POLICY PAPERS. Nr 23/2009. Warszawa, sierpień 2009. Rafał CIASTOŃ



Podobne dokumenty
FAE Policy Paper nr 22/2014. Koniec Traktatu INF? Rafał CIASTOŃ. Warszawa, Strona 1

Arrow III ostatnie piętro izraelskiej Missile Defense

ATOMOWA PIĘŚĆ PARYŻA

IZRAEL CICHE MOCARSTWO NUKLEARNE

OBRONIĆ WSCHODNIĄ FLANKĘ. AMERYKAŃSKA DOKTRYNA NUKLEARNA ODPOWIEDZIĄ NA ISKANDERY [ANALIZA]

UZASADNIENIE. Potrzeba i cel związania się RP Umową oraz Protokołem

PREZENTACJA IRAŃSKIEGO POTENCJAŁU MILITARNEGO

POLICY PAPERS EGIDA ZAMIAST TARCZY? POLSKA BEZ TARCZY. Nr 29/2009. Rafał CIASTOŃ

Dyslokacja systemu THAAD w Korei Płd. cele i możliwe skutki

AMERYKANIE MODERNIZUJĄ GŁOWICE. BROŃ JĄDROWA PONOWNIE PRIORYTETEM [ANALIZA]

RAKIETY TOMAHAWK W REDZIKOWIE? ROSJANIE OSKARŻAJĄ

Chińska triada nuklearna

Nr 11/2009. Warszawa, kwiecień Rafał CIASTOŃ CHIŃSKIE SIŁY STRATEGICZNE

Program rakietowy Korei Płn. nowe fakty (i mity)

Traktat Lizboński a struktury wojskowe UE

Historisch-technisches Informationszentrum.

DIAMENTOWA TARCZA. JAPOŃSKI SYSTEM OBRONY ANTYRAKIETOWEJ

ROSYJSKA RAKIETA STEALTH BUDZI OBAWY AMERYKANÓW. CZY SŁUSZNE? [OPINIA]

UWARUNKOWANIA KINEMATYCZNE OBSERWACJI POCISKÓW BALISTYCZNYCH

Znaczenie punktu wsparcia logistycznego w Tartusie dla Federacji Rosyjskiej

TRANSSEKTOROWY CHARAKTER CYBERBEZPIECZEŃSTWA:

NOWE SYSTEMY ELEKTRONICZNE ARMII ROSYJSKIEJ

Bezpieczeństwo ' polityczne i wojskowe

Rola US Navy w strategii arktycznej USA

Projekt Sarmatia szanse i zagrożenia

Nr 13/2009. Warszawa, kwiecień Tomasz OTŁOWSKI. IZRAEL vs. IRAN GEOPOLITYCZNE DETERMINANTY KONFLIKTU

CHINY NOWY WYMIAR SZTUKI WOJENNEJ?

1.01. Kosmiczna mapa mieci 1.02.

CO DALEJ Z UKŁADEM START?

NOWA STRATEGIA ENERGETYCZNA UE

Broń przciwlotnicza wojsk lądowych. Zestawy rakietowe GROM. Artykuł pobrano ze strony eioba.pl

Polski Wielowarstwowy System Naziemnej Obrony Przeciwlotniczej

ROSYJSKA ARMIA ROZPOCZYNA BUDOWĘ TARCZY ROSJI [ANALIZA]

IRAŃSKI PROGRAM RAKIETOWY ZAGROŻENIE DLA ZACHODU?

Techniczne i wojskowe aspekty zwalczania nowoczesnych rakiet balistycznych klasy SS-26 Iskander

Francuska odpowiedź na zagrożenia lotnicze i balistyczne

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ

Deklaracja szczytu NATO o zdolnościach obronnych

Syria zaangażowanie USA jako zmiana sytuacji strategicznej

Europejska Wspólnota Energetyczna. Szanse dla gospodarki i perspektywy zmian.

AMERYKAŃSKI BOMBOWIEC PRZYSZŁOŚCI

Rosyjska taktyczna broń jądrowa straszak czy realne zagrożenie dla Europy?

