Madera 10 rzeczy, które trzeba zrobić na wyspie.

Podobne dokumenty
Muzeum Wieloryba na Maderze

Opis. Zapraszamy na wspólną wyprawę do kwiecistego raju. OGÓLNE INFORMACJE O KRAJU:


Wycieczki fakultatywne z Majorki

Z wizytą u Lary koleżanki z wymiany międzyszkolnej r r. Dzień I r.

Klasy trzecie w Pradze

Drogie Koleżanki i Koledzy,

USA - Wybrzeże Maine z Parkiem Narodowym Acadia

Bałkański Express. Bałkański Express - 6 dni. Podróż autokarem

INCENTIVE NA MALCIE Dzień 1 Dzień 2

Następny dzień rozpoczęliśmy od wizyta w muzeum motoryzacji w Turynie. Później udaliśmy się na stadion Juventusu Turyn. Najbardziej wyczekiwali tej

Integracje Gliwice ul. Basztowa 7

Mechelinki, ul. Morskie Wzgórze

W drodze do Petersburga

WINEBOOK TRAVEL CENTRUM WINA & GOFORWORLD.COM. WŁOCHY 8 13 czerwca 2019

Relacja z pobytu na Majorce

Norwegia - w krainie fiordów

Program. Na kolację pójdziemy do typowej tajskiej restauracji z daniami z całej Tajlandii w tym owoce morza

Na falach Ohridu macedońska wyprawa

Czyli krótki przewodnik po wyspie. Anna Sobczak Coralnotes.com

Pod hiszpańskim niebem

Wieczór Albański. Butrintit i Zamek Lekursi

Windsurfingowy wyjazd rodzinny Chorwacja Lipiec 2016

ERASMUS COVILHA, PORTUGALIA

Oferta. Niezale ne wyjazdy. Nie marnuj czasu. Podró uj tak, jak chcesz.

Propozycja tras rowerowych z Rzeszowa do CTiR w Kielnarowej. opracowanie: mgr Łukasz Stokłosa Katedra Turystyki i Rekreacji

Nadszedł wreszcie upragniony czas wycieczki. Wszyscy nie mogliśmy się doczekać. Agnieszka Kaj i Arek Grześkowiak ciągle odliczali dni do wyjazdu.

Wycieczka do Torunia. Wpisany przez Administrator środa, 12 czerwca :29

Portugalia Wyspa Madera 4 dniowy incentive wieloryby & delfiny. Nr: 1104

W latach miejscowość była siedzibą gminy Tatrzańskiej.

Karpacz zimą Co można robić zimą w Karpaczu z dziećmi? jeździć na sankach, nartach i na desce

Towarzystwo Oświatowe Edukacja - Beskidy klas szóstych. Dzień 1

OPIS TRASY BIAŁEJ ŚW. ANTONIEGO tzw. Szlak Trzech Sanktuariów

WENEZUELA. Oferta indywidualna

! Alesund 2

. MAJORKA. WYLOT WARSZAWA MODLIN JESIEŃ Biuro Podróży Invitatio. Cena pakietu obejmuje:

INCENTIVE NA KUBIE Dzień 1 Dzień 2

. MAJORKA. WYLOT KRAKÓW JESIEŃ Biuro Podróży Invitatio. Cena pakietu obejmuje:

HISZPANIA - j e d e n z najpiękniejszych zakątków Europy kraj słońca, morza i dobrej zabawy

Wycieczka techniczna na Sardynię i Korsykę.

Dnia 26 maja 2014r. odbyła się wycieczka klasy IIIA do Kamienia Pomorskiego, Trzęsacza, Rewala i Kołobrzegu, Pobierowa.

TOUBKAL. Treking w Atlasie Wysokim z wejściem na szczyt Toubkal (4167 m n.p.m)

PĘTLA STRONIE-BYSTRZYCA 78,9 km

Kite BRAZYLIA. wyjazdy kitesurfingowe

Portugalia Wyspa Madera Zagraj w golfa na Maderze. Nr: 1102

OPIS TRASY POMARAŃCZOWEJ ŚW. JANA PAWŁA II

2 MAJA CZWARTEK 3 MAJA PIĄTEK

Odkrywam Muzeum- Zamek w Łańcucie. Przewodnik dla osób ze spektrum autyzmu

WYJAZD DO TURCJI W RAMACH PROJEKTU COMENIUS EURO VILLAGES

Katalog turystyczny WAWEL CUP 37.

