N a z w a f i r m y W a ż n e t e m a - t y : KORNELEK Dzień Mamy N U M E R 6 M A J / C Z E R W I E C 2 0 1 2 Dzień Dziecka Imprezy szkolne Wycieczki Savoir vivre Zwierzęta z całego świata ły wykazać się licznymi talentami. Bardzo dzielnie uczestniczyły ze swoimi pociechami w rywalizacji sportowej. Niektóre Panie odkryły przed nami talenty plastyczne. Wraz ze swoimi pociechami namalowały profesjonalne obrazy, które zdobią korytarz naszej szkoły. W t y m n u m e r z e : Montaż, przygotowany przez p. Magdalenę Kois wraz z uczniami kl. IV, I, II, III Dzień mamuśki 1 Szkola z klasą 2.0 1 DZIEŃ MAMUŚKI w tym roku obchodzony był bardzo aktywnie. Oprócz wzruszających życzeń, laurek upominków od dzieci, Nasze Mamuśki w tym roku, w dniu swojego święta musia- Mamuśki w akcji Nasza twórczość 2 Dzień dziecka 3 Szkoła z klasą 2.o FESTIWAL NAUKI Prawa dzieci Z życia szkoły 4 Relacje z wycieczek Sawoir vivre Zwierzęta świata 5 6 11 W roku 2011/2012 po raz drugi bierzemy udział w ogólnopolskim programie Szkoła z klasą 2.0. Dnia 1 czerwca nastąpi podsumowanie tegorocznej pracy. Uczniowie koła redakcyjnego pod opieką Pani Joanny Jankiewicz omówią realizację projektu: Media wokół nas. Klasa VI z wychowawcą- Panią Beatą Dobrowolskąpochwali się swoim projektem Komputer na 102. Uczniowie z klasy IV pod kierunkiem Pani Ewy Gruszczyńskiej wybrali temat: Planujemy wycieczkę klasową. Największym zaskoczeniem jednak, jest to, że programie wzięła udział klasa I Panią Izabelą Gutowską. Zaprezentują relację z działań Skąd ta baśń? Sandra
S t r. 2 NASZA TWÓRCZOŚĆ DZIEŃ MAMY WIERSZE O MAMIE Sportowy poranek z mamą Szósta rano, budzik dzwoni, To i owo na sportowo z mamą Sport to super sprawa, Zawsze jest świetna zabawa. Razem z mamą kopiemy grządki, I wspólnie robimy porządki. Jest fajnie i wesoło, Kiedy mama skacze wkoło. Lubię z mamą spędzać czas, Kiedy idziemy w las. To na grzyby, na jagody I nie tylko dla nagrody. Tylko dla sportu i wygody. Fajnie z mamą spędzać czas, Bo zawsze uczy nas!! Klaudia Kluska, kl. V Nie straszne nam wtedy góry, łąki, torowiska. Bo z moją mamą mogę wszystko! Wspólnie miło czas spędzamy, Gdy treningi odbywamy. Na rolkach gnamy, W basenie pływamy, Wakacje często w górach spędzamy. Kiedy sypną pierwsze śniegi, Na sanki pędzimy w te biegi. Narty nie są nam też obce, Na wysokościach czujemy się jak górskie owce. Wiosna, lato, jesień, zima- Nic mnie z mamą nie zatrzyma!!! Sport i moja mama Moja mama, fajna babka, Robi skłony po kolanka. Lubi w piłkę ze mną grać, Każdemu fory może dać. Zawsze biega, gdy ma czas, Musi o kondycję dbać. Więc biegamy wszyscy wraz, By nam miło mijał czas. Patrycja Karpińska, kl. V Wstajemy z mamą, choć nikt Wolny czas z mamą Zuzia Corgiel, kl. IV nas nie goni. Gdy nas chętka bierze, Dzień zaczynamy na sportowo, Jeździmy z mamą na rowerze. Czas z mamą zrobić to i owo! Przed drzwiami radosny czeka pies, Musimy go zabrać, bo będzie miał stres. Moja mama i ja Wychodzimy i ćwiczymy, Biegamy, skaczemy i z psem się bawimy. Potem wracamy, się przebieramy, Każdy dzień tak rozpoczynamy!!! Tymek Puk, kl. V To i owo na sportowo. Czyli ja i moja mama aktywnie spędzamy czas Kocham mamę, a ona mnie, Razem z nią na sportowo, Każdy dzień spędzić chcę! Najpierw rano pożywne śniadanie, Za chwilę mama wyzionie ducha, tak szybko i sprawnie zaczęła się ruszać. Później, jak chyba wszyscy to wiecie, Mama prosi swoje dziecię: - Stań na chwilę moje dziecko, Biegasz za szybko, mam tego dosyć, Chyba na barana zaczniesz mnie nosić! Zgadzam się na wszystko mamo, Biegnijmy do domu, bo obiad podano! Potem truchtem na wielką polanę. Stawy starszym szybko krzepną! Olymphia Krawczyk, kl. V Ja i moja mama na sportowo Ja i moja mama codziennie ćwiczymy, Na rowerze jeździmy, biegamy i dobrze się