WIELOWYMIAROWOŚĆ (KOMPLEKSOWOŚĆ) CYBERBEZPIECZEŃSTWA

Departament Bezpieczeństwa Międzynarodowego ul. Karowa 10, Warszawa tel , faks

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ

Relacje Gruzja NATO a wzrost napięcia na Kaukazie. Piotr A. MACIĄŻEK. FAE Policy Paper nr 12/2012. Warszawa, Strona 1

STRATEGICZNE FORUM BEZPIECZEŃSTWA STRATEGIA BEZPIECZEŃSTWA NARODOWEGO RP

Północnokoreańska próba jądrowa kolejny humbug czy kamień milowy?

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ

TRZY DEKADY TOMAHAWKÓW [ANALIZA]

POLICY PAPERS. DNIESTR KARYKATURA śelaznej KURTYNY. Piotr A. MaciąŜek. Nr 19/2011. Warszawa, 30 czerwca 2011 roku

FAKTY NA TEMAT OFERTY RAYTHEON DOTYCZĄCEJ SYSTEMU PATRIOT DLA POLSKI

Spis treści. Wprowadzenie. I. KSZTAŁCENIE OBRONNE MŁODZIEśY W POLSCE (TRADYCJE I WSPÓŁCZESNOŚĆ)

ATOMOWE ODSTRASZANIE. OPCJA DLA POLSKI?

Modernizacja floty okrętów podwodnych Indii

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ WZROST POCZUCIA ZAGROŻENIA TERRORYZMEM W ZWIĄZKU Z OBECNOŚCIĄ POLSKICH ŻOŁNIERZY W IRAKU BS/106/2003

Pakistan w stronę nuklearnej triady?

70 lat później Jak Polacy oceniają stosunki polsko-niemieckie i niemiecką politykę europejską?

Koncepcja strategiczna obrony obszaru północnoatlantyckiego DC 6/1 1 grudnia 1949 r.

TRANSATLANTIC TRENDS POLAND

AL-KAIDA A REWOLUCJA W EGIPCIE

FAE Policy Paper nr 19/2014. Globalne uderzenie. Rafał CIASTOŃ. Warszawa, Strona 1

KAUKASKI KONCERT MOCARSTW

Przemyślenia na temat polityki wobec Rosji

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ

PO Kapitał Ludzki wsparcie takŝe dla przedsiębiorców

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ

Czym fascynuje, a czym niepokoi energetyka jądrowa?

NOWY WYMIAR ROSYJSKIEJ BLISKIEJ ZAGRANICY

Rozszerzony System Obrony Powietrznej Średniego Zasięgu (MEADS)

NATO a problem bezpieczeństwa energetycznego

BEZZAŁOGOWE PLATFORMY LĄDOWE W ZADANIACH ZABEZPIECZENIA INŻYNIERYJNEGO DZIAŁAŃ BOJOWYCH

REBELIA HEZBOLLAHU W LIBANIE PYRRUSOWE ZWYCIĘSTWO IRANU?

Indie vs. Pakistan nuklearna rywalizacja

narodowej podczas uroczystego podpisania umowy na realizację I etapu programu WISŁA.

Niedźwiedzie wiecznie żywe. Rosja modernizuje bombowce strategiczne

Warszawa, dnia 29 maja 2014 r. Poz. 702

Biuletyn Międzynarodowy Instytutu Nauk Politycznych i Stosunków Międzynarodowych Uniwersytetu Jagiellońskiego

Warszawa, dnia 30 maja 2017 r. Poz. 1045

Życie młodych ludzi w państwie Izrael

RAKIETOWY BASTION POKAZUJE KŁY W ARKTYCE [ANALIZA]

ZEWNĘTRZNE I WEWNĘTRZNE WARUNKI BEZPIECZEŃSTWA RP. Opracował: Krzysztof KACZMAR

EUROSATORY 2018: GLSDB BOMBA ZRZUCANA Z ZIEMI

Siły strategiczne Federacji Rosyjskiej

SIŁY JEDYNĄ SZANSĄ NA POWSTRZYMANIE NUKLEARYZACJI IRANU?