Ł AZIENKI K RÓLEWSKIE

Chorwacja HOTEL POSEJDON APARTAMENTY KORKYRA GARDENS HOTEL MARKO POLO HOTEL BORIK HOTEL LIBURNA HOTEL CROATIA ITAKA&GALA

Lotnisko na Maderze nie takie straszne, jak się słyszy

"ODKRYJ BESKID WYSPOWY".

OPIS TRASY POMARAŃCZOWEJ ŚW. JANA PAWŁA II

W krainie Liczyrzepy. Wielkość grupy i cena. Dolny Śląsk osoby 737 zł

STAŻ ZAGRANICZNY MÓJ UDZIAŁ I KORZYŚCI PŁYNĄCE Z UCZESTNICTWA W PROJEKCIE. Autor :Karolina Suda

Zakochaj się w Kubie. Październik 2016

S C.F.

Zamek CHOJNIK w Karkonoszach

PONIEDZIAŁEK, 11 marca 2013

ALPEN TOUR Biuro Turystyczne - Agent info@alpentour.pl, 22/ ,

Kudowa-Zdrój, ul. Lubelska

. Costa BRAVA. WYLOT GDAŃSK. **** 4-gwiazdkowy JESIEŃ Biuro Podróży Invitatio. Hotel MERCURY. Cena pakietu obejmuje:

Kurs metodyczny we Florencji, maj Katarzyna Konik, Iwona Mochocka

FILM - W INFORMACJI TURYSTYCZNEJ (A2 / B1)

Wędrówki odbędą się 8-mego i 10-stego listopada (sobota i poniedziałek).

SPRAWOZDANIE Z POBYTU NA PRAKTYCE STUDENCKIEJ ERAZMUS W FIGUEIRA DA FOZ

i na matematycznej wyspie materiały dla ucznia, pakiet 159, s. 1 KARTA:... Z KLASY:...

Autor: Małgorzata Osica

Mercure KASPROWY ZAKOPANE*** W zimowej stolicy Polski, u podnóża malowniczych polskich Tatr.

Chile- Pustynia Atacama

Dubaj - Sri Lanka TERMIN: r.

Nurkowe wakacje z OCTOPUSEM! CHORWACJA KRK

Sri Lanka - zielona wyspa pachnąca herbatą

Nasza wielka katalońska przygoda, czyli wizyta w szkole Joan Sanpera i Torras w Les Franquesses.

Sprawozdania z wycieczki po Szlaku Piastowskim

Toskania. 28 września 5 października 2019

CN IGEL DIVERS RADOSŁAW KONIECZNY MOBILE:

Ekwador Rejs po Żółwich Wyspach Galapagos

Dzień 1 WARSZAWA. Wylot z Warszawy do Sydney. Przesiadka w jednym z międzynarodowych portów. Dzień 2 - SYDNEY

LUBIN OCZAMI MŁODEGO ROWERZYSTY. Imię i nazwisko autora: MARCEL ŚWIĄTEK Szkoła Podstawowa nr 10 w Lubinie klasa IV e Opiekun autora: Andrzej Olek

Morskie Oko i Czarny Staw pod Rysami

Jedynym wartym zainteresowania punktem wsi są dawne zakłady (zapewne produkcyjne).

Dobry nocleg w Iławie Villa Port

BALI. Przykładowy program wrzesień/październik

ISLANDIA. 28 maja- 2 czerwca 2018

SMOŁDZINO, BEZPOŚREDNIO PRZY LESIE, 11 ATRAKCYJNYCH DZIAŁEK

- Dorota Szylak, II DST

Violet Otieno Catherine Groenewald Aleksandra Migorska Polish Level 4

Warszawa Poczdam Kilonia Skagen Odense - Kopenhaga Ystad Świnoujście Warszawa: 10 do 12 dni 2800 km WYPRAWA DO DANII - SKAGEN

Wycieczka do Karpacza

CHORWACJA HOTEL DUBRAVKA *** nasza propozycja na Lato 2016

Ilość dni: 3. Obszar geograficzny: Mazury Zachodnie. Pory roku: wiosna, lato JAK MAZURY TO TYLKO ZACHODNIE!

