S Z K O Ł A P O S S T A W O W A N R 1 7 W Z A B R Z U 15.11.2015r. Rok VI Rok 1, numer 1 W tym numerze: Halloween czy andrzejki 2/6 Halloween czy andrzejki? Nowi w szkole 2 Zapomniane zwyczaje Katarzynki 2 Święto Niepodległości w naszej szkole 3 Strefa literacka 4 Naszym zdaniem R ECENZJE 5 W następnym numerze: Krzyżówka wykreślanka/ kolorlorowanka mikołajki andrzejki Otylia Swim Tour Co pod choinkę? Co warto przeczytać? Czy pobrałeś już na telefon? Przepisy 7/8 Zapewne każdy z Was zastanawia się, które święto jest lepsze: andrzejki czy Halloween. Spróbujemy opowiedzieć o obydwóch i sami zdecydujcie czy wolicie Halloween czy nasze andrzejki. Mateusz Madoń Andrzejki obchodzimy w nocy z 29 na 30 listopada. Jest to wieczór wróżb i ostatnia okazja na huczne zabawy. W andrzejkowy wieczór lejemy wosk przez dziurkę od klucza, dziewczyny ustawiają buty, aby dowiedzieć się, która pierwsza wyjdzie za mąż lub wyciągają karteczkę z imieniem przyszłego męża spod poduszki. Jest to polskie lu dow e święt o. Natomiast Halloween to zwyczaj pochodzący ze Stanów Zjednoczonych obchodzony 31 października. Głównym symbolem tego święta jest wydrążona dynia i podświetlona od środka. Ludzie przebierają się w straszne kostiumy: wampiry, zombie, duchy, potwory. Z najbardziej znanych zabaw tego święta to cukierek albo psikus - chodzenie po domach w kostiumie i zbieranie cukierków; gdy ktoś nie da cukierka, to dzieci robią mu psikusa. A decyzję, które święto obchodzić, pozostaw i a m W a m. Andrzejki? Halloween? Więcej na ten temat w środku numeru na stronie 5. relacja z tegorocznego Halloween. F o t. N i k o l a S o k ó ł Małe potwory z klasy II W pewien dzień w szkole pojawił się dziwny gość. Co z tej wizyty w szkole wyniknie przekonacie się już wkrótce.
Str. 2 Nowa w szkole - Marta Pilszek Od 1 września jestem uczennicą Szkoły Podstawowej numer 17 w Zabrzu. Przedtem uczęszczałam do SP nr 1 w Zabrzu. Nowa szkoła jest zupełnie inna niż moja poprzednia, inne metody nauczania, inne zwyczaje, inne wszystko. Jestem w tej szkole od niespełna dwóch miesięcy, a już czuję się tu bardzo dobrze. Ta szkoła przyjęła mnie bardzo ciepło, myślałam, że trudne będzie poznanie nowych nauczycieli, nowych koleżanek i kolegów. Sądzę jednak, że się myliłam. Już w pierwszy dzień nauki rozmawiałam z kilkoma uczniami, co wydawało mi się nieco dziwne, nikt mnie przecież tu nie znał. Na początku dziwnie się czułam, ponieważ wszyscy się znali, w końcu uczęszczali razem do młodszych klas, a niektórzy nawet byli w jednej grupie do przedszkola. W sumie, jeszcze do dzisiaj konkretnie nie rozmawiałam ze wszystkimi uczniami, jednak codziennie staram się rozmawiać z kimś, z kim jeszcze nie rozmawiałam. Mam nadzieję, że już zawsze będę się czuć w tej szkole tak dobrze, jak teraz! Już wkrótce kolejni nowi w szkole. Opowiemy o nowych nauczycielkach i uczniach. Marta Pilszek klasa IV b Foto. Redakcja Zapomniane zwyczaje katarzynki Marta Wawrzak, Maciej Krakowiak Katarzynki ( 24 listopada ), jako dzień wróżb wyłącznie dla chłopców, odeszły prawie w zapomnienie. Pozostały andrzejki ( 29 listopada ) będące już tylko zabawą połączoną ze wspólnymi wróżbami dziewcząt i chłopców. Dni te miały za patronów świętych męczenników Kościoła. Św. Katarzyna z Aleksandrii uważana była za opiekunkę kawalerów szukających żon. To ona mogła im wskazać w wigilię swego dnia najwłaściwszą kandydatkę. Związek św. Andrzeja apostoła z wróżbami dziewczęcymi nie jest do końca jasny, choć przypisano mu opiekę nad cnotliwymi i pobożnymi pannami na wydaniu. Może jednak decyduje znacznie mała data wróżebnego wieczoru, data przełomu? Dzień św. Andrzeja kończy bowiem rok kościelny i obrzędowy, rozpoczynając adwent. Katalog wróżb chłopięcych nie był zbyt urozmaicony i nie