bawimy! Moja mama i ja to sportowcy dwaj. Po parku biegamy i kalorie spalamy. Przez łąki, lasy, pola możemy biegać do wieczora. Ja i mama, gdy nad jezioro jedziemy, pływamy od rana. Lubimy również gotowanie, a później jogging i fajne skakanie. Aktywnie z mamą czas spędzony, To pieniądz w aptece zaoszczędzony! Dawid Wasilewski, kl. V Jak kabaret OTTO śpiewa, Na wiosnę dietę wprowadzić trzeba! Razem z mamą to robimy, O swe ciała się troszczymy. Biegamy, skaczemy, zdrowo jemy, W weekendy na rolkach galopujemy. Gdy nas zmęczenie bierze, Spacerkiem idziemy na ciasto świeże. Babcia już czeka, herbatkę podaje. Kalorie spalamy, biegając po Gaju. Paulina Chyra, kl. V K O R N E L E K
N U M E R 6 S t r. 3 W DNIU DZIECKA o prawach dziecka Każdy człowiek jest istotą rozumną, wolną, zasługującą na szacunek, miłość, pełnię przysługujących mu praw i obowiązków. Najważniejszym, naturalnym prawem człowieka jest prawo do życia. Dzieci posiadają szczególne prawa. Rozwój ich człowieczeństwa przebiega bowiem w szczególny sposób. Dziecko nie potrafi samo zadbać o siebie, nie potrafi samodzielnie kształcić swojej natury. Potrzebuje do tego rodziców, opiekunów, potrzebuje wielu innych ludzi. Dlatego naturalnymi "strażnikami" praw dziecka są jego rodzice i opiekunowie. szanuj mnie, żebym szanowała innych wybaczaj, żebym umiała wybaczać słuchaj, żebym umiała słuchać nie bij, żebym nie biła nie poniżaj, żebym nie poniżała rozmawiaj ze mną, żebym umiała rozmawiać nie wyśmiewaj nie obrażaj nie lekceważ kochaj mnie, żebym umiała kochać uczę się życia od ciebie Materiały z plakatu kampanii "Dzieciństwo bez przemocy" Kolorowych snów... Uśmiechu od ucha do ucha... Pięknych bajek na dobranoc... Własnego pieska i kotka... DZIEŃ DZIECKA Co dzień nowych przygód... Butów siedmiomilowych... Dzieci nie będą dopiero, ale są już ludźmi, tak, ludźmi są a nie lalkami, można przemówić do ich rozumu - odpowiedzą nam, przemówmy do serca -odczują nas. Dzieci są ludźmi, w duszy ich są zadatki tych wszystkich myśli i uczuć, które my posiadamy. J. Korczak Dzień Dziecka obchodzony jest w Polsce od 1952 roku. Jego pomysłodawcą oraz inicjatorem była organizacja The International Union for Protection of Childhood walcząca o bezpieczeństwo dzieci na całym świecie. W naszym kraju, podobnie jak u Czechów, Słowaków czy Ukraińców Dzień Dziecka obchodzony jest 1 czerwca jako Międzynarodowy Dzień Dziecka. W wielu innych krajach europejskich 20 listopada obchodzi się Dzień Praw Dziecka lub Powszechny Dzień Dziecka na pamiątkę uchwalenia Deklaracji Praw Dziecka w 1959 roku oraz Konwencji Praw Dziecka przyjętej trzydzieści lat później, w 1989 roku. Gwiazdki z nieba... Wspaniałych przyjaciół... I wesołej rodzinki Życzy Redakcja KORNELKA W preambule tego dokumentu zapisano, że: Mężczyźni i kobiety wszystkich narodowości uznają, że ludzkość powinna dać dziecku wszystko, co posiada najlepszego i stwierdzają, że ciążą na nich, bez względu na rasę, narodowość i wyznanie - wyspecyfikowane następnie obowiązki. Konwencja zobowiązywała państwa do zapewnienia dzieciom opieki medycznej, kształcenia, opieki społecznej, prawa do zabawy i wypoczynku, ochrony dziecka przed wyzyskiem, maltretowaniem, zaniedbywaniem, wykorzystywaniem, umożliwienie dziecku wyrażania własnych poglądów w sprawach ich dotyczących i wielu innych. W rezolucji numer 838 (IX) z 1954 roku Zgromadzenie Ogólne ONZ zaleciło państwom - stronom organizację Powszechnego Dnia Dziecka. Celebrowanie tego dnia miało pomóc w propagowaniu idei współpracy oraz zrozumienia między dziećmi z całego świata. Powszechny Dzień Dziecka miał służyć promowaniu działań na rzecz ich prawidłowego rozwoju. Zgromadzenie Narodowe ONZ pozostawiło państwom wolność wyboru dnia, w którym można było obchodzić Dzień Dziecka.