"Podbój" Mazur :) Autor (źródło): Danuta Orzołek czwartek, 07 lipca :26 - Poprawiony wtorek, 12 lipca :17

Cienków Niżny, ujście Białej Wisełki i Wylęgarnia Przemysław Borys, , 9:30-13:30

ITALIA IN FERRARI: MILLE MIGLIA

EDK Św. Stanisława Kostki Sulbiny

Transkrypt:

Madera 10 rzeczy, które trzeba zrobić na wyspie. Zastanawiałam się długo, czy stworzyć wpis, w formie rankingu TOP 10? Kilka podobnych znalazłam w sieci ale ponieważ wszyscy uwielbiamy czytać rankingi, sięgamy po polecane i zalecane produkty, to dlaczego nie wykorzystać tego na blogu podróżniczym. Szczególnie, że to swoisty przewodnik, kompendium wiedzy i śmiało mogą wyciągnąć z niego potrzebne informacje ci, którzy planują wyjazd na Maderę. Uważam, że to możliwość zwrócenia uwagi na różnorodność i piękno Madery, dlatego zrobiłam swój własny TOP TEN. Jednocześnie nie narzucając nikomu nic na siłę. To tylko moje odczucia, mój TOP i szanuję każde inne zdanie. Osobiście popełniłam już na początku jeden podstawowy błąd, czyli długość urlopu. Dziś wiem, że powinnam wykupić wypoczynek 2 tygodniowy, a nie 7,5 dnia. Jeśli jesteście tak jak ja zafiksowani na punkcie zwiedzania, podziwiania, przemieszczania się i odkrywania pięknych miejsc to wybierajcie 2 TYGODNIE!!! I gdyby nie był przeszkodą wyjazd na ważny obóz sportowy syna, to wydłużyłabym ten pobyt będąc na miejscu. Dlatego wiem, że wrócimy na Maderę, bo obok tych moich top najlepszych i najciekawszych rzeczy, napisałam 10 tych, na które zabrakło nam czasu, a które śnią mi się po nocach. Zatem jest z czego wybierać! Najważniejsze, aby przed wyjazdem odrobinę się przygotować, poczytać i zaplanować atrakcje. Madera jest zbyt ciekawym miejscem, aby siedzieć tylko przy hotelowym basenie. 10 TOP rzeczy, które trzeba zrobić na Maderze 1. Zwiedzić minimum dwa z wymienionych miast, a najlepiej wszystkie! Funchal, Câmara de Lobos, Porto Moniz, São Vicente, Santana.

Wyselekcjonowałam najważniejsze miasta ze wszystkich urokliwych, które widziałam podczas objazdu wyspy. Na południu warto zobaczyć stolicę wyspy, czyli Funchal. Z każdej strony, gdy się do niej dojeżdża zapiera dech w piersiach, miasto wygląda niesamowicie. Domy, domeczki, hotele jak białe klocki Lego poukładane są na zboczach wzniesień a od oceanu miasto wygląda jak amfiteatr. Wiodą do niego kręte drogi, wiadukty, ronda i autostrada. Autobusem, czy samochodem wszystkie drogi i tak prowadzą do Funchal. Samo historyczne centrum można podzielić na dwie części, tą reprezentacyjna z Katedrą Sé, ratuszem, pomnikiem Piłsudskiego, Jana Pawła II oraz tą uboższą Zona Velha z najstarszą ulicą Santa Maria, wytyczoną w 1430 roku. Funchal to jeszcze piękny port turystyczny, muzea, ogrody i góra Monte z atrakcjami. Miasto Câmara de Lobos jest oddalone o 6 kilometrów na zachód od Funchal. Miasteczko, którego część zachowała charakter wioski rybackiej. Jedno z pierwszych miast na wyspie, założono je w 1430 roku. W zatoce i porcie spotkamy łajby, kutry, sieci

