Ja w sieci. Do przedniej części kadłuba można przymocować lemiesz umożliwiający prowadzenie prac ziemnych lub trał przeciwminowy.

Podobne dokumenty
Czołgi, część II. - czołgi współczesne (skonstruowane po roku 1945)

"BLACK NIGHT" - NOWE WCIELENIE BRYTYJSKIEGO CZOŁGU CHALLENGER

MSPO 2017: CZOŁGOWA OFENSYWA PGZ

Broń przciwlotnicza wojsk lądowych. Zestawy rakietowe GROM. Artykuł pobrano ze strony eioba.pl

Ja w sieci. W grudniu 1982 r., nowemu czołgowi nadano oznaczenie FV 4030/4 i nazwę Challenger, czyli rzucający wyzwanie.

LEKKI OBSERWACYJNO-OBRONNY KONTENER (LOOK) NA RYNEK AFRYKAŃSKI

ET18. ET18 ewolucja pracującego świata. Konwencjonalne Koparki Gąsienicowe Z Nadwoziem

ET16. Kompaktowa swoboda ruchu w klasie koparek 1,5- tonowych. Konwencjonalne Koparki Gąsienicowe Z Nadwoziem

MESKO Spółka Akcyjna Ul. Legionów 122, Skarżysko-Kamienna

MESKO Spółka Akcyjna Ul. Legionów 122, Skarżysko-Kamienna

WPŁYW ROZMIESZCZENIA UKŁADU NAPĘDOWEGO NA KONFIGURACJE BOJOWYCH WOZÓW GĄSIENICOWYCH

WYMAGANIA STAWIANE PRZED AMUNICJĄ Z ĆWICZEBNYMI POCISKAMI PODKALIBROWYMI DO ARMAT CZOŁGOWYCH REQUIREMENTS FOR APFSDS TRAINING AMMUNITION FOR TANK GUNS

KLASYFIKACJA BRONI STRZELECKIEJ.

(12) OPIS PATEMT0WY (19) PL (11) (13) B1

PL B1. OŚRODEK BADAWCZO-ROZWOJOWY URZĄDZEŃ MECHANICZNYCH OBRUM SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ, Gliwice, PL

AMUNICJA Z ĆWICZEBNYMI P0CISKAMI PODKALIBROWYMI DO ARMAT CZOŁGOWYCH

KARTA KRYTERIÓW III KLASY KWALIFIKACYJNEJ

EZ53 Koparki gąsienicowe Zero Tail. Najlepsza wydajność w swojej klasie

MSPO 2014: STABILIZOWANE GŁOWICE OPTOELEKTRONICZNE PCO

Konwencjonalne Koparki Gąsienicowe Z Nadwoziem Siła klasyki.

2503 mocna klasyka. Konwencjonalne Koparki Gąsienicowe Z Nadwoziem

GŁOWICE GX-1 DOSTARCZONE POLSKIEJ ARMII

KARTA KRYTERIÓW III KLASY KWALIFIKACYJNEJ

NOWE SYSTEMY ELEKTRONICZNE ARMII ROSYJSKIEJ

MESKO Spółka Akcyjna Ul. Legionów 122, Skarżysko-Kamienna

Czołgi, część I. - czołgi historyczne

POLSKO-KOREAŃSKI CZOŁG PRZYSZŁOŚCI

Dane techniczne Obowiązują dla roku modelowego Amarok

NPR85 P Série Bleu

MOŻLIWOŚCI I PERSPEKTYWY UDZIAŁU OBRUM W TECHNICZNEJ TRANSFORMACJI SIŁ ZBROJNYCH

CZOŁG NA RADIO T90 DŹWIĘK,JEŹDZI, STRZELA /781

Muzeum Polskich Formacji Granicznych

MESKO Spółka Akcyjna Ul. Legionów 122, Skarżysko-Kamienna

ET16. Kompaktowa swoboda ruchu w klasie koparek 1,5- tonowych

CZOŁG NA RADIO T90 DŹWIĘK,JEŹDZI, STRZELA /781

PL B1. HUTA STALOWA WOLA SPÓŁKA AKCYJNA, Stalowa Wola, PL BUP 08/10

MESKO Spółka Akcyjna Ul. Legionów 122, Skarżysko-Kamienna

35 KM, 4x4, kg

CZOŁG NA RADIO ABRAMS,JEŹDZI, STRZELA /3816

GRANATNIKI PRZECIWPANCERNE Z CZECH. POTENCJALNA BROŃ DLA WOT

Maksymalna wysokość podnoszenia: 17,56 m Maksymalny zasięg: 14,26 m Silnik: JCB ECOMAX 93 KW KM Przekładnia hydrostatyczna ze sterowaniem

EZ 80. Koparki Gąsienicowe Zero Tail. Kompaktowa konstrukcja, a jednocześnie wysoka wydajność

NIEMIECKI LYNX ZASTĄPI BWP BRADLEY?

BITWA PANCERNA JAK MOGŁABY WYGLĄDAĆ DZISIAJ?

803 dual power. 1 koparka, 2 napędy: 803 dual power

Komunikat Prasowy Fabryka Broni dostarczy Wojsku nową partię Beryli

Ładowarki SAUERBURGER FXScopic 5620

HIPERBOREA Oddział żołnierzy

60 mm moździerze. Adam HENCZEL Menager Produktu

Organizacja zgrupowania armii niemieckiej WRZESIEŃ 1939:

DPU90 Zagęszczarki płytowe nawrotne. DPU90: wysoka częstotliwość do piaszczystego podłoża

FARMALL A STAGE IIIB

ARMATA 105 CZY 120 MM? UZBROJENIE DLA KOŁOWEGO WOZU WSPARCIA OGNIOWEGO

Brazylijskie czołgi Osorio

GWARANCJA. Power Train pompa główna X X pompa pilotowa. Główne komponenty Plus

BADANIA POLIGONOWE NABOI Z POCISKAMI ODŁAMKOWO- BURZĄCYMI HE I ĆWICZBNYMI HE-TP DO 120MM ARMATY CZOŁGU LEOPARD 2A4

POLSKA ARMATA 35 MM PO TESTACH. KOLEJNY KROK AMUNICJA PROGRAMOWALNA

U2, 4-cylindrowy, rzędowy 16-zaworowy DOHC, turbosprężarka z zaworem upustowym (WGT) / 1396 cm obr/min

Dane techniczne Stabilizator doczepny WS 220 i WS 250

Połączenie siły i elastyczności. WL 30 Ładowarki kołowe: pojemność łyżki < 0.65 m³

BADANIA SYSTEMU WIELOLUFOWYCH KARABINÓW MASZYNOWYCH ZABUDOWANYCH NA POKŁADZIE ŚMIGŁOWCA TYPU Mi-17

WIELKI CZOŁG DO BITWY 27 MHZ+PAKIET

MESKO Spółka Akcyjna Ul. Legionów 122, Skarżysko-Kamienna

WZORU UŻYTKOWEGO PL Y1 B62K 5/04 ( ) Białoń Leszek, Nowy Sącz, PL BUP 22/07. Leszek Białoń, Nowy Sącz, PL

Komfort i produktywność. WL 55 Ładowarki kołowe: pojemność łyżki m³

SPECYFIKACJA TECHNICZNA

PROJEKT KONCEPCYJNY CZOŁGU NA POCZĄTEK XXI WIEKU

EZ80 Koparki gąsienicowe Zero Tail. Kompaktowa konstrukcja, a jednocześnie wysoka wydajność

MODELE. Max. moc. Model KM

VIKING Seria 4. Kosiarki spalinowe z podwójnym uchwytem. Ergonomiczny, miękki uchwyt. Obustronne, stabilne elementy obsługi

SYSTEM PREZENTACJI OBRAZU W SYMULATORZE BESKID - 3

Gąsienicowy czy kołowy układ jezdny ciągnika?

