Oczekiwać Pana 1 Tydzień Adwentu 2014 Lectio Divina czytanie i rozważanie Słowa Bożego Czuwajcie więc, bo nie wiecie, w którym dniu Pan wasz przyjdzie. Dlatego i wy bądźcie gotowi, bo w chwili, której się nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie. (Ewangelia Św. Mateusza 24,42.44) Parafia NMP Bolesnej, Wrocław Strachocin, grudzień 2014 Teksty dostępne na stronie: www.onjest.pl
Rysunek tygodnia: Opracowanie rozważań: Korekta: Rysunek: Asysta kościelna: Aplikacja mobilna Android: Jolanta Prokopiuk, Jerzy Prokopiuk, Wojciech Doliński, Monika Zimecka, Monika Mosior, Jolanta Mikos, Krzysztof Mikos Jerzy Prokopiuk Marta Stańco ks. Wojciech Jaśkiewicz Tomek Romanowski Niniejsze rozważania przygotowują osoby ze wspólnoty On Jest, Domowego Kościoła Ruchu Światło Życie Czytania zamieszczone w aneksie: www.liturgia.wiara.pl
Lectio divina metoda osobistego studium Pisma Świętego Mnisi znali dwa sposoby medytacji Słowa Bożego: ruminatio przetrawianie Słowa Bożego poprzez jego ciągłe powtarzanie oraz lectio divina Bożą lekturę, w której chodziło o to, aby wszystkie słowa Biblii rozumieć jako drogę do Boga, jako opis drogi duchowej. Kluczowe jest tu pytanie: kim jestem, co jest tajemnicą mojego życia, kim i czym stałem się dzięki Jezusowi Chrystusowi? Kiedy bowiem poprzez medytację poczuję, kim jestem, zmieni się także moje działanie w świecie. Kilka uwag o miejscu modlitwy, czasie oraz pozycji modlitewnej. 1. Miejsce idealne to kościół czy kaplica z wystawionym Najświętszym Sakramentem. W praktyce będzie to każde miejsce, w którym znajdziemy choć odrobinę wyciszenia. 2. Czas przynajmniej kwadrans. Dobrze jeśli będzie to pół godziny. Pora dnia nie jest istotna, ważne tylko, byśmy byli przytomni i w czasie modlitwy nie zasnęli. 3. Pozycja w czasie modlitwy godna i wygodna. Można klęczeć, siedzieć na małej ławeczce, można też zwyczajnie usiąść na wygodnym krześle przy stole. Przebieg lectio divina Istotą tej metody jest jej podział na kilka części: 1. Czytanie (lectio), 2. Medytację (meditatio), 3. Modlitwę (oratio) i trwanie przed Bogiem (contemplatio). 4. Działanie (actio) Całość powinna być poprzedzona chwilą wyciszenia, skupienia, prośbą skierowaną do Ducha Świętego o dobre owoce. Na zakończenie powinniśmy podziękować Bogu oraz dokonać refleksji nad naszą modlitwą jak się czuliśmy, co było dobre w tej modlitwie a co należałoby w niej poprawić w przyszłości. Lectio Czytaj z wiarą i uważnie święty tekst, jak gdyby dyktował go dla ciebie Duch Święty. Wybieramy dłuższy fragment tekstu. Nie zakładamy, że przeczytamy go w całości. Może się zdarzyć, że już pierwszy werset będzie tym fragmentem nad którym powinniśmy zatrzymać się dłużej. Czytam Pismo Święte powoli i uważnie, nie po to, by pomnożyć swoją wiedzę, lecz by spotkać Boga w Jego Słowie. W czytaniu chodzi bowiem o znalezienie takiego fragmentu (zwykle będzie to jeden werset), który nas poruszy. To poruszenie może mieć bardzo różny charakter. Może to być ciekawość, niezrozumienie, pociecha, piękno, niepokój. Poruszenie jest świadectwem, że ten werset jest dla nas osobiście ważny. Bardzo ważną informacją jest złość lub agresja rodząca się podczas czytania Słowa Bożego. Oznacza ona bowiem, że Jezus w Słowie Bożym dotyka jakiejś nieuporządkowanej dziedziny naszego życia. Jest bardzo istotne zwrócenie uwagi na uczucia, które nam towarzyszą. Nie mamy wpływu na uczucia, które się rodzą. Są ważne ponieważ, ukazują nam one stan naszego serca. Nie ma uczuć dobrych i złych, ponieważ są one obojętne moralnie. Jeżeli rodzi się uczucie zazdrości lub niechęci to nie jest to grzechem. Materią grzechu będzie dopiero nasza odpowiedź na to uczucie. Znalezienie tekstu, który Cię porusza jest sygnałem, że kończy się etap lectio.
