Ziemia nie tak już jałowa Autor tekstu: Andrzej Koraszewski Czyli rzecz o zmartwychwstaniu pomidora April is the cruellest month, breeding Lilacs out of the dead land, mixing Memory and desire, stirring Dull roots with spring rain. T.S. Eliot The Waste Land Ziemia jałowa od początku kojarzyła mi się z Wielkanocą. Zaczyna się wiosennym odrodzeniem, zmartwychwstaniem po zimie. "O, synu człowieczy, nie zdołasz zgadnąć..." wprowadza pięknie w krainę pogardy : Londyńskim Mostem płynął tłum, tak wielu, Nie sądziłem, że zgon już zaskoczył tak wielu... Tłum nie całkiem żywych przypomina o modnej wówczas dehumanizacji". Nie, nie mylisz się, dehumanizacja była w modzie, dehumanizacja tych nie całkiem żywych. Powróćmy jednak do pierwszych słów poematu: Najokrutniejszy miesiąc kwiecień. Wywołuje Z ziemi umarłej gałąź bzu. Kojarzy Pożądanie z pamięcią. To on budzi Korzeń leniwy pierwszym deszczem wiosny. (tłumaczenie Andrzej Piotrowski) Jakże jestem przyziemny, bo znowu jest kwiecień, pamiętam Wielkanoc z dzieciństwa, pierwsze jajka po zimie, bo w zimie jajek nie było (były wapienne, cuchnące strasznie, niejadalne). Właściwie tylko te jajka zwiastowały wiosnę, tak wczesne rzodkiewki pojawiły się w wiele lat później, (razem z nienawiścią do badylarzy"). A jednak, nawet tamto przedwiośnie nie było już podobne do tego z literatury. Nikt nie umierał z głodu, witaminy podawano w tabletkach. Sąsiad przyniósł wczoraj pomidory ze swojej szklarni. Wspaniały smak, doskonała odmiana. W lutym wnętrze szklarni było już zielone. Szklarnia stoi na piaskach, na jałowej ziemi, której jałowość została dawno temu przezwyciężona, nie przez poetów, bo ci wiedzą mało, przez ludzi łączących trud z czytaniem książek. Nocami dużo czytam, w zimie jeżdżę na południe " pisze T.S. Eliot, jest rok 1922, wczesna wiosna czasów okrutnych. O czym mam pisać? O handlu, o rolnictwie, o polityce, czy o religii? Wielkanocne święta osobliwie popychają do refleksji o ziemi nie tak już jałowej, o nawadnianiu kropelkowym, o nawozach, środkach ochrony roślin, o genetycznie modyfikowanej żywności i oczywiście o handlu. W Wielką Sobotę robiłem zakupy w sklepie pana Pawła, kupowałem banany, pomarańcze i oliwki, dwie gruszki avocado (przed wojną był to owoc niezwykle rzadki, nazywano go wówczas smaczliwka wdzięczna"); z produktów miejscowych świeże rzodkiewki i ogórki, jabłka zeszłoroczne, wspaniale przechowane w nowoczesnych chłodniach, młode ziemniaki z importu. Sklep pana Pawła obsługuje biedniejszą część miasteczka, boję się, że padnie. Zbudowano tu supermarket obsługujący miasteczko i sąsiednie wioski. Dziś małe sklepy, podobnie jak niegdyś w Londynie, powoli przegrywają z wielkimi sklepami samoobsługowymi. Tempo zmian jest trudne do przewidzenia. Przyszłości nie przewidzą nam karty tarota. Jak pisał jeżdżący na południe poeta: Madame Sosostris...uchodzi za najmądrzejszą kobietę w Europie. Ze zmyślną talią kart " Oh, jest tam Żeglarz Fenicki i Człowiek z Trzema Pałkami, jest również wisielec. Więc Wielkanoc kojarzy się z handlem i rolnictwem, religią i zmartwychwstaniem. Zmartwychwstaniem tym metaforycznym i traktowanym dosłownie jako cud, który rzeczywiście był. Ten tak wcześnie zmartwychwstały pomidor nikogo nie urzeka, normalka, nie wszyscy w blokach mogą go kupić, kosztuje 10 złotych kilogram, droższy od bananów. (Czy pani Sosostris mogła to przewidzieć? Tak wiele rzeczy trudno było przewidzieć w roku 1922.) Poeta prezentuje kazanie ogniste: Namiot rzeki rozdarty; późne palce liści Racjonalista.pl Strona 1 z 5
