GLOSA Jarosław Grykiel Zbycie przez dłużnika z umowy przedwstępnej przedmiotu świadczenia z umowy przyrzeczonej Kwestia skutków zbycia przez dłużnika z umowy przedwstępnej przedmiotu świadczenia z umowy przyrzeczonej po raz kolejny trafiła na wokandę Sądu Najwyższego (dalej jako SN). Zdaniem składu orzekającego konieczne jest w takiej sytuacji skorzystanie przez wierzyciela z uprawnienia, o którym mowa w art. 59 kodeksu cywilnego 1, gdyż uznanie czynności zbycia za bezskuteczną względem wierzyciela ma charakter prejudycjalny w stosunku do roszczenia o zawarcie umowy przyrzeczonej. Pogląd ten wydaje się kontrowersyjny, gdyż nie uwzględnia wielu przesłanek przemawiających za dopuszczalnością bezpośredniego domagania się zawarcia umowy przyrzeczonej, a ponadto zdaje się faworyzować niesolidnego dłużnika, który mimo zaciągniętego przez siebie zobowiązania z umowy przedwstępnej zbywa przedmiot świadczenia na rzecz osób trzecich. Wyrok Sądu Najwyższego z 16.01.2013 r. (IV CSK 197/13) 2 W sytuacji zbycia przez dłużnika przed procesem przedmiotu umowy przyrzeczonej o skutku zobowiązująco-rozporządzającym, przesłanką skuteczności roszczenia wierzyciela przewidzianego w art. 390 2 k.c. o zawarcie umowy przyrzeczonej jest uznanie za bezskuteczną wobec niego na podstawie art. 59 k.c. (albo stwierdzenie nieważności na podstawie art. 58 k.c.) umowy zbycia przedmiotu umowy przyrzeczonej. Uznanie takiej umowy za bezskuteczną lub nieważną ma zatem charakter prejudycjalny w stosunku do roszczenia o zobowiązanie do zawarcia umowy przyrzeczonej. Wprowadzenie Umowa przedwstępna jest instrumentem prawnym wyjątkowo często stosowanym w praktyce obrotu gospodarczego. Nie dziwią zatem dość liczne orzeczenia dotyczące tej instytucji prawnej, do których należy także komentowany wyrok SN. Skutki prawne zbycia przedmiotu świadczenia z umowy przyrzeczonej oraz jego wpływ na roszczenia uprawnionego z umowy przedwstępnej należą z pewnością do kluczowych 1 Ustawa z 23.04.1964 r. Kodeks cywilny (tekst jedn.: Dz. U. z 2014 r. poz. 121 ze zm.), dalej jako k.c. 2 Wyrok SN z 16.01.2013 r. (IV CSK 197/13), Biuletyn Sądu Najwyższego 2014/4, s. 11. zagadnień związanych z wykonaniem umowy przedwstępnej. Problematyka ta, mimo zainteresowania w doktrynie 3 oraz w orzecznictwie 4, wciąż budzi wiele kontrowersji. Stanowisko składu orzekającego przedstawione w glosowanym wyroku, a także argumenty prawne powołane na jego uzasadnienie 3 J. Grykiel, Roszczenia uprawnionego z umowy przedwstępnej na wypadek zbycia przedmiotu świadczenia z umowy przyrzeczonej, w: E. Gniewek (red.), K. Górska (red.), P. Machnikowski (red.), Zaciąganie i wykonywanie zobowiązań, Warszawa 2010, s. 137 144, wraz z powołaną tam literaturą. 4 Wyrok SN z 19.11.2003 r. (V CK 471/02), LEX nr 175973, z glosą J. Grykiela, Rejent 2008/3, s. 123 131; uchwała SN z 17.06.2010 r. (III CZP 38/10), OSNC 2011/1, poz. 3; wyrok SN z 18.08.2010 r. (II PK 34/10), Monitor Prawa Pracy 2011/1, s. 26 28. 58