Współczesne koncepcje rachunkowości zarządczej. prowadzenie dr Adam Chmielewski

Ocena integracji środowiska żołnierzy Narodowych Sił Rezerwowych 2013

POLSKO-KOREAŃSKI CZOŁG PRZYSZŁOŚCI

INFORMACJE OGÓLNE. Strona 1

Nr 9/2009. Warszawa, marzec Tomasz OTŁOWSKI PERSPEKTYWY DALSZEGO WZROSTU POZYCJI GEOPOLITYCZNEJ IRANU

Warszawa, lipiec 2009 BS/108/2009 ŚWIATOWA OPINIA PUBLICZNA O POLITYCE STANÓW ZJEDNOCZONYCH I OPERACJI NATO W AFGANISTANIE

PRZECIWLOTNICZE BATERIE DLA US ARMY W EUROPIE. BAZA W REDZIKOWIE ZGODNIE Z PLANEM

Rozdział I Postanowienia Ogólne

8.1. KRAJOWE I MIĘDZYNARODOWE PROGRAMY PROMUJĄCE ROZWÓJ ZRÓWNOWAśONY, INTEGRACJĘ I WSPÓŁPRACĘ MIĘDZYNARODOWĄ

OPERACJE ZAGRANICZNE W STRATEGII I DOKTRYNIE RP

Organizacja Traktatu Północnoatlantyckiego, (ang. North Atlantic Treaty Organization, NATO; organizacja politycznowojskowa powstała 24 sierpnia 1949

NajwyŜsza Izba Kontroli Delegatura w Łodzi

WOJNA W AFGANISTANIE STRACONE SZANSE NA SUKCES?

Izrael jako cybermocarstwo

CAMM - BRYTYJSKIE RAKIETY DLA SYSTEMU NAREW? [ANALIZA]

Transkrypt:

POLICY PAPERS Nr 23/2009 Warszawa, sierpień 2009 Rafał CIASTOŃ HOMA MUR NA IZRAELSKIM NIEBIE Proliferacja technologii balistycznych sprawia, iŝ coraz więcej państw pracuje obecnie nad systemami zdolnymi do zwalczania tego rodzaju rakiet. Poza Stanami Zjednoczonymi są to m.in. Japonia, Korea Południowa, Indie oraz Izrael. Wszystkie one są zagroŝone atakiem ze strony swoich mniej lub bardziej przewidywalnych i stabilnych sąsiadów. W szczególnie niekorzystnej sytuacji znajduje się Izrael, któremu reŝim Islamskiej Republiki Iranu wręcz odmawia prawa do istnienia. Trochę historii Izraelczycy rozpoczęli prace nad pociskiem Arrow w końcu lat 80-tych ubiegłego stulecia, po przystąpieniu ich kraju do Strategicznej Inicjatywy Obronnej R. Reagana. Do intensyfikacji wysiłków zmusiły ich irackie rakiety, spadające na izraelskie miasta podczas pierwszej wojny w

