Możemy wsłuchiwać się w słowa o głębokim znaczeniu, które dają nam światło. Możemy widzieć oświeconych ludzi praktykujących dobroczynność, która doda

Podobne dokumenty
Za murami Niebios Heather Bollech-Fonseca

W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego

GRAŻYNA KOWALCZYK. Zadanie finansowane ze środków Narodowego Programu Zdrowia na lata

Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie

Duchowe owoce Medytacji Chrześcijańskiej

Dzięki ćwiczeniom z panią Suzuki w szkole Hagukumi oraz z moją mamą nauczyłem się komunikować za pomocą pisma. Teraz umiem nawet pisać na komputerze.

Bóg a prawda... ustanawiana czy odkrywana?

2. Na to zaś wszystko przyobleczcie miłość, która jest więzią doskonałości (Kol 3, 14).

Ewangelizacja O co w tym chodzi?

ZACZNIJ ŻYĆ ŻYCIEM, KTÓRE KOCHASZ!

Pozycja w rankingu autorytetów: 1

Spis treści. Od Petki Serca

Anioły zawsze są obok ciebie i cały czas coś do

Podziękowania naszych podopiecznych:

Studium biblijne numer 13. List do Efezjan 1,4. Andreas Matuszak. InspiredBooks

Co to jest? SESJA 1 dla RODZICÓW

Bóg Ojciec kocha każdego człowieka

ŚWIATOWY DZIEŃ ZDROWIA

Jak mam uwielbiać Boga w moim życiu, aby modlitwa była skuteczna? Na czym polega uwielbienie?

Jesper Juul. Zamiast wychowania O sile relacji z dzieckiem

Co to jest miłość - Jonasz Kofta

Istotą naszego powołania jest tak całkowite oddanie się Bogu, byśmy byli jego ślepym narzędziem do wszystkiego, do czego tylko Bóg nas zechce użyć.

Rysunek: Dominika Ciborowska kl. III b L I G I A. KLASY III D i III B. KATECHETKA: mgr teologii Beata Polkowska

LEKCJA 111 Powtórzenie poranne i wieczorne:

NASTOLETNIA DEPRESJA PORADNIK

MODLITWY. Autorka: Anna Młodawska (Leonette)

a przez to sprawimy dużo radości naszym rodzicom. Oprócz dobrych ocen, chcemy dbać o zdrowie: uprawiać ulubione dziedziny sportu,

Zmiana przekonań ograniczających. Opracowała Grażyna Gregorczyk

Odzyskajcie kontrolę nad swoim losem

Zatem może wyjaśnijmy sobie na czym polega różnica między człowiekiem świadomym, a Świadomym.

nego wysiłku w rozwiązywaniu dalszych niewiadomych. To, co dzisiaj jest jeszcze okryte tajemnicą, jutro może nią już nie być. Poszukiwanie nowych

I Komunia Święta. Parafia pw. Bł. Jana Pawła II w Gdańsku

Spis treści. Co to znaczy dla ciebie jako uczestnika kursu?...40

Łatwiej pomóc innym niż sobie

WPROWADZENIE. Tworzyć nowe w sobie i świecie

116. Czy są Duchy, które wiecznie pozostaną na niższych stopniach rozwoju?

Jezus prowadzi. Wydawnictwo WAM - Księża jezuici

POWTÓRZENIE IV LEKCJE

2. Lenistwo odnoszące się do ćwiczeń duchowych nazywa się oziębłością, zobojętnieniem,

A sam Bóg pokoju niechaj was w zupełności poświęci, a cały duch wasz i dusza, i ciało niech będą zachowane bez nagany na przyjście Pana naszego,

WARSZTATY pociag j do jezyka j. dzień 1

Czy Matka Boska, może do nas przemawiać?

Nowenna do Najświętszego Serca Jezusowego. Wpisany przez Administrator piątek, 11 kwietnia :32 - DZIEŃ 1

Jezus do Ludzkości. Modlitwy Litanii (1-6) przekazane przez Jezusa Marii od Miłosierdzia Bożego

Szczęść Boże, wujku! odpowiedział weselszy już Marcin, a wujek serdecznie uściskał chłopca.

Chwila medytacji na szlaku do Santiago.

Studium biblijne numer 12. Prawdziwa religia. Andreas Matuszak. InspiredBooks

Dlaczego bywa ciężko i jak nabierać sił?

S P O T K A N I E ZE S Ł O W E M

250 ROCZNICA USTANOWIENIA ŚWIĘTA NAJŚWIĘTSZEGO SERCA PANA JEZUSA

Proszę bardzo! ...książka z przesłaniem!

3 dzień: Poznaj siebie, czyli współmałżonek lustrem

drogi przyjaciół pana Jezusa

mnw.org.pl/orientujsie

Kim jest twój Anioł Stróż?

CYTAT NR 1 Już ten dzień się zbliża, Gdy przyjmę Cię w sercu moim, A Ty spójrz na mnie z Nieba W Miłosierdziu Swoim.

ASERTYWNOŚĆ W RODZINIE JAK ODMAWIAĆ RODZICOM?

Najczęściej o modlitwie Jezusa pisze ewangelista Łukasz. Najwięcej tekstów Chrystusowej modlitwy podaje Jan.

Kim jest twój Anioł Stróż?

WSTĘP. Ja i Ojciec jedno jesteśmy (J 10, 30).

20 Kiedy bowiem byliście. niewolnikami grzechu, byliście wolni od służby sprawiedliwości.

Kościół Boży w Chrystusie PODSTAWA PROGRAMOWA DLA SZKÓŁ PONADPODSTAWOWYCH

WYNIKI BADANIA ILOŚCIOWEGO DOTYCZĄCEGO DEPRESJI DLA

1 Ojcostwo na co dzień. Czyli czego dziecko potrzebuje od ojca Krzysztof Pilch

Nie ma innego Tylko Jezus Mariusz Śmiałek

Nowenna do św. Charbela

I Komunia Święta. Parafia pw. Św. Jana Pawła II Gdańsk Łostowice

James Martin SJ. Jezuicki przewodnik po prawie wszystkim. Przełożył Łukasz Malczak. wydanie drugie poprawione. Wydawnictwo WAM

Podziękowania dla Rodziców

Każda rodzina chrześcijańska jest centrum wpływów, które Bóg wykorzystuje do błogosławienia tych, którzy żyją wokół niej.

Sytuacja zawodowa pracujących osób niepełnosprawnych

Modlitwy do Matki Bożej Fatimskiej

USPRAWIEDLIWIENIE WYŁĄCZNIE PRZEZ WIARĘ

Żałoba i strata. Paulina Wróbel Instytut Psychologii UJ

Weź w opiekę młodzież i niewinne dziatki, By się nie wyrzekły swej Niebieskiej Matki.

Ankieta. Instrukcja i Pytania Ankiety dla młodzieży.

Myśl o mnie, a Ja będę myślał o twoich potrzebach. (Jezus)

raniero cantalamessa w co wierzysz? rozwazania na kazdy dzien przelozyl Zbigniew Kasprzyk wydawnictwo wam

Choroba afektywna dwubiegunowa. Podejście medycyny spirytystycznej

ALLELUJA. Ref. Alleluja, alleluja, alleluja, alleluja. Alleluja, alleluja, alleluja, alleluja.

Czym jest świadomość?

Modlitwa powierzenia się św. Ojcu Pio

Reinkarnacja sami decydujemy o wcieleniach

Kurs online JAK ZOSTAĆ MAMĄ MOCY

Modlitwa ciągła nieustająca dopomaga do działania we wszystkim w imieniu Pana Jezusa, a wtenczas wszystkie zwroty na siebie ustają.

METODA MEDYTACJI IGNACJAŃSKIEJ

SZTUKA SŁUCHANIA I ZADAWANIA PYTAŃ W COACHINGU. A n n a K o w a l

Podczas długiej nocy Małpa śni jak. Sięgnąć gwiazd... pisał poeta Masaoka Shiki w jednym ze swoich wierszy.