Meditatio Staraj się zrozumieć dogłębnie tekst. Pytaj siebie: Co Bóg mówi do mnie?. Pierwotne, łacińskie znaczenie tego słowa to powtarzanie. W tej części koncentrujemy się na znalezionym urywku. Czytamy go wielokrotnie, powoli, jakby smakując całość wersetu lub jego fragmenty. Czytając możemy akcentować różne części i wyrazy wersetu. Prawdopodobnie nauczymy się w ten sposób wersetu na pamięć. Powtarzajmy go zatem także w myśli może nam pomóc zamknięcie oczu. Angażujmy na tym etapie nie tylko rozum ale także i serce. Można się zastanowić, dlaczego ten fragment mnie zainteresował, pytać się co ten fragment mi mówi, objawia, komunikuje. Ważne jest aby medytować tylko jeden fragment. Jeśli poruszyło cię więcej fragmentów, zatrzymaj się na pierwszym, pozostałe w tej medytacji cię nie interesują. Oratio Teraz ty mów do Boga a jeśli zabraknie Ci słów to trwaj przed nim bez słów (contemplatio). Na pewnym etapie medytacji zamienia się ona w modlitwę. Będzie ona miała spontaniczny charakter. Otwórz przed Bogiem serce, aby mówić Mu o przeżyciach, które rodzi w tobie słowo. Módl się prosto i spontanicznie. Czasami będzie to nasza aktywność, ale możemy też być porwani przez Boże natchnienie. Wtedy modlitwa stanie się bardziej działaniem Boga w nas niż naszym działaniem. Trudno przewidzieć, co przyniesie modlitwa, jaki dokładnie charakter i kierunek przybierze. Może to być zarówno przebłaganie, prośba jak i dziękczynienie i uwielbienie. Może mieć także charakter krótkiej, żarliwej modlitwy, proszącej Boga, by ukoił moja tęsknotę, by pozwolił się doświadczyć i ujrzeć. Na lub po etapie oratio - Twojej modlitwy do Boga, którą wzbudziło rozważanie danego fragmentu - może przyjść czas, że braknie Ci słów. Trwaj wtedy przy Bogu bez słów - wtedy modlisz się samą swoją obecnością a Duch Święty działający w Tobie będzie kierował do Boga taką modlitwę, która Jemu się podoba: "Podobnie także Duch przychodzi z pomocą naszej słabości. Gdy bowiem nie umiemy się modlić tak, jak trzeba, sam Duch przyczynia się za nami w błaganiach, których nie można wyrazić słowami. Ten zaś, który przenika serca, zna zamiar Ducha, [wie], że przyczynia się za świętymi zgodnie z wolą Bożą" (Rz 8, 26-28) W każdej głębokiej ludzkiej relacji przychodzi etap rozumienia się bez słów. Tak samo jest Bogiem. Ani On nic nie musi mówić, ani ja. Jesteśmy ze sobą razem. I to wystarczy. Actio Pytaj siebie: Co mam zrobić?. Ostatni etap lectio divina to zaproszenie do działania, zgodnie z napomnieniem św. Jakuba: "Wprowadzajcie zaś słowo w czyn, a nie bądźcie tylko słuchaczami oszukującymi samych siebie. Jeżeli bowiem ktoś przysłuchuje się tylko słowu, a nie wypełnia go, podobny jest do człowieka oglądającego w lustrze swe naturalne odbicie. Bo przyjrzał się sobie, odszedł i zaraz zapomniał, jakim był" (Jk 1, 23-24). Zadaj sobie pytanie, czy przez to rozważanie Bóg wzywa Cię do podjęcia jakiegoś postanowienia, zadania, porozmawiania z kimś, przebaczenia komuś, pomocy komuś. Jeśli tak, to zapisz sobie konkretny fragment, który Cię porusza do działania albo to, co chcesz uczynić. Po pewnym czasie będziesz wyraźnie widział jak Bóg Cię prowadzi. Nie zawsze lectio divina będzie kończyło się podjęciem konkretnego postanowienia i wykonaniem konkretnego działania. Doświadczenie pokazuje jednak, że praktykowanie tej metody przebywania ze Słowem Bożym po pewnym czasie przemienia człowieka, porusza go, przekonuje o tym co prawdziwe i ważne, daje światło do podejmowania właściwych decyzji życiowych i zaprasza do podejmowania zmian. Jeśli jednak po wielokrotnym jej praktykowaniu nigdy nie będziesz się czuł poruszony i wezwany do konkretnego czynu, to może znaczyć, że Twoja modlitwa ze Słowem ma charakter czysto akademicki, nie przemienia Twojego serca, nie prowadzi do nawrócenia i nie dotyka Ciebie w Twojej własnej historii życia.
