybko zmodyfikowano strategię i postanowiono wystawić na listach również obecnych posłów i senatorów, co ciekawe, z reguły, na dalszych miejscach. Świadczyć to mogło o intencjonalnym charakterze ich startu w wyborach, obliczonym bardziej na pozyskiwanie głosów dla list okręgowych niż z myślą o zdobyciu mandatu. Strategia szerokiego pozyskiwania głosów przez PO determinowała konieczność takiego tworzenia list wyborczych, które zapewniało możliwość penetracji różnych segmentów elektoratu. Zarazem takie działanie spotykało się z krytyką innych środowisk politycznych, które wspólne wystawienie D. Hubner i M. Krzaklewskiego było określane jako powrót idei Frontu Jedności Narodu. 10 Ryzyko strategii PO wynikało z możliwego rozmycia wizerunku ideologicznego, poprzez start kandydatów z różnych politycznie światów, co mogło zniechęcać do udziału w głosowaniu wyborców posiadających wyraziste poglądy. Stosunkowo w najtrudniejszej sytuacji, z dużych partii, był SLD, który przez długi okres nie wiedział w jakiej politycznej formule przyjdzie mu startować, a także był targany wewnętrznymi konfliktami o przywództwo w partii. Swoistym handicapem w przypadku SLD była możliwość desygnowania znanych działaczy (J. Zemke, B. Liberadzki, M. Siwiec), których potencjał wyborczy ułatwiał stosunkowo łatwe generowanie poparcia. Ostatecznie dużą niespodzianką okazał się start w wyborach W. Olejniczaka, który (poza J. Kalinowskim) jako jedyny lider dużej partii parlamentarnej, zdecydował się na ten krok. Można się jedynie zastanawiać, na ile była to suwerenna decyzja, a na ile wynikała z konfliktu z G. Napieralskim. Praktyczną niedogodnością wspólnej listy partii lewicowych był prognozowany na podstawie badań opinii publicznej wynik wyborczy, którego przełożenie na potencjalną ilość możliwych do zdobycia mandatów nie było w żadnej mierze przystające do faktycznych oczekiwań poszczególnych liderów lewicy. W wyborach do PE, znając badania preferencji wyborczych w poszczególnych okręgach czy też odwołując się do danych historycznych, można na podstawie zapisów ordynacyjnych dosyć dokładnie przewidzieć rozkład uzyskanych mandatów. 11 Taka symulacja w przypadku lewicy ukazywała, że 10 W. Szacki, (2009), Stolica Platformy, Gazeta Wyborcza, 04.06. 2009, s.4. 11 J. Flis, Symulacje podziału mandatów w eurowyborach, http://jaroslawflis.blog.onet.pl/symulacje-podzialumandatow-w-,2,id373620415, (data dostępu: 2009. 07.16).

potencjalna liczba możliwych do zdobycia mandatów była w sprzeczności z aspiracjami politycznymi liderów, więc o kompromis było tym bardziej trudno. Drugą ważną determinantą tworzenia list wyborczych było desygnowanie do startu w okręgach osób słabo z nimi kojarzonych, lub wręcz nie mających żadnych politycznych odniesień. Działanie takie choć często skuteczne (przy bardzo znanym kandydacie) z punktu widzenia interesu partii politycznej, wywoływać może wątpliwości co do przedmiotowego traktowania wyborców w takim okręgu i powodować konflikty z lokalnymi strukturami partii, które mogą chcieć promować na listach lokalnych kandydatów. Można w tym miejscu skonstatować, że akurat w przypadku wyborów do PE więź z okręgiem wyborczym ma stosunkowo małe znaczenie, szczególnie jeżeli weźmie się pod uwagę ten aspekt w porównaniu do wyborów parlamentarnych czy samorządowych, jednak fakt występowania tzw. spadochroniarzy 12 był w niektórych przypadkach ważnym elementem dyskursu kampanijnego. Szczególnym przypadkiem w tym względzie był R. Czarnecki, którego kandydatura w okręgu Bydgoszcz doprowadziła do wewnętrznego kryzysu w PiS. PSL podkreślał w kampanii, że wszyscy jego kandydaci startują z macierzystych okręgów wyborczych, na co wpływ miała z pewnością dobrze rozwinięta struktura terytorialna tej partii. Podobnie z resztą było w przypadku SLD, na listach którego tylko J. Senyszyn była głośnym gościem