ZMIĘKCZACZ WODY CZY WARTO GO STOSOWAĆ? ZMIĘKCZANIE WODY W DOMU Osady na armaturze sanitarnej i kafelkach, szorstkie ręczniki i odzież, kilogramy kosmetyków zużywanych do nawilżenia przesuszonej skóry... Skutki twardej wody odczuwane na co dzień są bardzo uciążliwe, a właśnie taka woda płynie z większości kranów w Polsce. Czy jedwabiście miękka, perłowa woda to niespełnione marzenie? Absolutnie nie! Filtr zmiękczający wodę BWT AQA PERLA nie tylko poprawia jej jakość, ale pozwala też sporo zaoszczędzić na środkach piorąco-myjących, detergentach i naprawach sprzętu AGD. Nie mówiąc już o tym, że to pierwszy krok do aksamitnej skóry i jedwabiście lśniących włosów. Filtr do zmiękczania wody, czyli ekonomia w domu Choć twarda woda nie stanowi zagrożenia dla zdrowia człowieka, to z całą pewnością skutki wysokiego stężenia jonów wapnia i magnezu, w głównej mierze odpowiadających za twardość wody, powodują spory dyskomfort, a także narażają nas na koszty. Szybkie psucie się pralek, czajników czy zmywarek to tylko najbardziej spektakularne konsekwencje takiego stanu rzeczy. W praktyce dużo jest też kosztów ukrytych, z których nie zdajemy sobie na co dzień sprawy. - Twarda woda wytwarza osady, które zmniejszają wydajność instalacji wodnej i grzewczej. Osad o grubości zaledwie dwóch milimetrów może powodować zwiększenie zużycia energii nawet do 20%, co w skali roku jest niemałą kwotą. Różne metody zmiękczania wody oraz stosowanie mechanicznego filtra do wody to najskuteczniejsze sposoby na to, aby zapewnić pełną drożność i wydajność instalacji, a także zapobiegać awariom sprzętu gospodarstwa domowego, wydłużyć jego żywotność i wyeliminować wydatki ponoszone na naprawy mówi Ewelina Grabowska, specjalista ds. technologii uzdatniania wody i eksportu w firmie BWT Polska Sp. z o.o., oferującej m.in. zmiękczacz wody BWT AQA PERLA, przeznaczony do gospodarstw domowych do 12 osób.
Zmiękczanie wody w domu się opłaca! Nieestetyczne osady powstające na skutek twardej wody odkładają się nie tylko w instalacjach, ale również na armaturze sanitarnej, kafelkach i kabinie prysznicowej, a o tym, jak trudno je usunąć, wie każda gospodyni domowa. Twardość wody determinuje także ilość zużywanych przez nas środków myjąco-piorących. Im bardziej miękka woda, tym mniejsze ich zużycie, co oczywiście przekłada się na domowy budżet. Stosowanie mechanicznego filtra do wody to również dobry wybór dla osób o nastawieniu proekologicznym, bo mniej chemii oznacza także mniejsze obciążenie środowiska naturalnego. Twarda woda a włosy fakty i mity O tym, że twarda woda nie służy urodzie, przekonał się niejeden z nas. Wystarczy krótka podróż w inny rejon kraju, w którym woda jest mniej lub bardziej twarda, aby natychmiast zauważyć i poczuć różnicę najdosłowniej na własnej skórze. W zależności od stężenia jonów wapnia i magnezu stan naszych włosów i skóry automatycznie się pogarsza lub, w przypadku bardziej miękkiej wody, staje się zdecydowanie lepszy. Dlaczego tak się dzieje? Otóż twardość wody ma wpływ na jej napięcie powierzchniowe. Im jest ono większe, tym trudniej woda zwilża wszelkie powierzchnie, przez co trudniej jest je wyczyścić. Dotyczy to w równej mierze kafelek czy armatury sanitarnej, jak i naszej skóry. Twarda woda wymusza na nas większe zużycie mydła i szamponu, bo aby zadziałały, musimy albo zwiększyć ich ilość, albo zastosować środek silniej działający. Efekt? Niedomyte (za słaby środek) lub przesuszone (zbyt silny środek) włosy i skóra, a my wpadamy w błędne koło, bo częściej je myjemy, zużywamy więcej wody, chemii, odżywek i balsamów. Dzięki myciu w jedwabiście miękkiej, perłowej wodzie, włosy są lśniące, dłużej pozostają świeże i lepiej się układają. Dobroczynne działanie miękkiej wody błyskawicznie odczuje też nasza skóra, która będzie gładka i nawilżona bez stosowania balsamów czy oliwek. To większa przyjemność z kąpieli i luksus SPA we własnym zaciszu domowym.