30.11.2014, niedziela OCZEKIWAĆ PANA TO CZUWAĆ Wyciszenie zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę Lectio (czytanie) przeczytaj: Ewangelia według św. Marka 13,33-37 zatrzymaj się na wersecie, który Cię poruszył. Meditatio (powtarzanie) Przeczytaj 2-3 razy fragment, który Cię poruszył. Przeczytaj go powoli, delektując się każdym słowem. Pytaj siebie: Co Bóg mówi do mnie?. Rozważanie jeśli nie znajdujesz fragmentu, który Cię porusza, możesz skorzystać z pomocy poniższego rozważania: Na początku tego Adwentu pamiętajmy, że jest to czas oczekiwania nie tylko na Boże Narodzenie, ale również, a może przede wszystkim, nasze przygotowanie na powtórne przyjście Jezusa. Nawet jeśli nikt z nas nie doczeka jego przyjścia w chwale na końcu czasów, to dla każdego z nas ten dzień nadejdzie: dzień naszej śmierci. Czekajmy na Niego z pokorą i nadzieją i miłością: Uważajcie, czuwajcie, bo nie wiecie, kiedy czas ten nadejdzie. W Adwencie jesteśmy zachęcani do postawy czuwania. Chodzi w niej o stałą gotowość na spotkanie twarzą w twarz z Jezusem. O odrzucenie z naszego życia grzechu, ale też letniości i bylejakości. Nasz stary człowiek ma obumierać, a my mamy coraz bardziej żyć w Bogu. Chodzi o to, aby w modlitwie spotykać się z Bogiem Żywym już teraz, aby to spotkanie z Nim nas nie zaskoczyło. Czy masz w ciągu dnia jakiś określony czas, choćby kwadrans, który poświęcasz tylko Jemu, na czuwanie i modlitwę? Zostawił swój dom, powierzył swoim sługom staranie o wszystko, każdemu wyznaczył zajęcie. Podczas zabawy na boisku nastoletni Dominik Savio, wychowanek ks. Bosco, późniejszy święty, został zapytany o to, co by zrobił gdyby się okazało, że za chwilę umrze, że za moment nastąpi koniec świata? Savio miał odpowiedzieć: Grałbym dalej! Jeżeli wykonujemy to co Pan nam wyznaczył, pełnimy w swoim życiu Jego wolę i obcujemy z Nim przyjaźnie na co dzień - jesteśmy spokojni i ufni, a na spotkanie z Nim oczekujemy z radością, a nie z lękiem. W Adwencie Kościół woła: Maranatha!, co z j. aramejskiego oznacza Przyjdź Panie. Szczególnie żarliwie wołał o powtórne przyjście Pana pierwotny Kościół. Czy ty także możesz dzisiaj szczerze wołać, z tęsknotą i oczekiwaniem: Przyjdź? Oratio (modlitwa) i contemplatio (trwanie w obecności Boga) Zanieś przed Oblicze Boże to, co cię poruszyło w czasie rozważania. Może to być modlitwa przeproszenia, prośby, dziękczynienia, uwielbienia. Możesz modlić się tak: Panie Jezu, czekam na Ciebie z tęsknotą. Przygotuj moje serce na spotkanie z Tobą!. Gdy zabraknie ci słów w modlitwie, to trwaj całym sobą przed Panem bez słów. Actio (działanie) Czy przez rozważany fragment Bóg skłania cię w sercu do podjęcia jakiegoś konkretnego działania, jeśli tak to jakiego? Pytaj siebie: Co mam zrobić? Jak to zrobić? Kiedy to zrobić?
01.12.2014, poniedziałek OCZEKIWAĆ PANA TO WSTAWIAĆ SIĘ ZA BLIŹNICH Wyciszenie zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę Lectio (czytanie) przeczytaj: Ewangelia według św. Mateusza 8, 5-11 zatrzymaj się na wersecie, który Cię poruszył. Meditatio (powtarzanie) Przeczytaj 2-3 razy fragment, który Cię poruszył. Przeczytaj go powoli, delektując się każdym słowem. Pytaj siebie: Co Bóg mówi do mnie?. Rozważanie jeśli nie znajdujesz fragmentu, który Cię porusza, możesz skorzystać z pomocy poniższego rozważania: Setnik wysoki rangą żołnierz osobiście zwraca się do żydowskiego Mistrza z prośbą już pierwsze zetknięcie się z tą postacią jest zastanawiające. W dodatku nie prosi za siebie czy kogoś bliskiego, ale wstawia się za swoim sługą. A czy ja potrafię prosić o pomoc Jezusa? Czy się nie krępuję, może nie chcę Mu za często zawracać głowy, albo bronię się przed przyznaniem, że nie wszystko mam pod kontrolą i mogę potrzebować pomocy? Na ile w moich modlitwach są obecni bliźni? Czy dostrzegam cierpienie (fizyczne i duchowe) innych ludzi i czy wstawiam się za nimi, nawet jeśli mnie o to nie proszą? Czy wiara setnika mnie nie zawstydza? On nie prosi by Jezus przyszedł, poczarował nad chorym, nie potrzebuje żadnych znaków powiedz tylko słowo, a mój sługa odzyska zdrowie. Czy mam wiarę, by prosić o rozwiązanie sytuacji beznadziejnych, nawrócenie zatwardziałych serc? Może niektóre osoby skreślam uznając za przypadki beznadziejne, nie podejmuję walki bojąc się przegranej, nie wierząc tak naprawdę we wszechmoc Boga? Rzekł mu Jezus: Przyjdę i uzdrowię go. Pan jest zawsze gotowy, by dać więcej niż prosimy. Czeka na mój akt wiary, by przyjść osobiście i podnieść na nogi sparaliżowanego. Oratio (modlitwa) i contemplatio (trwanie w obecności Boga) Zanieś przed Oblicze Boże to, co cię poruszyło w czasie rozważania. Może to być modlitwa przeproszenia, prośby, dziękczynienia, uwielbienia. Możesz modlić się tak: Panie, nie chcę ograniczać Twojej hojnej miłości swoją niewiarą, dlatego proszę Cię, przymnóż mi wiary! Dziękuję za Twoją wszechmocną i tak bardzo łaskawą miłość! Actio (działanie) Czy przez rozważany fragment Bóg skłania cię w sercu do podjęcia jakiegoś konkretnego działania, jeśli tak to jakiego? Pytaj siebie: Co mam zrobić? Jak to zrobić? Kiedy to zrobić?
