NA POCZCIE ZAMIESZANIE ORSZAK TRZECH KRÓLI POWRÓCIŁ ZBOCZENIEC CHCĄ ODMIENIĆ JEJ ŻYCIE » STR. 10-11 » STR. 3. Rok IX nr 278

Rok IX nr 278 10 stycznia 2013 Gazeta bezpłatna ISSN 1732-761X Redaktor wydania: Marta Czachórska następne wydanie: 17 stycznia 2013 Fot. Facebook Pomoc dla Elżbiety Olszowiak CHCĄ ODMIENIĆ JEJ ŻYCIE Znajomi skrzyknęli się, żeby pomóc 27-letniej lubiniance Eli, która w sierpniu tego roku miała wypadek podczas rowerowej przejażdżki i doznała rozległego obrzęku głowy.» STR. 3 POWRÓCIŁ ZBOCZENIEC Rozkłada na boki poły płaszcza i zsuwa spodnie w mieście pojawił się kolejny ekshibicjonista. Mężczyznę zauważyło kilka z naszych Czytelniczek. Było już ciemno. Nagle przede mną pojawił się ten mężczyzna szedł w moją stronę i wyciągnął członka relacjonuje.» STR. 7 ORSZAK TRZECH KRÓLI Pogoda nie dopisała, ale nie przeszkodziło to lubinianom w sformowaniu barwnego i wesołego Orszaku Trzech Króli, który przeszedł 6 stycznia ulicami naszego miasta.» STR. 10-11 Fot. Mariola Samoticha ZAMIESZANIE NA POCZCIE Fot. Marcelina Falkiewicz Poleconym tylko dokumenty. Wszystko inne paczką taką informację usłyszał przy okienku pocztowym jeden z naszych Czytelników, który chciał odesłać zamówioną przez internet koszulkę. A co to za zmiany? pyta mężczyzna. Bo na oficjalnej stronie Poczty Polskiej nie ma żadnej takiej informacji denerwuje się. Jak się okazuje, problem pojawił się nie tylko u nas, ale w całej Polsce. Mam znajomych w wielu miastach. Często wysyłamy sobie płyty z muzyką. I zwykle właśnie listem poleconym, bo tanio i szybko opowiada inny z mieszkańców. I też miałem niemiłą niespodziankę, kiedy pani z poczty powiedziała mi, że weszły zmiany i teraz poleconym mogę wysłać tylko dokumenty. A inne rzeczy paczką, a to już nie 3 zł, ale 8 czy 9, więc prawie trzy razy drożej. Mogę też wziąć kuriera, ale to aż 30 zł dodaje. Co więcej. Jak opowiadają lubinianie, pracownice poczty twierdzą, że nie tylko nie przyjmą korespondencji innej niż zawierającej dokumenty, ale też mają prawo zweryfikować zawartość koperty. Czyli zwyczajnie ją przy mnie otworzyć, jeśli ich zdaniem wewnątrz jest coś innego niż papier tłumaczy lubinianin. Nic bardziej mylnego. Rzecznik prasowy Poczty Polskiej Zbigniew Baranowski zapewnia, że zajmie się tą sprawą, bo choć przepisy nieco się zmieniły, to pracownicy placówek nie mają możliwości weryfikacji przesyłek. Prawo pocztowe rzeczywiście zmienia definicję listu, który według nowych zapisów powinien zawierać płaską korespondencję, czyli wszelkie pisma i dokumenty. Ale nowe zapisy nie dają nam już możliwości sprawdzenia tego podkreśla. Klienci rzeczywiście powinni przesyłać listem poleconym dokumenty, ale prawo jest tak skonstruowane, że nie muszą tego robić dodaje. Rzecznik zapewnił nas też, że otrzymał już podobne sygnały z innych rejonów Polski, więc w najbliższych dniach wystosuje do wszystkich urzędów pocztowych stosowną informację, by nie powtarzały się przypadki podobne jak w naszym mieście. Mieszkańcy mogą też zgłaszać podobne sytuacje na adres mailowy Zbigniewa Baranowskiego: rzecznik@poczta-polska.pl, a ten obiecał nam, że rozwieje wszelkie niejasności. MARIOLA SAMOTICHA

2 10 stycznia 2013 AKTUALNOŚCI Strażacy rzadko jeżdżą do pożarów Coraz częściej przy wypadkach 927 razy interweniowali w ubiegłym roku lubińscy strażacy. To o prawie 200 interwencji więcej niż w roku 2011 przyznaje Cezary Olbryś, rzecznik Państwowej Straży Pożarnej w Lubinie. Do zagrożeń powstałych na terenie powiatu, 1393 pojazdami wyjechało w sumie 5494 strażaków. Niestety nie obyło się bez ofiar. Zginęło 14 osób a 165 zostało rannych głównie w wyniku zdarzeń na drogach. Ilość pożarów i miejscowych zagrożeń jest z roku na rok coraz bardziej wyrównana zauważa strażak. Oznacza to, że funkcjonariusze PSP są coraz częściej wzywani do innych niż pożary zdarzeń. Chodzi tutaj o głównie o wypadki drogowe wyjaśnia rzecznik. W ubiegłym roku mundurowi odnotowali także 26 fałszywych alarmów. Rzadko, ale intensywnie, dały strażakom popalić silne wiatry. Pod koniec października braliśmy udział w ponad 20 interwencjach dotyczących powalonych na drodze drzew. Podobna sytuacja miała miejsce w sierpniu. Wówczas przez gwałtowne burze wyjeżdżaliśmy około 25 razy do różnego rodzaju zdarzeń mówi Cezary Olbryś. Lubińscy strażacy pomagali także podczas prowadzenia działań ratowniczo-gaśniczych na terenie innych powiatów, między innymi w lipcowym gaszeniu pożaru magazynów i hali produkcyjnej IMKA w Lubaniu. FLESZ Pierwszy dopiero drugiego Pierwszy raz od dawna w Nowy Rok w lubińskim szpitalu nie urodził się żaden maluch. Pierwsze dziecko w 2013 roku przyszło na świat dopiero 2 stycznia. To dziewczynka. Waży 3,2 kg i mierzy 53 cm. Urodziła się dzięki cesarskiemu cięciu o godzinie 10.30. Mama, ze zrozumiałych powodów, wolała tego dnia nie spotykać się z mediami. Pracownicy położnictwa czekają na kolejne porody. A poprzedni rok był na lubińskiej porodówce bardzo obfity, jeżeli chodzi o noworodki. Ubiegły rok zamknęliśmy 1633 porodami. To najwyższa od wielu lat liczba. Wśród noworodków w 2012 roku było 16 par bliźniąt mówi kierownik oddziału położniczego w lubińskim szpitalu, Andrzej Kozubik. MRT Krecik urzeka Polskę! Klubowa maskotka Zagłębia Lubin doceniona po raz kolejny. Tym razem sympatia Krecika nie uszła uwadze dziennikarzy portalu 2x45, którzy po ekstraklasie.net postanowili przeprowadzić plebiscyt na najlepszą klubową maskotkę. W zestawieniu wzięły udział wszystkie, oprócz Korony Kielce i Legii Warszawa, kluby. O zaszczytne pierwsze miejsce rywalizowało 14 symboli polskiej ekstraklasy. Ranking wygrał lubiński Krecik. Przesympatyczny! Z sylwetki podobny do Reksia, zresztą również zadebiutował w tym roku. Przez okulary na nosie wygląda nieporadnie, ale bardzo sympatycznie. Do tego na czubku ma włosy pomalowane w klubowe barwy i miedziany nos. Z pewnością każdy, kto go mija, nie może powstrzymać się od śmiechu. Szczególnie dzieciaki, a oto przecież chodzi, bo przecież maskotek nie robi się dla fanatyków z młyna podsumowują dziennikarze portalu. Dużo niżej w zestawieniu, bo dopiero na przedostatnim miejscu, uplasowała się maskotka Śląska Wrocław. Jest najbrzydszy spośród tych, które latają po ekstraklasowych boiskach, a poza tym bardziej przypomina wronę i trochę odstrasza twierdzą dziennikarze portalu 2x45. MRT Najnowsze informacje na Facebooku Zagrają słynną Bożenkę» Właśnie poznaliśmy pierwszy zespół, który wystąpi podczas tegorocznych Dni Lubina. 29 czerwca, czyli w sobotę, drugiego dnia imprezy, na lubińskiej scenie zaśpiewa gwiazda disco polo Bracia Figo Fagot autorzy piosenki Bożenka, która stała się hitem internetu. Ośrodek Kultury Wzgórze Zamkowe prowadzi też rozmowy z innymi artystami. Kolejnych wykonawców będzie można poznać wkrótce, odwiedzając nasz fan page: www. facebook.com/dnilubina - mówi Karolina Nowak ze Wzgórza Zamkowego. Zachęcamy do regularnego odwiedzania fan page a, ponieważ będziemy na nim również ogłaszać konkursy. Gwiazdą jednego z Dni Lubina będzie zespół Figo Fagot Pierwszy już rozstrzygnęliśmy dodaje. Zespół, który wystąpi podczas Dni Lubina Bracia Figo Fagot grają prześmiewczą formę disco polo. Piotr Połać (Figo) zaznacza, że jest to miejska odmiana tego nurtu. Od wiejskiego odróżnia ją m.in. skomplikowane melodie i pocięta rytmika. W skład zespołu wchodzą: Bartosz Waleszak Filip Barłoś, pseudonim Fagot wokal, instrumenty klawiszowe, twórca tekstów i muzyki, oraz Piotr Połać Fabian Barłoś, pseudonim Figo wokal, twórca tekstów i muzyki. W maju 2012 roku zespół wydał swój debiutancki krążek pt.: Na bogatości. Na 2013 r. zaplanowano premierę drugiej płyty zespołu. Gościnnie wystąpi na niej Czesław Mozil. MARTA CZACHÓRSKA Fot. materiały organizatorów Lubin ul. Zwierzyckiego 3 MONTA GRATIS! Tylko do koñca miesi¹ca 22 99 m z³ + Podk³ad 5mm 2 GRATIS! Panele laminowane EGGER D¹b Szkocki, D¹b Z³oty AC4 7mm Wszystkie z³/szt. Karnisze -15% Rolety 32 99 od Dotyczy: Pod³óg i Drzwi Wydawca: PRESSMEDIAL Sp. z o.o., REGON 021539062; NIP 692 249 82 01; KRS 0000388371; Redaktor Naczelny: Joanna Michalak; Sekretarz redakcji: Marta Czachórska; Zespół redakcyjny: Mariola Samoticha, Marcelina Falkiewicz, Mariusz Babicz, Marta Sobotkiewicz; Reklama: Renata Cieleń, tel. 516-152-552, tel./fax. 076/841-23-33, Redakcja: ul. Tysiąclecia 3, 59-300 Lubin, tel. 076/844-13-93, 516-016-166, e-mail:redakcja@pressmedial.pl, www.pressmedial.pl, Layout: Paweł Hamelusz, DTP: Paweł Hamelusz, Druk: Polskapresse Wrocław, Nakład: 15 000 egz. Wszelkie prawa zastrzeżone. Przedruk lub kopiowanie całości albo fragmentu tygodnika możliwe jest tylko na podstawie pisemnej zgody wydawcy. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść reklam i ogłoszeń.

WAŻNE SPRAWY 10 stycznia 2013 3 Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy Wylicytuj lot balonem Koncert dla Eli Chcą odmienić jej życie Koncerty, licytacje i ponad 70 wolontariuszy, którzy w zamian za symboliczną złotówkę wręczą nam czerwone serduszko już w najbliższą niedzielę (13 stycznia) w naszym mieście, podobnie jak w całej Polsce, zagra Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. 21. finał akcji będzie wyjątkowy, bo tym razem pomoc trafi nie tylko dla noworodków i niemowlaków, ale też na wyposażenie w sprzęt szpitali geriatrycznych i zakładów opiekuńczo-leczniczych. Lubińskie imprezy odbędą się w CK Muza. Najpierw o godzinie 12 rozpoczną się artystyczne prezentacje dzieci i młodzieży. Na dużej scenie kinowej wystąpią Teatr Ocelot, grupa Luz, młodzi tancerze ze Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Szklarach Górnych, Fuego, Kerepok, Szkoła Tańca Vengo, Akademia Śpiewu Joanny Ślipko oraz soliści: Agnieszka Feliczak, Agata Gruszecka, Kornelia Jach, Ada Nasiadka lubinianka, która wystąpiła w telewizyjnym programie Bitwa na głosy oraz Dorota Szydłowska. Wstęp dla każdego jest wolny. Na godzinę 17, już w Klubie pod Muzami zaplanowano koncert Najbardziej lubię melodie, które znam w wykonaniu duetu Agnieszka Cegielska i Andrzej Kargol, zespołu The Mohers Band oraz Lubińskiej Orkiestry Kameralnej YanTa. Wtedy też przeprowadzone będą licytacje. Harcerze wraz z CK Muza uzbierali wiele ciekawych gadżetów. Jedną z licytowanych atrakcji będzie lot balonem nad Lubinem przeznaczony dla dwóch osób. Jeżeli ktoś jeszcze chce przekazać wyjątkowe przedmioty na aukcję WOŚP, może je przynieść do piątku 11 stycznia do godz. 15 do CK Muza, pokoju nr 20. MARIOLA SAMOTICHA» Znajomi skrzyknęli się, żeby pomóc 27-letniej lubiniance Eli, która w sierpniu tego roku miała wypadek podczas rowerowej przejażdżki i doznała rozległego obrzęku głowy. Założyli profil na Facebooku: Pomoc dla Elżbiety Olszowiak oraz organizują specjalny koncert. Zachęcamy lubinian do włączenia się w naszą akcję apelują przyjaciele Eli. Lubinianka odkąd miała wypadek właściwie nie opuściła szpitala Na Facebooku (www.facebook.com/pomocdlaelzbiety- Olszowiak) znajomi 27-latki będą na bieżąco informować o tym co się dzieje u Eli. Aktualnie zajmują się organizacją koncertu i o tym lubinianie mogą się dowiedzieć. Koncert ma się odbyć 16 lutego o godzinie 18 w Klubie pod Muzami. Na pewno zagrają The Mohers Band i Muzyko Maniek mówi jeden z przyjaciół Eli. Z innymi muzykami jeszcze rozmawiamy. Bilety na koncert kosztować będą 10 zł, a cały dochód przekazany zostanie na leczenie 27-latki. Wszystkie zespoły zrzekły się honorariów, zagrają charytatywnie. Organizatorzy planują także przeprowadzić w czasie koncertu aukcję na rzecz Eli. Do kupienia będą pamiątki sportowe, piłkarskie dodają znajomi lubinianki. Krewni chcieliby zabrać Elę na rehabilitację do szpitala w Bydgoszczy, ale to bardzo duży wydatek. I właśnie na to potrzebne są pieniądze. Dziewczyna odkąd miała wypadek właściwie nie opuściła szpitala. Nikt tak naprawdę nie wie, co się stało podczas tamtej przejażdżki rowerowej. Policja stwierdziła, że lubinianka przewróciła się sama, jadąc na rowerze. Nie ma żadnych świadków wypadku. Elę znaleziono leżącą na ziemi z zakrwawioną głową. W ciężkim stanie trafiła do szpitala. 27-latka przeszła już trzy operacje, jednak nie wróciła do normalnego życia. O Eli pisaliśmy już w jednym z poprzednich numerów Wiadomości Lubińskich. MARTA CZACHÓRSKA Fot. Facebook Pomoc dla Elżbiety Olszowiak