S t r. 4 Z ŻYCIA SZKOŁY NASZA MAMA UKOCHANA Dnia 22 maja w naszym przedszkolu odbyła się VIII edycja Konkursu Piosenki Przedszkolnej pt.,,nasza mama ukochana". W konkursie wzięło udział 6 wałbrzyskich przedszkoli. Najmłodsze przedszkolaki 3-4 letnie zaśpiewały najpiękniejsze piosenki o mamie. Nie było przegranych wszyscy uczestnicy otrzymali nagrody i dyplomy. Było dużo uśmiechów, łez i radości. Pogoda dopisała i cała impreza odbyła się na ogrodzie przedszkolnym. Z naszego przedszkola Klaudia G., Filip M., Alicja W. zaśpiewali piosenkę pt.,,moja mama wszystko wie". Nagrodzono także pięcio - sześciolatki za prace plastyczne. Szczególne uznanie w oczach jury zdobyli: Martyna W.- z Przedszkola Niepublicznego,,Pod Grzybkiem" Kornelia E.- z Przedszkola Niepublicznego nr 2 Marysia B. z Przedszkola Niepublicznego,,Stokrotka" Patryk K. z Przedszkola Samorządowego nr 4 Nadia M., Emilia K. z Przedszkola Samorządowego nr 22 oraz Oliwia K., Liana R. i Amelia M. z ZSzP nr2. POLECAM CI TĘ KSIĄŻKĘ 21 maja 2012 w naszej szkole odbył się Międzyszkolny Konkurs Czytelniczy Polecam Ci tę książkę", którego jesteśmy organizatorem od pięciu lat. Celem konkursu jest promocja czytelnictwa oraz popularyzacja wartościowej literatury dla dzieci i młodzieży spoza kanonu lektur szkolnych. Zadaniem uczestników konkursu było opowiedze- nie polecanej przez siebie książki w myśl motta dobrą książką trzeba dzielić się jak chlebem" w interesujący sposób i uzasadnienie swojego wyboru. Uczniowie poradzili sobie z tym zadaniem po mistrzowsku. Udowodnili, że sztuka czytania w dobie komputerów nie zanikła. W wypowiedziach uczniów dało się zauważyć wielką pasję czytelniczą i zamiłowanie do literatury. Naszą szkołę reprezentowała Zuzanna C uczennica kl. IV. Zwycięzcą konkursu została uczennica PSP nr 28 Angelika C kl. VI. Poziom, jaki uczniowie prezentowali podczas swoich wystąpień wskazuje, że tylko książka kształci aktywną inteligencję ekran wychowuje bezwolnego człowieka". czystości była Parada Czytelnicza, polegająca na żywej" prezentacji książek, bowiem tego dnia wszyscy uczniowie mieli za zadanie przyjść do szkoły przebrani za postać książkową lub okładkę wybranego utworu. Odbył się konkurs na Z okazji Dnia Książki i Bibliotek Koło Przyjaciół Biblioteki oraz uczniowie świetlicy przedstawili interesujące widowisko Witajcie w naszej bajce", w trakcie którego pokazali jak ciekawie można spędzić czas bez komputera i telewizora. Atrakcją uronajoryginalniejszą prezentację oraz odgadnięcie bohatera i tytułu książki z jakiej pochodzi. Impreza dostarczyła uczestnikom wielu wrażeń, wszyscy świetnie się bawili. OLA K O R N E L E K
N U M E R 6 S t r. 5 WYCIECZKI Multicentrum w Jaworze Dnia 10 maja uczniowie klas I-VI pod opieką pań: Iwony Cywińskiej, Mirosławy Wierzbickiej i Joanny Jankiewicz wzięli udział w wycieczce do MultiCentrum w Jaworze. Wyjazd odbył się w ramach projektu Gaj edukacyjny raj". Po przybyciu na miejsce, podzielono nas na grupy i skierowano do oddzielnych gabinetów. W pierwszej sali o nazwie NA- UKA, pod czujnym okiem prowadzących, tworzyliśmy pliki z muzyką własnej kompozycji i podkładem. W drugiej o nazwie ZABAWA, składaliśmy z klocków Knex różne urządzenia, które