02.12.2014, wtorek OCZEKIWAĆ PANA TO BYĆ GOTOWYM NA JEGO WEZWANIE Wyciszenie zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę Lectio (czytanie) przeczytaj: Ewangelia według św. Łukasza 10, 21-24 zatrzymaj się na wersecie, który Cię poruszył. Meditatio (powtarzanie) Przeczytaj 2-3 razy fragment, który Cię poruszył. Przeczytaj go powoli, delektując się każdym słowem. Pytaj siebie: Co Bóg mówi do mnie?. Rozważanie jeśli nie znajdujesz fragmentu, który Cię porusza, możesz skorzystać z pomocy poniższego rozważania: W tej właśnie chwili Jezus rozradował się w Duchu Świętym i rzekł: wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. Tak, Ojcze, gdyż takie było Twoje upodobanie. Jezus rozradował się gdyż wróciło siedemdziesięciu dwóch i powiedziało, że przez wzgląd na Twoje imię, nawet złe duchy nam się poddają. Wolą Ojca było by prawdę o Królestwie Boga i o Jego potędze poznali uczniowie Jezusa a nie faryzeusze i uczeni w piśmie. To Bóg, nie ludzie, wybiera tych, którym każe głosić swoje Słowo, przez których uzdrawia chorych, wypędza złe duchy. Musimy jednak okazać gotowość do pełnienia takiej roli jaką nam Bóg przeznaczył. Powinniśmy powtarzać za Maryją: oto ja, sługa twój Panie. Niech mi się stanie Twoja wola. Potem zwrócił się do samych uczniów i rzekł: szczęśliwe oczy, które widzą to, co wy widzicie. Bo powiadam wam: wielu proroków i królów pragnęło ujrzeć to, co wy widzicie, a nie ujrzeli, i usłyszeć, co słyszycie, a nie usłyszeli. Nie ma większego szczęścia niż być wybranym przez Pana, choć często oznacza to trud i cierpienie. Wtedy jednak gdy cierpimy służąc Panu z pewnością idziemy za Jezusem. Czy jestem gotowy by iść za Nim? Czy nie odmówię gdy zostanę wybrany?. Oratio (modlitwa) i contemplatio (trwanie w obecności Boga) Zanieś przed Oblicze Boże to, co cię poruszyło w czasie rozważania. Może to być modlitwa przeproszenia, prośby, dziękczynienia, uwielbienia. Możesz modlić się tak: Jezu, pragnę pełnić Twoją wolę. Okaż mi ją wyraźnie bym nie błądził. Gdy zabraknie ci słów w modlitwie, to trwaj całym sobą przed Panem bez słów. Actio (działanie) Czy przez rozważany fragment Bóg skłania cię w sercu do podjęcia jakiegoś konkretnego działania, jeśli tak to jakiego? Pytaj siebie: Co mam zrobić? Jak to zrobić? Kiedy to zrobić?