4 10 stycznia 2013 REKLAMA

WOKÓŁ KGHM Wybory przedstawiciela załogi do zarządu Dalej, zamiast bliżej W lutym pracownicy KGHM mają wybrać swojego przedstawiciela do zarządu spółki. A przynajmniej takie były plany. Na razie nie udało się nawet powołać komisji wyborczej. Organizacje związkowe powinny zgłosić trzech wspólnie uzgodnionych przedstawicieli do komisji. Nie uzgodnili jednak wspólnych kandydatów informuje Dariusz Wyborski, dyrektor departamentu komunikacji KGHM. Jak mówi, została już o tym powiadomiona rada nadzorcza miedziowej spółki. I to ona podejmie decyzję, co dalej. Najbliższe posiedzenie zaplanowano na początek lutego. ZZPPM z niecierpliwością czeka na wybory. To zresztą ten związek złożył wniosek o umożliwienie załodze wyboru swojego przedstawiciela w zarządzie. Lider ZZPPM Ryszard Zbrzyzny zapewnia, że mają już wytypowanego swojego kandydata do zarządu, ale na razie nie chce zdradzać jego nazwiska. Dopóki nie będzie wszystkich uzgodnień, nie powiemy, kto jest naszym kandydatem mówi Zbrzyzny. Górnicza Solidarność jest natomiast sceptycznie nastawiona do tych wyborów. Od samego początku, mówimy to samo. Uważamy, że jest to jedynie fanaberia, która nie jest korzystna dla pracowników KGHM wyjaśnia Józef Czyczerski, szef miedziowej Solidarności. Nie byłby to bowiem członek niezależny. To złudna ustawowa kompetencja, w związku z tym nic by nie znaczył. Podlegałby prezesowi, który mógłby go na przykład wyznaczyć jako członka zarządu do kontaktu ze związkami zawodowymi. Musiałby przekazywać niekorzystne dla pracowników ustalenia zarządu. Wtedy pracownicy mogliby mieć uzasadnione pretensje, po co go wybierali, skoro nie ma na nic wpływu wyjaśnia Józef Czyczerski. MARTA CZACHÓRSKA 10 stycznia 2013 5 Budzanowski chce, aby prezesi spółek przeprowadzili restrukturyzację Chcą podwyżek Związkowcy rozmawiali z zarządem KGHM o zmianach w układzie zbiorowym pracy. Drobne, ale ważne sprawy udało się załatwić. Najważniejszej, czyli dotyczącej płac załogi, nie mówi Ryszard Zbrzyzny, szef ZZPPM. Przedstawiciele górników chcieli większego odpisu na fundusz socjalny, bo jak mówią był on zamrożony przez ostatnie lata. Zarząd zadeklarował 1,5 mln zł. To część naszych oczekiwań, ale również drobny ruch do przodu dodaje Zbrzyzny. Sprawy najważniejszej dla związkowców, czyli podwyżek podstawowych stawek, nie udało się załatwić. W ZUZP jest zapis, że najniższa stawka płacy zasadniczej nie może być niższa niż płaca minimalna, która w tym roku wzrosła z 1,5 tys. do 1,6 tys. zł brutto. Zarząd chciałby wykreślić te zasadę z układu, ale nie ma na to naszej zgody dodaje Zbrzyzny. Złożyliśmy za to projekt nowej tabeli płac, w której uwzględniliśmy podwyżkę o 100 zł na każdej kategorii. Zarząd ma się zapoznać z tabelą i dać odpowiedź związkowcom na kolejnym spotkaniu, które zaplanowano na 15 stycznia. MRT Minister grozi palcem Jeśli prezesi nie wykonają poleceń ministra skarbu państwa, mogą polecieć»głowy Parkiet opublikował specjalny wywiad z Mikołajem Budzanowskim, który zapowiada, że będzie rozliczał zarządy kluczowych dla państwa spółek, czyli m.in. lubiński KGHM, z prowadzonej restrukturyzacji. Chodzi przede wszystkim o sprzedaż zbędnych spółek. Czy oznacza to, że sprzedaż Miedziowego Centrum Zdrowia stanie się faktem? O tym, że skarb państwa nakazał Polskiej Miedzi sprzedaż szpitala mówi się od dawna. Usługi medyczne nie są bowiem bezpośrednio związane z działalnością KGHM, a ze sprzedaży szpitalnej spółki mógłby się też wzbogacić skarb państwa. Może też chodzić o uzdrowiska, które wcześniej miedziowy holding masowo skupował, by podnieść ich wartość. Wymieniana jest też hotelarska spółka Interferie czy KGHM Ecoren i KGHM Metraco. Oficjalnej listy spółek, które mają pójść pod młotek jednak nie ma. Mimo to minister stawia sprawę jasno. W wywiadzie dla Parkietu powiedział, że w I kwartale będzie rozliczał rady nadzorcze i zarządy 19 kluczowych spółek kontrolowanych przez jego resort z prowadzonej dotychczas restrukturyzacji. Nie chcę wtedy słyszeć tłumaczenia, że sytuacja rynkowa nie pozwoliła na sprzedaż jakiejś spółki. Skarb Państwa w 2012 r. sprzedał prawie 100 spółek, więc nikt nie może przyjść do mnie i powiedzieć, że nie znalazł zainteresowanego kupca stwierdza Budzanowski. Niewykluczone, że jeśli prezesi, w tym szef KGHM Herbert Wirth, nie zrealizują złożonych obietnic, znów polecą głowy Fot. Marta Czachórska Niewykluczone, że jeśli prezesi nie zrealizują złożonych obietnic, znów polecą głowy. Nie jestem tu po to, żeby się bawić w administrowanie. Jeśli się na coś umawiam ze spółką, to chcę, by to było zrealizowane. Jak nie, to nie musimy razem pracować powiedział dla Parkietu Budzanowski. Rzecznik Polskiej Miedzi Dariusz Wyborski nie komentuje tych publikacji. WOJCIECH NIEDZIELSKI

6 10 stycznia 2013 POD PARAGRAFEM Tragiczny wypadek Zginęła na pasach» Starsza kobieta potrącona na przejściu dla pieszych przy ul. Legnickiej nie żyje. Kobieta zmarła w szpitalu. Do zdarzenia doszło 27 grudnia na wysokości działek, tuż przy przystanku autobusowym. Według świadków, mężczyzna, który potrącił 77-latkę, nawet nie hamował W wyniku poniesionych obrażeń wewnętrznych 77-latka zmarła w szpitalu informuje młodszy aspirant Karolina Hawrylciów z lubińskiej komendy. Bezpośrednimi świadkami potrącenia było małżeństwo z Głogowa. Jechaliśmy prawym pasem ul. Legnickiej od strony Komisji Edukacji Narodowej. Widząc zbliżających się do pasów od lewej strony mężczyznę z małym dzieckiem i staruszkę idącą o kulach zaczęliśmy hamować, by mogli bezpiecznie przejść na drugą stronę do przystanku autobusowego. W tej samej chwili lewym pasem pędził kierowca re- nault, który uderzył w bietę relacjonują głogo- kowianie. Według małżeństwa, mężczyzna nawet nie hamował. Kobieta z hukiem odleciała o kilkanaście metrów upuszczając torbę z zakupami i kulę. Na pomoc od razu ru- szyli jej przechodnie, zwano karetkę i policję wedodają. Jak informuje Hawrylciów, kierowca renault scenic to 68-letni lubinianin. Teraz okoliczności i szczegóły zdarzenia wyjaśni policyjne dochodzenie. Fot. Marcelina Falkiewicz FLESZ Haszysz i waga w kieszeniach W jednej kieszeni miał 78 gram haszyszu, w drugiej wagę do porcjowania narkotyków. Do tymczasowego aresztu, z zarzutem posiadania znacznej ilości środków odurzających, trafił 25-letni mieszkaniec powiatu lubińskiego. Mężczyznę zatrzymali legniccy policjanci, którzy pełnili służbę na terenie Lubina. Funkcjonariusze, patrolując teren jednego z osiedli na terenie miasta, zauważyli młodego mężczyznę, który na ich widok zaczął się nerwowo zachowywać. Mundurowi postanowili go wylegitymować. Gdy policjanci podeszli do 25-latka, ten coraz bardziej się denerwował. Po skontrolowaniu odzieży okazało się, że w jednej z kieszeni kurtki mieszkaniec powiatu lubińskiego ukryte miał blisko 78 gram haszyszu. W kolejnej funkcjonariusze odnaleźli wagę służącą do porcjowania narkotyku mówi aspirant sztabowy Jan Pociecha, rzecznik lubińskiej policji. Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu. Obecnie policjanci wyjaśniają okoliczności całej sprawy. Ustalimy też, czy i na jaką skalę mężczyzna zajmował się rozprowadzaniem narkotyków dodaje Pociecha. Za posiadanie znacznej ilości środków odurzających grozi kara do pięciu lat więzienia. MAF Napadł na policjanta Był w amoku» Za czynną napaść na policjanta i kierowanie pod jego adresem obelg, stanie wkrótce przed sądem 27-letni Krystian S. z Lubina. Napastnikowi grozi kara od roku do 10 lat więzienia. Do incydentu doszło 5 października ubiegłego roku pod lokalem rozrywkowym przy ul. Armii Krajowej w Lubinie. Patrol policji zauważył, jak oskarżony okłada kijem bejsbolowym leżącego na ziemi mężczyznę. Agresor nie zwracał uwagi na wezwania mundurowych i niewzruszony nadal bił swą ofiarę. Był w amoku przyznaje rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy, Liliana Łukasiewicz. Policjant próbował odebrać oskarżonemu kij. Ten jednak zamachnął się na funkcjonariusza i o mały włos nie uderzył go w głowę dodaje. Mundurowy zasłonił twarz ręką. Wtedy rozwścieczony Krystian S. kilkakrotnie uderzył go w lewe przedramię. Ponadto groził policjantowi zabójstwem i znieważył obelgami. Napastnik chciał uciec, został jednak schwytany na ul. Mickiewicza. Oskarżony ma wykształcenie podstawowe, nie był dotychczas karany. Twierdzi, że utrzymuje się z prac dorywczych. Zastosowano wobec niego tzw. dozór policji. Mężczyzna przyznał się do winy. JOANNA MICHALAK

