W dniach 11-12 maja uczniowie naszej szkoły wraz z rodzicami pod opieką pana Krzysztofa Kowalskiego i pani Katarzyny Leśniak byli na wycieczce szkolnej. Pierwszego dnia uczestnicy wycieczki zwiedzili Wieliczkę - Kopalnię Soli i relaksowali się w Parku Wodnym w Krakowie. Nr 3 Wydanie HISTORYCZNE W następnym dniu wycieczkowicze zwiedzili Wawel, w tym zamek (na zewnątrz), dzwon Zygmunta, Sukiennice i Kościół Mariacki z ołtarzem Wita Stwosza. W tym numerze gazetki powspominamy atrakcje, które nas spotkamy.
Kraków posiada bogatą, wielowiekową historię, z którą wiążą się liczne legendy. Wśród nich jest legenda o powstaniu Krakowa Legenda o królu Kraku. W odległych czasach, kilka pokoleń po śmierci Lecha, pośród jego potomków, zarządców wielkich miast Lechitów, narodził się chłopiec, który miał zjednoczyć wszystkie plemiona. Matka chłopca będąc brzemienną wyjechała z rodzinnej osady, aby spotkać się z mężem wracającym z bojów. Kobiecie towarzyszyła drużyna wojów i kilka młodych dziewcząt. Los chciał, iż karawanę zaatakował oddział germańskich zbójów, którzy wracali z Czech przez kraj Polan. Księżniczka zdołała zbiec a wraz z nią jedna z opiekunek. Wojowie zostali wybici, a skarby zrabowane. Na domiar złego - księżniczka zaczęła rodzić. Zbliżał się wieczór, kiedy na świat przyszedł mały chłopiec. Nad pobojowiskiem pojawiło się stado kruków. Martwe ciała żołnierzy przyciągnęły dzikie zwierzęta. Dla młodej matki, jej dziecka i towarzyszki zbliżała się niebezpieczna pora. Nagle z zarośli wynurzyli się żołnierze jej męża. Natychmiast zaopiekowano się matką i dzieckiem. Radości nie było końca. Wojowników zwabiło krakanie kruków, które okazało się zbawienne. Dlatego ojciec chłopca postanowił nadać mu imię Krak. Chłopiec dorastał w zdrowiu i pod dobrą opieką. Kiedy skończył osiemnaście lat, zebrał własną drużynę i opuścił rodziców. Wędrowali razem przez kilka tygodni, aż dotarli nad wielką rzekę, o której opowiadali im inni wojownicy. Tutaj też Krak postanowił założyć nową osadę, którą jego wojowie nazwali do Grodem Kraka. Młody władca szybko zjednał sobie miejscową ludność broniąc ją przed najadami wrogich ludów. Wielu też wojów chciało szkolić się i walczyć u jego boku. Toteż Krak chętnie przyjmował nowych osadników. Wyprawiał się także na sąsiednie ludy, które zagrażały jego krajanom (rodakom). Z wojennych wypraw przywoził wiele kosztowności i przydatnych narzędzi. Gdy Krak skończył trzydzieści lat został obwołany królem Wiślan. Nowy król obrósł w tak wielką sławę, iż sąsiednie ludy bały się walczyć przeciwko jego wojsku. Krak natomiast poślubił młodą Wiślankę, która urodziła mu dwóch synów - Lecha i Kraka oraz córkę Wandę. Kiedy synowie dorośli, na Gród Kraka spadło ogromne nieszczęście - nieopodal miasta wylądował smok, tak wielki i straszny, że jednym płomieniem mógł spalić cały gród. Krak posłał do walki swoich synów, aby zgładzili bestię i udowodnili, iż są godnymi następcami ojca. Niestety, bracia nie żyli w zgodzie. Młodszy z braci imieniem Krak, postanowił raz na zawsze uporać się z konkurenta ojcowskiego tronu, Lechem. Zanim bracia doszli do jaskini smoka, Krak zaatakował Lecha i ugodził go mieczem, odbierając mu życie. Po tak haniebnym czynie młodszy syn, natychmiast udał się na zamek, gdzie oświadczył, iż smoka nie dał rady pokonać, a ten pożarł jego brata Lecha. Tymczasem niedaleko jaskini kręcił się chłop, który chcąc zobaczyć smoka, ujrzał zbrodnię bratobójstwa. Przerażony natychmiast doniósł swemu królowi o tym, co zobaczył. Zrozpaczony Krak skazał na banicję (wygnanie) swojego jedynego syna. Nie mając następcy na tronie, Krak ogłosił, że kto zabije Smoka, ten otrzyma rękę Wandy i królestwo po śmierci króla. Smoka udało się zabić, a dokonał tego szewczyk Skuba, który poślubił piękną Wandę. Kiedy Wanda urodziła córkę Żagannę wydawało się, że nieszczęścia opuściły ród Kraka na zawsze. Złudne jednak to były nadzieje, bowiem w dwa lata po narodzinach dziecka, dzielny szewczyk Skuba zginął podczas bitwy z plemieniem Gallów, które najechało kraj Wiślan z południa. W trzy lata później król Krak zmarł ze zgryzoty za stratą ukochanych synów i zięcia, w którym pokładał nadzieję na ratunek rodu. Ciało zostało pochowane w kopcu usypanym z ziemi, noszonej przez wiernych swemu królowi, mieszkańców Krakowa. Krak do dnia dzisiejszego spoczywa pod kopcem, który od jego imienia nazywany jest kopcem Kraka.
TU BYLIŚMY TO WIDZIELIŚMY Smok Wawelski Kopalnia Soli w Wieliczce Zamek Królewski Park Wodny w Krakowie
Sukiennice Ołtarz Wita Stwosza Dzwon Zygmunta Kościół Mariacki
Barbakan CZY WIESZ/PAMIĘTASZ? Kazimierz Wielki Kraków to jedno z największym miast Polski pod względem liczby mieszkańców i równocześnie także jedno z najstarszych. Rynek krakowski słynie również z gołębi i kwiaciarek. Uniwersytet Jagielloński to najstarszy po praskim uniwersytet w Europie Środkowej. Został założony w 1364 roku przez króla Kazimierza Wielkiego. Studiowali tu m.in. Mikołaj Kopernik i Karol Wojtyła Zamek na Wawelu był najnowocześniejszy w owych czasach posiadał ogrzewanie podłogowe i kanalizację. Kazimierz Wielki wzbogacił się dzięki kopalniom soli (np. w Wieliczce). Wawel to wzgórze, na którym zbudowano zamek królewski. Kazimierz Wielki zastał Polskę drewnianą, a zostawił murowaną. Dzwon Zygmunta waży 12 ton.