Zbycie przez dłużnika z umowy przedwstępnej przedmiotu świadczenia... G LO S A wydają się dyskusyjne i skłaniają do podjęcia polemiki. Stan faktyczny Stan faktyczny w niniejszej sprawie nie jest szczególnie skomplikowany. Strony zawarły umowę dzierżawy sieci telewizji kablowej, a następnie zobowiązały się do zawarcia umowy sprzedaży tej sieci na rzecz powoda. Po zaciągnięciu zobowiązania do zbycia sieci powodowi pozwany sprzedał ją osobie trzeciej. Żądanie powoda o zobowiązanie pozwanego do złożenia oświadczenia woli o sprzedaży sieci powodowi zostało oddalone przez sądy obu instancji, m.in. z uwagi na to, że wskutek zbycia sieci osobie trzeciej pozwany nie miał już możliwości zadośćuczynienia roszczeniu powoda. Jedną z kluczowych kwestii rozstrzyganych przez SN było zatem ustalenie, jaki wpływ na roszczenia wierzyciela z umowy przedwstępnej ma zbycie przez dłużnika przedmiotu świadczenia z umowy przyrzeczonej na rzecz osób trzecich. Przedmiot świadczenia z umowy przyrzeczonej W pierwszej kolejności należy zauważyć, że teza wyroku została sformułowana zbyt szeroko. Odwołuje się bowiem w ogólności do przedmiotu umowy przyrzeczonej, nie czyniąc w tym zakresie żadnego rozróżnienia. Tymczasem z punktu widzenia możliwości spełnienia świadczenia z umowy przyrzeczonej istotne znaczenie ma okoliczność, czy przedmiotem tego świadczenia jest, przykładowo, rzecz oznaczona co do tożsamości czy też rzecz oznaczona tylko co do gatunku. W obu przypadkach ustawodawca przewidział ogólną regułę podwójnego skutku czynności zobowiązującej (art. 155 1 i 2 k.c.). Jednakże jedynie w przypadku rzeczy oznaczonych co do tożsamości można zasadnie twierdzić, że ich zbycie przez dłużnika z umowy przedwstępnej przed zawarciem umowy przyrzeczonej czyni z reguły niemożliwym zadośćuczynienie roszczeniu wierzyciela o spełnienie świadczenia w naturze. W razie zbycia przez dłużnika rzeczy oznaczonej tylko co do gatunku, świadczenie co do zasady nie staje się niemożliwe, a wierzyciel zachowuje prawo domagania się od dłużnika wykonania zobowiązania zgodnie z jego treścią. Ponadto, wierzyciel ma wówczas możliwość doprowadzenia do wykonania zobowiązania in natura, m.in. przez tzw. wykonanie zastępcze. Zgodnie z art. 479 k.c., jeżeli przedmiotem świadczenia jest określona ilość rzeczy oznaczonych tylko co do gatunku, wierzyciel może w razie zwłoki dłużnika nabyć na jego koszt taką samą ilość rzeczy tego samego gatunku. Skoro uprawnienie takie przysługuje wierzycielowi w razie zwłoki dłużnika, to tym bardziej uzasadnione jest przyznanie mu takiego uprawnienia w sytuacji, gdy dłużnik zbył przedmiot świadczenia osobom trzecim (argumentum a minori ad maius). Sąd Najwyższy zakłada w takim przypadku konieczność uprzedniego doprowadzenia do uznania za bezskuteczną, w trybie art. 59 k.c., umowy zbycia przedmiotu świadczenia z umowy przyrzeczonej. Rozwiązanie to jednak zupełnie bezzasadnie komplikowałoby sytuację prawną wierzyciela, pozbawiając go innych, często prostszych, możliwości zaspokojenia swoich praw, w tym przez wskazane wykonanie zastępcze. Roszczenie o wykonanie zobowiązania w naturze a inne uprawnienia Argumentacja SN nie przekonuje również w odniesieniu do przedmiotów świadczenia indywidualnie oznaczonych, w tym do rzeczy oznaczonych co do tożsamości. Bazuje ona na założeniu, że wierzyciel nie ma interesu prawnego w domaganiu się zawarcia umowy przyrzeczonej, gdyż docelowo i tak nie doprowadzi to do zaspokojenia jego interesu prawnego przez świadczenie in natura. Tymczasem wykonanie zobowiązania w naturze nie jest jedynym sposobem zaspokojenia roszczenia wierzyciela, czego SN zdaje się już nie dostrzegać. Ustawodawca przewidział bowiem również odpowiedzialność odszkodowawczą dłużnika oraz inne instrumenty 59