PRACA Z PRZEKONANIAMI

Chrzest. 1. Dziękuję za uczestnictwo w Sakramencie Chrztu Świętego

Lekcja 4 na 28 stycznia 2017

Najpiękniejszy dar. Miłość jest najpiękniejszym darem, jaki Bóg wlał w nasze serca

O czym, dlaczego i dla kogo napisaliśmy Jak na dłoni. Genetyka Zwycięstwa

Kościół Boży w Chrystusie PODSTAWA PROGRAMOWA DLA SZKÓŁ PODSTAWOWYCH

Piazza Soncino, Cinisello Balsamo (Milano) Wydawnictwo WAM, 2013

Porozumiewanie się z użytkownikami aparatów słuchowych. Rady dotyczące udanego porozumiewania się

1 Rozważania na każdy dzień. Cz. IX Marcin Adam Stradowski J.J. OPs

10 SEKRETÓW NAJLEPSZYCH OJCÓW 1. OKAZUJ SZACUNEK MATCE SWOICH DZIECI 2. DAJ DZIECIOM SWÓJ CZAS

SAKRAMENT POJEDNANIA. Celebracja

Transkrypt:

Oświecenie Możemy wsłuchiwać się w słowa o głębokim znaczeniu, które dają nam światło. Możemy widzieć oświeconych ludzi praktykujących dobroczynność, która doda nam sił, by iść dalej i coraz bardziej wierzyć w ludzkość. Możemy czytać budujące książki, mając wrażenie, że doznajemy olśnienia. Możemy rozemocjonowani mówić o Jezusie i wielkich przykładach, które ta Ziemia widziała, czując światło w naszych sercach. Możemy skupiać się i medytować, możemy wejść w kontakt z wyższym planem dzięki wzniosłym myślom. Ale prawdziwego oświecenia doznamy jedynie wtedy, kiedy ręce będą błogosławione, kiedy przyjdzie pot w realnej pracy dobroczynności, kiedy nasze słowa przyniosą skutek w dobru, kiedy nawet nasza cisza będzie mieć taki sam efekt. Musimy zrozumieć, że jest różnica między poczuciem dobra a jego czynieniem. Oświecenie zależy od nas samych. Tego światła może być każdego dnia coraz więcej dzięki praktykowaniu Ewangelii.

Przekaz od Frederica duchowego mentora Julia Carvalho, Uberlandia, 17 grudnia 2016 Za murami Niebios Heather Bollech-Fonseca Często mówimy, że książki, a w szczególności powieści, w niezwykły sposób przenoszą czytelnika w inne miejsce i czas. W połączeniu z naszą wyobraźnią, powieść pozwala nam być w innym miejscu, przeżywać, obserwować rzeczy, których inaczej nie mielibyśmy szansy doświadczyć. A gdybyśmy rozmawiali o prawdziwej opowieści, której miejscem akcji byłby świat duchowy, gdzie moglibyśmy obserwować toczące się życie z perspektywy niewidzialnego obserwatora, który może zobaczyć sceny równocześnie odbywające się zarówno w świecie duchowym jak i w materialnym? Biorąc pod uwagę, że obydwa światy na wiele sposobów wpływają na siebie, moglibyśmy więcej nauczyć się na temat tych interakcji, które zachodzą ciągle wokół nas, nawet wtedy, gdy jesteśmy w dużym stopniu nieświadomi tego faktu, gdy podążamy ścieżkami codziennego życia. Poprzez odkrywanie szczegółów życia duchowego, wcielonych postaci opisywanych w powieści, moglibyśmy uzyskać unikalny wgląd w motywy działań, które podejmują, jak również moglibyśmy uzyskać więcej informacji o tym, jak odcieleśnione Duchy (poczynając od wrogów aż do naszych mentorów), zarówno postrzegają jak i wpływają na te działania. Moglibyśmy także zaobserwować, co się dzieje w świecie duchów

i odkryć, jak to jest być w stanie odcieleśnienia. Wszystko to możemy znaleźć w serii powieści Życie w Świecie Duchowym, napisanych przez autora ze świata duchowego Andre Luiza, spisanej metodą psychografii przez medium Francisco Candido Xaviera. Ja, na przykład, jestem wielką fanką tych książek. Książki Andre Luiza przypominają mi pewną wskazówkę, by siedzieć w ciszy i obserwować wszystko co się dzieje dookoła, nie będąc zauważonym. Oczywiście bardzo ważne jest, by studiować podstawowe nauki spirytystyczne poprzez książki takich autorów, jak Allan Kardec czy Leon Denis. Te książki zasilają nasze osobiste podkłady wiedzy i inspiracji, udzielając prawdziwie oświecających koncepcji i niezwykle poruszających słów, które inspirują odwagę i nadzieję. Jednakże, jak student, który na początku czyta o teorii w książce, a następnie idzie do laboratorium lub udaje się na łono natury, by obserwować obiekt w naturalnym środowisku, tak też i my posiadamy wiele do nauczenia z książek Andre Luiza, które służą jako doskonałe uzupełnienie podstawowych spirytystycznych dzieł. Strona po stronie, książki z serii Życie w Świecie Duchów zabierają nas w unikalną podróż, w której spirytystyczne koncepcje obserwujemy [realizowane] w życiowych sytuacjach. W rzeczywistości, często te opowieści dotyczą podróży samego Andre Luiza, który staje się przy okazji narratorem powieści. Jako czytelnicy towarzyszymy mu i uczymy się będąc tuż przy nim. Poniżej możesz znaleźć opis każdej z książek z tej serii, wydanych w języku angielskim (Nasz Dom wydano w j. polskim) oraz innych powiązanych materiałów, do zapoznania z którymi zachęcam.

Nasz Dom Nasz Dom to nazwa kolonii miasta w świecie Duchów, które Andre Luiz przedstawia w pierwszej książce wspomnianej tu serii. Stosując wartką narrację, autor opowiada nam o swoich wrażeniach i odkryciach związanych z życiem w duchowym świecie, zachowując się jak dziennikarz, który rejestruje swoje własne doświadczenia. Andre Luiz odkrywa przed nami ekscytujący świat, pełen życia i aktywności, wzorowo zorganizowany. Jest to miejsce, w którym duchy przechodzą przez etap odpoczynku i uzdrowienia oraz poddawane są procesowi edukacji, który jest nadzorowany przez duchy wyższe. Nasz dom pozwala nam uzyskać wgląd w świat duchowy, który czekać będzie na nas po tym, jak opuścimy nasze fizyczne ciała. (Książka Nasz Dom to jedyna, którą wydano w języku polskim: Nasz Dom książka Na kanwie jej treści nakręcono film który jest do nabycia na CD Nasz dom film CD )

The Messengers (Posłańcy) Ta książka ukazuje, że po śmierci fizycznego ciała istnieje życie duchowe, które cały czas ewoluuje. W pięćdziesięciu jeden rozdziałach, autor opisuje doświadczenia duchów, które reinkarnowały z uprzednio zaplanowanymi dążeniami nakierowanymi na ich rozwój duchowy. Dodatkowo, porusza takie tematy jak: domowe czytanie Ewangelii, korzyści z czynienia dobra, beztroska dotycząca naszych obowiązków duchowych, strach przed śmiercią. Autor koncentruje się na możliwości służenia jako medium, ostrzegając, że ważna jest także potrzeba osobistej praktyki i rozwoju moralnego, by nie wrócić do świata duchowego bez wypełnienia zobowiązań podjętych przed rozpoczęciem inkarnacji.

(Misjonarze światła) W tym dziele Andre Luiz odkrywa przed czytelnikami sekrety reinkarnacji, ukazując zadanie duchów-misjonarzy odpowiedzialnych za proces odradzania się. Autor-duch zapewnia nas, że fizyczna śmierć nie jest końcem istnienia. Podkreśla także wagę wysiłku wkładanego w usamodzielnienie się. W dwudziestu rozdziałach opowiada o kontynuacji swojej nauki w świecie duchowym, ciele duchowym jako o żywym ciele, które kształtuje fizyczne komórki ciała, reinkarnacji prowadzonej przez wyższe duchy oraz o różnych aspektach manifestacji mediumistycznych. Misjonarze światła uczą nas, że Opatrzność zawsze dostarcza ludziom nowych obszarów do pracy, poprzez nieustanną odnowę życia w toku reinkarnacji.

(Pracownicy Życia Wiecznego) Pięciu ludzi, którzy poświęcili swoje życie, by praktykować dobro, znajdują się na końcu swojego fizycznego życia. Ze względu na ich zasługi, otrzymują pomoc od duchowego zespołu ratunkowego. Duch Andre Luiz opowiada o swoich doświadczeniach, jako członka takiego zespołu. To fascynujące, że narracja odsłania szczegóły zadań wykonywanych przez duchy w momencie śmierci ciała fizycznego. W tej książce Andre Luiz potwierdza zasady ujawnione przez doktrynę spirytystyczną dotyczącą istnienia świata duchów, gdzie odcieleśnione duchy przebywają, żyjąc nowym życiem i przygotowując się, by znów powrócić do ziemskiej podróży. Śmierć nie gasi przyjacielskiej współpracy, wzajemnego wsparcia, pocieszającego wstawiennictwa lub wysiłków na rzecz rozwoju. Wibracyjne wymiary wszechświata są nieskończone, tak jak światy, które obejmują ogrom przestrzeni

