Komparatywna cytata Ewangelii Cytata Ewangelii Komentarz konstrukcyjny Ogólny układ synopsy Plan komparabli Spór o szabat i przepisy Prawa Proces Jezusa z podziałem na sceny Plan synoptyczny Przekaz o ustanowieniu Eucharystii Przykazania judaizmu Sławomir Snela Komentarz CE 305-359
Komentarz konstrukcyjny 651 CE307 Zapowiedź powtórnego przyjścia KONSTRUKCJA W [BT w.5] rozdział ten ma następującą wielkość (J,16,16-33), zastosowano tutaj został jednak jego podzielenie na trzy mniejsze rozdziały, zgodnie z synopsami Alanda 3065 i Wojciechowskiego 3066 są to: (CE307) [J 16,16-22] Zapowiedź powtórnego przyjścia, (CE308) [J 16,23-28] Prośby w imię Jezusa, (CE309) [J 16,29-33] Zapowiedź ucieczki uczniów. CE310 W obliczu dokonanego dzieła KONSTRUKCJA Tytuł tej części Ostatniej Wieczerzy, tj. Modlitwa arcykapłańska Chrystusa nadał siedemnastemu rozdziałowi Ewangelii Jana po raz pierwszy David Chytraeus (1531-1600). Jezus nigdy nie nazywał siebie arcykapłanem, ale w Liście do Hebrajczyków jest to wiodący tytuł godnościowy Chrystusa 3067. Do tej części, został dołączony w KCE rozdział (CE313) zamykający Ostatnią Wieczerzę. CE313 Wyjście na Górę Oliwną: Przepowiednia zaparcia się Piotra. Dwa miecze KONSTRUKCJA Ostatnia Wieczerza kończy się wraz z odśpiewaniem drugiej części hymnów z grupy Hallel 3068, lub ewentualnie recytowanego w święta Psalmu 136 3069, albo wszystkich tych psalmów razem 3070. Hallel ( chwała ), dokładnie tzw. Mały Hallel, tworzą psalmy 113-118, przy czym Psalmy 114-118 to tzw. Hallel egipski wysławiające Boga za wyprowadzenie Izraela z Egiptu 3071, 3072. Druga część grupy Hallel to Psalmy 115-118 3073. Wielki Hallel stanowiły prawdopodobnie Psalmy 120-136, lub tylko Psalm 136 3074, natomiast według Anny Świderkównej 3075 były to Psalmy 146-150. Odśpiewanie hymnu wyznacza czas rozpoczynający przygotowanie uczniów do wyjścia na Górę Oliwną. Najobszerniejszy opis sceny wyjścia na Górę Oliwną zawiera Ewangelia Łukasza można przyjąć, że składa się na nią zapowiedź upadku Piotra, rady na czas walki wraz z zabraniem z sobą przez uczniów dwóch mieczy, oraz samo udanie się na Górę Oliwną. W Ewangelii Mateusza i Marka występuje stwierdzenie wyjścia na Górę Oliwną i scena z zapowiedzią zaparcia się Piotra. W Ewangelii Jana scena zaparcia się Piotra występuje dużo, dużo wcześniej, przed mową pożegnalną Jezusa, a po wygłoszeniu mów mamy tylko krótkie stwierdzenie wyjścia za potok Cedron, poza mury Jerozolimy. Aby zbliżyć do siebie opisy Ewangelistów proponujemy przyjęcie następujących założeń: w Ewangelii Mateusza i Marka stwierdzenie wyjścia na Górę Oliwną oznacza w chronologii opisu tylko moment podjęcia decyzji o wyjściu, po czym nastąpiła rozmowa z Piotrem wraz z ustaleniem co należałoby wziąść z sobą oraz, dopiero po tym, nastąpił sam moment wyjścia czyli tak, jak opisuje to Ewangelia Łukasza zaś w przypadku Ewangelii Jana, można przypuścić, że Jan Ewangelista, ponieważ nie opisywał szczegółowo sceny wyjścia na Górę Oliwną, wolał, np. ze względów kompozycyjnych umieścić rozmowę z Piotrem przed mową pożegnalną Jezusa. Można jeszcze zauważyć, że tylko w Ewangelii Jana pada pytanie Piotra Panie, dokąd idziesz?, które odnosiło się do wypowiedzi Jezusa z (J 13,33) tego pytania nie podają jednak synoptycy z tego powodu, że nie padło ono, podczas rozmowy dotyczącej zapowiedzi zaparcia się Piotra. Jeśli to założenie jest słuszne, to można przyjąć, że drugie pytanie, Panie, dlaczego teraz nie mogę pójść za Tobą?, Piotr zadał dopiero po wysłuchaniu całego ciągu mów Jezusa i właśnie to pytanie zakończyło się drugą rozmową z Piotrem, 3065 K. ALAND, Synopsis, nr 326-328. 3066 M. WOJCIECHOWSKI, Synopsa czterech ewangelii, nr 326-328. 3067 H.H. LANGKAMMER, Komentarz do Ewangelii wg św. Łukasza i Ewangelii wg św. Jana, s. 470. 3068 G. RICCIOTTI, Życie Jezusa Chrystusa, s. 622, par. 549. 3069 D.H. STERN, Komentarz, s. 120. 3070 M. HESEMANN, Na tropie Jezusa z Nazaretu, s. 260. 3071 A. PACIOREK, Ewangelia według Świętego Mateusza rozdziały 14-28, (NKB NT I/2), s. 566. 3072 G. RAVASI, Ewangelie, s. 28. 3073 H. LANGKAMMER, Ewangelia według Świętego Marka, BL t. III,2, s. 324, p. 26. 3074 NLB, s. 244, Hallel. 3075 A. ŚWIDERKÓWNA, Rozmowy o Biblii, s. 285 (wg Autorki psalmy 120-134 to psalmy stopni).
652 Komentarz konstrukcyjny w której Jezus zapowiedział zaparcie się Piotra. Reasumując: zaproponowano jeden duży rozdział, o głównym tytule Wyjście na Górę Oliwną, który w porządku chronologicznym opisuje decyzję wyjścia, drugą turę rozmowy z Piotrem zawierającą zapowiedź zaparcia się Piotra, rady na czas walki i zabranie niezbędnych akcesoriów, oraz samo wyjście. Inna możliwość przebiegu wydarzeń w wieczerniku, to dwie sceny zaparcia się Piotra: pierwsza zapowiedź zaparcia się Piotra następowałaby w (Łk 22,31-38) i (J 13,31-38), po czym następuje mowa pożegnalna i modlitwa arcykapłańska Jezusa, a następnie druga zapowiedź zaparcia się Piotra wg (Mt 26,30-35), (Mk 14,26-31) wraz z wyjściem na Górę Oliwną (Łk 22,39-40a), (J 18,1) tak przyjął L.R. Thomas 3076. Ta koncepcja nie uwzględnia jednak, że teksty zapowiedzi zaparcia się Piotra z czterech ewangelii są bardzo zbieżne, a więc nie potwierdzają, że mogły to być dwie zapowiedzi. Inna jeszcze koncepcja przebiegu zdarzeń jest przedstawiona w pracy E. Dąbrowskiego 3077, gdzie w jednej scenie zaparcia się Piotra uwzględnione są fragmenty z czterech ewangelii wraz z przygotowaniem do wyjścia (J 13,36-38), (Łk 22,31-38), (Mt 26,31-35), (Mk 14,27-31). Zaparcie się Piotra ma tutaj miejsce przez mową pożegnalną i modlitwą arcykapłańska Jezusa oraz przed wyjściem na Górę Oliwną, Ten schemat przebiegu wydarzeń nie uwzględnia z kolei faktu, że według chronologii z Ewangelii Mateusza (Mt 26,30-32), a szczególnie Marka (Mk 14, 26-28) zapowiedź zwątpienia uczniów w tym Piotra jest równoczesna z wyjściem z Wieczernika, lub ma miejsce już po wyjściu. Proponowana w KCE chronologia uwzględniająca świadectwo z Ewangelii Łukasza i Jana sytuuje omawianą przepowiednię zaparcia się Piotra na czas tuż przed wyjściem na Górę Oliwną. MIEJSCE Najprostsza droga z Wieczernika na Górę Oliwną prowadziłaby poprzez most na Tyropeonie do Świątyni, gdzie po przejściu dziedzińca można było wyjść Bramą Złotą jednak w nocy bramy Świątyni były zamknięte, straże