GLOSA Jarosław Grykiel prawne związane z niewykonaniem zobowiązania przez dłużnika. Nie ma, jak się wydaje, żadnych powodów, aby pomijać je przy ocenie dopuszczalności domagania się zawarcia umowy przyrzeczonej, nawet w przypadku zbycia przez dłużnika przedmiotu świadczenia z tej umowy. Reżim odpowiedzialności odszkodowawczej W zakresie odpowiedzialności odszkodowawczej kluczowe znaczenie dla wierzyciela ma przecież to, czy swoje uprawnienia będzie mógł realizować jedynie na tle umowy przedwstępnej czy także na zasadach właściwych dla umowy przyrzeczonej. Ogólna zasada odpowiedzialności dłużnika z umowy przedwstępnej ogranicza bowiem roszczenia wierzyciela do tzw. ujemnego interesu umownego (art. 390 1 k.c.). Zgodnie z dominującym poglądem doktryny oraz orzecznictwa była to od zawsze zasada względnie obowiązująca. Po zmianie kodeksu cywilnego, polegającej na dodaniu zdania drugiego do art. 390 1 k.c., kwestia ta nie powinna budzić już żadnych wątpliwości. Zatem strony umowy przedwstępnej mogą odmiennie ukształtować zakres odpowiedzialności odszkodowawczej. W braku odmiennych postanowień umownych jedyną drogą otwierającą wierzycielowi możliwość domagania się od dłużnika odszkodowania w pełnym zakresie jest doprowadzenie do zawarcia umowy przyrzeczonej, skutkujące przejściem do reżimu ogólnej odpowiedzialności odszkodowawczej za niewykonanie umowy przyrzeczonej. W jednym z wcześniejszych orzeczeń SN, pozbawiając wierzyciela prawa domagania się zawarcia umowy przyrzeczonej, dostrzegł powyższą kwestię zróżnicowania odpowiedzialności. Uznając za niewystarczające pozostawienie wierzycielowi w takim przypadku roszczenia odszkodowawczego jedynie w zakresie ujemnego interesu umowy, starał się uzasadnić przyznanie odszkodowania w pełnej wysokości (a więc pozytywnego interesu umowy) już na etapie niewykonania umowy przedwstępnej 5. Uczynił to jednak, jak się wydaje, contra legem wobec jednoznacznego brzmienia art. 390 1 k.c. Następcza niemożliwość świadczenia W razie następczej niemożliwości świadczenia, będącej skutkiem zbycia przez dłużnika rzeczy stanowiącej przedmiot świadczenia 6, wierzyciel ma na zasadach ogólnych możliwość domagania się od dłużnika wydania wszystkiego, co dłużnik uzyskał w zamian za tę rzecz albo jako naprawienie szkody (art. 475 k.c.). Nie ulega wątpliwości, że uprawnienie to przysługiwałoby wierzycielowi w razie następczej niemożliwości świadczenia z umowy przyrzeczonej. W przypadku natomiast umowy przedwstępnej bezpośrednim przedmiotem świadczenia jest zwykle jedynie zawarcie umowy przyrzeczonej. Świadczenie to z reguły nie staje się niemożliwe i to nawet w razie zbycia przez dłużnika przedmiotu świadczenia z umowy przyrzeczonej. Niemożliwość świadczenia, otwierająca wierzycielowi drogę do realizacji uprawnień wynikających z art. 475 k.c., pojawi się dopiero po doprowadzeniu do zawarcia umowy przyrzeczonej. Wówczas bowiem, wskutek zbycia przedmiotu świadczenia z umowy przyrzeczonej, dłużnik nie będzie w stanie wykonać swojego zobowiązania z tej umowy. Zatem z punktu widzenia interesów wierzyciela, możliwość doprowadzenia do zawarcia umowy przyrzeczonej ma bardzo istotne znaczenie, gdyż otwiera mu drogę do realizacji wielu nowych uprawnień, w tym określonych w art. 475 k.c. Próbując chronić interesy wierzyciela, w orzecznictwie niekiedy przyznaje się mu uprawnienia wynikające z art. 475 k.c. już na poziomie umowy przedwstępnej. Sądy czynią to przy pełnej świadomości, że w razie 5 Wyrok SN z 19.11.2003 r. (V CK 471/02), LEX nr 175973. 6 Na taką kwalifikację prawną wskazuje treść art. 475 k.c. Jednak zdaniem niektórych autorów przypadki, o których mowa w art. 475 2 k.c., nie powinny być kwalifikowane w kategoriach niemożliwości świadczenia por. M. Podrecka, Odpowiedzialność sprzedawcy za istnienie prawa, Kwartalnik Prawa Prywatnego 2011/3, s. 748. 60
