Kolejka chętnych po Wlazło. Pomocnik może odejść

Podobne dokumenty
Mroziński znalazł nowy klub. Hemeha wolnym zawodnikiem

Wychowanek podpisał kontrakt

Najważniejszy mecz sezonu. Dzisiaj Jagiellonia zmierzy się z Legią Warszawa

I LIGA - SEZON 2011/12 STATYSTYKI - PIAST GLIWICE (po 34 kolejkach) Statystyki meczowe. Statystyki Razem S.2011/12 Ostatni mecz meczowe

Bułgarzy za Rumunów. Wisła zmienia sparingpartnera

K.S. Nadstal Krzaki Czaplinkowskie

Opracował Andrzej Oksztul. EKSTRAKLASA - SEZON 2013/14 STATYSTYKI - PIAST GLIWICE (po 37 kolejkach) Statystyki meczowe

2 Bruk-Bet Termalica. Skład. Statystyki drużynowe. Statystyki indywidualne. Ranking. Prozone - A STATS Company

Oddaj krew, idź na mecz: str Kolejny rywal - Jagiellonia Białystok: str. 3. Najmniejsze kluby Ekstraklasy: str. 6

1. Ile ligowych goli w swoim debiutanckim sezonie w Lechu Poznań strzelił Robert Lewandowski?

KURS TRENERSKI UEFA A Analiza Gry drużyny Juniorskiej KOLEJARZ STRÓŻE OPRACOWAŁ: STANISŁAW SZPYRKA

Bułgarzy za Rumunów. Wisła zmienia sparingpartnera

MVP dla Corralesa na zakończenie fazy grupowej MŚ

Co zatruwa płocczanom życie? Biały puch, benzen, spaliny, a może? [FOTO]

OFERTA. LOTTO Ekstraklasa Piłka nożna Mężczyzn Sezon 2016/2017

K.S. Nadstal Krzaki Czaplinkowskie

3. Organizacja rozgrzewki jak na rysunku- dowolne podania pomiędzy zawodnikami w sposób określony przez trenera, po wykonaniu podania zawodnicy wykonu

Cypryjska porażka Nafciarzy

Reprezentacja MOW Wrocław w piłce nożnej osiągnęła ogromny sukces wygrywając

SKARB KIBICA sezonu 2017/2018 SOKÓŁ ALEKSANDRÓW KADRA 2005

Podsumowanie sezonu 2017/2018 WLF

Stolem Gniewino - podsumowanie 2011 roku

Krzysztof Wójcik: Nasz cel? Rozwój młodych talentów

Arka Gdynia 1:1 Wisła Płock

OFERTA. T-Mobile Ekstraklasa

Pół tuzina na dobry początek. Iskra Banie - Flota 0-6 (0-1)

Raport medialny POLSKA PIŁKA

Głosowanie trwa. Nadal jest szansa na wygranie nagrody głównej

Nafciarze szturmem zdobyli kolejne trzy punkty. Tym razem z Cracovią

Jaga zmierzy się z Pogonią Szczecin

Tarnów Futsal Team. Historia amatorskiej drużyny, która trwa nadal

Jagiellonia Białystok - Cracovia 1:0

Wprowadzenie do systemu gry w piłkę noŝną w linii

Regulamin rozgrywek Młodzieżowej Ligi Kibica

EKSTRAKLASA - SEZON 2014/15 STATYSTYKI - PIAST GLIWICE (po 37 kolejkach) Statystyki meczowe

Przykładowe ćwiczenia stosowane w treningu techniczno-taktycznym na Wyspach Brytyjskich.

Na polskiej piłce da się zarabiać Ekstraklasa piłkarskiego biznesu września 2011 r.

DOLNOŚLĄSKA LIGA MŁODZIKÓW GR.A

Niecodzienny turniej na Stadionie Miejskim [FOTO]

Raport medialny POLSKA PIŁKA

K.S. Nadstal Krzaki Czaplinkowskie

Jak zmieni się drużyna z Nainggolanem? Czy Pjanić będzie mógł odejść w czerwcu?

Konspekt lekcji treningowej. Przykładowy małe gry i gry pomocnicze w treningu piłkarza (gry zadaniowe) Opracowanie Maciej Cieślik

Wisla Plock 1:0 Bruk-Bet Termalica Nieciecza

Raport medialny POLSKA PIŁKA

Raport medialny POLSKA PIŁKA

Małe gry z akcentem na fazy przejściowe

T-Mobile Ekstraklasa. Piłka nożna Mężczyzn. Sezon 2013/2014

Prawdopodobne godziny rozgrywania meczów: Soboty godziny od około do około Niedziele godziny od około 9.00 do około 14.

11 CZERWCA 2017r. ( NIEDZIELA ) godz. 9.00

Raport medialny POLSKI FUTBOL Grudzień 2010

Wisla Plock 1:2 Jagiellonia Białystok

Wisła Płock 0:1 Wisła Kraków

Adrian Szastok trener stycznia. Tomasz Kotalczyk trener lutego

IV Edycja Ligi w Halowej w Piłce Nożnej o Puchar Burmistrza Janowa Lubelskiego

T-Mobile Ekstraklasa. Piłka nożna Mężczyzn. Sezon 2011/2012

Wisla Plock 3:1 Pogon Szczecin

Reprezentacja Polski na Mundialu 2002

ŚWIETNY WYSTĘP REPREZENTACJI KGP W PIŁCE NOŻNEJ W HOLANDII

Niesamowite widowisko. Jagiellonia Białystok Zagłębie Lubin 4:3

Niesamowite widowisko. Jagiellonia Białystok Zagłębie Lubin 4:3

REGULAMIN ROZGRYWEK TURNIEJÓW ORLIKÓW I ŻAKÓW OPOLSKIEGO ZWIĄZKU PIŁKI NOŻNEJ W SEZONIE 2014/2015

Agat Deweloper Cup 2013

Wyniki spotkań - Dolnośląska Liga Chłopców Gr. A ZALICZONE MECZE. Wyniki spotkań - Dolnośląska Liga Chłopców Gr. A - I RUNDA

VII Mistrzostwa Polski Branży Spożywczej w halowej piłce nożnej Częstochowa 2013

T-Mobile Ekstraklasa. Piłka nożna Mężczyzn. Sezon 2012/2013

REGULAMIN KLUBOWEGO TURNIEJU SENIORÓW W HALOWEJ PIŁCE NOŻNEJ O PUCHAR PREZESA POZPN PŁOCK 2018

Raport medialny POLSKA PIŁKA

Sekcja Tenisa Stołowego LKS Pogoń Lębork - okres

TWOJA FIRMA LECH POZNAŃ OLDBOYS

Raport medialny POLSKA PIŁKA

Piast Gliwice 2:1 Wisla Plock

Raport medialny POLSKA PIŁKA

IV ligowy T ur Bielsk Podlaski rozpoczął przygotowania do rundy wiosennej

KONSPEKT JEDNOSTKI TRENINGOWEJ

KLASA SPORTOWA CHEMIKA BYDGOSZCZ

Liga Halowa Orlików rocznik 2007 i mł. sezon 2017/18 I kolejka r. ( sobota) Hala w Pietrowicach Wielkich!!

Lekcja od beniaminka. Pierwsza porażka siatkarzy MKS-u Published on Kalisz (

Rozbijanie zaparkowanego autobusu czyli gra przeciwko zespołom broniącym w niskim pressingu na przykładzie zespołu KGHM Zagłębie Lubin

Raport medialny POLSKA PIŁKA

KGHM Zaglebie Lubin 2:2 Wisla Plock

REGULAMIN. I. Organizatorem Płockiej Ligi Młodzik U-12 jest Płocki Okręgowy Związek Piłki Nożnej.

współorganizatorzy: REGULAMIN

KONFRONTACJA VOL. 5 REGULAMIN TURNIEJU

III OGÓLNOPOLSKI TURNIEJ HALOWEJ PIŁKI NOŻNEJ O PUCHAR WÓJTA GMINY ZDUŃSKA WOLA I PRODUCENTA MEBLI SIMEX PATRONAT HONOROWY:

Regulamin turnieju. 1 Postanowienia ogólne

Wyniki spotkań - Dolnośląska Liga Młodzików gr. A - I RUNDA

Koniec ruchów kadrowych?