nikogo poza kapłanami nie przepuszczały, co oznacza, że Jezus z uczniami musiał ominąć południowo-wschodni narożnik świątyni, schodząc i zbliżając się do Doliny Cedronu 3078. Według Hesemanna 3079 Jezus z uczniami wyszli przez Bramę Esseńczyków do doliny Hinnon, idąc drogą wzdłuż murów przechodzili blisko Bramy Wodnej i Doliny Cedronu. Potok Cedron i jego nietrwałe wody przywodzą na myśl późniejsze samotne cierpienie Jezusa w Ogrójcu jakby antycypowane w słowach Księgi Hioba (Hi 6,15-21). Odpowiedź Jezusa przed wyjściem na Górę Oliwną według (Łk 22,38) Jezus powiedział «Wystarczy» raczej nie jest bezpośrednim odniesieniem się do przygotowań uczniów, ile stwierdzeniem, że Wystarczające jest to wszystko co usłyszeli do tej pory od Jezusa i jest to czas by już wychodzić 3080, 3081. Możliwe są jednak również inne interpretacje 3082. Symboliczne zabezpieczenie dla obrony własnej, dwa miecze, które wzięli również z sobą uczniowie, to zapewne miecz Piotra, por. (J 18,10a), oraz miecz Szymona Gorliwego (wywodzącego się z Zelotów), por.(kk do CE60). CE314 Modlitwa i trwoga konania DATACJA Kiedy Jezus z Apostołami przyszedł do Getsemani, dokładnie nie wiadomo. Najwcześniej mogła być to godzina 21-sza w Wielki Czwartek 3083 i nie było to zapewne później niż 22-ga i 30 minut, chociaż wg Keenera 3084 możliwy jest przedział czasowy między godziną 22-gą i 23. Godzina dwudziesta druga, 3076 L. R. THOMAS, Charts of the Gospels, s. 32-33, NASB 216,225. 3077 E. DĄBROWSKI, Życie Jezusa Chrystusa, s. 346. 3078 DANIEL-ROPS, Dzieje Chrystusa, s. 363. 3079 M. HESEMANN, Na tropie Jezusa z Nazaretu, s. 260-261. 3080 D.H. STERN, Komentarz, s. 252, p. Łk 22,38. 3081 GNTPW, s. 373, Łk 22,38. 3082 F. MICKIEWICZ, Ewangelia według Świętego Łukasza rozdziały 12-24, (NKB NT III/2), s. 467n, p. 38. 3083 W. SZCZEPAŃSKI, dz. cyt., s. 359, p. 5. 3084 C.S. KEENER, Komentarz, s. 71, p. 26,36.
Komentarz konstrukcyjny 653 jako orientacyjny punkt czasowy dla wyjścia z Wieczernika, jest dość prawdopodobna, gdyż odpowiada końcowi pierwszej straży nocnej i początkowi drugiej, przy starym żydowskim podziale nocy na trzy straże (części) 3085, co samo z siebie mogło niejako narzucać porządek wieczerzy. Jak stwierdza Zolli 3086 : O północy uczta musiała się zakończyć; po tym terminie ofiara paschalna czyniła ręce nieczystymi, czyli stawała się nietykalną był to nakaz rabinistyczny. Z tego powodu pojmanie Jezusa zaplanowano raczej po północy, aby nie zakłócać święta. Jezus, jak należy przypuszczać (J 13,36), wpłynął ostatecznie na wcześniejsze zakończenie uczty paschalnej, gdyż zależało Mu na zmianie miejsca i wcześniejszym rozpoczęciu czuwania, które też zresztą było częścią święta Paschy. Przejście na Górę Oliwną pewnie odbyło się zapewne dość sprawnie i bez głośnych rozmów po drodze (aby nie budzić podejrzeń straży, nadzorującej, oprócz bram miasta i Świątyni, całą okolicę w mieście oraz wokół miasta, zza krenelaża murów i z wież strażniczych Jerozolimy), ale z pewnością zabrało Jezusowi z uczniami i tak najmniej piętnaście minut 3087. Jeśli chodzi o wyznaczenie długości trzech części modlitwy Jezusa co mogłoby jakoś wyznaczyć czas czuwania w Ogrójcu a szczególnie w odniesieniu do pierwszej części modlitwy (Mk 14,37b-,38b), (Mt 26,40b), to nie ma pewności, czy wyrażenie µία ὥρα (gr.) tłumaczone jako jedna godzina, jest ścisłym określeniem długości czasu. Otóż, wyrażenie µία ὥρα 3088, występuje także w (Ap 18,10.17.19), gdzie oznacza pewien istotny, określony, relatywnie krótki czas, w którym coś się nagle wydarzyło (w jednej godzinie). Jest jeszcze jedno wskazanie co do długości modlitwy wieczornej, a chyba tak też można klasyfikować modlitwę Jezusa w Getsemani, choć było to równocześnie czuwanie paschalne związane z Ostatnią Wieczerzą i zarazem czuwanie przed własną Męką (i Paschą). Mianowicie modlitwę wieczorną (maariw) można odmawiać po zachodzie słońca aż do świtu, ale zaleca się jej zakończenie przed północą (Talmud Babiloński, Berachot 2a; Orach chaim 235,3) 3089. O tych uwarunkowaniach czasowych jak również miejscowych, tzn. gdzie i kiedy można spotkać Jezusa i uczniów, na pewno wiedział Judasz, segan (dowódca Świątyni) i arcykapłani, co ewentualnie należało tylko skorelować z uwarunkowaniami związanymi z pełnieniem straży, które podano w następnym rozdziale tej pracy. W takim razie, jako ogólne ramy czasowe modlitwy Jezusowej w Getsemani, można założyć przedział czasowy pomiędzy godziną 22-gą (po ukończeniu wieczerzy), a godziną 24-tą (przed północą). MIEJSCE Posiadłość Getsemani (Mt 26,36) znajdowała się na zachodnim zboczu Góry Oliwnej, naprzeciw Jerozolimy i byłaby dobrym miejscem do spędzenia reszty nocy paschalnej, gdyż leżała w szeroko pojętych granicach Jerozolimy (w przeciwieństwie do Betanii), a noc paschalną należało spędzać w Jerozolimie 3090. Pierwotnie bowiem, zgodnie z tradycją sięgającą czasów wyjścia z Egiptu, w noc paschalną nikt nie mógł opuścić domu (Wj 12,22), ale w czasach Jezusa ten zakaz dotyczył całej Jerozolimy, do której dołączono tereny okoliczne (Góra Oliwna, Betfage), ale już Betania do nich nie należała 3091. Getsemani, był to teren z ogrodem oliwek, zawierający prasę do tłoczenia oliwy hebr. Gat-Szemani znaczy tłocznia oliwy 3092. Hieronim nazywa miejsce doliną vallis pinguissima, co może wynikać z tego, że jest to nazwa spowodowana zniekształconą wymową getsemani 3093. Możliwe, że tłocznia znajdowała się w jakimś pomieszczeniu ukrytym w skale 3094. Według tradycji pochodzącej z IV wieku, ogród Getsemani leżał u stóp Góry Oliwnej, zaledwie sto metrów od świątynnego muru. Nie było w tym jednak nic dziwnego, gdyż Józef Flawiusz mówiąc o obszarze poza murami Jerozolimy opisuje, że cały teren przed murem obrócono na ogrody, oraz nadmienia, i dlatego był on porżnięty rowami 3085 EB, s. 184, Czas. 3086 E. ZOLLI, Nazarejczyk, s. 193. 3087 C.S. KEENER, Komentarz, s. 71, p. 26,30. 3088 W. SZCZEPAŃSKI, dz. cyt., s. 361, p. 22. 3089 W. TYLOCH, Judaizm, s. 311. 3090 C.S. KEENER, Komentarz, s. 71, p. 26,36. 3091 A. PACIOREK, Ewangelia według Świętego Mateusza rozdziały 14-28, (NKB NT I/2), s. 566, p. 30. 3092 BT w.5, przyp. Mt 26,36. 3093 H.H. LANGKAMMER, Komentarz do Ewangelii wg św. Łukasza i Ewangelii wg św. Jana, s. 238. 3094 G. RICCIOTTI, Życie Jezusa Chrystusa, s. 630.