Zatoce Perskiej (1990-1991). Rozmieszczone wówczas naprędce przez Amerykanów wyrzutnie Patriot PAC-2 okazały się niewystarczająco skuteczne nawet przeciw prymitywnym w gruncie rzeczy irackim SCUD-om (Patrioty tej wersji to broń przede wszystkim przeciwlotnicza), a ich niewielki zasięg wymuszał instalację nawet kilku baterii wokół bronionego obszaru. Poczucie bezradności wobec nowego rodzaju ataku sprawiło, iŝ program National Defense System, w ramach którego rozwijano projekt Arrow, stał się jednym z priorytetów izraelskiej polityki obronnej. Aby koordynować jego rozwój, w strukturach Ministerstwa Obrony powołano Israel Missile Defense Organization, a w jej ramach Zarząd Homa (hebr. mur ; tą nazwą opatrzono następnie cały projektowany system). Pierwszy test systemu Arrow odbył się jeszcze w 1990 roku, dwa lata później rozpoczęto juŝ pracę nad nowym pociskiem, oznaczonym Arrow II, którego pierwsze odpalenie miało miejsce w sierpniu 1995 r. Do momentu uzyskania przez pierwszą baterię antyrakiet gotowości operacyjnej (17 października 2000 r.), przeprowadzono kolejnych osiem testów, z których siedem zakończyło się sukcesem. Komponenty systemu W skład Homy wchodzą: - pocisk Arrow II; - radar kontroli ognia Green Pine; - Citron Tree bojowe centrum zarządzania, dowodzenia, kontroli, komunikacji i rozpoznania- BMC 3 I (Battle Management, Communication, Commad, Control and Intelligence); - oraz Hazelnut Tree - centrum kontroli odpaleń. Rakieta Arrow II jest dwustopniowym pociskiem na stały materiał pędny, o długości 7m i masie 1,3 t. Jego zasięg wynosi ok. 90-100 km, pułap zwalczanych celów waha się w dość szerokim przedziale pomiędzy 50 a 8 km, dzięki czemu w przypadku gdy pierwszy interceptor chybia, system ma czas na wystrzelenie kolejnego. W przeciwieństwie do PAC-3, THAAD-a czy GBI, Arrow nie musi bezpośrednio trafić w cel aby go zniszczyć, wyposaŝony jest bowiem w tradycyjną głowicę fragmentującą, a nie głowicę kinetyczną (hit-to-kill). Odpalany jest z ruchomej wyrzutni pionowego startu, przewoŝącej sześć rakiet. Green Pine to pracujący w paśmie L mobilny radar, wyposaŝony w antenę z aktywnym skanowaniem fazowym. Pełni on podwójną rolę: stacji wczesnego ostrzegania (dzięki niemu Izraelczycy mogą śledzić odpalenia rakiet balistycznych w regionie Bliskiego Wschodu) oraz typowego radaru naprowadzania antyrakiet. Jego zasięg szacowany jest na 500 km. 2

Głównymi zadaniami Citron Tree są: tworzenie na podstawie informacji przekazywanych przez radar Green Pine i inne elementy systemu obrony powietrznej obrazu ataku balistycznego, kreowanie i realizowanie planu obrony przed nim, przewidywanie miejsca trafienia wrogiej rakiety (w razie jej przedarcia się przez system obrony) oraz opracowywanie raportów po przechwyceniu celu przez Arrowa. System moŝe naprowadzać jednocześnie 14 interceptorów. Citron Tree to równieŝ centrum symulacyjno-treningowe. Hazelnut Tree pełni rolę interfejsu pomiędzy Citron Tree, od którego odbiera komendy, a wyrzutniami Arrow ów, do których je przekazuje. MoŜe obsługiwać jednocześnie osiem wyrzutni (tyle teŝ maksymalnie znajduje się w składzie jednej baterii). Do dnia dzisiejszego Izrael rozmieścił dwie baterie antyrakiet. Jedna z nich rozlokowana jest w Palmachim, niedaleko Tel Awiwu, druga w Ein Shemer, w pobliŝu Hadery, w kaŝdej z nich ma się docelowo znaleźć sto pocisków. Dla zapewnienia bezpieczeństwa południowej części kraju od kilku lat planowano tam rozmieszczenie trzeciej baterii, obecnie mówi się takŝe o czwartej, która miałaby chronić głównie kompleks jądrowy w Dimonie na pustyni Negev. ZagroŜenia Jak juŝ wspomniano, w chwili obecnej głównym źródłem niepokoju w Tel Awiwie pozostaje Iran, wraz z jego programem nuklearnym oraz szybko unowocześnianym i rozbudowywanym arsenałem rakiet balistycznych. Niestety, niemoŝliwym jest jednoznaczne i wiarygodne określenie irańskiego potencjału w tej dziedzinie, gdyŝ kraj ten prowadzi tu celową politykę dezinformacji. I tak np. 22 września 2007 r., podczas parady w Teheranie zaprezentowano rzekomo nowy typ pocisku Ghadr-1, nominalnie o zasięgu 1800 km. JednakŜe w ocenie izraelskich i amerykańskich ekspertów była to rakieta balistyczna Shahab-3, z zamontowaną głowicą wcześniejszej wersji. To właśnie pociski typu Shahab-3 stanowią obecnie trzon arsenału jednostek rakietowych Pasdaranu (Korpusu StraŜników Rewolucji Islamskiej), a ich liczba szybko wzrasta. Wg szacunków wywiadowczych na początku 2008 r. w linii znajdowało się ok. 30 rakiet, pod koniec roku ich liczba sięgnęła stu. Jeśli skala produkcji nie uległa zmianie, do chwili obecnej moŝe to być ok. 150 sztuk. Zasięg tych pocisków pozostaje niedoprecyzowany, z reguły podaje się przedział 1800-2000 km, jednak wg raportu Iran s Nuclear and Missile Potential, opracowanego przez Instytut East - West, z głowicą o masie 1 tony zasięg tej rakiety wynosi jedynie 930 km. Autorzy cytowanego raportu zauwaŝają równieŝ, iŝ pojawiające się od czasu do czasu informacje o kolejnych wersjach pocisków rodziny Shahab, oznaczonych kolejnymi numerami 4, 5 i 6, o zasięgu szacowanym na 5-6 tys. km, nie są poparte Ŝadnymi dowodami. W chwili obecnej naleŝy je traktować jedynie jako elementy wspomnianej gry dezinformacyjnej. RównieŜ pocisk Safir, 3