KOLEJKA KONIEC MECZU KGHM ZAGŁĘBIE LUBIN ARKA GDYNIA RAPORT STATYSTYCZNY

Regulamin AMATORSKIEJ HALOWEJ LIGI PIŁKI NOŻNEJ O PUCHAR BURMISTRZA STRUMIENIA. na sezon 2012/2013 roku.

SKS Bałtyk to żywa historia nie tylko pomorskiej, ale również polskiej piłki nożnej. Przez wiele lat mogliśmy podziwiać grę piłkarzy gdyńskiego

ZAŁĄCZNIK NR 1 DO REGULAMINU ROZGRYWEK SENIORÓW IV LIGI, KLAS NIŻSZYCH ORAZ KLAS MŁODZIEZOWYCH NA SEZON 2017/2018. AWANSE I SPADKI drużyny seniorskie

Przyjrzyjcie się dzieciom, jaką radość sprawia im zdobycie bramki. Każde dziecko rodzi się z talentem, ale od nas zależy kiedy go zauważymy.

DATA I MIEJSCE: o godz. 9:00 rozpoczęcie turnieju, hala sportowa im. A. Gołasia w Ostrołęce ul. Traugutta.

Wisła Płock 0:1 Legia Warszawa

INFORMACJA DLA DRUŻYN.

Wisła Płock 1:0 Lech Poznań

REGULAMIN ROZGRYWEK MŁODZIEŻOWEJ HOKEJ LIGI (1 LIGI) ORAZ CENTRALNEJ LIGI JUNIORÓW SEZON: 2019 / 2020

Terminarz na sezon 2014/2015 (zaznaczono główny termin sobotni) 1 kolejka 19 lipca

Transkrypt:

Kolejka chętnych po Wlazło. Pomocnik może odejść Skończy się strzelanie bramek z połowy boiska i wróci ligowa szarzyzna. Ten kto myślał, że wyczyny Piotra Wlazło przeszły niezauważone grubo się mylił. Okazuje się, że po czołowego piłkarza Wisły Płock w końcówce roku ustawiła się kolejka chętnych. Wśród nich jest czołowy klub z Grecji oraz Jagiellonia Białystok. Jak to możliwe? W kontrakcie Wlazło wpisana jest klauzula w wysokości ok. 100 tysięcy euro. Dla przeciętnego człowieka to mnóstwo pieniędzy, ale w świecie futbolu taka suma nie rzuca na kolana. Jak widać nawet w Polsce. Prawdopodobnie również dlatego płocczanie czynili ostatnio starania o nowy kontrakt dla 27-letniego pomocnika. Oferta Dumy Podlasia w pierwszej chwili może zaskakiwać. Żaden piłkarz środka pola Jagiellonii przecież nie opuścił, a do zespołu zimą dołączył Litwin Arvydas Novikovas, grający na lewej pomocy (choć tu akurat pomocnik Wisły jesienią nie grał). Skąd więc oferta dla Wlazło? Już wcześniej mówiło się o transferze Tarasa Romańczuka do Turcji. Władze Jagi mogły się zarzekać, że w sytuacji walki o mistrzostwo Polski nie będą się osłabiać, ale hojna oferta znad Bosforu przekona każdego. Michał Probierz wypełniłby więc powstałą lukę i jednocześnie stworzył ją w Płocku. Jeśli transfer dojdzie do skutku, a to już niemal przesądzone, Marcin Kaczmarek zimą straciłby trzech środkowych pomocników. Z końcem roku wygasł kontrakt Piotra Mrozińskiego, lada dzień powinna zostać rozwiązana umowa Ivicy Vrdoljaka, a teraz jeszcze pojawiły się oferty za Wlazło. Nafciarze zostaliby więc z zaledwie dwoma środkowymi pomocnikami Dominikiem Furmanem i Maksymilianem Rogalskim. Od biedy można tu ustawiać jeszcze Siergieja Kriwca, Przemysława Szymińskiego czy Bartłomieja Sielewskiego. Jesienią wariant z Białorusinem zwyczajnie nie działał, a przesuwanie stoperów wyżej to czysta improwizacja.

Kilkanaście dni temu kibice mogli umiarkowanie cieszyć się pozyskaniem nowego napastnika, a na dwa tygodnie przed startem ligi może okazać się, że gorączkowo trzeba będzie szukać środkowego pomocnika. Być może przyspieszy to także starania o Gruzina Laszę Parunaszwilego. Tak czy inaczej jeśli ten transfer dojdzie do skutku będzie to spora strata dla beniaminka. Koniec ruchów kadrowych? Kilkanaście godzin temu Wisła Płock podała 24-osobową kadrę na obóz przygotowawczy na Cyprze. Porównując to ze składem na obóz w Cetniewie w Ajia Napa zabraknie: 18-letniego bramkarza MKS Ełk Wojciecha Muzyka oraz napastnika rezerw Krystiana Popieli. Oczywistą oczywistością jest brak Ivicy Vrdoljaka, choć akurat dziwi dlaczego jeszcze nie rozwiązano z nim kontraktu. Wszak trener Marcin Kaczmarek i prezes Jacek Kruszewski mówili w wywiadach, że muszą pożegnać się z Chorwatem. Warto jednak zwrócić uwagę na to kto znalazł się w kadrze na te zagraniczne zgrupowanie. Z nieobecnych wcześniej wrócił Dominik Furman, a poza tym dalej pojechali także młodzi z rezerw Marcin Mielczarski i Dawid Kieplin. Są też zawodnicy, którzy w teorii zimą mogą odejść: Emil Drozdowicz, Bartosz Kaniecki i Damian Byrtek. Dwóch pierwszych raczej zostanie w Płocku przynajmniej do czerwca. Ciągle waha się Byrtek, ale nadal ma ważny kontrakt i zarząd niekoniecznie musi wyrazić zgodę na jego odejście. Wspominałem o tym 20 grudnia, bo takie było stanowisko klubu: Oprócz 24-letniego pomocnika (Piotra Mrozińskiego przyp. aut.) drużynę Marcina Kaczmarka mogą opuścić: Witalij Hemeha jeśli Wisła Płock dogada się z Dynamem Kijów, bo z samym zawodnikiem wszystko jest ustalone, Emil Drozdowicz, który dostał wolną rękę w poszukiwaniu nowego

klubu, Krystian Popiela w grę wchodzi wypożyczenie wstępnie zainteresowany jest Widzew Łódź i Raków Częstochowa, Damian Byrtek jeśli uda się znaleźć stopera na zastępstwo. Wiślacy mają pewną opcję w czołowym klubie ekstraklasy. Obstawiam Macieja Wilusza. Po chwili do tej listy doszedł jeszcze Kaniecki, który, jak już wspominałem, zostanie. Spójrzmy więc na zestawienie od końca. Poznańska część Twittera trzyma kciuki, że Nafciarze przygarną Wilusza płocczanie i poznaniacy będą na Cyprze przebywać w tym samym hotelu. Stoper Lecha, co najmniej od grudnia znajduje się w orbicie zainteresowań beniaminka, ale o to, żeby teraz trafił do Płocka wcale nie musi był łatwo. Związane jest to z tym, że w klubie powinien zostać Byrtek, z którym płocczanie najchętniej przedłużyliby kontrakt i co ciekawe już poczynili w tym kierunku pierwsze kroki. Jeśli jednak to się nie uda, a dodatkowo Kolejorz sprowadzi obrońcę, to sprawa może nabrać rozpędu. Według moich informacji na tę chwilę tematu nie ma. Oprócz 25-letniego środkowego obrońcy władze Wisły prowadzą negocjacje w sprawie przedłużenia kontraktu z Giorgim Merebaszwilim i Piotrem Wlazło. CZYTAJ DALEJ Jak jesienią grała Wisła Płock? Dwadzieścia ligowych meczów. I właściwie tylko jedno jedno ustawienie. Diament, czyli formacja 1-4-2-3-1 króluje w Płocku od dawna, a Nafciarze poza krótkimi momentami nie zmieniają jej praktycznie wcale.