654 Komentarz konstrukcyjny i poprzecinanymi biegnącymi w poprzek groblami i licznymi płotami 3095, 3096. Jezus z uczniami przebywał prawdopodobnie w tym ogrodzie dosyć często, a teren mógł należeć do któregoś z bogatszych uczniów 3097 ; być może nawet należał do matki Marka Ewangelisty, Marii 3098 lub może należał do jakiegoś jeszcze innego człowieka, u którego Jezus i apostołowie spożywali ostatnią wieczerzę 3099. Tradycja zna, w miejscu uważanym za ogród Getsemani, miejsce zwane Grotą Pojmania lub Grotą Zdrady Judasza 3100. W tej grocie prawdopodobnie przebywali uczniowie, gdy Jezus modlił się w odległości rzutu kamieniem (Mt 26,36b), (Łk 22,41). W miejscu modlitwy Jezusa znajduje się dziś Kościół Konania 3101 bardziej znany jako Kościół Wszystkich Narodów 3102, gdyż na ten kościół, zbudowany w 1924 roku przez franciszkanów, płynęły datki z całego świata 3103 a w kościele jest skała na której Jezus się modlił. Przy wejściu do groty zastał Jezusa Judasz, gdy Jezus przyszedł do uczniów i oznajmił, że zdrajca jest blisko (Mk 14,42). Można przypuszczać, że wszystkie wolne tereny wokół Jerozolimy, z Górą Oliwną włącznie, były zajęte przez pielgrzymów przybyłych na Paschę, którzy tutaj rozkładali sie obozem w prowizorycznych namiotach 3104. Getsemani była prywatną posiadłością (Mk 14,32a), ogrodem (J 18,1b), tutaj pielgrzymów nie było, ale zapewne nie brakowało ich wokoło, co pozwala lepiej zrozumieć, dlaczego pośrednictwo Judasza, w postaci wskazania miejsca i osoby, podczas pojmania Jezusa, było potrzebne. Nawet gdyby Jezus nie prosił uczniów o wspólne czuwanie (Mk 14,34), to ponieważ była to noc paschalna dla uczniów, zatem powinni oni według zwyczaju czuwać 3105, rozważając Boże łaski i dobrodziejstwa. Komentując modlitwę Jezusa na Górze Oliwnej, Ojciec Święty Benedykt XVI, zwraca uwagę na glosę (Hbr 5,7) Z głośnym wołaniem i płaczem za swych dni doczesnych zanosił On gorące prośby i błagania do Tego, który mógł Go wybawić od śmierci i został wysłuchany dzieki swej uległości 3106. Można jednak zauważyć, że świadectwo z Listu do Hebrajczyków ma charakter pewnego summarium, odnosi sie do szerszego spektrum czasowego niż tylko modlitwa na Górze Oliwnej, oraz tonacja i wymowa tego świadectwa jest znacząco inna od świadectw z czterech ewangelii z tych powodów, zdecydowano się nie zamieszczać tego wersetu, jako uzupełniającego czy paralelnego świadectwa, w Komparatywnej cytacie Ewangelii. Jezus nie składał rąk w modlitwie (jak to czasem przedstawia się na obrazach), gdyż nie było wówczas takiego modlitewnego zwyczaju, lecz unosił je ku górze 3107. CE315 Pojmanie Jezusa KONSTRUKCJA Przyjęto Mateuszową i Markową chronologię zdarzenia, tzn., że fakt pochwycenia i pojmania Jezusa (Mk 14,46), (Mt 26,50b) miał miejsce przed sceną z odcięciem ucha słudze arcykapłana, natomiast werset (J 18,12), (CE3620), oraz werset (Łk 22.54a), (CE3625) w następnym rozdziale, opisuje już sam moment związania i odprowadzenia Jezusa do arcykapłanów. 3095 J. FLAWIUSZ, Wojna żydowska, s. 315, Bell. V.II.2(57). 3096 J. GAĆ, Ziemia Święta, s. 186. 3097 F. FERNANDEZ-CARVAJAL, Życie Jezusa według Ewangelii. Droga do Ojca (t. III), s. 103. 3098 BT w.5, p. Mk 14,51. 3099 H.H. LANGKAMMER, Komentarz do Ewangelii wg św. Łukasza i Ewangelii wg św. Jana, s. 238. 3100 F. PERFETTI, Ziemia Święta, s. 124. 3101 F. PERFETTI, Ziemia Święta, s. 125. 3102 J. MURPHY-O CONNOR, Przewodnik po Ziemi Świętej, s. 116, Kościół Wszystkich Narodów. 3103 J. MARTIN, Jezus, s. 394. 3104 V. LOUPAN, A. NOËL, dz. cyt., s. 22, 240. 3105 C.S. KEENER, Komentarz, s. 115, p. 14,32-34. 3106 J. RATZINGER BENEDYKT XVI, Jezus z Nazaretu, część II. Od wjazdu do Jerozolimy do Zmartwychwstania, s. 176-180. 3107 H. DANIEL-ROPS, Życie codzienne w Palestynie w czasach Chrystusa, s. 311.
Komentarz konstrukcyjny 655 DATACJA Pojmanie Jezusa musiało nastąpić po północy, wg Ricciottiego 3108 mogło być prawie dwie godziny po północy, podobnie ocenia J. Blinzler 3109, w KCE założono, że nieco wcześniej, tuż po północy podobną cezurę przyjął Szczepański 3110. Wcześniej Judasz, który zawczasu opuścił Ostatnią Wieczerzę, musiał ustalić szczegóły pojmania na spotkaniu w którym uczestniczył segan 3111, odpowiedzialny za porządek w świątyni był to albo Jonatan 3112, syn Annasza, albo Malchus (o dumnym imieniu prawd. nabatejskiego pochodzenia, oznaczającym król, panujący, doradca 3113, 3114 ; znany jest Malchus I, władca Nabatejczyków ok. r. 47-30 p. Chr. 3115 ) oraz trybun, dowódca grupy rzymskich żołnierzy. W czasach Jezusa, segani wywodzili się najczęściej spośród faryzeuszy. Według Loupana i Noëla 3116, głównym dowódcą Świątyni, seganem, był Jonatan, syn arcykapłana Ananiasza a szwagier Kajfasza. MIEJSCE Pojmanie ma miejsce w ogrodzie Getsemani, gdzie Jezus był z uczniami spędzając noc na modlitwie. Miejsce pojmania upamiętnia dziś Kościół Narodów 3117. Żołnierze i straż powiedli Jezusa z ogrodu oliwnego Getsemani, na powrót do Jerozolimy, do pałacu arcykapłanów Annasza i Kajfasza. Po przekroczeniu potoku Cedron i ominięciu Świątyni od wschodu i od południa doszli na wschodni skłon góry Syjon, gdzie znajdował się pałac arcykapłanów 3118. Judasz wydaje Mistrza pocałunkiem 3119, 3120 (K1013) niekoniecznie musiał przy tym dotykać twarzy Jezusa, mógł go pocałować w rękę co było przyjętym zwyczajem przy powitaniu rabbiego przez ucznia. Ewangeliści podają prawdopodobnie skrótowo formułę powitania, która w pełnej postaci brzmiała Szalom, aleicha Rabbi u-mori, czyli Pokój Tobie, mój Rabbi i Mistrzu 3121. Pocałunek w usta nie był przyjętą formą okazywania szacunku w judaizmie, jednak w ten sposób relacjonują to ewangeliści. Jest dość prawdopodobne, że chodzi tutaj o przyjętą formę powitania przyjaciela w Palestynie 3122, jaką jest położenie mu ręki na lewym ramieniu i pocałunek w prawy policzek. Według Lisickiego 3123 atak na sługę świątynnego (J 18,10) ma być dowodem na to, że w pojmaniu Jezusa brała udział tylko policja świątynna, bez udziału Rzymian, bo Rzymianie prawdopodobnie od razu odpowiedzieliby na taki atak, a z kolei Piłat przepytując Jezusa, zadaje podstawowe pytania (J 18,29b.33) i jakby nic o tej sprawie nie wie. Należy jednak zauważyć, że zadawanie podstawowych pytań przez Piłata, to standard postępowania procesowego i nie musi zupełnie o niczym świadczyć, a w aresztowaniu Jezusa z pewnością brała udział w pierwszym rzędzie straż świątynna i owszem, prawdopodobnie tylko błyskawicznej mediacji Jezusa i uzdrowieniu ucha Malchosa, Piotr zawdzięcza życie. Jezus mówiąc do Piotra (Mt 26,53-54) o tym, że Ojciec mógłby wystawić Mu dwanaście zastępów aniołów (dosłownie dwanaście legionów aniołów ), na pewno przyzywa Piotra i apostołów do zachowania spokoju, wkazując na to, że Jego ofiara ma się dokonać i On nie chce się przed tym bronić. Cyfra dwanaście może wskazywać w przyszłości na apostołów, którzy tak naprawdę nie znają swojej siły oddziaływania ewangelizacyjnego. Może ta wypowiedź Jezusa jest też jakąś zawoalowaną przepo- 3108 G. RICCIOTTI, Życie Jezusa Chrystusa, s. 638, par. 562. 3109 V. LOUPAN, A. NOËL, dz. cyt., s. 246. 3110 W. SZCZEPAŃSKI, dz. cyt., s. 365, p. 1. 3111 M. ROSIK, Judaizm u początków ery chrześcijańskiej, s. 47. 3112 J. KLINKOWSKI, Proces Jezusa, s. 49. 3113 CZ. P. BOSAK, Leksykon wszystkich postaci biblijnych, s. 1016, Malchos. 3114 M. HESEMANN, Na tropie Jezusa z Nazaretu, s. 266. 3115 E. DĄBROWSKI, Nowy Testament na tle epoki, s. 64. 3116 V. LOUPAN, A. NOËL, dz. cyt., s. 158, 171. 3117 F. BOURBON, E. LAVAGNO, C. ZANOTTI, Ziemia Święta, s. 65. 3118 E. DĄBROWSKI, Proces Chrystusa w świetle historyczno-krytycznym, s. 155, 159, 275. 3119 H. DANIEL-ROPS, Życie codzienne w Palestynie w czasach Chrystusa, s. 277. 3120 A. PACIOREK, Ewangelia według Świętego Mateusza rozdziały 14-28, (NKB NT I/2), s. 584. 3121 V. LOUPAN, A. NOËL, dz. cyt., s. 246. 3122 M. ROSIK, Ze wzgórz Samarii, s. 117-118. 3123 P. LISICKI, dz. cyt., s. 277-279.