rybackie a czasem suszące się na słońcu ryby. Miasteczko i zatokę upodobał sobie Winston Churchill, które uwiecznił na swoich obrazach. Stąd rozpościera się też piękny widok na klif Cabo Girao. Porto Moniz to miejscowość, która osłonięta jest wysokimi górami i dawniej była odcięta od reszty wyspy. Z Funchal dojeżdża się do niej pionowo w dół. Nie tylko ja miałam takie wrażenie. Ta panoramiczna droga wijąca się wzdłuż bazaltowych ścian zaliczana jest do najpiękniejszych na wyspie. Samo miasteczko przyciąga naturalnymi basenami skalnymi, wypełniającymi się wodą oceaniczną. Baseny powstały w dawnych kraterach powulkanicznych i można się w nich kąpać.

São Vicente to główne miasto na północy wyspy. Dojazd z Ribeira Brava do São Vicente wiedzie przez zielone wąwozy z wodospadami, a samo miasto położone jest w dolinie otwierającej się na ocean. Piękne białe budynki miasteczka, kościoły, kaplice, odnowione przejścia dla pieszych w formie

schodów, ścieżki, szlaki bo głównie one tu dawniej dominowały. Miasto słynie z uprawy winorośli i trzciny cukrowej, dlatego miałam wrażenie, że otacza je dżungla. W mieście tym byłam bardzo krótko i czuje jego niedosyt. Santana to już północny wschód wyspy. Cudowne miejsce! Najbardziej utkwiła mi różnorodność kwiatów jakie tam spotkałam w samym centrum miasta. Różnokolorowe hortensje, agapanthusy, ornitogalo, strelicje i drzewa smocze. Cebulki kilku gatunków kwiatów kupiłam i przewiozłam do Polski. Były tak zapakowane, że przetrwały podróż w bagażu głównym i jeszcze tego lata wyrosły. Santana słynie przede wszystkim z urokliwych, małych, trójkątnych domków pokrytych strzechą. W centrum miasta stoi 5 reprezentacyjnych i odnowionych domków, ale wiele z nich w różnym stanie, stoi w ogrodach gospodarzy. To region typowo rolniczy, słynący z tarasowych pól i hodowli krów.

Szczegółowe opisy niektórych z tych miast znajdują się na moim blogu www.odkrycpiekno.pl, we wpisach z lipca i sierpnia 2016 roku. 2. Zjechać saniami z góry Monte. Co z tym Monte? Kiedyś wioska, z pewnością góra, miejscowość, dzielnica Funchal. Naprawdę nie wiem, bo wszystkie określenia podawane są w przewodnikach, przez mieszkańców i przez przewodników wycieczek. Zostawiam ten temat. Aby zjechać saniami trzeba się tam dostać, bo góra oddalona jest o około 4 kilometry od centrum Funchal. My dotarliśmy kolejką Teleferico do Funchal, ale można autobusem miejskim z portu, czy autem. Jednym i drugim nie docieramy na sam szczyt, bo tam znajduje się kościół i wiodą na górę już tylko schody. Nieopodal Kościoła Matki Boskiej z Góry Monte, czekają eleganccy na biało ubrani Carreiros, oferujący przejażdżkę saniami zwanymi carros de cesto. Przejażdżka wiedzie około 1,5 km w dół i jest świetnym przeżyciem, myślę, że warto poczuć ten dreszczyk, kiedy sunie się saniami wąskimi uliczkami a obok nadjeżdżają samochody. Dwaj silni i doświadczeni

Carreiros rozpędzają sanie, wskakują na płozy, hamują i sterują nogami oraz powrozami, czasem robiąc piruety. Dodatkowe atrakcje na trasie to prawie obowiązkowe zdjęcie za 10,- Euro. A sama przejażdżka dla 2 osób to 30,- Euro. Ciekawostką jest to, że Carreiros nie może być tak sobie ktoś z ulicy, kto nie ma pracy tylko potomek Carreiros i tak od ponad 100 lat. Ten zawód się dziedziczy, a przy tym wszystkim jest bardzo skromnie opłacany, wiec wszelkie zaskórniaki w saniach mile widziane. Ja ubawiłam się niesamowicie!