stały się one tak popularne jak panieńskie wróżby andrzejkowe. Kawaler, kładąc się spać, wkładał pod prześcieradło kobiecą bieliznę, a pod poduszkę karteczki z wypisanymi imionami dziewcząt. I gotowe! W nocy śnił o ukochanej, a rankiem sięgał pod poduszkę i już wiedział,jak ma ona na imię. Mógł też wstawić do wody ściętą gałązkę wiśni lub czereśni. Jeśli zakwitła w Wigilię Bożego Narodzenia, oznaczało to szybki ślub z ukochaną. W wigilię św. Andrzeja panny dawały upust swojej pomysłowości w odczytywaniu przyszłości z różnych znaków. Podobnie jak chłopcy, losowały włożone pod poduszkę karteczki z imionami. Sny również były prorocze, tym bardziej, że dziewczęta szły spać po całym dniu poszczenia i gorących modlitw do św. Andrzeja, aby im się przyśnił wymarzony kawaler przeznaczony na męża piękny, mądry, dobry i bogaty By uchronić się te noc przed sennymi koszmarami, połykały trzy ząbki czosnku. Niegdyś tylko dziewczęta odczytywały swoją przyszłość z kształtów powstałych z roztopionego wosku albo ołowiu wylewanego do wody na skrzyżowane gałązki chrustu, które ułatwiały wyjęcie zastygłej figurki. Woda i ogień były bardzo pomocne w wróżeniu. Dziewczęta puszczały na wodę igły albo świece. Jeżeli się spotkały, znaczyło to, że para zostanie skojarzona. W niektórych regionach świece osadzono w łupinach orzechów, przyczepiając do nich karteczki z imionami dziewcząt i chłopców. Te, które podpłynęły do siebie, wróżyły rychły ślub połączonej parze. Ślepy los kierował ręką dziewczyny wyciągającej spod talerzy ukryte pod nimi przedmioty. Pierścionek albo z czepca mężatki oznaczały ślubny kobierzec, różaniec czy książeczką do nabożeństwa klasztor, listek lub kwiatek staropanieństwo, mirt drużbowanie, [ ] ziemia śmierć. Zwierzęta były bardzo dobrymi pośrednikami w zdobywaniu wiedzy o przyszłości, przede wszystkim o kolejności wychodzenia za mąż dziewcząt biorących udział we wróżeniu. Każda z panien szykowała wcześniej placki, kulki z ciasta lub tłuszczu, kości z nóżek cielęcych. Podsuwały te smakołyki wpuszczonemu do izby psu. Ta, której kulkę zjadł jako pierwszą, miała pierwsza wyjść za mąż.[ ]. We wróżeniu pomagały również inne zwierzęta : kot, gąsior, chrząkające świnie, kraczące wrony. Przepowiadanie przyszłości było możliwe tylko w czasie niezwykłym. W kulturze tradycyjnej za taki uważano przełom jesieni i zimy. Wtedy obecne wśród ludzi duchy mogły odsłonić tajemnice przeszłości.[ ] Przedmioty, ludzie i zwierzęta biorące udział w zabiegach wróżbiarskich służyły nawiązaniu kontaktu, dialogu z przybyszami z innego świata.[ ] W ten sposób ludzie wespół z istotami nadprzyrodzonymi podtrzymywali istnienie świata, dbając, by z końcem jednego czasu rozpoczynał się następny. Na podstawie książki Zwyczaje i obrzęd. Rok polski pod red. Renaty Hryń- Kuśmierek UWAGA!!! andrzejki nie Andrzejki
Str. 3 Święto Niepodległości w naszej szkole 11 listopada to ważna data w naszej historii. W tym dniu Polacy obchodzą Święto Niepodległości. 11 listopada jest dniem wolnym od pracy i szkoły, dlatego zazwyczaj uczniowie świętują już wcześniej W naszej szkole również nie zapominamy o tej ważnej dacie. Obowiązkowo musi być apel, na którym uczniowie przypominają te wydarzenia, które doprowadziły Polskę do odzyskania niepodległości w 1918 roku, przez recytacje wierszy, piosenki, inscenizacje. W tym roku taki apel przygotowali uczniowie klas VI c i IV b pod okiem swoich wychowawczyń. Ponadto w wielu klasach pojawiły się gazetki ścienne upamiętniające to święto. Publikujemy zdjęcia najładniejszych, naszym zdaniem, gazetek. Już przy wejściu do szkoły uczniowie zwrócili na flagę powiewającą nad głównymi drzwiami, która przypominała wszystkim o wyjątkowości tego dnia. Sala 23, sala 13, sala 17, korytarz na I piętrze.