In the Greater World (W większym świecie) W tym tomie Andre Luiz skupia się na aspektach życia w świecie duchów i komunikacji pomiędzy odcieleśnionymi i wcielonymi, szczególnie podczas snu fizycznego ciała. Autor wyjaśnia przyczyny mentalnych zaburzeń oraz prezentuje odpowiednie dla nich duchowe terapie. W formie powieści analizuje także takie tematy jak: aborcja, epilepsja, schizofrenia, Zespół Downa. Ukazuje, jak natychmiastowa pomoc udzielana jest przez niewidzialnych pracowników osobom, które potrzebują pomocy w uniknięciu szaleństwa, samobójstwa i ekstremalnego upadku moralnego. LIBERATION (Uwolnienie) Tutaj Andre Luiz podkreśla pracę duchów wyższych w ich wysiłkach nad przekonaniem ducha Gregario do Dobra. Zwieńczeniem tego wysiłku jest ponowne spotkanie z jego matką,

która sama jest wysoko rozwiniętym duchem, a Gregario podporządkowuje się nieodpartemu wezwaniu miłości. Książka zawiera także informacje o postępowaniu nieszczęśliwych duchów, gdy próbują uwikłać wcielonych w swoje podstępy. Autor, który sam jest duchem, opowiada też o wstawiennictwie duchów wyższych w imieniu ludzkich istot, wykazując boże miłosierdzie, które daje wszystkim szansę na uwolnienie się poprzez studiowanie, pracę i wytrwałość w służbie dla Dobra. (Pomiędzy niebem a ziemią) Ta książka oferuje informacje o relacjach, które istnieją pomiędzy aktywnością ducha na dwóch planach życia. Kolejny raz, kierując swoją ciekawość w kierunku wewnętrznego rozwoju, Andre Luiz opowiada poruszającą historię Amaro, Zulmiry, Odila i innych postaci, opowiadając ich wydarzenia z poprzednich wcieleń od czasu wojny Brazylii z Paragwajem (1864-1870) do wczesnych lat 1900 w Rio de Janeiro.

(Sfera mediumizmu) W tej książce Andre Luiz analizuje różne aspekty dotyczące mediumizmu, uwydatniając wysiłki mediów na rzecz wypełnienia zadania, które otrzymali przed swoją inkarnacją. Ostrzega także przed zagrożeniami związanymi ze słabą jakością wymiany pomiędzy dwoma światami. Książka mówi między innymi o transie, somnambulizmie, opętaniu, jasnowidzeniu, NDE, fascynacji, psychometrii i mediumizmie efektów fizycznych. To jest techniczne studium o wielkim znaczeniu, które ujawnia sposoby, jakimi posługują się duchy podczas skomplikowanego procesu komunikacji z osobami wcielonymi. Praca ta przekazuje koncepcje duchowości otrzymane od oświeconych mentorów, zawarte w wyjaśnieniach o filozoficznym, naukowym i ewangelicznym charakterze, niezbędnych dla tych, którzy chcą poświęcić się nauce mediumizmu.

(Akcja i reakcja) W tym woluminie znajdziesz opis niższych regionów duchowej sfery oraz opis cierpienia, któremu podlega obciążona złymi postępkami świadomość po śmierci fizycznego ciała. Andre Luiz przestawia studium przypadków z realnego życia i oferuje przewodnictwo prowadzące do spłaty duchowych długów. Przedstawia prawo przyczyny i skutku, przygotowania do inkarnacji, wspólne grupowe odkupienie oraz przybliża temat wartości modlitwy. Autor ukazuje, że ewentualności, które mamy w obecnym życiu są połączone z naszymi czynami z przeszłych istnień, tak samo jak nasze dzisiejsze działania będą warunkować możliwości,które napotkamy w przyszłości.

(Seks i przeznaczenie) Jakie skutki przyniosą seksualne doświadczenia oraz postępowanie wcielonych względem nieśmiertelnego ducha i jego przeznaczenia? Bogate w szczegóły książki Andre Luiza opisują świat duchów: w jaki sposób żyją, ich zwyczaje oraz relacje przyczyny i skutku, które wpływają na ewolucyjne ukierunkowanie zarówno wcielonych jak i niewcielonych duchów, naznaczając ich życie i przeznaczenie. W tej książce czytelnik odnajdzie odpowiedzi na swoje pytania na temat ludzkich relacji seksualnych i ich implikacji w stosunku do przyszłego życia. Seks i przeznaczenie, miłość i sumienie, wolność i zobowiązanie, wina i odkupienie, dom i reinkarnacja to są tematy tej książki zrodzone w kuźni codziennej rzeczywistości.

AND LIFE GOES ON (A życie płynie dalej) Ta książka opisuje ludzką istotę w momencie po śmierci jej ciała fizycznego i pokazuje, że w Zaświatach mentalny stan ducha bezpośrednio wpływa na jego egzystencję. W 26 rozdziałach autor opowiada historię prawdziwych osób, które otrzymały pomoc od przyjaznych duchów po śmierci. Przyjaciele dodają odwagi, by będące w trudnej sytuacji duchy odnowiły się duchowo poprzez studiowanie i pracę, przygotowując się do przeglądu całego życia, które właśnie skończyli. Umożliwi to bardziej konstruktywną kontynuację swojej dalszej egzystencji w nowych wcieleniach. Źródło: The Spiritist Magazine http://thespiritistmagazine.com/

Informacje o spirytyzmie na profilach społecznościowych Zapraszamy do polubienia naszej strony na platformie społecznościowej Facebook. Na naszym profilu na Facebooku publikowane są zawsze powiadomienia o nowych artykułach, nowych wydarzeniach. Wiele materiałów pojawiają się TYLKO na Facebooku, np. ciekawe linki o tematyce duchowej z innych serwisów internetowych, inspirujące MEM-y, cytaty, wiersze, filmy. Zapraszamy do polubienia nas tutaj : Spirytyzm.pl facebook Jesteśmy także na Google + gdzie prezentowane są wszystkie artykuły i powiadomienia o spotkaniach, w przyszłości transmitowane będą materiały na żywo z wykładów Rozmowa Divaldo Pereira Franco z duchem Bezerrą de Menezesem Pewnego dnia zapytałem dr. Bezerrę de Menezesa: czy kiedy dotarłeś na plan duchowy, odczułeś szczęście? Odpowiedział:

-Kochane dziecko, najbardziej szczęśliwy byłem, kiedy Celina posłanka Najświętszej Marii zbliżyła się do łóżka na którym leżałem jeszcze, i dotykając mnie cicho powiedziała: -Bezerra, obudź się, Bezerra! Otworzyłem oczy i zobaczyłem piękną i promienną kobietę. -Dziecko moje! Czy ty jesteś Celiną? Tak, jestem mój przyjacielu. Matka Jezusa poprosiła, by powiedzieć, że przekroczył Pan drzwi nieśmiertelności i znajduje się teraz w życiu wyższym. Teraz niech Pan rozbudza się w szczęściu. Po chwili przybyła przywitać mnie moja rodzina oraz moi przyjaciele spirytyści. Nagle usłyszałem szmer, który zdawał się pochodzić z zewnątrz. Wtedy Celina powiedziała: -Panie Bezerra, niech Pan podejdzie i coś zobaczy. Pomagając wstać mi z łóżka, oboje podeszliśmy do balkonu, gdzie ujrzałem wiele postaci witających mnie gestami czułości i ze łzami w oczach. -Kim oni są, Celino? zapytałem. Ja nie znam nikogo -To ludzie, których Pan pocieszał, nigdy nie pytając o to, kim są. To udręczone duchy, które przybywały na sesje mediumiczne, a Pana słowa były dla nich jak balsam na otwartą ranę: to ci, którzy byli zapomniani i zniszczeni przez świat, a których Pan wspierał i kierował. Teraz przychodzą, aby powitać Pana u progu wieczności Po chwili milczenia dr Bezerra odpowiedział: -Nieograniczone szczęście istnieje moja córko jest wynikiem

dobra, otartych łez i słów, które rozsiewamy po drodze, aby w przyszłości tworzyły skarbiec, z którego będziemy czerpać. *** Gdy w życiu dojdziemy do momentu, kiedy Chrystus zamieszka w naszych sercach, zmieni to spojrzenie na życie. Emocje powstające w naszym wewnętrznym świecie będą całkowicie nowe. Istota ludzka w swoim wnętrzu zacznie identyfikować się ze Stwórcą, będzie to więź Ojca z synem i syna z Ojcem. Nie uskarżajcie się na trudności, które teraz są plagą na Ziemi. Wszelki kryzys jest ewolucyjnym doświadczeniem, którego celem jest postęp intelektualny i moralny. Badajcie życie wychodząc od strony świata duchowego i kierując się w stronę Ziemi, nie podążajcie od skutku do przyczyny. W życiu przydarza się tylko to, co potrzebne w danym momencie ewolucji. Umiłowane Dzieci, wzbogacajmy nasze dusze słodkim pokojem, który pochodzi od Jezusa. Pozwólmy, aby kierował naszymi krokami w trudach wędrówki, którą musimy jeszcze odbyć, aby osiągnąć nasze odkupienie. Nie cierpicie bez uzasadnionej przyczyny. Ból jest boskim rylcem, który usuwa niedoskonałości duszy. Oczywistym jest, że zdrowie, równowaga emocjonalna i psychiczna także są częścią życia duchowego, ale należy zrozumieć, że wychodzimy z prymitywnych instynktów w kierunku racjonalności i jeszcze nie nauczyliśmy się istnieć w harmonii łączącej nasze serca i działania. W konsekwencji popełniamy błędy i oszukujemy samych siebie w wysublimowanym prawie regeneracji. Żałujmy za uczynione zło, odkupujmy je zgodnie z zaleceniami kodyfikatora, poprawiajmy się poprzez miłość i miłosierdzie. Moje Dzieci, Jezus czeka na nas! Niech każdy wypełnia swój obowiązek! Niech każdy w swoim otoczeniu uczyni przynajmniej trochę (dobrego) i mimo że będzie to minimum, prawdopodobnie i tak będzie to wiele dla bliźniego, który nic nie posiada. Nasza podróż na Ziemi jest wyzwalającym doświadczeniem. Nie upadajmy więcej, nie pozwólmy upaść z powrotem w agonię pychy

