Erasmus Extended Erasmus University Charter (2007-2013) 67307-IC-1-2007-1-PL-ERASMUS-EUCX-1 Erasmus code: PL RZESZOW02 Katarzyna (studentka fizjoterapii) Universidad Cardenal Herrera CEU - Valencia 1. Czy było organizowane spotkanie integracyjne w uczelni przyjmującej lub tydzień integracyjny? Przez kogo - koordynatora uczelnianego, koordynatora wydziałowego, studentów, organizacje studenckie? Tak, było zorganizowane spotkanie integracyjne przez koordynatora uczelnianego. 2. Kto znalazł mieszkanie, akademik? Cena za miesiąc? Czy trzeba było opłacać akademik/mieszkanie za cały semestr? Czy była pobierana kaucja i w jakiej wysokości? Mieszkanie znalazłyśmy same, przez Internet przed wyjazdem, cena za miesiąc 280 euro, kaucja 150 e, nie trzeba było płacić za cały semestr. 3. Jak szacujesz koszty pobytu w danym mieście - czyli jaka jest średnia cena wyżywienia, dojazdów na uczelnię, itp.? Koszty dojazdu na uczelnię z Walencji do Monkady, gdzie mieści się kampus uniwersytetu wynoszą średnio 35 e na miesiąc, przy czym jest to bilet na 30 dni na sieć metra w strefie A i B, na wyżywienie potrzeba ok. 100 euro miesięcznie. 4. Ile trzeba dołożyć z "własnej kieszeni"? Około 150-200 e na miesiąc. 5. Dostęp do Internetu: ograniczony - nieograniczony? Jak często można było korzystać? W akademiku, w mieszkaniu, na uczelni? Jaka była cena? W większości mieszkań studenckich jest Internet Wi-Fi wliczony w cenę mieszkania 6. Pomoc z Działu Współpracy z Zagranicą uczelni przyjmującej oraz koordynatorów uczelnianego i wydziałowego w uczelni zagranicznej. W każdej kwestii można zwrócić się do Działu Współpracy z Zagranicą lub do koordynatora, wszyscy są bardzo pomocni i przychylni. 7. Pomoc studentów miejscowych? Międzynarodowych? Studenci miejscowi jak i studenci Erasmusa w większości są bardzo pomocni. 8. Czy były pobierane dodatkowe opłaty na uczelni, np. za legitymację, bilet semestralny itp. i w jakiej wysokości? Nie było pobieranych żadnych opłat za legitymację, jednak bilet trzeba kupić we własnym zakresie. 9. W jakim języku prowadzone były zajęcia? Czy były problemy ze zrozumieniem? Czy był zapewniony kurs kraju pobytu? Płatny (ile) czy bezpłatny? Wszystkie zajęcia prowadzone były w języku hiszpańskim, na kierunku fizjoterapii ze średniozaawansowaną znajomością języka nie ma większych problemów ze zrozumieniem. Jest możliwość uczęszczania na odpłatny kurs hiszpańskiego (około 80 euro za kurs) 10. Na które przedmioty warto uczęszczać? Czy warto brać dodatkowe przedmioty? Warto uczęszczać na zajęcia praktyczne: estancias clinicas, jak i na: terapia manual czy fisioterapia del deporte. 11. Jak jest zorganizowany rok akademicki - semestry, trymestry, inne? Kiedy są egzaminy? Pisemne, ustne? Rok akademicki ma dwa semestry, egzaminy w sesji letniej zaczynają się w ostatnim tygodniu maja i trwają mniej więcej do połowy czerwca 12. Jak wygląda sprawa z zaliczeniami i egzaminami? Jak traktują studentów Erasmusa? Strona 1/9