Ustawienie jest jedno, ale dopracowywanie go do perfekcji, przy sprowadzaniu coraz to lepszych nowych zawodników oraz rozwoju starych, trwa już od czterech i pół sezonu. W obecnych rozgrywkach kombinacji zestawienia wyjściowej 11 wbrew pozorom było sporo, bo aż szesnaście, a powtarzały się one jedynie w kolejkach 1-2, 5-6 oraz 12-14. Najdłużej na placu boju utrzymywał się skład w spotkaniach z Cracovią, Górnikiem Łęczna oraz Lechem Poznań, a więc w dwóch najgorszych meczach w rundzie w Krakowie i Poznaniu oraz podczas płockiego festiwalu nieskuteczności. Wyglądał on tak: Kiełpin Stępiński, Szymiński, Bozić, Sylwestrzak Furman, Rogalski Wlazło, Iliev, Merebaszwili Kante. Poza tym piętnaście razy dochodziło do zmian. Najczęściej wymieniano jednego piłkarza (7 razy), ale często zdarzało się także dwóch (6), a poza tym również trzech (1) i czterech (1). SKŁAD Z 1 KOLEJKI: Kiełpin Stefańczyk, Szymiński, Bozić, Stępiński Furman, Rogalski Hemeha, Iliev, Reca Lebedyński. ZMIANY W 11 2 bez zmian 3 Kante za Lebedyńskiego 4 Merebaszwili za Hemehe 5 Kriwiec za Rogalskiego, Kun za Recę 6 bez zmian 7 Reca za Merebaszwilego 8 Rogalski za Kante, Merebaszwili za Recę 9 Reca za Kuna, Kante za Ilieva 10 Wlazło za Recę 11 Sylwestrzak za Stefańczyka 12 Iliev za Kriwca 13, 14 bez zmian 15 Kun za Rogalskiego, Kriwiec za Ilieva 16 Rogalski za Kriwca, Reca za Kuna 17 Stefańczyk za Sylwestrzaka, Sielewski za Szymińskiego, Kriwiec za Furmana, Iliev za Merebaszwilego 18 Furman za Ilieva 19 Sylwestrzak za Stefańczyka, Szymiński za Bozicia, Merebaszwili za

Kriwca 20 Byrtek za Rogalskiego, Kriwiec za Furmana Najmłodsza 11 (średnia wieku 25,9) wyszła na mecz 7. kolejki z Koroną Kielce, a najstarsza (28,0) na spotkanie 17. serii gier z Piastem Gliwice. Oba miały miejsce w Płocku. Najmniej Polaków w 11 (6) Marcin Kaczmarek wystawił w kolejkach 5-6, czyli z Jagiellonią Białystok oraz Śląskiem Wrocław, a z największej ilości rodaków (9) trener Wisły Płock skorzystał w przedostatnim starciu przed zimową przerwą z Ruchem Chorzów. Najczęściej sztab szkoleniowy Nafciarzy desygnował jednak do gry 7 Polaków (12 razy). 8 w wyjściowym składzie pojawiało się pięciokrotnie. DEFENSYWA W każdym z ekstraklasowych spotkań przez pełne 90 minut grał ten sam bramkarz (Kiełpin) i jeden z bocznych obrońców (Stępiński). Oprócz nich tylko 4 zawodnikom w lidze udała się ta sztuka. Skrajnych defensorów występowało łącznie trzech, w dwóch konfiguracjach Stefańczyk Stępiński (12 razy) i Stępiński Sylwestrzak (8 razy). Która wyglądała lepiej? Statystycznie ta pierwsza, ale kto ma grać Stefańczyk czy Sylwestrzak? Już dwukrotnie szukałem na to odpowiedzi i wciąż nie znalazłem. Aż przez 16 kolejek niezmieniony pozostawał z kolei duet stoperów Szymiński Bozić. Dopiero w czterech ostatnich spotkaniach na środku obrony doszło do roszad i wypróbowane zostały jeszcze trzy (z pięciu możliwych) inne warianty: Sielewski Bozić, Szymiński Sielewski, Byrtek Sielewski. Wszędzie Dino, wszędzie stracone bramki. Z Chorwatem u boku dwie z Legią, z Szyminem trzy z Ruchem, z Byrtkiem jedna z Jagą. Czyste konto w debiucie i parze z Boziciem. Ani razu w parze nie zagrali Szymiński z Byrtkiem oraz Byrtek z Boziciem. Oczywiście dlatego, że były gracz Chrobrego Głogów praktycznie w ogóle nie grał, co w niedalekiej przyszłości może się zmienić. 5 kombinacji zestawienia defensywy: kolejki prawy środkowi lewy ile razy (brak oznacza x1) 1-10 Stefańczyk Szymiński, Bozić Stępiński x10

11-16 Stępiński Szymiński, Bozić Sylwestrzak x6 17-18 Stefańczyk Sielewski, Bozić Stępiński x2 19 Stępiński Szymiński, Sielewski Sylwestrzak 20 Stępiński Byrtek, Sielewski Sylwestrzak OFENSYWA Najwięcej zmian, a co za tym idzie poszukiwań odpowiedniego zestawienia personalnego, było w pomocy. W ataku dość szybko wszystko okazało się jasne i od 3. kolejki z jednym wyjątkiem w podstawie zawsze pojawiał się Kante. W drugiej linii pewniakiem od początku do prawie, że końca był jedynie Furman, który opuścił dwa mecze z powodu kartek z Piastem Gliwice oraz przez kontuzję z Jagiellonią Białystok. Kolejni pod względem minut (1000 i więcej + wyjątek) byli odpowiednio: Rogalski, Merebaszwili, Iliev, Reca, Wlazło, Kriwiec. Niby wszystko jasne, ale kombinowania było tutaj naprawdę sporo. Duży kłopot był na skrzydłach, gdzie początkowo żaden zawodnik nie dawał rady. Zmieniać zaczęło się to wraz z pojawieniem się w składzie Mereby, a później swój moment miał jeszcze Kun. Oprócz Gruzina najwięcej na boku pograł Reca oraz Wlazło. W środku partnerem Furmana najczęściej był natomiast Rogalski, lecz poza nimi na pozycjach 6/8 od pierwszej minuty występowali także Kriwiec, Wlazło i Szymiński. Dylemat pojawiał się także z obsadą 10, gdzie ostatecznie najwięcej minut uzbierał Iliev. 14 kombinacji zestawienia ofensywy: 1-2 Hemeha Furman, Iliev, Rogalski Reca x2 (z Lebedyńskim) 3 Hemeha Furman, Iliev, Rogalski Reca (z Kante) 4 Merebaszwili Furman, Iliev, Rogalski Reca 5-6 Kun Furman, Iliev, Kriwiec Merebaszwili x2 7 Kun Furman, Iliev, Kriwiec Reca 8 Kun Furman, Kriwiec, Rogalski Merebaszwili (z Ilievem) 9 Merebaszwili Furman, Kriwiec, Rogalski Reca 10-11 Wlazło Furman, Kriwiec, Rogalski Merebaszwili x2 12-14 Wlazło Furman, Iliev, Rogalski Merebaszwili x3 15 Kun Furman, Kriwiec, Wlazło Merebaszwili 16, 19 Merebaszwili Furman, Wlazło, Rogalski Reca x2 17 Wlazło Kriwiec, Iliev, Rogalski Reca

18 Wlazło Furman, Kriwiec, Rogalski Reca 20 Merebaszwili Wlazło, Kriwiec, Szymiński Reca CZYTAJ DALEJ Wisła jak Termalika. Też się utrzyma? Beniaminkowie w trzech ostatnich sezonach radzili sobie różnie, bo co klub to inna historia. To byłaby najkrótsza oraz najprostsza z właściwych odpowiedzi. W temat beniaminków można jednak zagłębić się nieco bardziej, sprawdzając więcej niż tylko podstawowe dokonania w debiutanckim sezonie po awansie z zaplecza. Przykładowo wielokrotnie da się usłyszeć, że dla beniaminków najgorszy jest ten drugi sezon, gdy już przestaną być świeżakami. Jednym wychodzi on gorzej, drugim lepiej, a niektórzy nie doczekali tak pięknych czasów. Jeśli chodzi o samych beniaminków to w ostatnich latach tych z podziałem punktów po 30. kolejkach niedawni pierwszoligowcy pokazują, że przeskok jak najbardziej jest, a drużynę na ekstraklasę warto zacząć budować już na zapleczu. Później wystarczy dać zawodnikom podwyżki, ściągnąć kilku doświadczonych ligowców/obcokrajowców i można zacząć bić się o utrzymanie, choć w ostatnich latach dwukrotnie zdarzyło się beniaminkom wylądować w europejskich pucharach, w tym raz dzięki zdobyciu Pucharu Polski.