po podłączeniu do zasilania i odpowiedniego oprogramowania komputerowego wykonywały ruch. Pracowaliśmy w zespołach nad konstrukcją modeli. Następnie modele te musieliśmy podłączyć do komputerów, zaprogramować ich pracę i uruchomić. Działał wiatrak, karuzela i kilka innych konstrukcji, które powstały dzięki naszej wyobraźni i pomocy instruktorów. Zajęcia były bardzo ciekawe, niosły za sobą wiele informacji przekazanych poprzez nowoczesne technologie i zabawę. Po odbytych zajęciach udaliśmy się jeszcze do Muzeum Regionalnego i zwiedziliśmy Rynek w Jaworze. Wieczorem zmęczeni, ale pełni wrażeń wróciliśmy do Wałbrzycha. DOLINA RÓŻANECZNI- KÓW 15 maja 2012 roku uczniowie klasy VI oraz najaktywniejsi uczestnicy koła przyrodniczego pod opieką pani Beaty Dobrowolskiej udali się do Książańskiego Parku Krajobrazowego. Wzięliśmy tam udział w ścieżce dydaktycz- no przyrodniczej Dolina różaneczników". Zajęcia zostały przeprowadzone przez pracowników Książańskiego Parku Krajobrazowego. Panie prowadzące opowiadały o roślinach i zwierzętach żyjących w parku krajobrazowym, poznaliśmy piękno parku, a także dostosowaliśmy się do panujących tam zasad. Było troszkę zimno ale wszyscy rozgrzali się pysznymi kiełbaskami. Nie brakowało śmiechu. WYCIECZKA DO PALMIARNI 12 maja 22 uczestników projektu Gaj edukacyjny raj" wzięło udział w wycieczce do Palmiarni. Uczniowie mieli możliwość obejrzenia ok. 80 gatunków roślin z całego świata między innymi: dracenę, kolczaste wilczomlecze, opuncję, krzewy kawowca i bananowca oraz cytryny i mandarynki. Obok flory palmiarnia ma również kolekcję fauny (żółwie, pawie i ryby). Wśród niektórych uczniów to właśnie one wzbudziły szczególne zainteresowanie. W trakcie wycieczki uczniowie bardzo aktywnie uczestniczyli w zajęciach, wykonywali zdjęcia i kierowali liczne pytania do pracownika palmiarni. Bartek
S t r. 6 Z wizytą w Tygodniku Wałbrzyskim i Nowych Wiadomościach Wałbrzyskich W ramach koła MEDIA w czwartek, 24.052012r. odbyła się wycieczka do redakcji Tygodnika Wałbrzyskiego i Nowych Wiadomości Wałbrzyskich. naszym Kornelkiem. Pisemko bardzo się spodobało, otrzymaliśmy nawet kilka cennych rad, z których zamierzamy skorzystać. W wyprawie tej brały udział osoby ze szkolnej gazetki Kornelek, której opiekunem jest pani Joanna Jankiewicz. Dzięki uprzejmości dziennikarzy, pracujących w Tygodniku Wałbrzyskim i Nowych Wiadomościach Wałbrzyskich, mogliśmy poznać specyfikę pracy dziennikarzy, fotoreporterów. Swój cenny czas poświęcili nam również redaktorzy naczelni, którzy odpowiadali na wszystkie pytania. W czasie wizyty w gazecie, pochwaliliśmy się również Można było także dowiedzieć się sporo na temat tego, jak i dzięki wysiłkowi ilu osób oraz w jakim czasie, powstaje gazeta, którą możemy się cieszyć np. przy porannej kawie. Kto wie - być może ktoś z nas również zapragnie w przyszłości opisywać lub fotografować otaczającą nas rzeczywistość, pomagać ludziom i nieść społeczeństwu najświeższe informacje? Z wizytą w fonotece 17 maja koło Media wraz z p. Joanną Jankiewicz odwiedziło Fonotekę, która ma siedzibę w Bibliotece pod Atlantami. Oddział Zbiorów Audiowizualnych Fonoteka posiada bogatą i systematycznie uzupełnianą kolekcję płyt kompaktowych, płyt DVD, a także już zamkniętą, ale równie liczną kolekcję wideokaset, kaset magnetofonowych i płyt analogowych. W zbiorach muzycznych reprezentowane są najważniejsze gatunki muzyczne. Zbiory filmowe obejmują klasykę filmu polskiego i światowego, a także filmowe rejestracje koncertów muzycznych. Dział udostępnia także podstawowy zestaw czasopism muzycznych, specjalistyczny księgozbiór podręczny oraz kolekcję prze- K O R N E L E K