i egoizmu. Szeroka jest ścieżka miłości, ale zbawcze drzwi są wąskie. Wchodźmy w nie uważnie, aby znaleźć w domu Ojca łaskę, która jest dla nas zarezerwowana. Służenie innym to zaszczyt, do którego zostaliśmy wyznaczeni. Miłujcie, bo miłość daje nam szansę na zbawienie i zaufajcie miłości Umiłowanego w imię Ojca Niebieskiego, aby Jego błogosławieństwo przenikło nasze dusze i uwolniło od ucisku. Niech Pan błogosławieństw błogosławi i was, mówi to głos pokornego sługi Ojca, w imię przyjaciół tej świątyni duchowej, dla was wszystkich. Dużo spokoju! (Wiadomość psychofoniczna otrzymana przez medium Divaldo Pereira Franco pod koniec konferencji zrealizowanej w spirytystycznej grupie Andre Luiz w Rio de Janeiro, nocą 27 sierpnia 2015 roku) Poranna modlitwa Divaldo Franco / Joana de Angelis Obudziłem się kiedy poranek przyoblekał się w światło, by przyjąć dzień. Słońce przeciągając się rozlewało zza chmur swoje letnie promienie na ziemię. Otwierając okno, poczułem ogromną radość i zapragnąłem pomodlić się do Stwórcy wszechrzeczy, Ojca nas wszystkich. Tyle chciałem powiedzieć! Ale jak można, będąc tak małym, wypowiedzieć wielkie rzeczy do kogoś tak wszechpotężnego? Zapragnąłem przytulić dzień i służyć, zrobić coś pożytecznego,

wyjątkowego. Jak można podziękować wielkodusznemu Ojcu za tyle darów inaczej niż stając się sługą dla jego stworzeń? Między onieśmieleniem a emocją, z rozśpiewanym wyrywającym się z piersi sercem, zacząłem: Panie mój i Boże. Tak bardzo chciałbym móc z tobą współpracować. Chciałbym być ogrodem pełnym kwiatów o różnorodnych kolorach i uczynić ziemię piękniejszą. Lecz, w ubóstwie zawartym w mojej duszy, jeśli nie mogę być ogrodem, pozwól mi być samotną różą w skalistej szczelinie, ukazującą piękno w szlachetnym oknie przyrody. Chciałbym być pachnącym klombem, gdzie pszczoły zbierają nektar na miód, który nakarmi dziecięce buzie. Chciałbym być polem dojrzałej pszenicy i podać chleb na stół ludzkości. Lecz, to dla mnie zbyt wiele. Jeśli nie mogę być plonem, pomóż mi stać się ziarnem, które padając na ziemię, rozmnoży się w miliony. I uczyń mnie chlebem dla moich braci. Chciałbym być sadem dojrzałych owoców, by nie było już głodu. Lecz w biedzie, która mi doskwiera, przychodzę cię prosić, bym stał się bezlistnym drzewem rzucającym cień na drogę. Być może ktoś, przechodząc tamtędy z wolna powie mi: witaj. A ja odpowiem wyciągając do niego dłoń ofiarując się: Jestem twoim bratem, jestem twym przyjacielem. Chciałbym być jak obfity deszcz, który spadnie na spękaną ziemię i zazieleni ją. Lecz nie zdołam tego uczynić więc, proszę cię, bym stał się kubkiem zimnej wody, która ugasi pragnienie kogoś, kto żyje w rozpaczy.

Chciałbym być strumieniem spływającym po zboczu góry, śpiewającym między kamieniami, obdarowującym orzeźwiającą wodę chroniące glebę drzewa. Mój Boże! Chciałbym być jak rozgwieżdżona droga mleczna, żeby noce na Ziemi były piękniejsze i żeby ból rozpłynął się, w poszukiwaniu nowego dnia. Lecz w mojej małości, nie podałam temu, chcę cię więc prosić bym stał się robaczkiem świętojańskim w ciemnej nocy, rozświetlając gorycz tego, kto żyje w samotności. Chciałbym być poetą, artystą, bardem. Może nawet śpiewakiem, miłośnikiem piękna, mówcą by głosić magię i piękno twojej chwały. Lecz jestem prawie nikim i brak mi słów, zdolności, więc proszę cię, Panie, bym stał się towarzyszem opuszczonego stworzenia. Pozwól mi iść drogą i wyciągać dłoń ku temu, kto samotny i smutny. Pozwól mi być dla niego pomocną dłonią i powiedzieć mu: Jestem twoim bratem, jestem przy tobie. Chodź ze mną. *** Podziękuj Bogu za swoje życie. Wysławiaj jego miłość dobrze wypełniając obowiązki. Wychwalaj Go będąc jego sługą oddanym i wiernym. Ukaż Go ludzkości, stając się przykładem jak być przyjacielem i bratem w każdych okolicznościach.

Choroba afektywna dwubiegunowa. Podejście medycyny spirytystycznej Dwubiegunowe afektywne zaburzenie biopolar lub inaczej dwubiegunowe zaburzenie nastroju (nazywane dawniej chorobą maniakalno-depresyjną) jest jedną z najpoważniejszych chorób w sferze psychiatrii, dotykającą od 3 do 10% ludności świata. Najnowsze badania podają różnice pomiędzy jednobiegunową depresją i manią, a dwubiegunową, której główną cechą jest obecność epizodów depresji i manii pojawiających się cyklicznie, przedzielanych okresami charakteryzującymi się brakiem objawów. Dla nas psychiatrów istnieją pewne różnice w podtypach, które są ważne dla ustalenia terapii. Wiele osób uważa, że termin,,mania dotyczy kaprysów i zwyczajów, które widoczne są u niektórych osób i zwracają na siebie uwagę w zależności od intensywności takiej lub innej choroby. Zaburzenie obsesyjno-kompulsywne różni się bardzo od zaburzenia biopolar, jednak zdarza się, że u niektórych pacjentów [dotkniętych tymi zaburzeniami] można znaleźć wspólne cechy. W języku technicznym wyraz,,mania oznacza euforię, czyli nadmierną, patologiczną radość. Zaburzenia nastroju są poważnym problemem zdrowia publicznego na całym świecie. Dr.Scott (1995) przedstawił pracę, w której zwrócił uwagę, że osoba zmagająca się z tego typu zaburzeniami traci dziewięć lat życia, dwanaście lat normalnego stanu zdrowia i czternaście lat zdolności do pracy. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) we wnioskach z badań

przeprowadzonych przez dr. Murraya (1996) ogłosiła, że z dziesięciu patologii, które najbardziej obezwładniają ludzi, pięć należało do zaburzeń psychiatrycznych o podłożu depresyjnym, a zaburzenie afektywne dwubiegunowe lokowano na szóstym miejscu. Warto zauważyć, że najważniejsze badania dotyczące występowania lub walidacji patologii w postaci,,manii i,,hipomanii ciągle nie pozostają dostatecznie pogłębione, co oznacza, że zdobyta wiedza wciąż jest sprawdzana. W rezultacie rozpoznanie nie jest zdefiniowane, a jedynie w małym stopniu scharakteryzowane. Pacjenci na drodze do poprawy stanu zdrowia napotykają zwykle dwie przeszkody: pierwszą jest błąd w diagnozie; druga to niewystarczające i nieodpowiednie leczenie, a przede wszystkim częsta hospitalizacja i brak ustępowania psychotycznych objaw, co odciska piętno na pacjentach. Dzieje się tak, ponieważ pacjenci nie są leczeni przez specjalistów, a w większości przypadków przyjmowani są przez osoby,które nie są lekarzami psychiatrami. Ogólnie rzecz biorąc można powiedzieć, że stan chorego charakteryzuje się epizodami depresji i,,manii, które na przemian uaktywniają się i zanikają. Na pierwszy rzut oka wydawać się może, że pacjent nie cierpi na chorobę. Często za takie okresy odpowiada przerwa w stosowaniu leków, co ułatwia powstanie nowych epizodów choroby. Warto nadmienić, że każdy nowy kryzys pogarsza rokowanie i powoduje zmniejszenie się okresów pomiędzy atakami. Choroba biopolar charakteryzuje się dwoma etapami, a wyniki kliniczne są bardzo różne:

