Napoleon w Elblągu Mateusz Ściślak
P ierwsze wojska Napoleona wkroczyły na teren Elbląga w 1807 roku, a ostatni żołnierze, czyli maruderzy Wielkiej Armii, wracający spod Moskwy opuścili to miasto w 1813 roku. Przez te sześć lat, życie w Elblągu wyglądało zupełnie inaczej. Wiele pomieszczeń, budynków czy instytucji zmieniło swoją rolę. Dla przykładu: opuszczona kamienica przy ul. Św. Ducha została przekształcona w gimnazjum, ponieważ budynek szkolny zamieniono w lazaret *, w szpitalu św. Ducha urządzono piekarnię, a w kościele ulokowano magazyn mąki. Warto jeszcze wspomnieć, że do niemal każdej rodziny dokwaterowano żołnierzy. W sumie w mieście przebywało 12 tys. ludzi i drugie tyle koni. *lazaret- szpital polowy
F rancuzi objęli kontrolą wszystkie kasy publiczne, a także zarekwirowali towary mogące służyć jako prowiant dla wojsk czy paszę dla koni. Z biblioteki gimnazjalnej wywieziono do Paryża 15 najcenniejszych inkunabułów, których do dziś nie udało nam się odzyskać. Napoleon bardzo zadłużył miasto. W 1807 roku dług Elbląga wynosił już 2 miliony talarów. Miasto nie mogło oczywiście wyłożyć ze swojej kasy tak ogromnej kwoty. Wzięta została więc pożyczka w banku w Hamburgu. Weksel gwarancyjny podpisało imiennie 10 rajców miejskich. Jeszcze w roku 1831 dług miasta z tego tytułu wynosił 677 tys. talarów i do końca został spłacony dopiero w roku 1922. C esarz wjechał do Elbląga przez Bramę Berlińską na Wyspie Spichrzów. Pod bramą Bonaparte wysiadł z powozu, wsiadł na podstawionego konia i pojechał w kierunku śródmieścia. Z drugiej strony rzeki zasalutowało mu 20 dział. Wzdłuż trasy przejazdu, która ciągnęła się od ulicy Mostowej i Rzeźnickej do Nowego Rynku, czyli dzisiejszego pl. Słowiańskiego, witały go tłumy mieszczan. Tu i ówdzie rozlegały się mało szczere okrzyki: Niech żyje cesarz!. Cesarza ulokowano w domu Gothilfa Struensee stojącego tam, gdzie dziś znajduje się budynek głównej poczty. Właściciela domu wyrzucono wraz z rodziną, nie zważając na jego wysoką pozycję - był dyrektorem banku i właścicielem fabryki potażu*.
Plan pierwszego dnia pobytu Ranek Po śniadaniu cesarz udzielił audiencji przedstawicielom magistratu*. Spotkanie odbywało się w sztywnej atmosferze i prowadzona była banalna rozmowa o pogodzie oraz okolicach Elbląga. Popołudnie Po południu Napoleon udał na Pole Nowomiejskie, gdzie jego szwagier Joachim Murat demonstrował umiejętności dowodzonej przez siebie kawalerii. Przez kilka godzin kirasjerzy, dragoni, szaserzy i huzarzy prowadzili udawane walki atakując wzdłuż szosy pasłęckiej (tam gdzie dzisiaj ciągnie się ulica Grunwaldzka). Cesarz oglądał pokaz ze szczytu Winnicy. Co prawda daleko stąd było do miejsca manewrów, mino to widok był niesamowity, gdyż można było objąć wzrokiem cały teren zdarzeń. Manewry zwieńczyła wielka parada wojska przed Napoleonem. Wieczór Wieczorem w Zajeździe Niemieckim na Nowym Mieście odbył się bal na cześć Napoleona zorganizowany przez oficerów francuskich na koszt miasta. W pięknie udekorowanym lokalu, stał tron dla cesarza. Tron jednak tego wieczoru pozostał pusty, ponieważ Bonaparte nie przyszedł na bal, zamiast niego przyszli marszałkowie Murat i Berthiere. Zajazd ten po wielu latach zamieniono na pierwszy w Elblągu stały teatr. * Magistrat jest organem wykonawczym władz miejskich. *Potaż: http://portalwiedzy.onet.pl/99587,,,,potaz,haslo.html W kwietniu i w maju 1807 roku siedzibą Napoleona był pałac w Kamieńcu niedaleko Susza. Z tego miejsca Bonaparte wydawał rozkazy. W pałacu prowadził rozmowy wagi państwowej, grywał też często w karty. Często jego partnerem był twórca Mazurka Dąbrowskiego gen. Józef Wybicki, który był odpowiedzialny wtedy za zaopatrzenie francuskiej armii w artykuły pierwszej potrzeby. Przez pierwsze trzy tygodnie w Kamieńcu przebywała niedawno poznana w Warszawie kochanka Cesarza, Maria Walewska. Do Napoleona przychodziła delegacja
elbląskiego magistratu z prośbą o zmniejszenie obciążeń wynikających z pobytu wojska francuskiego, elblążanie nic jednak nie wskórali. Do obowiązków cesarza należało też kontrolowanie wojsk kończących kwatery zimowe. Taki był powód jego pierwszej wizyty w Elblągu w dniach 8-9 maja 1807 roku. Pałac w Kamieńcu P Maria Walewska odsumowując, pobyt Napoleona i jego wojsk był wielkim obciążeniem finansowym dla Elbląga i ciosem w jakość życia w nim. Ciężko było ubłagać Cesarza o zmniejszenie kosztów utrzymania stacjonującej tu armii. Suma na jaką Elbląg się zadłużył była spłacana przez 109 lat!
Przypisy http://www.info.elblag.pl/16,5613,napoleon-w-elblagu.html, 17.06.2013r. http://elblag.2lo.elblag.pl/historia/napoleon/index.html, 17.06.2013r. http://elblag.2lo.elblag.pl/historia/napoleon/maj.html, 17.06.2013r. http://www.portel.pl/artykul.php3?i=23714, 17.06.2013r. Redakcja: Jarosław M. Gruzla