Szkolna strefa literacka Str. 4 Marta Pilszek Byłam w Akademii Pana Kleksa Pewnego dnia, gdy Panu Kleksowi zabrakło tkaniny zawołał mnie do siebie i powiedział: - Moja Marto, skoczysz do bajki "Nowe szaty cesarza", powołasz się na mnie i poprosisz o tkaninę. Ogromnie uradowana pobiegłam do furtki. Po chwili byłam już po drugiej stronie. Moim oczom ukazała się piękna kraina. Szłam przez miasto jak zaczarowana jego urokiem. Po chwili ujrzałam pałac cesarza, był ze złota i srebra, jednym słowem-był piękny! Gdy weszłam do pałacu, zatrzymało mnie dwóch strażników, ale wtedy przypomniałam sobie słowa Pana Kleksa: "Powołasz się na mnie". Tak więc zrobiłam. Gdy powołałam się na Pana Kleksa, strażnicy mnie wpuścili. Weszłam do wielkiej komnaty, siedział w niej cesarz. Jako że Pan Kleks przyjaźnił się z cesarzem, gdy poprosiłam o tkaninę, zawołał nadwornego krawca i kazał mu dać mi materiał. Gdy krawiec mi go dał, ledwo go uniosłam. Wyszłam z pałacu, poszłam do furtki i wróciłam do akademii. Kiedy opowiedziałam innym moją historię, wszyscy aż zzielenieli z zazdrości, że byłam w sąsiedniej bajce. Następnego dnia, Pan Kleks znów mnie do siebie zawołał. Tym razem Panu Kleksowi zabrakło guziczków. Pan Kleks powiedział: -Marto, pójdź proszę do "Bajki o dzielnym krawczyku" i przynieś mi troszeczkę guziczków. Jeśli krawczyk nie będzie chciał Ci ich dać, znów powołaj się na mnie. Oczywiście nie mogłam odmówić, ale zastanawiałam się, po co Panu Kleksowi materiał i guziki. Pomyślałam, że to się układa w pewną całość. Pan Kleks dał mi jeden ze swych złotych kluczyków i pokazał, która to furtka z " Bajki o dzielnym krawczyku". Gdy weszłam do bajki, zobaczyłam piękną chatkę. Jak to ciekawska "ja", od razu weszłam do chatki. Oczywiście był w niej krawczyk. Jak kazał Pan Kleks, poprosiłam o guziczki. Krawczyk dał mi całą torebeczkę guziczków. Grzecznie podziękowałam i wróciłam do akademii. Poszłam do Pana Kleksa i dałam mu guziczki. Wieczorem, Po kolacji Pan Kleks pokazał nam, po co mu był potrzebny materiał i guziczki... I nie uwierzycie! Pan Kleks uszył nam piękne, nowe mundurki! Wiersze Marwah Ali Pamiętam te dni Pamiętam te dni, które spędziliśmy razem. Nigdy ich nie zapomnę, obiecuję ci to. Zawsze będziesz obok mnie. Nie zapomnę tych dni wcale obiecuję ci. Nigdy, przenigdy tych dni nie zapomnę. To jest moja obietnica. Chcę ci powiedzieć, że nawet jeśli oddalimy się od siebie to z pewnością nie na zawsze. Nikt mnie nie znajdzie Chcę polecieć do kosmosu do dalekiego miejsca gdzie nikt mnie nie znajdzie. Po prostu chcę być sama. Nikt przenigdy mnie nie znajdzie. Nie chcę nikogo znać. Nie chcę być znowu smutna. Chcę być wolna jak ptak! Nikt mnie nie powstrzyma. Nikt. Och nie, nie pozwolę żeby ktoś znalazł mnie chcę być jedynie sama, nikt mnie tu nie znajdzie, bo ja muszę być sama i to jest właśnie to czego chcę. Nie ma mowy żebym jeszcze tu stała, muszę stąd odejść jak najszybciej. Ile jest gwiazd Kiedy jest ciemno widzę na niebie wiele gwiazd. Nie wiem wcale ile ich jest. Chcę się dowiedzieć jak wiele ich istnieje w tym wszechświecie aż do końca kosmosu. Nigdy, nigdy nie będzie wiadomo ile tak naprawdę istnieje gwiazd bo codziennie gwiazdy umierają i rodzą się na nowo. Chcę po prostu poznać liczbę. Zwyczajnie muszę je policzyć jak najszybciej choć nadal nie wiem ile naprawdę ich jest. Nigdy, nigdy nie będzie wiadomo ile tak naprawdę istnieje gwiazd bo codziennie gwiazdy umierają i rodzą się na nowo.