03.12.2013, środa OCZEKIWAĆ PANA TO CIESZYĆ SIĘ NA SPOTKANIE Wyciszenie zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę Lectio (czytanie) przeczytaj: zatrzymaj się na wersecie, który Cię poruszył. Meditatio (powtarzanie) Ewangelia według św. Mateusza 15, 29-37 Przeczytaj 2-3 razy fragment, który Cię poruszył. Przeczytaj go powoli, delektując się każdym słowem. Pytaj siebie: Co Bóg mówi do mnie?. Rozważanie jeśli nie znajdujesz fragmentu, który Cię porusza, możesz skorzystać z pomocy poniższego rozważania: I przyszły do Niego wielkie tłumy, mając z sobą chromych, ułomnych, niewidomych, niemych i wielu innych, i położyli ich u nóg Jego, a On ich uzdrowił. Jezus ich uzdrowił, chromych, ułomnych, niewidomych, niemych. Kto ich przyprowadził do Jezusa, tłumy? W tych tłumach musiała być jakaś Kowalska jakiś Nowak, bez nich Ci niepełnosprawni, schorowani ludzie nie dotarli by na to pustkowie, do Jezusa. Nie spotkali by Go na swej drodze. Nie zostali by uzdrowieni, nie byli by szczęśliwi. Ktoś im o Nim powiedział, pomógł trafić do Uzdrowiciela, zaprowadził do Źródła miłości. Jak bardzo ważne jest w takim razie nasze świadectwo, jak ważna jest nasza rola w doprowadzaniu tych, którzy nie słyszeli, nie wiedzą jak, ani gdzie przyjść, którzy nie zdają sobie sprawy z tego, iż ciągle mają szansę. Czy to nie jest nasze podstawowe zadanie, walczyć o brata i siostrę, zapoznać ich z Jezusem? Albo, jak mówi papież Franciszek, zaproponować im Jezusa? Czy nasz stosunek do najsłabszych, do najbardziej potrzebujących, do niewierzących, do błądzących nie jest papierkiem lakmusowym naszej wiary w Jezusa?... wziął siedem chlebów i ryby, i odmówiwszy dziękczynienie, połamał, dawał uczniom, uczniowie zaś tłumom. Jedli wszyscy do sytości, a pozostałych ułomków zebrano jeszcze siedem pełnych koszów. Do dziś karmi mnie i Ciebie i do tego... świętym Ciałem i uzdrawia. Tylko uwierz, tylko przyjdź, tylko przyprowadź. Jezus, nasz Pan pozostawił nam dom, i chleb i ryby. Kiedyś opowiemy Mu o tym, jak zadbaliśmy nie tylko o siebie i Jego dom, ale i pozostałych domowników. Jak w tym Jego domu spędzaliśmy czas, co było dla nas ważne a co nie? Z kogo zrezygnowaliśmy, bo uznaliśmy, że nie ma szans, że to nie nasza sprawa? Na kim postawiliśmy przysłowiowy krzyżyk? Czy z pokorą przyjęliśmy rolę pełnioną w tym domu? Opowiemy Mu, jak czekaliśmy na Niego? Jak się szykowaliśmy na Jego przyjście? Oratio (modlitwa) i contemplatio (trwanie w obecności Boga) Zanieś przed Oblicze Boże to, co cię poruszyło w czasie rozważania. Może to być modlitwa przeproszenia, prośby, dziękczynienia, uwielbienia. Możesz modlić się tak: Dziękuję Ci Jezu za moje moje życie, za czas jaki dostałem, za Twoją cierpliwość. Gdy zabraknie ci słów w modlitwie, to trwaj całym sobą przed Panem bez słów. Actio (działanie) Czy przez rozważany fragment Bóg skłania cię w sercu do podjęcia jakiegoś konkretnego działania, jeśli tak to jakiego? Pytaj siebie: Co mam zrobić? Jak to zrobić? Kiedy to zrobić?
4.12.2014, czwartek OCZEKIWAĆ PANA TO STAWIAĆ JEZUSA NA PIERWSZYM MIEJSCU Wyciszenie zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę Lectio (czytanie) przeczytaj: Ewangelia według św. Mateusza 7,21,24-27 zatrzymaj się na wersecie, który Cię poruszył. Meditatio (powtarzanie) Przeczytaj 2-3 razy fragment, który Cię poruszył. Przeczytaj go powoli, delektując się każdym słowem. Pytaj siebie: Co Bóg mówi do mnie?. Rozważanie jeśli nie znajdujesz fragmentu, który Cię porusza, możesz skorzystać z pomocy poniższego rozważania: spełniać wolę mojego Ojca Bóg objawia nam swoją wolę w Piśmie Świętym. Zwłaszcza przykazania są dla nas wyraźnymi drogowskazami na drodze ku świętości, A Bóg nas wzywa: bądźcie świętymi, ponieważ Ja jestem święty (Kpł 11,44). Jeśli tego pragniemy, musimy wystrzegać się pokusy życia według własnej woli, planów i pomysłów. By nie pracować na próżno i nie realizować własnych wyobrażeń trzeba poznawać Jego wolę i mieć odwagę zdać się na nią całkowicie? Czy poddaję się świadomie woli Boga? człowiek roztropny, mądry, rozważny, to ten kto wybrał Jezusa. Opowiedział się za tym, co wieczne, trwałe. Ten kto żyje na wzór Jezusa, żyje pełnią