W jakim języku były egzaminy? Studenci Erasmusa traktowani są na równi ze studentami miejscowymi, wszystkie egzaminy są w języku hiszpańskim. 13. Czy trzeba kupić podręczniki, materiały i inne czy można kserować (lub inne rozwiązanie)? Cena zakupu, kserowania? Nie trzeba kupować podręczników, wszystkie materiały są do pobrania ze strony uczelni. 14. Czy były organizowane wycieczki dla studentów Erasmusa? Płatne czy bezpłatne? Jeśli tak, to ile. Były organizowane jednodniowe wycieczki cena wahała się od 15-80 euro 15. Czy korzystaliście Państwo z ubezpieczenia? Jeśli tak, to jak się sprawdza - zdrowotne, od następstw nieszczęśliwych wypadków? Nie korzystałam z ubezpieczenia. 16. Czy forma wypłaty grantu była odpowiednia? Gotówka czy konto, jeśli konto to złotówkowe czy dewizowe, dewizowe krajowe czy założone w kraju pobytu - co jest najkorzystniejsze dla studentów? Co polecalibyście, aby studenci uniknęli zbyt wysokich opłat? 90 % grantu na konto dewizowe jest dobrym rozwiązaniem, dobrze jest założyć konto w kraju np. w CitiBank, bo założenie konta w Hiszpanii nie jest prostą sprawą. 17. Co było zaskakujące, niespodziewane, nowe? Zdecydowanie kultura i mentalność hiszpańska, pomarańcze na drzewach w lutym i mnóstwo karaluchów w lecie. 18. Przed czym chcielibyście przestrzec następnych studentów? Trzeba bardzo uważać, żeby nie zostać okradzionym zwłaszcza w dużym mieście, a czasem nawet wynajmując mieszkanie z obcymi ludźmi. 19. Co chcielibyście im doradzić? Bardzo ważna jest znajomość języka hiszpańskiego, nie ma się co łudzić, że będzie możliwość dogadania się po angielsku, Hiszpanie z reguły nie znają języków obcych. 20. Dodatkowe uwagi dla studentów - kandydatów na wyjazd Naprawdę warto pójść na kurs języka zorganizowany na uczelni, można tam podszkolić język i dowiedzieć się wiele ciekawych rzeczy o kulturze, historii Walencji i całej Hiszpanii. 21. Adres e-mail - stewardesa@tlen.pl Alicja Wal (studentka fizjoterapii) 1. Czy było organizowane spotkanie integracyjne w uczelni przyjmującej lub tydzień integracyjny? Przez kogo - koordynatora uczelnianego, koordynatora wydziałowego, studentów, organizacje studenckie? Tak, było organizowane spotkanie integracyjne na 2,5 tyg. przed rozpoczęciem semestru, organizatorem spotkania była koordynatorka uczelniana. Podczas spotkania mieliśmy okazję poznać innych Erasmusów, jak i poszczególne budynki wydziału itp. 2. Kto znalazł mieszkanie, akademik? Cena za miesiąc? Czy trzeba było opłacać akademik/mieszkanie za cały semestr? Czy była pobierana kaucja i w jakiej wysokości? Wynajęłyśmy mieszkanie studenckie, udało nam się znaleźć bardzo tanie jak na Walencję, bo około 165e za samodzielny pokój wraz z rachunkami, jednak pierwszy miesiąc spędziłyśmy w mieszkaniu znalezionym przez Internet jeszcze w Polsce które było drogie i nie za wygodne. Nie polecam szukania mieszkania przez agencji lub Internet, najlepiej przyjechać, zatrzymać się na kilka nocy w hotelu i szukać mieszkania wraz z innymi Erasmusami. Strona 2/9
3. Jak szacujesz koszty pobytu w danym mieście - czyli jaka jest średnia cena wyżywienia, dojazdów na uczelnię, itp.? Walencja nie należy do tanich miast, lecz jeżeli się chce to nie ma większych problemów, myślę, że średnio 550-600e wystarcza na wszystko. Przejazdy w Walencji nie są drogie, polecam od razu po przyjeździe zakupić bilet miesięczny na metro na strefę A i B kosztuje około 34,5 i jest to bardzo opłacalne. Na tym bilecie można podróżować zarówno po mieście jak i do szkoły, która znajduje się jakieś 30 min. za miastem. 4. Ile trzeba dołożyć z "własnej kieszeni"? Myślę, że 200e na pewno, oczywiście zależy od wysokości grantu nasz wyniósł 400e 5. Dostęp do Internetu: ograniczony - nieograniczony? Jak często można było korzystać? W akademiku, w mieszkaniu, na uczelni? Jaka była cena? Jeżeli chodzi o Internet, to nie ma żadnych problemów, na uczelni można bez problemu korzystać, jednak najczęściej Internet jest w mieszkaniu, więc nie trzeba go daleko szukać. 