który 2 lutego b.r. wyniósł na orbitę pierwszego irańskiego satelitę, nie wydaje się stanowić nowego rodzaju zagroŝenia. Masa orbitowanego wówczas satelity Omid to zaledwie 27 kg, z kolei masa przeciętnej głowicy bojowej to co najmniej kilkaset kilogramów silniki Safira nie są w stanie wynieść takiego ładunku. Rzeczywiście, nie ma obecnie podstaw do przypuszczeń, iŝ Iran dysponuje seryjnie produkowanym pociskiem o zasięgu większym od Shahaba-3, jednak wydaje się, Ŝe w ostatnich miesiącach udało mu się dokonać czegoś innego. Shahaby wszystkich wersji to jednostopniowe pociski na ciekły materiał pędny, wywodzące się konstrukcyjnie od radzieckich SCUD ów i ich północnokoreańskich pochodnych. Być moŝe Ghadr-1 miał być nie ich następcą, a jedynie próbą pójścia o kolejny krok naprzód pociskiem dwustopniowym, przy czym drugi stopień posiadał juŝ silnik na paliwo stałe. W tym samym czasie, według doniesień irańskich, testowany był równieŝ pocisk o nazwie Ashura: w jego wypadku obydwa stopnie miały być napędzane paliwem stałym. Ani Ghadr, ani Ashura nie trafiły do produkcji, jednak prawdopodobnie (?) pochodną tego drugiego jest właśnie Sejil, którego pierwszy test miał miejsce w listopadzie ubiegłego roku. W maju tego roku przeprowadzono test jego kolejnej wersji oznaczonej juŝ Sejil-2, przy czym wydaje się, iŝ wprowadzone w międzyczasie modyfikacje dotyczyły głównie układu naprowadzania. UŜycie w rakietach paliwa stałego niesie ze sobą szereg korzyści. Przede wszystkim moŝe ono pozostawać w zbiornikach latami, w przypadku paliwa ciekłego koniecznym jest natomiast oddzielne składowanie i napełnianie zbiorników przed startem, co znacząco wydłuŝa całą procedurę i stanowi cenną informację dla przeciwnika, świadczącą o zwiększeniu stopnia gotowości bojowej sił rakietowych. Ponadto paliwo stałe jest teŝ bardziej wydajne, dzięki czemu uŝywając go łatwiej moŝna zwiększyć zasięg pocisku. Data ostatniego testu najnowszej irańskiej rakiety nieprzypadkowo zbiegła się z terminem wizyty w Stanach Zjednoczonych premiera Izraela Benjamina Netanjahu i jego pierwszego spotkana z Barakiem Obamą. W chwili obecnej trudno powiedzieć, czy Iran zdecydował/ zdecyduje się na seryjną produkcję Sejil-2, czy teŝ wymagają one jeszcze dodatkowych udoskonaleń (pomimo deklaracji ministra obrony Iranu Mustafy Mohammada Najjara, o ich masowej produkcji, produkcja Shahabów moŝe świadczyć o konieczności dalszego dopracowania Sejila). Nie ulega jednak wątpliwości, iŝ tego rodzaju pocisk balistyczny jest juŝ w zasięgu Irańczyków i w niedalekiej przyszłości trafi do jednostek Pasdaran. Ich ilościowy i jakościowy rozwój to wyzwanie, przed którym stają izraelscy decydenci, odpowiedzialni za rozbudowę i modernizację Homy. 4