Beniaminkowie w trzech ostatnich sezonach. Po 15. kolejkach Wisła Płock była na najniższym miejscu z najmniejszą ilością punktów, a po 20. seriach gier niewiele się w tym względzie zmieniło. Miejsce również jest najniższe i punktów też najmniej, tyle, że ex aequo z Górnikiem Łęczna oraz Termaliką Bruk-Bet Nieciecza. SEZON 2013/14 Beniaminkami: Zawisza Bydgoszcz i Cracovia ZAWISZA BYDGOSZCZ W sezonie 2012/13 pierwszą ligę wygrał bydgoski Zawisza. Do 25. kolejki nie było to jednak takie oczywiste, ponieważ podopieczni Jurija Szatałowa zajmowali wówczas 6. lokatę ze stratą 5 punktów do miejsca premiowanego awansem. Dodatkowo właśnie notowali serię 4 kolejnych meczów bez zwycięstwa, za co ukraiński szkoleniowiec zapłacił utratą posady. Do akcji wkroczył Ryszard Tarasiewicz i pod jego wodzą Zeta na finiszu wywalczyła 20 punktów z 24 możliwych, dzięki czemu wyprzedziła ostatecznie wszystkich. Najwięcej bramek w I lidze zdobyli : Paweł Abbott 15, Kamil Drygas 8, Daniel Mąka 7. Najwięcej minut uzbierali: Łukasz Skrzyński, Michał Masłowski, Piotr Petasz. W przynajmniej jednym spotkaniu łącznie wystąpiło: 29 zawodników, a

już po awansie o jednego mniej. W dużym stopniu nie byli to jednak Ci sami piłkarze, bo nowych graczy w bydgoskim klubie pojawiło się przez cały sezon aż 13. Ale tylko formalnie. Pomijając tych grających sporadycznie zostaje 5, którzy stanowili o sile drużyny przez ponad połowę minut (cały sezon to 3 330 minut, jesień 1 890, wiosna 1 440). Byli to Andre Micel, Bernardo Vasconcelos, Sebastian Dudek, Igor Lewczuk oraz Luis Carlos. Blisko 1 200 minut pograł Herald Goulon, a z graczy, którzy przyszli zimą ponad 500 minut (czyli i tak mniej niż połowę 720) jeszcze Alvarinho i Jorge Kadu. Najwięcej bramek w ekstraklasie zdobyli : Masłowski 8, Vasconselos 7, Vahan Gevorgyan 6. Najwięcej minut uzbierali: Lewczuk, Wojciech Kaczmarek, Jakub Wójcicki. Zawisza po 20. kolejkach był 8. z 28 punktami na koncie i tę pozycję udało się utrzymać do zakończenia rundy zasadniczej. To pozwoliło bydgoszczanom skupić się na rozgrywkach Pucharu Polski, po który ostatecznie sięgnęli, a w grupie mistrzowskiej zdobyli zaledwie 4 punkty (zwycięstwo i remis) na 21. Następny sezon okazał się już zabójczy. Po przedłużonej jesieni Zawisza miał tylko 10 punktów (średnio 0,2 na mecz!) i pukał w dno od spodu. Wiosną stratę udało się wyraźnie zmniejszyć, a w grupie spadkowej jeszcze przeskoczyć GKS Bełchatów, ale to i tak nie pomogło. Degradacja stała się faktem. Później było 5. miejsce na zapleczu, a przez konflikt właściciela z kibicami, zjazd do bydgoskiej klasy B. Na dziś jest po klubie. Ciekawostka. Udział w awansie Zawiszy do ekstraklasy 13 występami w rundzie jesiennej miał Cezary Stefańczyk. CRACOVIA Krakowianie na salony wrócili po roku niebytu. O awans nie było wcale łatwo. Na kolejkę przed końcem Cracovia była trzecia i do drugiej Termaliki Bruk-Bet Nieciecza traciła dwa oczka. W ostatniej serii gier niecieczanie pojechali do Świnoujścia na spotkanie z miejscową Flotą, która wybiła im marzenia o ekstraklasie z głowy. Porażka 1-4, mimo

prowadzenia 1-0, przy zwycięstwie graczy Wojciecha Stawowego z Miedzą w Legnicy (3-1) dały Pasom szybki awans. Najwięcej bramek w I lidze zdobyli : Vladimir Boljević 15, Bartłomiej Dudzic 8, Edgar Bernhardt 5. Najwięcej minut uzbierali: Krzysztof Pilarz, Mateusz Żytko, Adam Marciniak. Do tego triumfu swoją cegiełkę dołożyło 22 zawodników, a klasę wyżej wystąpiło ich 26, w tym oficjalnie 10 nowych. Ponad połowę minut uzbierał jednak tylko Dawid Nowak, a więcej niż 1200 minut także Marcin Kuś. Z zimowych nabytków połowę czasu na boisku przekroczył wiosną tylko Giánnis Papadópoulos. Najwięcej bramek w ekstraklasie zdobyli : Nowak, Saidi Ntibazonkiza 8, Milos Kosanović 6. Najwięcej minut uzbierali: Marciniak, Pilarz, Żytko. Po 2/3 sezonu zasadniczego Cracovia zdobywała średnio 1,5 punktu na mecz. Wtedy dawało to 6. miejsce, ale wiosną nie było już tak kolorowo. Pasy po dwóch 30. kolejkach byli na 9. lokacie, a cały sezon kończyli tuż nad strefą spadkową. Utrzymanie przyszło jednak bez strachu, a w kolejnych latach krakowianie robili postępy. 9. pozycja w 2014/15, później, 4. w 2015/16 i awans do europejskich pucharów. Teraz drużyna Jacka Zielińskiego miała słabszy moment i zimuje w dolnej połówce (14. miejsce), ale raczej nikt nie zakłada, że mogłaby spaść. 2014/15 Beniaminkami: GKS Bełchatów i Górnik Łęczna GKS BEŁCHATÓW Bełchatowianie tak samo jak Cracovia do krajowej elity wrócili po rocznej przerwie. Na zapleczu ekipa Kamila Kieresia szybko zaczęła rozdawać karty i już od 4. kolejki nie wypadała poza trójkę. Od 22. serii gier GKS nieprzerwanie był już w dwójce, a rzutem na taśmę po zdemolowaniu Sandecji Nowy Sącz (4-0) i bramce na 1-0 Piotra Głowackiego w meczu Stomil Olsztyn Górnik Łęczna GKS Bełchatów został najlepszą drużyną zaplecza. Najwięcej bramek w I lidze zdobyli : Michał Mak 15, Matusz Mak 5,