POD PARAGRAFEM 10 stycznia 2013 7 KRYMINAŁEK Rozbili dziuplę Audi A3 i A4 oraz vw tourana i passata, skradzione na terenie powiatu lubińskiego, odzyskali wrocławscy i lubińscy policjanci. Funkcjonariusze rozbili dziuplę samochodową. W sprawie zatrzymano trzech mężczyzn w wieku 25-30 lat z powiatów lubińskiego, polkowickiego i legnickiego. Jak informuje rzecznik prasowy dolnośląskiej policji, aspirant Paweł Petrykowski, do zatrzymań doszło 5 stycznia. Policjanci z Wrocławia, prowadząc wcześniej działania operacyjne ustalili miejsce na terenie powiatu lubińskiego, w którym przechowywane i rozmontowywane są kradzione samochody mówi. Około godz. 1.30 w nocy policjanci pojawili się na miejscu. Na terenie prywatnej posesji, gdzie znajdowała się dziupla, funkcjonariusze zatrzymali dwóch mężczyzn. W wyniku dalszych działań udało się zatrzymać także trzeciego z podejrzanych, który wynajmował pomieszczenia gospodarcze dodaje rzecznik. W pomieszczeniach policjanci znaleźli cztery skradzione auta i części samochodowe. Wszystkie marki zostały wcześniej skradzione na terenie powiatu lubińskiego, z czego dwa pierwsze dzień wcześniej, a pozostałe w grudniu 2012 r. Na miejscu funkcjonariusze zabezpieczyli także komplet kradzionych tablic rejestracyjnych oraz silniki, skrzynie biegów i różne akcesoria samochodowe, których pochodzenie obecnie policjanci ustalają tłumaczy Petrykowski. Zatrzymani usłyszeli już zarzuty związane z włamaniami i kradzieżami, za co grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. MAF Uwaga, mieszkanki Lubina Powrócił zboczeniec» Rozkłada na boki poły płaszcza i zsuwa spodnie w mieście pojawił się kolejny ekshibicjonista. Mężczyznę zauważyło kilka z naszych Czytelniczek. Było już ciemno, kiedy szłam ulicą Kolejową w kierunku byłego dworca. Nagle przede mną pojawił się ten mężczyzna szedł w moją stronę i wyciągnął członka relacjonuje. To nie pierwszy taki przypadek w naszym mieście. Dwa lata temu rzecznik policji Jan Pociecha przyznał, że mundurowi mieli podobne zgłoszenie, ale tamten mężczyzna został zatrzymany Z relacji Czytelniczek wynika, że na widok kobiet mężczyzna demonstruje swoje narządy płciowe, prawdopodobnie osiągając w ten sposób satysfakcję seksualną. Gdy go zobaczyłam, serce podeszło mi do gardła. Na szczęście tuż za mną szła kobieta. Szybciej niż ja odzyskała przytomność, zaczęła krzyczeć i wystraszyła tego zboczeńca dodaje nasza Czytelniczka. Policja apeluje o ostrożność. Mundurowi przypominają, że nigdy nie wiadomo, czy taki człowiek chce nam zrobić krzywdę czy tylko sprawia mu przyjemność samo obnażanie. W takich przypadkach najlepiej zobaczyć czy nie ma wokół nas innych ludzi, którzy mogli by pomóc lub przejść na drugą stronę ulicy i wówczas zacząć krzyczeć, aby spowodować zamieszanie. Warto też zapamiętać jak najwięcej szczegółów z wyglądu takiego człowieka i jak najszybciej powiadomić dyżurnego policji. To nie pierwszy taki przypadek w naszym mieście. Dwa lata temu rzecznik policji Jan Pociecha przyznał, że mundurowi mieli podobne zgłoszenie, ale tamten mężczyzna został zatrzymany. Wygląda na to, że teraz w mieście pojawił się kolejny ekshibicjonista. Policja odnotowała ostatnio jedno podobne zgłoszenie, ale po więcej informacji odsyła do prokuratury. A ta na razie nie udziela żadnych informacji. Do tematu powrócimy. MARIOLA SAMOTICHA Fot. Archiwum WL Nie ma prawa do odwołania Gwałciciel trafił za kratki 3,5 roku w więzieniu spędzi gwałciciel, który na początku ubiegłego roku grasował na Przylesiu i w podlubińskich miejscowościach. Sąd właśnie skazał 24-letniego Pawła M. Wyrok jest prawomocny, mężczyźnie nie przysługuje więc prawo do odwołania. W lutym i marcu 2012 roku kobiety z naszego regionu żyły w strachu. Do mediów i na policję wciąż spływały kolejne informacje o grasującym zboczeńcu. Odetchnęły z ulgą dopiero pod koniec marca, gdy mężczyzna został zatrzymany przez policję. Paweł M. trafił do aresztu. Jak informuje rzecznik prokuratury Liliana Łukasiewicz, śledczy oskarżyli go o trzy ataki na kobiety. Oskarżony doprowadził lub usiłował doprowadzić pokrzywdzone do obcowania płciowego. Na jednej z nich dokonał rozboju wyjaśnia Łukasiewicz. Rzeczniczka przypomina, że za pierwszym razem 24-latek zaatakował jedną z kobiet 27 lutego około godziny 8 rano, kiedy ta przyszła do garażu po samochód. Paweł M. zażądał wydania kluczyków od auta, a następnie pchnął kobietę na maskę samochodu. Doszło do szarpaniny. Ostatecznie kobiecie udało się uciec tłumaczy prokurator. Później mężczyzna uaktywnił się w jednej z podlubińskich wsi. 13 marca około 16.30 Paweł M. zaczepił kobietę spacerującą z psem. Usiłował ją zgwałcić, ale kobiecie udało się uciec. Sześć dni później znów zaatakował. Tam sprawca zaatakował kobietę jadącą na rowerze. Przewrócił ją do rowu. Po dokonaniu przestępstwa uciekł przyznaje Liliana Łukasiewicz. Pawła M. zatrzymano dzięki portretowi pamięciowemu sporządzonemu na podstawie zeznań jednej z pokrzywdzonych. Rozpoznały go wszystkie kobiety. W śledztwie uzyskano dodatkowo wyniki badań DNA potwierdzające jego sprawstwo uzupełnia prokurator. Mężczyzna nie przyznał się do popełnienia żadnego z przestępstw. Kiedy atakował, był poczytalny. Groziło mu nawet do 12 lat więzienia, sąd wymierzył mu jednak karę 3,5 roku pozbawienia wolności. MARIOLA SAMOTICHA

8 10 stycznia 2013 POD PARAGRAFEM Pożar domu w Oborze Spłonął doszczętnie W nocy 2 stycznia strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze jednego z domów w Oborze. Budynek spłonął doszczętnie. Gdy strażacy dotarli na miejsce, ogień zdążył zająć cały dach Zgłoszenie o pożarze otrzymaliśmy o godz. 3.14. Na miejscu pojawiło się sześć jednostek straży pożarnej relacjonuje dyżurny operacyjny lubińskiej straży pożarnej. Gdy strażacy dotarli na miejsce, ogień zdążył zająć cały dach. Na szczęście w chwili pożaru nie było nikogo w domu. To stary poniemiecki budynek w trakcie remontu tłumaczy dyżurny. Na miejscu pracowali strażacy i policjanci. Fot. Marcelina Falkiewicz Wandal, który twierdził, że jest poszkodowany na policję Sam się zgłosił» 27-letni lubinianin najpierw zniszczył lusterka w kilku autach zaparkowanych przy jednej z ulic na Przylesiu, później sam zgłosił się na policję, ale jako... poszkodowany. Twierdził, że został pobity i ukradziono mu telefon komórkowy. 26 grudnia około godziny 4 oficer dyżurny komendy policji w Lubinie odebrał zgłoszenie, że na osiedlu Przylesie mężczyzna niszczy lusterka zaparkowanych samochodów. Świadek zdarzenia podał bardzo dokładny opis wyglądu sprawcy mówi młodszy aspirant Karolina Hawrylciów z lubińskiej policji. Funkcjonariusze pojechali we wskazane przez świadka miejsce, ale wandala już tam nie było. Zdążył za to uszkodzić lusterka w pięciu autach. Łączne oszacowane straty wyniosły ponad dwa tysiące złotych dodaje Karolina Hawrylciów. Półtorej godziny później na komendę przyszedł 27-letni lubinianin, twierdząc, że najprawdopodobniej został pobity, bo ma stłuczone szkło w okularach, a do tego stracił telefon. Od mężczyzny wyraźnie było czuć woń alkoholu. Badanie wykazało, że ma dwa promile w organizmie. Oficer dyżurny, rozmawiając z mężczyzną, spostrzegł, że odpowiada Mężczyzna zniszczył lusterka kilku zaparkowanych na Przylesiu aut on rysopisowi sprawcy zniszczenia lusterek. Skontaktował się ze świadkiem, który przyszedł do komendy i bez żadnych wątpliwości wskazał zgłaszającego pobicie jako mężczyznę, który zniszczył lusterka w zaparkowanych na Przylesiu samochodach relacjonuje młodszy aspirant Karolina Hawrylciów. Gdy 27-latek wytrzeźwiał, usłyszał zarzuty. Przyznał się do wszystkiego. Policjantom tłumaczył, że wypił alkohol w barze, był zdenerwowany i dlatego kopał oraz wyrywał lusterka w samochodach. Mężczyzna wyraził chęć dobrowolnego poddania się karze. Za zniszczenie mienia grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności dodaje policjantka. MARTA CZACHÓRSKA

OD CZYTELNIKÓW 10 stycznia 2013 9 Półkolonie w MDK-u Nie dla wszystkich Fot. sxc.hu MDK może przyjąć na półkolonie zimą do 50 dzieci, latem nieco więcej» To dyskryminacja pozostałych dzieci. Zrobili sobie prywatę z publicznej instytucji lubiniankę, która zadzwoniła do naszej redakcji, zdenerwowała tak zmiana zasad zapisów na półkolonie w lubińskim Młodzieżowym Domu Kultury. W tym roku wprowadzono to po raz pierwszy pierwszeństwo mają osoby, które chodzą na zajęcia do MDK-u. Dopiero później, jeśli zostaną wolne miejsca, przyjmowane będą inne dzieciaki. Półkolonie w MDK-u, czy to podczas ferii, czy wakacji, zawsze cieszą się dużym zainteresowaniem lubinian. Wiele osób chce na te zajęcia zapisać swoje pociechy, ale miejsc zazwyczaj brakuje. W tym roku rada rodziców zdecydowała więc, że trzeba zmienić zasady, aby szansę na uczestnictwo w półkolonii miały dzieci z MDK- -u. Zwiększyła też kwotę dofinansowania ferii z 30 procent do 50. Do każdego dziecka dopłaca 50 zł, drugie 50 zł płacą rodzice. Nie zawsze dzieci z MDK-u były w stanie się zapisać na nasze półkolonie. Mamy 1200 uczestników stałych, którzy płacą składki i przez cały rok chodzą do nas na zajęcia. Musimy pokazać, że im też placówka coś daje. Można to nazwać takim pakietem lojalnościowym mówi dyrektor Młodzieżowego Domu Kultury Waldemar Dolecki. Rada rodziców dofinansowuje nasze działania, i nagrody, i półkolonie. Ma decydujący wpływ na naszą działalność dodaje. Po 8 stycznia na półkolonię zapisać się mogły także dzieci, które nie biorą zazwyczaj udziału w zajęciach w MDK-u. Nie wiadomo jednak było, czy będą wolne miejsca. Ich jednak już nie obejmie dofinansowanie rady i będą musieli za udział w zajęciach zapłacić 100 zł. Nie ma złotego środka. Jesteśmy w stanie obsłużyć tylko wąską grupę dzieci wyjaśnia dyrektor Dolecki. Coś trzeba było wybrać. W tym roku zdecydowaliśmy się na takie rozwiązanie. Może w przyszłym wymyślimy coś innego, jeżeli to nie wypali dodaje. MDK może przyjąć na półkolonie do 50 dzieci, latem nieco więcej. Musi bowiem spełnić restrykcyjne wymogi kuratorium oświaty. Dziećmi mogą się zajmować tylko osoby wykwalifikowane. Nad grupą kilkunastoosobową w wieku do 10 lat czuwa dwóch opiekunów. Nie mamy możliwości zatrudnić dodatkowych osób z zewnątrz. Półkolonie prowadzą nasi nauczyciele. Dlatego nie możemy przyjąć większej liczby dzieci. W ferie mamy też inne zajęcia, już dla wszystkich gitarowe, sportowe i studio piosenki stwierdza Waldemar Dolecki. MARTA CZACHÓRSKA ZAPRASZAMY DO NASZEGO BIURA - NIERUCHOMOŚCI BAX RATUSZ, ul. Rynek23, 59-300 LUBIN / Licencja nr 3945 / tel.: 601931170, 76 74 99 888 więcej ofert na stronie: www.bax.com.pl SM217 3 pokojowe mieszkanie w CHOCIANOWIE. Ofertę polecamy przede wszystkim, z uwagi na atrakcyjną cenę 150 000 zł za 62,5 m2 (cena za m2 to 2400 zł). Ze względu na swoją bardzo dobrą lokalizację SA- MO CENTRUM oraz usytuowanie; na parterze, nieruchomość można nabyć w celach INWESTYCYJNYCH, nadaje się na działalność gospodarczą: biuro rachunkowe, kancelarię, gabinet kosmetyczny, lekarski, stomatologiczny. Wymaga remontu, co daje szerokie możliwości aranżacyjne. tel.: 601-93-11-70. SM352 Jeśli chcecie Państwo zyskać większą przestrzeń dla swojej rodziny, Nasza nowa oferta z pewnością ją zapewni. Powierzchnia, jaką będziecie Państwo mieli do dyspozycji to aż 110 m2. Nieruchomość łączy w sobie zalety domu i prestiżowego mieszkania, domownicy będą mieli możliwość korzystania z garażu, miejsca postojowego, komórki oraz ogródka o powierzchni 1,5 ar. Lokal mieszkalny jest II poziomowy, BEZCZYN- SZOWY, 3 pokoje, salon połączony z kuchnią, 2 łazienki. Ogrzewanie gazowe + kominek. Oferta doskonale spełni wymagania dużej rodziny. CE- NA: 445 000 zł. tel.: 691-16-17-77. SM352 Propozycja dla tych z Państwa, którzy poszukują niewielkiego metrażowo mieszkania z balkonem. Pow. 33,4 m2, 2 pokoje, kuchnia, łazienka. Mieszkanie o dużym potencjale aranżacyjnym- Oferta może stanowić doskonałą inwestycję pod wynajem ze względu na niskie koszty utrzymania (czynsz 250 zł - z wodą) oraz lokalizację zapewniającą dostęp do bogatego węzła komunikacyjnego oraz do dobrze rozwiniętej infrastruktury. III piętro/iv. Pokoje dobrze doświetlone światłem dziennym. CENA: 119 000 zł. SM: 351 Do sprzedania mieszkanie 1 pokojowe, ścisłe centrum miasta. Mieszkanie znajduje się na II piętrze w bloku IV piętrowym. Nieruchomość po remoncie generalnym, widna kuchnia, duży balkon. Niskie opłaty miesięczne. Dodatkowym atutem nieruchomości jest lokalizacja; w pobliżu Kościoły, apteki, poczta, sklepy, banki. Sąsiedzi spokojni, klatka schodowa zadbana. CENA: 107 000. tel: 669 067 541. SM: 350. Do sprzedania mieszkanie 3 pokojowe (w pełni rozkładowe), os. Polne. Pow. mieszkania: 60,10 mkw. Nieruchomość znajduje się na III piętrze (w budynku winda), widna kuchnia, balkon. Przeprowadzony remont generalny, mieszkanie nie wymaga żadnych nakładów finansowych. Do zamieszkania od zaraz. Niskie opłaty miesięczne. Cena: 194 000 do negocjacji. tel: 669 067 541. SM 349 Mieszkanie, które chcielibyśmy Państwu zaoferować stanowi przede wszystkim doskonałe miejsce dla rodziny z dziećmi. Szkoła, przedszkole, plac zabaw, boiska; znajdują się w bliskim otoczeniu budynku. Położenie nieruchomości zapewnia również dostęp do takich instytucji jak: URZĄD MIASTA, URZĄD PRACY czy też STAROSTWA POWIATOWEGO. 2 pokoje, samodzielna kuchnia, którą możecie Państwo nowocześnie zaaranżować w formie aneksu kuchennego, łazienka z wc. Stan techniczny mieszkania pozwoli na dostosowanie do Państwa potrzeb, gustu czy stylu życia. PIĘTRO: IV W BUDYNKU Z WINDĄ. CENTRUM. CENA: 129 000 zł. tel.: 601-93-11-70. SM285 GORĄCO POLECAMY mieszkanie o pow. 54,15 m2 przede wszystkim z uwagi na ATRAKCYJNĄ CENĘ, jednak OFERTA CENOWA OGRANICZONA JEST CZASOWO! Cena do końca stycznia 2013 r. to 150 000 zł. CENA ZA M2 WYNOSI 2770 zł!!! I piętro/iv, Oś. Świerczewskiego. Widna, samodzielna kuchnia, łazienka z toaletą, przestronny salon, balkon, dwa pozostałe pokoje także bardzo dogodnie rozplanowane, ustawne. Rozkładowe, dwustronne. Oferta skierowana dla osób marzących o własnej aranżacji wnętrz. tel.: 601-93-11-70. SM348 Mamy do zaoferowania Państwu lokal mieszkalny, który zapewni mieszkańcom przede wszystkim wygodę użytkowania, jego pow. to 62,40 m2. Charakteryzuje się dużą przestrzenią, niezależnym rozkładem pomieszczeń, co sprawia że jest funkcjonalne i doskonale spełni wymagania 4-5 osobowej rodziny. 3 pokoje, kuchnia to odrębne pomieszczenie, z oknem, kwadratowy kształt kuchni spełni wymagania każdej pani domu. Łazienka i wc osobno, balkon. Stan techniczny oceniamy jako: do częściowego remontu. Okna PCV, na podłogach w pokojach panele, na ścianach: tapety. VIII piętro/x, Os. Polne. CENA: 170 000 zł. tel.: 691-16- 17-77. SM 347 Oferowane mieszkanie, charakteryzuje się dobrze zaaranżowaną przestrzenią, standardowy rozkład zmieniono poprzez zaprojektowanie kuchni w formie aneksu kuchennego połączonego z salonem. Rewelacyjna oferta dla tych z Państwa, którzy nie są zainteresowani dodatkowymi inwestycjami związanymi z remontem zakupionego mieszkania. Stan mieszkania oceniamy jako dobry, jest po generalnym remoncie, dobrze utrzymane, zadbane, gotowe do zamieszkania. 50,90 m2, duży i ustawny pokój dzienny połączony z aneksem kuchennym, balkon, łazienka z wc, 2 odrębne pokoje. Dodatkowo na półpiętrze komórka 2,60 m2. II piętro/ VIII. Oś. PRZYLESIE. CE- NA: 168 000 zł do negocjacji. W CE- NIE SZAFA ORAZ ZABUDOWA KUCH- NI. tel.: 691-16-17-77. SM345 - Mieszkanie, które chcielibyśmy Państwu zaoferować stanowi przede wszystkim doskonałe miejsce dla rodziny z dziećmi. Szkoła, przedszkole, plac zabaw, boiska; znajdują się w bliskim otoczeniu budynku. 3 pokoje, łazienka z wc, kuchnia. Pokój dzienny jest ustawnym pomieszczeniem, pozostałe dwa pokoje mogą zostać zaaranżowane na gabinet/ sypialnie, czy też pokój dla dzieci. Jeden z pokoi został powiększony kosztem loggi. II piętro, stolarka okienna PCV, drzwi zewnętrzne antywłamaniowe, podłogi: parkiet, panele. Pow. 50 m2. CENA: 147 000 zł. CENA ZA M2 2940 ZŁ. CENTRUM.tel.: 601-93-11-70. SM 344 OKAZJA CENOWA!!! Mieszkanie na Oś. Ustroniu, o pow.: 61 m2 Z CAŁKOWITYM WYPOSAŻENIEM za CENĘ: 175 000 zł!!! Przestronne, zadbane, słoneczne, ustawne, ciepłe, w bardzo dobrym stanie technicznym, dobrze usytuowane, w niskiej zabudowie. Ustawny, przestronny salon, balkon, toaleta, łazienka, 2 pokoje, oddzielna, widna kuchnia z meblami w stałej zabudowie., wymieniono stolarkę okienną, położono panele dobrej jakości, ściany; wyrównano gładzią. Idealne dla klientów oczekujących: mieszkania w dobrym standardzie oraz na możliwość szybkiego zamieszkania w nim. Na wyposażeniu pozostaje: zabudowa kuchenna, szafa typu komandor w przedpokoju. Znakomite położone. III piętro. tel.: 691-16-17-77. SM343 Jeśli chcielibyście Państwo mieć własny wkład w aranżację wnętrza mieszkania, w którym zamieszkacie proponujemy ofertę sprzedaży nieruchomości, której stan techniczny pozwoli na dostosowanie do Państwa potrzeb, gustu czy stylu życia. Jedynym pomieszczeniem, które nie wymaga żadnego wkładu finansowego jest łazienka, przeprowadzono w niej prace remontowe, obejmujące również wymianę sanitariatów, dla zaoszczędzenia miejsca zamontowano kabinę prysznicową (nowa). 37,47 m2, 2 pokoje, widna, samodzielna, kuchnia, łazienka z wc. Bliska odległość do dużych obiektów handlowych. I PIĘTRO/IV. CENA: 125 000 zł. tel.: 691-16-17-77. SM 341 - nieruchomość, w której można zamieszkać bez konieczności ponoszenia nakładów finansowych, związanych z pracami remontowymi. Mieszkanie wystarczy jedynie umeblować, wyposażyć i dostosować do własnego stylu życia. Mieszkanie po kapitalnym remoncie, łącznie z wymianą instalacji, położeniem ozdobnych tynków na ścianach, paneli na podłodze. Wyróżnia się przede wszystkim ciekawie zaaranżowanym i gustownie urządzonym wnętrzem, jest zadbane i wykończone z dużą starannością o szczegóły. 64,43 m2, widna samodzielna kuchnia z meblami w stałej zabudowie, 3 pokoje, łazienka, wc, balkon. PIETRO: VI. Lokal mieszkalny usytuowany dwustronnie, funkcjonalnie rozplanowane pomieszczenia, rozkładowe. Termin wydania mieszkania: czerwiec 2013 r. Os. Polne. CENA: 190 000 zł. tel.: 691-16-17-77.