Niepewna przyszłość Izrael pracuje obecnie nad pociskiem Arrow III. Jego prędkość, zasięg i pułap mają być wyŝsze niŝ w wypadku obecnie uŝywanej wersji, makietę zaprezentowano podczas tegorocznej edycji Le Bourget. W rozwoju konstrukcji uczestniczą Stany Zjednoczone, które współfinansują projekt (obiecane zostały juŝ fundusze na rok 2010 i choć kwota niespełna 40 mln. USD to zdecydowanie mniej niŝ oczekiwał Tel Awiw, zniknęła groźba skasowania programu), ponadto Boeing współpracuje z IAI w pracach badawczo-rozwojowych. Mówi się, iŝ w ciągu trzech lat pierwsza bateria Arrow III powinna uzyskać gotowość operacyjną (warto jednak zauwaŝyć, iŝ identyczne zapewnienia moŝna było usłyszeć w roku ubiegłym). Nowy pocisk nie wyprze z linii starszej wersji, obydwa mają być równolegle w uŝyciu, co pozwolić ma na stworzenie wielowarstwowego systemu antybalistycznego, zdolnego do przechwycenia wrogiej rakiety jeszcze poza atmosferą (powyŝej pułapu 100 km). Do współpracy z nowymi pociskami opracowywana jest udoskonalona wersja radaru - Super Green Pine (albo Great Pine), jednak od jesieni ubiegłego roku na pustyni Negev stacjonuje juŝ amerykański radar pracujący w paśmie X, który dzięki swojemu zasięgowi i zdolności identyfikacji nawet niewielkich celów (wg zapewnień producenta: nawet wielkości piłki futbolowej) znacząco podnosi moŝliwości Homy. Ta ostatnia cecha nabiera szczególnego znaczenia w świetle ukraińskich informacji o sprzedaŝy Teheranowi w 2001 r. dwunastu rakiet manewrujących powietrze-ziemia Ch-55, o zasięgu 3000 km. Jest to idealna broń pierwszego uderzenia ze względu na niską trajektorię lotu i niewielką skuteczną powierzchnię odbicia (SPO) trudno je wykryć, co za tym idzie mogą zostać uŝyte do wyeliminowania ośrodków dowodzenia w pierwszej fazie konfliktu. Oczywiście moŝna je wyposaŝyć równieŝ w głowice jądrowe Stany Zjednoczone próbowały (i ciągle próbują) przekonać Izrael do rezygnacji z rozwoju Arrowa III, w zamian proponując lądową wersję SM-3 (THAAD jest zdecydowanie mniej atrakcyjny z punktu widzenia Tela Awiwu). Jeśli jednak program rodzimego pocisku nie napotka znaczących trudności, powodujących duŝe opóźnienia w jego wdroŝeniu, będzie on dalej rozwijany. SM-3 jest traktowany jako swoisty system rezerwowy. Jeszcze w tym roku mają odbyć się wspólne amerykańsko-izraelskie ćwiczenia antyrakietowe (Juniper Cobra), podczas których testowane mają być wszystkie trzy systemy (tj. Arrow-II, Aegis BMD z pociskiem SM-3 i THAAD). Ich celem będzie głównie sprawdzenie moŝliwości wzajemnej współpracy systemów, tj. wymiany danych między nimi (właśnie zakłócenia łączności były przyczyną przerwania testu Arrowa, który odbywał się w lipcu br. na Pacyfiku). 5