T-14 ARMATA UKRYTA REWOLUCJA CZY PARADNA PROWIZORKA?

Kozienicka Gospodarka Komunalna Sp. z o. o Kozienice ul. Przemysłowa 15 NIP ; REGON

OFERTA. Dane dotyczące wykonawcy/wykonawców w przypadku oferty wspólnej: Nazwa... Adres... TEL; FAX;... ;..

Cysterny. Informacje ogólne na temat samochodów cystern. Konstrukcja PGRT. Nadwozia typu cysterna uważane są za bardzo sztywne skrętnie.

ZAKRES AKREDYTACJI JEDNOSTKI CERTYFIKUJĄCEJ WYROBY Nr AC 027

NIEMIECKIE GĄSIENICE DLA POLSKIEGO PANCERZA?

NLR85 - L 35 Série Bleu. Wymiary oraz zalecane rozmiary tylnej zabudowy

MSPO 2014: SZEROKA GAMA WIEŻ OD CMI DEFENCE

Dla T-72 / PT-91 i dla Nowych Programów Czołgów Średnich oraz innych nowo konstruowanych, Średnich Platform Gąsienicowych

EZ 80. Kompaktowa konstrukcja, a jednocześnie wysoka wydajność

Dane techniczne Obowiązują dla roku modelowego Crafter

PL B1. Zespół napędowy pojazdu mechanicznego, zwłaszcza dla pojazdu przeznaczonego do użytkowania w ruchu miejskim

KM 130/300 R Bp. Szuflowa metoda zamiatania. Hydrauliczny napęd jezdny i hydrauliczny system zamiatania. Podwójny grzebień

*poniższa oferta dotyczy wyłącznie 2 sztuk

OPIS PRZEDMIOTU ZAMÓWIENIA dla Części 2. Samochody ciężarowe do 3,5 t kabina pięcioosobowa, nadwozie typu Pickup z napędem na 4 koła (szt.

Nowe BMW X4. Najważniejsze cechy.

EAGLE, ASCOD I SYSTEM MOSTOWY MTB W KIELCACH [DEFENCE24.PL TV]

SZCZEGÓŁOWY OPIS PRZEDMIOTU ZAMÓWIENIA WYMAGANIA MINIMALNE DLA:

I CZEŚĆ ZAMÓWIENIA Maszyny do załadunku lub przeładunku RARAMETRY TECHNICZNE OFEROWANE PRZEZ WYKONAWCĘ

Wszystko co chcielibyście wiedzieć o badaniach technicznych

GMINA SULMIERZYCE. Modyfikacja treści Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia II

PL B1. Gąsienica wielorzędowa zwłaszcza do czołgu w wersji trzy-jezdnej, dwu-jezdnej i jedno-jezdnej BUP 17/05

AGROPLUS S DEUTZ-FAHR AGROPLUS S

Układ napędowy. Silnik spalinowy CAT C27 Typ silnika CAT C 27. Zespół prądnic synchronicznych. Znamionowa prędkość obrotowa

Rowery, motorowery, czterokołowce. Definicje, warunki dopuszczenia do ruchu drogowego

DEGA. Diesel and Gas Mixture. LPG Powietrze. Spaliny ON + LPG. tylko ON!! ON+LPG. Termopara spalin ON + LPG. Wykres mocy [KW]

MODERNIZACJA NAPĘDU ELEKTRYCZNEGO WIRÓWKI DO TWAROGU TYPU DSC/1. Zbigniew Krzemiński, MMB Drives sp. z o.o.

Do niedawna, podstawowym karabinem szturmowym w niemieckich siłach zbrojnych był G 3 kalibru 7.62 x 51 NATO. Jest to bardzo dobra broń, opracowana

Transkrypt:

Challenger 2 Autor: Administrator 19.02.2011. Prace nad najnowszym brytyjskim czołgiem podstawowym, następcą Challengera 1 i Chieftaina rozpoczęto w 1986 r. w sprywatyzowanej przez Vickers Defence Systems firmie Royal Ordnance Factory. Prace rozpoczęto mimo braku oficjalnych wytycznych ze strony ministerstwa obrony - MoD (Ministry of Defence - Ministerstwo Obrony). Motorem do rozpoczęcia praco był fakt, iż Challenger 1 nie spełnił pokładanych w nim nadziei perspektywicznego czołgu III generacji. Najpoważniejsze uwagi dotyczyły niezawodności podzespołów, warunków pracy załogi, uzbrojenia oraz systemu kierowania ogniem. Międzynarodowe zawody czołgowe Canadian Army Trophy 87 dobitnie udowodniły słabość Challengera 1 wobec starszych odpowiedników, czyli Leoparda 2 i M1 Abramsa. W atmosferze klęski postanowiono rozpisać przetarg na nowy czołg. Do konkursu stanęły General Dynamimics z M1A2 Abrams oraz Krauss- Maffei-Wegmanna z Leopardem 2 KWS. Jednak w wypadku zakupu czołgu zagranicznego obawiano się problemów finansowych własnego przemysłu obronnego. W tym samy roku Vickers DS powiadomił MoD o pracach nad nowym czołgiem, mającym być daleko posuniętym rozwinięciem Challengera 1. Pomysł spotkał się z akredytacją MoD, a konkurs posłużył w efekcie do lepszego zapoznania się z obcymi konstrukcjami. W 1988 r. MoD sprecyzowało wymagania wobec nowego czołgu oraz przyznano Vickersowi 90 mln Ł na fazę demonstracyjną badań. Nowy czołg miał mieć nowe uzbrojenie, celowniki, system kierowania ogniem, zmodyfikowany układ napędowy oraz pancerz. W początku 1989 r. ustalono ostateczne warunki kontraktu. W tymże samym roku rozpoczęto budowę prototypów (począwszy od V1, docelowo 9V). Pierwszy prototyp kadłuba nie różnił się zbytnio od zastosowanego w Challengerze 1, ale w drugim liczba modyfikacji wzrosła (np. nowy typ gąsienic, osłon bocznych oraz świateł drogowych), nowe wieże również ulegały dalszym zmianom. 1990 rok przyniósł ukończenie siedmiu prototypów, a prace nad dwoma innymi były już daleko posunięte. Spośród tych siedmiu wybrano trzy na próby państwowe. Podczas 285 dni czołgi były poddawane intensywnym testom trakcyjnym oraz ogniowym. Wykazano wysoką niezawodność podzespołów oraz zakładaną skuteczność uzbrojenia. W 1991 r. podpisano pierwszy kontrakt na 127 Challengerów 2 oraz 13 wozów nauki jazdy DDT opiewający na kwotę 520 mln Ł. Uruchomienie produkcji seryjnej nastąpiło w 1993 r. Pierwsze czołgi zostały odebrane przez armię brytyjską w 1994 r. (wozy DDT odebrano nieco wcześniej), po czym rozszerzono zamówienie o kolejnych 259 Challengerów 2 i 9 DDT co kosztowało MoD 800 mln Ł. Produkcji podjęły się dwa zakłady: fabryka w Leeds oraz zakłady w Newcastle-upon-Tyne, poza tym liczni krajowi i zagraniczni poddostawcy. W 2000 r. armia brytyjska miała na stanie 91 czołgów, a w 2002 r. produkcja została zakończona dostarczeniem ostatniego 386 czołgu. Challenger 2 jest jedynym typem czołgu podstawowego używanym w armii Brytyjskiej, zalicza się do najnowszej generacji czołgów podstawowych NATO, tzw. III+ obok Leoparda 2A6, M1A2 Abramsa i Leclerca. Układ konstrukcyjny Challenger 2 jest zbudowany w klasycznym układzie konstrukcyjnym, z przedziałem kierowania z przodu, bojowy po środku i napędowy z tyłu pojazdu. Kierowca zajmuje pozycję półleżącą, co pozwoliło obniżyć kadłub i zarazem zwiększyć kąt nachylenia pancerza czołowego oraz zwiększyć komfort kierowcy. Do obserwowania przedpola czołgu, kierowcy służy jeden peryskop o szerokim kącie widzenia, jednak brak dodatkowych peryskopów sprawia, że widoczność na boki jest dość ograniczona. Za przedziałem kierowania znajduje się przedział bojowy, w który mieści niszę wieży. W wieży znajduje się trzech pozostałych członków załogi: dowódca, działonowy i ładowniczy. Dowódca i działonowy mają stanowiska po prawej stronie wieży, dowódca siedzi za działonowym i ma wyżej usytuowane siedzisko, co pozwala mu sięgać do peryskopów we włazie. Ładowniczy na stanowisko po lewej stronie armaty, zazwyczaj siedzi na swoim siedzeniu, ale ładowanie armaty wymaga pozycji stojącej. Z tyłu znajduje się przedział napędowy z silnikiem i układem przeniesienia mocy. Kadłub stanowi rozwinięcie konstrukcji zastosowanej w Challenger I, a spawana wieża względem poprzedniczki to zupełnie nowa konstrukcja. Wieża została zaprojektowana z uwzględnieniem zminimalizowania sygnatury radarowej, technologii stealth. Do przedniej części kadłuba można przymocować lemiesz umożliwiający prowadzenie prac ziemnych lub trał przeciwminowy. Łączność zewnętrzną zapewnia cyfrowa radiostacja UKF typu Jaguar, produkcji Racal, dziś należącego do koncerny Thales. Radiostacja działa w dwóch trybach: analogowym oraz poprzez hopping częstotliwości, który to stanowi podstawowy tryb pracy. Umożliwia rozmowy głosowe oraz transmisję danych bez ryzyka