6. Pomoc z Działu Współpracy z Zagranicą uczelni przyjmującej oraz koordynatorów uczelnianego i wydziałowego w uczelni zagranicznej. Pomoc zawsze jest kiedy jej potrzebujesz, jednak trzeba pamiętać, że to Hiszpania i uzyskanie jej może zająć trochę dłużej niż w Polsce, ale to kwestia przyzwyczajenia :) 7. Pomoc studentów miejscowych? Międzynarodowych? Z tą pomocą bywa różnie, ja osobiście nie poznałam swojego Amigo Erasmus, ale to nie stanowiło żadnego problemu, z relacji innych studentów wiem, że są bardzo pomocni :) 8. Czy były pobierane dodatkowe opłaty na uczelni, np. za legitymację, bilet semestralny itp. i w jakiej wysokości? Żadnych opłat, bilet miesięczny we własnym zakresie 9. W jakim języku prowadzone były zajęcia? Czy były problemy ze zrozumieniem? Czy był zapewniony kurs kraju pobytu? Płatny (ile) czy bezpłatny? W języku hiszpańskim, kurs był zapewniony płatny ok. 80e bardzo polecam. Początkowo problemy ze zrozumieniem na pewno są, ale z biegiem czasu nie ma większych problemów. 10. Na które przedmioty warto uczęszczać? Czy warto brać dodatkowe przedmioty? Warto brać przedmioty te, które pokrywają się z przedmiotami na polskiej uczelni, nie polecam brać wielu przedmiotów, bo często siatki się pokrywają i potem jest problem z zaliczeniem przedmiotu. 11. Jak jest zorganizowany rok akademicki - semestry, trymestry, inne? Kiedy są egzaminy? Pisemne, ustne? Są 2 sem. zimowy i letni, w sem. letnim egzaminy zaczynają się 1czerwca i trwają mniej więcej do 10. Sesja poprawkowa początkiem lipca. 12. Jak wygląda sprawa z zaliczeniami i egzaminami? Jak traktują studentów Erasmusa? W jakim języku były egzaminy? Egzaminy w języku hiszpańskim, zależy od wykładowcy jak traktuje studentów Erasmusa, ale często zdarza się ze traktują ich tak jak studentów hiszpańskich. 13. Czy trzeba kupić podręczniki, materiały i inne czy można kserować (lub inne rozwiązanie)? Cena zakupu, kserowania? Nie trzeba niczego kupować, dostaje się często gotowe skrypty, lub wykładowcy udostępniają swoje wykłady przez Internet. 14. Czy były organizowane wycieczki dla studentów Erasmusa? Płatne czy bezpłatne? Jeśli tak, to ile. Były, jednakże nie korzystałam, podróżowaliśmy we własnym gronie, wycieczki były płatne. 15. Czy korzystaliście Państwo z ubezpieczenia? Jeśli tak, to jak się sprawdza - zdrowotne, od następstw nieszczęśliwych wypadków? Tak euro 26 + NFZ, na szczeście nie miałyśmy okazji sprawdzić jak działa. Byłyśmy też ubezpieczane z uczelni na czas praktyk w szpitalu. 16. Czy forma wypłaty grantu była odpowiednia? Gotówka czy konto, jeśli konto to złotówkowe czy dewizowe, dewizowe krajowe czy założone w kraju pobytu - co jest Strona 3/9