W podmokłej glinie brzegu grzęzną, toną. Wiatr Bez głosu biegnie burą ziemią. Nimfy pierzchły. Gdzie nie spojrzę kazania. Radio wyłączone, pudło telewizora w piwnicy, ale słowa i tak docierają. Biskup Tadeusz Pieronek: Z całą pewnością Wielkanoc jest centralną uroczystością chrześcijańską. Ten czas to skupienie uwagi na tym, co chrześcijaństwo niesie ze sobą, czyli czas skupienia na życiu wiecznym." Trudno mi się skupić na życiu wiecznym, nazbyt mnie intryguje życie doczesne. Siedzący w obozie pracy zesłaniec zastanawiał się nad pytaniem, Czy Związek Radziecki przetrwa do roku 1984?" Był rok 1968, inni śmiali się z jego pytania, a jego niepokoiła pamięć tego, że w imperium rzymskim były już zabawki dla dzieci oparte na mechanizmie maszyny parowej, ale imperium runęło i w kilka lat później na wzgórzach Kapitolu znów pasły się kozy. Andrej Amalrik nie pomylił się tak bardzo, o siedem lat, niedługo, to znaczy zależy gdzie jesteś, zależy w jakich warunkach żyjesz. Wczesne zmartwychwstanie pomidora może być ciekawsze niż legenda o zmartwychwstaniu jakiegoś człowieka-boga. Czy kozy na Kapitol mogą znowu powrócić? Dziwne pytanie. Ziemia jałowa stała się bardziej jałowa z powodu szaleństwa. Piece nie ogrzewały szklarni, służyły do innych celów. Palono w nich ludzi, którzy podobno zatruwali swoją obecnością ziemię. Gdzie były już szklarnie, powróciły kozy. Tłumaczyłem wczoraj artykuł jordańskiego publicysty. Jordański publicysta pisał w gazecie rządowej: Arabska dyplomacja i arabskie media, w szczególności te oficjalne, nie potrafią wykorzystać dokumentów, które pokazują izraelskie nazistowskie prawa i działania przeciw palestyńskiemu ludowi, które mogą być wykorzystane, aby rozbudzić świadomość na Zachodzie...; Ani też nie mówią Zachodowi, że ktokolwiek popiera izraelskie nazistowskie prawa i czyny w sercu, słowach i czynach popiera nazizm. Zachód milczy na temat tych nazistowskich praw i czynów - poczynając od kwestii samego istnienia Izraela, poprzez jego imperializm, jego osiedla, rasistowski mur bezpieczeństwa, punkty kontrolne, jego upokarzające codzienne osobiste kontrole dziesiątki tysięcy palestyńskich obywateli zabitych lub zranionych, burzenie domów, i prawo wymagające aby, kandydaci na obywateli Izraela przysięgali lojalność wobec żydowskiego państwa. To pokazuje Zachód, jego politykę dyskryminacji i jego oszustwa oraz hipokryzję we wszystkim co dotyczy praw człowieka." [ 1 ] Husni Ayesh stawia pytanie: jaka jest różnica między Herzlem, Weizmannem, Żabotyńskim, Ben Gurionem, Levi Eshkolem, Goldą Meir, Mosze Dajanem, Yizhakiem Rabinem, Szymonem Peresem, Ehudem Barakiem, Ehudem Olmertem, Avigdorem Liebermanem, Netanjahu a Hitlerem i jego pomocnikami? I dochodzi do wniosku, że jedyną różnicą jest to, że Zachód walczył z Hitlerem, a teraz nie chce pomagać zabijać Żydów. Zaintrygowała mnie osobliwa wolta pod koniec tego artykułu. Autor opisuje jak przed zamachem z września 2001 roku i nasileniem się terroryzmu w imię islamu, islam podbijał społeczeństwa zachodnie:...ludzie w Europie i w USA całymi grupami przechodzili na islam, a meczety i ośrodki muzułmańskie były budowane w każdym mieście. Szerzenie się islamu w Europie i na Zachodzie czego nie udało się osiągnąć Abd Al-Rahmanowi Al- Ghafiqiemu kiedy został pokonany w bitwie pod Tours w roku 732 było osiągane stopniowo dzięki demokracji i zasadom praw człowieka." Islam pragnie zmartwychwstać, to pragnienie jest dla często niedożywionych wyznawców znacznie bardziej interesujące niż techniki wczesnego zmartwychwstania pomidora. Nie tylko sam Izrael mógłby być ziemią nie tak już jałową, ale pragnienie zmartwychwstania wiary przekreśla nadzieję na wczesne zmartwychwstanie pomidora. Czytałem wczoraj rozważania czy Stany Zjednoczone będą częścią światowego kalifatu? Rozważania te prezentowano na łamach strony internetowej Shariah4America.com" i wraz z towarzyszącymi im ilustracjami można je potraktować jako doskonały dowcip. Strona startowa witryny zawiera wezwanie do rewolucji i wizerunek flagi amerykańskiej w kształcie kontynentu, przejmowanej przez sztandar islamu. Na dole znajduje się tekst: Komunizm jest martwy. Kapitalizm umiera. Islam jest rozwiązaniem". Pani Sosostris ze swoją talią tarota zapewne by tego nie wymyśliła. Znajdujemy tu artykuł opisujący utworzenie przyszłego Islamskiego Sądu Międzynarodowego w miejsce przestarzałej Organizacji Narodów Zjednoczonych". Artykuł przedstawia zdjęcie ONZ z flagami islamu, zdjęcie Sądu Szariatu podczas sesji ze sztandarem islamu i tekstem Nie ma suwerenności dla nikogo