Str. 5 Naszym zdaniem recenzje Nikola Korsieko Jakub Rymaszewski TOP 5 APKI W związku z narastającym użyciem smartfonów i tabletów postanowiliśmy zaprezentować wam po 5 najlepszych według nas aplikacji na dwa najpopularniejsze oprogramowania na te urządzenia. W tym artykule przedstawiamy top listę aplikacji, a w następnych numerach naszej gazetki dokładnie będziemy opisywać każdą z nich. Jednocześnie zauważyliśmy, że w dzisiejszych czasach coraz częściej producenci aplikacji przeznaczonych na s m a r t f o n y w y c o f u j ą s i ę z produktów przeznaczonych na androida i przenoszą je na IOS z uwagi na to, że na IOS trudniej je zhakować. TOP 5 aplikacje na ios 5. 96% po polsku gra oparta na rozgrywce telewizyjnej FAMILIADY. 4. Quizwanie quiz w którym możemy wyzywać na intelektualny pojedynek znajomych z facebooka. 3. Flight Pilot Simulator symulator lotu w którym możemy wcielać się w rolę pilota dowolnego samolotu. 2. Pocket Plane - menadżer linii lotniczej w pixelowej teksturze. 1. SimCity BuilIt doskonała wersja mobilna kultowej gry o mieście. TOP 5 aplikacje na Android 5. Zgadnij co to? - nowa gra twórców znanych quizów. 4. Despicable Me następca Subway Surfers zachwyci każdego. 3. In Shot świetny edytor zdjęć. 2. Ski Safari 2 Ski Safari powraca w nowej odsłonie. 1. Agar.io zjawiskowa gra teraz dostępna na komórki. Warto przeczytać Recenzje książek Julia Sarnikowska Vb JAK POZNAĆ LUDZKIE CIAŁO? Autorką książki Ludzkie ciało jest Emilie Beaumat. Jest ona wydana przez Wydawnictwo Olesiejuk. Jest to książka naukowa oraz przyrodnicza. Opowiada o zdrowym odżywianiu oraz skąd się biorą dzieci. Dzięki książce możemy nauczyć się, np. dlaczego różnimy się od siebie, czy zwierzęta mają szkielet oraz dlaczego trzeba wydalać niepotrzebne rzeczy z organizmu. Najbardziej zaciekawiło mnie, dlaczego należy się myć. Ludzkie ciało czyta się łatwo i szybko. Morał z książki jest taki, że lepiej zdrowo się odżywiać i uprawiać dużo sportu niż palić papierosy i jeść niezdrowe jedzenie, a potem trafić do szpitala. Ta książka pomaga mi w nauce na lekcji przyrody. Ludzkie ciało czytam jak jadę na wakacje oraz czasem przed spaniem. Mojej mamie też podoba się ta książka. Bardzo ją polecam. Weronika Krzywda Va FIGA TĘSKNI ZA DOMEM Autorką książki Figa tęskni za domem jest Holly Webb. Ilustracje wykonała Sophy Williams. Ta książka opowiada o psie i jego pani: Fidze i Madzi. Przytrafiają się im dobre i złe przygody. Po angielsku tytuł brzmi Ellie the homesick puppy. Z języka angielskiego na polski książkę przełożył Jacek Drewnowski. Ta książka jest świetna i bardzo interesująca. Jest to powieść przygodowa. Przeczytałam tę książkę trzy razy, bo tak bardzo mi się podobała. Będę zachęcać wszystkich do jej przeczytania.