w okręgu nr 10 (trudno czynić W. Olejniczakowi zarzut ze startu w Warszawie). Na listach PO również unikano sytuacji umieszczania znanych nazwisk, których skojarzenia z okręgiem wyborczym mogły być odległe, może poza przypadkami R. Thun i L.Kolarskiej-Bobińskiej, które zostały desygnowane do startu w okręgach gdzie sondażową przewagę miał PiS. W praktyce, stosunkowo często korzystano z opisywanego mechanizmu korzystano w PiS. Wśród najbardziej znanych politycznych transferów do niemacierzystych okręgów wyborczych wskazać można J. Kurskiego startującego z Olsztyna, R. Czarneckiego z Bydgoszczy czy R. Legutko z Wrocławia. Co symptomatyczne, wszystkim wymienionym kandydatom udało się uzyskać mandat. Trzecim istotnym aspektem tworzenia list wyborczych była możliwość wykorzystania potencjału pierwszych miejsc na nich. Wiąże się to z obserwowaną preferencją wśród wyborców dla głosowania na osoby ze szczytu listy, choć oczywiście nie bez znaczenia jest również fakt umieszczania liderów z reguły właśnie na nich. W przypadku omawianych 12 W. Wojtasik, Funkcje partii politycznych, [w:], M. Migalski, W. Wojtasik, M. Mazur, Polski system partyjny, Warszawa 2006, s. 98.

wyborów do PE, wśród kandydatów z pierwszych miejsc list 4 partii, które partycypowały w podziale mandatów, jedynie w 8 przypadkach (15,4%) liderzy przegrali z partyjnymi rywalami z dalszych miejsc. Stanowi to potwierdzenie związku pomiędzy miejscem na liście wyborczej a uzyskiwanym poparciem. Wybory stwarzają możliwość do zbadania wykorzystania potencjału poszczególnych kandydatów, nie tylko za pomocą samych suchych wyników, ale również dwóch prostych zmiennych, charakteryzujących skuteczność wyborczą. Pierwszą z nich jest wskaźnik personalizacji partyjnej (Wpp) 13, który wskazuje na koncentrację poparcia dla kandydata w skali własnej listy wyborczej z której kandyduje. Dzięki niemu można również porównywać, w syntetyczny sposób, koncentrację poparcia dla liderów różnych list. Omawiana zmienna ma również znaczenie w ramach budowania pozycji w partii politycznej, gdyż kandydaci charakteryzujący się wysokim poziomem personalizacji partyjnej, dzięki ujawnionemu poparciu wewnętrznemu, będą posiadali dodatkowy atut w prowadzonych negocjacjach wewnątrzpartyjnych. Zaletą omawianego wskaźnika może być jego kontekstowy charakter, dzięki czemu następuje eliminacja wpływu poparcia innych ugrupowań na jego wielkość, a interpretacja zasadza się tylko na odniesieniu do wyniku partii. Umożliwia to porównanie poparcia pomiędzy osobami z różnych list, redukując znaczenie kontekstu poparcia całej listy. W przypadku personalizacji partyjnej, najwyższy średni wynik osiągnięty został przez jedynki SLD i wyniósł 66,82%. Najlepszy wynik w swoim regionie osiągnął J. Zemke (Bydgoszcz) 87,87% a najgorszy przez J. Markowskiego (Katowice) 29,78%. W przypadku PiS średnia wartość wynosiła 48,73 (najlepszy Z. Ziobro 87,56%, najgorszy H. Foltyn-Kubicka 22,71%. Podobną średnią wartość możemy zaobserwować w PO 48,28%, wśród której najwyższą personalizacją partyjną cieszył się J. Buzek (Katowice) 75,07%, a najniższą M. Krzaklewski (Rzeszów) 23,71%. Dla PSL przywoływana średnia wielkość wynosiła 39,98, a skrajnymi odczytami charakteryzowali się J. Kalinowski (Warszawa 1) - 70,31% i Janusz Moszyński (Katowice) 13,06%. Warto zauważyć, że we wszystkich 4 przypadkach najsłabszych wyników, przywoływane osoby przegrały rywalizację na listach w okręgach z partyjnymi konkurentami. Porównując uzyskane wartości dla partii politycznych, można stwierdzić, że w przypadku SLD wewnętrzny (partyjny) potencjał wynikający z pierwszych miejsc listy został wykorzystany najlepiej, natomiast największa dywersyfikacja poparcia występowała w przypadku list PSL. 13 Wskaźnik personalizacji partyjnej (Wpp):Wpp=liczba głosów kandydata/liczba wszystkich głosów na jego listę.

