Raport opisowy 2016/2017 1. Nazwa uczelni zagranicznej, program oraz termin przebywania na wymianie (proszę wpisać semestr (zimowy/letni) oraz daty pobytu), SMU- Singapore Management University; umowa bilateralna; semestr letni 2016/2017 2. Miejsce pobytu dojazd z Polski, opis miasta, usytuowanie Uniwersytetu. Aby dostać się do Singapuru wybrałam połączenie: Kraków-Warszawa (LOT) Warszawa-Pekin (LOT) Pekin-Singapur (Singapore Airlines- bardzo komfortowe linie; polecam!) W drodze powrotnej miałam już tylko jedną przesiadkę, co było dużo wygodniejszym rozwiązaniem (Singapur-Zurych-Kraków; linie lotnicze SWISS). Za bilet w dwie strony zapłaciłam nie tak mało (3500 zł- niestety wylot w okresie świąt Bożego Narodzenia winduje cenę w górę). Dodatkowo wykupiłam za 500 zł opcję flexi biletu u pośrednika GoToGate, ale nie polecam, bo w efekcie, gdy chciałam zmienić datę powrotu musiałabym dopłacić 2000 zł -nieopłacalne, już lepiej kupić nowy bilet. Singapur to bardzo nowoczesne, rozwinięte miasto-państwo. Jest czyste, zielone, pełne parków, zadbane, schludne- przez to niepodobne do reszty Azji. Singapur i jego mieszkańcy są poukładani, ściśle przestrzegają praw (np. zakaz jedzenia i picia w miejscach publicznych, zakaz żucia gumy, więc nie kupisz jej w żadnym sklepie). W Singapurze doświadczysz mieszkanki kultur-głównie Chińczycy, Malezyjczycy i Hindusi. Dodatkowo jest bardzo bezpiecznie- nikt nie zaczepia, bez problemu można wracać piechotą późną nocą. I przede wszystkim Singapur to świetna baza wypadowa na całą Azję. SMU znajduje się w bardzo dobrej lokalizacji (przystanek metra Bras Basah i City Hall), lepszej niż NUS, z którego dojazd do centrum zajmuje około godziny. Wszędzie blisko, w okolicy galerie, food courty. SMU nie ma swojego kampusu- jest to kilka stosunkowo nowoczesnych budynków porozrzucanych w odległości kilkuset metrów. 3. Uniwersytet państwowy czy prywatny, liczba studentów, studenci zagraniczni SMU to prywatny uniwersytet wysoko dotowany przez państwo. Powstał w 2001 roku, na wzór systemów amerykańskich. Większość wykładowców może pochwalić się dyplomami uczelni nie tylko azjatyckich, ale i europejskich, amerykańskich a do tego wielu z nich ma bogate doświadczenie zawodowe, przez co prowadzą zajęcia w oparciu o przykłady z życia. Co semestr na SMU przyjeżdża około 500 studentów zagranicznych (głównie z Kanady, Meksyku, Francji). 4. Kursy opis kursów, w których brałeś udział: forma prowadzenia zajęć, sposób zaliczenia egzamin czy zaliczenie? Jaka była możliwość konsultacji, jak radziłeś sobie z językiem? Mergers&Acquisitions- (Ser-Keng Ang) Bardzo ciekawy przedmiot prowadzony przez najlepszego profesora, z jakim miałam kiedykolwiek do czynienia. Profesor Keng przez wiele lat pracował w bankach inwestycyjnych, więc M&A zna od podszewki. Zajęcia mają bardziej formę konwersatorium niż wykładuprofesorowi bardzo zależy na zaangażowaniu klasy. Studentów full-time nie trzeba do tego zachęcać-wystarczającą motywacją są punkty, które później liczą się do aktywności, ale zdarza się, że pyta wyrywkowo studentów z wymiany. Dlatego warto czytać case'y i podręcznik/slajdy przed każdymi zajęciami. Na zaliczenie składa się mid-term quiz, aktywność, egzamin końcowy i