10 10 stycznia 2013 ORSZAK Znany 59-letni filipiński uzdrowiciel z wielkim doświadczeniem. Długoletni członek Stowarzyszenia Filipińskich Uzdrowicieli. Wywodzi się ze znanej na świecie rodziny uzdrowicieli. Jego nazwisko i moc uzdrawiania znane są w Europie, Azji i Stanach Zjednoczonych. Skutecznośćjegouzdrowieńpotwierdzają licznipacjenci: Pan Kazimierz w Wrocławia, któremu po dwóch wizytach znikły dolegliwości prostaty, a zaawansowana cukrzyca i nadciśnienie ustabilizowały się i wróciły do normy. Pani Jadwiga z Gdyni ciągły ból głowy, stany migrenowe, depresja i nerwica lękowa to dolegliwości, z którymi nie umiałam sobie poradzić. Po trzech wizytach u uzdrowiciela wyciszyłam się, ustąpiły stany depresyjne iprzestała mnie boleć głowa. Jestemmubardzo wdzięczna za pomoc. Pani Anna zokolic Krakowa pojednejwizycieuzdrowiciela znikła mi torbiel na jajniku, a guzek piersi wchłonął się. Pani Julia z Warszawy guz nowotworowy na głowie trzustki i maksymalnie 6 miesięcy życia, tak brzmiała diagnoza. Dzięki Jego zabiegom żyję już piąty rok, a guza nie ma. Dziękuję. Doświadczenie uzdrowiciela i jego ręce niejednokrotnie pomogły w: chorobach nowotworowych, wadach serca, chorobach oczu, epilepsji, nerwicach, deformacji kręgosłupa, paraliżu, miażdżycy, kamieniach nerkowych i żółciowych, chorobach prostaty, leukemii, wrzodach żołądkaidwunastnicy,chorobach migdałów,zębów icystach,guzach piersi,chorobach kobiecych oraz wielu innych rzeniach. schorzeniach. Usuwa Usuwa on on chore chore tkanki tkanki i guzy. guzy. Uzdrowiciel Uzdrowiciel stosuje stosuje również również zabiegi zabiegi refleksologiczne, refleksologiczne, któreimmunologicznie któreimmunologicznie oddziałują oddziałują na na schorowane schorowane i wycieńczone wycieńczone chorobą chorobą ciało. ciało. Dopóki Dopóki Pacjent Pacjent wierzy wierzy w istnienie istnienie sił sił ponadludzkich, ponadludzkich, jest jest otwarty otwarty na na działanie działanie uzdrowicieli uzdrowicieli może może zawsze zawsze osiągnąć osiągnąć pomoc. pomoc. Przyjazd Uzdrowiciela dopolski to kolejna nadzieja dla schorowanych icierpiących ludzi, którymmedycyna odmówiła możliwości Przyjazd Uzdrowiciela dopolski to kolejna nadzieja dla schorowanych icierpiących ludzi, którymmedycyna odmówiła możliwości leczenia. leczenia. 11 stycznia JELENIA GÓRA, 12 stycznia WAŁBRZYCH 13 stycznia WROCŁAW, 14 stycznia LEGNICA 15 stycznia LUBIN Po raz pierwszy w naszym mieście Orszak Trzech Króli po lubińsku» Pogoda nie dopisała, ale nie przeszkodziło to lubinianom w sformowaniu barwnego i wesołego Orszaku Trzech Króli, który przeszedł w niedzielę, 6 stycznia, ulicami naszego miasta. W ten sposób Lubin po raz pierwszy przyłączył się do organizowanych na całym świecie ulicznych jasełek. Każdy, kto przyłączył się do orszaku, z pewnością nie żałował. Barwny pochód nie tylko wzbudzał zainteresowanie przechodniów, ale też przyciągnął na Wzgórze Zamkowe gdzie zaplanowano finał ulicznych jasełek tłumy lubinian. Piękne to wszystko. Te przebrania, muzyka, a do tego modlitwa, ale taka inna niż zwykle. Powiedziałabym, że to taki nowoczesny hołd dla narodzonego Jezusa mówi jedna z lubinianek, która przystanęła na moment, by podziwiać orszak. A patrzeć było na co. Orszak podzielony był na trzy części, według trzech kolorów, a każdy symbolizował inny kontynent. Czerwony to Europa, zielony Azja, a niebieski Afryka. A z każdym z orszaków, jeden z królów: Kacper, Melchior i Baltazar, którzy właśnie na końcu złożyli dary dzieciątku Jezus. Wcześniej, podczas pięciu przystanków, lubinianie mogli oglądać walkę aniołów z diabłami czy wizytę królów u Heroda. Ten deszcz trochę utrudnia, ale na pewno niczego nie zepsuł. Atmosfera jest wspaniała i mamy nadzieję, że takie świętowanie 6 stycznia stanie się u nas tradycją mówią zgodnie rodzice Jasia i Lenki, którzy wraz z dziećmi przyłączyli się do orszaku. Przypomnijmy, że Orszak Trzech Króli przygotowały salezjańskie gimnazjum i liceum przy wsparciu urzędu miejskiego i Wzgórza Zamkowego oraz Centrum Kultury Muza. MARIOLA SAMOTICHA