podsłuchania przez przeciwnika. Radiostacja ma 2320 kanałów, działa w zakresie częstotliwości od 30 do 80 MHz, a moc wyjściowa wynosi 50 W. Łączność wewnętrzną stanowi system BCC 600, pochodzący od tego samego producenta, co radiostacja, umożliwia głosową komunikację między członkami załogi. Widok z tyłu i dodatkowe zbiorniki paliwa Podstawowym ugrupowaniem, w ramach, którego działają Challengery 2 to pułków czołgów, który zaś może wchodzić w skład dywizji pancernej, itd. W skład pułku czołgów wchodzą 3 szwadrony po 12 czołgów w każdym oraz 2 czołgi na szczeblu dowództwa pododdziału. Te dwa czołgi dowodzenia pułkiem oraz po jednym wozie ze szwadronów występują w konfiguracji czołgu dowodzenia. Czołg dowodzenia odróżnia się dodatkową radiostacją o większym zasięgu, umieszczoną w niszy wieży kosztem zmniejszenia jednostki ognia o 4 pociski. Uzbrojenie Uzbrojenie główne stanowi armata bruzdowana L30A1, kalibru 120 mm produkcji Royal Ordnance Defence ( RO Defence, obecnie BAE Systems), jest ona rozwinięciem armaty L11A5, zastosowanej w czołgu Challenger I. Na czas prac studyjnych armata nosiła oznaczenie XL30E4 lub CHARM (CHallenger ARMament). Lufę o długości 55 kalibrów wyposażono w przedmuchiwacza i osłonę termiczną. Blisko wylotu lufy zamontowany jest przyrząd służący do zgrywania osi armaty z osią celownika optycznego działonowego. Lufa jest samowzmacniana, co zwiększa jej wytrzymałość, a to pozwala strzelać amunicją podkalibrową o większej prędkości początkowej. Chromowanie przewodu przynosi dalsze wzmocnienie i zwiększenie żywotności. Armata L11A5 w której nie zastosowano technologii samowzmacniana i chromowania przewodu lufy ma podobno czterokrotnie mniejszą żywotność przy strzelaniu pociskami podkalibrowymi. Armata jest stabilizowana w oby płaszczyznach za pomocą układów elektrycznych. Komorę nabojową z zamkiem, armata L30 odziedziczyła bezpośrednio po armacie L11. Komora nabojowa jest wyposażona w zamek klinowy z klinem o ruchu pionowym, a do uszczelnienia przy strzelaniu służy uszczelniacz Crossley'a. W celu zwiększenia precyzji strzelania zwiększono średnicę czopów i gniazd armaty, co zmniejszyło liczbę szkodzących celności drgań przy strzale. W celu załadowania armaty należy wprowadzić do komory nabojowej pocisk, ładunek miotający, następnie zamknąć i zaryglować zamek, z którego po tych czynnościach dosyłany jest zapłonnik. Zapłonniki są dosyłane z magazynka mieszczącego 5 sztuk, umieszczonego w klinie zamka. Zazwyczaj stosuje się nowe zapłonniki L4, ale dopuszczalne jest zastosowanie zapłonników L3, pochodzących z armaty L11. Dla nowej armaty opracowano w Royal Ordnance Defence nowe typy amunicji: APFSDS-T L26 - pocisk ppanc. podkalibrowy stabilizowany brzechwowo ze smugaczem z penetratorem uranowym. Podczas prac badawczo-rozwojowych pocisk miał oznaczenie robocze XL26E1, obecnie nosi też oznaczenie CHARM 1. L26 w sabocie ma masę 8,5 kg i długość 525 mm. Początkowa energia kinetyczna pocisku wynosi 11 MJ. Na dystansie 2 km pocisk penetruje pancerz o grubości do 530 mm RHA (Rolled Homogeneous Armour - walcowa stal pancerna). Do strzelania używa się ładunków miotających L14A1/2, umieszczonych w całkowicie spalającej się łusce. APFSDS-T L27A1 - pocisk ppanc. podkalibrowy stabilizowany brzechwowo ze smugaczem z penetratorem uranowym. Pocisk ma alternatywne oznaczenie CHARM 3. Do strzelania z pocisku L27 stosuje się nowy ładunek miotający L16A1, tak samo jak L14A1/2, umieszczony w całkowicie spalającej się łusce. Zastosowanie nowego ładunku miotającego dało wzrost początkowej energii kinetycznej o 20%. Zamysł opracowania pocisku APFSDS nowej generacji powstał na początku lat 90., a na stan uzbrojenia wprowadzono go w 1999 r. Z odległości 2 km pocisk jest w stanie spenetrować płytę RHA o grubości 720 mm. Stosowana wyłącznie do zadań bojowych. APFSDS-T L28A1 - pocisk ppanc. podkalibrowy stabilizowany brzechwowo ze smugaczem z penetratorem wolframowym. Pocisk technologicznie bazuje na L27A1 i odpala się go tym samym ładunkiem miotającym L16A1. Przebijalność KE RHA jest podobna do L27A1. L31 HESH - pocisk wielozadaniowy typu HESH (Hight Explosive Squash Head) z plastycznym materiałem wybuchowym (HEP - Hight Explosive Plastic) służący do zwalczania pojazdów lekkoopancerzonych, umocnień polowych i budynków. Pocisk przebija ścianę betonową tworząc otwór o dużej średnicy, zaś przy konfrontacji z pancerzem stalowym powoduje jego odłupanie po przeciwległej stronie, w efekcie czego może dojść do przebicia. Pocisk waży 17.1 kg i zawiera 4.2 kg materiału wybuchowego. Prędkość wylotowa pocisku wynosi 670 m/s, a maksymalny zasięg w ogniu pośrednim 8500 m (wg. innego źródła 9000 m).