Depresja Depresja charakteryzuje się zmniejszeniem energii, motywacji, zdolności do odczuwania przyjemności i radości. Osoby chorujące na depresję cierpią z powodu obniżenia nastroju (patologiczny smutek), co wpływa na spadek rozumowania, koncentracji, pamięci i umiejętności organizowania oraz planowania. Towarzyszą temu obawy i zamartwianie się nawet w sytuacjach banalnych. W rezultacie następuje izolacja i wycofanie społeczne, brak inicjatywy, zainteresowania i przyjemności (anhedonia), utratę lub zmniejszenie popędu płciowego, bezsenność lub nadmierną senność, wielki apetyt lub jego utrata, zwiększone uczucie zmęczenia powoduje to zwiększenie lenistwa, trudność w wykonywaniu zadań, które wcześniej były częścią codziennej pracy, zdecydowanie się na przebywanie większości czasu w łóżku; skutkiem jest również przebywanie w zaciemnionym pokoju, utrata i brak zainteresowania kontaktami z innymi ludźmi, unikanie higieny osobistej, uczucie pesymizmu, rozpacz, smutek, niepewność, strach, poczucie beznadziejności, niska samoocena, przesadne poczucie winy, pustka,a nawet chęć i próby popełnienia samobójstwa. Mania Mania charakteryzuje się zwiększoną energią, drażliwym nastrojem, euforią, zmniejszeniem zdolności odczuwania negatywnych uczuć i empatii, kiedy spotykamy się z cierpieniem innych ludzi. Osoby dotknięte manią cechują się również zbyt szybkim rozumowaniem i skupianiem uwagi, przy czym pacjent nie potrafi utrzymać tej uwagi na długo, ma zmniejszoną koncentrację i zaburzenia pamięci. Te ostatnie mogą obejmować zarówno zwiększenie zdolności do zapamiętywania jak i jej zmniejszenie, do tego dochodzą nagłe zmiany w myśleniu, gadatliwość, tendencja do używania wulgaryzmów, drażliwość, która generuje konflikty, zniecierpliwienie, większa

impulsywność, nadużywanie alkoholu i narkotyków; zwiększają się koszty związane z kompulsywnym robieniem zakupów, zwiększa się libido i skupienie na erotyzmie, człowiek mniej śpi poprzez zmniejszenie czasu, ma mniejszą wrażliwość na ból i nadmierną pasję realizowania swoich celów. Cechuje go także dezorganizacja, konfuzja, nieustanne powtarzanie pewnej aktywności. Na tym etapie także mogą wystąpić idealizacje i próby samobójstwa. W tych dwóch fazach choroby mogą pojawić się objawy psychotyczne, które zawsze związane są z dominującym uczuciem: w przypadku depresji urojenia i halucynacje są rujnujące, w przypadku manii wywyższające. Urojenia są bardziej powszechne niż halucynacje. Leczenie polega na działaniu zespołu złożonego ze specjalistów rozmaitych dziedzin psychiatrów, terapeutów i pracowników społecznych. Zastosowanie stabilizatorów nastroju typu lit poprawia samopoczucie chorego i zmniejsza liczbę nawrotów choroby. Niestety nadal nie ma żadnego lekarstwa ani sposobu leczenia, a więc stosowane środki terapeutyczne są tylko doraźne. Zgodnie ze spirytystycznym punktem widzenia, choroba dwubiegunowa biopolar, swoje źródło czerpie ze złych czynów popełnionych w przeszłości. Kiedy osoba odradza się w nowym ciele, predyspozycje do tej choroby pojawiają się zwykle po 20 roku życia. Obciążenie genetyczne to zadośćuczynienie, które duch postanowił wybrać ze względu na swoje wcześniejsze działania, w których dopuścił się nadużycia swojej inteligencji oraz braku szacunku do życia. Zdecydowana większość przypadków dwubiegunowej choroby borderline związana jest z aborcją, choć wielu pacjentów mogło też popełnić samobójstwo lub wielokrotnie dopuścić się morderstwa. W tym przypadku u chorego instaluje się proces obsesyjny i opętańczy oraz pragnienie zemsty przez duchy, które zostały poszkodowane i które jeszcze nie potrafiły przebaczyć. Ponieważ chorzy są jak,,uszkodzone anteny (przez swoja dynamiczną psychikę

promieniują skomplikowanymi uczuciami-wibracjami), otwierają pasmo wibracyjne ściągające duchy, które znajdują się na takiej samej częstotliwości. Biorąc pod uwagę prawdziwą przyczynę tych zaburzeń, możemy dojść do wniosku, że niska moralność jest główną przyczyną tej choroby. Staje się więc jasnym, że najważniejszym środkiem zaradczym jest Ewangelia Jezusa, czyli korzystanie z moralności chrześcijańskiej jako instrumentu wewnętrznej przemiany. Dzięki temu można dotrzeć do rdzenia choroby. Wielu pacjentów ma oznaki wrażliwości mediumicznej, ale będąc psychicznie niezrównoważonymi, nie mogą jej rozwinąć nasiliłoby to efekt zachwiania równowagi. Najlepszym i najbardziej efektywnym sposobem postępowania jest zaproszenie chorego do działań socjalnych, charytatywnych, zaproponowanie modlitwy i lektury odpowiednich wskazówek duchowych. Chory na borderline powinien również korzystać z uzdrawiania fluido-terapeutycznego w centrum spirytystycznym. Dr. Roberto Lúcio Vieira de Souza Psychiatra, dyrektor Spirytystycznego Szpitala im. Andre Luiza w Belo Horizonte (MG), wice-przewodniczący Spirytystycznego Stowarzyszenia Medycznego w Brazylii (AMG) autor wielu książek. Bibliografía: Da Psicose Maníaco-Depressiva ao Espectro Bipolar. Moreno, Ricardo A. e Moreno, Doris H (coordenadores). São Paulo, 2005. Transtorno Bipolar na infância e na adolescência. Lee Fu-I (coordenador). Segmento Farma Editores. São Paulo, 2007. Depressão Abordagem Médico-Espírita. Associação Médico- Espírita do Brasil. São Paulo, 2005

Wiara a spirytyzm Wśród spirytystów można spotkać zarówno osoby silnie wierzące jak i takich którzy chcą patrzeć na świat tylko poprzez naukowe szkiełko i oko. Co na temat wiary mówią Duchy? Wiele na temat wiary i jej znaczenia zapisano w Ewangelii Według Spirytyzmu: Wiara jako lekarstwo (rozdział V): Zanim się wcieliliście, gdy przemieszczaliście się jeszcze w przestrzeni, wybraliście wasze próby, gdyż wydawało się wam, że jesteście wystarczająco silni, by je znieść. Dlaczego więc dziś narzekacie? Wy, którzy poprosiliście o szczęście i chwałę, zrobiliście to, by walczyć z pożądaniem i je pokonać. Wy, którzy poprosiliście o to, by wasz duch i wasze ciało walczyły ze złem moralnym i fizycznym, podjęliście taką decyzję, bo wiedzieliście, że im cięższa próba, tym bardziej chwalebne zwycięstwo. A jeśli w tej walce zatriumfujecie, nawet gdy wasze ciało miałoby zostać rzucone do rynsztoka, w chwili śmierci opuści je dusza lśniąca białością i ponownie czysta dzięki odpokutowaniu swych win przez cierpienie. Jakie więc lekarstwo przepisać tym, których dotykają okrutne obsesje i dotkliwy ból? Jedno jest niezawodne to wiara, to spojrzenie skierowane ku niebu. Jeśli w chwili, gdy gromadzą się najokrutniejsze cierpienia, wasz głos wyśpiewuje chwałę Boga, anioł u waszego boku wskaże wam ręką znak zbawienia i miejsce, które kiedyś macie zająć Wiara to skuteczne lekarstwo na cierpienie; ona zawsze