Paweł Baranowski, Adrian Basta, Kamil Wacławczyk 4. Najwięcej minut uzbierali: Basta, Arkadiusz Malarz, Baranowski. Na boiskach pierwszej ligi pojawiło się wówczas 26 zawodników, a w ekstraklasie już 32, z czego aż 13 to nowe twarze. O obliczu drużyny przez cały sezon (3 300 minut, jesień 1 710, wiosna 1 620) decydowali Adam Mójta, Bartosz Ślusarski i Błażej Telichowski, a przez prawie 1 500 minut w sumie grał Pawieł Komołow. Z wiosennych wzmocnień ważnymi postaciami byli Maciej Małkowski, Arkadiusz Piech, Damian Zbozień i na zmianę bramkarze Dariusz Trela i Emiljus Zubas. Wychodzi więc 9 nowych graczy ze znacznym udziałem w nieuratowaniu ekstraklasy. Najwięcej bramek w ekstraklasie zdobyli : Piech 11, Ślusarski 5. Najwięcej minut uzbierali: Baranowski, Michał Mak, Telichowski. Tak jak już wspomniałem, ta dość spora dostawa nowych piłkarzy nie uchroniła GKS przed spadkiem, mimo, że bełchatowianie początek sezonu mieli rewelacyjny. Po rundzie jesiennej (15. kolejkach) byli tuż za podium, a później stopniowo zaczęli jechać w dół i po podziale punktów dali się wyprzedzić nawet beznadziejnemu w pierwszej części rozgrywek Zawiszy. Po jednym spadku, przyszedł drugi i teraz GKS Bełchatów jest 13. w 18-zespołowej drugiej lidze (3 poziom). Na dziś u drugiego ze spadkowiczów z sezonu 2014/15 jest więc lepiej niż w Bydgoszczy, ale i tak praktycznie jest już po klubie. GÓRNIK ŁĘCZNA Od 16. kolejki sezonu 2013/14 łęcznianie byli na miejscach premiowanych awansem. Sześć meczów później dołączył do nich GKS Bełchatów. Ta dwójka wspólnie kroczyła ku ekstraklasie i nikt nie był w stanie jej przeszkodzić. Najwięcej bramek w I lidze zdobyli : Grzegorz Bonin 9, Łukasz Zwoliński 8, Nikolajs Kozačuks, Arkadiusz Woźniak 5. Najwięcej minut uzbierali: Tomasz Nowak, Sergiusz Prusak, Maciej Szmatiuk. Z 26 graczy skorzystał Jurij Szatałow w sezonie zakończonym awansem do ekstraklasy. W niej dał z kolei zagrać 27 piłkarzom, z czego nowych było aż 13. Kluczowymi postaciami zostali Tomislav Bozić i Fedor

Cernych, a ponad 1 300 minut (mniej niż połowę 1 650) Shpëtim Hasani. Z wzmocnień na wiosnę najwięcej pograł Filipp Rudik (636 minut), choć do połowy tamtego okresu (810) trochę mu zabrakło. Najwięcej bramek w ekstraklasie zdobyli : Cernych 11, Bonin 6, Hasani 5. Najwięcej minut uzbierali: Nowak, Bonin, Szmatiuk. Tak czy inaczej Górnik praktycznie całe rozgrywki znajdował się w dolnych rejonach tabeli i groziło mu widmo spadku. Łęcznianie walczyli jednak do końca i to się opłaciło. Rok później historia się powtórzyła i drugie 14. miejsce z rzędu pozwoliło zostać na salonach. Po 20. kolejkach obecnych rozgrywek Zielono-Czarni znów są w ogonie ekstraklasy, z tą różnicą, że zimują w strefie spadkowej. Teraz jest więc nieco gorzej, a mówiąc potocznie: w Łęcznej jest chujowo, ale stabilnie. 2015/16 Beniaminkami: Zagłębie Lubin i Termalica Bruk-Bet Nieciecza ZAGŁĘBIE LUBIN Miedziowi to trzecia z rozpatrywanych drużyn, która musiała odcierpieć swoje w pierwszoligowym czyśćcu. Zespół Piotra Stokowca wyczyszczono ze szrotu i po jesieni, w której pojawiły się kłopoty, wiosną na lubinian nie było już mocnych. Zagłębie awans wywalczyło pewnie od 23. kolejki nie schodząc z fotelu lidera. Najwięcej bramek w I lidze zdobyli : Aleksander Kwiek, Michal Papadopulos, Arkadiusz Woźniak 9, Krzysztof Piątek 8. Najwięcej minut uzbierali: Konrad Forenc, Łukasz Piątek, Dorde Cotra. Na zapleczu w barwach Zagłębia wystąpiło 28 zawodników. To o dwóch więcej niż pojawiło się później na boiskach ekstraklasy, której w sezonie 2015/16 beniaminek z Lubina był rewelacją. Nowych graczy było w tej grupie zaledwie (porównując do poprzedników) 7, z czego wiodącymi postaciami (tak jak w 13/14 (cały sezon to 3 330 minut, jesień 1 890, wiosna 1 440), stali się: Krzysztof Janus i Martin Polaček z transferów letnich oraz Filip Starzyński z zimowych. Najwięcej bramek w ekstraklasie zdobyli : Papadopulos 8, Łukasz

Janoszka 7, Krzysztof Piątek 6. Najwięcej minut uzbierali: Lubomir Guldan, Cotra, Aleksandar Todorovski. Mało transferów, a mimo to wystarczyło to, do tego by lubinianie wywalczyli brązowe medale. Jesienią szalał Janus, wiosną Starzyński, nieźle bronił Polaček. Do gry w ekstraklasie Zagłębie przygotowywało się jednak już przed rundą wiosenną w pierwszej lidze, gdy mocno wzmocniło obronę kontraktując Macieja Dąbrowskiego oraz Todorovskiego. Obecnie lubinianie po niewątpliwym sukcesie, jakim było trzecie miejsce w sezonie 2015/16, są nieco niżej, bo na 6. miejscu, ale wypadnięcie z ósemki raczej im nie grozi, a prowadzona polityka jest godną do naśladowania. TERMALICA BRUK-BET NIECIECZA Niecieczanie wejść do elity próbowali od kliku lat. Po utrzymaniu jako beniaminek I ligi w sezonie 2011/12 przyszły czasy, w których Termalica trzykrotnie kończyła ligę w piątce (5, 3, 5). Wreszcie w 2014/15 Słoniki od początku rozgrywek aż do 22. kolejki byli liderem. Później zjechali pozycję niżej, a w kolejkach 25-29 były na trzecim miejscu. Po wyjazdowej wygranej w 30. kolejce z będącą jeszcze w grze Wisłą Płock gracze Piotra Mandrysza już nie zwolnili tempa i ekstraklasa w Niecieczy stała się faktem. Najwięcej bramek w I lidze zdobyli : Emil Drozdowicz 16, Jakub Biskup 7, Dawid Plizga 5. Najwięcej minut uzbierali: Sebastian Nowak, Jakub Czerwiński, Bartosz Kopacz. Udział w awansie miało 23 zawodników, a już o utrzymanie walczyło 30, w tym połowę stanowili nowi. Trafione strzały w lato łącznie były 4 (Bartłomiej Babiarz, Wojciech Kędziora, Pavol Stano, Sebastian Ziajka), a blisko tarczy był jeszcze Martin Juhar (1 353 minuty, gdy połowa to 1 650). W zimę zaś do tej grupy na plus zapisali się Artem Putiwcew oraz Krzysztof Pilarz, a niewiele zabrakło Patrikowi Misakowi (665 minut, gdy połowa to 720). Najwięcej bramek w ekstraklasie zdobyli: Kędziora 9, Plizga, Dawid