miłości opiera się na solidnym fundamencie. Jego podstawę, ale także cel jego życia stanowi sam Jezus. budowanie na skale. Jak mówi autor psalmów, to Bóg jest skałą zbawienia, warownią, która ocala (Ps 31,3-4), ostoją i twierdzą, tarczą i obroną (Ps 18,3). Tytuły te podkreślają wierność i stałość Boga. Jeśli słuchamy nauki Jezusa jesteśmy budowniczymi, którzy wznoszą dom swój na skale, bo skałą jest Chrystus (1Kor 10,4). Nawet jeśli przyjdą deszcze, wichry, wzbiorą potoki doświadczeń i niepowodzeń, to Jezus będzie oparciem i umocnieniem, które pomoże wszystko przetrzymać. Jeśli On będzie głównym kryterium moich decyzji, to z największej opresji wyjdę obronną ręką, bo On czuwa nad tymi, którzy Mu ufają. Czy dokonując wyborów zastanawiam się, co Jezus o nich myśli? budowanie na piasku Człowiek jest jak gąbka wchłania to czym żyje, tym co najbardziej i najczęściej zajmuje jego uwagę, Może to być praca, pieniądze, telewizja, moda. Skupianie się tylko na tym co ziemskie, nietrwałe, przemijające jest wypłukiwaniem cementu z zaprawy. Po jakimś czasie w naszym życiu duchowym zamiast pięknej wzniosłej świątyni Ducha, pozostanie kupa piasku. Co najbardziej odciąga mnie od codziennego spotkania z Jezusem na modlitwie?. Oratio (modlitwa) i contemplatio (trwanie w obecności Boga) Zanieś przed Oblicze Boże to, co cię poruszyło w czasie rozważania. Może to być modlitwa przeproszenia, prośby, dziękczynienia, uwielbienia. Możesz modlić się tak: Jezu pomóż mi stawiać Ciebie zawsze na pierwszym miejscu. Gdy zabraknie ci słów w modlitwie, to trwaj całym sobą przed Panem bez słów. Actio (działanie) Czy przez rozważany fragment Bóg skłania cię w sercu do podjęcia jakiegoś konkretnego działania, jeśli tak to jakiego? Pytaj siebie: Co mam zrobić? Jak to zrobić? Kiedy to zrobić?
5.12.2014, piątek OCZEKIWAĆ PANA TO OCZEKIWAĆ JEGO ZNAKÓW Wyciszenie zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę Lectio (czytanie) przeczytaj: Księga proroka Izajasza 29, 17-24 Zatrzymaj się na wersecie, który Cię poruszył. Meditatio (powtarzanie) Przeczytaj 2-3 razy fragment, który Cię poruszył. Przeczytaj go powoli, delektując się każdym słowem. Pytaj siebie: Co Bóg mówi do mnie?. Rozważanie jeśli nie znajdujesz fragmentu, który Cię porusza, możesz skorzystać z pomocy poniższego rozważania: Bóg żywy spełnia swoje obietnice. Przychodzi w swoich znakach oczekiwanych i upragnionych. Prorok Izajasz pisze: W ów dzień głusi usłyszą słowa księgi, a oczy niewidomych, wolne od mroku i od ciemności, będą widzieć. Pokorni wzmogą swą radość w Panu, a najubożsi rozweselą się w Świętym Izraela. Znaki obecności Boga są człowiekowi potrzebne, ponieważ jest on istotą materialnoduchową. Owe znaki mogą być właściwie odczytywane tylko z perspektywy wiary. Znaki mają budzić wiarę i ją potwierdzać. Łukasz ewangelista ukazuje scenę wskrzeszenia młodzieńca z Nain, jedynego syna wdowy i podaje następujący komentarz owego cudu: Wielki prorok powstał wśród nas, i Bóg łaskawie nawiedził swój lud. (ŁK 7, 16b) Jan ewangelista po scenie przemiany wody w wino następująco pointuje owo wydarzenie: Taki to początek znaków uczynił Jezus w Kanie Galilejskiej. Objawił swoja chwałę i uwierzyli w Niego Jego uczniowie. (J 2, 11) Po wskrzeszeniu Łazarza w Betanii Jan apostoł komentuje owo wydarzenie następująco: Wielu więc spośród Żydów przybyłych do Marii ujrzawszy to, czego Jezus dokonał, uwierzyło w Niego. (J 11, 45) Czy potrafisz dostrzegać obecność Boga żywego w Jego znakach? Czy znaki sakramentalne są dla ciebie czytelne? Jaka jest Twoja reakcja na odczytany znak? Oratio (modlitwa) i contemplatio (trwanie w obecności Boga) Zanieś przed Oblicze Boże to, co cię poruszyło w czasie rozważania. Może to być modlitwa przeproszenia, prośby, dziękczynienia, uwielbienia. Możesz modlić się tak: Jezu, dziękuję Ci za dar wiary. Proszę Cię o łaskę rozpoznawania znaków Boga żywego. Gdy zabraknie ci słów w modlitwie, to trwaj całym sobą przed Panem bez słów. Actio (działanie) Czy przez rozważany fragment Bóg skłania cię w sercu do podjęcia jakiegoś konkretnego działania, jeśli tak to do jakiego? Pytaj siebie: Co mam zrobić? Jak to zrobić? Kiedy to zrobić?
