Abp Damian Zimoń Metropolita Katowicki HOMILIA W CZASIE KAPŁAŃSKICH ŚWIĘCEŃ KATEDRA -10.V.2008 R. Wj 19,3-8. 16-20; Rz 8, 22-27; J 7, 37-39 Rozpoczynamy świętowanie Uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Do tego dnia przygotowaliśmy się przez nowennę, a diakoni, którzy dziś przyjmą święcenia kapłańskie - przez rekolekcje. Z wiarą wołamy: Przyjdź Duchu Święty, napełnij serca swoich wiernych i zapal w nich ogień swojej miłości. Przed tygodniem, w Uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego, Chrystus polecił nam wszystkim: Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu (Mk 16,15). Idźcie i głoście! Nie: Stójcie i narzekajcie. Co dzisiaj znaczy głosić Ewangelię? Co dziś znaczy głosić Chrystusa, i to Ukrzyżowanego, jak uczy św. Paweł? Benedykt XVI w dniu inauguracji swego pontyfikatu mówił: Kto przyjmuje Chrystusa, nie traci nic, absolutnie nic z tego, co czyni życie wolnym, pięknym i wielkim. Bóg niczego nie zabiera, a wszystko daje. A jego poprzednik, Papież Polak, wołał: Otwórzcie drzwi Chrystusowi.
2 Głoszenie Chrystusa jest konieczne nie tylko ze względu na istnienie Kościoła, ale przede wszystkim ze względu na istnienie świata. Głosimy Boga, bo tylko On może ocalić świat. Bo światu potrzeba nadziei, która nada sens ludzkiemu życiu i historii, która pozwala iść razem. Nadzieja jest zawsze nadzieją na miłość (EE 2003, 4). Z utraty nadziei rodzi się lęk przed przyszłością. Chrystus to wiara, miłość, ale przede wszystkim nadzieja. Dziś 22 naszych diakonów przyjmuje święcenia prezbiteratu. Będą głosić Chrystusa w archidiecezji katowickiej. Co to znaczy? Odpowiedzi na to pytanie proponuję poszukać w znakomitej książce Benedykta XVI Jezus z Nazaretu. Papież pisze, że aby zrozumieć postać Jezusa, trzeba przyjrzeć się postaci Mojżesza, opisanego głównie w Księdze Powtórzonego Prawa. Mojżesz jest ukazany jako prorok odmienny od proroków innych religii. Tamci uprawiają wróżby, gusła, przepowiednie i czary. Osiemnasty rozdział Księgi Powtórzonego Prawa (18, 9-12) piętnuje te praktyki jako obrzydliwość w oczach Boga. Wróżbiarstwu przeciwstawiona zostaje droga wiary. To przeciwstawienie wyrażone jest w formie obietnicy, pociągającej za sobą nakaz: Pan Bóg Twój wzbudzi dla ciebie proroka spośród twoich braci, podobnego do mnie. Jego będziesz słuchał (18, 15). Tym prorokiem jest Mojżesz. Co było właściwym znamieniem Mojżesza i co było istotną jego cechą? W Księdze Wyjścia czytamy: rozmawiał z Panem twarzą w twarz, mówił z Bogiem tak, jak rozmawia przyjaciel z przyjacielem
3 (zob Wj 33,11). I to będzie szczególny rys tego proroka. Będzie bezpośrednio obcował z Bogiem. Najbardziej istotnym rysem postaci Mojżesza nie są dokonywane przez niego cuda ani jego czyny. Ani też cierpienia przez niego doznawane w drodze z Egiptu przez pustynię, aż do Ziemi Obiecanej. Najważniejsza jest jego relacja do Boga. Ona świadczy o tym, że Mojżesz nie jest izraelskim odpowiednikiem pogańskiego wróżbity. Jest kimś zupełnie innym. Jego zadanie nie polega na zapowiadaniu przyszłych wydarzeń i zaspokajaniu ludzkiej ciekawości, ani na wychodzeniu naprzeciw właściwej człowiekowi potrzebie pewności. Tak rozumiane proroctwo odpowiada wierze Izraela w jedynego Boga, stanowi jego przełożenie na konkretne życie danej społeczności. Mojżesza rozmawiającego z Panem widzimy w dzisiejszym I czytaniu ( Wj 19, 3-8. 16-20). Słyszymy, jak Mojżesz został wezwany przez Boga na górę Synaj. Bóg przekazywał mu to, co miał powiedzieć domowi Jakuba i oznajmić synom Izraela. Mojżesz ma przypominać niewolę Izraela w Egipcie. I zapowiadać, że teraz Izrael będzie szczególną własnością Boga i dlatego ma słuchać Boga. Będzie królestwem kapłanów i ludem świętym. Bóg zstąpił na górę Synaj w ogniu. Góra Synaj była spowita dymem. Mojżesz pytał, a Bóg odpowiadał mu wśród grzmotów.