656 Komentarz konstrukcyjny wiednią dotyczącą odległego upadku Rzymu. Armia złożona z dwunastu legionów żołnierzy 3124 (nie mówiąc o aniołach) mogłaby z powodzeniem dać odpór Rzymowi, bowiem w tym czasie Rzym w całym Imperium posiadał 25 legionów 3125 : 8 nad Renem, 6 na Bałkanach i wzdłuż Dunaju, 3 w Hiszpanii, 2 w Afryce, 2 w Egipcie i 4 w Syrii. Judea, nie będąc prowincją w pełni autonomiczną, nie posiadała prawa do własnych legionów, a jedynie prawo do wojsk zaciężnych nieprzekraczających 3000 żołnierzy w sile 5 kohort i jednej ala (przy czym w Jerozolimie stale stacjonowała jedna kohorta) 3126 i mogła jednocześnie, w razie potrzeby, liczyć na pomoc militarną za pośrednictwem legata Syrii 3127. Ogółem w całej armii rzymskiej służyło ok. 400 tysięcy żołnierzy zawodowych 3128. Według Ewangelii Jana w pojmaniu Jezusa wzięli udział strażnicy żydowscy możliwe, że była to prywatna służba Sanhedrynu (gr. ὑπηρέται τῶν Ἰουδαίων) oraz kohorta z trybunem (J 18,12), (CE3620) 3129. Według Ewangelii Łukasza w pojmaniu Jezusa mieliby też osobiście brać udział arcykapłani (Łk 22,52), (CE3613), wraz ze strażą świątynną. Te szczegóły opisu (szczególnie udział kohorty) dodają znaczenia wydarzeniu pojmania Jezusa, są jednak dyskusyjne 3130. Co prawda, występujące w (J 18,12) greckie słowo σπεῖρα (speira), tłumaczone w wielu polskich współczesnych tłumaczeniach [BT w.5], [BWP], oraz u Kowalskiego 3131 jako kohorta, oznacza źródłowo krąg (oddział) żołnierzy, ale ponieważ jest to słowo pochodzenia łacińskiego i ponieważ z innych wystąpień, np. (Mt 27,27), (Mk 15,16), (Dz 10,1), (Dz21,31), wynika, że może chodzić o kohortę, to tłumaczenie jako kohorta należy uznać za właściwe. Co się tyczy zaś trybuna, to słowo χιλίαρχος (chiliarchos), również użyte przez Ewangelistę Jana w rzeczonym wersecie (J 18,12), oznacza źródłowo tysiącznika, czyli dowódcę nad tysiącem żołnierzy. W wojsku rzymskim taki podział na tysiące jednak nie funkcjonował, jest on charakterystyczny dla wojska Izraela, np. (Lb 31,14). Rzeczywiście w (Mk 6,21) to słowo, jest użyte w kontekście dowódcy wojsk Heroda, ale występując osiemnaście razy w Dziejach Apostolskich, m.in. (Dz 21,31), (Dz 22,24), (Dz 24,6), zawsze oznacza dowódcę wojsk rzymskich, czyli może oznaczać albo trybuna, albo dowódcę oficera 3132 w randze mniejszej niż trybun. Dla wyjaśnienia, kohorta to oddział 600 rzymskich żołnierzy dowodzony przez trybuna 3133. Kohorta mogła być uzupełniana jeszcze o 200 żołnierzy jazdy, do stanu w sumie 800 żołnierzy 3134. Bardzo możliwe, że Jan Ewangelista używa terminu kohorta w znaczeniu obiegowym, oznaczającym grupę żołnierzy (niekoniecznie aż sześciuset), ale pod dowództwem trybuna 3135. Mogłoby wtedy chodzić o manipel, oddział około 200 żołnierzy 3136. Tłumaczenie bliskie literze zapisu greckiego (J 18,12) podaje [BP]: Oddział więc, dowódca i słudzy Judejczyków wzięli z sobą Jezusa. Związali Go. Należy dodać, że typowe legiony, złożone z obywateli rzymskich, galijskich, a zwłaszcza hiszpańskich, stacjonowały w Syrii, natomiast na terytorium Judei stacjonowały formacje posiłkowe w których służyli Grecy, Syryjczycy i Samarytanie Żydzi nie, byli bowiem zwolnieni z świadczenia służby wojskowej 3137. Trzonem wojsk zaciężnych w Palestynie byli Samarytanie 3138. Ogólnie na terenie Judei było pięć kohort piechoty oraz jedna jednostka kawalerii wiadomo, że jedna z kohort piechoty, italska, stacjonowała w Cezarei i składała się z obywateli rzymskich (Dz 10,1), a inna stacjonowała stale w twierdzy Antonia pod wodzą trybuna będącego przedstawicielem namiestnika (Dz 21,27-37) 3139, 3140. 3124 A. PACIOREK, Ewangelia według Świętego Mateusza rozdziały 14-28, (NKB NT I/2), s. 586n, p. 53. 3125 EB, s. 629, legion. 3126 G. RICCIOTTI, Życie Jezusa Chrystusa, s. 56. 3127 E. DĄBROWSKI, Proces Chrystusa w świetle historyczno-krytycznym, s. 91. 3128 A. SWIDERKÓWNA, Rozmowy o Biblii. Nowy Testament, s. 25. 3129 W. SZCZEPAŃSKI, dz. cyt., s. 362, p. 1. 3130 J. KUDASIEWICZ, H. WITCZYK, Jezus i Ewangelie w ogniu dyskusji od H. Reimarusa do T. Polaka, Kielce 2011, s. 226. 3131 Pismo Święte Nowego Testamentu, tł. KOWALSKI S., J 18,12. 3132 DANIEL-ROPS, Dzieje Chrystusa, s. 367. 3133 W.R.F. BROWNING, Słownik Biblii, s.256, kohorta. 3134 J. KLINKOWSKI, Analiza dranatyczna ewangelii Św. Jana, s. 400. 3135 J. KLINKOWSKI, Proces Jezusa, s. 49. 3136 H.H. LANGKAMMER, Komentarz do Ewangelii wg św. Łukasza i Ewangelii wg św. Jana, s. 479. 3137 H. DANIEL-ROPS, Życie codzienne w Palestynie w czasach Chrystusa, s. 68. 3138 E. DĄBROWSKI, Proces Chrystusa w świetle historyczno-krytycznym, s. 97. 3139 P. ŚWIĘCICKA, Proces Jezusa w świetle prawa rzymskiego, s. 110-111. 3140 J. CIECIELĄG, Poncjusz Piłat, s. 18.