6.12.2014, sobota OCZEKIWAĆ PANA TO OCZEKIWAĆ JEGO MIŁOSIERDZIA Wyciszenie zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę Lectio (czytanie) przeczytaj: Ewangelia według św. Mateusza 9, 35 10, 1. 5-8 Zatrzymaj się na wersecie, który Cię poruszył. Meditatio (powtarzanie) Przeczytaj 2-3 razy fragment, który Cię poruszył. Przeczytaj go powoli, delektując się każdym słowem. Pytaj siebie: Co Bóg mówi do mnie?. Rozważanie jeśli nie znajdujesz fragmentu, który Cię porusza, możesz skorzystać z pomocy poniższego rozważania: Jezus przychodzi do swojego ludu nie po to, aby osądzać, ale po to, aby okazywać miłosierdzie. A widząc tłumy ludzi, litował się nad nimi, bo byli znękani i porzuceni, jak owce nie mające pasterza. Człowiek porzucony, to człowiek przede wszystkim głęboko zraniony. Mateusz ewangelista używa dwóch czasowników, aby podkreślić stan duchowy tych ludzi: znękani i porzuceni. Potrzebujący miłości i akceptacji. To ludzie chorzy duchowo, którzy potrzebują miłosierdzia. Potrzebują uzdrowienia, ponieważ zostali porzuceni. Odpowiedzią na ową chorobę tłumów jest wyprawienie na żniwo robotników, którzy będą nieść Boże miłosierdzie przez znaki i cuda. Wtedy przywołał do siebie dwunastu swoich uczniów i udzielił im władzy nad duchami nieczystymi, aby je wypędzali i leczyli wszystkie choroby i wszelkie słabości. Bóg udziela miłosierdzia w sposób konkretny. Nie jest iluzją, złudzeniem. Przychodzi przez pocieszenie, odpuszczenie grzechów, pokój wewnętrzny, uzdrowienie fizyczne, duchowe czy emocjonalne. Bóg choć jest niewidoczny, to przychodzi do człowieka w sposób dla niego namacalny i w konkretnej sytuacji życiowej. Jezus do swoich uczniów mówi jasno i konkretnie: Idźcie i głoście: Bliskie już jest królestwo niebieskie. Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych, wypędzajcie złe duchy! Oratio (modlitwa) i contemplatio (trwanie w obecności Boga) Zanieś przed Oblicze Boże to, co cię poruszyło w czasie rozważania. Może to być modlitwa przeproszenia, prośby, dziękczynienia, uwielbienia. Możesz modlić się tak: Jezu, dziękuję Ci za dar wiary. Proszę Cię o dar potrzebny mi.. Gdy zabraknie ci słów w modlitwie, to trwaj całym sobą przed Panem bez słów. Actio (działanie) Czy przez rozważany fragment Bóg skłania cię w sercu do podjęcia jakiegoś konkretnego działania, jeśli tak to do jakiego? Pytaj siebie: Co mam zrobić? Jak to zrobić? Kiedy to zrobić?
Aneks: CZYTANIA ROZWAŻANE W POSZCZEGÓLNYCH DNIACH TYGODNIA 30. 11. 2014, niedziela Ewangelia według św. Marka 13,33-37 Jezus powiedział do swoich uczniów: Uważajcie i czuwajcie, bo nie wiecie, kiedy czas ten nadejdzie. Bo rzecz ma się podobnie jak z człowiekiem, który udał się w podróż. Zostawił swój dom, powierzył swoim sługom staranie o wszystko, każdemu wyznaczył zajęcie, a odźwiernemu przykazał, żeby czuwał. Czuwajcie więc, bo nie wiecie, kiedy pan domu przyjdzie: z wieczora czy o północy, czy o pianiu kogutów, czy rankiem. By niespodzianie przyszedłszy, nie zastał was śpiących. Lecz co wam mówię, mówię wszystkim: Czuwajcie. 1. 12. 2014, poniedziałek Ewangelia Św. Mateusza 8,5-11 Gdy Jezus wszedł do Kafarnaum, zwrócił się do Niego setnik i prosił Go, mówiąc: Panie, sługa mój leży w domu sparaliżowany i bardzo cierpi. Rzekł mu Jezus: Przyjdę i uzdrowię go. Lecz setnik odpowiedział: Panie, nie jestem godzien, abyś wszedł pod dach mój, ale powiedz tylko słowo, a mój sługa odzyska zdrowie. Bo i ja, choć podlegam władzy, mam pod sobą żołnierzy. Mówię temu: «Idź», a idzie; drugiemu: «Chodź tu», a przychodzi; a słudze: «Zrób to», a robi. Gdy Jezus to usłyszał, zdziwił się i rzekł do tych, którzy szli za Nim: Zaprawdę powiadam wam: U nikogo w Izraelu nie znalazłem tak wielkiej wiary. Lecz powiadam wam: Wielu przyjdzie ze Wschodu i Zachodu i zasiądą do stołu z Abrahamem, Izaakiem i Jakubem w królestwie niebieskim.