4 Trzeba jeszcze przypomnieć inną zadziwiającą historię dotyczącą relacji Mojżesza z Bogiem, opowiedzianą w Księdze Wyjścia ( 33,18). Mojżesz prosi Boga, aby mógł ujrzeć jego chwałę. Prośba jednak nie zostaje wysłuchana. Nie będziesz mógł oglądać mojego oblicza (33,20) odpowiada Pan. Widzimy więc, że bezpośrednie spotkanie Mojżesza z Bogiem ma granice. Nawet jeśli Mojżesz zanurza się w obłoku bliskości Boga i rozmawia z Nim jak z przyjacielem, nie może ujrzeć oblicza Boga. Będzie to dane dopiero nowemu Mojżeszowi. To, czego odmówiono pierwszemu, będzie dane Jezusowi. W tym kontekście trzeba czytać słowa Prologu Jana: Boga nikt nigdy nie widział, ten Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca, [o Nim] pouczył (1,18). W Jezusie spełniła się obietnica posłania nowego proroka. W Chrystusie zrealizowało się wszystko, co do Mojżesza odnosiło się tylko po części. Żyje On przed obliczem Boga nie tylko jako przyjaciel, lecz jako Syn. W najgłębszej jedności z Ojcem. Tylko w tej perspektywie można zrozumieć postać Jezusa - taką, jaką spotykamy w Nowym Testamencie - pisze Benedykt XVI. Wszystko co jest opowiedziane w Nowym Testamencie o słowach, czynach, cierpieniach i chwale Jezusa, tu znajduje zakorzenienie. Nauka Jezusa nie jest zapożyczona od żadnej szkoły. Jest całkowicie różna od ludzkiej mądrości. Jest inna. Jest wyjaśnieniem z mocą.
5 Dla zrozumienia Jezusa zasadnicze znaczenie ma to, że on udawał się na górę i tam całymi nocami modlił się, pozostając sam z Ojcem. Kto widzi Jezusa, widzi Ojca (J 14,9). Dlatego uczeń, który chodzi z Jezusem, jest wraz z Nim włączony we wspólnotę z Bogiem. Na tym polega rzeczywistość zbawienia. I tu dochodzimy do pytania postawionego na początku naszych rozważań: co to znaczy głosić Chrystusa. Głosić Chrystusa znaczy przede wszystkim być z Chrystusem w Ojcu. Dlatego w nowej ewangelizacji na pierwszym miejscu jest zawsze modlitwa. Drodzy Diakoni! Pan Bóg wzywa Was na szczyt góry, na modlitwę. Gdy będziecie przeżywali trudności na modlitwie, sam Duch będzie się przyczyniał za wami w błaganiach (Rz 8, 26). Pozwólcie, że jako Wasz biskup, dla którego jesteście ważni, na początku waszej kapłańskiej drogi skieruję do Was kilka rad. Nigdy nie zapominajcie o modlitwie! Często bądźcie, tak jak Chrystus, na posłuchaniu u Ojca. Do Niego będziecie kierowali wszystkie modlitwy uroczystej liturgii. Do Boga Ojca przez Chrystusa w Duchu Świętym. Nie żałujcie czasu na indywidualną modlitwę. Rozważajcie tajemnice Różańca. Naśladujcie Maryję, Matkę naszego Pana, która jest Matką kapłanów. Modlitwa jest radością dla modlącego się. Takiej radości Wam życzę. Nie unikajcie też comiesięcznych spotkań z innymi kapłanami w dekanatach. Pogłębiajcie swoją formację duchową i intelektualną.
6 Na koniec chcę się zwrócić do rodziców diakonów i ich bliskich. Pamiętajcie o tych prezbiterach w modlitwie. Zapewne było już jej wiele. Ona nie powinna ustać. Tegoroczne święcenia kapłańskie odbywają się w przeddzień Metropolitalnego Święta Rodziny. Mamy świadomość, że dziś rodzinie trzeba niezwykłej pomocy. Może najprostszą formą pomocy rodzinom przeżywającym dziś różne kryzysy będzie świadectwo świętych rodzin. Takich jak Wasze, w których zrodziło się i dojrzewało kapłańskie powołanie Waszych synów i braci. Rodzin, dla których miłość, wierność i trwałość, szacunek to nie są puste słowa, ale wartości, o które warto walczyć i którym warto być wiernym.