N U M E R 6 Wywiad S t r. 7 Wywiad z panią Anną Golonką. Aktorką Teatru Lalki i Aktora w Wałbrzychu Redaktor: Czy jako dziecko marzyła Pani, żeby zostać aktorką? Anna Golonka: Jak byłam bardzo małym dzieckiem to nie myślałam o tym, żeby zostać aktorką. Dopiero w szkole podstawowej w drugiej klasie pojawiła się taka myśl, ale bardzo dużo innych zawodów mnie pociągało. Bardzo chciałam malować, chciałam też zostać krawcową. Przez jakiś czas myślałam, także o innych zawodach. R: Ile lat Pani już jest aktorką? A. G. : Szkołę skończyłam siedem lat temu. R: Czy jest Pani z Wałbrzycha? Jeżeli nie to skąd Pani pochodzi? A. G. : Urodziłam się we Wrocławiu i tam się uczyłam, a do Wałbrzycha przyjechałam dopiero kiedy dostałam pracę tutaj w teatrze. R: A czy podoba się Pani Wałbrzych? A. G. : Bardzo mi się podoba. Podoba mi się to, że są blisko góry, bo zawsze marzyłam o tym, żeby mieszkać w górach. Jest także piękna przyroda. R: Ile lat pracuje Pani a teatrze? A. G. : Siedem lat. R: Pani najlepsze przedstawienie. A. G. : Mam dużo swoich ulubionych przedstawień. Dla mnie przedstawienie, to to które daje mi najwięcej satysfakcji, nad którym musiała bardzo się napracować, czyli nauczyć się czegoś nowego, przekroczyć jakieś swoje granice i to jest między innym Balladyna (spektakl dla starszych dzieci) i również Czerwony Kapturek. Właściwie lubię każdy spektakl. R: Czy poleca Pani ten zawód? A. G.: Jak każdy zawód ma swoje plusy i minusy. Trzeba lubić to robić, bo jest to zawód, który wymaga poświęcenia. Często też nie pracuję się w tych samych godzinach. Każdy tydzień wygląda inaczej, więc po prostu trzeba to naprawdę lubić, bo czasami trzeba do później nocy na próbach zostać w teatrze. R: Czy aktorstwo wymaga specjalnych umiejętności? A. G. : Myślę, że tak. Już na egzaminach do szkoły teatralnej sprawdza się poczucie rytmu, sprawdza się pamięć, wyobraźnię, czy potrafi sobie taki kandydat na aktora wyobrazić coś i to zagrać. Trzeba mieć świadomość swojego ciała. Trzeba mieć dobry słuch muzyczny i umieć powtórzyć dźwięk, umieć śpiewać i tańczyć. Takie pewnego rodzaju predyspozycje są potrzebne no i trzeba umieć panować nad tremą, żeby później wystąpić. R : Jak zaczęła się Pani kariera? A. G. : W drugiej klasie podstawówki mama zapisała mnie na zajęcia teatralne do domu kultury we Wrocławiu, na które chodziłam. Tam nauczyłam się śpiewać. Tam robiłam swoje pierwsze spektakle, uczyłam się na pamięć tekstów, ale myślałam też o innych zawodach tak jak już wcześniej mówiłam, o innych rzeczach, miałam bardzo wiele zainteresowań, łącznie z uprawianiem sportu. Grałam w piłkę ręczną, ale ten teatr zawsze był gdzieś blisko mnie. Od czasu drugiej klasy podstawówki cały czas uczęszczałam na zajęcia teatralne, aż do matury. R: Lubi Pani swój zawód? A. G. : Bardzo! R: A czy dobrze się Pani pracuje w naszej szkole? A. G. : Bardzo dobrze się czuję. Mam nadzieją, że razem zrobimy jakiś spektakl. I to może już nie długo. R: Bardzo Pani dziękuję za wywiad. A. G. : Ja również bardzo dziękuję. Ola Krupińska i Kamila Bagdzińska