SH/Prac L32A6 - szkolny pocisk symulujący użycie pocisku L31 HESH, posiadający takie same parametry balistyczne. WP Smoke L34 - pocisk dymny elaborowany białym fosforem. Zasadniczo służy do zadymiania pozycji przeciwnika, w pewnym stopniu również do eliminowania sprzętu oraz umocnień przeciwnika (właściwości zapalające białego fosforu). Pocisk L34 pod względem balistyki odpowiada pociskowi HESH L31, podobnie jak ten zawiera 4,2 kg materiału bojowego, ma podobną masę wynoszącą 17.3 kg, osiąga tę samą prędkość początkową 670 m/s i jest wystrzeliwany przy użyciu tego samego ładunku miotającego L3 o masie 3,04 kg. Możliwe jest także stosowanie niektórych starszych typów amunicji, przeznaczonych niegdyś dla armat L11: APFSDS-T L23A1 - pocisk ppanc. podkalibrowy stabilizowany brzechwowo ze smugaczem z penetratorem wolframowym. Pocisk był stosowany do armat L11A5 czołgów Challenger 1. Specjalne pierścienie wiodące umożliwiają przewodzenie pocisku APFSDS mimo bruzdowanego przewodu lufy, rozwiązanie było stosowane we wszystkich późniejszych pociskach APFSDS. Masa pocisku wynosi 8 kg, a długość 512 mm. Na dystansie 2 km pocisk pozwala spenetrować pancerz odpowiadający grubością 450 mm RHA. Do strzelania używało się ładunków miotających L8 o masie 6,65 kg, potem stosowano nowsze ładunki L14. L8 nadaje pociskowi prędkość wylotową 1,534 m/s. DS/T Prac L20A1 - szkolny pocisk podkalibrowy typu APDS-T. Stosowany do szkolenia czołgistów mających strzelać przy użyciu pocisków APDS L15 jak i APFSDS L23. Pocisk waży 5,8 kg i ma długość 300 mm. Do strzelania używa się ładunków miotających L5 o masie 5,16 kg, który nadaje mu prędkość początkową o wartości 1,451 m/s. Do armaty L30A1 wbrew niekiedy podawanym informacjom nie można stosować pocisków APDS-T L15. Jednostka ognia do armaty wynosi 50 pocisków z taką też ilością ładunków miotających. Zazwyczaj przewożonych jest 20 pocisków APFSDS oraz 30 wielozadaniowych i dymnych. Pocisk są przechowywane na specjalnym stelażu z tyłu wieży, a ładunki miotające dla bezpieczeństwa w pancernym pojemniku w kadłubie. Z armatą sprężony jest km 7,62 mm L94A1 (Boeing Chain Gun produkowany na licencji przez ROF) o napędzie elektrycznym, umieszczony na lewo od armaty. Drugi km, typu L37A2 znajduje się nad włazem ładowniczego, jego kąty ostrzału w elewacji wynoszą od - 15 do +45. Jednostka ognia dla obu karabinów wynosi 4000 nabojów. Do stawiania zasłon dymnych służą dwa pięciolufowe panele dla granatów dymnych L8 produkcji Helio Mirro Company, tworzących aerozolową zasłonę wobec urządzeń optycznych i tych działających w paśmie podczerwieni. Do stawiania klasycznych zasłon dymnych służy wytwornica dymu w silniku, działająca na zasadzie wtryskiwania oleju napędowego na miskę olejową. Skuteczne prowadzenie ognia umożliwia nowoczesny system kierowania ogniem. Współczesne SKO dzieli się na trzy podstawowe podsystemy: lokacyjny (w skład wchodzą: celowniki dzienne, celownik termowizyjny oraz dalmierze laserowe), przelicznikowy (cyfrowy przelicznik balistyczny, pulpity sterowania działonowego i dowódcy, czujniki) i wykonawczy (napędy elewacji i poziomu oraz pulpity sterowania). W ciągu dnia działonowy do celowania używa peryskopowego celownika optycznego (GPS - Gunner's Primary Sight - celownik główny działonowego) produkcji Pilkington Optronics opracowany we współpracy z Sagemem. Działonowy ma wzgląd na obraz celownika za pomocą pojedynczego okulara. Celownik ten ma dwa zakresy przybliżenia: 3x, które służy do wykrycia celu, oraz 10x, które służy do identyfikacji celu oraz prowadzenia śledzenia. Celownik jest zintegrowany z dalmierzem laserowym o zasięgu od 200-10000 m, o dokładności pomiaru +/- 5 m pracujący na falach o długości 1,064 um. Zakres obserwacji pionowej wynosi od -25 do +45, dodatkowo głowica może się obracać o 7 we wszystkie strony. Blok celowniczy jest stabilizowany w obu płaszczyznach. Dodatkowo w jarzmie armaty (po prawej stronie lufy) znajduje się celownik awaryjny L30 firmy Nanoquest. SKO pozwala na eliminację 8 celów w przeciągu 40 sekund, choć dobrze wyszkolona załoga w czasie ćwiczeń trafiła 6 celów w 26 sekund. Na dystansie 3500 m, SKO daje 85% szansy na trafienie celu. Do obserwacji i prowadzenia ognia w nocy lub trudnych warunkach pogodowych służy termowizor TOGS II (Thermal Observation Sight II) firmy Pilkington Optronics. Jest nietypowo umiejscowiony, bo w jarzmie armaty ponad lufą. Termowizor znajduje się w