pokazuje horyzonty nieskończoności, wobec których nikną nieliczne mroczne dni teraźniejszości. Dlatego nie pytajcie się więcej, którego lekarstwa należy zażyć, by wyleczyć wrzód, ranę, by zmniejszyć oddziaływanie pokusy czy próby. Pamiętajcie, że wiara jest lekiem, który wierzącemu przynosi siłę. Ten zaś, kto choć przez sekundę wątpi w jej skuteczność, jest natychmiast karany, bowiem od razu dręczy go niepokój związany z jego strapieniami. Pan naznaczył wszystkich, którzy w Niego wierzą. Chrystus powiedział wam, że wiara przenosi góry, a ja wam mówię, że ten, kto cierpi i kto za oparcie będzie miał wiarę, odnajdzie w niej tarczę, a ta ochroni go przed cierpieniem. Wiara i miłosierdzie (rozdział XI) przekaz Ducha Opiekuńczego z Krakowa Powiedziałem już wam ostatnio, moje drogie dzieci, że miłosierdzie bez wiary nie wystarcza, by zaprowadzić między ludźmi porządek społeczny, który mógłby uczynić ich szczęśliwymi. Powinienem był raczej powiedzieć, że miłosierdzie jest niemożliwe bez wiary. Możecie oczywiście znaleźć wspaniałomyślne działania u osób, którym obca jest religia, ale prawdziwe miłosierdzie, wyraz wyrzeczeń i ciągłego poświęcenia wszelkich egoistycznych interesów może zostać zainspirowane jednie przez wiarę, gdyż tylko ona sprawia, że jesteśmy w stanie nieść z odwagą i wytrwałością krzyż tego życia. Tak, moje dzieci, na próżno chciwie dążący za przyjemnościami człowiek tworzy sobie iluzje dotyczące swojego przeznaczenia na tym świecie i utrzymuje, że winien zajmować się jedynie

swoim szczęściem. Bóg oczywiście stworzył nas, byśmy byli szczęśliwi w nieskończoności. Życie ziemskie ma służyć tymczasem jedynie do tego, byśmy doskonalili się moralnie; o wiele łatwiej to osiągnąć, gdy mamy do dyspozycji fizyczne ciało i materialny świat. Również zwykłe koleje życia, wasze rozmaite gusta, zamiłowania, potrzeby są środkiem prowadzących was do doskonałości, którą osiągnąć można poprzez wprawianie się w dzieleniu się z innymi miłością. Jedynie poprzez wzajemne ustępstwa i poświęcenie możecie utrzymać harmonię między tymi, tak zróżnicowanymi elementami. Będziecie mieć jednak rację, gdy stwierdzicie, że szczęście jest przeznaczone człowiekowi także na Ziemi, jeśli będziecie go szukać nie w materialnych wartościach, ale w czynieniu dobra. Historia chrześcijaństwa opowiada o męczennikach, którzy z radością traktowali swoją mękę. Dziś w naszym społeczeństwie, by być chrześcijaninem, nie potrzeba ani ofiar męczeństwa, ani poświęcenia swojego życia. Wystarczy poświęcić swój egoizm, pychę i dumę. Zatriumfujecie, jeśli będzie was inspirować miłość, a wiara będzie was podtrzymywać na duchu. (DUCH OPIEKUŃCZY. Kraków, 1861) Wiara religijna. Warunek niezachwianej wiary Z religijnego punktu widzenia wiara to przekonanie o słuszności dogmatów, na których opierają się różne religie. Każda z nich ma swoje wyznanie wiary. Widziana w ten sposób, wiara może być albo racjonalna, albo ślepa. Ślepa wiara nie poddaje niczego analizie, przyjmuje bezwiednie fałsz za prawdę i zderza się na każdym kroku z oczywistymi zaprzeczeniami i zdrowym rozsądkiem. W najbardziej skrajnym przypadku rodzi

fanatyzm. Gdy wiara opiera się na błędzie, prędzej czy później się załamuje. Jedynie ta, której fundamentem jest prawda, może być spokojna co do przyszłości, nie musi się bowiem obawiać postępów nauki to, co jest prawdą w ciemności, jest przecież tak samo prawdziwe w pełnym świetle. Każda religia przekonana jest do tego, że jako jedyna posiada prawdę. Gdy jednak ktoś zaleca ślepą wiarę co do jakiegoś twierdzenia, tym samym okazuje bezsilność w wykazaniu tego, że ma rację. 7. Powszechnie mówi się, że wiary nie można nakazać; dlatego też wielu ludzi twierdzi, że niewiara nie jest ich winą. Bez wątpienia wiary nie da się nakazać i co istotniejsze nie można jej narzucić. Nie można nakazać, by ktoś zaczął wierzyć, ale wiarę można nabyć; nie ma nikogo nawet wśród najbardziej opornych komu zabronione byłoby wierzyć. Mówimy o podstawowych prawdach duchowych, a nie o tych czy innych przekonaniach religijnych. To nie wiara powinna szukać ludzi to oni powinni ruszyć naprzód, by ją znaleźć i jeśli w swoich poszukiwaniach są szczerzy, odnajdą ją. Bądźcie więc pewni, że ci, którzy twierdzą: Niczego bardziej nie pragniemy niż wierzyć, ale nie jesteśmy w stanie, nie wypowiadają tych słów z serca. Mówiąc je, zatykają sobie uszy. Wokół nich pełno jest dowodów. Czemu więc odmawiają przyjrzenia się im? Częścią kieruje beztroska; jeszcze innymi strach przed tym, że zostaną zmuszeni do zmiany przyzwyczajeń. W przypadku większości jest to po prostu pycha, która nie dopuszcza do siebie myśli, że istnieje jakaś wyższa siła wówczas trzeba byłoby przecież schylić przed nią czoła. U niektórych osób wiara wydaje się być w pewnym sensie

wrodzona. Jedna iskra wystarczy by ją rozwinąć. Ta łatwość w przyjmowaniu prawd duchowych w sposób oczywisty świadczy o osiągniętym postępie. W przypadku innych, którzy z kolei mają trudności w ich zrozumieniu, widać równie wyrazisty ślad tego, że pozostają nieco w tyle, jeśli chodzi o poziom swojego rozwoju. Ci pierwsi już uwierzyli i zrozumieli. Rodząc się ponownie, przynoszą ze sobą intuicyjną wiedzę zdobytą wcześniej: ich edukacja została zakończona. Tymczasem ci drudzy muszą się wszystkiego nauczyć proces edukacji musi się dopiero zacząć. Zakończy się z pewnością, jeśli nie w tym życiu, to w następnym. Opór niewierzących trzeba to przyznać wynika nie tyle z nich samych, co bardziej ze sposobu, w jaki przedstawia się im kwestie religijne. Wiara potrzebuje fundamentu, a jest nim pełne zrozumienie jej przedmiotu. By wierzyć, nie wystarczy widzieć, trzeba przede wszystkim rozumieć. Ślepa wiara to przeżytek. To właśnie dogmaty oparte na ślepej wierze przyczyniają się do zwiększenia liczby ateistów, bowiem narzuca się sposób myślenia i wymaga wyzbycia się najcenniejszych praw człowieka: prawa do własnych przemyśleń i korzystania z wolnej woli. To przede wszystkim tego rodzaju wierze sprzeciwia się sceptyk tu też powiedzenie, że wiary się nie nakazuje, okazuje się nad wyraz słuszne. Ponieważ ona nie uznaje żadnych dowodów, pozostawia w duszy pustkę, z której rodzą się wątpliwości. Wiara racjonalna ta, która opiera się na faktach i logicznym rozumowaniu, nie zostawia miejsca na niejasności. Człowiek wierzy, bo jest pewien, a pewność ma wtedy, gdy rozumie to jest powód, dla którego wiara tego rodzaju nie

słabnie. Nie ma bowiem wiary bardziej niezachwianej niż ta, która może stawić czoła rozumowi w każdej epoce ludzkości. Spirytyzm prowadzi właśnie do niej. Tym samym triumfuje nad sceptycyzmem za każdym razem, gdy nie napotyka na regularny i wyrachowany opór. Motyl i diament Pewien człowiek przechodził przez las i dostrzegł, jak gąsienica nieporadnie próbuje się wydostać z kokonu. Zasmucił się bardzo widząc, jak ogromny wysiłek wkłada, by wyjść na powierzchnię, więc wyjął z kieszeni nóż i nadciął kokon, by ułatwić jej zadanie. Niestety gdy kokon się otworzył gąsienica spadła na ziemię martwa. Nie przemieniła się w wielobarwnego motyla, który miał wzlecieć w niebo, by ozdobić je trzepotem swoich skrzydeł. Każdy z nas znajduje się w swoim kokonie i potrzebuje czasu, by przemienić się w motyla. Spirytyzm ma właśnie nam to umożliwić. Jednakże nie ma co przyspieszać biegu zdarzeń. Na każdego z nas przyjdzie odpowiednia chwila. Jeśli przetniemy kokon zbyt szybko, nie ujrzymy motyla