S t r. 8 Wałbrzyski ExploraPark 18 maja klasy V i VI, odwiedziły położony niedaleko naszej szkoły ExploraPark. Na początku, pani, która prowadziła zajęcia, opowiedziała nam o tym co znajduje się w Explora Parku. Pokazała różne gry i zabawy np. wyścigi samochodowe na symulatorze, gry na Kinect od Xbox 360 albo puzzle. klocków lub wykonania gry logicznej na komputerze. Było też o tym: Co to jest solar? Do czego on służy i po co jest. Można było też poznać ciekawostki związane z matematyką np. Twierdzenie Pitagorasa. Dostawaliśmy również zadania takie jak: zbudowanie mostu z 18 deseczek drewna, zbudowanie dużej budowli z Za wykonanie takich zadań można było wygrać nagrody. Jedna z nagród to np.: tabliczka mnożenia. W Explora Parku po całym budynku były rozmieszczone rury, przez które można było rozmawiać, a także dwie anteny też do rozmowy z oddali. Po wszystkim można było jeszcze kupić pamiątkę. Myślę, że każdemu z nas podobała się ta wy- K O R N E L E K
N U M E R 6 RIO GAJ S t r. 9 W dniu 28.05.2012. o godz. 11.00. na boisku sportowym przy ZSP Nr 2 w Wałbrzychu odbył się pierwszy Powiatowy Festyn Sportowy pod nazwą RIO GAJ". Na nowo powstałym boisku do plażowej piłki siatkowej rywalizowały drużyny z 5 szkół, a mianowicie: PSP Nr 28 z Wałbrzycha, PSP NR 1 z Sokołowska, PSP Nr 1 z Boguszowa, PSP Nr6 z Boguszowa i gospodarze PSP Nr 9 z Wałbrzycha. Drużyny składały się z 6 osób (3 dziewczynki + 3 chłopców). W turnieju rozegrano 10 spotkań systemem każdy z każdym" do dwóch wygranych setów do 15 pkt. Każda drużyna rozegrała po cztery mecze. Zwycięzcą turnieju okazała się drużyna z PSP Nr 28, która odniosła komplet czterech zwycięstw, drugie miejsce zajęła PSP Nr 1 z Boguszowa z dorobkiem trzech wygranych, na trzecim miejscu z dwoma zwycięstwami uplasowali się gospodarze, czyli PSP Nr 9 z Wałbrzycha. Czwarte miejsce zajęła PSP Nr 6 z Boguszowa (1 zwycięstwo), a piąte PSP Nr 1 z Sokołowska. Wszyscy uczestnicy zawodów otrzymali nagrody i upominki. W czasie sportowej rywalizacji panowała bardzo przyjazna atmosfera, zawodnicy rywalizowali w duchu zasady fair play". Uczniowie, którzy nie byli zawodnikami stworzyli klimat sportowej rywalizacji poprzez głośny doping, a do całości dopisała pogoda (mimo, że o godz.10.00 padał intensywny deszcz, a całe niebo zasnute było chmurami), to już o godz. 11.00. było po deszczu, a później pojawiło się słońce. Cały czas było jednak bardzo ciepło. W opinii uczestników impreza była bardzo udana W krainie baśni zarówno pod względem sportowym jak i organizacyjnym. 