Komentarz konstrukcyjny 657 Ogólnie, wraz Judaszem, prawdopodobnie przyszedł oddział żołnierzy rzymskich (manipel lub kohorta) z trybunem na czele, straż świątynna i jej dowódcy, niektórzy ze sług prywatnych członków Sanhedrynu, niektórzy członkowie Sanhedrynu i starsi ludu 3141, 3142. Fakt udziału straży żydowskiej w pojmaniu Jezusa nie budzi żadnej wątpliwości, była ona za zgodą Rzymian utrzymywana do ochrony świątyni i podlegała bezpośrednio najwyższym kapłanom. Jeśli chodzi o udział Rzymian, to nic pewnego nie wiadomo o tym, czy władze rzymskie były powiadomione o zamiarze pojmaniu Jezusa. Argument, że skoro potem Piłat wydaje się nie znać sprawy Jezusa i nie do niego zaprowadzono Jezusa, to pewnie udziału rzymskich żołnierzy w pojmaniu Jezusa nie było 3143, nie wydaje się taki istotny sprawę pojmania mógł prowadzić samodzielnie trybun, jak widać to na przykładzie późniejszego procesu Pawła z Tarsu, opisanego w Dziejach Apostolskich (Dz 21,31-37) 3144 choć tutaj musiało się to odbyć na prośbę i we współpracy z władzami żydowskimi 3145. Zresztą sposób prowadzenia sprawy przez Piłata jeszcze o niczym nie przesądza, prawdopodobnie taka była jego zasada, prowadzić proces niejako od początku, bez żadnych skrótów, natomiast o ogólnie poprawnych stosunkach Kajfasza i Piłata, może świadczyć to, że w czasie kadencji Piłata, Kajfasz cały czas był arcykapłanem i to, że zostali potem prawie równocześnie razem odwołani w roku 36 po Chr. przez zarządcę Syrii, Witeliusza. Zresztą nie wiadomo, czy już wówczas nie istniał wymóg powiadamiania prokuratora o zamiarze zwołania Sanhedrynu 3146 (a przecież został on zwołany po pojmaniu Jezusa), o którym informuje Józef Flawiusz 3147 opisując z roku 62 po Chr. proces przed Sanhedrynem Jakuba Sprawiedliwego, brata Pańskiego skazanego wtedy na ukamieniowanie, gdy za niepowiadomienie ówczesnego prokuratora, ówczesny arcykapłan został pozbawiony swojej godności. Oczywiście udział Rzymian był tylko pomocniczy, Jezus nie został odprowadzony do Twierdzy Antonia, czy umownie przed oblicze Piłata, co przy dowodzeniu akcją przez trybuna byłoby najbardziej prawdopodobne i może być uznawane jako argument przeciwko udziałowi rzymskich żołnierzy 3148, 3149, ale przed oblicze arcykapłana Annasza. Udział ten ograniczył się więc najprawdopodobniej do biernej asysty kilku rzymskich żołnierzy 3150 na przypadek jakichś zamieszek podczas gdy cała kohorta rzymskich żołnierzy niejako stała w pogotowiu, stosunkowo niedaleko, w Twierdzy Antonia. Obecność arcykapłanów przy pojmaniu, choć mało prawdopodobna, nie jest też przecież całkowicie wykluczona tytuł arcykapłana odnosi się do osób, które kiedykolwiek pełniły te funkcje pomiędzy Annaszem, który pełnił tą funkcję w AD 6-15, a Kajfaszem sprawującym urząd w AD 18-36, były jeszcze trzy krótkie kadencje innych arcykapłanów 3151, np. Eleazara (syna Annasza) w AD 16-17 3152. Nie jest też wykluczone, że tytuł arcykapłana, odnoszono do książąt kapłanów, tj. do zwierzchników 24 oddziałów kapłanów, na które kapłani byli dzieleni począwszy od czasów Dawida 3153. Można jeszcze w inny sposób uzgodnić relacje synoptyków i Jana Ewangelisty. Jest prawdopodobne, że synoptycy z jakichś powodów nie chcieli nagłaśniać udziału Rzymian w pojmaniu. Istnieje mianowicie ewentualność, że w pojmaniu Jezusa brała wyjątkowo udział nawet cała kohorta żołnierzy rzymskich, zgodnie z (J 18,3) i (J 18,12), wraz z połączonym oddziałem straży żydowskiej. Oczywiście zakłada to jakiś rodzaj tymczasowego porozumienia pomiędzy arcykapłanami i Piłatem, czy pomiędzy dowódcą straży świątynnej (seganem), a rzymskim trybunem, ale w świetle wydarzeń Niedzieli Palmowej, tłumu wiwatujących na cześć Jezusa, byłoby to zrozumiałe. Taka, niejako obowiązkowa, asysta ze strony Rzymian przy pojmaniu Jezusa mogła być z ich strony swoistym ultimatum gwarantującym dalszą autonomię Świątyni. Sposób pojmania został tak zaplanowany, aby nie 3141 W. SZCZEPAŃSKI, dz. cyt., s. 362, p. 1. 3142 P. ŚWIĘCICKA, Proces Jezusa w świetle prawa rzymskiego, s. 158. 3143 KKB, s. 1167, p. 207. 3144 R. LAURENTIN, Prawdziwe życie Jezusa Chrystusa, s. 368. 3145 DANIEL-ROPS, Dzieje Chrystusa, s. 367. 3146 J. CIECIELĄG, Poncjusz Piłat, s. 22n. 3147 J. FLAWIUSZ, Dawne dzieje Izraela, s. 956n, Ant. XX.IX.1(200-203). 3148 E. DĄBROWSKI, Proces Chrystusa w świetle historyczno-krytycznym, s. 132-136. 3149 J. GNILKA, Jezus z Nazaretu, s. 385. 3150 F. FERNANDEZ-CARVAJAL, Życie Jezusa według Ewangelii. Droga do Ojca (t. III), s. 112. 3151 G. RICCIOTTI, Życie Jezusa Chrystusa, s. 81. 3152 J. GNILKA, Jezus z Nazaretu, s. 61, zestawienie Arcykapłani w Jerozolimie. 3153 E. DĄBROWSKI, Proces Chrystusa w świetle historyczno-krytycznym, s. 141.
