SPRAWOZDANIE Z POBYTU W HISZPANII (PROGRAMU ERASMUS+) Jeżeli jesteś żądny przygód nie boisz się nowych znajmości program ezamus+ jest właśnie dla Ciebie. Wyjazd na erazmusa sam czy ze znajomym sprawdzi twoje ja pod każdym względem. W mojej opinii Erazmus to idealna szansa aby spróbować życia na własną rękę z dala od przysłowiowego garnuszka rodziców. Największym plusem jest możliwość poznania wielu wspaniałych ludzi z wielu krajów. Kraj jaki wybrałem to Hiszpaniaa. Mój wybór kraju w którym chciałem spędzić cześc mego erazumsa był oczywisty, ponieważ miałem do wyboru kraje takie jak Słowacja, Turcja, Litwa a wiec nie tak atrakcyjne jak Hiszpania. Uczelnią partnerską mojego wydziału był Universidad de Córdoba. Jako że zawsze chiałem zwiedzić hiszpanie była to dla mnie idealna szansa na zrealizowanie swojego celu. Hiszpania to jak wiadomo kraj w którym football jest na piedestale wśród sportów Messi i Rolnaldo dwaj bogowie Real i Barcelona dwa ogromne, bogate, utytułowane kluby w dwóch przepięknych miastach, które podczas pobytu w hiszpanii na pewno trzeba odwiedzić. W odmiennej kulturze, klimacie, daleko od domu gdzie dzień jest dłuższy od nocy poznałem ludzi z innym podejściem do życia. Pełnych szczęścia, radosnych i wydawałoby się bezproblemowych. Kochają zabawę, życie i nie przejmują się niczym. Nigdzie się nie śpieszą zbyt nie przejmują się problemami ponieważ zawsze jest jakieś rozwiązanie. Siesta to coś pięknego... przerwa w Ciągu dnia odbija się też na zarobkach czego niestety Hiszpanie nie mogą pojąć
Tak jak już wspominałem mojego Erazmusa spędziłem w małym mieście Cordobie. Znajduje się w ciepłym południowym regionie Hiszpanii zwanym Andaluzji. To doskonała opcja dla kogoś kto kocha przyrodę góry i morze, ponieważ wszystko znajduje się blisko miasta. Warto dodać, że jest ono nie drogie w porównaniu z Sewillą, Madrytem lub Walencją Nie trzeba poruszać się komunikacją miejską (ja z niej nie korzystałem poza dojazdem na uczelnie), więc już odpada nam opłata za bilet miesięczny. Mój wydział niestety był na Rabanales około 9 kilometrów od Centrum miasta; jedynym połączeniem tam był pociąg który jeździł co godzinę wiec jeżeli nie zdążyło (o co było nie trudno) można było iść na piwko i czekać na kolejny no i oczywiście nie było się na zajęciach lubbmając znajomości jeździć z miejscowymi samochodem lub skuterem. Bilet miesięczny kosztował 30 euro. Pociąg kursował z jakże pięknego dworca kolejowego
Najbliższe lotnisko znajduje się w Sewilli lub Maladze oba miasta około 150 km od Cordoby. Nie ma problemu z dojazdem. Autobusy i Pociągi odjeżdzają parę razy w ciągu dnia, za podróż na lotnisko wydamy 12 euro w jedną stronę. Ja bardzo często korzystałem z "bla bla car". Umawiasz się z kimś, kto jedzie samochodem w tym samym kierunku. Jest to popularna forma komunikacji również w Polsce. Jest tańsza niż pociągi i autobusy. Można też to potraktować jako fajną lekcję języka. Poznajemy w ten sposób dużo ciekawych ludzi. Bardzo dziwną rzeczą jest to, że akademiki są droższe niż wynajęcie pokoju Ponad to są na Rabanales a wiec 9km od miasta co z oczywistych wzgledów nie jest godne polecenia; jeżeli jednak ktos nie chce przechodzi peryteti z mieszkaniem wydaje się bezpieczną opcja. Z oczywistych względów wybrałem stancję (co nie było do końca łatwę). Niestety, nie mieszkałam w ścisłym centrum.ceny za wynajem zaczynają się od 140 160 euro i raczej nie mają górnej granicy. Ja za swój pokój płaciłem 200 euro + opłaty który było ogromne ponieważ miałem wszytko na prąd, który tam jest strasznie drogi. Praktycznie cała Cordoba nie ma położonego gazu zimnego wiec w innych mieszkaniach moich znajomych były butle gazowe. Wiadomo za pokój w centrum trzeba zapłacić więcej, ale to 300 400 euro. Jedzenie na pewno jest trochę droższe niż w Polsce jednak za niektóre produkty możemy zapłacić nawet mniej. Jest tu mnóstwo świeżych ryb,owoców morza, soczystych owoców i warzyw, które są tańsze i smaczniejsze niż w Polsce!
Absolutnie nie załuję mojej decyzji o wyjeździe i każdemu polecam możliwość sprawdzenia siebie odwiedzenia nowych miejsc poznanie nowych kultur oraz nawiązanie przyjaźni na całe życie. Warto też nie przebywać całego czasu z ludźmi ze swojego kraju ponieważ będziemy się porozumiewać cały czas w języku Polskim co nie pomoże nam w szlifowaniu bądź nauce języka Hiszpańskiego ew. Angielskiego
\\\