10 zawodników badmintona ponad 3 godziny zaciętej, sportowej rywalizacji, przy sięgających zenitu emocjach i nieustającym dopingu cheerleaderek z naszej szkoły. Po zaciętych zmaganiach wyłoniliśmy zwycięzców: Badminton dziewczynki I miejsce Klaudia B. PSP 28 Wałbrzych II miejsce Julia T. PSP Sokołowsko III miejsce Weronika K. PSP 6 Boguszów-Gorce Badminton chłopcy: I miejsce Dawid K. PSP 28 Wałbrzych II miejsce Wojciech M. Zespół Szkolno- Przedszkolny Boguszów Nie lekceważ fantazji! Pod takim hasłem, już po raz piąty, odbyła się Zespole Szkolno- Przedszkolnym nr2 impreza dla dzieci szkół podstawowych. Zmagania zawodników oceniało jury złożone z opiekunów dzieci biorących udział w zabawie. O godzinie 10.00 rozpoczął się test. Po krótkiej przerwie nastąpiła rywalizacja grupowa. Pierwsze miejsce zajęli uczniowie z Publicznej Szkoły Podstawowej nr 28 (Kinga Skorupska, Filip Stachowiak, Kacper Możdżeń). Wykazując się największym zasobem wiadomości pokonali rywali. Drugie miejsce wywalczyła grupa z Gminnego Zespołu Szkół nr2 (Natalia Bielak, Kamila Szramel, Martyna Kwiatkowska). Trzecie miejsce przypadło w udziale gospodarzom, czyli naszej drużynie ( Zuzanna Corgiel, Andżelika Pługowska, Emilia Zielonka). W konkurencji Praca plastyczna uczniowie z Zespołu Szkolno- Przedszkolnego nr1 zdeklasowali rywali. Zbiorowa praca Weroniki Piotrowskiej, Wiktorii Ostrowskiej, Krzysztofa Gawrońskiego jednogłośnie zajęła pierwsze miejsce. Gratulujemy zwycięzcom i zapraszamy w przy-
S t r. 1 0 Savoir vivre dla nastolatków TEATR ŚWIĄTYNIA SZTUKI Zaczniemy, jakbyśmy opowiadali bajkę: w dawnych czasach wyjście do teatru (albo na koncert muzyki poważnej) było ważnym wydarzeniem towarzyskim. Ubierano się więc na tę okazję ze szczególną starannością. W wielu krajach ten dobry obyczaj przetrwał do dzisiaj. W naszym, niestety, nie. W Wiedniu do dziś pokutuje anegdota o polskim dyplomacie, który w latach siedemdziesiątych XX wieku przyszedł na premierę do Opery Wiedeńskiej w brązowym garniturze i mokasynach. Osobom nie obytym z wielkim światem wyjaśniamy, że równie dobrze mógł założyć pasiastą pidżamę i płetwy do nurkowania. Na przedstawienia w słynnej operze mężczyzna ma obowiązek udać się jedynie we fraku albo w smokingu, ewentualnie w ciemnym trzyczęściowym garniturze, ale ten ostatni zostanie już skwitowany przez bywalców grymasem niesmaku. Tyle anegdota. Wracając do naszego krajuteż nie ma zmiłuj. Wybierając się do teatru, zapomnijcie o blue dżinsikach i sweterkach. Obciach, po prostu. Porządny młody facet powinien mieć w szafie choć jedną marynarkę. Może być nawet ze szmateksu, byle była czysta i niewygnieciona. Do tego ciemne garniturowe spodnie lub czarne dżinsy (sztruksy) i koszula z krawatem albo przynajmniej ciemny golf. Dziewczyny tez obowiązuje stonowana elegancja i ciemny strój choć często kobiety wybierające się do teatru eksperymentują z czerwienią. Ale lepiej niech przy tym doświadczeniu asystuje ktoś, kto już choć raz był w teatrze... Oczywiście są teatry offowe, niezależne sceny impresaryjne, gdzie stroje widzów nie są takie ważne. Ale to tylko tam. Na widowni teatralnej żucie gumy lub podjadanie czegoś, tak jak to się dzieje w kinie, jest nie dopuszczalne. Na jedzenie i picie jest czas w bufecie w trakcie antraktu. Komórki się wyłącza, nie gada się przez nie, nie SMSuje, nie robi nimi zdjęć, tylko się je WY-ŁĄ-CZA! Trzy przykazania 1. Wchodząc do teatru, nie musisz oczywiście kupować programu od pań bileterek, ale potem, na miłość boską, nie szepcz do znajomych: Eee! Jak on się nazywa, ten aktor?! 2. Przysypiającym do teatru wstęp wzbroniony 3. Jeśli nawet spektakl Ci się nie podoba, nudzi Cię itp., to nigdy nie wychodź z sali podczas trwania przedstawienie. Jeśli opuścić teatr wcześniej, poczekaj z tym do przerwy. Okazywanie dezaprobaty gwizdem czy buczeniem zostaw sobie, misiu, na stadion. J.Jabłczyńska, Współczesny Savoir vivre K O R N E L E K