Sołdecki 4. Najwięcej minut uzbierali: Sołdecki, Mateusz Kupczak, Babiarz. Historyczny sezon w ekstraklasie poważnie zmieniona Termalica zakończyła na 13. miejscu. Może nie było to bezpieczne utrzymanie, ale najważniejsze, że się udało. Aktualnie niecieczanie mają za sobą bardzo udaną rundę, po której są tuż za podium, choć mają ujemny bilans bramkowy. Pomimo wybornego wyniku wielu narzeka na drużynę Czesława Michniewicza ze względu na preferowany styl. Niewątpliwie jednak Słoniki wciąż idą do przodu, a grupa mistrzowska w drugim sezonie na najwyższym szczeblu dla właścicieli będzie spełnieniem marzeń i mobilizacją do dalszego inwestowania w futbol. 2016/17 Beniaminkami: Arka Gdynia i Wisła Płock ARKA GDYNIA Pierwsza część sezonu jeszcze z potknięciami, ale od rundy rewanżowej to już marsz tylko w jednym kierunku. Od 16. kolejki gdynianie nie opuszczali drugiego stopnia podium, a w 24. wskoczyli na sam szczyt, z którego Nafciarze nie byli ich już w stanie strącić. Najwięcej bramek w I lidze zdobyli : Paweł Abbott 12, Marcus, Rafał Siemaszko 7. Najwięcej minut uzbierali: Konrad Jałocha, Marcin Warcholak, Antoni Łukasiewicz. Liczba zawodników, którzy wystąpili w przynajmniej jednym spotkaniu spotkaniu Arki w pierwszej lidze oraz w 20. kolejkach Lotto Ekstraklasy to 23. Nowych jak dotąd 7, z czego połowę minut jesienią dostali: Adam Marciniak, Dawid Sołdecki i Damian Zbozień, a koło 900 minut zakręcili się Dominik Hofbauer (750) i Dariusz Zjawiński (843). Kto i czy się sprawdził? Aby się dowiedzieć polecam zajrzeć tutaj. PO 20. KOLEJKACH Najwięcej bramek zdobyli w ekstraklasie: Marcus 7, Siemaszko 4. Najwięcej minut uzbierali: Jałocha, Łukasiewicz, Marcus. WISŁA PŁOCK Nie udało się w jednej kampanii to musiało udać się w sezonie 2015/16.

Wiślacy po kiepskim początku, zaczęli opanowywać sytuację, dzięki czemu już od 7. serii gier nie opuszczali czołówki. Punktowali konsekwentnie i ostatecznie wystarczyło to do powrotu do ekstraklasy po 9 latach. Najwięcej bramek w I lidze zdobyli : Mikołaj Lebedyński 13, Arkadiusz Reca 12, Damian Piotrowski 9. Najwięcej minut uzbierali: Bartłomiej Sielewski, Przemysław Szymiński, Cezary Stefańczyk. Awans do CV mogło wpisać sobie 24 zawodników. O jak najlepszy wynik jesienią walczyło 2 graczy mniej, jednak nowych tak samo jak w Gdynii wystąpiło 7. Ponad połowę możliwych minut (900+) uzbierała piątka: Tomislav Bozić, Dominik Furman, Jose Kante, Siergiej Kriwiec i Giorgi Merebaszwili. Blisko tego osiągnięcia był Kamil Sylwestrzak (758) i jedynie Witalij Hemeha okazał się totalnym nieporozumieniem. Pełne podsumowanie letnich transferów Nafciarzy znajdziecie tutaj. PO 20. KOLEJKACH Najwięcej bramek w ekstraklasie zdobyli : Kante, Merebaszwili, Piotr Wlazło 4. Najwięcej minut uzbierali: Seweryn Kiełpin, Patryk Stępiński, Szymiński. Tegoroczni beniaminkowie najprawdopodobniej nie poprzestaną na szansie dla 7 nowych zawodników. Arka na razie sprowadziła Dariusza Formellę, który był jednym z architektów awansu do Ekstraklasy (więc jest nowy, ale stary), oraz Lukę Zarandię. Raczej nie zrobiła tego po to, żeby siedzieli oni na ławce rezerwowych. Wisła Płock natomiast wreszcie przygarnęła nominalnego napastnika w osobie Mateusza Piątkowskiego, który raczej może liczyć na szansę. Gdynianie swojej dziewiątki wciąż szukają, a Nafciarze być może także jeszcze zaskoczą jakimś transferem do klubu. CZYTAJ DALEJ

Rezerwowi bez błysku Rok temu o tej samej porze rezerwowi Wisły Płock byli trzecimi najlepszymi w pierwszej lidze. Zapracowali na to zdobyciem dziewięciu (9) punktów w klasyfikacji kanadyjskiej, na które złożyło się pięć (5) bramek, co było wtedy czwartym wynikiem zmienników na zapleczu, oraz cztery (4) asysty, od najlepszych rezerwowych asystentów w lidze, wspólnie z tymi z Sandecji Nowy Sącz. Obecnie nie jest już tak dobrze. 20 października 2016 roku pisałem: Przez dwanaście kolejek Lotto Ekstraklasy przynajmniej jedno oczko na swoim koncie zapisało 31 rezerwowych z 15 klubów, którzy łącznie uzbierali dotychczas 38 punktów, 25 za bramki i 13 za asysty. Przy tym 22 punkty z całości padły łupem Polaków, a 16 obcokrajowców z: Brazylii (2), Słowacji (1), Hiszpanii (4), Chorwacji (2), Francji (1), Portugalii (2), Republiki Południowej Afryki (2), Bułgarii (1) oraz Czech (1). Drużynowo najlepiej wygląda sytuacja w Górniku Łęczna, w którym: punktowało najwięcej zawodników (5), rezerwowi zdobyli uzbierali najwięcej punktów w klasyfikacji kanadyjskiej (6), zmiennicy zanotowali najwięcej asyst (3). Co zmieniło się od tamtej pory? Całkiem sporo. Przede wszystkim zapunktowało prawie dwa razy więcej rezerwowych niż poprzednio (60) i udało się to zawodnikom z każdego klubu ekstraklasy. W sumie zgromadzili oni 84 punkty, 57 za bramki i 27 za asysty. Wkład Nafciarzy w ten dorobek jest niewielki. 4 punkty zdobyte przez czterech z siedemnastu graczy, którzy zaczynali mecze w pozycji siedzącej, to wszystko na co jesienią było stać zmienników z Wisły Płock. Nie byli oni jednak najgorsi w lidze.

Arkadiusz Reca 8 wejść z ławki (199 minut) Siergiej Kriwiec 6 wejść z ławki (177 minut) kluczowe podanie Dominik Kun 5 wejść z ławki (151 minut) wywalczony karny żółta kartka Dimitar Iliev 7 wejść z ławki (140 minut) asysta kluczowe podanie Witalij Hemeha 5 wejść z ławki (79 minut) Piotr Wlazło 5 wejść z ławki (77 minut) asysta żółta kartka Giorgi Merebaszwili 2 wejścia z ławki (77 minut) Maksymilian Rogalski 2 wejścia z ławki (56 minut) Emil Drozdowicz 6 wejść z ławki (43 minuty) Kamil Sylwestrzak 2 wejścia z ławki (38 minut) gol Jose Kante 2 wejścia z ławki (33 minuty) Damian Piotrowski 1 wejście z ławki (32 minuty) Piotr Mroziński 1 wejście z ławki (14 minut) żółta kartka Cezary Stefańczyk 1 wejście z ławki (13 minut) asysta Damian Byrtek 3 wejścia z ławki (11 minut) Przemysław Szymiński 1 wejście z ławki (5 minut) Mikołaj Lebedyński 1 wejście z ławki (4 minuty) Najwięcej razy (8) z ławki wchodził Arkadiusz Reca, który przebywał na boisku także przez najwięcej czasu (199 minut). Mimo tego nie udało mu się zdobyć ani jednej bramki, ani zanotować asysty. Ta sztuka udała się z kolei: Piotrowi Wlazło, Dimitarowi Ilievowi, Kamilowi Sylwestrzakowi oraz Cezaremu Stefańczykowi. Statystycznie najlepiej wygląda ten ostatni, który wszedł raz na 13 minut i zanotował asystę. A jak to wyglądało u innych? Jak już wcześniej pisałem punktowało 60 rezerwowych z (sprawdziłem) 264. Gdzie radzili sobie najlepiej? CZYTAJ DALEJ

