POLSKI KL NR 1(63) 2007 K OL OG ICZNY W SK OPOL I LK IE O KR ĘG BIULETYN POLSKIEGO KLUBU EKOLOGICZNEGO - OKRĘG WIELKOPOLSKI UB E ISSN 1231-2495 1 2 3
W czerwcu 2007 r. skierowaliśmy do Komisji Wspólnot Europejskich skargę w sprawie nieprzestrzegania prawa wspólnotowego przy realizacji remontu drogi. Uważamy, że zostały naruszone przepisy prawa wspólnotowego: Dyrektywa Rady 92/43/EWG z dnia 21 maja 1992 roku w sprawie ochrony siedlisk naturalnych oraz dzikiej fauny i flory Artykuł 6, (zwłaszcza punkty 3,4) oraz artykuł 10, - nie spełniono wymogu zawartego w art. 6 punkt 3, określonego w nim jako... odpowiednia ocena jego (przedsięwzięcia) skutków dla danego obiektu z punktu widzenia założeń jego ochrony...,... kompetentne władze krajowe będą wyrażać zgodę na ten plan lub przedsięwzięcie po upewnieniu się, że nie będzie on wpływał bezpośrednio na dany obiekt... - nie rozważono zastosowania rozwiązań alternatywnych, które nie wymagałyby wycinki alei, - nie istniał imperatyw wynikający z nadrzędnego interesu publicznego, w związku z remontem drogi, ponieważ nie przewidywano jej poszerzenia; ścieżka rowerowa powinna być zbudowana poza aleją starodrzewu, a bezpieczeństwo ruchu samochodowego można było zapewnić przez proste i stosunkowo niedrogie zainstalowanie metalowych barier energochłonnych, zapobiegającym zderzeniu samochodu z drzewem, - wycięta aleja była w lokalnym krajobrazie elementem liniowym, o którym mowa w art. 10 Dyrektywy. Swoją ciągłą strukturą, analogiczną do tradycyjnych systemów oznaczania granic pól, była bardzo ważna dla migracji, rozprzestrzeniania i wymiany genetycznej dzikich gatunków. Dyrektywa Rady 79/409/EWG z dnia 2 kwietnia 1979 roku w sprawie ochrony dzikich ptaków: Artykuł 1, Artykuł 3, Artykuł 4 zawierają stwierdzenia, iż postanowienia Dyrektywy stosują się także do siedlisk ptaków. W tym przypadku aleja starodrzewu jest istotnym elementem siedliska. fot. 3: Wieś Grobia przy szosie Sieraów - Kwilcz, kwiecień 2007 r. Karcz po wyciętym drzewie jest zupełnie zdrowy, bez śladu wypróchnienia twardzieli. Długość telefonu komórkowego 8 cm., długość niebieskij torby 20 cm.. fot.5: Droga koło Kwilcza. Odtwarzany szpaler zupełnie zaniedbany. Drzewka posadzono tylko po to, by nie ponosić opłat za wycięcie starych drzew. fot. 4: Szosa Sieraków - Kwilcz po remoncie, czerwiec 2007 r. Drogi nie poszerzono, położono jedynie nowy dywanik. Widoczna maszyna rozciera pozostawione w ziemi karcze na wióry, by nie wystawały ponad powierzcnię gruntu. Ten zapis prawa wspólnotowego jest przetransponowany do prawa polskiego: Ustawy o ochronie przyrody art. 33.3, który dalej odsyła do przepisów bardziej szczegółowych. Władze lokalne, wydające decyzje zezwalające na wycinkę alei starodrzewu, ominęły ten wymóg dokonania oceny oddziaływania na środowisko. Wojewoda Wielkopolski zaprzecza, jakoby zwalniał wycinkę alei z obowiązku przeprowadzenia ocen, fot.6: Droga Gratz - Szwedt wschodnie Niemcy. Pieczołowicie odtwarzana aleja starodrzewu 9
Młodzież z poznańskich liceów pomaga ratować Wielkopolski Park Narodowy przed inwazją roślin obcych geograficznie. Podobnie jak w ubiegłym roku, w czerwcu zorganizowaliśmy akcję usuwania z lasów WPN samosiejek obcych geograficznie drzew i krzewów, które zagrażają ekosystemom Parku: chodzi głównie o czeremchę amerykańską, grochodrzew, dąb czerwony i klon jesionolistny. Akcja polega na przejściu tyralierą, uzbrojonych w sekatory, grup liczących kilkadziesiąt osób każda. Zadaniem uczestników jest przeczesywanie lasu i wycinanie roślin należących do obcych gatunków. Odbywa się to oczywiście w porozumieniu z Dyrekcją WPN i w asyście pracowników Parku. W tym roku pracowały dwie grupy, z V i X L.O. w Poznaniu, liczące po kilkadziesiąt osób każda. Nienaturalne składy gatunkowe lasów Wielkopolskiego Parku Narodowego nie są, niestety, tylko dziełem spontanicznych czynników antropogenicznych, lecz także świadomych działań leśników. Pomijając wadliwe nasadzenia sosny na siedliskach lasów liściastych dokonywane ponad sto lat temu, mamy niestety świeże przykłady, sprzed kilku czy kilkunastu lat, nasadzeń obcymi siedliskowo i niezgodnymi z planem ochrony Parku gatunków: modrzewia i buka. Zastosowano w lasach Parku schemat nasadzeń, który nawet lasach gospodarczych jest ekologicznie niewłaściwy, a w Parku Narodowym jest wręcz świętokradztwem. Nasz apel w tej sprawie Lasom na ratunek publikowaliśmy w ubiegłorocznym numerze Tego Świata (62) 2006, jest też zamieszczony na naszej stronie internetowej http://pke-ow.most.org.pl/lasom_na_ratunek.html Właściwe organy włazy: Minister Środowiska i Wojewódzki Konserwator Przyrody bagatelizują problem. Żaden z członków Rady Naukowej WPN nie zechciał zabrać głosu w tej sprawie, choć minął już rok od czasu, gdy zwróciliśmy się do nich z taką prośbą. Młodzież z poznańskich liceów nr V oraz X pracuje przy usuwaniu obcych gatunków drzew i krzewów lasów Wielkopolskiego Parku Narodowego 14 Marek Smolarkiewicz
REMONDIS - lider w Wielkopolsce. Partner mieszkañców i przedsiêbiorstw INFOLINIA: 0 801 306 801 Kompleksowe us³ugi w zakresie: A tak e: