Rejent" rok 6 nr 2(58) luty 1996 r. Henryk Strukturalne aspekty postępowania rozgraniczeniowego I 1. Najczęściej potrzeba rozgraniczenia nieruchomości powstaje wtedy, gdy granice na gruncie stały się sporne lub uległy zatarciu. Z myślą o takiej sytuacji ustawodawca określił w art. 153 k.c. kryteria, jakie należy stosować przy ustalaniu linii granicznych. Nie jest to jednak jedyna przyczyna rozgraniczenia; możliwe są jeszcze inne okoliczności, ze względu na które powstaje potrzeba ustalenia granic między nieruchomościami gruntowymi. Szczególny charakter tych okoliczności uzasadnia konieczność utworzenia odrębnych trybów czy sposobów rozgraniczenia, dostosowanych do specyficznych właściwości stanów faktycznych. Dla przeprowadzenia rozgraniczenia niezbędne jest - z braku fizycznego wyodrębnienia przedmiotu - podjęcie przez właściwy organ administracyjny lub sądowy różnych co do charakteru i znaczenia czynności. Całokształt tych czynności składa się na postępowanie rozgraniczeniowe, które obecnie - po uchyleniu dekretu z dnia 13 września 1946 r. o rozgraniczeniu nieruchomości 1 - uregulowane zostało w art. 29-37 prawa geodezyjnego 2. Stosownie do art. 29 ust. 1 prawa geod. rozgraniczenie nieruchomości ma na celu ustalenie przebiegu ich granic przez określenie punktów i linii granicznych, 1 2 Dz.U. Nr 53, poz. 289. Ustawa z dnia 17 maja 1989 r. - Prawo geodezyjne i kartograficzne, Dz.U. Nr 30, poz. 163. 44
Strukturalne aspekty postępowania rozgraniczeniowego utrwalenie tych punktów za pomocą znaków granicznych na gruncie oraz sporządzenie odpowiedniej dokumentacji. W bardzo zbliżony sposób (choć w nieco innym redakcyjnym ujęciu) określił ustawodawca rozgraniczenie nieruchomości w art. 1 powołanego wyżej dekretu z 1946 r. Już w tym miejscu warto zwrócić uwagę, że w obu sformułowaniach wymienione zostały najważniejsze z punktu widzenia potrzeb prawa geodezyjnego czynności, jakie stosownie do obowiązujących przepisów należy podjąć dla przeprowadzenia rozgraniczenia nieruchomości. Takie określenie rozgraniczenia okazuje się niewystarczające z punktu widzenia prawa cywilnego. W szczególności na gruncie prawa rzeczowego istotne znaczenie ma treść i zasięg władztwa, jakie przysługuje danemu podmiotowi (najczęściej właścicielowi) w stosunku do danej rzeczy. Stąd też rozgraniczenie nieruchomości w znaczeniu prawa cywilnego służy ustaleniu granic na gruncie, w obrębie których właściciel może wykonywać swe władztwo w stosunku do wyodrębnionej za pomocą linii granicznych części powierzchni ziemskiej. Spór co do przebiegu granic może stać się przyczyną zakłóceń w wykonywaniu przez właściciela władztwa w sferze przestrzennej, a taki stan może stać się podstawą uzasadniającą wszczęcie i przeprowadzenie (na wniosek uprawnionego lub z urzędu) postępowania. Na ten cywilistyczny sposób rozumienia rozgraniczenia trafnie zwrócił uwagę Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 1 czerwca 1964 r. III CR 27/64, stwierdzając, że w sprawie o rozgraniczenie chodzi w istocie rzeczy nie o same granice, lecz o to, do jakich granic sięga prawo właściciela, a także o wydanie gruntu 3. Rozgraniczenie służy więc do określenia zasięgu dozwolonego zachowania właściciela w odniesieniu do oznaczonej nieruchomości gruntowej. 2. W związku z kwestiami terminologicznymi warto odnotować, że z innym jeszcze rozumieniem tego pojęcia spotykamy się na gruncie art. 152 k.c. W pierwszej części tego przepisu mowa jest o obowiązku współdziałania właścicieli przy rozgraniczeniu sąsiadujących nieruchomości. Wedle utrwalonego w piśmiennictwie stanowiska, w art. 152 k.c. chodzi o obowiązek podejmowania przez samych właścicieli, w wyniku osiągniętego między nimi porozumienia, czynno- 3 OSNCP 1965, poz. 45. 45
Henryk ści potrzebnych do rozgraniczenia nieruchomości 4. Jest rzeczą zrozumiałą, że tego rodzaju działań można oczekiwać od właścicieli tylko w sytuacji braku sporu co do przebiegu linii granicznych. Rozgraniczenie jest w tym wypadku dokonywane bez jakiegokolwiek udziału organu państwowego. Przewidzianemu w tym przepisie obowiązkowi współdziałania nie odpowiada po stronie żadnego z właścicieli roszczenie, które uprawniałoby jednego z nich do domagania się od drugiego podjęcia działań faktycznych, potrzebnych do ustalenia przebiegu linii granicznych. Jeśli zaś taka jest treść obowiązku z art. 152 k.c., to współdziałanie, o którym jest mowa w tym przepisie, jest z natury rzeczy możliwe, gdy nie doszło jeszcze do wszczęcia postępowania rozgraniczeniowego. Osiągnięte w wyniku współdziałania właścicieli porozumienie co do przebiegu linii granicznej i utrwalenia na gruncie znaków granicznych jest w istocie umową, z której mogą wynikać określone prawa i obowiązki w zakresie pokrycia kosztów związanych z rozgraniczeniem. Umowa taka nie wywołuje jednak skutków prawnorzeczowych, nie jest skuteczna wobec osób trzecich, w tym także wobec organu geodezyjnego. Nie zmienia ona także stanu faktycznego, wynikającego z danych zawartych w ewidencji gruntów i budynków. Osiągnięte w ramach współdziałania porozumienie może mieć także znaczenie dowodowe w przyszłym sporze między właścicielami co do przebiegu linii granicznych. Jeśli bowiem w ramach postępowania rozgraniczeniowego odtworzenie linii granicznej wedle stanu prawnego okaże się niemożliwe, treść osiągniętego porozumienia może stanowić dla sądu wskazówkę dla ustalenia stanu spokojnego posiadania lub być jedną z okoliczności, którą sąd uwzględni, dokonując rozgraniczenia nieruchomości w oparciu o ostatnie kryterium wymienione w art. 153 k.c. 3. Jak się okazuje, na tle naszego prawa rozgraniczenie nieruchomości nie jest pojęciem jednoznacznym. Dla dalszych rozważań istotne znaczenie ma zwłaszcza odmienny sens tego pojęcia na tle prawa geodezyjnego i prawa cywilnego. Rozróżnienie to może się okazać w szczególności przydatne dla właściwego określenia charakteru przed- 4 Bliżej na ten temat por. R. Czarnecki, Rozgraniczenie nieruchomości, Warszawa 1962, s. 18. 46
Strukturalne aspekty postępowania rozgraniczeniowego miotu rozpoznania i zakresu kognicji w obu fazach postępowania rozgraniczeniowego, a tym samym do prawidłowego określenia relacji zachodzącej między tymi fazami. Jak już wyżej wspomniano, unormowane w prawie geodezyjnym postępowanie nie stanowi jedynego sposobu rozgraniczenia nieruchomości. Poza tym trybem do rozgraniczenia może dojść w ramach postępowania scaleniowego, prowadzonego na podstawie ustawy z dnia 26 marca 1982 r. o scalaniu i wymianie gruntów 5, gdy w toku łączenia lub wymiany gruntów powstanie spór co do przebiegu granic. Z konieczności do rozgraniczenia nieruchomości dochodzi także przy podziale nieruchomości na działki budowlane na obszarze wyodrębnionego przez organy gminy zasobu gruntów przeznaczonych zgodnie z założeniami miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego na budownictwo wielorodzinne lub na skoncentrowane budownictwo jednorodzinne 6. Dla wyznaczenia granic między nowo utworzonymi nieruchomościami nie prowadzi się w tym wypadku specjalnego postępowania rozgraniczeniowego ani nie wydaje decyli administracyjnej w przedmiocie rozgraniczenia'. Granice ustala się wedle stanu wynikającego z ewidencji gruntów i budynków, co nie zawsze musi odpowiadać rzeczywistemu stanowi prawnemu. W razie sporu co do przebiegu granic nie wstrzymuje się czynności związanych z nabyciem nieruchomości, a osoby zainteresowane mogą dochodzić w drodze sądowej wyłącznie odszkodowania pieniężnego odpowiadającego wartości utraconego gruntu (art. 13 ust. 2 prawa o gosp. gr.) 8. 5 6 7 8 Jednolity tekst w obwieszczeniu Ministra Rolnictwa, Leśnictwa i Gospodarki Żywnościowej z dnia 20 października 1989 r., Dz.U. Nr 58, poz. 349. Por. art. 10 ust. 3, art. 13 ust. 1 i 2, art. 14 ust. 3 i 4 ustawy z dnia 29 kwietnia 1985 r. o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu nieruchomości (jedn. tekst w obwieszczeniu Ministra Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa z dnia 28 lutego 1991 r., Dz.U. Nr 30, poz. 127. Zgodnie z postanowieniem SN z dnia 27 marca 1986 r. I CR 125/86 (OSNCP 1987, poz. 100) decyzja organu administracji państwowej o podziale gruntów na dziatki, wydana na podstawie przepisów ustawy z dnia 6 lipca 1972 r. o terenach budownictwa jednorodzinnego i zagrodowego (Dz.U. Nr 27, poz. 192) zastępuje orzeczenie o rozgraniczeniu. Pogląd ten zachował aktualność na tle przepisów ustawy o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu nieruchomości. Szerzej na ten temat por. E. Drozd, Z. Truszkiewicz, Gospodarka gruntami i 47
Henryk Inny szczególny tryb rozgraniczenia przewidziany jest w prawie wodnym w odniesieniu do gruntów pokrytych wodami powierzchniowymi z gruntami przyległymi do tych wód. Do przeprowadzenia rozgraniczenia właściwy jest w tym wypadku organ uprawniony do wydania pozwoleń wodnoprawnych. W terminie 30 dni od otrzymania decyzji w przedmiocie rozgraniczenia strona niezadowolona może dochodzić ustalenia granic w drodze sądowej. W razie wydania przez sąd orzeczenia rozstrzygającego o rozgraniczeniu, wydana przez organ wodnoprawny decyzja traci moc w części objętej orzeczeniem sądowym 9. II 1. Postępowanie rozgraniczeniowe uregulowane w prawie geodezyjnym można określić jako ogólne lub modelowe. Jest to uzasadnione tym, że tryb ten ma zastosowanie w zasadzie do rozgraniczenia wszelkich nieruchomości gruntowych, chyba że przepisy szczególne w odniesieniu do określonych nieruchomości przewidują inny tryb postępowania. Samo zaś postępowanie rozgraniczeniowe określone jako ogólne stanowi w swej pierwszej fazie tryb postępowania administracyjnego. Stwarza to podstawę do stosowania w tym postępowaniu przepisów k.p.a. w zakresie, w jakim właściwe przepisy prawa geodezyjnego nie unormowały pewnych kwestii proceduralnych w sposób odmienny. Kwestia, w jakim zakresie przepisy k.p.a. mają zastosowanie w postępowaniu rozgraniczeniowym, w praktyce wywołuje wątpliwości. Dotyczy to zwłaszcza sposobu zakończenia fazy administracyjnej postępowania rozgraniczeniowego 10. 2. Podobnie jak na tle przepisów dekretu z 1946 r., sprawy o rozgraniczenie nieruchomości należą w zasadzie (wyjątek przewidziany jest w art. 36 prawa geod.) do kompetencji organów adminiwywłaszczanie nieruchomości - Komentarz, Poznań-Kluczbork 1994, s. 56. 9 Por. art. 36 i 38 ustawy z dnia 24 października 1974 r. - Prawo wodne, Dz.U. Nr 38, poz. 230. 10 Na ten temat por. także W. Jarzębowski, Cyuiilistyczne problemy postępowania rozgraniczeniowego w związku z wejściem w życie ustawy prawo geodezyjne i kartograficzne, Nowe Prawo" 1990, nr 7-8, s. 23. 48
Strukturalne aspekty postępowania rozgraniczeniowego stracyjnych (tj. do rejonowych organów rządowej administracji ogólnej). Nie oznacza to, że prawo geodezyjne nie wprowadziło żadnych zmian w tym zakresie. Zwłaszcza na jedną różnicę warto zwrócić uwagę. W myśl przepisów dekretu, do rozgraniczenia nieruchomości mogło dojść w zasadzie tylko w razie braku sporu, gdy ustalenie granic było możliwe na podstawie dowodów, których rodzaje i moc określiło bliżej rozporządzenie wykonawcze 11. Jeśli brak było takich dowodów albo okazały się one niewystarczające lub sprzeczne, ustalenie granic mogło nastąpić na podstawie zgodnego oświadczenia stron lub jednej z nich. W braku takich podstaw, gdy między stronami doszło do sporu co do przebiegu granic, do rozgraniczenia mogło jeszcze dojść w następstwie zawarcia przez strony ugody przed geodetą; w przeciwnym razie organ geodezyjny miał obowiązek przekazać sprawę sądowi (art. 7 ust. 3) i w ten sposób kończył postępowanie. W porównaniu do tych możliwości obecnie obowiązujące przepisy poszerzyły w pewnym zakresie uprawnienia organu administracyjnego do wydania decyzji o rozgraniczeniu nieruchomości. Wedle art. 33 ust. 1 prawa geodezyjnego organ administracyjny może wydać taką decyzję nie tylko na podstawie zgodnych oświadczeń stron lub jednej z nich, lecz także w razie sporu co do przebiegu granic, jeśli zebrane przez geodetę dowody uzna za wystarczające do ustalenia granicy 12. W tym przypadku stronie niezadowolonej z ustalonej w decyzji granicy przysługuje specjalny środek w postaci zgłoszenia w ciągu 14 dni od doręczenia decyzji żądania przekazania sprawy na drogę sądową (art. 33 ust. 2). 3. Obowiązek przekazania sprawy na drogę sądową przewiduje prawo geodezyjne w innej jeszcze sytuacji, określonej w art. 34 ust. 1 i 2. W razie bowiem sporu co do przebiegu granic, gdy mimo nakłaniania stron nie dojdzie do zawarcia ugody przed geodetą, a zebrane dowody okażą się niewystarczające do wydania decyzji merytorycznej, organ administracyjny obowiązany jest z urzędu (a wiec bez jakiejkolwiek inicjatywy uczestniczących w sprawie stron) przekazać 11 Por. rozporządzenie Ministra Odbudowy z dnia 10 listopada 1948 r., wydane w porozumieniu z Ministrem Sprawiedliwości, o mocy dowodowej planów i dokumentów przy ustalaniu granic nieruchomości (Dz.U. Nr 55, poz. 439). 12 Trafnie różnicę tę podkreśli! W. Jarzębowski, jw., s. 22. 49