3. Iść na lewady Lewady to kanały irygacyjne transportujące wodę deszczową z północnej części wyspy na południe. Jest ich około 200 o różnym stopniu trudności, oplatają cała wyspę a ich całkowita długość to 3000 km. Najpopularniejsza z nich to Lewada Rabaçal (czyt. rabasal), gdzie można zaliczyć dwie trasy do wodospadu Risco w języku portugalskim Levada do Risco oraz do kaskady 25 źródeł Levada das 25 Fontes. Jedenastokilometrowa trasa po lewadach to wspaniały relaks, pod warunkiem, że nie będziemy się nigdzie spieszyć i przeznaczymy na trekking z dojazdem większą cześć dnia. Lewada Rabaçal wiedzie przez reliktowy i unikalny las laurowy, objęty ochroną przez UNESCO. Oprócz wielu roślin endemicznych, lasów eukaliptusowych, znajdziemy tu rośliny, które występują w Polsce, jednakże sięgają od 1-2,5 metrów wysokości. Są to drzewa konwaliowe, wrzośce, czy mniszki lekarskie. Lewada Rabaçal jest jedną z piękniejszych lewad i nie dziwię się, że na Maderze często powtarzane jest powiedzenie ten kto był na Maderze i nie poszedł na lewady, to tak jakby nie był na Maderze Widoki są niezapomniane, powietrze wilgotne, a przyroda tętni życiem i często nam się przygląda!

4. Wypić poncha i zjeść pałasza z bananami Poncha da Madeira to maderski, orzeźwiający napój alkoholowy. Maderczycy są z niego bardzo dumni, bo oprócz pysznych maderskich win, mają swój regionalny trunek, który

przygotowywany jest w każdym barze na oczach klientów. Piją go rano, w południe, popołudniu i wieczorem. Jego receptura oparta jest na wodzie z trzciny cukrowej Aguardiente, czyli białego rumu ok.40% zmieszanego z miodem, sokiem z cytryny lub marakuji. Poncha można zrobić w wielu smakach: limonkowe, pomarańczowe, truskawkowe ale najlepsze jest z marakuji. Soki są świeżo wyciśnięte i podawane w proporcjach ¾ filiżanki miodu, ¾ szklanki soku jakiegokolwiek, ¾ filiżanki rumu, potem wszystko mieszane jest specjalnym mieszadłem o brzydko brzmiącej nazwie oraz przecedzone przez sito. O takich proporcjach słyszałam, ale podobno istnieją też inne.

W języku angielskim nazywana jest The black Scabbardfish, w języku portugalskim to espada (czyt.eszpada) a w języku polskim pałasz czarny. To ryba żyjąca na głębokości 1800 metrów u wybrzeży Madery i Japonii. Drapieżna, z długimi kłami i osiągająca od 1-2 metrów długości. Ma kolor srebrzysty ale takiej, ani żywej nikt jeszcze jej nie widział, gdyż zabija ją zmiana ciśnienia podczas wyciągania z oceanu, wówczas staje się też czarna. Pałasz poławiany jest w nocy, bo wtedy wypływa na połowę głębokości, w której żyje. Maderscy rybacy specjalizują się w tych połowach, a nie łowi się jej tradycyjnie w sieci tylko dzięki długim żyłkom z przynętą wpuszczanym do oceanu. Rano ryba jest już na targu. Zawsze świeża podawana jest na Maderze na wiele sposobów. Jadłam ją 3 krotnie ale tylko raz podana była z bananami w przyportowej restauracji Baia Beach Club w Machico (koszt to ok.11 Euro). Pyszne białe, miękkie i delikatne w smaku mięso ryby trzeba spróbować koniecznie!