końcowy projekt grupowy. Niemniej jednak uprzedzam, że przedmiot jest dość wymagający a obecność regularnie sprawdzana. Corporate Finance- (John Sequeira) Ciekawy, ale również wymagający przedmiot. Plusem jest to, że zajęcia są prowadzone w stałym tempie, trochę schematycznym także czytając na bieżąco podręcznik, slajdy i rozwiązując sety zadań, które są publikowane w "niezbędniku" da się jako tako przyswoić materiał. Myślę, że warto wziąć ten przedmiot nawet jak realizowało się go na SGH, bo słyszałam, że materiał różni się znacząco. Na zaliczenie mid-term exam, projekt grupowy- case, aktywność, końcowy projekt grupowy (analiza struktury finansowej wybranej firmy notowanej na SG Exchange) i egzamin końcowy- trudny, dużo zadań(zamknięte i otwarte) i stosunkowo mało czasu na ich rozwiązanie. Polecam chodzić na konsultacje do Profesora- jest bardzo miły i zawsze cierpliwie tłumaczy a do tego lepiej pytać od razu jak się ma wątpliwości bo ilość pracy przed kolokwium może przytłoczyć. Ogólnie polecam, podobało mi się tempo prowadzenia zajęć a wiedza z finansów pomagała zrozumieć zagadnienia z M&A. Entrepreneurship & Business Creation- (Tan Wee Liang) Najgorszy z czterech przedmiotów, które realizowałam na wymianie. Sam materiał nie byłby taki zły, gdyby ktoś umiał ciekawie go zaprezentować. Wykładowca niezwykle leniwy, ironiczny- nigdy nie wiadomo czy żartuje czy nie, negatywnie nastawiony do ludzi z wymiany. Potrafi przez całe zajęcia, a nawet kilka zajęć pod rząd wałkować jedno pytanie typu "What is the business of that particular company?"-w efekcie nigdy nie padła odpowiedź i wychodziliśmy z zajęć totalnie zdezorientowani. Sam bardzo rzadko prowadzi wykłady-co tydzień inna grupa opracowuje dany dział z podręcznika i prezentuje go przed klasą. Kilka razy w trakcie zajęć gościliśmy przedsiębiorców, którzy opowiadali nam o swoich biznesach. Z przedsiębiorczości mieliśmy tylko jedne zajęcia tak na prawdę, reszta dotyczyła business planu, procesów związanych z wprowadzaniem produktu/usług na rynek. Na zaliczenie quiz, aktywność, prezentacja grupowa i pisanie business planu wymyślonej przez siebie firmy. Bardzo nie polecam. Proces pisania business planu bardzo żmudny a do tego nie ma się praktycznie żadnych wskazówek od profesora- zajęcia nie nauczyły mnie jak go napisać a tak na prawdę to powinno być ich celem. Creative Thinking - (Goh Ban Eng) Przedmiot całkiem przyjemny. Coś w rodzaju zajęć plastycznych z podstawówki z elementami filozofii. Mimo wszystko miła odskocznia od pozostałych przedmiotów na SMU, które na prawdę są dużo bardziej wymagające niż jakikolwiek przedmiot na SGH. Przez cały semestr pracowaliśmy z wyznaczoną na pierwszych zajęciach grupą. Często byliśmy proszeni o przynoszenie przyborów- papierów, farbek, flamastrów itp. Na zaliczenie aktywność, 2 indywidualne prace pisemnie (w moim przypadku opis kreatywnych produktów i końcowe refleksje dotyczące CT) -oczywiście trzeba było zaprezentować swoją kreatywność w doborze formy :D, projekt grupowy i projekt klasowy. Mimo wszystko całkiem sporo czasu poświęciłam na ten przedmiot- projekty grupowe wymagały spotkań z grupą, kręcenia filmu, tworzenia strojów itp.
