Strona 61 Święty Mikołaj Elżbieta Chmura Kim był Święty Mikołaj? Czy zastanawialiście się, kim był Święty Mikołaj? Czy też chodził tak ubrany? Gdzie mieszkał? Dlaczego został Świętym? Co to był za człowiek? -Święty Mikołaj bajki opowiadasz. Przecież on nie istniał. -Jak to nie istniał?!!! -No dobra. Niech ci będzie. Ostatnio widziałam jednego w supermarkecie, drugiego w szkole, a trzeciego na ulicy. Mówię ci wszystko to bajki, same podróby, przebierańcy. -Nieprawda!!! Święty Mikołaj naprawdę istniał. -A rzeczywiście. Chyba słyszałam, że mieszkał w Laponii zasypanej śniegiem. -Nie, mieszkał w słonecznej Grecji, w Myrze czyli dzisiejszej Turcji. -To on nie jeździł saniami zaprzężonymi w renifery? -Zwariowałaś!!! Renifera to on nie widział na oczy, w miastach, w których mieszkał, osły leniwie przeżuwały -I nie miał czerwonej czapki i białej doklejanej brody? -Coś Ty. Zapociłby się na śmierć. Butelki z coca-colą też nie trzymał. Tyle jest wersji o św. Mikołaju, a to znaczy, że był on niezwykle popularny i bardzo kochany. To był prawdziwy człowiek i biskup. Tak! Święty Mikołaj istniał naprawdę! Urodził się prawie 300 lat po Panu Jezusie, czyli bardzo, bardzo dawno temu. Jego rodzice byli bogatymi ludźmi, lecz nie mogli mieć dzieci, więc modlili się gorąco do Pana Boga o dziecko i Bóg wysłuchał ich modlitw. Swojemu jedynemu synowi dali na imię Mikołaj. Mikołaj, był bardzo dobrym dzieckiem, chętnie pomagał innym, dzielił się i mocno kochał Pana Boga. Kiedy miał kilkanaście lat zmarli jego rodzice i został sam z olbrzymim majątkiem. Smutny i nieszczęśliwy chodził po mieście i spotkał tam płaczącą dziewczynę, która nie mogła wyjść za mąż za ukochanego chłopca, ponieważ nie miała pieniędzy.przejął się i w nocy podrzucił pod jej drzwi sakiewkę z pieniędzmipoczuł się wtedy bardzo szczęśliwy. Od tamtej pory szukał okazji, aby podzielić się z potrzebującymi tym, co posiadał. Biednym dzieciom zostawiał jedzenie lub drobne upominki. W dyskretny sposób rozdawał prezenty. Robił to tak, że
Strona 62 nikt z obdarowanych nie domyślał się nawet, skąd pochodzą rzeczy znajdowane pod drzwiami lub wpadające przez okno. Nikt jednak nie wiedział, kto to robi. I choć w zamian dobroczyńca nie oczekiwał nawet dobrego słowa, wieść o jego szlachetnych uczynkach rozeszła się po świecie lotem błyskawicy. Po pewnym czasie odkryto dobre serce Mikołaja i gdy dorósł, wybrano go na Biskupa Miry,które było stolicą jego rodzinnej prowincji. Jako biskup, Mikołaj miał jeszcze większe możliwości działania. Zasłynął z opieki nad ubogimi, którą prowadził w niezwykle dyskretny sposób, bardzo często anonimowo. Źródłem finansowania tej działalności był jego rodzinny majątek. Całe życie niósł pomoc najbiedniejszym, nawet wstawiał się za skazanymi na śmierć. Dlatego jest przez wszystkich kochany i ma wielu naśladowców.
Strona 63 Święty zmarł w 350 roku. Dziś jego relikwie znajdują się w mieście Bari, we Włoszech. Na pamiątkę dobroci świętego biskupa powstał zwyczaj obdarowywania się prezentami w dzień jego liturgicznego wspomnienia. Patrząc z nieba, Mikołaj chce, byśmy i my go naśladowali. Jest patronem, opiekunem biednych ludzi, pasterzy, marynarzy, podróżnych. Dzień św. Mikołaja, którego symbolami są m.in. chleb, pastorał, księga, 3 sakiewki, 3 kule na księdze, kotwica, obchodzimy 6 grudnia. Kochani! Pamiętajcie: św. Mikołaj żył naprawdę na przełomie III i IV w., pochodził nie z zimnej Laponii, lecz z Miry (w dzisiejszej Turcji), gdzie był biskupem, a prochy jego złożone są we włoskim mieście Bari. Jak wszyscy wiemy, Przychodzi do nas każdego roku, najczęściej zjawia się tuż po zmroku i zawsze daje nam prezenty nasz ukochany Mikołaj Święty. Prosimy Cię, św. Mikołaju w niebie, podpowiedz dobrym ludziom, aby pamiętali o biednych i smutnych dzieciach, i spełnij ich ciche marzenia. Pamiętaj o tych, którzy czekają na dobroć i o tych, którzy wiarę w dobroć utracili. Grudniowe dni są coraz krótsze. Kiedy Pan Jezus urodzi się na świecie, słońce wydłuży swoje promienie. Razem z jego światłem niech docierają do wszystkich ludzi miłość i mądrość Pana Boga. Wigilia i noc Bożego Narodzenia to taki niezwykły czas, w którym wszystko nabiera specjalnego znaczenia i symbolicznej wymowy. Wypatrujemy na niebie pierwszej gwiazdki i kupujemy kolorowo kwitnące kwiaty gwiazdy betlejemskie. Mają one związek z ową gwiazdą, która wg Ewangelii obwieściła narodzenie Syna Bożego. Sianko wkładane pod obrus, ma przypominać ubóstwo stajenki betlejemskiej. Choince Kościół nadał symbolikę biblijnego drzewka wiadomości dobra i zła, pod którym rozpoczęła się historia ludzkości. Wolne miejsce przy stole symbolizuje pamięć o zmarłych, nieobecnych, czeka też na ludzi samotnych. Najważniejszy jest jednak delikatny, kruchy, biały opłatek, którym dzielimy się, składając sobie życzenia. To symbol chleba, którego używał Pan Jezus podczas Ostatniej Wieczerzy, znak pojednania się i pokoju. Kochane Dzieci! Zaśpiewajmy wspólnie w kolędach: Gloria in excelsis Deo, by poczuć się razem ze śpiewającymi Aniołami. Oni z radością chcieli tak ogłosić pasterzom i całemu światu, że przyszedł na ziemię Ktoś najważniejszy - Dar Pana Boga dla świata więc warto przy Nim być. Stańmy i my rodzinnie i przy żłóbku, i przy ołtarzu by z czystym sercem i z radością oddać Mu chwałę. Radosnych Świąt!!!
Strona 64
Strona 65