ORSZAK 10 stycznia 2013 11 Fot. Mariola Samoticha

12 10 stycznia 2013 PRACA POWIATOWY URZĄD PRACY CENTRUM AKTYWIZACJI ZAWODOWEJ Aktualne oferty pracy na dzień 4 stycznia 2013 roku. ul. Jana Kilińskiego 12b, 59-300 Lubin, tel. (076) 746-14-01, fax 746-14-00, e-mail wrln@praca.gov.pl Http://pup.lubin.sisco.info» KOSMETYCZKA 1 wolne miejsce, wykształcenie kierunkowe preferowane wyższe: kosmetologia, mile widziane doświadczenie w zawodzie, umiejętność stylizacji paznokci, umowa o pracę» BLACHARZ-DEKARZ 1 wolne miejsce, wykształcenie min. zawodowe, doświadczenie w zawodzie min. 2 lata» PRACOWNIK OCHRONY - 1 wolne miejsce, konieczny stopień niepełnosprawności, niekaralność, osoby bez orzeczonego prawa do emerytury, mile widziany własny samochód» SPAWACZ GAZOWY 1 wolne miejsce, doświadczenie min. 10 lat w zawodzie, uprawnienia spawacza gazowego, prawo jazdy kat. B» INSTALATOR INSTALACJI SANI- TARNYCH 1 wolne miejsce, doświadczenie min. 10 lat w zawodzie, uprawnienia instalatorskie, prawo jazdy kat. B» SPRZĄTACZKA 1 wolne miejsce, konieczny stopień niepełnosprawności, 7/8 etatu, praca w Ścinawie» SPECJALISTA DS. WINDYKACJI I POZYSKIWANIA KLIENTÓW 2 wolne miejsca, wykształcenie min. średnie, konieczne doświadczenie w sprzedaży bezpośredniej lub na stanowiskach pokrewnych, umiejętności negocjacyjne» KIEROWCA-MAGAZYNIER 1 wolne miejsce, konieczne doświadczenie w zawodzie, prawo jazdy kat. C, uprawnienia do przewozu rzeczy, badania psychotechniczne, niekaralność» REFERENT DS. KSIĘGOWOŚCI 1 wolne miejsce, wykształcenie średnie, 5-letnie doświadczenie na stanowisku księgowej, znajomość programu Symfonia FK, prawo jazdy kat. B» KADROWA 1 wolne miejsce, wykształcenie min. średnie, doświadczenie min. 3 lata w zawodzie, znajomość przepisów prawa pracy, mile widziane osoby znające przepisy dotyczące oddelegowania pracowników, mile widziana znajomość języka niemieckiego, wymagana znajomość programów Gratyfikant oraz Płatnik, praca w Głogowie» OPERATOR KOPARKO-ŁADOWAR- KI 1 wolne miejsce, mile widziane doświadczenie w zawodzie, konieczne uprawnienia do obsługi koparko-ładowarki, umowa o pracę lub umowa zlecenie» PRACOWNIK DS. WYKOŃCZE- NIOWYCH 5 wolnych miejsc, wymagane doświadczenie w zawodzie, umowa o pracę lub umowa zlecenie» OPERATOR PRZENOŚNIKÓW TA- ŚMOWYCH I MŁOTA DO ROZBIJA- NIA BRYŁ SKALNYCH 6 wolnych miejsc pracy, wykształcenie min. zawodowe, 6 m-cy pracy w kopalni, kurs operatora przenośników taśmowych i młota do rozbijania brył skalnych» PRACOWNIK SPRZĄTAJĄCY 6 wolnych miejsc, konieczny stopień niepełnosprawności, praca w Rudnej» SUWNICOWY 1 wolne miejsce, wymagane doświadczenie oraz uprawnienia do obsługi suwnicy sterowanej z kabiny (S-1), umowa zlecenie» FRYZJER DAMSKO-MĘSKI 1 wolne miejsce, konieczne wykształcenie w kierunku, mile widziane doświadczenie w zawodzie, 1/2 etatu» BETONIARZ-ZBROJARZ X 1, OPE- RATOR WĘZŁA BETONIARSKIE- GO-BETONIARZ x 1, OPERATOR SUWNICY-ZBROJARZ x 1 3 wolne miejsca, wykształcenie budowlane, uprawnienia do obsługi węzłów betoniarskich i suwnicy, wskazana praktyka w każdym zawodzie min. 1 rok» MOBILNY DORADCA FINANSO- WY 10 wolnych miejsc, wykształcenie średnie, obsługa komputera i urządzeń biurowych, prawo jazdy kat. B» SPECJALISTA DS. INFORMATYKI 1 wolne miejsce, wykształcenie wyższe kierunkowe, 2 lata doświadczenia na podobnym stanowisku, prawo jazdy kat. B, znajomość baz danych MS SQL i języka T SQL, dobra znajomość MS Office, Windows, znajomość techniczna budowy sieci komputerowych oraz sprzętu komputerowego, samodzielność, dyspozycyjność, umowa o pracę» PILARZ 3 wolne miejsca, uprawnienia na piłę lub umiejętność posługiwania się piłą, umowa zlecenie» NAUCZYCIEL PSYCHOLOG 1 wolne miejsce, wykształcenie min. tytuł magistra, niezbędne kwalifikacje do pracy na w/w stanowisku, umowa o pracę, 5/35 godz. dydaktycznych tygodniowo» OPIEKUNKA OSOBY STARSZEJ 10 wolnych miejsc, komunikatywna znajomość j. niemieckiego, miłe usposobienie, praca w delegacji w Niemczech, umowa o pracę» PORZĄDKOWA 1 wolne miejsce, konieczny stopień niepełnosprawności, 3/8 etatu» NAUCZYCIEL 10 wolnych miejsc, wykształcenie wyższe pedagogiczne edukacja wczesnoszkolna, min. 1 rok doświadczenia, umowa zlecenie, praca w niepełnym wymiarze od stycznia 2013, praca w SP w Siedlcach, Raszówce, Krzeczynie Wielkim» PRACOWNIK SPRZEDAŻY INTER- NETOWEJ 1 wolne miejsce, znajomość branży sportowej, znajomość zagadnień związanych z handlem internetowym, umowa o pracę, praca w Polkowicach» PRACOWNIK DS. LOGISTYKI, ZA- OPATRZENIA 1 wolne miejsce, wykształcenie średnie, min. 2 lata doświadczenia, obsługa pakietu MS Office, umiejętność dokonywania zakupów materiałów i surowców gotowych, analiza dostawców, opracowywanie planu zakupów, selekcja ofert, prawo jazdy kat. B, dyspozycyjność, umowa o pracę, 1/2 etatu» PRACOWNIK PRALNI CHEMICZ- NEJ 1 wolne miejsce, 1/2 etatu, wykształcenie zawodowe/średnie, doświadczenie w branży odzieżowej, umiejętność posługiwania się żelazkiem i prasowania, znajomość podstaw obsługi komputera» DORADCA FINANSOWY 4 wolne miejsca, wykształcenie średnie, prawo jazdy kat. B, umiejętność pracy w zespole, komunikatywność» PORZĄDKOWA 1 wolne miejsce, konieczny stopień niepełnosprawności, praca w Lubinie, 1/2 etatu» KIEROWCA KAT. D 1 wolne miejsce, wskazane doświadczenie w zawodzie, kurs do przewozu osób, prawo jazdy kat. D, praca w Ścinawie i Wołowie» SZWACZKA 10 wolnych miejsc pracy, konieczne doświadczenie w zawodzie, wskazany stopień niepełnosprawności» AGENT NIERUCHOMOŚCI 1 wolne miejsce, wykształcenie min. licencjackie, mile widziane doświadczenie w handlu, obsługa komputera, prawo jazdy kat. B, posiadanie samochodu, dyspozycyjność, 1/2 etatu, umowa o pracę» PRACOWNIK KADROWO-PŁACO- WY 1 wolne miejsce, mile widziane wykształcenie wyższe, doświadczenie w zawodzie min. 5 lat, podpis elektroniczny mile widziany, biegła znajomość programu Płatnik, biegła znajomość pakietu MS Office, bardzo dobra znajomość kodeksu pracy» CUKIERNIK 1 wolne miejsce, wykształcenie zawodowe, min. 2 lata doświadczenia jako cukiernik, dyspozycyjność, umowa o pracę» BARMAN-KELNER 1 wolne miejsce, wykształcenie średnie, doświadczenie na stanowisku, dobra organizacja pracy, wysoka kultura osobista, dyspozycyjność, umowa o pracę» KIEROWNIK DIETETYK 1 wolne miejsce, wykształcenie techniczne kierunkowe, mile widziane doświadczenie, obsługa komputera, prawo jazdy kat. B, prowadzenie dokumentacji magazynowej, książeczka sanepidowska, umowa o pracę» PRACOWNIK GOSPODARCZY 2 wolne miejsca, konieczny stopień niepełnosprawności, praca w Lubinie Informacja z Powiatowego Urzędu Pracy W kwietniu Targi Pracy Powiatowy Urząd Pracy w Lubinie od 2007 roku organizuje Targi Pracy, które corocznie cieszą się niezmiennie bardzo dużym zainteresowaniem.» PRZEDSTAWICIEL/HANDLOWIEC 1 wolne miejsce, konieczne doświadczenie zawodowe w branży, prawo jazdy kat. B, umowa o pracę» ŚLUSARZ 1 wolne miejsce, wykształcenie zawodowe, doświadczenie na stanowisku ślusarza, orzeczenie o stopniu niepełnosprawności, umowa o pracę» OPERATOR ŁADOWARKI 1 wolne miejsce, konieczne uprawnienia do obsługi ładowarki oraz stopień niepełnosprawności. Szczegółowe informacje na temat ofert pracy oraz dane kontaktowe do pracodawców dostępne są na stronie: www.puplubin.pl oraz w urzędzie pracy. Targi te nie mają na celu jedynie skojarzenia osób poszukujących pracy z ofertami pracy przedstawianymi przez pracodawców. Mają one przede wszystkim za zadanie zapoznać osoby poszukujące pracy oraz osoby młode mające dopiero wejść w dorosłe życie z realiami lokalnego rynku pracy. W tym również z wymaganiami stawianymi przez pracodawców, realiami płacowymi itp., oraz z możliwościami dalszego kształcenia się lub przekwalifikowania. W tym celu do targów zapraszane są ośrodki szkoleniowe z naszego regionu oraz instytucje użytku publicznego, takie jak urząd skarbowy, ZUS, MOPS, PIP, których przedstawiciele służą pomocą w zakresie informacji i doradztwa wszystkim zainteresowanym uczestnikom targów, a także wystawcom. Dużym zainteresowaniem odwiedzających cieszą się również stoiska pracowników urzędu pracy. I Targi Pracy odbyły się w Młodzieżowym Domu Kultury. Ze względu na olbrzymie zainteresowanie kolejne targi odbywały się w Hali Sportowej przy ulicy Składowej. Zmiana miejsca ich organizacji spowodowana była większą powierzchnią oraz dogodniejszą lokalizacją. W roku 2012, w celu zwiększenia atrakcyjności imprezy, Targi Pracy zorganizowane zostały w Galerii Cuprum, dzięki czemu wystawcy mieli większą możliwość zaprezentowania swojej oferty oraz przy okazji reklamy. 26 kwietnia br., również w Galerii Cuprum, odbędą się kolejne Targi Pracy. Będzie to ich VII edycja. Już dziś zapraszamy wszystkich chętnych pracodawców, instytucje szkoleniowe, a także innych partnerów rynku pracy do udziału. W najbliższych dniach na stronie internetowej urzędu dostępny będzie formularz zgłoszeniowy. Kontakt w sprawie VII Lubińskich Targów Pracy: Piotr Bodaj tel. 76/ 746-14-70, Natalia Samulska tel. 76/ 746-14-71, Piotr Rusynko tel. 76/ 746-14-72, Katarzyna Budkiewicz tel. 76/ 746-14-97. PIOTR BODAJ

REKLAMA 10 stycznia 2013 13 Liczba sztuk w promocji ograniczona. Media Expert zastrzega sobie prawo do pomyłek, błędów w druku oraz zmiany cen. Zdjęcia produktów nie zawsze oddają ich rzeczywisty wygląd. Oferta dotyczy wybranego asortymentu - regulamin dostępny w sklepach. Promocje się nie sumują. Informacje nie stanowią oferty w rozumieniu art. 66 1K.C.. W niektórych przypadkach zestawy lub pakiety promocyjne mogą być dostępne wyłącznie w sklepach detalicznych. WIELKA WIELKA WYPRZEDAZ WYPRZEDAZ Oferta dostępna w elektromarkecie w LUBINIE - ul. Prof. J. Zwierzyckiego 3 Galeria INDOMO PAMIĘĆ 8 GB WIFI EKRAN MULTI-TOUCH HDMI 7 799, 1199, Tablet multimedialny P3110 GALAXY TAB II Procesor Dual Core 1 GHz Bluetooth 3.0 Kamera 3,2 MPIX RAM 1 GB USB DYSK 500 GB 4 GB RAM 15,6 1199, 1499, Notebook AS E1-521 Procesor AMD E-300 Grafi ka AMD Radeon HD6310 WiFi 802.11 b/g/n Windows 8 200 Hz DLNA HDMI x4 USB x2 40 2499, 1999, Telewizor LED Full HD 3D 40TL933 Konwersja z 2D do 3D Mega kontrast Funkcja PVR Przeglądarka internetowa Dolby Digital Plus Tuner DVB-T (MPEG-4) USB EKRAN 3 10,2 MPIX ZASIĘG PRACY 8 M KLASA A+/A 1200 OBR./MIN. WSAD 5,5 KG 1190, 1599, Lustrzanka cyfrowa D3000 18-55 Podwójny system usuwania kurzu ISO (100 3200) Programy tematyczne Wizjer z pentagonalnym układem luster 11-polowy system autofokusa o dużej ostrości Zdjęcia seryjne z szybkością 3 kl./s 209, 329, Odkurzacz 400.0E01EF Moc 1400 W Elektroniczna regulacja mocy Automatyczny zwijacz przewodu Zabezpieczenie przed przegrzaniem 3 szczotki w zestawie Schowek na akcesoria 999, 1299, Pralka automatyczna WM 12A262PL Sterowanie elektroniczne Wyświetlacz elektroniczny Funkcja opóźnionego startu Automatyka wagowa System kontroli piany Wielokrotne zabezpieczenie przed zalaniem WYBÓR KONSUMENTÓW 2012