hermetycznym pancernym pojemniku z wiekiem dla obiektywu. Pojemnik chroni przed pociskami z broni strzeleckiej oraz lekkimi odłamkami. Termowizor jest stabilizowany przez jarzmo armaty. Sercem termowizora jest detektor TICM-2 z mechanicznym skanowaniem, który generuje obraz składający się z 512 linii z 750 pikselami w każdej. Odległość wykrycia celu typu czołg wynosi ponad 5 km. Detektor jest chłodzony przy pomocy rozprężanego powietrza pochodzącego z 2 butli. Jak każdy celownik czołgowy TOGS II działa w dwóch zakresach przybliżenia: do obserwacji i wykrywania 4x (szerokie pole widzenia 16x10 ) oraz rozpoznawania i śledzenia 11,5x (wąskie pole widzenia 4,75x3 ). Z termowizora TOGS II korzysta działonowy i dowódca. Obaj mają podgląd na obraz w okularach celowników i dodatkowo na monitorach ciekłokrystalicznych. Dowódca czołgu ma do dyspozycji dzienny celownik panoramiczny VS580-10 produkcji SFIM. Tor celownika jest zintegrowany z dalmierzem laserowym. Celownik działa w dwóch zakresach powiększenia: 3,2x (pole widzenia 16,5 ) i 10,5x (pole widzenia 5 ). Przyrząd jest stabilizowany w obu płaszczyznach. W dogodnych warunkach pozwala wykryć cel wielkości czołgu z odległości 4500 m i zidentyfikować go z odległości 2500 m. W polu widzenia celownika jest wyświetlana informacja o bieżącym położeniu czołgu oraz kursie jazdy. Poza celownikiem dowódcy służy 8 peryskopów do obserwacji dookrężnej. Swoim własnym ruchomym peryskopem dysponuje jeszcze ładowniczy armaty, który jest zarazem celowniczym przeciwlotniczego km kal. 7,62 mm L37. Wszystkie peryskopy i celowniki dzienne czołgu zostały pokryte specjalną powłoka chroniącą wzrok przed promieniami lasera oraz błyskiem bliskiego wybuchu jądrowego. Dowódca i działonowy ściśle ze sobą współdziałają, w myśl metody "hunter - killer, która polega na zautomatyzowanym wskazywaniu celów działonowemu przez dowódcę. Dla czołgu Challenger 2 procedura niszczenia celu wygląda następująco: pierwsze skrzypce odgrywa dowódca, który za pomocą celownika panoramicznego wykrywa i identyfikuje cel, następnie ustawia na nim znacznik, po czym sprowadza na niego armatę informując działonowego o rodzaju celu (np. czołg lub transporter opancerzony) i rodzaju pocisku, który ma zostać użyty. Teraz inicjatywę przejmuje celowniczy, który oznajmia dostrzeżenie celu, po czym przechodzi do jego niszczenia. W tym czasie dowódca poszukuje kolejnych celów, a w razie wykrycia ustawia na nich znaczniki przygotowując zarazem kolejne nastawy do strzelania. Przelicznik przechowuje nastawy dla dwóch celów, zazwyczaj nieruchomych. Przy wyborze jednego z nich dodatkowo obok obrazu są wyświetlane informacje o celu. Przed wymaganym naprowadzeniem przez mechanizmy armaty na cel, układ zezwolenia na strzał uniemożliwia jego oddanie, co chroni przed strzałem przedwczesnym. Przelicznik kanadyjskiej firmy Computing Devices Company (CDC) został opracowany na bazie doświadczeń zdobytych przy opracowywaniu przelicznika dla czołgu M1A2 Abrams. Przelicznik jest zbudowany z dwóch procesorów typu MC68020 (2x20MHz i 4MB) oraz z dwóch koprocesorów MC6881(2x20MHz i 8MB) produkcji Motorola. Przelicznik przetwarza informacje otrzymane z czujników: meteorologiczny, temperatury ładunku prochowego, kąta podniesienia armaty, kąta burtowego (odchylenia armaty od osi czołgu), prędkości czołgu. SKO Challengera 2, jako jeden z nielicznych uwzględnia wpływ zużycia komory nabojowej na prędkość początkową pocisku, oraz ze względu na bruzdowaną armatę, przewiduje zboczenie pocisków wywołane ruchem obrotowym. Specyficznym elementem podsystemu wykonawczego SKO Challengera 2 są dwurękkojeściowe pulpity działonowego i dowódcy służące do prowadzenia ognia. Pulpity są nieruchome, a rolę przełącznika tensometrycznego służącego do obrotu wieży i podnoszenia oraz opuszczania jarzma armaty pełni niewielki joystick obsługiwany kciukiem. Poza tym na panelu służy do zmiany toru z dziennego na nocny, zmiany przybliżenia celownika, obsługi dalmierza, wyboru uzbrojenia działo/km. Wszystkie elementy elektroniki pokładowej są spięte w szynę danych MIL-STD-1553B. Opancerzenie Do opancerzenia czoła i boków wieży oraz czoła kadłuba zastosowano pancerz pasywny najnowszej generacji typu Chobham II generacji, określany czasem jako Dorchester. Pancerze warstwowe tego typu są zbudowane z wierzchniej płyty stalowej RHA o średniej twardości i grubości około 50 mm, następnie z kombinacji płyt ceramicznych (różnych typów, o różnych właściwościach fizycznych), oddzielonych od siebie warstwami laminowymi (włókna aramidowe/kevlar i materiał żywiczny). Płyty znajdują się w aluminiowym segmencie podzielonym na grodzie. Za tym segmentem znajduje się stalowa płyta o grubości kilkudziesięciu minimetrów pełniąca rolę podłoża dla ceramiki, co poprawia jej charakterystyki w powstrzymywaniu pocisków kinetycznych. Tak zaprojektowany pancerz warstwowy zapewnia tzw. duża efektywność masową, czyli odpowiednio niższą masę wobec płyty pancernej RHA, o takich samych właściwościach ochronnych. Pancerze Chobham jak i Chobham 2 (z pewnością od I generacji różni się zastosowaniem nowszych lub czyściejszych typów ceramiki) są wysoce efektywne wobec pocisków kinetycznych, jaki i kumulacyjnych. Z powodu powszechnego utajniania informacji tego typu, dokładna

budowa, odporność oraz skład pancerza niestety nie jest powszechnie znany, jednak można się spotkać z pewnymi niepotwierdzonymi informacjami. Wynika z nich, że odporność pancerza czołowego wieży dochodzi do równowartości ponad 900 mm RHA wobec pocisków kinetycznych oraz do 1700 mm wobec pocisków kumulacyjnych. Z tych samych danych wynika, że równowartość odporności górnej powierzchni pancerza czołowego kadłuba wynosi do 660 mm dla pocisków kinetycznych oraz do 1000 wobec głowic kumulacyjnych, a dla dolnej powierzchni wynosi do 590 mm wobec pocisków kinetycznych oraz do 860 mm wobec pocisków kumulacyjnych. Informacje te mimo swojej pozornej dokładności należy traktować jako poglądowe lub ciekawostkę, choć pewne zdarzenie podczas ostatniej wojny w Iraku częściowo je potwierdza. W wyniku tzw. przyjacielskiego ognia amerykański czołg Abrams trafił Challengera 2 w pancerz czołowy kadłuba, który nie został spenetrowany przez uranowy pocisk APFSDS-T M829 o możliwościach penetracji płyty RHA o grubości 540 mm z odległości 2 km. Podobnie jak u Challengera 1, na jego młodszego brata w wypadku działań bojowych nawiesza się dodatkowy pancerz kadłuba oraz dodatkowy osłony boczne. Dodatkowy pancerz czołowy jest montowany na jego dolnej powierzchni, składa się z segmentów umieszczonych w metalowym stelażu. Prawdopodobnie segmenty mają budowę warstwową, być może z elementami reaktywnymi, co może sugerować jego charakterystyczna kostkowa budowa. Panele boczne maja budowę warstwową, zasłaniają niemalże cały układ jezdny wraz z kołami nośnymi. Zakłada się je na miejscu uprzednio zdemontowanych fartuchów stalowych. Tego typu osłony pozwalają ochronić pancerz boczny właściwy przed penetracją głowicą kumulacyjną lub osłabić jej skutki. Standardowy kamulaż i bez pancerza dodatkowego Do ochrony czołgu można zastosować, (choć na dnia dzisiejszego to nie nastąpiło) układ LWD 2 ostrzegający o opromieniowaniu wiązką laserową. Układ rozróżnia typ opromieniowania zależnie od dalmierza laserowego lub oświetlacza. Dzięki temu może współdziałać z granatami dymnymi L8, np. w momencie opromieniowania oświetlaczem, układ samoczynnie postawi zasłonę dymną. Czas reakcji systemy wynosi 0,2 sek. O kierunku opromieniowania dowódcę informuje typowy dla tego typu systemów wyświetlacz diodowy, uzupełniany przez wyświetlacz cyfrowy. Do ochrony przed bronią masowego rażenia zintegrowany układ ochrony przed bronią masowego rażenia NBC (Nuclear, Chemical, Biological) pochodzący od MHD Defence. Układ został ulokowany z tyłu wieży. Wydajność układu filtracji powietrza wynosi 340 m3/h. Ważnym elementem ochrony czołgu jest układ ochrony przed impulsem elektromagnetycznym. Pancerz, dzięki specjalnemu wewnętrznej warstwie antyradiacyjnej chroni przed promieniowaniem przenikliwym. Czołg jest seryjnie wyposażony w klimatyzację firmy Airtechnology. Przed przypadkową iskrą układu elektrycznego chroni układ przeciw wybuchowy, a przed pożarem układ przeciwpożarowy firmy Kidde- Graviner obejmujący przedział bojowy i napędowy. Układ napędowy Czołg jest napędzany silnikiem wysokoprężnym Perkins Condor CV-12 TCA, który wywodzi się z Challengera 1. Silnik 12-cylindrowy, czterosuwowy wyposażony jest w turbosprężarkę, ma pojemność skokową 26,1 dm3 i jest chłodzony cieczą. Umieszczono go wzdłużnie do osi wozu. Przy 2300 obr./min silnik osiąga moc 822 kw/ 1200 KM. Jednostkowe zużycie paliwa wynosi 210 g/kwh, a w zależności od warunków terenowych 5-7 litrów na kilometr. Masa silnika bez płynów eksploatacyjnych wynosi 1180 kg. Uzupełnieniem silnika głównego jest silnik pomocniczy produkcji Plessey, który pozwala funkcjonować wieży przy wyłączonym lub niesprawnym silniku głównym podczas dłuższych postojów. Silnik pomocniczy pozwala oszczędzać paliwo, gdyż spala go tylko 5 kg na godzinę, ponad to zmniejsza to emisję ciepła, co utrudnia termiczne wykrycie wozu. Pojemność zbiorników paliwa wynosi 1592 litry, ale można zastosować dwa dodatkowe beczkowe zbiorniki z paliwem, które instalują się z tyłu kadłuba (podczas działań bojowych raczej nie stosowane). W odróżnieniu od podobnych rozwiązań w czołgach sowieckich, w przypadku Challengera zbiorniki nie wystają poza czołowy obrys pojazdy, dzięki czemu nie ograniczają pola ostrzału armacie. Zbiorniki pają pojemność po 200 dm3 i pozwalają przejechać dodatkowych 70 km w terenie. Do przeniesienia momentu obrotowego silnika na koła napędowe służy układ napędowy TN-54. Kluczowym elementem układu jest przekładnia hydrokinetyczna, która pośredniczy przy przekazaniu momentu obrotowego do skrzyni przekładniowej, reguluje ona moment napędowy na kołach napędowych zależnie od oporów jazdy. Podczas jazdy na drodze utwardzonej pracuje jako sprzęgło kinetyczne, a podczas jazdy w terenie jako przekładnia hydrokinetyczna. Cechą charakterystyczną przekładni hydrokinetycznej jest brak sztywnego połączenia, co pozwala na nawet znaczne przeciążanie przekładni, bez niebezpieczeństwa przeciążenia układu napędowego. Za przeniesienie momentu obrotowego silnika odpowiada sprzęgło wielowypustowe. Skrzynia przekładniowa jest automatyczna i składa się z rzędów planetarnych. Odpowiednie ułożenie rzędów planetarnych pozwala uzyskać wymagane przełożenie oraz