Zimowa przymiarka #4. Snajper z Rumunii Guilherme Sitya i Cornel Rapa to dwóch zawodników, którzy już po rozpoczęciu sezonu 2016/2017 zawitali do klubów Lotto Ekstraklasy, a jeszcze nie tak dawno występowali w lidze rumuńskiej. Teraz w kontekście gry w Wiśle Płock pojawia się napastnik George Tucudean z Pandurii Targu Jiu taką informację podał na Twitterze użytkownik Janekx89. Wiosną 2015 roku pracodawcą całej trójki była Steaua Bukareszt. Na polskich boiskach obaj boczni obrońcy szybko zostali wyróżniającymi się postaciami i to nie tylko swoich klubów (Bruk-Bet Termaliki Nieciecza oraz Pogoni Szczecin). Czy Tucudean to gracz podobnej klasy? Prezes Nafciarzy Jacek Kruszewski w rozmowie z Przeglądem Sportowym nowego napastnika, gdy ten jeszcze był tajemniczym snajperem z Rumunii charakteryzował tak: To chłopak, który swego czasu naprawdę sporo strzelał w tamtejszej ekstraklasie. Negocjacje trwają już od kilku dni. Nie są łatwe, bo mamy swój budżet, w którym musimy się zmieścić. Można z tego wyczytać, że wymagania finansowe Rumuna do najmniejszych nie należą. Jednak czy strzelał on sporo bramek w tamtejszej ekstraklasie? Oczywiście trzeba powiedzieć sprawdzam, choć dla każdego sporo to pojęcie względne. Tak się składa, że George w Liga 1 grał z przerwami od sezonu 2010/11, gdy jako 20-latka przechwyciło, go Dinamo Bukareszt. I tak jego bilans w rumuńskiej ekstraklasie to 115 meczów (6 156 minut), 28 bramek i 17 asyst (za transfermarkt). Gol lub ostatnie podanie statystycznie co 137 minut. Sezon po sezonie wygląda to tak: 10/11 10 występów (422 minuty) 2 bramki 11/12 24 występy (550 minut) 3 bramki 6 asyst 12/13 18 występów (935 minut) 6 bramek 2 asysty 13/14 22 występy (1 655 minut) 7 bramek 5 asyst 14/15 17 występów (866 minut) 3 bramki 1 asysta

15/16 9 występów (657 minut) 2 bramki 16/17 15 występów (1 071 minut) 5 bramek 3 asysty Dla porównania ligowy bilans ex-nafciarza Kamila Bilińskiego z 1,5- rocznego pobytu w Dinamo to 43 mecze (2 732 minuty), 15 bramek i 3 asysty. Gol lub asysta co 152 minuty. 13/14 10 występów (561 minut) 4 bramki 1 asysta 14/15 33 występy (2 171 minut) 11 bramek 2 asysty Warto dodać, że wiosną sezonu 2013/14 grali w Bukareszcie wspólnie. Raz Tucudean wypracował Bilińskiemu bramkę do zobaczenia tutaj. CZYTAJ DALEJ Fot. sptfm.ro Wróciło zainteresowanie Piątkowskim. 18-latek na testach Jak informuje Maciej Wąsowski w dzisiejszym Przeglądzie Sportowym Wisła Płock wciąż negocjuje z Oskarem Zawadą. Poza tym Nafciarze rozmawiają z Mateuszem Piątkowskim, który dopiero co rozwiązał kontrakt z cypryjskim APOEL Nikozja. Oprócz tego z artykułu można dowiedzieć się, że płocki klub negocjował: z Danielem Segovią, ale nie dogadano się co do wysokości kontraktu oraz że stara się o pozyskanie tajemniczego napastnika z Rumunii: To chłopak, który swego czasu naprawdę sporo strzelał w tamtejszej ekstraklasie. Negocjacje trwają już od kilku dni. Nie są łatwe, bo mamy swój budżet, w którym musimy się zmieścić. Pewne jest jedno: zimą na sto procent pozyskamy napastnika powiedział w

rozmowie z PS prezes Wisły Jacek Kruszewski. Jednocześnie Kruszewski wykluczył zainteresowanie Maciejem Górskim z Jagiellonii Białystok oraz Kacprem Przybyłko z niemieckiego 1. FC Kaiserslautern. Wychodzi na to, że 23-latkiem z zagranicy, którego nazwisko przewijało się w mediach jest (lub był) Piotr Parzyszek z holenderskiego De Graafschap. To jednak nie wszystkie transferowe wieści dotyczące płockiego klubu, jakie w sobotni poranek da się znaleźć w Internecie. Na fanpage Mazurskiego Klubu Sportowego Ełk na Facebooku można przeczytać informację, że na testy do drużyny Marcina Kaczmarka uda się 18-letni bramkarz Wojciech Muzyk. Młody golkiper jesienią wystąpił w 13 meczach trzecioligowca (1 170 minut), w których puścił 19 bramek i 2 razy zachował czyste konto. Sezon wcześniej w 14 spotkaniach (1 260 minut) piłkę z siatki wyjmował 10 razy i też 10 razy udało się zagrać na 0 z tyłu. Źródło: Przegląd Sportowy / Mazurski Klub Sportowy Ełk Fot. APOEL FC Zimowe transfery Nafciarzy. Co z nimi? Zimą chcemy sprowadzić dwóch zawodników. Priorytetem jest oczywiście napastnik. Jeśli znajdziemy natomiast zastępstwo za Damiana Byrtka, który wciąż chce nas opuścić, to sprowadzimy łącznie trzech graczy powiedział prezes Wisły Płock Jacek Kruszewski. Przypomnijmy. W drogę z Płocka w świat, udali się już Piotr Mroziński i Witalij Hemha, a za chwilę za nimi mogą podążyć: Emil Drozdowicz, Krystian Popiela (wypożyczenie),

Damian Byrtek, Bartosz Kaniecki, Ivica Vrdoljak jeśli w lutym nie będzie gotowy do gry na 100%. ***** Z 26 zawodników zgłoszonych jesienią do rozgrywek szansę pokazania się na boiskach Lotto Ekstraklasy dostało 22, lecz kilku graczy odegrało bardzo małe lub marginalne role. Mam tu na myśli: Dominika Kuna 10 występów (556 minut), Bartłomieja Sielewskiego 4 występy (360 minut), Witalija Hemehę 8 występów (239 minut), Mikołaja Lebedyńskiego 3 występy (154 minuty), Damiana Byrtka 4 występy (101 minut), Emila Drozdowicza 6 występów (42 minuty), Damiana Piotrowskiego 1 występ (32 minuty), Piotra Mrozińskiego 1 występ (14 minut). Ani razu nie zagrali dwaj rezerwowi bramkarze: Mateusz Kryczka i Bartosz Kaniecki oraz młody napastnik Krystian Popiela. Tak na dobrą sprawę wykorzystywanych było więc 14 zawodników, ale o tym kiedy indziej. ***** Jeśli wszyscy wymienieni na początku piłkarze tej zimy zmieniliby pracodawców do grania zostanie 18 ludzi, a doliczając trzy transfery do klubu będzie ich 21. Czy to dobrze, czy źle odpowiedzcie sobie sami. W tym momencie warto jednak przejrzeć transfery Wisły Płock dokonywane w zimowych oknach transferowych w czasach gdy trenerem był Marcin Kaczmarek. Od sezonu 2012/2013 do drużyny Nafciarzy zimą dołączyło łącznie 15 zawodników: 14 Polaków i 1 obcokrajowiec. Kto to był i ilu z nich się sprawdziło? Statystyka jest bezlitosna. Zaledwie jeden z nich w teorii wykonał krok w przód (w praktyce wyszło kilka w tył), a jeden ma szansę to zrobić. O reszcie pamięta lub za chwilę może pamiętać niewielu. Nie wszyscy dostali szansę potwierdzenia swoich umiejętności, ale teraz już nie dowiemy się czy słusznie. Patrząc