14 10 stycznia 2013 POWIAT Plaga zachorowań Coraz częściej dopada nas grypa Ścinawskie NIE dla szpitala Chciał wspomóc lubińską lecznicę Mieszkańcy są oburzeni taką decyzją opozycyjnych radnych. W szpitalu w Lubinie leczą się i pracują nasi mieszkańcy, a rada nie chce pomóc szpitalowi w potrzebie mówi zdenerwowany burmistrz Andrzej Holdenmajer. Wszystko dlatego, że burmistrz Ścinawy, podobnie jak inni samorządowcy, chciał pomóc szpitalowi przy ulicy Bema, ale jak mówi rajcy uznali, że proponowane 40 tys. zł i tak nie pomoże placówce. I dotacji nie przyznali. Burmistrz tłumaczy, że zaproponował, by 40 tys., które zaoszczędzi się na połączeniu gminnych bibliotek rada przeznaczyła na szpital. O pomoc finansową do wszystkich ościennych samorządów zwrócił się bowiem starosta Adam Myrda. W tym szpitalu w ubiegłym roku leczyło się ponad 1,8 tys. naszych pacjentów, pracuje tam też 41 mieszkańców naszej gminy. To wręcz nasz obowiązek, by pomóc tej placówce w potrzebie podkreśla burmistrz. Poinformowałem już mieszkańców, że rada nie zgodziła się pomóc i ścinawianie są oburzeni dodaje. Jak opowiada Andrzej Holdenmajer, sprawa omawiana była przez rajców już kilkukrotnie. Wracała z sesji pod obrady komisji, ewidentnie opozycja coś kręciła, żeby tylko nie pomóc. A na koniec zdecydowali, że przeznaczą te środki na budowę kanalizacji przy drodze, gdzie mieszka jedna z radnych. Z kolei inna z radnych, pracownica Miedziowego Centrum Zdrowia, czyli drugiego z lubińskich szpitali, uznała, że 40 tys. zł nie uratuje szpitala i lepiej zrobić drogę. No jak tak Co nas czeka 28 dni wolnego W tym roku będziemy mieć więcej dni wolnych od pracy niż w roku ubiegłym. Dobrze planując swój urlop, przy wykorzystaniu zaledwie dziewięciu dni, będziemy mogli odpoczywać 28 dni w roku. Najbliższe dni wolne od pracy w roku 2013 wypadają na święta wielkanocne, które będziemy obchodzić od 30 marca do 1 kwietnia. Kolejne dni wolne to majówka. Biorąc jeden dzień wolnego, będzie można przedłużyć sobie weekend majowy aż do pięciu dni. 30 maja, w czwartek, wypada Boże Ciało. Przy jednym dniu urlopu wydłużymy sobie wolne aż do czterech dni. Kolejną okazją do wypoczynku będzie święto Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny przypadające w czwartek 15 sierpnia. Biorąc urlop na piątek można wydłużyć sobie wypoczynek aż do 4 dni. 1 listopada w tym roku wypadnie w piątek, a 11 w poniedziałek. W obu przypadkach skorzystamy z dłuższych weekendów. Ostatnie dni wolne w roku 2013 to Boże Narodzenie, które wypadają w środę i czwartek. W tym szpitalu w ubiegłym roku leczyło się ponad 1,8 tys. naszych pacjentów, pracuje tam też 41 mieszkańców naszej gminy. To wręcz nasz obowiązek, by pomóc tej placówce w potrzebie podkreśla burmistrz Ścinawy Andrzej Holdenmajer można? pyta zdenerwowany burmistrz. A opozycja odbija piłeczkę i mówi, że takich rozmów na ostatniej sesji nie było. Nie wiem co to za wymysły burmistrza mówi przewodniczący rady Krzysztof Marek. Te 40 tys. pochodzą z innych źródeł, z rozwiązania rezerwy celowej na ewentualne braki inwestycyjne. W budżecie nie było żadnych zapisów na dotację dla szpitala. Burmistrz wcześniej mówił, że możemy je zdobyć z połączenia bibliotek. Może i rzeczywiście, ale to będzie dopiero w sierpniu. Po co więc obiecuje pieniądze, których teraz nie ma? My chętnie pomożemy, ale nie było oficjalnych zapisów w budżecie dodaje. Dobrze zaplanujmy swój urlop Burmistrz mówi wprost przewodniczący Marek kłamie. Wszystko było już ustalone, wstępnie radni zadeklarowali pomoc i nagle zaczęli wymyślać. Przewodniczącemu nawet na sesji powiedziałem, że nie znam większego kłamcy. Oburzył się tylko i wyszedł z sali. Z sesji jest protokół, z obrad komisji rady też. Te zapisy są ogólnodostępne. Opozycja znowu kłamie i są na to dowody podsumowuje szef ścinawskiego samorządu. Czy burmistrz i radni dojdą w końcu do porozumienia, trudno ocenić. Na razie lubiński szpital nie ma co liczyć na pomoc z tej strony. A tę otrzymał już między innymi od gmin Rudna i Polkowice. MARIOLA SAMOTICHA Kalendarium dni wolnych w roku 2013: 1 stycznia wtorek - Nowy Rok 1 kwietnia poniedziałek Wielkanocny 1 i 3 maja środa, piątek - majówka 15 sierpnia czwartek - Wniebowzięcie Najświętszej Marii Panny 1 listopada piątek - Wszystkich Świętych 11 listopada poniedziałek - Święto Niepodległości 25-26 grudnia środa, czwartek - Święta Bożego Narodzenia MARTA SOBOTKIEWICZ Fot. Marta Czachórska Fot. Marta Czachórska Uwaga na alkohol Należy zachować ostrożność Dwukrotnie większą liczbę zachorowań grypowych i grypopodobnych odnotował w ostatnim czasie lubiński sanepid. Jak zapewnia dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lubinie Janina Szelągowska, zachowanie podstawowych zasad higieny może zapobiec podłapaniu któregokolwiek z wirusów. Jak zapewnia szefowa sanepidu, pozostałe choroby utrzymują się na dużo niższym poziomie. W ubiegłym roku odnotowaliśmy jedynie nieco więcej przypadków ospy wietrznej. Zarejestrowaliśmy także jeden przypadek AIDS, co nie zdarza się często, bo średnio raz do roku informuje dyrektor. Pracownicy sanepidu są w stałym kontakcie z lekarzami. Codziennie rano otrzymujemy informację o przypadkach zachorowań. W ostatnim czasie odnotowaliśmy 77 przypadków zachorowań grypowych lub grypopodobnych informuje Janina Szelągowska. To prawdziwa plaga przyznają pracownicy sanepidu. Do zakażenia dochodzi drogą kropelkową, lecz by się ustrzec, wystarczy zachować podstawowe zasady higieny przypomina Janina Szelągowska. Będzie to na pewno częste mycie rąk i ograniczenie kontaktów z osobami chorymi wylicza dyrektor. Jeśli już do zakażenia dojdzie, to ważne jest, by używać jednorazowych chusteczek i zasłaniać usta podczas kaszlu dodaje. Pracownicy sanepidu są w stałym kontakcie z lekarzami O zachowanie szczególnej ostrożności podczas spożywania alkoholu apeluje lubiński sanepid. Ciekawe rozwiązanie, sprzyjające poprawie bezpieczeństwa, proponuje także Ministerstwo Finansów, które, w związku z alkoholową aferą, uruchomiło internetowy system sprawdzania znaków akcyzy. Ostatnio w Stargardzie Szczecińskim, z powodu zatrucia metanolem lub alkoholem nieznanego pochodzenia, zmarło pięć osób. Dlatego pracownicy Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej przestrzegają przed spożywaniem alkoholu niewiadomego pochodzenia. Dzięki stronie internetowej www.banderolaakcyzowa.pl każdy może sprawdzić czy papierosy i alkohol, które kupiliśmy, pochodzą z legalnego źródła. W Stargardzie Szczecińskim, z powodu zatrucia metanolem lub alkoholem nieznanego pochodzenia, zmarło pięć osób Fot. Archiwum WL Fot. Archiwum WL

POWIAT 10 stycznia 2013 15 To się nie opłaca NIK skontrolował polskie SOR-y Zamiast budować Szpitalny Oddział Ratunkowy w szpitalu przy ulicy Bema, powiat lubiński postanowił zainwestować w przebudowę i unowocześnienie izby przyjęć. SOR miałby powstać później. Jednak jak wynika z raportu NIK-u, polskie SOR-y zmieniły się w całodobowe poradnie i przynoszą tylko straty. Wiele szpitali decyduje się na ich zamknięcie, zrobił tak już co dziesiąty. Wiele szpitali rezygnuje z SOR-ów, bo przynoszą straty, np. szpital wojewódzki w Poznaniu się z tego wycofał. Dyrekcja przekształciła SOR w izbę przyjęć mówi Wojciech Swakoń, doradca starosty lubińskiego. Długie kolejki w przychodniach sprawiają, że pacjenci traktują Szpitalne Oddziały Ratunkowe jako sposób na dotarcie do lekarza specjalisty lub szybkie wykonanie badań. Około 30 procent pacjentów, którzy trafiają do oddziałów, nie wymaga pilnej interwencji. Konieczność opieki nad pacjentami, którzy tego nie wymagają, opóźnia pracę SOR-ów i zagraża tym, którzy faktycznie potrzebują natychmiastowej pomocy. Na przykład w Szpitalu Bielańskim w Warszawie na 160 Około 30 procent pacjentów, którzy trafiają do SOR-ów, nie wymaga pilnej interwencji osób przyjmowanych dziennie świadczeń ratowniczych wymagało 40. Podobnie było w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Olsztynie i Szpitalu Miejskim w Poznaniu, gdzie co drugi i co trzeci pacjent nie wymagał zastosowania procedur ratowniczych. Skrajny przypadek to SOR Szpitala Wojewódzkiego w Zielonej Górze, gdzie 80 proc. pacjentów, których przyjęto i zdiagnozowano, w ogóle nie powinno tam tra fi ć. Przyjmowanie w SOR-ach pacjentów nie wymagających pilnej interwencji wpływa też na kondycję finansową tych oddziałów. NFZ co prawda wlicza do ryczałtu wszystkich przyjętych pacjentów, ale płaci jedynie za procedury ratunkowe. SOR-y stają się więc mocno deficytowe, a szpitale muszą pokrywać ich straty z zysków pozostałych oddziałów pisze NIK. MARTA CZACHÓRSKA Fot. Marta Czachórska Podziel się pieniędzmi 1 procent podatku dla innych Zapewne nikt nie myślał jeszcze o rozliczeniu z fiskusem, dopiero przecież witaliśmy Nowy Rok. Święta, które niedawno się skończyły, wyzwalają w nas pokłady dobroci i sprawiają, że wielu ludzi chętniej dzieli się z innymi tym, co ma. Więc gdy przyjdzie na to czas, warto pomyśleć, czy nie podzielić się swoim podatkiem z potrzebującymi. W naszym regionie na taką pomoc liczy kilkadziesiąt organizacji i osób, których dotknęła choroba lub inne nieszczęście. Z roku na rok coraz więcej osób decyduje się przekazać 1 procent swojego podatku potrzebujących. Aby to zrobić, wystarczy podać w swojej deklaracji cel, a pieniądze na konto wskazanej organizacji wpłaci już urząd skarbowy. Procedura nie jest więc skomplikowana. Lubinianie najchętniej pieniądze ofiarowują potrzebującym mieszkańcom naszego regionu. Systematycznie, co roku wspomagają Stowarzyszenie Palium, które zajmuje się hospicjum, oraz Stowarzyszenie Dać Nadzieję z Lubina. W zeszłym roku, dzięki lubinianom, na kontach fundacji i stowarzyszeń pojawiły się łącznie ponad dwa miliony zł. I w roku 2013 możemy wspomóc potrzebujących żyjących najbliżej nas. Podatnicy mają czas na złożenie PIT-ów do końca kwietnia. Skarbówka zaś rozliczy się z 1 procenta dopiero w wakacje. MARTA CZACHÓRSKA Aby wspomóc hospicjum: Stowarzyszenie PALIUM w Lubinie, ul. Bema 6, 59-300 LUBIN konto: Dominet Bank S.A. w Lubinie I Oddział w Lubinie 40 1690 0013 2048 0038 3791 0001 Aby wspomóc Stowarzyszenie Dać Nadzieję: Stowarzyszenie Dać Nadzieję z siedzibą w Lubinie przy ul. Jastrzębiej 1 KRS 0000100960, konto BZ WBK S.A. O/ Lubin 62 1090 2082 0000 0005 4601 2822 Aby wspomóc leczenie Eli Olszowiak: Konto Stowarzyszenia Dać Nadzieję w Lubinie. OPP KRS: 0000100960 Z dopiskiem POMOC DLA ELŻBIETY OL- SZOWIAK Konto stowarzyszenia 62 1090 2082 0000 0005 4601 2822. Aby wspomóc chorego na białaczkę Kacperka Maciejczaka: Fundacja Na ratunek dzieciom z chorobą nowotworową ul. O. Bujwida 42 50-368 Wrocław, Bank Millenium S.A. 11 1160 2202 0000 0001 0214 2867 z tytułem wpłaty: Kacper Maciejczak Aby wspomóc Stowarzyszenie Równe Szanse: Stowarzyszenie Przyjaciół i Rodziców Osób Niepełnosprawnych Równe Szanse ul. Kukuczki 39, Lubin (59-300) KRS 0000223759 Organizacja Pożytku Publicznego konto: 73 1240 1486 1111 0010 0491 4229 Świetlica już otwarta Nowe miejsce spotkań Świetlica wiejska w Gawronach, należąca do Centrum Kultury w Rudnej, została uroczyście otwarta i oddana do użytku mieszkańcom. Nowa świetlica stanie się miejscem spotkań dzieci, młodzieży i dorosłych. Na tę chwilę czekali wszyscy mieszkańcy Gawron relacjonuje jeden z pracowników Centrum Kultury w Rudnej. Po uroczystym przecięciu wstęgi, goście udali się do nowego budynku. Jako pierwszy głos zabrał wójt gminy Rudna Władysław Bigus, który życzył, aby nowa inwestycja dobrze służyła wszystkim mieszkańcom. Nowe miejsce spotkań zostało poświęcone przez zaproszonych księży. Po części oficjalnej, dzieci i młodzież z Gawron zaprezentowała się w przygotowanej pod okiem Agaty Sajdyk części artystycznej. Po wzniesionym toaście wszyscy uczestnicy zostali zaproszeni na poczęstunek przygotowany na tę okazję przez panie z rady sołeckiej. MARTA SOBOTKIEWICZ Fot. Centrum Kultury w Rudnej Nazbierali dla starszego kolegi TO JUŻ U NICH TRADYCJA, ŻE POMAGAJĄ CO ROKU, ALE TYM RAZEM CEL BYŁ KON- KRETNY. ORGANIZUJĄC ŚWIĄTECZNY KIER- MASZ PRZEDSZKOLAKI Z RASZÓWKI ZBIE- RAŁY PIENIĄDZE DLA ICH STARSZEGO KO- LEGI, 8-LETNIEGO KACPERKA MACIEJCZA- KA CHOREGO NA BIAŁACZKĘ. ŁĄCZNIE W DWÓCH PLACÓWKACH PRZEDSZKOLU W RASZÓWCE I ODDZIALE ZAMIEJSCOWYM W LUBINIE UZBIERANO 1350,43 ZŁOTYCH: PRZEDSZKOLE W RA- SZÓWCE 650,43 ZŁ; LUBIŃSKA PLA- CÓWKA 700 ZŁ. KWOTA TA ZOSTAŁA PRZEZNACZONA NA POMOC KACPERKO- WI, UCZNIOWI 2 KLASY SP W RASZÓWCE. PRZYPOMNIJMY, ŻE CHŁOPIEC CHORUJE NA BIAŁACZKĘ LIMFOBLASTYCZNĄ. LECZE- NIE JEGO JEST DŁUGOTRWAŁE I BARDZO KOSZTOWNE, DLATEGO LICZY SIĘ KAŻDA PODAROWANA KWOTA. PIENIĄDZE TE PO- ZWOLĄ NA BARDZIEJ EFEKTYWNE LECZE- NIE, A CO ZA TYM IDZIE NA SZYBSZY PO- WRÓT DO ZDROWIA. WON Nielegalne jarmarki Sanepid skontrolował Na obsługę bożonarodzeniowych jarmarków narzekali przed świętami lubinianie. To nie do pomyślenia, by sprzedawca kroił i pakował ser, a chwilę później grzebał w portfelu pełnym brudnych pieniędzy twierdzi zgodnie kilku mieszkańców miasta. Skargi trafiły do sanepidu, a ten już tego samego dnia zajął się sprawą. W związku ze świętami od końca listopada prowadziliśmy wzmożone kontrole żywności. W trakcie monitorowania sklepów i hipermarketów otrzymaliśmy informację o nieprawidłowościach związanych z obsługą jarmarków ustawionych na pasażach hipermarketów czy galerii tłumaczy dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej Janina Szelągowska. W trakcie kontroli okazało się, że do naszego miasta sprzedawać oscypki i mięso przyjechali rodowici górale. Są to głównie mieszkańcy Podhala dodaje szefowa sanepidu. I wszystko byłoby dobrze, gdyby górale swoje regionalne produkty sprzedawali legalnie. By handlować żywnością, trzeba posiadać odpowiednie zezwolenie. A takiego górale niestety nie posiadali informuje Janina Szelągowska. Brak takiego dokumentu może, ale jak podkreśla dyrektor nie musi, wiązać się z mandatem. Za pierwszym razem nigdy nie jesteśmy zbyt surowi. Traktujemy to bardziej jako pouczenie. Jeśli jednak sytuacja notorycznie się powtarza, jesteśmy bardziej rygorystyczni. Wówczas wystawiamy mandat lub sprawa trafia do sądu dodaje dyrektor PSSE. Szefową sanepidu w całej sytuacji cieszy jedno. Lubinianie są coraz bardziej wyczuleni na podobne zachowania i alarmują nas o swoich obawach. A to duży plus, szczególnie przed świętami twierdzi Janina Szelągowska. Fot. Marta Czachórska