658 Komentarz konstrukcyjny wzbudzać niepotrzebnych podejrzeń. Mianowicie o północy następowała zmiana straży. Zmiana straży była skorelowana ze zmianą kolejnej (czasowo jednej czwartej) części nocy. O północy kończyła się druga straż nocna, a rozpoczynała trzecia 3154. Rzymianie i Żydzi dzielili noc na identyczne części (Żydzi prawdopodobnie pod wpływem Rzymian przyjęli cztery części, bo pierwotnie mieli trzy części), z tym, że Żydzi nazywali je strażami właśnie, a Rzymianie w podobny sposób, wigiliami (łac. słowo vigilia oznacza czuwanie, straż). Jeśli założyć, że kohorta żołnierzy pod wodzą trybuna, wyszła z Twierdzy Antonia (o ile w twierdzy Antonia były na czas świąt dwie kohorty, jeśli nie to manipel, czyli około dwustu żołnierzy) z dwoma rozkazami: jednym, rutynowym poleceniem, było zluzowanie żołnierzy rzymskich na wszystkich posterunkach straży w Jerozolimie (szacuje się, że Jerozolima w czasie święta Paschy mogła liczyć i sto tysięcy ludności, wobec tego strażników na posterunkach również musiało być dużo), a następnym, nadzwyczajnym poleceniem, uzgodnionym wcześniej ze stroną żydowską reprezentowaną przez arcykapłana, Judasza i straż żydowską było pojmanie Jezusa. Można przypuścić, że polecenia zostały wykonane w dokładnie odwrotnej kolejności. Najpierw cała kohorta pojawiła się w Getsemani aby pojmać Jezusa. Pojmanie zostało dokonane jednak rękami Judasza i straży świątynnej, przy pasywnej obstawie kohorty. Następnie pewna część jednej z centurii kohorty, może nawet cała jedna centuria (gdyż został zaatakowany sługa arcykapłana, Malchus), wraz ze strażą żydowską, Judaszem, oraz co też możliwe arcykapłanem Eleazarem, odprowadzali Jezusa do pałacu arcykapłanów (na przesłuchanie do arcykapłana Annasza), podczas gdy trybun z głównym trzonem kohorty odłączył się i zajął wymianą strażników na posterunkach straży rzymskiej w Jerozolimie. Możliwe, że to Eleazar jako były arcykapłan (urzędujący w r. 16-17) 3155 był z nadania Sanhedrynu nadzorcą świątyni i straży świątynnej (oprócz oczywiście segana Jonatana) arcykapłan Kajfasz nie mógł pełnić tej funkcji, gdyż jako aktualny arcykapłan był przewodniczącym Sanhedrynu 3156. Podobny manewr luzowania strażników, mógł dotyczyć straży świątynnej, 240-tu osób, z tym, że na nieco innych posterunkach bliżej świątyni. W związku z tym, mógłby on być przeprowadzony nieco później, już po odprowadzeniu Jezusa do pałacu arcykapłanów, z tego względu, że na teren Świątyni, poza Dziedzińcem Pogan, nie można było wpuszczać nie-żydów (tutaj chodziłoby o żołnierzy rzymskiej kohorty). Zadanie i organizację straży świątynnej można tak opisać 3157 : «dla utrzymania porządku kapłani ustanowili straż złożoną głównie z lewitów. Jej zadaniem było czuwać koło bram świątynnych dniem i nocą oraz baczyć na bezpieczeństwo pielgrzymów. Na czele stał dowódca straży świątynnej (ο στρατηγος του ιερου Dz Ap 4,1), w dokumentach żydowskich nazywany mężem góry świątynnej. Gdy nocą obchodził on 24 posterunki rozstawione w różnych punktach góry Moria, oddawano mu honory zwyczajem ustalone. Każdy posterunek składał się z 10 ludzi, tak że ogółem nad bezpieczeństwem świątyni w nocy czuwało 240 osób.». Bardzo daleką analogię pojmania Jezusa może stanowić obraz z wydarzenia opisanego w Drugiej Księgi Królewskiej (2 Krl 11,4-8): (...) Jojada polecił sprowadzić setników, Karyjczyków i straż przyboczną, (...) i pokazał im syna królewskiego. (...) «Oto rozkaz, (...) Otoczcie w krąg króla, każdy z bronią w ręku! (...) Bądźcie przy królu, dokądkolwiek się uda!». Ochrona syna królewskiego Joasza ma tu jednak związek z ceremonią jego namaszczenia na króla, a osobą której dotyczy spisek jest poprzednia władczyni, Atalia (2Krl 11,12-16). Młodzieńcem, na końcu wspomnianym w tym rozdziale (Mk 14,51-52), mógł być Marek, autor Ewangelii 3158. CE316 Przed Annaszem KONSTRUKCJA Wybrano najprostszą metodę podziału na rozdziały perykop opisujących proces Jezusa zaproponowaną w pracy L.R. Thomasa 3159, która ma jednak bardzo dużą zaletę, mianowicie taką, że respektuje ona ko- 3154 F. FERNANDEZ-CARVAJAL, Życie Jezusa według Ewangelii. Droga do Ojca (t. III), s. 156. 3155 G. RICCIOTTI, Życie Jezusa Chrystusa, s. 81, par. 52. 3156 G. RAVASI, Ewangelie, s. 58. 3157 E. DĄBROWSKI, Proces Chrystusa w świetle historyczno-krytycznym, s. 133; wg A. Edersheim, The temple..., s 147-149. 3158 E. DĄBROWSKI, Życie Jezusa Chrystusa, s. 369, p. 93. 3159 L. R. THOMAS, Charts of the Gospels, s. 96.
Komentarz konstrukcyjny 659 lejność wersetów w Ewangeliach wyjątek od tej zasady stanowi opis wejścia uczniów na dziedziniec pałacu arcykapłanów i zaparcie się Piotra, ale to tylko zwiększa przejrzystość narracji. Założono przy tym, że wersetu (J 18,24) przestawiać nie trzeba, jak sugeruje to Daniel-Rops 3160, iżby właściwe miejsce tego wersetu było po wersecie (J 18,13), ale wtedy, cała rozmowa u Annasza byłaby rozmową u Kajfasza. Kajfasz (jest to prawdopodobnie nie tyle imię, co przydomek w języku aramejskim 3161 ) był aktualnym arcykapłanem, zaś Annasz, syn Seta, byłym, złożonym z urzędu przez prefekta Valeriusa Gratusa, poprzednika Poncjusza Piłata, ale nadal wpływowym arcykapłanem (urzędował prawd. w r. 6-15) 3162, 3163. Kajfasz był zięciem Annasza, a wszyscy synowie Annasza byli również arcykapłanami, najpierw Eleazar (w latach 16-17) przed Kajfaszem, a po Kajfaszu jeszcze czterech pozostałych Jonatan (36-37), Theophilos (37-41), Mathias (42-43), Annasz II (62) 3164. Na około sto lat rządów Sanhedrynu licząc od roku 37 przed Chr. i objęcia rządów przez Heroda Wielkiego do roku 70 po Chr. 37 lat rządów Palestyną należy do dynastii Ananidów 3165, lub, w bardziej źródłowej pisowni, do Ben Hanin 3166. Annasz, będący wtedy głową bardzo wpływowego rodu kapłańskiego 3167, uchodził również za najbogatszego człowieka wśród Żydów 3168. W KCE przyjęto więc, że Jan Ewangelista tytuł arcykapłana odnosi również do Annasza i cała relacja (J 18,13-16.19-24) dotyczy przesłuchania u Annasza potwierdzenie można znaleźć komentarzu KKB 3169. To, że Jezusa zaprowadzono najpierw do Annasza, może świadczyć zarówno o dużych wpływach Annasza, jak i o tym, że to właśnie Annasz zlecił pojmanie Jezusa 3170, 3171. Jan Ewangelista do wątku przesłuchania u Annasza (J 18,12-25) dokłada wątek zaparcia się Piotra w taki sposób, by brak zrozumienia ukazany w geście dobycia miecza przez Piotra (J 18,10-11) zbladł w obliczu jego otwartego zaparcia się Jezusa 3172. W KCE zaparcie się Piotra jest opisane w późniejszym rozdziale CE318 Zaparcie się Piotra po trzykroć, gdyż choć zapowiedziane przez Pana, zaparcie się Piotra ma duże osobiste znaczenie dla Piotra i dla wspólnoty uczniów, to jednak jest to zdarzenie w pewnym sensie niezależne od procesu i nie mające praktycznie na jego przebieg żadnego wpływu, chyba tylko wpływ opatrznościowy (Piotr nie został świadkiem). Krótko mówiąc wydaje się, że nic nie stoi na przeszkodzie, by incydent zaparcia się Piotra rozpatrywać nieco rozdzielnie. W czasach Jezusa byłych arcykapłanów było więc kilku, dlatego, że po opuszczeniu urzędu arcykapłan zachowywał tytuł, ale najbardziej wpływowym spośród nich był Annasz 3173. Proces Jezusa w ujęciu szczegółowym, z podziałem na sceny według kolejności wydarzeń założonej przez Komparatywną cytatę Ewangelii, jest przedstawiony w Apendyksie B. Przyjęte ogólne ramy wydarzeń związanych z procesem Jezusa w KCE są zasadniczo zgodne z przebiegiem przedstawionym w pracy E. Dąbrowskiego, dotyczącej w całości procesu Chrystusa 3174. DATACJA Według Ricciottiego 3175 przyprowadzenie Jezusa do Pałacu arcykapłanów miało miejsce przed drugą godziną w nocy, w KCE przyjęto jednak, że mogło to mieć miejsce bliżej godziny pierwszej po północy, a nawet przed godziną pierwszą 3176. 3160 DANIEL-ROPS, Dzieje Chrystusa, s. 369, drugi akapit. 3161 V. LOUPAN, A. NOËL, dz. cyt., s. 157. 3162 G. RICCIOTTI, Życie Jezusa Chrystusa, s. 81, par. 52. 3163 BP, s. 278, p. J,12. 3164 L. STACHOWIAK, Ewangelia według Świętego Jana, BL t. IV/XII, s. 355. 3165 E. DĄBROWSKI, Proces Chrystusa w świetle historyczno-krytycznym, s. 164. 3166 V. LOUPAN, A. NOËL, dz. cyt., s. 155. 3167 H. DANIEL-ROPS, Życie codzienne w Palestynie w czasach Chrystusa, s. 141. 3168 E. DĄBROWSKI, Życie Jezusa Chrystusa, s. 370, p. 2. 3169 KKB s. 1167 par. 209-210, s. 1168 par. 212. 3170 J. KUDASIEWICZ, H. WITCZYK, Jezus i Ewangelie w ogniu dyskusji, s. 234. 3171 E. DĄBROWSKI, Proces Chrystusa w świetle historyczno-krytycznym, s. 80-84. 3172 KKB, s. 1167, p. 209. 3173 J. KLINKOWSKI, Proces Jezusa, s. 35. 3174 E. DĄBROWSKI, Proces Chrystusa w świetle historyczno-krytycznym, s. 48-49. 3175 G. RICCIOTTI, Życie Jezusa Chrystusa, s. 562. 3176 W. SZCZEPAŃSKI, dz. cyt., s. 365, przyp. 1.