najkorzystniejsze dla studentów? Co polecalibyście, aby studenci uniknęli zbyt wysokich opłat? Dostałam grant do reki, co nie było dla mnie dobrą formą, bo wolałabym przelew, posiadam konto walutowe w polskim mbanku, jestem z niego bardzo zadowolona, wypłaty w bankomatach za darmo, 0 problemów przy płaceniu za pomocą karty. Jedyny problem, że nie można wpłacać pieniędzy trzeba przelać z innego konta walutowego (przelew około 10e) 17. Co było zaskakujące, niespodziewane, nowe? Nowe było wszystko, zaskakujące także lecz bardzo pozytywne zarazem. 18. Przed czym chcielibyście przestrzec następnych studentów? Zorientować się gdzie się nie powinno chodzić, w każdym mieście są takie miejsca warto je znać od początku, żeby ich unikać. 19. Co chcielibyście im doradzić? Korzystać z każdej minuty w tym miejscu, chłonąć ich życie i wspaniałą kulturę. 20. Dodatkowe uwagi dla studentów - kandydatów na wyjazd Wykorzystać szansę, bo to jedno z najlepszych doświadczeń jakie można w życiu otrzymać. 21. Adres e-mail - Alicja.wal@wp.pl Piotr (student prawa) 1. Czy było organizowane spotkanie integracyjne w uczelni przyjmującej lub tydzień integracyjny? Przez kogo - koordynatora uczelnianego, koordynatora wydziałowego, studentów, organizacje studenckie? Zorganizowane było spotkanie integracyjne dla wszystkich Erasmusów pierwszego dnia z koordynatorem uczelnianym i innymi pracownikami sekretariatu zajmującymi się współpracą międzynarodową. Zostaliśmy oprowadzeni po uniwersytecie, wskazano nam, gdzie mieści się sekretariat i biblioteka. 2. Kto znalazł mieszkanie, akademik? Cena za miesiąc? Czy trzeba było opłacać akademik/mieszkanie za cały semestr? Czy była pobierana kaucja i w jakiej wysokości? W Walencji studenci wynajmują mieszkania. Wydaje mi się, że akademików w ogóle nie ma, bo nie poznałem nikogo, kto by w nich mieszkał. Poszukiwanie mieszkania lepiej rozpocząć przed przyjazdem, bo na miejscu i tak będzie masa spraw do załatwienia, a poszukiwanie mieszkania nie jest łatwe pomimo wielu ofert. Ja płaciłem za pokój 200 euro (nie licząc rachunków) + kaucja za jeden miesiąc z góry (fianza). 3. Jak szacujesz koszty pobytu w danym mieście - czyli jaka jest średnia cena wyżywienia, dojazdów na uczelnię, itp.? Dojazd na uczelnię wiązał się z kupnem miesięcznego biletu na metro w cenie 34 euro (zniżka z euro 26). Ciężko mi określić ile wydawałem na jedzenie. Wszystko zależy od tego czy gotuje się samemu czy je w jakichś barach. Obiad na stołówce uczelnianej kosztował około 5 euro. 4. Ile trzeba dołożyć z "własnej kieszeni"? Wszystko zależy od tego co się chce robić i jak żyć. W pierwszym miesiącu traci się najwięcej, bo dochodzą opłaty za kaucję, Internet itp. W kolejnych miesiącach wydawałem z własnej kieszeni około 200 euro miesięcznie. Strona 4/9
5. Dostęp do Internetu: ograniczony - nieograniczony? Jak często można było korzystać? W akademiku, w mieszkaniu, na uczelni? Jaka była cena? Na uczelni można korzystać za darmo bez ograniczeń. W mieszkaniu założyliśmy Internet ONO co nie było najtańszym rozwiązaniem: 10 euro miesięcznie + założenie około 50 euro na osobę. Podobno są tańsze oferty, ale najlepiej jednak znaleźć mieszkanie z Internetem:) 6. Pomoc z Działu Współpracy z Zagranicą uczelni przyjmującej oraz koordynatorów uczelnianego i wydziałowego w uczelni zagranicznej. Na panią koordynator zawsze można było liczyć, uśmiechnięta, zawsze pomocna i przyjacielska. Pozostałe panie z sekretariatu też zawsze otwarte na udzielenie rady czy pomocy. Lepiej jednak pójść porozmawiać niż wysyłać maile:) 7. Pomoc studentów miejscowych? Międzynarodowych? Na uniwersytecie studiuje wielu Erasmusów, dlatego nie są jakimś nowym zjawiskiem dla studentów miejscowych. Nigdy nie spotkałem się z sytuacją żeby ktoś odmówił udzielenia informacji albo pomocy. 