Tabela1. Wskaźnik personalizacji partyjnej (Wpp) w wyborach do PE w 2009 roku PO PiS SLD PSL Gdańsk 37,69 22,71 85,10 32,23 Bydgoszcz 50,93 37,03 87,87 64,07 Olsztyn 41,69 51,61 75,46 38,62 Warszawa1 71,59 45,13 85,97 54,61 Warszawa2 32,16 47,46 57,45 70,31 Łódź 61,08 40,04 84,83 16,26 Poznań 44,21 44,02 68,99 54,51 Lublin 42,18 61,98 44,69 22,22 Rzeszów 23,71 55,62 65,16 40,17 Kraków 46,96 87,56 34,74 55,15 Katowice 75,07 54,41 29,78 13,06 Wrocław 47,43 39,67 70,50 29,38 Gorzów 52,90 46,21 78,13 29,21 Średnia 48,28 48,73 66.82 39,98 Źródło: obliczenia własne na podstawie danych Państwowej Komisji Wyborczej na podstawie: http://pe2009.pkw.gov.pl/pue/pl/wyn/m/index.htm Druga zmienna ma bardziej ogólny charakter, gdyż bierze pod uwagę poziom poparcia dla kandydata w skali całego okręgu wyborczego, opisując je w perspektywie wszystkich oddanych głosów. 14 Wskaźnik personalizacji wyborczej informuje o poparciu kandydata w skali okręgu i umożliwia m.in. przeprowadzenie uśrednionego porównywania z wynikami uzyskanymi w innych okręgach, co może być szczególnie pomocne w sytuacji występujących dużych różnic w ich wielkości. Dlatego, wielkość tego wskaźnika (w przeciwieństwie do personalizacji partyjnej) może być (przede wszystkim w przypadku liderów list) determinowana poparciem całej partii w okręgu i jako wielkość zależna wykazywać z nią dodatnią korelację - im większe poparcie dla listy tym lepszy wynik lidera. W przypadku tej zmiennej średnie wielkości dla partii są uszeregowane zgodnie z wynikami wyborczymi. Najwyższy poziom personalizacji wyborczej występuje w PO 21,48% (J. Buzek 42,17%, M. Krzaklewski 6,92%). W przypadku PiS wynosi on 14,28 (Z. Ziobro 36,06%, H. Foltyn-Kubicka 4,99%) a SLD 8,68% (J. Zemke 18,49%, J. Markowski 3,77%). Z najniższym poziomem wskaźnika wśród 4 dużych ugrupowań, co oczywiste, będziemy mieli w przypadku PSL 3,56% (J. Kalinowski 13,14%, J. Moszyński 0,33%). 14 Wskaźnik personalizacji wyborczej (Wpw): Wpw= liczba głosów kandydata/ liczba wszystkich głosów w okręgu.

Tabela 2. Wskaźnik personalizacja wyborczej (Wpw) w wyborach do PE w 2009 roku PO PiS SLD PSL Gdańsk 22,29 4,99 8,90 0,88 Bydgoszcz 21,94 7,18 18,49 6,47 Olsztyn 15,97 15,07 10,70 3,52 Warszawa1 37,61 10,47 8,81 1,51 Warszawa2 9,45 15,79 4,47 13,14 Łódź 26,11 11,31 11,14 1,10 Poznań 20,24 8,44 10,28 4,52 Lublin 12,49 22,40 2,92 3,05 Rzeszów 6,92 23,30 4,82 5,00 Kraków 16,53 36,06 3,55 3,60 Katowice 42,17 12,11 3,77 0,33 Wrocław 23,26 9,13 9,27 1,74 Gorzów 24,27 9,36 15,8 1,47 Średnia 21,48 14,28 8,68 3,56 Źródło: obliczenia własne na podstawie danych Państwowej Komisji Wyborczej na podstawie: http://pe2009.pkw.gov.pl/pue/pl/wyn/m/index.htm Obie wymienione zmienne posłużyły do stworzenia bardziej uniwersalnego miernika wykorzystania potencjału wyborczego Indeksu efektywności wyborczej (Iew). 