Deszcz Po wielu suchych dniach w końcu zaczyna padać i wygląda na to, że trochę popada. We Wrocławiu nie odnotowano sumy dobowej opadu > 1 mm od 23 stycznia i był to najdłuższy tak suchy okres od 1959 roku. Wszystko wskazuje na to, że nie zrobi się przy tym tak zimno, jak prognozy sugerowały jeszcze kilka dni temu. Wtedy nawet dla Dolnego Śląska prognozowano chwilami opady śniegu (np. w prognozie GFS z 12UTC, 10 marca). W tej chwili wygląda na to, że opady śniegu pojawią się na znacznym obszarze kraju, ale nie tak znacznym, jak prognozowano wcześniej, będzie jednak bardzo wietrznie. Obecnie prognoza GFS wygląda ciepło, a nawet bardzo ciepło miejscami średnia temperatura w ciągu najbliższych 8 dni (prognoza z dziś, 00UTC) miałaby wzrosnąć powyżej 10 stopni. Warto przy tym wskazać, że w analogicznym okresie zeszłego roku była ona ujemna. Na porównania tych dwóch marców przyjdzie jeszcze jednak czas. Anomalia temperatury powietrza w ciągu najbliższych 8 dni (GFS 00UTC):
W dniu dzisiejszym przed samym opadem na południu odnotowano silny wzrost temperatury do 12 C. Tak było m.in. we Wrocławiu, Brennej, Cieszynie. Temperatury dziś o 6UTC:
Charakter bieżącego ochłodzenia jest dość pozytywny, bo daje tak potrzebne opady i jednocześnie nie jest aż tak gwałtowne w sensie, że nie spodziewamy się temperatur maksymalnych ujemnych, ani nocnych spadków do -10 C. Co więcej w realnym terminie prognostycznym brak takiego gwałtownego ochłodzenia, a zrealizowanie się dzisiejszego wariantu z 00UTC sugerowałoby marzec ocierający się miejscami o rekord ciepła. Jest to jednak mało prawdopodobne. Rozkład realizacji wiązki prognozy z 00UTC (T2M, Wrocław):
Do dnia wczorajszego średnie temperatury marca wyniosły m.in. 5.4 C w Szczecinie, 4.2 C w Toruniu, 5.7 C w Słubicach, 6.8 C w Zielonej Górze, 5.9 C we Wrocławiu, 5.2 C w Legnicy, 0.2 C na Śnieżce, 2.2 C w Zakopanem. Są to wartości wysokie, szczególnie w Zielonej Górze. Przyczyną tak wysokie temperatury w Zielonej Górze jest brak silniejszych przymrozków na tej stacji, co z kolei jest wynikiem położenia stacji na szczycie wzgórza czasem stacja ta jest nad inwersją. Biorąc pod uwagę wyjątkowo ciepłe prognozy, istnieje szansa na zdarzenie dość intrygujące zeszłoroczny marzec w Zielonej Górze był najzimniejszy w ponad 130-letniej serii, obecny ma szansę być najcieplejszym. Opadu w najbliższym czasie ma być sporo, szczególnie w Tatrach. Model GFS prognozuje tam sumę opadu w kolejnej dobie na poziomie niemal 50 mm, co oznacza, że może być go znacznie więcej (GFS ma tendencje to zaniżania sum w obszarach górskich z uwagi na kiepską rozdzielczość).
Dodatkowo, ponieważ izoterma 0 C znacznie się obniży, będzie to opad śniegu. Opadu śniegu spodziewamy się nad ranem i wieczorem również we wschodniej części kraju, miejscami może pojawić się pokrywa śnieżna. Na północnym wschodzie opad śniegu może pojawiać się w zasadzie od dzisiejszego popołudnia, przez cały jutrzejszy dzień, aż do poniedziałkowego poranka. Prognoza opadu dla Tatr, źródło: ICM.