8. Czy były pobierane dodatkowe opłaty na uczelni, np. za legitymację, bilet semestralny itp. i w jakiej wysokości? Nie. 9. W jakim języku prowadzone były zajęcia? Czy były problemy ze zrozumieniem? Czy był zapewniony kurs kraju pobytu? Płatny (ile) czy bezpłatny? Zajęcia były prowadzone w języku hiszpańskim. Warto zapisać się na kursy hiszpańskiego na uniwersytecie, espanol intensiva (zaraz po przyjeździe 2 tygodniowy) i espanol extensiva (trwający 3 m-ce). Oba kursy są płatne, około 35 i 50 euro, ale warto! 10. Na które przedmioty warto uczęszczać? Czy warto brać dodatkowe przedmioty? Wszystko zależy od poziomu hiszpańskiego, łatwiejsze są z pewnością tzw. optativy. Warto pójść zobaczyć jak wyglądają dane zajęcia i ewentualnie później zmienić. Przez chyba 2 tygodnie od momentu rozpoczęcia zajęć można było swobodnie chodzić na wszystko i wprowadzić potem zmiany do learning agreement. Wszyscy wprowadzali zmiany, ciężko przed przyjazdem przewidzieć co nam będzie odpowiadało. 11. Jak jest zorganizowany rok akademicki - semestry, trymestry, inne? Kiedy są egzaminy? Pisemne, ustne? Rok akademicki wygląda tak jak u nas, zaczyna się trochę wcześniej, bo w połowie września. Są 2 semestry, każdy kończy się egzaminami, pod koniec stycznia jest pierwsza sesja, egzaminy zarówno ustne, jak i pisemne. 12. Jak wygląda sprawa z zaliczeniami i egzaminami? Jak traktują studentów Erasmusa? W jakim języku były egzaminy? Studenci Erasmusa nie są traktowani szczególnie. Zdarza się, że u jakiegoś profesora można poprosić o egzamin ustny zamiast pisemnego bądź łatwiejszy rodzaj zaliczenia. Jest to sprawa indywidualna, najlepiej zapytać o to na początku semestru, żeby się potem nie zdziwić wysokim poziomem trudności. Strona 5/9
Egzaminy w języku hiszpańskim. 13. Czy trzeba kupić podręczniki, materiały i inne czy można kserować (lub inne rozwiązanie)? Cena zakupu, kserowania? Podręczniki można wypożyczyć z biblioteki uczelnianej, materiały można też kserować na uczelni. Niektórzy prowadzący sami przynosili gotowe, skserowane materiały. 14. Czy były organizowane wycieczki dla studentów Erasmusa? Płatne czy bezpłatne? Jeśli tak, to ile. Uniwersytet zorganizował chyba tylko jedną wycieczkę do jakiejś małej miejscowości, nie byłem więc nie wiem czy doszła do skutku. W samej Walencji działa natomiast grupa organizująca wycieczki specjalnie dla studentów Erasmusa ze wszystkich walenckich uniwersytetów. Można było się wybrać do Barcelony (około 150 euro - 3 dni), Madrytu, Salamanki i Toledo (około 200 euro - 5 dni) i Andaluzji. Planowana jest jeszcze w tym roku wycieczka na Ibizę:). Wycieczki dają możliwość poznania nowych osób, ale zwiedzanie trzeba sobie zorganizować samemu w jakiejś mniejszej grupie, bo ceny w zasadzie obejmują tylko przejazd, noclegi i posiłki. Mimo to polecam! 15. Czy korzystaliście Państwo z ubezpieczenia? Jeśli tak, to jak się sprawdza - zdrowotne, od następstw nieszczęśliwych wypadków? Miałem EKUZ i euro26, całe szczęście nie musiałem z nich korzystać. 16. Czy forma wypłaty grantu była odpowiednia? Gotówka czy konto, jeśli konto to złotówkowe czy dewizowe, dewizowe krajowe czy założone w kraju pobytu - co jest najkorzystniejsze dla studentów? Co polecalibyście, aby studenci uniknęli zbyt wysokich opłat? Grant wypłacony w gotówce, w wysokości 90%, pozostałe 10% po powrocie. W Hiszpanii używałem polskiego konta walutowego, pobierali dodatkową opłatę przy wybieraniu z konta, chyba 1,5 euro. 17. Przed czym chcielibyście przestrzec następnych studentów? Przed tymi, którzy odradzają takie wyjazdy. 