Śpiewnik Teksty autorstwa Adriana Nafalskiego Zapraszamy na stronę zespołu www.thekingsoftime.manifo.com
Cisza 1 Zamknięty w ciszy szukam słów By opisać czas który trawa Który trawa, który trawa. Dlaczego ta cicha noc Nie podpowie mi słów Bym opisać mógł Swój czas /x2 2 Co dzień przed snem Wspominać chcę najlepszą z chwil Aby już nigdy nie bać się i dale żyć I tak nad sobą zamyślony Zamykam wzrok Nie przeraził mnie mrok, dał sen A kiedy rankiem otworzę oczy to okaże się, Że pozostałem w śnie i trwam Pozostałem w śnie i już
Zabić niecierpliwość 1 Z niecierpliwości przelewa się strach Przez który tracę wszystkie szanse Nie wiem co robię nie czuję myśli Popadam w bezdenną otchłań Niech los da mi nadzieje Niech zniszczy niecierpliwości głód Chcę znowu na nowo uwierzyć w cud A kiedy swój los spotkam Wykrzyczę prosto w twarz mu Że życie o wiele łatwiej ułożyć mógł 2 Więc teraz zabić niecierpliwość pragnę Niech poczuje, co czułem ja Gdy w gorszej chwili byłem jak palec sam Pragnę zagłuszyć ciszę słów
Mój Azyl 1 Od paru dni nie mam kropli sił Przez kilka słów poczułem się jak pył Naprawdę chcę naprawić ten ból Nie jestem zły nie ulegnę jak Ty 2 Dlaczego znów nie chcesz wierzyć mi Chcesz czuć mój ból otrzeć gorzkie łzy I choćbym sam chciał zmienić się To resztki zła odbiorą mi Ciebie Odnajdę Azyl w nim mam swój dom Nie odbieraj mi go, nie odbieraj mi go /x2 3 Od samych słów zmienia się ten świat Więc zadbaj bym nie zniszczył go Wiem, że wśród gwiazd mam swój dom To właśnie w nim odnajdziesz mnie
Ocalenie 1 Wciągnięty w poplątanie Niewiarygodny dla świata Zostałem sam, Nie znajdę drogi W pułapce zastawionej Przez wszelkie błędy czasu W zaklętej ciszy pozostawiony. Pomiędzy mną a światłem Ogromna przepaść cienia Pozostał strach i nadzieja Pomiędzy mną a światłem Nie słyszę słów człowieka Który przyniósł ocalenie Przez wieczne intryg słowa Przez bladych spraw nałogi Odkrywam źródło swoich obaw Przez skryte bólu słowa Przez utracone skrzydło Nie wzbiję się nad przepaść cienia.
Sam 1 Od dziś nie wiem Co będzie dalej Przeobraził sie los Kiedy nową szansę dostane By znaleźć swój kąt Pozostaję sam w pustej przestrzeni Tylko jasność barw trzyma mnie tu Naprawdę nie wiem czy coś się zmieni Jednak jestem, trwam i żyję wciąż Pozostanie kilka słów Nic więcej Kilka marnych chwil Zapisanych na papierze wspomnień /x2 Od narodzin odrzucani Dosięgamy zła Dlaczego świat zbłądził tak Dlaczego ja zwątpiłem znów Pozostaję sam w pustej przestrzeni Tylko jasność barw trzyma mnie tu Naprawdę nie wiem czy coś się zmieni Jednak jestem, trwam i żyję wciąż
Nie trać szans 1. Już od paru dni jest ze mną niedobrze Czuję strach i gniew Już straciłem sens a życie nie jest proste Pora wstać by odbudować siebie Marzenia jedno a życie drugie Nie trać szans by siebie zrozumieć A gdyby poszło coś nie tak Wtedy wstań i walcz Teraz sam na sam ze swymi marzeniami Czuję się źle Ciągle sam na sam ze swoją samotnością Po co żyć gdy nie da szczęścia nic
Jak cichy deszcz Niechaj zło odejdzie w cień Niech stanie się tak jak chce Niech zło przeminie jak cichy deszcz Dosyć mam smutku deszczu łez Nastaje kres szarych dni Niech noc zamieni je w piękne sny 3. Więc tak strudzeni dźwigamy bagaże Wszystkich naszych win Zamiast być tak blisko marzeń Opadamy z sił Więc teraz my strudzeni ludzie Prosimy mądry los Niech nam choć trochę pomoże Zamieni zły dzień w noc 1. Dawniej chodziłem jednymi ścieżkami Wydeptanymi przez los A wszyscy byli tacy sami Nie poddawali się wciąż I czemu ludzie zaczęli walkę Nawzajem niszcząc się Nie potrafili trwać razem z sobą Nawzajem wspierać się A teraz los dał nam drugą szansę Aby pojednać się Aby trwać znowu razem Nawzajem kochać się Lecz czemu ciągle zaślepieni Szukamy w sobie zła I tak na zawsze zagubieni Będziemy sięgać dna
To co było 1. To co było nie powtórzy się To co miałem nie powróci już. Co widziałem zniknęło gdzieś Wszystko zmienia się i inne jest. W pamięci zawsze mam To czym obdarzył mnie los. W myślach mych jest świat Który prosty był mój własny. Zawsze chciałem opanować strach, Zniszczyć lęki, które dzielą nas. Dzięki tej sile zwyciężam zło Mam w sobie moc i zrobię to. W pamięci zawsze mam To czym obdarzył mnie los. W myślach mych jest świat Który prosty był mój własny.
Cały mój świat to Ty 1. Marzeń blask, nadziei świt Jesteśmy razem tylko ja i Ty Piękno gwiazd i magia słów Sprawia że chcę być przy Tobie znów Są w moim życiu takie chwile W których o nas myślę tyle Więc gram i piszę dla Ciebie Kocham Cię i tego nie zmienię Nie wiem co planuje los Nie wiem która świeci dla nas z gwiazd Jednak wiem jedynie że Cały mój świat to Ty Są w moim życiu takie chwile W których o nas myślę tyle Więc gram i piszę dla Ciebie Kocham Cię i tego nie zmienię.
Razem 1. Zawsze kiedy płaczesz Bardzo przykro mi Przepraszam za wszystkie Pomylone dni Samo to że jesteś Daje życiu sens Proszę Ciebie zostań Jesteś tlenem mi Twoją obecnością Zawsze cieszę się Mimo wielu sprzeczek Strasznie Kocham Cię, Kocham Cię Znowu widzę Ciebie W pięknych oczach Twych W Twoim sercu mieszkam Bo tu dobrze mi Chce krzyknąć że Kocham Lecz to dobrze wiesz Razem już na zawsze Bo tak łatwiej jest
Dlaczego? 1. Kto z was powie mi dlaczego? Skłócony z przeszłością Nowych szukam dróg Każdy z nas choć raz w swoim życiu Krzykną dlaczego ja Dlaczego ja Dlaczego? Pomimo tylu wspomnień Nie mogę zapomnieć zła Dlaczego? Gdy los wyciąga ręce Chcę więcej od tego co dał Dlaczego? Nie możesz mnie wyręczyć W tym co mnie męczy co dnia Dlaczego? Ja! Ktoś znów przyniósł mi nadzieję Lecz ta to upadek, który trwa Bez perspektyw, planu i nadziei Krzyczę dlaczego ja?! Dlaczego ja?