Str. 6 KONKURSY 5 i 6 listopada uczniowie klas VI brali udział w Wojewódzkich Konkursach Przedmiotowych z języka Polskiego i Matematyki. Te dwa konkursy są wyjątkowe dlatego, że uzyskanie tytułu laureata zwalnia szóstoklasistę z pisania obowiązkowego sprawdzianu po klasie szóstej. Jednak zadania konkursowe są bardzo trudne i wymagają przygotowania się. Z języka polskiego trzeba było przeczytać dwie lektury: Yellow bahama w prążki i Najpiękniejsze legendy europejskie. Ponadto zadania konkursowe obejmowały zagadnienia, których szóstoklasiści nie uczyli się jeszcze w tym roku szkolnym. Podobnie było z matematyki. Mimo takiej wysokiej poprzeczki w konkursie wzięło udział 10 uczniów: Maja Cegiełka, Ola Giemza, Natalia Kachel, Natalia Kryus, Natalia Malejka, Grzegorz Smotarski, Nikola Korsieko, Jakub Rymaszewski, Kornel Kiełkowski, Piotr Misiaszek, Oskar Wąż, Maksymilian Kozioł. Niektórzy z nich zmagali się z zadaniami z języka polskiego i matematyki. Są już znane bardzo wstępne wyniki. Teraz czekamy na ich potwierdzenie przez komisje wojewódzkie. Jak tylko będziemy znali potwierdzone wyniki, na pewno je przekażemy. Na razie trzymamy kciuki./ Redakcja/ Halloween czy andrzejki? Maja Cegiełka 31 października w sobotę wieczorem zebraliśmy się u naszej koleżanki Marty. Wszyscy byli poprzebierani w makabryczne stroje: zombie, kościotrupy oraz kocury. Następnie poszliśmy zbierać cukierki u sąsiadów. Ludzie różnie reagowali. Niektórzy byli już przygotowani, inni zaskoczeni. Jednej pani bardzo podobały się nasze stroje, a to dlatego, że miała dwie córeczki, które także były poprzebierane. Zapytała nas, czy może nam zrobić zdjęcie. Jak to w halloweenową noc, musiało się coś zdarzyć. Nasza koleżanka Madzia strąciła ze schodów szklankę, która rozbiła się tak, że wszyscy podskakiwaliśmy ze strachu. Mimo to dalej postanowiliśmy zbierać słodycze. W tym roku zbieranie cukierków było bardzo owocne. Zdobyliśmy całą górę słodyczy! Potem wspólnie obejrzeliśmy horror Opętana. Seansowi towarzyszyły dodatkowe efekty, niespodziewane wejście mamy naszej koleżanki w kulminacyjnym momencie filmu, piski i wrzaski młodszej siostry oraz inne straszne odgłosy. Mama zrobiła przepyszne gofry, które wszystkim bardzo smakowały. Po strasznym horrorze, nasz kolega Kuba musiał już iść, a właściwie jechać, na urodziny do swojej cioci. My bawiłyśmy się dalej. Później pograłyśmy na x-boxsie, trochę rozrywki zawsze się przyda. Potem, jak to dziewczyny, trochę sobie pogadałyśmy. Około północy mama Marty wszystkich odprowadziła do domów. Bardzo podobało nam się Halloween i mamy zamiar powtórzyć to za rok. Fot. Maja Cegiełka / Marta Wawrzak
Str. 7 Strefa rozrywki Magda Herlitz, Maja Cegiełka
Str. 8 Dla najmłodszych kolorowanka z Kacprem