N U M E R 6 S t r. 1 1 1. Największe zwierzę świata Płetwal błękitny Zwierzęta z całego świata Największe zwierze w historii całej ziemi. Nigdy wcześniej nie było większego organizmu żywego, niż te walenie. Osiąga on do 33 metrów długości i waży nawet 90 ton! ( źr. Wikipedia) Na pytanie dlaczego takie zwierze nie może być stworzeniem lądowym, naukowcy odpowiadają zgodnie, że jego masa, po prostu by go zmiażdżyła. Jego serce jest wielkości autobusu! Jeśli płetwal osiądzie na mieliźnie, to może udusić się przyciśnięty swoim własnym ciężarem. 2. Największy ssak lądowy Samiec osiąga wysokość do 4,2 metra, samica nieco mniejsza do 2,6 metra. Waży do 6 ton(w porównaniu do płetwala, jest małą maskotką), samice ważą o połowę mniej. Ich ciosy ważą około 40 kilogramów. Najcięższy zanotowany ważył aż 105 kilogramów, czyli dobrze zbudowany kulturysta. 3. Największy gad Krokodyl różańcowy Największym gadem jest krokodyl różańcowy, który zazwyczaj dorasta do długości 5 metrów, natomiast rekordowy okaz miał aż 6,3 metra długości i ważył 1900 kilogramów. Krokodyl ten jada praktycznie wszystko, ssaki, gady, ptaki, a w tym zdarzył się obiad z ludzi. 4. Największy ptak świata Struś afrykański Trudno wyobrazić sobie ptaka, który waży ponad 150 kilogramów i ma 274 centymetry wysokości. Jego jajo waży prawie 2 kilogramy. Struś to dobry biegacz o bardzo silnych nogach i głowie. Może dotkliwie uderzyć człowieka. 5. Największy płaz na świecie Salamandra olbrzymia chińska To obecnie największy, żyjący płaz. Dorastają do 180cm długości i wagi 64 kilogramów. Można spotkać je w Chinach w płytkich stawach i potokach dzikich rzek. Wytwarza trującą wydzielinę na swojej skórze, dlatego nie zagrażają jej drapieżniki. 6. Najmasywniejszy żuk świata Żuk Goliat Sama długość 11cm robi wrażenie. Wyobraźcie sobie, że do domu wdarł Wam się 11 centymetrowy insekt Zazwyczaj ludzie nie lubią tego typu robaków, a ten jest naprawdę pokaźny. Słoń afrykański
HUMOR Nauczycielka pyta Jasia: Co wiesz o bocianach? -To bardzo mądre ptaki -odlatują, gdy tylko rozpoczyna się rok szkolny. Jaś przychodzi ze szkoły. Tata pyta się go: - Co dzisiaj dostałeś? - "Razem" szóstkę. - Jak to "razem"? - Jedynkę z w-f, jedynkę z matematyki, jedynkę z przyrody, jedynkę z historii, jedynkę z polskiego i jedynkę z angielskiego. - Masz szlaban. Ojciec pyta Adasia: - Co robiliście dziś na matematyce? - Szukaliśmy wspólnego mianownika. - Coś podobnego! Kiedy ja byłem w szkole, też szukaliśmy wspólnego mianownika! Że też nikt go do tej pory nie znalazł Dzieci miały powiedzieć pani, jakie mają zwierzęta w domu. - Ja mam psa. - Ja kota. - Ja rybki w akwarium. Wreszcie zgłasza się Jaś: - A ja mam kurczaka w zamrażalniku. Jasiu wraca z szkoły i mówi do taty: - Tato wyrzucili mnie ze szkoły. - Za co? - pyta tata - W sumie to nie wiem, bo nie było mnie tam pół roku...