Henryk sprawę sądowi powszechnemu do rozpoznania. Sprawa podlega wówczas rozpoznaniu w trybie postępowania nieprocesowego. Wedle tej konstrukcji, przejętej z dekretu z 1946 r., postępowanie rozgraniczeniowe może (choć nie w każdym wypadku) przybrać dwufazową postać: najpierw musi dojść do wszczęcia postępowania przed organem administracyjnym, a jeśli organ ten - wskutek sporu między stronami i braku wystarczających dowodów - nie może wydać decyzji merytorycznej, obowiązany jest przekazać sprawę sądowi do rozpoznania. Podobny obowiązek przekazania sprawy znany był także dekretowi z 1946 r., z tą jednak różnicą, że w obecnie obowiązującym prawie geodezyjnym ustawodawca silniej podkreślił odrębność pierwszej fazy postępowania rozgraniczeniowego przez ustanowienie nakazu jego umorzenia. Ta właśnie regulacja, będąca innowacją w stosunku do poprzednio obowiązującego stanu prawnego 13, jest powodem niejasności co do legislacyjnej koncepcji postępowania rozgraniczeniowego. Nie nasuwa wątpliwości podstawowy sens tej koncepcji: dopuszczalność rozpoznania sprawy przez sąd uzależniona została od uprzedniego wyczerpania postępowania administracyjnego. W doktrynie procesu cywilnego przyjmuje się, że w takiej sytuacji zachodzi czasowa niedopuszczalność drogi sądowej 14. Wątpliwości wywołuje natomiast pytanie, kiedy należy przyjąć, że postępowanie administracyjne zostało wyczerpane, w szczególności, czy koniecznym tego wyrazem musi być umorzenie postępowania administracyjnego. Formalne zakończenie postępowania należałoby wtedy uznać za konieczną przesłankę, od spełnienia której zależy otwarcie drogi sądowej. Chodzi zatem o istotny z punktu widzenia struktury problem, czy postępowanie rozgraniczeniowe - mimo nałożonego na organ geodezyjny obowiązku umorzenia postępowania - zachowuje nadal swą ciągłość i może być traktowane jako pewna normatywnie zorganizowana całość (choć złożona z dwu odrębnych faz), czy też w na- 13 Por. J. Gudowski, Droga sądowa w sprawach o rozgraniczenie nieruchomości na de prawa geodezyjnego i kartograficznego, Przegląd Sądowy" 1995, nr 2, s. 74. 14 Por. J. Jankowski, Cza tis Lodziensis" 1982, z. 9, s. 40; L. Ostrowski, Czasowa niedopuszczalność drogi sądowej, Palestra" 1984, nr 11, s. 7; R. Więckowski, Dopuszczalność drogi sądowej w sprawach cywilnych, Kraków 1991, s. 103 i n. 50
Strukturalne aspekty postępowania rozgraniczeniowego stępstwie wprowadzonej zmiany doszło do tak znaczącego wyodrębnienia pierwszej z tych faz, że trzeba odtąd mówić o dwóch samoistnych i niezależnych od siebie trybach postępowania. Nie jest to tylko problem teoretyczny; od jego rozstrzygnięcia zależy bowiem odpowiedź na kilka wątpliwości, jakie ujawniły się w praktyce sądowej już pod rządem nowego prawa geodezyjnego. Chodzi w szczególności o odpowiedź na następujące pytania: jaka okoliczność ma istotne znaczenie dla otwarcia drogi sądowej, w jakim zakresie podlega rozpoznaniu sprawa o rozgraniczenie w postępowaniu sądowym po jej przekazaniu, jakie koszty postępowania mogą być uwzględnione przez sąd w końcowym orzeczeniu, w szczególności, czy sąd może orzekać o kosztach poniesionych przez strony w postępowaniu przed organem geodezyjnym. W razie przyjęcia niezależności obu postępowań wyłania się także kwestia, czy organ administracyjny ma być uczestnikiem w postępowaniu przed sądem i czy wnioskodawca, który doprowadził do wszczęcia postępowania rozgraniczeniowego przed organem administracyjnym, zachowuje nadal swoją pozycję przed sądem po przekazaniu sprawy 15. 