Obrona antyrakietowa to dla Izraela obecnie kwestia być albo nie być. Z tego teŝ powodu kraj ten wkłada tyle wysiłku w rozwój projektów Homa, Iron Dome i David s Sling (zadaniem dwóch ostatnich jest niszczenie wystrzeliwanych z terytorium Autonomii Palestyńskiej i płd. Libanu niekierowanych rakiet odpowiednio rodziny Kassam i Katiusza). Trwają równieŝ prace nad systemem Nautilius, który zakłada uŝycie wiązki laserowej do niszczenia zarówno rakiet niekierowanych jak i balistycznych (bliskiego i średniego zasięgu) w końcowej fazie ich lotu, a takŝe systemami zdolnymi do zwalczania wrogich rakiet tuŝ po starcie zakładane jest uŝycie UAV Moab, z pokładu którego odpalane mają być rakiety klasy powietrze-powietrze. Nie naleŝy teŝ zapominać o bateriach PAC-2. Parasol antyrakietowy ma być więc wielowarstwowy, co zapewnić mu ma maksymalną szczelność. Pomimo faktu dysponowania bronią jądrową Izraelczycy obawiają się, iŝ jeśli w jej posiadanie wejdzie takŝe Iran, moŝe on pokusić się o unicestwienie państwa Ŝydowskiego, nawet za cenę naraŝenia się na odwet. Obawy te niedawno potwierdził w swojej wypowiedzi, nieuchodzący przecieŝ za jastrzębia, były prezydent Iranu Akbar Hashemi Rafsanjani. Stwierdził on, iŝ Izrael nie przetrwałby ataku jego kraju, podczas gdy straty Iranu, jakkolwiek znaczne, nie byłyby śmiertelne. Wynika to z prostego faktu, iŝ obszar Izraela to nieco ponad 22 tys. km 2, ludność - niespełna 7,5 mln., a ponad 90% populacji skupione jest w obszarach miejskich (40% w Jerozolimie, Tel Awiwie i Hajfie - miastach zajmujących zaledwie 7% powierzchni kraju), w pobliŝu nich ulokowane są takŝe główne bazy wojskowe. Uderzenie w te ośrodki bronią masowego raŝenia oznaczałoby koniec państwowości izraelskiej. Iran to z kolei 1,65 mln km 2 powierzchni i 65 mln ludności, z czego na obszarach miejskich ok. 54% (ok. 16% w pięciu największych miastach). Rozproszenie skupisk ludności, centrów gospodarczych, instalacji militarnych i jednostek wojskowych uodparnia je na atak. Co więcej, tradycyjne szyickie podejście do śmierci, kult męczeństwa i wynikająca z niego gotowość poświęcenia własnego Ŝycia to diametralna róŝnica w stosunku do światopoglądu ludzi judeochrześcijańskiego kręgu kulturowego. To, czego brakuje Izraelowi, to głębia strategiczna i po części uwarunkowany tym brak zdolności zadania tzw. drugiego uderzenia nuklearnego (Tel Awiw stara się zmienić tę sytuację, prawdopodobnie trzy okręty podwodne klasy Dolphin są przystosowane do przenoszenia rakiet manewrujących z głowicami jądrowymi), dlatego teŝ doktryna obronna tego kraju kładzie główny nacisk na odstraszanie, a w wypadku gdy to zawiedzie szybkie przeniesienie konfliktu na teren przeciwnika i równie szybkie i zdecydowane rozgromienie jego sił. Podstawowym załoŝeniem polityki obronnej Izraela jest niedopuszczenie do wejścia w posiadanie broni jądrowej przez jakikolwiek kraj muzułmański regionu Bliskiego Wschodu. Wspomniany wyŝej brak moŝliwości 6