5. Przejechać się autobusem komunikacji miejskiej Maderczycy to świetni kierowcy, najlepsi na świecie! Kierowcy komunikacji miejskiej zobligowani są do sprzedaży biletów, bo nigdzie indziej ich nie ma. Oprócz tego muszą dogadywać się z turystami w kilku językach, jednak bebłoczący angielski króluje, dlatego są ciągle spóźnieni i nadrabiają na trasie. A trasa najczęściej jest kręta, wąska, na zboczach gór, wiedzie wiaduktami, tunelami, raz na pełnym gazie w górę a za chwilę ostro w dół. Pasażerowie latają jak worki z ziemniakami. Ale warto! Warto to przeżyć. Kiedy autobus wchodzi w zakręt z lewego pasa, bo nie złożyłby się z prawego, wszystko przy zerowej widoczności pasa przeciwnego, dlatego kierowcy trąbią. Trąbienie to ostrzeganie, że nadjeżdżają. Nie wstaje się z miejsca prędzej niż autobus się nie zatrzyma na przystanku, bo można wylądować u sąsiada na kolanach lub na przedniej szybie. W autobusach są specjalne dzwonki. Kierowcy szanują turystów, są pomocni ale denerwują się gdy widzą turystów za kółkiem słabych samochodów z wypożyczalni wlekących się, bo to potęguje ich opóźnienie, którego raczej nie są w stanie

nadrobić ale starają się. Pierwsza dwudziestominutowa trasa z Funchal do Santa Cruz była najlepsza, choć zbyt późno nakręciłam z niej film. Moje pierwsze emocje, brak równowagi w pozycji siedzącej i mój śmiech rozbawiły większość pasażerów. Potem były kolejne przejażdżki starymi i nowoczesnymi autobusami ale według wcześniejszego schematu, tylko trzymałam się mocniej. 6. Zdobyć szczyt, jakikolwiek Pico! Na Maderze znajdują się piękne łańcuchy górskie pokryte dziką roślinnością i tonące w gęstej mgle. Wśród nich wyróżniamy trzy najwyższe szczyty: Pico Ruivo 1862 m.n.p.m, Pico das Torres 1851 m.n.p.m oraz Pico do Areeiro 1810 m.n.p.m, niektóre mapy i przewodniki podają 1818 m.n.p.m. Wszystkie szczyty znajdują się w centralnej części wyspy, w gminie Santana. Najłatwiej zdobyć Pico do Areeiro, ponieważ można wjechać nieopodal szczytu samochodem lub autokarem. Osobiście wybrałam tą drugą opcje, gdyż trzeba mieć mocne nerwy, aby wjeżdżać wąskimi, krętymi drogami, tuż nad przepaściami na wysokość 1800 metrów z samego dolnego poziomu morza. Widoki niezapomniane, ciarki przechodziły po plecach, uszy się zatykały i a ślina nie chciała przejść przez gardło. W drodze powrotnej emocji dostarczył nam manewr mijania się dwóch autokarów tuż nad przepaścią. To znów dowód na to, że Portugalczycy to najlepsi kierowcy na świecie! Krótki film wrzuciłam na mój kanał You Tube. Oczywiście pierwszy raz zdobyłam szczyt lenistwa, aby wjechać na górę i zjechać z niej, to skandal. Ale gdybyśmy byli dłużej na Maderze z pewnością tylko wjechalibyśmy, a dalej poszlibyśmy szlakiem na Pico Ruivo.

7. Dotrzeć na punkt widokowy półwysepu Ponta de Sao Laurenço Półwysep św.wawrzyńca, Ponta de Sao Laurenço to cypel szeroko wciskający się w ocean po wschodniej stronie wyspy. Ma kształt półwyspu a jego długość sięga do 9 km a szerokość do 2

km. Obszar ten, ze względu na unikatową i pierwotną faunę i florę stał się rezerwatem przyrody. Liczne zatoczki sprzyjają osiedlaniu się tu fok. Występują tu również dzikie króliki, insekty, duże pająki, które wychodzą tylko nocą na łowy. Warto tu dotrzeć, choć początkowo do punktu widokowego, który znajduje ok. 4 km. za miejscowością Caniçal lub wybrać się na całodniowy trekking wytyczoną trasą. Strome ściany klifów opadają pionowo w dół do Atlantyku, odkrywając skały oraz dziki i wyschnięty pejzaż półwyspu. Podobno kiedy odkrywca wyspy, kapitan Joâo Gonçalves Zarco dotarł do półwyspu, był tak zachwycony, że w euforii krzyknął do swojego statku o nazwie Święty Wawrzyniec Do przodu św. Wawrzyńcu! Stąd wzięła się jego nazwa.