15 Jego składowymi jest zarówno poziom personalizacji partyjnej jak i wskaźnik personalizacji wyborczej, których założona waga jest taka sama. Przyjmuje on wartości od 0 do 1, gdzie 0 oznacza brak efektywności wyborczej (zerowa personalizacja zarówno na poziomie partyjnym i wyborczym - na kandydata nie oddano żadnego głosu) a 1 świadczy o pełnej efektywności (wszystkie głosy w okręgu i w związku z tym, co oczywiste, również wszystkie na liście partyjnej, skupione u jednego kandydata). Prezentowany miernik pozwala przedstawiać efektywność generowania poparcia wyborczego przez poszczególnych kandydatów, biorąc pod uwagę nie tylko uzyskany bezwzględny wynik, ale również jest determinowany warunkami wynikającymi z sympatii dla poszczególnych ugrupowań. Średnie wartości indeksu efektywności wyborczej dla 4 największych partii wynoszą: PO 0,35, PiS 0,31, SLD -0,38, PSL 0,22. Tabela 3. Indeks efektywności wyborczej (Iew) w wyborach do PE w 2009 roku 15 Indeks efektywności wyborczej (Iew): Iew= (Wpp/100 + Wpw/100)/2

PO PiS SLD PSL Gdańsk 0,30 0,14 0,47 0,17 Bydgoszcz 0,36 0, 22 0,53 0,35 Olsztyn 0,29 0, 33 0,43 0,21 Warszawa1 0,55 0,28 0,47 0,28 Warszawa2 0,21 0,32 0,31 0,42 Łódź 0,44 0,26 0,48 0,09 Poznań 0,32 0,26 0,40 0,30 Lublin 0,27 0,42 0,24 0,13 Rzeszów 0,15 0,39 0,35 0,23 Kraków 0, 32 0,62 0,19 0,29 Katowice 0,59 0,33 0,17 0,07 Wrocław 0,35 0,24 0,40 0,16 Gorzów 0,39 0,28 0,47 0,15 Średnia 0,35 0,31 0,38 0.22 źródło: obliczenia własne na podstawie danych Państwowej Komisji Wyborczej na podstawie: http://pe2009.pkw.gov.pl/pue/pl/wyn/m/index.htm Zakończenie Proces tworzenia list wyborczych jest jednym z kluczowych elementów, które decydują o sukcesie wyborczym partii politycznych. W przypadku proporcjonalnej formuły wyborczej, szczególnie w sytuacji gdy kolejność kandydatów na liście ma intencjonalne źródła (a nie jest np. alfabetyczna), podstawowe znacznie należy przypisać strategii obsadzania pierwszych miejsc na nich. W przypadku wyborów do PE mniejsze znaczenie należy przypisać trybowi nominacji, nawet przy założeniu, że większość partii w opisywanych wyborach (a przynajmniej 4 największe) odwoływało się do scentralizowanego sposobu selekcji. W przypadku pierwszych miejsc na listach, potwierdzona została korelacja pomiędzy wynikiem kandydata i całej partii. W okręgach, w których rekordowe osiągnięcia stały się udziałem poszczególnych partii, wiązało się to z reguły również z dobrymi wynikami jedynek. Odwrotną zależność można również zaobserwować, słabe wyniki w okręgach występowały łącznie z nienajlepszymi wynikami jedynek. Tabela 4. Najlepsze i najgorsze wyniki w wyborach do PE w 2009 roku Partia Wynik Okręg Poparcie (%) Iew Wpw Wpp

PO Najwyższy Gdańsk 59,14 0,30 22,29 37,69 Katowice 56,17 0,59 42,17 75,07 Warszawa 52,53 0,55 37,61 71,59 Najniższy Lublin 29,61 0,27 12,49 42,18 Warszawa 2 29,37 0,21 9,45 32,16 Rzeszów 29,19 0,15 6,92 23,71 PiS Najwyższy Rzeszów 41,88 0,39 23,30 55,62 Kraków 41,18 0,62 36,06 87,56 Lublin 36,15 0,42 22,40 61,98 Najniższy Gorzów 20,25 0,28 9,36 46,21 Bydgoszcz 19,40 0,22 7,18 37,03 Poznań 19,17 0,26 10,28 44,02 SLD Najwyższy Bydgoszcz 21,04 0,53 18,49 87,87 Gorzów 20,22 0,47 15,80 78,13 Poznań 14,90 0,40 10,28 68,99 Najniższy Warszawa 2 7,79 0,31 4,47 57,45 Rzeszów 7,40 0,35 4,82 65,16 Lublin 6,52 0,24 2,92 44,69 PSL Najwyższy Warszawa 2 18,69 0,42 13,14 70,31 Lublin 13,71 0,13 3,05 22,22 Rzeszów 12,45 0,23 5,00 40,17 Najniższy Warszawa 1 2,77 0,28 1,51 54,61 Gdańsk 2,73 0,17 0,88 32,23 Katowice 2,53 0,07 0,33 13,06 Dyferencjał poparcia 16 w okręgach dla PO wyniósł 2,03, gdyż najlepszy wynik osiągnęła w Gdańsku (59,14%) najgorszy zaś Rzeszowie (29,19%). W przypadku PiS wartość ta wynosi 2,18, największe poparcie zostało ujawnione w Rzeszowie (41,88%) a najmniejsze w Poznaniu (19,17%). SLD cieszył się największym poparciem w Bydgoszczy (21,04%), najmniejszym zaś w Lublinie (6,52%), co kształtowało dyferencjał na poziomie 3,23. Opisywana wielkość w przypadku PSL wynosi 7,39 i wynika z różnicy poparcia pomiędzy 18,69% (Warszawa 2) a 2,53% (Katowice). Bibliografia 16 Dyferencjał poparcia- iloraz pomiędzy największym i najmniejszym poparciem w okręgu dla danej partii. Poza ilustrowaniem terytorialnej różnicy w generowanym poparciu, jego wartość może być pomocna w projektowaniu i realizowaniu strategii wyborczych przez partie polityczne. Niskie wartości (oczekiwane przez partie) pozwalają na większą uniwersalizację prowadzonych działań wyborczych, wyższe zaś wymagają stosowania strategii o bardziej zdywersyfikowanym charakterze. (przyp. aut.)

Flis J., Symulacje podziału mandatów w eurowyborach, http://jaroslawflis.blog.onet.pl/symulacje-podzialu-mandatow-w-,2,id373620415 Godlewski T., Polski system polityczny. Instytucje-procedury-obywatele, Toruń 2005. Grabowska M., Podział postkomunistyczny. Społeczne podstawy polityki w Polsce po 1989 roku, Warszawa 2004. Lundell K., Determinants of Candidate Selection: The Degree of Centralization in Comparative Perspective, Party Politics, vol. 10, nr 1, 2004. Markowski R., Seminarium Partycypacja wyborcza Polaków. Zapis stenograficzny, Warszawa 2009. Marsh M., Testing the Second-Order Election Model after Four European Elections, British Journal of Political Science, vol. 28, nr 4, 1998. Mazur M., Instytucja europartii w systemie politycznym Unii Europejskiej, [w:], B. Łomiński (red.), Polska w przededniu wejścia do Unii Europejskiej, Bielsko-Biała 2004. Nohlen D., Prawo wyborcze i system partyjny, Warszawa 2004. Potocki P., Indeks zmiany poparcia wyborczego netto - konstrukcja i zastosowanie, [w:], A. Kasińska-Metryka (red.), Zachowania wyborcze społeczeństwa polskiego po 1989 roku. Próba oglądu i analiza zjawiska, Kielce 2006. Rief K., Schmitt H., Nine Second-Order National Elections a Conceptual framework for the Analysis of European Election Results, European Journal of Political Research Vol. 8 nr 1, 1980. Rief K, Schmitt H., Norris P., Second-Order Elections, European Journal of Political Research Vol. 31, nr 1-2, 1997. Shomer Y., Candidate Selection Procedures, Seniority, and Vote-Seeking Behavior Comparative Political Studies, vol. 42, nr 7, 2009. Sokół W., Funkcje partii politycznych, [w:], W. Sokół, M. Żimgrodzki (red.), Współczesne partie i systemy partyjne, Lublin 2003. Szacki W. (2009), Stolica Platformy, Gazeta Wyborcza, 04.06. 2009. Wojtasik W., Funkcje partii politycznych, [w:], M. Migalski, W. Wojtasik, M. Mazur, Polski system partyjny, Warszawa 2006. Wojtasik W., Między ustami a brzegiem pucharu. SLD w kampaniach wyborczych 2005 roku, [w:], M. Jeziński (red.), Wybory parlamentarne 2005. Analiza marketingowa, Toruń 2006.

de Vreese C.H., Banducci S.A., Semetko H.A., Boomgaarden H.G., The News Coverage of the 2004 European Parliamentary Election Campaign in 25 Countries, European Union Politics, Vol. 7, nr 4, 2006.