Metody zmiękczania wody Najlepszą metodą zmiękczania wody, a więc usuwania z niej jonów powodujących twardość jest stosowanie wymieniaczy jonowych. - Są to specjalne substancje nierozpuszczalne w wodzie, posiadające liczne grupy funkcyjne zdolne do wymiany jonów. Proces wymiany jest odwracalny tzn. po całkowitym wyczerpaniu zdolności jonowymiennej jonitu (wymianie wszystkich jonów) następuje jego regeneracja i złoże jest powtórnie gotowe do użycia wyjaśnia Ewelina Grabowska. W domkach jednorodzinnych stosowane są najczęściej kationity pracujące w cyklu sodowym, regenerowane roztworem solanki. Proces uzdatniania wody oraz regeneracji dzięki nowoczesnym technologiom przebiega w pełni automatycznie. Jedynym zadaniem domownika jest dbałość o obecność tabletek solnych w urządzeniu.
Zmiękczacz wody do mieszkania szybki zwrot inwestycji Czy koszty, jakie ponosimy na skutek twardości wody są naprawdę na tyle wysokie, że opłaca się inwestować w filtr mechaniczny do wody? - Odpowiadając sobie na pytanie, czy warto kupować zmiękczacz do wody, trzeba przeanalizować, ile wydajemy na naprawy sprzętu AGD, chemię gospodarczą, balsamy do ciała, o ile więcej płacimy za energię grzewczą, bo instalacja jest niedrożna. Nie mówiąc o tym, jak wiele czasu zajmuje nam usuwanie kamienia z armatury sanitarnej w łazience i kuchni a przecież czas to też pieniądz podkreśla Ewelina Grabowska. Gdy uwzględnimy powyższe wydatki to okaże się, że nowoczesny, oszczędny w eksploatacji filtr zmiękczający wodę może przynieść duże oszczędności w gospodarstwie domowym. Liczby mówią zresztą same za siebie: zakup zmiękczacza BWT to wydatek rzędu 2300 zł, jego montaż i uruchomienie 150 zł plus koszty eksploatacji (sól tabletkowa, regeneracja, na które rocznie wydamy ok. 150 zł). Łącznie 2600 zł.
Po drugiej stronie mamy wydatki, które generuje twarda woda. Za większe zużycie energii grzewczej przy niedrożnej instalacji płacimy w ciągu roku ok. 300 zł więcej, wydatki ponoszone na naprawy/wymiany lub unikanie awarii sprzętu AGD (np. czajnik, żelazko, pralka) to koszt ok. 600 zł. Niemało kosztuje też unikanie napraw lub wymiana armatury łazienkowej i kuchennej, psującej się na skutek osadów to kwoty rzędu 300 zł. Miękka, perłowa woda płynąca z kranu pozwala też dużo zaoszczędzić na zużyciu mydła, szamponu, proszku do prania, płynu do płukania, detergentów do sprzątania tu wyliczenia mówią o sumach ok. 600 zł rocznie, przy czym oczywiście sporo zależy również od trybu życia rodziny, jej przeciętnego zużycia środków i wartości wyposażenia domu. Jednak sumując te orientacyjne wydatki po jednej i drugiej stronie okaże się, że przez jeden rok zmiękczania wody w domu zaoszczędzimy nawet 1800 zł! Z ofertą firmy można zapoznać się na stronie: www.bwt.pl