4. Postępowanie rozgraniczeniowe stanowi dość oryginalny przykład powiązania ze sobą dwóch odmiennych co do charakteru i założeń rodzajów postępowania. Sposób tego powiązania odbiega od unormowań, jakie przyjęto w k.p.c. w odniesieniu do odwołania od decyzji organu rentowego w sprawach z zakresu ubezpieczenia społecznego (art. 477 14 ) oraz odwołania od decyzji Urzędu Antymonopolowego w postępowaniu w sprawach z zakresu przeciwdziałania praktykom monopolistycznym (art. 479 34 2). Oryginalność przyjętej w prawie geodezyjnym konstrukcji polega głównie na tym, że postępowanie przed organem administracyjnym musi wprawdzie poprzedzić postępowanie sądowe, ale to ostatnie (cywilne) nie stanowi bezpośredniego przedłużenia tego pierwszego. Mamy tu zatem do czynienia z następstwem w czasie dwóch postępowań, ale bez związania sądu, jako organu niezawisłego, czynnościami dokonanymi przez or- 15 Co do tych dwóch kwestii por. trafne stanowisko, jakie zajął SN w orzeczeniach z dnia 20 maja 1966 r. III CZP 23/66, OSNCP 1966, poz. 185; z dnia 13 maja 1969 r. II CZ 43/69, OSNCP 1970, poz. 63 oraz w uchwale z dnia 18 lutego 1983 r. III CZP 2/83, OSNCP 1983, poz. 152. 51
Henryk gan geodezyjny. Jeśli nawet organ administracyjny wydał decyzję o rozgraniczeniu na podstawie art. 33 ust. 1 prawa geod., to po zgłoszeniu przez stronę żądania przekazania sprawy na drogę sądową, sprawa podlega rozpoznaniu od początku tak, jakby żadne postępowanie się nie toczyło. W szczególności sąd nie jest władny uchylić ani utrzymać w mocy decyzji organu geodezyjnego, gdyż nie przysługują mu uprawnienia kontrolne wobec tego organu. Z drugiej jednak strony sąd może rozpoznać sprawę o rozgraniczenie tylko w takim wymiarze przestrzennym", w jakim była ona przedmiotem badania przez organ geodezyjny. Tego rodzaju ograniczenie przedmiotu kognicji sądu jest konsekwencją warunkowej dopuszczalności drogi sądowej. Nie jest zatem możliwe poszerzenie przedmiotowego zakresu sprawy i objęcie rozpoznaniem przez sąd innego odcinka granicy, który nie był przedmiotem badania w pierwszej fazie postępowania. W tym sensie akt przekazania sprawy nie jest tylko czynnością o charakterze techniczno-wykonawczym, lecz ma dla sądu znaczenie wiążące, gdyż zakreśla przedmiotowe ramy kognicji, w jakich sprawa może podlegać rozpoznaniu w postępowaniu sądowym. III W świetle zarysowanej wyżej konstrukcji możliwy do obrony na tle prawa geodezyjnego wydaje się pogląd, że postępowanie rozgraniczeniowe w obu jego fazach należy ujmować jako pewną zorganizowaną całość, służącą realizacji określonych przez ustawodawcę celów. Nie ma powodu ukrywać, że w porównaniu z ukształtowaniem tego postępowania w dekrecie z 1946 r. przyjęta obecnie w prawie geodezyjnym konstrukcja została nieco zamazana - właśnie przez nałożony na organ geodezyjny obowiązek umorzenia postępowania administracyjnego. Na poparcie tego stanowiska można przytoczyć szereg argumentów. Sąd nie wszczyna nowego postępowania, lecz wskutek przekazania mu sprawy przez organ geodezyjny rozpoznaje ją w ramach toczącego się postępowania rozgraniczeniowego. Brak związania sądu czynnościami dokonanymi przez organ administracyjny wynika z niezawisłości i niezależności sądu, ale nie rozrywa ciągłości postępowania rozgraniczeniowego. Organ geodezyjny nie staje się uczestnikiem postępowania przed sądem; przekazanie zaś sprawy 52