5. Warunki studiowania dostęp do biblioteki, komputera, ksero Bardzo przyjemnie studiowało się na SMU. Budynki uczelni są nowoczesne, studenci za pomocą specjalnego systemu mogą bookować study roomy (w trakcie sesji ciężko o wolny termin) i class roomy( np. w celu przećwiczenia prezentacji). Na uczelni można korzystać z drukarek/ksera, za które płaci się kartą EzLink, czyli tą samą, którą płacimy za przejazdy autobusami/metrem. Biblioteka jest niesamowita-5 pięter, z czego jedno otwarte 24/7. Singapurczycy ciągle się uczą, więc często jest ona zatłoczona ale zawsze można znaleźć dla siebie miejsce. Ogromnym plusem jest Investment Studio- sala z dostępem do Bloomberga, Capital IQ i Eikonu- dane, które tam się znajdują znacznie ułatwiają pracę nad projektami i pozwalają przeprowadzić bardziej rzetelną analizę. Dodatkowo w tym roku wyremontowano SMU Labs- przestrzeń przeznaczoną do nauki ale też spędzania wolnego czasu. Labs'y urządzone są bardzo nowocześnie, stylowo- wszystko wygląda jak z katalogu drogiego salonu z meblami. Do dyspozycji są przeróżne rodzaje kanap, puf, krzeseł a nawet sleeping room z matami i kocami. W przerwach od nauki można zagrać w piłkarzyki, ping-ponga, pojeździć na stacjonarnym rowerku, odstresować się w wyciszonym pokoju pełnym instrumentów czy wynająć pokój, który za pomocą specjalnych okularów przenosi Cię w świat 3D. SMU oferuje też siłownię- nie jakąś ogromną ale na prawdę wystarczającą i odkryty basen. Można zapisać się do sekcji/klubów sportowych- wybór jest ogromny; od tańca po pływanie, sztuki walki, kajakarstwo, sporty ekstremalne, piłkę nożną, jogę itd. Praktycznie w każdym z budynków znajduje się jakiś punkt z jedzeniem: food courty, kawiarnie czy automaty. 6. Warunki mieszkaniowe opis kampusu, co trzeba ze sobą przywieźć z Polski? Ja wybrałam akademik Yo:Ha Pearl's Hill w Chinatown. W raportach znajdziecie wiele negatywnych opinii o Yoha ale mimo wszystko ja polecałabym tę opcję. Pokoje są całkiem przestrzenne, spokojnie można urządzić imprezę w "apartamencie". Dodatkowo mieszkasz na piętrze z innymi ludźmi z wymiany, co ułatwia integrację. Ponadto jest to najtańsza opcja- a różnicę pomiędzy ceną akademika a condo (czyli jakieś 300 SGD miesięcznie) lepiej przeznaczyć na podróże! Nie ukrywam, że warunki są bardzo podstawowe, 2 na 3 windy ciągle się psują a karaluchy i jaszczurki są stałymi bywalcami Yoha. Mieszkanie składa się z salonu (z telewizorem, kanapą, stołem, lodówką), dwóch podwójnych pokoi(w każdym po 2 łóżka, biurka, szafy, krzesła, lampki), małej kuchni i łazienki (najsłabszy punkt mieszkania) z pralką. We wszystkie potrzebne artykuły mieszkaniowe (typu poduszka, koc, wieszaki itp) można zaopatrzyć się w Daiso, Ikea a nawet w Sheng Siongu. Nie ma sensu tego wieźć z polski- chyba, że macie dużo wolnego miejsca i kg w walizce. 7. Recepcja jak zostałeś przyjęty, kto się tobą opiekował, kontakt z International Student Office Pracownicy OGL (Office of Global Learning) byli zawsze bardzo pomocni. Wiadomości, które od nich dostawałam jeszcze przed przyjazdem były bardzo klarowne, wszystko krok po kroku wytłumaczone. Nawet, jeśli danego dnia nie było godzin przyjęć studentów, można było wysłać im maila/zadzwonić czy napisać wiadomość na facebooku i od razu otrzymywałeś odpowiedź.