kierunek jazdy, promień skrętu jest dowolny. Przekładnia ma 6 przełożeń do jazdy w przód i 2 w tył. Do hamowania służą hydrauliczne wielotarczowe hamulce główne. Silnik i układ napędowy tworzą zintegrowany blok, tzw. power-pack, jego wymiana trwa około 45 minut. Pracę układu napędowego nieprzerwanie nadzoruje elektroniczny układ kontrolny DPPM. Układ jezdny Układ jezdny składa się z sześciu par kół nośnych, pary zębatych kół napędowych z tyłu i pary kół napinających z przodu kadłuba. Gąsienice znajdujące nie na górze układu opierają się na trzech parach rolek podtrzymujących. W porównaniu z Challengerem I zastosowano nowego typu, dwurzędowe gąsienice Blair Catton z nakładkami gumowymi. Dzięki specjalnemu hydraulicznemu mechanizmowi regulacji kół napinających można błyskawicznie zmieniać stopień napięcia gąsienic, bez potrzeby wychodzenia na zewnątrz wozu. Mechanizmy są prawie bezobsługowe, roczny czas obsługi wynosi około 20 min. Wersje specjalistyczne DTT - Pojazd służący do szkolenia kierowców DDT (Driver Training Tank). Pojazd nauki jazdy różni się od wozu bojowego brakiem wieży, która została zastąpiona przez kabinę, w której znajduje się stanowisko instruktora oraz siedzenia dla 4 dodatkowych kursantów. Kabina zastosowana w DDT na bazie Challenger 2 wywodzi się ze starszego DDT, na podwoziu Challenger 1. Kabina została osadzona w jarzmie armaty. Instruktor przez cały czas kontroluje poczynania kursanta, który zajmuje stanowisko w kabinie kierowcy oraz informuje go droga radiową o popełnionych błędach. Stanowisko instruktorskie znajduje się po prawej stronie kabiny. Podobnie jak w samochodach do nauki jazdy, instruktor w razie zagrożenia może zatrzymać pojazd. Do kabiny nie jest przymocowana atrapa armaty. Tak samo potraktowano zbędny element w podobnej konstrukcji, kabinie instruktorskiej dla czołgu Leopard 1. Wóz nauki jazdy CHARRV - Wóz zabezpieczenia technicznego (CHARRV - Challenger Armoured Repair and Recovery Vehicle) bazujący na podwoziu czołgu Challenger I. Pojazd służy do ewakuacji uszkodzonych pojazdów i ich załóg z pola walki, w pewnym stopniu dokonywania napraw w warunkach polowych oraz prac inżynieryjnych. Nad lewą burtą pojazdu znajduje się żuraw, który może posłużyć, np. do wymiany silnika. Z przodu i z tyłu kadłuba (nad błotnikami) znajdują się po dwie wyrzutnie granatów dymnych L8. Umiejscowienie wyrzutni jest nieprzypadkowe, ponieważ w razie pojawienia się zagrożenia wóz może postawić zasłonę już podczas ewakuacji pojazdu, gdy znajduje się tyłem do przeciwnika. Z przodu pojazdu znajduje się lemiesz do wykonywania prac ziemnych, np. usypywania okopów, równania terenu, gaszenia ziemi czy zasypywania przeszkód. Wóz jest obsługiwany przez trzyosobową załogę. Załoga składa się z kierowcy, operatora dźwigu i dowódcy, który ma stanowisko po lewej stronie, za kierowcą. Dodatkowo można zabrać dwóch specjalistów: elektryka i mechanika silnikowego. Jedynym uzbrojeniem pojazdu jest karabin maszynowy nad włazem dowódcy. Masa pojazdu to 62 t, prędkość na drodze do 59 km/h, a w terenie do 35 km/h. Future Engineering Tank Projekt Future Engineering Tank (w skrócie FET - perspektywiczny czołgowy system inżynieryjny) zakładał stworzenie nowego czołgu saperskiego "Titan" i mostu samobieżnego "Trojan". Program jest realizowany przez Alvis Vickers Defence Ltd, od 2001 r. Oba pojazdy bazują na podwoziu czołgu Challenger 2, a w perspektywie także Challenger 2E, co zapewnia wysoki stopień unifikacji ( ten sam power-pack - tzw. standard RC-2 i układ jezdny) i porównywalne parametry terenowe, zmniejszy to koszta eksploatacji i wyeliminuje potrzebę posiadania oddzielnego pionu logistycznego dla podwozi innego typu. Ma to szczególne znaczenia podczas operacji zagranicznych, na których uproszczony pion logistyczny przynosi oszczędności i usprawnienie działań. Pojazdy mają zapewniają wsparcie inżynieryjne na szczeblu brygady. Docelowe nowe wozy mają zastąpić czołgi saperskie Chieftain Armoured Vehicle Royal Engineer (ChAVRE) oraz mosty towarzyszące Chieftain Armoured Vehicle Launched Bridge (ChAVLB) które pochodzą z lat 70. i są o dwie generacje starsze niż czołgi podstawowe, którym towarzyszą. Obecne plany zakładają dostarczenie 33 czołgów saperskich i 33 mostów samobieżnych. Wszystkie koszta związane z fazą badawczo-rozwojową i wdrożeniową mają się zamknąć w kwocie 250 mln Ł. Pierwsze pojazdy