18. Co chcielibyście im doradzić? Uczcie się wcześniej języka hiszpańskiego. Im lepiej będziecie mówić w chwili przyjazdu tym więcej będziecie mieć czasu na przyjemności i z łatwością zdacie egzaminy. Aleksandra (studentka prawa) 1. Czy było organizowane spotkanie integracyjne w uczelni przyjmującej lub tydzień integracyjny? Przez kogo - koordynatora uczelnianego, koordynatora wydziałowego, studentów, organizacje studenckie? Tak, takie spotkanie zostało zorganizowane przez koordynatora uczelnianego. Wręczono nam wówczas broszurki z wszelkimi przydatnymi informacjami o uczelni, o mieście, o atrakcjach turystycznych i poinformowano nas o planie nauki. Po spotkaniu odbyła się wycieczka po uniwersytecie, pokazano nam sale wykładowe, odpowiadano na wszelkie pytania. Strona 6/9
2. Kto znalazł mieszkanie, akademik? Cena za miesiąc? Czy trzeba było opłacać akademik/mieszkanie za cały semestr? Czy była pobierana kaucja i w jakiej wysokości? Mieszkania z ogłoszenia znalazła koleżanka z Wrocławia (polecam stronę www.loquo.com), cena za miesiąc wynosiła 200 euro plus opłaty za wodę, prąd i gazw sumie 30 euro miesięcznie. Umowę wynajmu musieliśmy podpisać na cały rok z góry, jednak później nie było problemu ze zmianą osób wynajmujących pokoje. Właściciel pobierał kaucję w wysokości jednego miesięcznego czynszu i z tego co wiem inni koledzy również płacili kaucje tej wysokości. 3. Jak szacujesz koszty pobytu w danym mieście - czyli jaka jest średnia cena wyżywienia, dojazdów na uczelnię, itp.? W początkowych miesiącach pobytu koszty były znacznie wyższe, zapłaciliśmy za Internet, miesięczny bilet na metro (ok. 40 euro), legitymację uprawniającą do zniżek, kurs hiszpańskiego (70 i 40 euro). Co do wyżywienia, gotując w domu dla 5 osób cena obiadu wynosiła ok. 10 euro, jedzenie poza domem to wydatek ok. 10 euro (na osobę). 4. Ile trzeba dołożyć z "własnej kieszeni"? Wszystko zależy od "wydatków", ja mogę powiedzieć żyjąc dość intensywnie, zwiedzając, podróżując, często spotykając się ze znajomymi, wydałam prawie podwojoną kwotę grantu. Jednak wiem, że bez większych problemów wydatki mogą być znacznie niższe. 5. Dostęp do Internetu: ograniczony - nieograniczony? Jak często można było korzystać? W akademiku, w mieszkaniu, na uczelni? Jaka była cena? W mieszkaniu dodatkowo płaciliśmy za Internet, na uczelni, jak i w wielu miejscach w mieście był on nieograniczony. 6. Pomoc z Działu Współpracy z Zagranicą uczelni przyjmującej oraz koordynatorów uczelnianego i wydziałowego w uczelni zagranicznej. Każdy pracownik działu był bardzo przyjaźnie nastawiony, udzielano nam wszelkich informacji, odpowiadano na wszelkie pytania, niejednokrotnie mailem bezpośrednio po ich zadaniu. 7. Pomoc studentów miejscowych? Międzynarodowych? Studenci miejscowi jak i międzynarodowi również okazali się bardzo pomocni, w razie potrzeby służyli notatkami. 8. Czy były pobierane dodatkowe opłaty na uczelni, np. za legitymację, bilet semestralny itp. i w jakiej wysokości? Nie przypominam sobie, abym musiała płacić za legitymację, a jeśli tak to była to nieznaczna kwota, ok. 5-10 euro. 9. W jakim języku prowadzone były zajęcia? Czy były problemy ze zrozumieniem? Czy był zapewniony kurs kraju pobytu? Płatny (ile) czy bezpłatny? Zajęcia były prowadzone w j. hiszpańskim, jednak nawet ze słabą znajomością języka można było wszystko zrozumieć. Przed rozpoczęciem zajęć i w ich trakcie odbył się kurs języka hiszpańskiego w cenie, odpowiednio 70 i 40 euro. Strona 7/9
