Załącznik 1. Tadeusz Różewicz Unde malum? Skąd się bierze zło? jak to skąd z człowieka zawsze z człowieka i tylko z człowieka człowiek jest wypadkiem przy pracy natury jest błędem jeśli rodzaj ludzki wyczesze się własnoręcznie z fauny i flory ziemia odzyska swój blask i urok natura swą czystość i nie-winność żadne stworzenie poza człowiekiem nie posługuje się słowem które może być narzędziem zbrodni słowem które kłamie kaleczy zaraża zło nie bierze się z braku ani z nicości zło bierze się z człowieka i tylko z człowieka jesteśmy w myśli jak powiada Kant a tym samym odtąd w bycie inni niż czysta natura
Załącznik 2.
Załącznik 3. Henio Żytomirski Urodził się 25 marca 1933 roku. Był pierwszym dzieckiem w najmłodszym pokoleniu rodziny Żytomirskich. Ładny, bystry, pełen energii duma rodziny. Ukochane dziecko. We wrześniu 1937 roku zaczął uczęszczać do przedszkola Trachter W lipcu 1938 roku spędził wakacje letnie we wsi Rudy koło Puław. We wrześniu 1938 roku został wysłany do przedszkola gdzie dzieci stawiały pierwsze kroki w pisaniu i czytaniu. Ojciec Henia Szmuel planował przyszłość syna. Chciał by syn uczył się hebrajskiego aby wysłać go do Palestyny. We wrześniu 1939 roku Henio rozpoczął naukę w żydowskiej szkole Tarbut, w której szczególny nacisk kładziono na naukę języka hebrajskiego. II wojna światowa wybuchła w momencie kiedy Henio miał 6 lat. W tym roku błyskotliwy, szczęśliwy, ukochany chłopiec zyskał nową umiejętność jazdę na rowerze. Pierwszy list wysłany po wybuchu wojny z Lublina do Palestyny (poprzez kuzynkę mieszkającą w USA) informował, że cała rodzina nadal żyje. Proszą o pomoc w wyjeździe. Rodzina Henia musiała zmienić adres musiała opuścić swój dom i przenieść się na Kowalską 11, na teren getta. Pod koniec 1941 roku dziadek umiera na tyfus. Lublin 2002, Netta Żytomirska-Avidar. Jak Henio dorastał w tych dniach? Jakie horrory widziały jego oczy? Co robiły dzieci w jego wieku w getcie? Nie wiem. Na karcie pocztowej Czerwonego Krzyża z 22 maja 1942 roku ojciec Henia pisał: Ja i Henio jesteśmy razem. Tylko ich dwóch, co oznacza że reszta zaginęła. Co się stało z całą rodziną? Tego nie wiem? W ostatnim liście z 19 marca 1943 roku Szmuel Żytomirski pisze już tylko o sobie. To oznacza, że w tym czasie jego jedyny syn Henio już nie żyje. Co się stało? Nie wiem. Szmuel pozostał sam. Wkrótce sam trafił do obozu koncentracyjnego na Majdanku, gdzie zginął w czasie egzekucji 3 listopada 1943 roku.
Załącznik 4. Zabudowa ulicy Szerokiej, Stefan Saturnin Komornicki, 1917.
Kobieta sprzedająca pączki na ul. Szerokiej, fot. Stanisław Magierski 1930. Dwujęzyczne napisy na witrynach sklepów na ulicy Szerokiej, fot. S. Kiełsznia 1938.
Ulica Szeroka, lata 30.
Panorama Lublina z 1939 roku. Widok zabudowań nieistniejącej dziś dzielnicy żydowskiej i Zamku Lubelskiego. Zabudowania ulicy Krawieckiej, XIX w.
Panorama dzielnicy żydowskiej od strony Wzgórza Czwartek, miejsce obecnego dworca PKS, 1930. Elewacja zachodnia synagogi Macharszala, znajdującej się przy ulicy Jatecznej, 1939.
Ulica Krawiecka, lata 30., fot. Stefan Kiełsznia.
Dom przy ulicy Krawieckiej, z tyłu zabudowania dominikanów, fot. Max Kirneberger, 1941. Ulica Szeroka w 1941 roku, lata okupacji niemieckiej, teren getta w Lublinie, ludzie noszą opaski.
Brama Grodzka w oryginalnej przedwojennej kolorystyce, fot. Max Kirnberger, 1941.
Kobieta sprzedająca placki na terenie getta w Lublinie, fot. Max Kirnberger, 1941.
Studzienka na końcu ulicy Szerokiej na terenie getta, fot. S. Wajs.
Studzienka na końcu ulicy Szerokiej na terenie getta, kolejka po wodę, fot. Max Kirnberger, 1941.
Nosiwoda w getcie lubelskim, fot. Max Kirnberger, 1941.
Ruiny ulicy Szerokiej, 1943. Ruiny dzielnicy żydowskiej, ulica Szeroka, 1943.
Ruiny dzielnicy żydowskiej. Na pierwszym planie ruiny bimy z synagogi w bet-ha-midrasz. W tle Synagoga Maharszala, 1944. Ruiny dzielnicy żydowskiej.
Wyburzanie dzielnicy żydowskiej po wojnie.
Studnia po wojnie.
Studnia w centrum placu manewrowego PKS, fot. J. Zętar, 2008. Plac Zamkowy, miejsce, w którym przebiegała ulica Szeroka.
Skwer pod Zamkiem, miejsce po ulicach Krawieckiej i Podzamcze, fot. Edward Hartwig, 1970.
Załącznik 5. Listy do Henia to działanie artystyczno-edukacyjne organizowane w oparciu o życiorys Henia Żytomirskiego. Od 2005 roku w związku z obchodzonym w Polsce 19 kwietnia "Dniem Pamięci o Holokauście i przeciwdziałaniu zbrodniom przeciw ludzkości" Ośrodek Brama Grodzka Teatr NN organizuje działanie artystyczno-edukacyjne "Listy do Henia". W tym dniu mieszkańcy Lublina wysyłają listy do Henia Żytomirskiego żydowskiego chłopca urodzonego w 1933 roku w Lublinie i zgładzonego przez hitlerowców w komorze gazowej prawdopodobnie w listopadzie 1942 roku. Historia życia tego chłopca stała się dla Ośrodka "Brama Grodzka - Teatr NN" inspiracją przy przygotowaniu wystawy Elementarz, poświęconej życiu dzieci w obozie na Majdanku. Posiadamy zdjęcia Henia Żytomirskiego z każdego roku jego życia aż do wybuchu II wojny światowej. Ostatnie zdjęcie zostało wykonane w 1939 roku przy wejściu do obecnego Banku PKO SA przy ulicy Krakowskie Przedmieście 64. 19 kwietnia każdego roku mieszkańcy Lublina mogą wysłać list adresowany do Henia Żytomirskiego, wrzucając go do skrzynki pocztowej Teatru NN, która w tym celu jest ustawiona przy ulicy Krakowskie Przedmieście 64. Po wysłaniu listów zebrani przechodzą do miejsc związanych z życiem Henia. Jest to dom rodzinny przy ulicy Szewskiej 3 a następnie dom przy ulicy Kowalskiej 11, dokąd rodzina Żytomirskich została zmuszona przenieść się w związku z utworzeniem getta. Spacer kończy się przy ostatniej latarni miasta żydowskiego przy ulicy Podwale.