660 Komentarz konstrukcyjny MIEJSCE Jeśli chodzi o miejsce przesłuchań Jezusa, to nocne przesłuchania (CE316-319) toczyły się w pałacu arcykapłanów Annasza i Kajfasza (K1032-1035) 3177. Przesłuchiwanie Jezusa odbywało się najpierw w domu arcykapłana Annasza, który mieszkał w skrzydle arcykapłańskiego pałacu położonego na górze Syjon 3178, potem przed arcykapłanem Kajfaszem i Sanhedrynem w auli przesłuchań tegoż pałacu, zapewne sąsiadującej z dziedzińcem w którym znajdował się Piotr. Jak już wspomniano, ponieważ Piotr cały czas biernie obserwował te przesłuchania znajdując się na dziedzińcu, to należy przypuszczać, że arcykapłani mieszkali w tym samym pałacu, ale w jego osobnych częściach przedzielonych dziedzińcem 3179, 3180. Ranne przesłuchanie (CE320) na posiedzeniu Sanhedrynu odbyło się jednakowoż w jego właściwej siedzibie (Łk 22,66), obok świątyni 3181, 3182 tę wersję przyjęto za bardziej prawdopodobną, drugą możliwością jest to, że ranne posiedzenie odbyło się też w pałacu arcykapłanów. To, gdzie się znajdował ów Pałac Annasza i Kajfasza, na ten temat zdania są podzielone. Według Daniela-Ropsa 3183 znajdował się w Górnym Mieście na Syjonie, według Hesemanna 3184 w Dolnym Mieście, w miejscu gdzie dziś stoi kościół św. Piotra in Gallicantu ( gdzie piał kogut ) czyli innymi słowy, albo 70 metrów na północ od Wieczernika na szczycie Syjonu, albo na wschodnim skłonie Syjonu w odległości 250 metrów od Wieczernika 3185, ale nie u dołu tego skłonu, tylko na pewnej, dość znacznej wysokości, por. Murphy i O Connor 3186. Jest jeszcze inna możliwość interpretacji 3187, taka, że dom najwyższego kapłana, można też rozumieć, jako miejsce gdzie obraduje Sanhedryn, zbierający się u arcykapłana, czy u Kajfasza, który przewodniczy zgromadzeniu. Wtedy miejscem nocnego posiedzenia mógłby być także ratusz (gr. Gerousia ), znajdujący się przy placu Ksystos, blisko rampy prowadzącej do Świątyni. Kilkakrotnie pojawiający się w tym rozdziale tytuł arcykapłan, poza wersetami (J 18,13) i (J 18,24), odnosi się do Annasza, który już nie jest urzędującym arcykapłanem. Prawdopodobnie było przyjęte, że po depozycji, arcykapłani zachowywali tytuł, a w przypadku Annasza tudzież można to jeszcze uzasadnić jego pozycją i szerokimi wpływami 3188. Sformułowanie o drugim uczniu znanym arcykapłanowi (J 18,16), który wprowadził Piotra na dziedziniec arcykapłanów, jest powodem do postawienia pytania o tożsamość tej osoby. Być może jest to Jan, syn Zebedeusza, natomiast Loupan i Noël 3189 przedstawiają inną tezę, iż może tu chodzić o osobę Jana, jerozolimskiego kapłana, człowieka mającego jakieś układy, znajomości z pałacem Annasza, który na dodatek mógłby być tożsamy z Janem Ewangelistą. Posłuchanie u Annasza nie ma charakteru formalnego przewodu sądowego, choć można je uznać za przesłuchanie informacyjne przed rozpoczęciem właściwego procesu 3190. Jan Ewangelista nie podaje żadnych szczegółów z nocnego posiedzenia u Kajfasza, ograniczając się tylko do wzmianki, że takie posiedzenie miało miejsce (J 18,24), a dopiero od Kajfasza rankiem zaprowadzono Jezusa do Pretorium (J 18,28a) Jan tylko nic nie mówi o porannym posiedzeniu Sanhedrynu. Być może Jan zna szczegóły tego nocnego przesłuchania u Kajfasza, czego echem są 3177 DANIEL-ROPS, Dzieje Chrystusa, s. 370, a. 2. 3178 E. DĄBROWSKI, Proces Chrystusa w świetle historyczno-krytycznym, s. 82. 3179 DANIEL-ROPS, Dzieje Chrystusa, s. 370. 3180 J. KLINKOWSKI, Analiza dranatyczna ewangelii Św. Jana, s. 413. 3181 DANIEL-ROPS, Dzieje Chrystusa, s. 376. 3182 R. LAURENTIN, Prawdziwe życie Jezusa Chrystusa, s. 373. 3183 DANIEL-ROPS, Dzieje Chrystusa, s. 349. 3184 M. HESEMANN, Na tropie Jezusa z Nazaretu, s. 261, 267. 3185 E. DĄBROWSKI, Proces Chrystusa w świetle historyczno-krytycznym, s. 275n. 3186 J. MURPHY-O CONNOR, Przewodnik po Ziemi Świętej, s. 101. 3187 V. LOUPAN, A. NOËL, dz. cyt., s. 270. 3188 E. DĄBROWSKI, Proces Chrystusa w świetle historyczno-krytycznym, s. 83. 3189 V. LOUPAN, A. NOËL, dz. cyt., s. 218-219. 3190 E. DĄBROWSKI, Proces Chrystusa w świetle historyczno-krytycznym, s. 161.