10. Na które przedmioty warto uczęszczać? Czy warto brać dodatkowe przedmioty? Szczerze polecam język hiszpański, kryminologię, język angielski i fotografię. 11. Jak jest zorganizowany rok akademicki - semestry, trymestry, inne? Kiedy są egzaminy? Pisemne, ustne? Rok akademicki składa się z dwóch semestrów, a egzaminy odbywają się w podobnych terminach jak w Polsce. Rodzaj egzaminu zależy od wykładowcy. 12. Jak wygląda sprawa z zaliczeniami i egzaminami? Jak traktują studentów Erasmusa? W jakim języku były egzaminy? Nie ma większych problemów z uzyskaniem zaliczeń, podejście wykładowców jest bardzo przychylne, jednak nie ukrywam, że wymagano od nas takiej samej wiedzy jak od studentów miejscowych, z niektórych przedmiotów traktowano nas nieco łagodniej. 13. Czy trzeba kupić podręczniki, materiały i inne czy można kserować (lub inne rozwiązanie)? Cena zakupu, kserowania? Podręczniki można zarówno kupić, skserować jak i wypożyczyć w bibliotece. 14. Czy były organizowane wycieczki dla studentów Erasmusa? Płatne czy bezpłatne? Jeśli tak, to ile. Tak, organizacje studenckie organizowały wycieczki dla studentów w cenie ok. 200 euro za 4 dni. Ja z moimi znajomymi zdecydowałam się zwiedzać Hiszpanię na własną rękę, wypożyczając w tym celu samochód i rezerwując noclegi w hotelach. 15. Czy korzystaliście Państwo z ubezpieczenia? Jeśli tak, to jak się sprawdza - zdrowotne, od następstw nieszczęśliwych wypadków? Polecam ubezpieczenie EURO26. 16. Czy forma wypłaty grantu była odpowiednia? Gotówka czy konto, jeśli konto to złotówkowe czy dewizowe, dewizowe krajowe czy założone w kraju pobytu - co jest najkorzystniejsze dla studentów? Co polecalibyście, aby studenci uniknęli zbyt wysokich opłat? Wypłata była odpowiednia, część pieniędzy miałam w gotówce, część na koncie. Korzystałam z konta złotówkowego, jednak w związku z prowizjami, jakie za tym idą polecam konto walutowe. 17. Co było zaskakujące, niespodziewane, nowe? Najbardziej zaskoczył mnie sposób odnoszenia się studentów do wykładowców, wszelkie rozmowy prowadzone były bez formułek "Pan/Pani". Jedna ze studentek nazwała wykładowcę per "tio" co w języku potocznym oznacza "stary": Atmosfera na zajęciach była więc bardzo luźna: Ponadto zaskoczył mnie również czas otwarcia dyskotek: od 3 nad ranem do 8/9 rano: 18. Przed czym chcielibyście przestrzec następnych studentów? Na szczęście, nie mam żadnych przykrych wspomnień z pobytu w Hiszpanii, więc osobiście nie mam przed czym przestrzec, słyszałam jednak o drobnych kradzieżach, więc nie polecam zostawiania Strona 8/9
Powered by TCPDF (www.tcpdf.org) Uniwersytet Rzeszowski pieniędzy w mieszkaniu podczas naszej nieobecności, czy tez torebek i ich zawartości bez opieki. Jak wszędzie, tak i tam, okazja czyni złodzieja. 19. Co chcielibyście im doradzić? Polecam zabrać ze sobą dużo uśmiechu i pozytywnego nastawienia : 20. Dodatkowe uwagi dla studentów - kandydatów na wyjazd Doradzam również chociaż w najmniejszym stopniu zaznajomić się z językiem hiszpańskim, okazuje się być bardzo przydatny, ponieważ w przeciwieństwie do studentów międzynarodowych, lokalni mieszkańcy bardzo często w ogóle nie znają języka angielskiego. Strona 9/9