jednak po klubach, w których się znaleźli, można założyć, że ich odejście było dobrą decyzją. Wcześniej jednak ktoś ich zatrudnił, a oni, pisząc ogólnie, się nie sprawdzili. To pokazuje także jak ciężko przeprowadzić udany zakup zimą albo też jakie trudności były z tym w Płocku w ostatnich latach. Tym bardziej, jeśli ma się zawężone pole manewru, gdzie niemożliwym jest wykonanie transferu gotówkowego i trzeba szukać zawodników bez kontraktów lub do wypożyczenia. Ci drudzy w zdecydowanej większości u obecnego pracodawcy się nie sprawdzili, więc to tak naprawdę ślepy strzał i liczenie na odwrócenie karty. Czasami zmiana klubu daje pożądany efekt, choć ile transferów tyle przypadków. CZYTAJ DALEJ Zimowa przymiarka #3. 23- letni Polak (z zagranicy) Przedstawiona 20 grudnia lista życzeń początkowo miała cztery pozycje. Oskar Zawada nie chce jednak zbytnio wracać do Polski, a na ogranych w ekstraklasie nie było wielkiego parcia. Czwarte miejsce zajmuje na niej jeden z dwóch Hiszpanów z ligi austriackiej. Niedawno lista powiększyła się jednak o dwóch kolejnych napastników. O ile ustalenie gracza z UE z ligi rumuńskiej graniczy z cudem, o tyle z 23-letnim Polakiem z zagranicy nie ma już tylu problemów. Napastników spełniających to kryterium, a przy tym wpisujących się w profil poszukiwanego atakującego, jest dwóch. Obaj to byli młodzieżowi reprezentanci Polski. Pierwszy z nich to znajdujący się w kadrze 1.FC Kaiserslautern Kacper Przybyłko, który w tym sezonie przebywał na boiskach 2. Bundesligi przez 44 minuty. Przez pozostały czas miał problemy ze stopą. Czy Przybyłko byłby w takim razie w zasięgu polskich klubów, w tym Wisły

Płock? O to zapytałem Tomasza Urbana, najlepszego eksperta od piłki niemieckiej w naszym kraju: Myślę, że tak, tyle że kontrakt do 2018. Żaden polski klub nie zapłaci za niego raczej odstępnego. On przede wszystkim musi grać i na pewno zdaje sobie z tego sprawę. W Lautern jego czas raczej minął, przyjazd do Polski byłby dobrym pomysłem. Ale czy akurat Wisłę byłoby na niego stać? Hmm, to trudne pytanie, bo nie bardzo się orientuję w tym, jakie możliwości ma Wisła :). Szacuję (ale to tylko szacunki, bo wiedzy na ten temat nie mam. Bardzo trudno znaleźć dane z płacami z 2BL), że Kacper może dostawać w Lautern ok. 200 tys. rocznie. Kontuzje, a więc w najbliższej perspektywie odbudowa, do tego raczej spore zarobki (jak na Wisłę Płock) i kontrakt do 30 czerwca 2018 roku. To bardziej opcja na wypożyczenie, choć raczej mało prawdopodobna albo wręcz niemożliwa. Powód? Potrzebna jest dziewiątka na już. Urodzony w Bielefeld Przybyłko oprócz gry w 1.FC Kaiserslautern ma w CV także występy w Arminii z rodzimego miasta, 1.FC Köln oraz SpVgg Greuther Fürth. Swoje umiejętności demonstrował głownie na murawach drugiego poziomu rozgrywkowego w Niemczech, gdzie (za transfermarkt) w 102 meczach zdobył 18 bramek i zanotował 7 asyst. Dzieląc to na sezony (tylko 2. Bundesliga): 2012/13 15 występów 271 minut 1 bramka 2013/14 22 występy 1 054 minuty 5 bramek 2 asysty 2014/15 32 występy 2 316 minut 5 bramek 4 asysty 2015/16 30 występów 1 905 minut 7 bramek 1 asysta 2016/17 3 występy 44 minuty Do dziewiątki na już bardziej pasuje jednak drugi gracz spełniający kryteria. A jest nim Piotr Parzyszek z De Graafschap. On do seniorskiej piłki (na drugim poziomie rozgrywkowym) również wszedł w sezonie 2012/13. Najlepiej szło mu w holenderskiej Jupiler League (2. liga), gdzie w 67 meczach zdobył 39 bramek i zanotował 10 asyst. Warto dodać, że każdym z sezonów w tej lidze strzelił przynajmniej 10 goli Poza tym terminował w Charlton Athletic (Championship 2. liga), do

którego przeniósł się zimą 2014 roku. Wówczas pojawiały się spekulacje łączące go z portugalską Benficą Lizbona i francuskim FC Nantes. W Anglii sobie nie poradził i grał na wypożyczeniach w belgijskim VV St. Truiden (Proximus League 2. liga), gdzie został drugim najlepszym strzelcem drużyny i pomógł w awansie do Jupiler Pro League oraz trochę w duńskim Randers FC (Superligaen o dziwo 1. liga). W końcu dwa lata po transferze na Wyspy Brytyjskie wrócił do Holandii i w zaliczył nawet 9 epizodów w Eredivise (140 minut 2 bramki). Odchodząc był drugim strzelcem Jupiler League, wrócił i znów nim jest. 2012/13 28 występów 1 754 minuty 10 bramek 5 asyst (Holandia) 2013/14 21 występów 1 796 minut 16 bramek 3 asysty (Holandia + 1 występ 3 minuty w Charlton Athletic) 2014/15 31 występów 1 911 minut 11 bramek (Belgia) 2015/16 17 występów 258 minut 3 bramki (Dania 8/118/1 + Holandia 9/140/2) 2016/17 19 występów 1 675 minut 13 bramek 2 asysty (Holandia) CZYTAJ DALEJ Kto może odejść za darmo? Zawodnik, którego umowa ma wkrótce wygasnąć, nie może czekać do chwili wygaśnięcia aktualnej umowy w celu podpisania nowej umowy i tym samym zabezpieczyć swej egzystencji, gdyż w przeciwnym razie możliwość znalezienia nowego zatrudnienia byłaby ograniczona. W związku z tym, Regulamin pozwala zawodnikowi zawrzeć umowę z nowym klubem, jeżeli umowa z obecnym klubem wygasła lub ma wygasnąć w ciągu sześciu najbliższych miesięcy. Powyższa zasada sześciu miesięcy zapewnia zawodnikowi rozsądny okres na rozpoczęcie negocjacji i podpisanie umowy z nowym klubem, zaś obecnemu klubowi daje rozsądny czas na zabezpieczenie się przed niestabilnością wskutek odejścia zawodnika w wyniku czynników zewnętrznych.

Taki cytat znalazłem tutaj w Komentarzu do Regulaminu FIFA w Sprawie Statusu i Transferu Zawodników, w punkcie czwartym zatytułowanym Przestrzeganie zasady stabilności umów pomiędzy zawodowcami a klubami. Językiem potocznym chodzi o to, że każdy zawodnik, któremu za pół roku kończy się umowa, może rozpocząć negocjacje na temat swojej przyszłości z innymi klubami. Jako, że kalendarz pokazuje już styczeń 2017 roku, warto sprawdzić komu w Wiśle Płock wraz z końcem czerwca kończą się kontrakty. Obecnie w 23-osobowej kadrze pierwszego zespołu takich zawodników jest aż 13, a wliczając Kurka oraz dwóch wypożyczonych z klubu do I ligi Lebedyńskiego i Lecha nawet 16. Bozić, Byrtek, Iliev, Kaniecki, Kante, Kriwiec, Kurek, Merebaszwili, Piotrowski, Rogalski, Sielewski, Stefańczyk, Szymiński, Vrdoljak. W teorii każdego z nich potencjalni kontrahenci mogą zaklepać sobie już na początku 2017 roku. W praktyce nie jest to takie proste i w dużej mierze zależy od okoliczności. Kluby pokroju Wisły Płock, z niskim budżetem jak na ekstraklasę, które prawdopodobnie znajdą się w grupie spadkowej (nie wykluczam jednak mistrzowskiej), przez co do końca sezonu nie będą pewne o swój los, mają w tej kwestii utrudnione zadanie zarówno w kwestii oferowania nowych umów swoim zawodnikom jak i potencjalnym wzmocnieniom składu. Działać mogą zacząć zazwyczaj dopiero wtedy, gdy będą już pewne o ligowy byt w kolejnych rozgrywkach. W 2017 roku ostatnia kolejka sezonu 2016/2017 zostanie rozegrana w terminie 2-4 czerwca, przez co zostanie jeszcze blisko miesiąc na sprawy kadrowe. Jeśli ma się jednak więcej środków można i bez tego spróbować wcześniej załatwić sprawy z graczami z listy życzeń. CZYTAJ DALEJ Fot. Z perspektywy kominów