2. 12. 2014, wtorek Ewangelia według św. Łukasza 10, 21-24 Jezus rozradował się w Duchu Świętym i rzekł: Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. Tak, Ojcze, gdyż takie było Twoje upodobanie. Ojciec mój przekazał Mi wszystko. Nikt też nie wie, kim jest Syn, tylko Ojciec; ani kim jest Ojciec, tylko Syn i ten, komu Syn zechce objawić. Potem zwrócił się do samych uczniów i rzekł: Szczęśliwe oczy, które widzą to, co wy widzicie. Bo powiadam wam: Wielu proroków i królów pragnęło ujrzeć to, co wy widzicie, a nie ujrzeli, i usłyszeć, co słyszycie, a nie usłyszeli. 3. 12. 2014, środa Ewangelia św. Mateusza 15,29-37 Jezus przyszedł nad Jezioro Galilejskie. Wszedł na górę i tam siedział. I przyszły do Niego wielkie tłumy, mając ze sobą chromych, ułomnych, niewidomych, niemych i wielu innych, i położyli ich u nóg Jego, a On ich uzdrowił. Tłumy zdumiewały się widząc, że niemi mówią, ułomni są zdrowi, chromi chodzą, niewidomi widzą. I wielbiły Boga Izraela. Lecz Jezus przywołał swoich uczniów i rzekł: Żal Mi tego tłumu. Już trzy dni trwają przy Mnie, a nie mają co jeść. Nie chcę ich puścić zgłodniałych, żeby kto nie zasłabł w drodze. Na to rzekli Mu uczniowie: Skąd tu na pustkowiu weźmiemy tyle chleba, żeby nakarmić takie mnóstwo? Jezus zapytał ich: Ile macie chlebów? Odpowiedzieli: Siedem i parę rybek. Polecił ludowi usiąść na ziemi; wziął te siedem chlebów i ryby, i odmówiwszy dziękczynienie, połamał, dawał uczniom, uczniowie zaś tłumom. Jedli wszyscy do sytości, a pozostałych ułomków zebrano jeszcze siedem pełnych koszów.
4. 12. 2014, czwartek Ewangelia Św. Mateusza 7, 21.24-27 Jezus powiedział do swoich uczniów: Nie każdy, który Mi mówi: «Panie, Panie», wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie. Każdego więc, kto tych słów moich słucha i wypełnia je, można porównać z człowiekiem roztropnym, który dom swój zbudował na skale. Spadł deszcz, wezbrały potoki, zerwały się wichry i uderzyły w ten dom. On jednak nie runął, bo na skale był utwierdzony. Każdego zaś, kto tych słów moich słucha, a nie wypełnia ich, można porównać z człowiekiem nierozsądnym, który dom swój zbudował na piasku. Spadł deszcz, wezbrały potoki, zerwały się wichry i rzuciły się na ten dom. I runął, a upadek jego był wielki. 5. 12. 2014, piątek - Księga proroka Izajasza 29, 17-24 To mówi Pan Bóg: Czyż nie w krótkim już czasie Liban zamieni się w ogród, a ogród za bór zostanie uznany? W ów dzień głusi usłyszą słowa księgi, a oczy niewidomych, wolne od mroku i od ciemności, będą widzieć. Pokorni wzmogą swą radość w Panu, i najubożsi rozweselą się w Świętym Izraela, bo nie stanie ciemięzcy, z szydercą koniec będzie, i wycięci będą wszyscy, co za złem gonią: którzy słowem przywodzą drugiego do grzechu, którzy w bramie stawiają sidła na sędziów i powodują odprawę sprawiedliwego z niczym. Dlatego tak mówi Bóg domu Jakuba, który odkupił Abrahama: «Odtąd Jakub nie będzie się rumienił ani oblicze jego już nie przyblednie, bo gdy ujrzy swe dzieci, dzieło mych rąk, wśród siebie, ogłosi imię moje jako święte. Wtedy czcić będą Świętego Jakubowego i z bojaźnią szanować Boga Izraela». Duchem zbłąkani poznają mądrość, a szemrzący zdobędą pouczenie.
6. 12. 2014, sobota Ewangelia Św. Mateusza 9, 35 10,1. 5. 6-8 Jezus obchodził wszystkie miasta i wioski. Nauczał w tamtejszych synagogach, głosił Ewangelię królestwa i leczył wszystkie choroby i wszystkie słabości. A widząc tłumy ludzi, litował się nad nimi, bo byli znękani i porzuceni, jak owce nie mające pasterza. Wtedy rzekł do swych uczniów: Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało. Proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo. Wtedy przywołał do siebie dwunastu swoich uczniów i udzielił im władzy nad duchami nieczystymi, aby je wypędzali i leczyli wszelkie choroby i wszelkie słabości. Tych to Dwunastu wysłał Jezus, dając im następujące wskazania: Idźcie do owiec, które poginęły z domu Izraela. Idźcie i głoście: Bliskie już jest królestwo niebieskie. Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych, wypędzajcie złe duchy. Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie. Możesz korzystać z rozważań Lectio Divina używając swojego smartfona lub innego urządzenia mobilnego. Aplikację możesz pobrać gratis ze strony Google Play pod hasłem Lectio Divina lub bezpośrednio po zeskanowaniu kodu QR zamieszczonego obok.