16 10 stycznia 2013 Z GMIN LUBIN, RUDNA, ŚCINAWA Wciąż nie ma budżetu Miliony na ścieki i drogi» Radni gminni nie podjęli uchwały budżetowej na ostatniej sesji w roku 2012. Zrobią to dopiero teraz, na początku 2013 roku. Odrzucony przez przedstawicieli mieszkańców gminy projekt zakłada, że wydatki w 2013 roku przewyższą dochody o prawie trzy miliony zł. Dochody gminy miałyby wynieść w przyszłym roku prawie 50 milionów zł. Uważam, że jest to całkiem dobry budżet przyznaje skarbnik gminy wiejskiej Lubin Marzena Kosydor. Tworzenie budżetu jak podkreśla urzędniczka to zarządzanie ograniczonymi zasobami. Z tego względu, by realizować pewne inwestycję, z innych trzeba rezygnować tłumaczy. Wydatki gminy w 2013 roku wyniosą bowiem o prawie trzy miliony więcej niż dochody. Ważniejszymi inwestycjami w nadchodzącym roku będzie m.in. dokończenie budowy Pawilonu Klubowo-Sportowego w Zimnej Wodzie czy kontynuowanie przeciwdziałania wykluczeniu cyfrowemu wylicza Marzena Kosydor. Sporo środków pochłonie także dopłata do ceny wody i ścieków, a także remonty dróg. Według planów, wydatki gminy w 2013 roku miały wynieść o prawie trzy miliony więcej niż dochody Fot. Marcelina Falkiewicz Ochronią mienie szkolne Budynki i obiekty należące do Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Chobieni będą pod okiem ochrony. Szkoła podstawowa, budynek gimnazjum, sala centrum rehabilitacji, parking, boisko i plac zabaw należące do tej jednostki, będą strzeżone w dni robocze od 21 do 7 rano oraz całodobowo w dni wolne. Pozwoli to na szybkie reagowanie w przypadkach zagrożenia włamaniem, niszczeniem mienia lub awarią jakiejkolwiek instalacji, poprzez natychmiastowe wezwanie odpowiednich służb porządkowych. Przetarg na ochronę obiektów wygrała firma NSZZ Policjantów O/T Koła Emerytów i Rencistów Policyjnych w Lubinie, Związkowy Zakład Gospodarczy EMPOL, z którym 7 stycznia zostanie podpisana umowa. SOBO Nowoczesna przystań Gmina Ścinawa planuje kolejną inwestycję związaną z modernizacją portu. Tym razem odremontowany zostanie budynek gospodarczy, obsługujący przystań rzeczną. W ramach prac wymienione zostanie pokrycie dachowe, komin, wstawione zostaną nowe okna i drzwi oraz wymienione zostanie oświetlenie wraz z przewodami elektrycznymi. Wszystkie prace planowo zakończą się w maju tego roku. Zanim jednak remont ruszy pełną parą, gmina Ścinawa musi przeprowadzić wszystkie niezbędne procedury przetargowe. Oferty na wykonanie tego zadania można składać do 21 stycznia do godziny 13 w siedzibie Urzędu Miasta i Gminy Ścinawa. SOBO Wójt za przeprowadzką, rada nie Nie chcą tego budynku Pomysł zakupu budynku przy ul. Księcia Ludwika w Lubinie, zaproponowany przez wójt Irenę Rogowską, nie spodobał się radnym gminy, którzy nie przyjęli budżetu na rok 2013. Radni sami strzelili sobie gola twierdzi przewodniczący rady gminy Jerzy Szumlański. Chodzi o budynek przy ulicy Księcia Ludwika w Lubinie Na półmetku kadencji każdy z radnych chce powalczyć o interesy swojej okolicy, co według przewodniczącego jest naturalne. Dodatkowo nie wszyscy są przekonani co do racji pani wójt odnośnie zakupu tego budynku dodaje. Teraz wójt przygotowuje propozycję nowego budżetu, który będzie podejmowany na kolejnej sesji. Jeśli radni ponownie nie podejmą budżetu, sprawą zajmie się Regionalna Izba Obrachunkowa tłumaczy Jerzy Szumlański. Fot. Marta Czachórska Sołtys Roku z problemami Nagle zmienili zasady konkursu Do 10 stycznia, czyli do dzisiaj, trwa pierwszy etap głosowania na Sołtysa Roku 2012. Przez kilka ostatnich dni nie wiadomo było jednak, który z włodarzy wsi ma najwięcej głosów. Zmieniliśmy sposób naliczania punktów tłumaczy rzecznik gminy Janusz Łucki. Celem konkursu jest wyłonienie najbardziej aktywnych sołtysów w gminie, pracujących na rzecz społeczności lokalnej. Plebiscyt podzielony jest na dwa etapy. Pierwsze głosowanie, którego wyniki można było dotychczas śledzić na stronie internetowej gminy, ma wyłonić najlepszą dziesiątkę sołtysów, a kolejne finalistę. Dotychczas tylko wyniki drugiego etapu były niejawne dla internautów. W tym roku taką metodę zastosowano już teraz. Wszystko po to, by zapobiec pozaregulaminowemu nabijaniu głosów tłumaczy rzecznik gminy. Konkurs organizowany jest już po raz czwarty. 11 stycznia dowiemy się, który W ubiegłym roku również odbył się taki konkurs, ale na zupełnie innych zasadach z sołtysów awansuje do najlepszej dziesiątki. Następnie zwycięzcę wyłoni jury. Głosy na swoich faworytów można oddawać na stronie internetowej www.gmina.lubin.pl. Fot. Konrad Dąbkiewicz Mają pieniądze na kolejne komputery Darmowy internet» Sto rodzin i dwadzieścia jednostek administracyjnych korzysta z nowych komputerów i darmowego internetu. Wszystko dzięki projektowi, który od niedawna wdraża gmina Lubin. Jak informuje rzecznik gminy Janusz Łucki, w programie wciąż można wziąć udział. Wystarczy zgłosić się do Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej i tam wypełnić odpowiednie podanie. Wówczas okaże się, czy dana osoba spełnia warunki programu tłumaczy Łucki. Projekt jest realizowany w Szklarach Górnych, Raszówce, Gorzycy, Karczowiskach, Miłoradzicach i 15 innych wsiach. Na razie rozdysponowano łącznie 120 komputerów z dostępem do internetu. Jednak okazało się, że zostało nam jeszcze trochę środków, dzięki którym będzie można zakupić jeszcze kilka komputerów wyjaśnia rzecznik gminy. Dlatego mieszkańcy gminy wciąż mogą się ubiegać o włączenie do programu. Prowadzimy także listy rezerwowe, na które można się wpisać. Wszelkich informacji można uzyskać w GOPS dodaje Łucki. Maszty radiowe, na których zostały zamontowane urządzenia dostarczające internet, wybudowano w 20 miejscowościach gminy. Głównym celem projektu jest rzeczywiste i skuteczne przeciwdziałanie Na razie rozdysponowano łącznie 120 komputerów z dostępem do internetu zjawisku wykluczenia cyfrowego wśród mieszkańców gminy. Pomimo że realizacja projektu zakończy się w lutym 2014 r., to beneficjenci będą korzystać bezpłatnie z internetu przez kolejnych pięć lat. W tym czasie wszystkie koszty związane z kontynuacją przedsięwzięcia ponosić będzie gmina tłumaczy Janusz Łucki, rzecznik gminy Lubin. Całkowita wartość projektu wynosi 2 565 384,00 zł, w tym wysokość dotacji ze środków Unii Europejskiej to 1 853 489,94 zł, dotacja celowa z budżetu państwa stanowi kwotę 327 086,46 zł, natomiast udział własny gminy wynosi 384 807,60 zł. Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Lubinie ul. 1 Maja 4 (tel. 76/ 746 16 40) prowadzi nieustannie nabór chętnych osób. Fot. Marta Czachórska

Z GMIN LUBIN, RUDNA, ŚCINAWA 10 stycznia 2013 17 Jednogłośnie odrzucili Jakby nie liczyć będzie źle Od zużytej wody, a może prądu lub ilości dachówek na dachu obśmiewa proponowane przez rząd sposoby naliczania opłaty za śmieci Jerzy Szumlański, przewodniczący rady gminy Lubin. Radni, właśnie ze względu na niesprawiedliwe, ich zdaniem, rządowe propozycje, odrzucili uchwałę w tej sprawie. Na razie nie wiadomo więc, ile mieszkańcy gminy będą płacić za wywóz odpadów w przyszłym roku. Na razie nie wiadomo, ile za wywóz śmieci będą płacić mieszkańcy gminy Boisko na medal Nowe zasady odbioru odpadów mają zacząć obowiązywać od 1 lipca 2013 roku. Ale gminy już teraz muszą się przygotować do zmian. Teraz bowiem to samorządy będą musiały gospodarować śmieciami i utylizować je w sposób przyjazny dla środowiska, co będzie wiązało się z wyższymi kosztami dla mieszkańców. Ustawodawca proponuje trzy sposoby naliczania opłat: w zależności od ilości mieszkańców w danym gospodarstwie, od ilości zużytej wody i od powierzchni nieruchomości. Każdy samorząd powinien sam wybrać jedną z propozycji do końca tego roku. Również radni gminy Lubin zajęli się tą sprawą, ale uchwałę jednogłośnie odrzucili. Widzimy wiele niedoskonałości w tym rządowym pomyśle dodaje Jerzy Szumlański. Komisja rady zaproponowała, aby przeprowadzić konsultacje w tej sprawie. Rząd zrzucił obowiązek ustalenia sposobu obliczania opłaty za śmieci na rady, ale w jaki sposób mielibyśmy to liczyć, aby było sprawiedliwie? Również prezydent Lubina Robert Raczyński uznał rządowy pomysł za niesprawiedliwy. Zwrócił się do więc wojewody, jako przedstawiciela rządu, o wskazanie racjonalnej metody obliczenia opłaty za śmieci w Lubinie. Ile będą płacić lubinianie za śmieci w przyszłym roku, tego jeszcze nie wiadomo. MARTA CZACHÓRSKA Tytuł Boiska na medal otrzymał sportowy kompleks zlokalizowany przy Szkole Podstawowej nr 3 w Ścinawie. Program prowadzi Polski Klub Infrastruktury Sportowej w Warszawie. Przyznany tytuł to promocja naszego miasta i efektywnych działań władz samorządowych w sferze rozwoju infrastruktury sportowej. Potwierdza też fakt, że warto mieć ładne i zadbane boiska. Chętniej korzysta z nich społeczeństwo, a to przyczynia się do krzewienia kultury fizycznej wśród naszych mieszkańców mówi burmistrz Ścinawy Andrzej Holdenmajer. Włodarz miasta przekazał dyrektor placówki Dorocie Wozowczyk specjalną tablicę informacyjną, która zawiśnie w szkole. Będzie ona informować o wyróżnieniu. Fot. Archiwum WL Burmistrz kontra radni Spór o pieniądze» Zupełnie inaczej niż burmistrz widzą rozwój gminy Ścinawa tamtejsi rajcy. Podczas ostatniej sesji wprowadzili zmiany w projekcie budżetu, przez co nie będzie pieniędzy na remonty wiejskich świetlic, może też zabraknąć na wynagrodzenia dla urzędników. Za to chcą wybudować kolejne już i zbędne boisko, na które co najważniejsze nie mają nawet pieniędzy denerwuje się burmistrz Andrzej Holdenmajer. Zaproponowany przez burmistrza budżet gminy na 2013 rok radni wprawdzie przyjęli, ale wprowadzili w nim swoje poprawki. Przesunęliśmy 410 tys. zł powiedział nam przewodniczący rady Krzysztof Marek. Zmiany dotyczą głównie Centrum Turystyki i Kultury. Gmina zaplanowała, że przekaże tej instytucji 200 tys. zł. To pieniądze na remonty wiejskich świetlic, opłacenie instruktorów, a także na tradycyjny ścinawski blues nad Odrą. Teraz remontów nie będzie, a blues stoi pod znakiem zapytania. Musimy też zwalniać instruktorów, bo z czego mamy im płacić? pyta burmistrz. Opozycyjni radni ciągle robią mi na złość, ale cierpią na tym tylko mieszkańcy mówi wprost. Zamiast na CTiK radni chcą te pieniądze przeznaczyć na budowę boiska treningowego przy stadionie. Wymyślili sobie, że będą budować boisko, choć mamy w gminie trzy nowe: Orlik w Tymowej, boisko przy gimnazjum i kompleks przy Szkole Podstawowej nr 3. za ten ostatni dostaliśmy nawet tytuł Sportowej gminy oraz Boisko na medal. Od stadionu jest ono oddalone Fot. Dariusz Gorzelnik Wymyślili sobie, że będą budować boisko, choć mamy w gminie trzy nowe denerwuje się burmistrz Andrzej Holdenmajer o 200 metrów, pytam więc po co nam kolejne zastanawia się Andrzej Holdenmajer. Ponadto cała budowa ma kosztować ponad milion złotych, a radni mają zaledwie 200 tys. zł. Skąd reszta? dopytuje. Pozostałe przesunięte w budżecie środki mają być też przeznaczone na remonty poszczególnych dróg czy oświetlenia. MARIOLA SAMOTICHA Odnowienie ołtarza z Krzeczyna kosztowało 104 tysiące Po roku wrócił na miejsce» Po roku ołtarz z kościoła w Krzeczynie Wielkim w końcu wrócił na swoje miejsce, ale wygląda zupełnie inaczej, został bowiem odrestaurowany. Proboszcz Kazimierz Rapacz odsłonił go jako niespodziankę podczas pasterki. Odnowienie ołtarza kosztowało 104 tysiące złotych. Połowę parafia otrzymała od Fundacji KGHM Polska Miedź. Resztę kwoty ofiarowali parafianie i prywatni darczyńcy. Renowacją zajęli się konserwatorzy z Ostrowa Wielkopolskiego. Udało się odtworzyć oryginalny stan polichromii oraz wykonać rekonstrukcję srebrzeń i złoceń. Badania chemiczne pigmentów wykazały, że w oryginale ołtarz lśnił dukatowym złotem i ultramaryną, która w owych czasach była wytwarzana z lazurytu i jej cena przewyższała cenę złota mówi Dariusz Gorzelnik. To ołtarz niezwykły, ma już około 400 lat. Został wykonany w całości w drewnie. Styl artystyczny wskazuje na późny renesans. To fundacja patrona krzeczyńskiego kościoła, rycerza Hansena von Schweinitz, który był właścicielem Krzeczyna na początku siedemnastego wieku. Ołtarz został ufundowany w 1618 roku. MARTA CZACHÓRSKA Fot. Mariola Samoticha