Według harmonogramu mieliśmy przyjechać (semestr letni) w trakcie Świąt Bożego Narodzenia, żeby z pomocą uczelni wyrobić sobie Student Passa (takie ID i pozwolenie na studiowanie w SG, dzięki któremu w trakcie śródsemestralnych podróży na lotnisku przechodzimy bez kolejek tak jak obywatele SG). Niemniej jednak uważam, że było to bez sensu. Można się samemu umówić z urzędem i wyrobić taki dokument w terminie późniejszym a święta spokojnie spędzić w domu. 8. Koszty utrzymania podaj szczegóły, które Twoim zdaniem mogłyby się przydać innym, np. najtańsza linia lotnicza, ubezpieczenie, jak uzyskać pozwolenie na pracę, jakie są środki komunikacji lokalnej, dokumenty, które mogą się przydać ( np. tłumaczenie metryki), codzienne wydatki w porównaniu z Warszawą. W przypadku, jeśli otrzymywałeś dofinansowanie, w jakim stopniu otrzymane stypendium zapewniało pokrycie kosztów utrzymania za granicą, relacje cen, gdzie robić zakupy? Singapur nie jest tani- wiadomo, ale to co najważniejsze, czyli jedzenie na prawdę jest w przystępnych cenach. W food courtach średnio wydaje się na posiłek około 4-6 SGD. Gotować samemu się nie opłaca- chyba, że śniadania/kolacje. Polecam sklepu typu "1 $" - można tam kupić bardzo tanie produkty- głównie słodycze, chemię. Jeżeli chodzi o podróżowanie to biletów po Azji szukajcie na momondo.pl a zakwaterowania wiadomo na bookingu lub hostelworld.pl i dobra rada: jak widzicie bilety w niezłej cenie to kupujcie- one nigdy nie tanieją a w ciągu jednego dnia potrafią wzrosnąć nawet o 100%. W Singapurze jest dobrze rozwinięty transport publiczny- metro i autobusy. Ja osobiście preferowałam autobusy- w Singapurze rzadko są korki. Warto zainstalować sobie Ubera i Graba i śledzić maila bo często pojawiają się kilkudolarowe kody zniżkowe. Na uczelni mamy dostęp do przychodni lekarskiej i za darmo dostajemy lekarstwa, ale mimo wszystko warto ubezpieczyć się dodatkowo(chociażby na czas podróży). Polecam 2 karty- Euro 26 i ISIC. Obie mają bardzo szerokie ubezpieczenie w niskich cenach (każda około 100 zł) Cała wymiana kosztowała mnie około 31 000 zł (łącznie z podróżami- 2 podróże w trakcie semestru i miesiąc podróżowania po egzaminach) Ponadto koniecznie zaszczepcie się przed wyjazdem: obowiązkowo WZW i dur brzuszny. 9. Życie studenckie rozrywki, sport Studenci z wymiany imprezują głównie w środy i jest to tak zwane "Ladies Night"- wówczas wszyscy, którzy zapisali się na wydarzenie mają wstęp wolny (w pozostałe dni to koszt około 20 sgd) a dziewczyny dodatkowo dostają kupony na darmowe drinki. Studenci z wymiany raczej obracają się w swoim towarzystwie, rzadko kiedy mieszają się z miejscowymi studentami(głównie dlatego, że Singapurczycy ciągle się uczą). Singapurczycy mają wyrobioną nie za dobrą opinię o "exchangersach" i często są niezadowoleni, gdy są w grupie projektowej z kimś z wymiany. Oczywiście są wyjątki i da się poznać przyjaciół na lata:) Ponadto życie kręci się wokół nauki, pysznego azjatyckiego jedzenia i oczywiście podróży. 10. Sugestie o czym dowiedziałeś się podczas pobytu, a co wolałbyś wiedzieć wcześniej? Twoje sugestie dotyczące usprawnienia zarządzania systemem grantów wewnątrz Uczelni przez
Narodową Agencję (Fundację) oraz przez Komisję Europejską w przypadku studentów otrzymujących dofinansowanie. Wymiana nie będzie łatwa pod względem naukowym- mimo, że można ułożyć plan zajęć tak by mieć zajęte tylko 2 dni-co bardzo polecam! To i tak może być ciężko często podróżować w trakcie semestru i nie zaniedbywać projektów, spotkań grupowych, quizów. Dlatego warto wykorzystać recess week i przeznaczyć sobie jakieś 3 tygodnie/miesiąc po egzaminach na podróże. Ja odwiedziłam 6 krajów- Malezję, Tajlandię, Filipiny, Laos, Birmę i Kambodżę. Przede wszystkim polecam Wam Filipiny (Palawan i pola ryżowe na północ od Manili) i Laos(najpiękniejszy Luang Prabang i okolice). 11. Adaptacja kulturowa wrażenia z przystosowywania się do nowego kraju, kultury; czy przeżyłeś szok kulturowy? Czy w kontaktach z mieszkańcami było coś czego się nie spodziewałeś? Co może zrobić osoba jadąca na stypendium żeby łatwiej przystosować się do nowego miejsca? Łatwo przystosować się do życia w Singapurze, ciężko o szok kulturowy. Singapurczycy są poukładani, ambitni i w większości bardzo mili. 12. Ocena: Jako ostatni punkt raportu prosimy o ocenę Uniwersytetu w skali od 1 do 5 pod względem ogólnym i merytorycznym (akademickim). Ocena ogólna: 5!!! Ocena merytoryczna: 5!!! Zdecydowanie to była dla mnie przygoda życia! Z chęcią pojechałabym na kolejny semestr :)