Chico Xavier, znane spirytystyczne medium z Brazylii kto wie, czy nie największe medium XX wieku powiedział kiedyś, że prawda jest jak diament. Wiemy dobrze, że każdy chciałby go mieć, ale jeśli rzucimy komuś diament w twarz, tylko wyrządzimy mu krzywdę i z tego pięknego kamienia błyszczącego tyloma barwami nie będzie on miał żadnego pożytku. Gdy jednak podamy mu diament owinięty w jedwabną chustę, przyjmie go z radością. Podobnie jest z wiedzą spirytystyczną. Każdy z nas rozwija się swoim tempem, którego nie należy forsować czy przyspieszać. Na wszystkich przyjdzie czas, ale musimy poczekać, by ten czas nadszedł. Wiedzy spirytystycznej nie należy podawać w nachalny sposób. Niech tą jedwabną chustą owijającą diament będzie miłość i szacunek dla drugiej osoby i jej poglądów Właściwe myśli Ludzie o dobrych zamiarach uważają, że kilka dobrych uczynków wystarczy, aby mieć spokojne sumienie na Ziemi i niedługo pójść do królestwa niebieskiego. Gdy mamy do wyboru nie robić nic albo coś zrobić, najlepiej jest zawsze uczynić coś dobrego. Szlachetne działanie raz na jakiś czas nie zapewni jednak równowagi ludzkim wartościom na polu bitwy o swoją osobowość i nie ochroni prawdziwego ja. Człowiek staje się tym, co pielęgnuje w swoich myślach. Chaotyczne życie umysłowe, przyczyna tysiąca konfliktów i szaleństw, nie przestaje być bolesne, gdy wykonamy kilka gestów solidarności albo uczynimy coś dobrego dla innych.

Jedynym sposobem na to, by właściwie postępować, jest właściwe myślenie. Tylko odpowiednio skierowane myśli uniemożliwiają kiełkowanie nasionom zaburzeń umysłowych, wywołujących cierpienie pochodzące z dawnych, złych przyzwyczajeń. Wysiłek, by skupić się na myśleniu o dobrych rzeczach, wypełnia miejsce złych myśli albo niemyślenia w ogóle, dwóch postaw, za którymi stoją lenistwo i wygoda. Gdy człowiek myśli właściwie, odkrywa, że i jego postępowanie jest właściwe. *** Skup swój umysł na tym, co najzdrowsze. Nie bądź księgowym moralnych śmieci społeczeństwa, nie pozwól też sobie zbierać odpadków pesymizmu i przyziemnego życia. W żaden sposób nie oceniaj bliźniego, zwłaszcza jeśli ten jest nieobecny. Szukaj pozytywnych cech, które istnieją w innych i kształć te, które znajdują się w tobie. Zachowaj jednorodność między swoim wnętrzem i zewnętrznym postępowaniem. Mów mniej i myśl więcej o miłości. Skupiaj się na myślach, które stanowią zachętę do nadawania twojej woli siły i zdyscyplinowania. Zaplanuj swój rozwój i myśl o nim, rozważając ilość czasu, który tracisz na iluzje i błahostki. Pokonaj strach każdego rodzaju, ufny w to, że żadne zewnętrzne zło nie może cię skrzywdzić wewnątrz i że przyczyni się ono wyłącznie do odnalezienia przez ciebie spokoju i do twojego rozwoju duchowego.

Jezus dokonał na ziemi najbardziej godnych podziwu rzeczy, o jakich słyszano, i pokazał, na czym polega najwspanialsza miłość, jaką kiedykolwiek przekazano ludziom na naszym świecie. Jednakże to jego myśli przyczyniły się do właściwego postępowania, a to uczyniło z Niego wzór, który mamy naśladować na przestrzeni dziejów. Źródło: Chwile medytacji autor Joanna de Angelis, medium Divaldo Dzisiejsze światowe konflikty z punktu widzenia spirytyzmu Zepsucie człowieka jest bardzo duże. Czy nie zdaje się on cofać w rozwoju, zamiast iść naprzód, przynajmniej z moralnego punktu widzenia? Mylisz się. Przyjrzyj się dobrze całości, a zobaczysz, że człowiek idzie naprzód, gdyż rozumie lepiej, co jest złe, i każdego dnia naprawia swoje błędy. Potrzeba przesytu złem, by sprawić, że zrozumie, jak wielka jest potrzeba dobra i zmian.(1) Ostatnie wydarzenia, które mają miejsce na naszej ukochanej planecie, są trudne do zrozumienia, jeżeli nie spojrzymy na nie także z perspektywy historycznej i duchowej. Terroryzm to termin stosunkowo nowy w naszym słowniku i oznacza on: działanie, które ma na celu zastraszenie i w konsekwencji uzyskanie politycznych celów. Niestety, terror i zastraszanie [od dawna] były częścią naszej

historii, co pokrótce wykazaliśmy w poprzednim artykule w Magazynie Spirytystycznym (2). Gdy Allan Kardec pyta o zepsucie ludzkości, Duchy wyjaśniają, że wszyscy kolektywnie ewoluujemy, lecz niektóre oporne duchy mogą ukazywać swoje nadmierne zło by osiągać dwa cele: (1) by otrzymać jeszcze jedną szansę na to by rozwijać się i kontynuować ewolucję na tym świecie; (2) by pośrednio pomóc nam zrozumieć, że potrzebujemy więcej miłości, więcej dobroczynności i więcej zmian na lepsze. W roku 1938 Duch Emmanuel opisał w książce Na drodze do światła (3), że nastąpi nowe spotkanie oświeconych Duchów, które omówią kolejne kroki naszej planetarnej ewolucji (transformacji). Ogólna ocena rozwoju ludzkości doprowadziłaby zapewne do konkluzji, że zupełnie nie rozumiemy nauki i koncepcji przyniesionych nam przez Jezusa i że dotąd ciągle stawialiśmy wojowniczość ponad porozumienie i pokój. Chico Xavier opisał później, że to spotkanie miało miejsce w 1969 roku. Stwierdził, że Transformacja Ziemi do świata odrodzenia i odnowy była dyskutowana podczas spotkania.(4) Jezus, jako kochający opiekun naszej planety, przyznał nam 50- letnie moratorium na stosowanie prawa przyczyny i skutku, związanego z naszymi niewłaściwymi czynami (globalnie). Wszystkie wyższe Duchy obecne na spotkaniu, potwierdziły wysiłki mające na celu zakończenie procesu transformacji planety, tak jak zaplanowano.

Wskazano tylko jeden warunek, aby mogło do tego dojść: Powinniśmy za wszelką cenę uniknąć kolejnej wojny światowej. Rozwinięte i odpowiedzialne narody powinny nauczyć się współpracować i pomagać sobie nawzajem, powinny szanować różnice, powstrzymując się od rozpoczęcia wojny nuklearnej. Dzisiaj ponownie budujemy napięcie międzynarodowe, które wystawia na próbę nasze zobowiązania: do uniknięcia kolejnej wojny światowej, tego by raz na zawsze, współpracując, wykorzenić terroryzm oraz by skończyć ze stosowaniem przemocy pod przykrywką aktów pomocy. Widzimy groźną polaryzację w obecnym konflikcie na Bliskim Wschodzie oraz eskalację przemocy w tym regionie.(5) Możemy stworzyć hipotetyczny scenariusz, by zilustrować dzisiejszą sytuację: Wyobraźmy sobie, że wiele osób zostało zamordowanych w dziejach naszego społeczeństwa z powodu wiary, włącznie z Muzułmanami, Żydami, Chrześcijanami i innymi. Te duchy budzą się w duchowym świecie wypełnione bólem, nienawiścią i żądzą zemsty; i być może nadal utrzymują i potęgują swoje złe myśli w duchowym królestwie. Niektóre z tych Duchów były zdolne wybaczyć i spłacić swoje długi w trakcie wielu wcieleń. Pogłębiły też swoją wewnętrzną przemianę. Niestety, pozostałe nie potrafiły zerwać ze swoim egoizmem i teraz to one wcielają się ponownie w swojej ostatniej próbie zmiany na lepsze. Takie uparte Duchy przynoszą w swoim wnętrzu nienawiść i jawne zło (zarówno świadomie jak i nieświadomie) i mogą wcielać się w dowolnym miejscu na świecie. Jest to przyczyna sytuacji, w której wiele z nich może słuchać wezwania grup terrorystycznych i włączać się w ich szeregi, pomimo że żyją już w rozwiniętym i zdrowym otoczeniu. Niektóre grupy Duchów przebywały w duchowym świecie przez