18 20 grudnia 2012 SPORT Lubinianki silniejsze i w lepszej formie Wydarły punkty» To nie ta sama drużyna, co na początku rundy jesiennej. Są silniejsze i w lepszej formie. Podopieczne Bożeny Karkut w pierwszym meczu nowego roku pokonały na wyjeździe lidera Superligi Kobiet, SPR Lublin. Od 21. minuty do końca spotkania miedziowe nie dały sobie odebrać prowadzenia i pokrzepione dobrymi interwencjami Natalii Tsvirko i Moniki Maliczkiewicz wygrały 29:26. Fot. Mariusz Babicz Podopieczne Bożeny Karkut pokonały na wyjeździe lidera Superligi Kobiet, SPR Lublin Mecz w Lubinie Zagłębie przegrało 29:33. Jednak to przeszłość, o której miejscowi kibice już dawno nie pamiętają, ponieważ w rewanżowym pojedynku lubinianki wywalczyły dwa punkty. Spotkanie początkowo układało się po myśli SPR-u. Ekipa Edwarda Jankowskiego do 14. minuty prowadziła. Po kwadransie rywalizacji było 8:8. Po chwili rzut karny obroniła Natalia Tsvirko, a Kinga Byzdra dała Lubinowi prowadzenie 9:8. W 21. minucie na tablicy wyników kibice po raz ostatni oglądali remis 10:10. Od tego momentu do 26. minuty, to Zagłębie zdobywało bramki i tak dzięki celnym rzutom Anny Paluch (1), Kai Załęcznej (3), Kingi Byzdry (1) oraz Karoliny Semeniuk-Olchawy (1), Metraco prowadziło 16:10! Do przerwy miedziowe dorzuciły jeszcze dwa gole i wygrywały 18:13. Powrót na ligowy parkiet zanotowała w tej połowie Klaudia Pielesz. Druga odsłona spotkania rozpoczęła się od bramki Karoliny Semeniuk-Olchawy i skutecznej obrony Moniki Maliczkiewicz w bramce, po strzale Kristiny Repelewskiej. Pod koniec spotkania po kilku karach dla Zagłębia, Lublin znacznie zmniejszył różnicę bramkową i w 52. minucie po bramce Małgorzaty Majerek, gospodynie przegrywały 25:26. Jednak zbyt nerwowa gra ekipy Edwarda Jankowskiego i pewne rzuty Anny Pałgan, Kai Załęcznej i Kingi Byzdry dały Lubinowi zwycięstwo 29:26. MARIUSZ BABICZ Zabawy z piłką ręczną Będą grali dla Zagłębia Ich edukacja sportowa to najwspanialsza rzecz jakiej się podjęliśmy przyznaje Elżbieta Szczepaniak, była piłkarka ręczna, obecnie trener grup młodzieżowych MKS Zagłębia Lubin. Od czterech lat szkoleniowiec prowadzi zajęcia gry i zabawy z piłką ręczną, zachęcając w ten sposób najmłodszych lubinian do uprawiania tej dyscypliny sportu. Inicjatywa zdaje egzamin. Dzieci, które uczestniczą w zajęciach są obecnie w klasie o profilu piłki ręcznej w Zespole Szkół Sportowych. Do zabaw z piłką ręczną doszły mecze, które dzieci rozgrywają między sobą, a czasem stają naprzeciw starszych kolegów i koleżanek Fajnie jest na zajęciach. Uczucie, które nam towarzyszy przy rzucaniu bramek jest fantastyczne. Takie spotkania uczą nas tego sportu i przygotowują, bo w przyszłości pójdziemy do klasy piłki ręcznej i będziemy grali dla Zagłębia. Ja już gram dla klubu i powiem, że jest to dla mnie wszystkim! mówi Wiktor, który jest uczestnikiem zajęć Elżbiety Szczepaniak od samego początku. Jak mówi szkoleniowiec, coraz więcej młodych ludzi bierze udział w tej inicjatywie. Trzy lata prowadzenia ćwiczeń dały taki owoc, że dzieci są u nas w klasach piłki ręcznej. Sądzę, że i tak za późno zaczęliśmy, ale będziemy to kontynuować. Nasze zadanie polega na tym, aby zaszczepić wśród jak największej grupy dzieci miłość do piłki ręcznej podkreśla Szczepaniak. Do zabaw z piłką ręczną doszły mecze, które dzieci rozgrywają między sobą, a czasem stają naprzeciw starszych kolegów i koleżanek. Frekwencja na spotkaniach za każdym razem jest wysoka. Jeżeli po trzecich zajęciach dziecko nie rezygnuje, to wiem, że będzie u nas. To się sprawdza podsumowuje Elżbieta Szczepaniak, organizator gier i zabaw z piłką ręczną. MARIUSZ BABICZ Fot. Marcelina Falkiewicz

SPORT 20 grudnia 2012 19 Oni walczą dla Lubina Boks to nie tylko siła Pięściarstwo jest jego sposobem na życie. Na ringu zapomina o codziennych problemach. Paweł Czyżyk to kolejny bohater naszego cyklu. Młody sportowiec jest bokserem MKB Energetyki Lubin. Zainteresowałem się boksem ponieważ: Sport ten zawsze kojarzyłem z wysiłkiem i ciężką pracą, a ja lubię coś takiego. Imię i nazwisko: Paweł Czyżyk Data urodzenia: 3 maja 1993 r. Miejsce urodzenia: Lubin Miejsce zamieszkania: Lubin Waga: 75 kg Boks to: Przede wszystkim myślenie. To jest tak jak w szachach, każdy ruch musi być przemyślany. Często sporo osób, które przychodzi do klubu, sądzi że wszystko opiera się na sile, a tak nie jest. Później jest wielkie dziwienie, dlaczego tak ciężko i trudno. Czy był moment zwątpienia na ringu: Może nie chciałem się wycofać, ale bardziej powiedziałbym takie momentalne zorientowanie się, że jestem po prostu słabszy. Dało mi to jednak jeszcze większą motywację, aby wygrać pojedynek, aby go pokonać. Jadę na zawody ze świadomością: Przede wszystkim jadąc na zawody jestem dobrze przygotowany, nie wybieram się na walkę, jeśli ten warunek nie jest spełniony. Jestem pewny siebie, a pod okiem trenera zawsze czuję się pewnie na ringu. Debiut na ringu: Była to Legnica. Walkę wygrałem. Tak naprawdę, to wszystkie swoje pierwsze walki wygrywałem przed czasem. Byłem nieco silniejszy od swoich rywali, później trochę się to wyrównało jak poszedłem do juniorów. Boks sposobem na życie: Tak. Boks traktuję jako sposób na życie. Wszystko pod niego podporządkowuję. Boks przede wszystkim sprowadza mnie na ziemię. Są różne sytuacje w życiu, czasem te ciężkie. Pięściarstwo jest moją pasją, robię to, co lubię. Mistrzostwa Polski w wieloboju sprinterskim Sprinterskie medale Natalia Czerwonka zdobyła indywidualnie złoty medal w wieloboju sprinterskim w Zakopanem. Lubinianka dwukrotnie okazała się najlepsza na dystansach 500 i 1000 m. Uczestniczka igrzysk olimpijskich zdobyła medal z najcenniejszego kruszcu również w kategorii drużynowej. MARIUSZ BABICZ Wyniki drugiego dnia MP w wieloboju sprinterskim 500m 1. Natalia Czerwonka (MKS Cuprum Lubin) 41,25 2. Katarzyna Bachleda-Curuś (LKS Poroniec) 41,52 3. Aleksandra Kapruziak (Pilica Tomaszów Maz.) 42,46 1000m 1. Natalia Czerwonka 1.20,14 2. Katarzyna Bachleda-Curuś 1.21,31 3. Karolina Domańska-Ksyt (Pilica Tomaszów Maz.) 1.24,87 klasyfikacja wieloboju 1. Natalia Czerwonka 162,940 2. Katarzyna Bachleda-Curuś 163,630 3. Karolina Domańska-Ksyt 170,240 kobiety Dwa dni trwały mistrzostwa Polski w wieloboju sprinterskim w zimowej stolicy naszego kraju. Natalia Czerwonka już na początku rywalizacji udowodniła, że jest w wysokiej formie, wygrywając na dystansach 500 i 1000 metrów. Dnia następnego powtórzyła ten wynik i tym samym zdobyła tytuł mistrza Polski w wieloboju sprinterskim. Spory sukces Natalia Czerwonka zanotowała również ze swoimi koleżankami z MKS Cuprum. Wraz z Kają Ziomek oraz Patrycją Zachariasz, okazały się bezkonkurencyjnie w kategorii drużynowej również zdobywając mistrzostwo Polski. MARIUSZ BABICZ Fot. Mariusz Babicz Podsumowali miniony rok Korona dla Wędrowców» Lubińscy piechurzy 2012 rok zakończyli we własnej siedzibie. Było co wspominać, bo Wędrowcom udało się zakończyć rajd Pieszo Dookoła Polski i zdobyli Koronę Gór Polski. Przed nimi kolejne wyzwania i wielkie plany. Jak sami mówią, może już w tym roku rozpoczną kolejną wyprawę pokroju marszu granicami Polski. Znają swoje słabsze i mocniejsze strony Pierwsza czwórka w zasięgu Lubińscy siatkarze wrócą do gry 12 stycznia. Wtedy na wyjeździe zmierzą się ze Stalą Nysa. Zespół Pawła Szabelskiego na własnym parkiecie utarł nosa aktualnemu mistrzowi ligi i wygrał 3:2. Miedziowi będą chcieli powtórzyć ten rezultat, a przede wszystkim zmazać plamę, jaką pozostawili po sobie w starym roku. Ostatnie bowiem dwa mecze ligowe, które rozgrywali na własnym parkiecie, przegrali. Znamy nasze mocniejsze i słabsze strony. Te silniejsze to przyjęcie zagrywki i można powiedzieć, że w elemencie bloku prezentujemy się dobrze. Choć nie do końca jest to widoczne Sylwestra zaplanowaliśmy w górach, ale nic z tego nie wyszło i w końcu trafiliśmy do naszej siedziby. Tam wspominaliśmy miniony rok. Za nami wielkie wyprawy. Zakończyliśmy wędrówkę dookoła Polski. Większości naszych członków udało się zdobyć Koronę Gór Polski. Mamy na swoim koncie wszystkie dwadzieścia osiem szczytów. Ostatnim były Rysy. Na skalę krajową, Koronę Gór Polski będzie miało z naszego stowarzyszenia około czterdziestu osób. Poza tym w tym roku olimpijskim po raz kolejny mamy na koncie marsz na Śnieżkę oraz Rajd Dookoła Lubina mówi Jan Doleziński, wiceprezes STP Wędrowiec. Piechurzy w styczniu wyjadą w tereny nizinne. Będą chcieli kontynuować marsz po terenie Milicza nad rzeką Barycz. Wędrowcy po raz kolejny wezmą udział w trasie Cztery Pory Roku. W lutym obieżyświatów czeka wybór zarządu na nową kadencję. Wiele planów do zrealizowania. Wędrowcy ładują akumulatory na kolejne przygody i zapewniają, że jeszcze sporo przed nimi. MARIUSZ BABICZ W tym roku olimpijskim po raz kolejny mamy na koncie marsz na Śnieżkę oraz Rajd Dookoła Lubina mówi Jan Doleziński, wiceprezes STP Wędrowiec mówi Paweł Szabelski, szkoleniowiec MKS Cuprum Mundo Lubin. Słabe strony to przede wszystkim obrona. Bez niej nie mamy podbicia piłki, kontry i nie możemy zdobyć tych punktów. Gra na naszych skrzydłach jest bardzo słaba. Tym bardziej, że przy bardzo dobrym przyjęciu mamy niski współczynnik na grze w ataku i na skrzydłach. Priorytetem będzie ustabilizowanie formy w obronie. Dzięki temu będziemy mogli wygrywać sety. Popełniamy sporo gaf. Wynikają one z zahamowań natury psychicznej. Pierwsza liga jest oczywiście inna niż PlusLiga. Nie do końca jakby wszyscy zapoznali się z tą naszą pierwszoligową siatkówką dodaje. MARIUSZ BABICZ Lubinianie na wyjeździe zmierzą się ze Stalą Nysa Fot. Mariusz Babicz Fot. Mariusz Babicz

20 10 stycznia 2013 ROZRYWKA Do serca przytul psa Porzucone maleństwa LUBIN ul. Piłsudskiego 14 (obok Kauflandu) tel. 668 570 130 tel. 533 570 001 kredyty gotówkowe do 300 tys. zł kredyty konsolidacyjne i hipoteczne kredyty dla firm na oświadczenie Autoryzowany przedstawiciel wielu banków. decyzja w 5 min. Kredyty na dobrych warunkach! Są śliczne i zdrowe, ale nieszczęśliwe, bo nie mają swojego domu. Do lecznicy weterynaryjnej Animvet trafiło sześć szczeniąt, które ktoś podrzucił na strych jednego z budynków przy ulicy Skłodowskiej-Curie. Piski szczeniąt zaniepokoiły mieszkańców, którzy wezwali straż miejską. Kiedy maleństwa trafiły do weterynarza, były bardzo słabe i niedożywione. Udzielono im pomocy i dziś mogą już trafić do nowych właścicieli. Cała szóstka pięciotygodniowych szczeniąt, gdzie połowę stanowią suczki, czeka na chętnych o dobrych sercach. Jeśli ktoś chciałby przygarnąć zwierzęta, powinien się skontaktować z lecznicą przy ul. Słowiańskiej, pod numerem tel.: 76 842 17 88. Najlepiej w godzinach 9-18. MARIOLA SAMOTICHA