dostarczono w 2005 r. Trojan i Titan Załoga Titana składa się z trzech osób, które siedzą po lewej stronie kadłuba, dwóch z przodu obok siebie i trzeci wyżej za nimi. Wszyscy mają osobne włazy z osobnymi peryskopami. Wyżej umiejscowione stanowisko jest wyposażone w karabin maszynowy L37A2 nad włazem, który stanowi jedyne uzbrojenie pojazdu. Trojan z racji swojego przeznaczenia może być wyposażony w lemiesz do wykonywania prac ziemnych lub trał przeciwminowy do oczyszczania terenu (typu orającego, trałuje całą szerokość trakcji). Pojazd może być wyposażony w ładunki wydłużone, które są w tedy ułożone w poprzek z tyły kadłuba. Titan jest wyposażony także w integralne ramie hydrauliczne, które zależnie od zastosowanego narzędzia przymocowanego na jej końcu spełnia funkcję koparki lub chwytaka widłowego (umożliwia usuwanie przeszkód z drogi lub załadunek ładunków wydłużonych). Ramię znajduje się po prawej stronie pojazdu. Pojazd może wykonywać przejścia przez rowy za pomocą wiązki faszyny (podobna do kładki), która można umieścić z tyłu kadłuba. Poza tym w skład wyposażenia wchodzi młot udarowy i wiertnica. Most samobieżny Trojan ma jednego członka załogi, kierowcę, który jest zarazem operatorem. Mechanizm rozkładający most ma oznaczenie BR-90 i służy do rozkładania mostów typów: No. 10 (długość przęsła 26 m, szer. maks. przeszkody 21-24,5 m, czas rozkładania 2 min), No.11 (długość 16 m, szer. maks. przeszkody 14,5 m) i No.12 (długość 13.5 m, szer. maks. przeszkody 12 m, czas rozkładania 1,5 min). Do użytku trafią mosty No. 10 i No. 12, które będę się wzajemnie uzupełniać. Trojan może być wyposażony w lemiesz lub trał przeciwminowy. Pojazd nie będzie uzbrojony. Wozy istnieją w formie prototypów. Oba mają podobną masę wynoszącą 62,5 t., mogą poruszać się z prędkością maksymalną 59 km/h na drodze utwardzonej i dysponują zasięgiem 450 km. Eksport Do tej pory Challenger II zdobył tylko jednego nabywcę zagranicznego. Został nim Oman. W 1993 r. zamówiono 18 wozów, a w 1997 r. 20 następnych. Dostawy rozpoczęto w 1995 r., a ukończono w 2001 r. Do konstrukcji czołgu wprowadzono zmiany, które miały zoptymalizować do działań w terenie pustynnym. Zmodyfikowane pod kątem omańskiego zamówienia Challengery II otrzymały oznaczenie Challenger II (A1). Omańską wersję najłatwiej rozpoznać poprzez gąsienice oraz osłony boczne układu jezdnego pochodzące, od Challengera 1. Osłony składają się z kilku paneli blachy stalowej, osłaniają układ jezdny na całej długości i sięgają do kuł nośnych. Zmiany w układzie napędowym obejmowały zwiększenie wydajności układu chłodzenia silnika poprzez zastosowanie większych chłodnic i wentylatorów. Zastosowano płyny silnikowe umożliwiające prace silnika w czasie, gdy temperatura powietrzna przekracza 50 stopni celsjusza. Brytyjska odmiana odpowiadająca wersji A2 i jest przystosowana do działania w klimacie umiarkowanym, w zakresie temperatur -19 do +30 stopni celsjusza. W odróżnieniu od brytyjskich, w wersji dla Omanu w miejsce km L37 można zainstalować wkm M2HB. Challenger II (A1) jest fabrycznie przystosowany do instalacji systemu nawigacji Magellan zoptymalizowanego pod kątem działań na terenie pustynnym. Poza czołgami zamówienie objęło także 2 pojazdy do nauki jazdy DTT i 4 wozy zabezpieczenia technicznego CHAARV. Omański Challenger 2 (A1) Osobną sprawą jest Challenger 2E (Export), który jest eksportową propozycją Vickers Defence Systems. Prace nad nową wersją rozpoczęto i zarazem zakończono w drugiej połowie lat 90. W stosunku do pierwotnej wersji Challengera 2 służącej w armii brytyjskiej do eksportowej odmiany wprowadzono liczne zmiany, które miały na celu umożliwienie konstrukcji skuteczniejsze konkurowanie z innymi zachodnimi czołgami III+ generacji np.: Leopardem 2a6 EX czy M1 A1HA D/A2 SEP Abrams. Zmiany obejmowały polepszenie charakterystyk manewrowych czołgu, w których ustępował konkurentom. Osiągnięto to poprzez zastosowanie nowego power-packa z silnikiem diesla MTU 883 V-12 w układzie V-12. Silnik osiąga moc stałą 1100 kw/1500 KM, czyli podobną do silników zastosowanych w czołgach Leopard 2 i M1 Abrams. Za przeniesienie momentu obrotowego na koła napędowe odpowiada nowy hydromechaniczny układ napędowy HSWL 295 TM z przekładnią planetarną. Na drodze utwardzonej czołg osiąga prędkość maksymalną 72 km/h, choć znane są przypadki rozpędzenia czołgu do prędkości nawet 80 km/h (podobne wyniki osiągają Niemcy Leopardami 2 na autostradach). W terenie czołg może jechać z prędkością maksymalną 42 km/h. Zasięg jazdy wynosi 550 km na drodze utwardzonej i 300-350 km w terenie. Osobliwą zmianą jest zastosowanie wolanta do sterownia czołgiem, zamiast charakterystycznej kierownicy. Poza wolantem w kabinie kierowcy znalazł się wyświetlacz ciekłokrystaliczny, który informuje