Opady śniegu dziś o 15UTC:
Jutro o 6UTC:
Ciepło Oficjalnie pierwszy raz w tym roku temperatura przekroczyła w Polsce 15 C i to znacznie. O 14UTC w Słubicach notowano 16.6 C, zaś absolutne maksimum tego dnia będzie pewnie jeszcze nieco wyższe. Stan na 14UTC:
Polska A i Polska B (update obrazek z modelu INCA)
Aktualizacja: Jeden z komentujących coś mi przypomniał:
INCA, Źródło: IMGW. Wiosna na Bałkanach Dziś pełnia wiosny na Bałkanach, przekraczają 20 C. Mapki poniżej. temperatury grubo
Odwilż Planowana od kilku dni odwilż od wczoraj powoli ogarnia południowe krańce kraju. Dziś nad ranem w Zakopanem temperatura przekroczyła +6 C, lokalnie dochodziła niemal do +7 C. Interesująca różnica temperatury pojawiła się między Nowym Sączem a Tarnowem, dochodząc w pewnych momentach do 15 C od +4 C do -11 C. W dalszej perspektywie odwilż będzie postępowała w głąb kraju, ale wg prognoz na Suwalszczyźnie temperatury wyższe od 0 C planowane są dopiero w dalszych
terminach w okolicy 6 lutego. Nie jest więc jeszcze do końca pewne, czy odwilż zapanuje w całym kraju. Takie tam, z TVN-u
Zde cydowanie powered by GFS. Już spora różnica temperatur Obecnie mamy od -9ºC w Suwałkach do +8ºC w Tarnowie. Istnieje szansa, że styczeń na południowych krańcach kraju będzie przynajmniej zbliżony do rekordowego (decydująca okaże się III dekada). W Bielsku-Białej obecnie średnia temperatura stycznia o ponad 1 C przekracza dotychczasowy rekord, jak wiemy obecne ochłodzenie będzie tam najmniej odczuwalne.
Analiza temperatury o 11UTC źródło: IMGW, http://pogodynka.pl/eksperymentalne/incatemperatura2m/ Edit: W Dobczycach temperatura dochodzi obecnie do 11 C, zaś amplituda temperatury w kraju wynosi 19.9 C. Najcieplejsze święta? Jest jasne, że tegoroczne święta Bożego Narodzenia będą ciepłe, nawet bardzo ciepłe, gdyż jutro spodziewałbym się temperatur jeszcze wyższych, niż w dniu dzisiejszym (dziś lokalnie na południu temperatura osiągnęła 14 stopni). Jak
jednak przebiegała średnia temperatura w czasie ubiegłych świąt? Ponownie z pomocą przyjdzie nam tu seria E-OBS m.in. średnie temperatury dobowe dla Europy od 1950. Ponieważ trudno generować podzbiór danych tylko dla granic Polski, ponownie poszedłem tu na kompromis i wygenerowałem dane obszarowe dla 14E-25E, 49N-55N. Jak to wygląda? Jeśli chodzi o średnie absolutne, to najniższą wartość otrzymałem w 1961 r. Średnia temperatura trzech dni od 24 do 26 grudnia w opisanej wyżej domenie osiągnęła wtedy -14.1 C. Zimno było również w 1996 (-11.5 C) i 2002 (-12.2 C). Były to jedyne przypadki, w których średnia tych trzech dni spadła poniżej -10 C. Przeciętnie w latach 1950-2012 średnia ta wyniosła -1.5 C, przy czym w kolejnych dekadach rozkładała się następująco: 1951-1960: -0.7 C 1961-1970: -4.3 C 1971-1980: +1.0 C 1981-1990: -1.0 C 1991-2000: -3.2 C 2001-2010: -1.8 C Jak widać, pomimo tego, że w średnich temperaturach rocznych widać wzrost, to gdy skupimy się na małych odcinkach czasu, wzrost ten się rozmywa. Znane z ciepłych zim lata 90-te odznaczały się wręcz chłodnymi świętami. Najcieplejsze święta Bożego Narodzenia mieliśmy w 1980 wtedy średnia temperatura wzrosła do 5.0 C. A tak wygląda przebieg owych średnich (wartości średnie, nie anomalie):
Łatwo tu zauważyć, że wyjątkowo zimne święta przyjmują znacznie większe odchylenia od wartości -1.5 C, niż ciepłe. Jest to charakterystyczne dla okresów zimowych i ma swoje konsekwencje otóż świąt z temperaturami powyżej średniej jest znacznie więcej, niż świąt z temperaturami poniżej średniej stosunek ten w latach 1950-2012 wynosił 38:25. Wracając do pytania postawionego w temacie. Jest spora szansa, że tegoroczne święta będą miały właśnie średnią obszarową w pobliżu rekordu. Czy tak będzie, dowiemy się dopiero w przyszłym roku, gdy pojawią się dodatkowe dane E-OBS, obejmujące grudzień 2013. Wesołych Świąt :) Fen Na Dolnym Śląsku miejscami dało się dziś rano odczuć wpływ
zjawisk fenowych, ale bardzo ograniczonych przestrzennie. W Karpaczu temperatura wzrosła do ok. 14 C. Źródło: IMGW P.S. W tym samym czasie we Wrocławiu około -3 C ;) Ekstremalnie poranek (?) ciepły 6UTC, lokalnie niemal +20. Jest to tym bardziej niesamowite, że gdyby to było 5 dni później, brakowałoby zaledwie 4 stopni do rekordu ciepła listopada. Tym razem to już chyba naprawdę ostatnia szansa, by gdzieś w kraju temperatura podskoczyła ponad 25 C