Komentarz konstrukcyjny 661 przytaczane przez niego słowa Żydów (J 19,7) 3191, przytaczające zarzut z tego posiedzenia, iż Jezus siebie uczynił Synem Bożym. CE317 Przed Kajfaszem i Sanhedrynem KONSTRUKCJA Scena policzkowania Jezusa w Ewangelii Łukasza (CE319), (Łk 22,63-65) odbywa się nieco później, niż scena opisana w Ewangelii Mateusza i Ewangelii Marka, gdzie ma to miejsce jeszcze na sali sądowej przez członków Sanhedrynu, natomiast u Łukasza na zewnątrz sali, przez pilnujących Jezusa strażników; fakt bicia i policzkowania Jezusa jest autentyczny, wynika z obyczajów 3192. Fałszywe świadectwo, jakoby Jezus miał zamiar zburzyć przybytek Boży (Mt 26,61), trafiało w niezwykle newralgiczny punkt, nie tylko kapłanów i lewitów, którzy w Świątyni Jerozolimskiej, tej dumie Izraela, na której była przecież oparta religijność Żydów, w szczególności cała koncepcja czystości i świętości, służyli, ale też owej ogromnej 3193, wielotysięcznej liczbie ludzi pracującej przy jej obsłudze i nieustannej modernizacji. Najwyższy kapłan zapytał Jezusa (Mk 14,60), (Mt 26,62), «Nic nie odpowiadasz na to, co oni zeznają przeciw tobie?». W jakim kierunku szły zeznania, jakie mogły to być zeznania można tylko domniemywać. Zapis w Talnudzie Babilońskim (Sota 47a) jest sformułowany następująco 3194 Jezus uprawiał magię i zwodził, i oczerniał Izrael. Jeśli odpowiada to w jakiś sposób procesowi, oraz odzwierciedla stanowisko arcykapłanów i zeznania świadków, to mogło to być: (1) kwestionowanie uzdrowień dokonywanych przez Jezusa, por. (CE99,K275), (2) sprawa Świątyni (rzekoma groźba jej zburzenia) i podatków (rzekome odwodzenie od ich płacenia), (3) przekraczanie szabatu, jednego z filarów funkcjonowania Izraela (niemniej jednak, jest rzeczą dyskusyjną, czy uzdrowienia w szabat, dokonane przez Jezusa, były równocześnie przekroczeniem szabatu). Jezus milczał w czasie procesu (Mt 26,63), jednak gdy Kajfasz wezwał Jezusa pod przysięgą do złożenia odpowiedzi słowami Zaprzysięgam cię na Boga żyjącego 3195, wtedy Jezus akceptując legalność biblijnej przysięgi nie mógł dłużej milczeć 3196, a z drugiej strony nie istniała możliwość odmowy świadczenia przeciwko sobie, bo prawo żydowskie takiej reguły nie znało. Na pytanie Kajfasza, czy jest On Mesjaszem (Mk 14,62), (Mt 26,64), Jezus odpowiada twierdząco łącząc w swojej wypowiedzi dwa cytaty mesjańskie, (Dn 7,13b), a oto na obłokach nieba przybywa jakby Syn Człowieczy. Podchodzi do Przedwiecznego i wprowadzają Go przed Niego., (Ps 110,1a), Wyrocznia Boga dla Pana mego: «Siądź po mojej prawicy, i zarazem dwie wizje Mesjasza: Mesjasza jako oczekiwanego ziemskiego władcy z dynastii Dawida, oraz, przekazaną przez proroka Daniela, przybywającego (podczas paruzji) wraz z obłokami niebieskimi, wizję Syna człowieczego, Sędziego świata 3197, 3198. Jezus nie wymawia tetragrammatonu, świętego imienia Boga (JHWH), co było warunkiem koniecznym by uznać wypowiedź Jezusa jako bluźnierstwo, ale być może owo wyniesienie Syna Człowieczego na prawicę Wszechmocnego arcykapłan odczytał za znak czynienia się równym Bogu, wraz z twierdzącą odpowiedzią na pytanie o to, czy jest synem Bożym, bo samo uważanie się za Mesjasza, też jeszcze nie mogło być poczytane jako bluźnierstwo 3199. Jednakowoż, odpowiedź Jezusa arcykapłan Kajfasz odczytał jako bluźnierstwo, dlatego rozdarł swoje szaty, co było obowiązkiem sędziego po usłyszeniu bluźnierstwa (Sanh. 7,5), (2 Krl, 18,37-19,1), por. 3191 K. ROMANIUK, A. JANKOWSKI, L. STACHOWIAK, Komentarz, (KPNT 1), s. 562, p. 24. 3192 P. LISICKI, dz. cyt., s. 318-321. 3193 A. PACIOREK, Jezus z Nazaretu, s. 426. 3194 J. LOHFINK, Jezus z Nazaretu, s. 447. 3195 GNTPW, s. 133, Mt 26,63. 3196 P. LISICKI, dz. cyt., s. 293. 3197 A. PACIOREK, Ewangelia według Świętego Mateusza rozdziały 14-28, (NKB NT I/2), s. 598. 3198 G. RAVASI, Ewangelie, s. 59-60. 3199 E. DĄBROWSKI, Proces Chrystusa w świetle historyczno-krytycznym, s. 185-186.
662 Komentarz konstrukcyjny komentarz A. Paciorka 3200. Jednocześnie, w sensie biblijnym, rozdarcie szat jest oznaką żalu i oszołomienia; dla przykładu (Lb 14,6), (Ezd 9,3). Nie ma jakiegoś potwierdzenia, nic nie wskazuje na to, aby podczas przesłuchania arcykapłan był ubrany w uroczystą szatę arcykapłańską przechowywaną w Twierdzy Antonia i wypożyczaną przed wielkimi świętami, choć było to możliwe, bo zbliżało się święto Paschy i szata była już wypożyczona, por. kk do CE323 3201. Ewangeliści wyraźnie mówią, że arcykapłan rozdarł swoje szaty, Marek (Mk 14,63) precyzuje nawet, że rozdarł swoją tunikę (chiton). Jeśli więc nawet arcykapłan nosił na sobie w czasie procesu uroczystą szatę arcykapłańską, to jej nie rozdarł. Arcykapłanowi nie wolno było rozdzierać świętych szat (Kpł 21,10) 3202. Szata arcykapłańska to pełny, uroczysty ubiór arcykapłana składający się z ośmiu części: tuniki i spodni z bisioru, turbanu z nakładanym złotym diademem, pasa, pektorału, efodu oraz wierzchniej tuniki 3203. Uzasadnienie orzeczenia arcykapłana, potwierdzonego jednogłośnie wg (Mk 14,64b) w wyroku przez zgromadzony Sanhedryn, nie jest znane. Sędziowie winni oddawać głosy pojedynczo, tak przewidywała procedura postępowania sądowego opisana później w Misznie 3204, stąd wyrok śmierci nie powinien zapadać przez aklamację. Na posiedzeniu, ze względu na nocną porę, mogła się zjawić tylko część członków Sanhedrynu, ale nie byłoby to zasadniczą przeszkodą w przesłuchaniu, bowiem, do wydania wyroku wystarczało, według Miszny 23 (z 70) sędziów 3205. Bluźnierstwo zachodzi wtedy, gdy wymienione jest imię Boga (Sanh. 7,5), ale Jezus wprost tego nie czyni. Za bluźnierstwo mogło być zatem policzone stawianie siebie ponad świątynię oraz przypisywanie sobie godności mesjańskiej i godności Syna Bożego 3206. Użyte przez Ewangelistę Marka i podobnie Ewangelistę Mateusza, słowo winien gr. ἔνοχος (enochos) nie jest właściwym słowem orzekającym winę, jakiego użyłby sędzia, to słowo używa Piłat w (Łk 23,14) i jest nim αἴτιον (aition), stąd m.in. można wnioskować, że orzeczenie Sanhedrynu, jest nie tyle wyrokiem, co opinią, która miała zostać później przedstawiona Piłatowi 3207. Piłat jak wiadomo tej opinii nie przyjął, w każdym razie się nią nie kierował, przeprowadzając własne rozpoznanie sprawy. CE318 Zaparcie się Piotra po trzykroć KONSTRUKCJA I DATACJA W klimacie Palestyny noce z początku kwietnia są jeszcze bardzo chłodne stąd ogień rozpalony na dziedzińcu przez straż i sługi arcykapłana, prawdopodobnie w specjalnie do tego celu przeznaczonym naczyniu z węglem podczas gdy dnie już bywają ciepłe. O miesiącu marcu przysłowie stwierdzało W miesiącu adar wół drży z zimna o świcie, ale w południe szuka cienia figowców, aby się ochłodzić 3208. Trzecie zaparcie się Piotra było prawdopodobnie równoczesne z zakończeniem przesłuchania Jezusa 3209, 3210 (Łk 22,61), (CE3695) stąd szacunek czasu dla tego i następnego rozdziału. Wcześniejsze zaparcia się Piotra są równoległe czasowo do scen przesłuchania Jezusa przed Annaszem i przed Radą Sanhedrynu (CE316-317), ale ponieważ łączy je to samo miejsce i sama osoba Piotra, jak również są one w całości wypełnieniem zapowiedzi Jezusa, zdecydowano się nie dzielić ich na części, ale przytoczyć razem, w jednym rozdziale. Wniosek o zakończeniu przesłuchania Jezusa wraz z trzecim pianiem koguta wynika z rozdziałów KCE (CE317-318), szczególnie z zestawienia wersetów Ewangelii Łukasza z wersetami Ewangelii Marka i Mateusza w tych rozdziałach. Gdyby się kierować samą tylko Ewangelią Łukasza, to można by dojść do takiego wniosku, że Pan Jezus spędził całą noc na dziedzińcu, przesłuchania nocnego nie było, 3200 A. PACIOREK, Ewangelia według Świętego Mateusza rozdziały 14-28, (NKB NT I/2), s. 599. 3201 E. DĄBROWSKI, Proces Chrystusa w świetle historyczno-krytycznym, s. 182. 3202 A. PACIOREK, Ewangelia według Świętego Mateusza rozdziały 14-28, (NKB NT I/2), s. 600, p. 65. 3203 V. LOUPAN, A. NOËL, dz. cyt., s. 162. 3204 P. LISICKI, dz. cyt., s. 259. 3205 tamże, s. 254. 3206 A. PACIOREK, Ewangelia według Świętego Mateusza rozdziały 14-28, (NKB NT I/2), s. 599-600, p. 65. 3207 A. PACIOREK, Jezus z Nazaretu, s. 437. 3208 H. DANIEL-ROPS, Życie codzienne w Palestynie w czasach Chrystusa, s. 17. 3209 W. SZCZEPAŃSKI, dz. cyt., s. 372, p. 13, 14. 3210 G. RICCIOTTI, Życie Jezusa Chrystusa, s. 647, par. 570.