kierowcę o stanie silnika i układu napędowego. Na życzenie klienta na miejscu dwurzędowych gąsienic Blair Catton można zastosować starego typu: TR60 lub TR60 DP (double pin - podwójnie sworzenia na ogniwie). Zmiany nie ominęły systemu kierowania ogniem. Zastosowano celownik panoramiczny VS580 w wersji z termowizorem, dzięki czemu dowódca nie jest już uzależniony od termowizora TOGS, który był zgrany z osią lufy i zasadniczo służył działonowego. Zaletą nowego rozwiązania jest to, że dowódca może poszukiwać i wskazywać cele (naprowadzając nań armatę - tzw. zasada hunter-killer) cele także w nocnych i ograniczonej widoczności. Termowizor działonowego znajdujący się pierwotnie tuż nad armatą zmienił położenie i został połączony z celownikiem dziennym w jeden blok. Do tej pory Challenger 2E nie odniósł żadnego sukcesu eksportowego. W przetargu na nowy czołg dla Grecji przegrał z Leopardem 2 A6 EX, w Arabii Saudyjskiej z francuskim Leclerc Mk.2, a w przetargu na czołg dla Australii z M1 A1D Abrams. Zastosowanie bojowe Challenger 2 y Challenger 2 został użyty bojowo podczas operacji pokojowej w Jugosławii w 1999 r. Na mocy rezolucji numer 1244 Rady Bezpieczeństwa ONZ 12 czerwca 1999 r. siły NATO KFOR (Kosovo FORce) rozpoczęły operację pokojową w Kosowie. W skład kontyngentu brytyjskiego wszedł szwadron Pułk Królewskiej Szkockiej Gwardii Dragonów, który przybył do Kosowa z szesnastoma Challengerami 2. Czołgi wykorzystywano do zadań konwojowych i patrolowych. Czasami odbywały się ćwiczenia ogniowe na lokalnych poligonach. Czołgi nie realizowały zadań typowo bojowych. W Kosowie panują europejskie warunki klimatyczne, więc czołgi spisywały się bez zastrzeżeń. Zgodnie ze strategią użycia na czołgach zamontowano dodatkowe panele boczne, które osłaniają układ jezdny i dodatkowy segment pancerza czołowego kadłuba. Skalę działań czołgów Challenger 2 w Kosowie oddaje ich łączny przebieg wynoszący jedynie 176 km. Wiele bardziej znaczące jest udział Challengerów w operacji "Iraq Freedom", czyli ostatniej wojnie w Iraku. Uwieńczeniem długofalowej polityki USA wobec reżimu Saddama Husajna było dokonanie inwazji 20 marca 2003 r. W konflikt poważnie zaangażowali się Brytyjczycy wysyłając do Iraku liczący 45000 żołnierzy kontyngent wojskowy. W skład kontyngentu wchodziły 1. i 3. Dywizje Pancerne. Łącznie między 19 marca, a 30 września w Iraku trafiło w sumie 116 czołgów Challenger 2. Przed wysłaniem wszystkie czołgi były odpowiednio przygotowane do działań w pustynnym. Pierwszą rzucającą się w oczy zmianą jest nadanie czołgom jednolitego pustynnego kamuflaży, następnie zastosowano bardziej wydajne filtry powietrza dla silnika, czołgi zostały też dodatkowo uszczelnione, co miało zapobiegać nadmiernemu dostawaniu się pyłu do wnętrza. Challenger 2 w Iraku (2003 r.) Czołgi Challenger 2 brały czynny udział w walkach, 25 marca 2003 r. odpierały atak irackich T-55, a 27 marca na patrolu w okolicy Basry odparły kolejny atak irackich T-55, niszcząc tym razem 14 czołgów przeciwnika. Poza patrolowaniem, czołgi były używane do ubezpieczania piechoty walczącej na przedmieściach Basry, w razie napotkania silniejszych umocnień lub obsadzonych budynków czołgi były wzywane w celu ich zniszczenia. W zamiarze ułatwienia wzajemnego rozpoznawania się, na pancerzach czołowych wież czołgów koalicji anty-saddamowskiej montowano wyraźne białe panele w kształcie prostokąta. Mimo tego nie udało się uniknąć wypadków i w wyniku tzw. "friendly fire" (przyjacielskiego ognia) Brytyjczycy ostrzelali własny czołg, w którym dwóch członków załogi zginęło, a dwóch pozostałych zostało rannych. W wyniku oddziaływania przeciwnika nie utracono żadnego czołgu Challenger 2, pomijając tylko przypadek najechania na iracką minę przeciwpancerną, która unieruchomiła Challengera. Podczas wojny czołgi Challenger 2 sprawdziły się nie przysparzając problemów technicznych, potwierdzając swe wysokie walory bojowe i wszechstronne zastosowanie na polu walki, zmieniły tam samym plany ich dalszej eksploatacji. Przyszłość Do niedawna planowano, że czołgi Challenger 2 pozostaną w służbie do 2025 r., jednak w wyniku doświadczeń z Iraku stwierdzono większą przydatność czołgów w działaniach asymetrycznych niż pierwotnie sądzono. Okazuje się, że czołgi są bardzo efektywne i odpowiednio modernizowane zachowają swoje właściwości bojowe nawet po 2025 r. Ponad to czołgi odpowiednio użyte stają się przydatnym środkiem wsparcia ogniowego w mieście, np. przy zwalczaniu umocnionych budynków przeciwnika lub patrolowaniu przy dużym zagrożeniu ze strony tzw. IED (Improvised Explosive Devices - improwizowane pułapki wybuchowe), ponad to będą stanowiły najbardziej efektywny środek przeciwpancerny dla sił ekspedycyjnych. Obecnie MoD jako termin graniczny dla ostatnich Challengerów 2 określa 2035 r., tak

więc przewidywany okres eksploatacji przedłużył się o aż 10 lat. Aktualnie prace nad rozwojem czołgu skupią się nad problemem bruzdowanej armaty, do której używa się amunicji nie zgodnej ze standardami NATO, co utrudniłoby współdziałanie z sojusznikami, co dalsze prace nad armatami bruzdowanymi czyni niecelowe. Dlatego na zlecenie MoD BAE Systems Land Systems pracuje nad zastąpieniem bruzdowej armaty L30A1 nową armata gładkolufową. Postanowiono zastosować niemiecką armatę Rheinmetall L-55 pochodzącą od Leoparda 2 A6. Niemiecka armata RH L- 55 jest następczynią słynnych armat L-44 produkowanych na licencji w USA (jako M-256) i Japonii. L-55 stanowi szczytowe osiągnięcie w dziedzinie armat czołgowych kalibru 120 mm, jej ponadprzeciętne parametry gwarantuje przedłużony przewód lufy, równy długością 55 kalibrom armat. Zmianom uległby także magazyn amunicji, który został by przygotowany do przechowywania nabojów scalonych. Rozważa się w tym przypadku odizolowanie amunicji od wnętrza wieży specjalną grodzią pancerną i modyfikację stropu w postaci panelów, które w razie eksplozji amunicji uwolniłyby energię wybuchu na zewnątrz czołgu, zwiększając tym samym szanse przeżycia załogi. Pierwsze strzelania próbne czołgu z nową armatą mają się odbyć w 2006 r. Zainteresowanie taką modernizacją przejawia także Oman. Mimo wymiany armaty zewnętrzne wymiary czołgu nie zmieniły się. Prowadzone są również prace nad zainstalowaniem w czołgu systemu rozpoznania "swój-obcy" IFF o oznaczeniu BTID (Battlefield Target Identyfication Device) pochodzący od Thalesa. Antena umieszczona za termowizorem ma możliwość samodzielnego ruchu niezależnie od kąta obrotu wieży w zakresie 90. Dane taktyczno-techniczne: - załoga: 4 - masa bojowa: 62,5 t - napęd: silnik wysokoprężny Perkins Condor CV-12 TCA 895 kw/1200 KM - uzbrojenie: armata L30A1 120 mm o bruzdowanym przewodzie lufy - kąty podniesienia uzbrojenia: -10 stopni; +20 stopni - długość z lufą do przodu: 1155 cm długość z lufą do tylu: 986 cm - długość kadłuba: 832,7 cm - szerokość z osłonami bocznymi: 352 cm - szerokość bez osłon: 342 cm - wysokość: 249 cm (z km 295 cm) - prześwit: 50 cm - prędkość maksymalna na drodze utwardzonej: 56 km/h - prędkość maksymalna w terenie: 40 km/h - zasięg na drodze: 450 km w terenie: 250 km - -pokonywane przeszkody: nacisk jednostkowy 1kg/cm2, podjazd 60%, nachylenie boczne 30% - rowy o szer. 2,8 m, ścianki pionowe o wys. 0,9 m, brody o głębokości 1,07 m (bez przygotowania)