tysiące lat i teraz wracają, by znowu wcielić się na ziemi. Przynoszą ze sobą ten sam poziom barbarzyństwa, który okazywały we wczesnych okresach rozwoju ludzkości. Inne duchy wcielają się, przynosząc z sobą ziarna nietolerancji religijnej, głęboko zakorzenione w ich wnętrzu; okazują tę nietolerancję wszędzie, również w Ameryce Północnej. To hipotetyczne wyjaśnienie jest bardzo uproszczonym modelem dzisiejszej, skomplikowanej sytuacji, w której się znajdujemy, lecz może być ogromnie ważne, by zrozumieć najważniejsze: Dzisiaj jest dla nas istotne, by zacząć wprowadzać w życie naukę, którą Jezus przekazuje nam od dłuższego czasu Kochajmy siebie nawzajem! Transformacja planetarna jest rzeczywiście czasem zaburzeń i niepokojów do czasu, aż proces tego przejścia się zakończy.(6) Zgodnie z naukami Duchów jako zbiorowość jesteśmy poddawani testowi, czy oprzemy się pokusie włączenia się w masową falę nienawiści. Dochodzimy do końca pięćdziesięcioletniego cyklu opisywanego przez Chico Xaviera. Naszą sytuację można porównać do problemów ucznia, który nie zdał semestralnych egzaminów, gdyż nie uczył się wtedy, kiedy miał na to szansę. Teraz desperacko próbuje zdać egzaminy końcowe. Mamy tylko kilka minut, by odpowiedzieć na wszystkie odpowiedzi poprawnie, lecz parafrazując słynne hasło prezydenta Obamy Yes, we can! (Tak, to da się zrobić), bądźmy drogowskazem dobroci w mgle nienawiści. To jest nasza ostatnia godzina! (7) Wyeliminujmy całą nienawiść i nietolerancję z naszych czynów i myśli! Wyciągnijmy rękę do osób z naszej społeczności. Wesprzyjmy uchodźców. Módlmy się za pokój, który będzie już trwał zawsze.

Bibliografia: 1.Allan Kardec, The Spirits Book, pytanie 785. 2. Co się dzieje z tym światem. Spiritist Magazine, N.31, 3.Emmanuel, psychografia Chico Xavier. Na drodze do światła 4.Folha espirita, Maj 2011, 5.NBC news: ISIS threat, http://www.nbcnews.com/storyline/isis-terror 6.Divaldo Franco, Duch Manoel Philomeno de Miranda. Planetarna transformacja 7.The parable of the workers of the Vineyeard from the Bible Gateway. Dr. Joyce Magalhaes, MD, oraz Dr. Marco Magalhaes, DDS, PhD, są członkami Toronto Spiritist Society w Kanadzie Źródło: Spiritist Magazine, N.31 2016 Kontakt z duchowymi przewodnikami Joanna de Angelis Martwisz się, ponieważ nie miałeś jeszcze okazji nawiązać kontaktu ze swoimi duchowymi przewodnikami.

Zdaje ci się, że dzięki medialności odzyskałeś wiarę, a mimo to masz wrażenie, że poruszasz się bez celu, ulegasz konfliktom i odczuwasz chwile załamania. Są takie chwile, gdy nachodzi cię obawa, że prowadzonemu przez ciebie dialogowi z duchami brak odpowiednich podstaw. Niecierpliwie czekasz na precyzyjne informacje na temat swojej roli jako medium. Znane ci są osoby, które sprawiają wrażenie mniej przygotowanych, a mimo to zdają się być pod ciągłą ochroną szlachetnych Duchów, czy też uzyskiwać wsparcie od wspaniałych opiekunów i innych istot, które za ziemskiego życia nosiły znamienite i znane nazwiska Masz zamiar zrezygnować, sądząc, że twoje zdolności ulegają jakimś zaburzeniom, że nie jest ci dane, albo też nie masz środków do tego, by uzyskać pomoc od duchowych przewodników. Bądź jednak uważny; przemyśl to wszystko i nie narzekaj. Medialność jest narzędziem, z którego należy korzystać w imię miłości do Boga, by przyspieszyć postęp ludzkości i ułatwiać komunikację z Duchami, dzięki której otrzymujemy od nich pomoc. Chciałbyś wspierać innych, dzięki czemu możesz uwolnić się moralnie od błędów z przeszłości, które sprawiają, że w twoim ewolucyjnym planie towarzyszą ci cierpienia. Mając zaszczyt pracować nad wspomaganiem rozwoju świadomości u innych, możesz uczynić wiele dobrego. Szukają cię ludzie cierpiący i trafiają do ciebie dzięki twoim duchowym opiekunom, którzy pokładają zaufanie w twoją siłę i miłość. Tylko dlatego że nie słyszysz swoich opiekunów, nie myśl, że jesteś porzucony, że nie masz wsparcia.

Bądź cierpliwy. Zachowaj wewnętrzny spokój i zaangażuj się bardziej. Gdy ogarnia cię sen, oni pocieszają cię i uczą, wzmacniają i planują działania, dla których się narodziłeś na nowo. Jeśli nie jesteś w stanie tego sobie przypomnieć, gdy jesteś świadomy, wiedz, że wszystko to jest zapisane w twojej psychice jest niczym pożyteczne zobowiązanie, dzięki któremu będziesz rósł. Zagłęb się w swoje myśli, a dostrzeżesz, jak często z tobą rozmawiali, jak często ciebie ratowali i wspomagali w czasie trudnych prób i zdarzeń. Są dyskretni; działają, nie zwracając na siebie uwagi nie stosują środków, które prowadziłyby do pychy, czy samouwielbienia. Pomagają w ciszy, uczą w spokoju i prowadzą cię w twoich poczynaniach z życzliwością. Gdy. przyglądając się pracy mediów, widzisz, jak wielkie dysputy towarzyszą ludziom i jakie dreszcze wywołuje obecność szlachetnych istot z przeszłości z całą tą pompatyczną otoczką na ich temat, chcących przedstawić siebie w jasnym świetle bądź czujny i nieufny. Nieważne jest imię, którym podpisywana jest dana wiadomość; liczy się tylko to, czy jej treść jest wartościowa i to, jak pozytywnie może na nas ona wpłynąć. Pracuj więc bez rozgłosu, świadomy swoich obowiązków; pozwól, by twoi duchowi przewodnicy wytrwale cię prowadzili i nad tobą czuwali; nie wspinaj się na szczyt nieroztropności, gdzie błyszczy przez jeden dzień, po czym gaśnie w ciągu chwili, ludzka pycha. Autor: Joanna de Ângelis

Psychografia: Divaldo Franco D.Franco, J. Angelis, Momentos de Felicidade [Chwile szczęścia], Salvador, 1990 Lyońskie centrum spirytystyczne Rodzinna dysputa Medium. Dzień dobry. Jean-Pierre. Dzień dobry wszystkim. M. Czy jesteś Jean-Pierre? J. Tak; cieszę się z możliwości wypowiedzenia się. Cieszę się, że mogę troszkę poczuć ziemię. Dziwne uczucie i zadziwiające. M. Co jest zadziwiające? J. Dobrze się czuć, móc nawiązać kontakt. M. Czy kiedykolwiek wcześniej próbowałeś nawiązać kontakt? J. Kiedyś nie czułem się najlepiej. Miałem złe chwile. Źle mi było po śmierci, byłem zagubiony, było ciemno, nie potrafiłem odnaleźć swoich i wciąż szukałem Spotkałem inne Duchy, które były w podobnej sytuacji i rozmawialiśmy. Okazało się, co było zadziwiające, że odkryliśmy podobieństwa w naszych innych życiach, gdzie odnajdowaliśmy się w różnych momentach i wciąż do siebie wracaliśmy. I tak powolutku, czuliśmy się coraz lepiej. Wszystko wokół nas nabierało barw. Zaczęło nas przepełniać zaufanie i staliśmy się bardziej twardzi.

M. Czy próbowałeś przybliżyć się do swoich? J. Tak, właśnie w tamtej chwili próbowałem ich odnaleźć, aby pomóc im zrozumieć, że byłem tam. Jakimkolwiek sposobem: gasząc im światło, szepcząc im do ucha. To było ciężkie, bo byli w żałobie. M. Skąd wiesz, może było za wcześnie? J. Tak, za wcześnie. M. Aby się zbliżyć do swoich? J. Zrozumiałem, że to niczemu nie służy. Zrozumiałem, że przebywanie w ich pobliżu też niczemu nie służy. M. Ale teraz skoro tu jesteś i możesz mówić, co chcesz im przekazać? J. Chciałbym im powiedzieć, że wszystko to, co jest na ziemi, wszystkie dobrze rzeczy trzeba akceptować. Wszelkie dyskusje i dysputy, które mogą się zdarzyć między różnymi osobami trzeba puścić w niepamięć. Trzeba kultywować w sobie miłość. Trzeba zatrzymać tylko to, co najlepsze. Trzeba sobie wzajemnie wybaczać. Problemy rodzinne bywają smutne ale należy pozostawić je z boku. Naprawdę trzeba wybaczać sobie wzajemnie i trzymać się razem. Wszystko zaczyna się w rodzinie. Wybaczajcie słowa, bo słowa są niczym. M. Dziękuję za Twoje świadectwo. J. Chciałbym tylko powiedzieć im, że ich kocham, że wciąż mam ich w sercu, i że czekam na nich. M. Usłyszeli Twoje słowa. Bardzo Ci dziękuję. J. Do widzenia.