drugiego uderzenia mógłby się okazać w takim wypadku koronnym argumentem za wykonaniem przez ten kraj uderzenia wyprzedzającego. Tak, jak stało się to w 1981 roku, gdy izraelskie samoloty zbombardowały iracki ośrodek nuklearny w Osiraku, czy w 2007 roku, gdy Izraelczycy zaatakowali syryjską instalację jądrową w Dayr az-zawr. Czy tego rodzaju scenariusz moŝliwy jest w odniesieniu do Iranu? Bez wątpienia brany jest pod uwagę, jednak jego realizacja byłaby o wiele trudniejsza. Przede wszystkim ewentualne cele znajdują się znacznie dalej, poza tym są rozproszone, część z nich ukryta jest w zboczach stoków górskich, pod kilkumetrową warstwą skał. Według amerykańskich ocen do zniszczenia ich ładunkiem konwencjonalnym koniecznym byłoby trafienie dwóch kolejno zrzuconych w to samo miejsce bomb burzących, zdolnych do głębokiej penetracji. Nawet jeśli izraelskie rakiety balistyczne Jerycho III uzyskały juŝ gotowość operacyjną, atak nimi i konwencjonalnymi pociskami cruise przenoszonymi przez Dolphiny byłby raczej niewystarczający, mógłby stanowić jedynie preludium, a do akcji musiałoby zostać uŝyte lotnictwo. Autorzy raportu Study on a Possibile Israeli Strike on Iran s Nuclear Development Facilities, opracowanego w Center for Strategic & International Studies obliczają, iŝ do nalotów musiałoby zostać zaangaŝowane 25 samolotów F- 15E, 17 maszyn typu F- 16I oraz 38 samolotów F- 16C, poza tym 5 sztuk KC- 130 H i 4 sztuki B- 700 (powietrzne tankowce). Pozostaje jeszcze problem trasy przelotu, amerykańskiego przyzwolenia na akcję i przełamania obrony powietrznej Iranu (w tym nowopozyskanych rosyjskich systemów typu S-300). KaŜdy kolejny wyprodukowany przez Iran pocisk zdolny do uderzenia odwetowego na cele w Izraelu będzie dodatkowym argumentem przeciw takiej akcji, kaŝda informacja o postępach w programie jądrowym argumentem za. Izraelscy rezerwiści, którzy w razie konfliktu mają obsługiwać poszczególne elementy Homy, od kilku miesięcy spędzają na słuŝbie jeden dzień w tygodniu - do niedawna ten wymóg dotyczył jedynie pilotów. Jeśli izraelski wywiad zdobędzie dowody, Ŝe Irańczycy są o krok od wyprodukowania broni atomowej, kaŝdy scenariusz będzie moŝliwy * * * Rafał Ciastoń pracownik administracji rządowej. Ekspert Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego, członek Zespołu Analiz Fundacji Amicus Europae. Absolwent stosunków międzynarodowych UJ i podyplomowego Studium Bezpieczeństwa Narodowego na UW. Tezy przedstawiane w serii POLICY PAPERS Fundacji Amicus Europae odzwierciedlają wyłącznie poglądy ich autorów. 7

Nadrzędną misją Fundacji AMICUS EUROPAE jest popieranie integracji europejskiej, a takŝe wspieranie procesów dialogu i pojednania, mających na celu rozwiązanie politycznych i regionalnych konfliktów w Europie. Do najwaŝniejszych celów Fundacji naleŝą: Wspieranie wysiłków na rzecz budowy społeczeństwa obywatelskiego, państwa prawa i umocnienia wartości demokratycznych; Propagowanie dorobku politycznego i konstytucyjnego Rzeczypospolitej Polskiej; Propagowanie idei wspólnej Europy i upowszechnianie wiedzy o Unii Europejskiej; Rozwój Nowej Polityki Sąsiedztwa Unii Europejskiej, ze szczególnym uwzględnieniem Ukrainy i Białorusi; Wsparcie dla krajów aspirujących do członkostwa w organizacjach europejskich i euroatlantyckich; Promowanie współpracy ze Stanami Zjednoczonymi Ameryki, szczególnie w dziedzinie bezpieczeństwa międzynarodowego i rozwoju gospodarki światowej; Integracja mniejszości narodowych i religijnych w społeczności lokalne; Propagowanie wiedzy na temat wielonarodowej i kulturowej róŝnorodności oraz historii naszego kraju i regionu; Popularyzowanie idei olimpijskiej i sportu. FUNDACJA AMICUS EUROPAE Al. Przyjaciół 8/5, 00-565 Warszawa, TEL. +48 22 622 66 33, FAX +48 22 629 48 16 www.kwasniewskialeksander.pl e-mail: fundacja@fae.pl 8