poza Allahem" i islamskim mówcą na podium, otoczonym uzbrojonymi gwardzistami. [ 2 ] Inny artykuł zapowiada rozbiórkę Statuy Wolności i budowę Minaretu Nowego Jorku" Jak się dowiadujemy rozbiórka Statuy Wolności rozpocznie się wkrótce. Zostaną użyte ładunki wybuchowe i wszyscy odwiedzający powinny trzymać się z dala od miejsca budowy". Oczywiście kiedy Stany Zjednoczone będą już częścią światowego kalifatu zmieni się również oblicze Waszyngtonu: Racjonalista.pl Strona 3 z 5
Te wielkanocne lektury mogłyby zapewne wprawiać w dobry humor, gdyby nie świadomość, że nie są to tylko zabawy małych chłopców, że wielu z nich ma bliskie kontakty z władcami ziemi jałowej, reprezentują organizacje wyposażone w potężne fundusze, są w stanie zmobilizować masy żądne zmartwychwstania. Tegoroczna Wielkanoc jest słoneczna, ogród cały w kwiatach, przekwitły już drzewa moreli i zakwitły śliwy oraz czereśnie, na stronach naukowych ogłupiające doniesienia o nowych możliwościach wykorzystania ziemi jałowej, ale kogo fascynuje wczesne zmartwychwstanie pomidora? Kto jest ten trzeci, który idzie obok? Kiedy liczę, jesteśmy tylko ty i ja, Lecz kiedy spojrzę przed siebie w biel drogi, Zawsze jest tam ktoś jeszcze, wędruje przy tobie, Spowity w płaszcz, z zakrytą twarzą. Nie wiem: mężczyzna to czy też kobieta... Przypisy: [ 1 ] MEMRI, Specjalny komunikat. nr 3781 [ 2 ] MEMRI, Specjalny komunikat 3782 Andrzej Koraszewski Były dziennikarz BBC (także wiceszef polskiej sekcji) i współpracownik paryskiej "Kultury". Z Racjonalistą współpracuje od września 2004 r. Zastępca redaktora naczelnego Racjonalisty. Strona www autora Pokaż inne teksty autora (Publikacja: 25-04-2011) Oryginał.. (http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,1203) Contents Copyright 2000-2011 Mariusz Agnosiewicz
Programming Copyright 2001-2011 Michał Przech Autorem portalu Racjonalista.pl jest Michał Przech, zwany niżej Autorem. Właścicielami portalu są Mariusz Agnosiewicz oraz Autor. Żadna część niniejszych opracowań nie może być wykorzystywana w celach komercyjnych, bez uprzedniej pisemnej zgody Właściciela, który zastrzega sobie niniejszym wszelkie prawa, przewidziane w przepisach szczególnych, oraz zgodnie z prawem cywilnym i handlowym, w szczególności z tytułu praw autorskich, wynalazczych, znaków towarowych do tego portalu i jakiejkolwiek jego części. Wszystkie strony tego portalu, wliczając w to strukturę katalogów, skrypty oraz inne programy komputerowe, zostały wytworzone i są administrowane przez Autora. Stanowią one wyłączną własność Właściciela. Właściciel zastrzega sobie prawo do okresowych modyfikacji zawartości tego portalu oraz opisu niniejszych Praw Autorskich bez uprzedniego powiadomienia. Jeżeli nie akceptujesz tej polityki możesz nie odwiedzać tego portalu i nie korzystać z jego zasobów. Informacje zawarte na tym portalu przeznaczone są do użytku prywatnego osób odwiedzających te strony. Można je pobierać, drukować i przeglądać jedynie w celach informacyjnych, bez czerpania z tego tytułu korzyści finansowych lub pobierania wynagrodzenia w dowolnej formie. Modyfikacja zawartości stron oraz skryptów jest zabroniona. Niniejszym udziela się zgody na swobodne kopiowanie dokumentów portalu Racjonalista.pl tak w formie elektronicznej, jak i drukowanej, w celach innych niż handlowe, z zachowaniem tej informacji. Plik PDF, który czytasz, może być rozpowszechniany jedynie w formie oryginalnej, w jakiej występuje na portalu. Plik ten nie może być traktowany jako oficjalna lub oryginalna wersja tekstu, jaki prezentuje. Treść tego zapisu stosuje się do wersji zarówno polsko jak i angielskojęzycznych portalu pod domenami Racjonalista.pl, TheRationalist.eu.org oraz Neutrum.eu.org. Wszelkie pytania prosimy kierować do redakcja@racjonalista.pl Racjonalista.pl Strona 5 z 5