Strukturalne aspekty postępowania rozgraniczeniowego powoduje przejęcie jej przez sąd do rozpoznania, z uwzględnieniem zarzutów wynikających z prawa własności. O tyle też ulega pewnemu przeobrażeniu sam przedmiot sprawy; sąd bada sprawę w pełnym zakresie i dokonuje rozgraniczenia przy zastosowaniu w określonej kolejności kryteriów przewidzianych w art. 153 k.c. Decyzja o umorzeniu postępowania, która powinna być podjęta przez organ geodezyjny, stosownie do art. 34 ust. 2 prawa geod., jest raczej procesowym wyrazem braku kompetencji tegoż organu do rozgraniczenia. Nie można tej decyzji traktować jako zakończenia postępowania rozgraniczeniowego, gdyż nie został osiągnięty cel tego postępowania. Stąd też nie ma przeszkód, aby w postępowaniu sądowym mogły być uwzględnione koszty, poniesione przez strony w postępowaniu przed organem geodezyjnym 16. W wyniku przekazania" sprawy dochodzi do zawisłości sporu o ustalenie granic przed sądem w toczącym się nadal postępowaniu rozgraniczeniowym, które zostało wszczęte na podstawie niezaskarżalnego postanowienia organu geodezyjnego (art. 30 ust. 4). Stąd też brak formalnego zakończenia postępowania przed organem geodezyjnym nie powinien stanowić przeszkody do rozpoznania sprawy przez sąd, jak to trafnie przyjął Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 18 września 1992 r. III CZP 113/92 (dotąd nie opublikowanej) 1 '. Sąd nie jest bowiem uprawniony do kontroli działań czy uchybień organu geodezyjnego i nie może zwrócić mu sprawy z żądaniem wydania przez tenże organ decyzji o umorzeniu postępowania administracyjnego. Można zatem przyjąć, że z punktu widzenia dopuszczalności drogi sądowej akt przekazania sprawy jest wystarczającą podstawą do rozpoznania sprawy i rozstrzygnięcia sporu. Kontrola uchybień organów administracyjnych nie należy do sądu, lecz do kompetencji odpowiednich organów nadzoru. Wykładnia, która ujemne konsekwencje prawne, wynikłe z zaniedbań organu administracyjnego, przerzucałaby na uczestnika postępowania, jest nie do przyjęcia w państwie prawa. W ten sposób, bez dostatecznego uzasadnienia, doszłoby do ograniczenia przysługującego każdemu podmioto- 16 Tak trafnie problem ten rozstrzygnął SN w uchwale z dnia 8 lipca 1987 r. III CZP 37/87, OSNCP 1988, poz. 138. 17 Uchwała ta spotkała się z krytyczną oceną J. Gudowskiego, jw., s. 75. Z przyczyn, o których mowa w tekście, krytyka tej uchwały nie jest przekonująca. 53
Henryk wi prawa zwrócenia się do sądu o udzielenie ochrony prawnej. Dla otwarcia drogi sądowej decydujące znaczenie należy zatem przypisać spornemu charakterowi sprawy i czynności przekazania sprawy sądowi, a nie wymogowi formalnemu w postaci wydania przez organ geodezyjny postanowienia o umorzeniu postępowania administracyjnego. Postępowanie przed organem geodezyjnym i przed sądem stanowią wprawdzie dwie odrębne fazy, które składają się jednak na jedną normatywnie zorganizowaną całość. Elementem łączącym te dwa ogniwa jest przekazanie sprawy sądowi i tej czynności organu administracyjnego należy przypisać decydujące znaczenie dla otwarcia drogi sądowej. 54