8. Zwiedzić muzeum CR7 Muzeum Cristiano Ronaldo ma nową siedzibę od lipca 2016 roku. A dla takich fanów piłki nożnej jak my, to główny cel podróży na Maderę, cała reszta została zaplanowana później. Nowe muzeum znajduje się przy porcie na głównej ulicy Funchal o nazwie Avenida do Mar. Aby do niego dotrzeć nie trzeba szukać na mapie wystarczy iść wzdłuż portu w kierunku zachodnim. Mieści się w ogromnym budynku Hotelu Pestana, od niedawna jednego z czterech hoteli firmowanych nazwiskiem Cristiano Ronaldo. Przed wejściem do muzeum stoi słynny pomnik Ronaldo, do którego fani, aż się przytulają. Wstęp do muzeum to koszt 5 euro i myślę, że to nie jest wygórowana cena, tym bardziej, iż czas jest nieograniczony. A ponieważ to nowoczesne muzeum z interaktywnymi ekranami, gablotami z błyszczącymi trofeami, strojami, butami piłkarskimi, medalami, pamiątkami osobistymi piłkarza oraz miejscem do pogrania piłką, spędziliśmy tam około 3 godzin.

9. Zaliczyć klif Cabo Girão Po objeździe zachodniej części wyspy wracając z Porto Moniz do Funchal zatrzymaliśmy się przy Cabo Girão, klifie sięgającym do wysokości 580 m.n.p.m. To obowiązkowy punkt programu dla zwiedzających Maderę. Klif opada pionowo w dół. Najpierw zachwycamy się wspaniałym widokiem oceanu, potem odległością

od rozbijających się fal a potem usytuowanymi na tarasach polami. Nad klifem zbudowano platformę widokową z pancernego szkła, na której tłoczą się turyści z grymasem wyczekiwania. Zarwie się, czy nie? Od czasów kolonizacji wyspy ludzie podjęli wiele działań aby moc uprawiać tu bananowce i trzcinę cukrową. Wyciosali na klifie małe poletka, do których ciężko było się dostać przez lata rolnikom. Dlatego na zboczach klifu powstała nowa, mało uczęszczana kolejka Teleférico do Rancho, która dostarcza mocnych wrażeń. Zwiedzanie klifu jest umożliwione na Maderze na kilka sposobów: najprościej dojechać trasą jaką my pokonaliśmy, można też kolejką lub od strony oceanu, wybierając się na wycieczkę katamaranem, który cumuje pod klifem. Można wówczas popływać w oceanie z delfinami, żółwiami wieloryba, czy niegroźnego rekinka. albo spotkać

10. Uchwycić kilka Azulejos W Funchal można znaleźć wiele azulejos, czyli kafli z palonej gliny pokrytej emalią zdobną o różnych motywach, najczęściej w kolorze niebieskim. Produkcja kafelków stała się portugalską

specjalnością w XVII wieku, a sto lat temu arystokracja wprowadziła w modę zdobienie kaflami swych rezydencji. Piękne i niepowtarzalne! Zwiedzając Maderę ciągle ich wypatrywałam. Czasem czekałam tak długo, aby zrobić dobre zdjęcie bez tłumu przechodniów i turystów, że uznałam to jako małe osiągnięcie.

A oto 10 rzeczy, których nie zdążyłam zrobić na Maderze: 1. Trekking na koniec Półwyspu św. Wawrzyńca Ponta de Sao Laurenço 2. Popłynąć katamaranem pod klif Cabo Girão 3. Zdobyć Pico Ruivo 1862 m.n.p.m 4. Popłynąć statkiem na wyspę Porto Santo 5. Wypić Nikitę- kokosowy drink i zjeść lapas ślimaki 6. 7. 8. 9. 10. morskie Cały dzień spacerować po Sao Vicente Skoczyć do wodospadu Canyoning Wjechać kolejką Teleferico do Rancho na klif Cabo Girão Chwycić jaszczurkę maderską za ogon ( i puścić oczywiście) to wydaje się być niewykonalne! Spędzić dzień w Camacha centrum wikliniarstwa. Na Maderze nie można się nudzić! Chyba, że ktoś usilnie chce!