Zbycie przez dłużnika z umowy przedwstępnej przedmiotu świadczenia... G LO S A zbycia przedmiotu świadczenia z umowy przyrzeczonej, świadczenie z umowy przedwstępnej nie staje się niemożliwe w ścisłym tego słowa znaczeniu. Mimo to, kwalifikują taką sytuację na równi z niemożliwością świadczenia. Orzecznictwo stoi bowiem na stanowisku, że w analizowanym przypadku wierzyciel traci prawny sens egzekwowania skutku silniejszego, gdyż zawarcie umowy od początku bezskutecznej nie może spełnić celu zobowiązania i zaspokoić roszczenia uprawnionego 7. W ten sposób błędne założenie, jakoby wierzyciel nie miał możliwości domagania się zawarcia umowy przyrzeczonej, skutkuje próbą poszukiwania rozwiązania zastępczego, polegającego na próbie ochrony wierzyciela przez naginanie obowiązujących przepisów. Umowna regulacja odpowiedzialności Wskazane próby wynagrodzenia wierzycielowi braku możliwości domagania się zawarcia umowy przyrzeczonej, polegające na dość kreatywnej interpretacji obowiązujących przepisów dotyczących ustawowej odpowiedzialności odszkodowawczej dłużnika, nie wydają się jednak satysfakcjonujące. Nie dostrzegając interesu prawnego wierzyciela w domaganiu się zawarcia umowy przyrzeczonej, SN zdaje się pomijać możliwość wprowadzenia przez strony szczególnej regulacji umownej dotyczącej odpowiedzialności stron, i to zarówno na poziomie umowy przedwstępnej, jak i umowy przyrzeczonej. Również z tego względu kluczowe znaczenie dla wierzyciela ma to, czy swoje uprawnienia będzie mógł realizować w reżimie umowy przedwstępnej czy też umowy przyrzeczonej. Dla zobrazowania tej kwestii można wskazać następujące przykłady. Nierzadko w treści umowy przedwstępnej przewiduje się wpłatę przez jedną ze stron 7 W tym kierunku orzekł Sąd Apelacyjny w sprawie rozstrzygniętej wyrokiem SN z 19.11.2003 r. (V CK 471/02), LEX nr 175973. Za możliwością zastosowania art. 475 k.c. do umowy przedwstępnej opowiedział się także Sąd Apelacyjny w Katowicach w wyroku z 5.03.2004 r. (I ACa 195/04), LEX nr 193586. określonej kwoty tytułem zadatku. Zadatek postrzegany jest w literaturze jako umowny surogat odszkodowania z tytułu niewykonania umowy, który co do zasady ogranicza możliwość domagania się odszkodowania na zasadach ogólnych. O ile zatem strony umowy przedwstępnej nie postanowią inaczej, rekompensata ewentualnych szkód będzie ograniczona, przynajmniej zdaniem niektórych autorów do uprawnień wynikających z zadatku. W razie niewykonania umowy przedwstępnej przez jedną ze stron, uprawnienie drugiej strony ogranicza się wówczas do możliwości zachowania otrzymanego zadatku albo do domagania się kwoty jego dwukrotności, jeżeli zadatek został dany stronie naruszającej umowę 8. Jakkolwiek jest to stanowisko dyskusyjne, to nie sposób go pominąć. W tym świetle interes wierzyciela w domaganiu się zawarcia umowy przyrzeczonej jest dość oczywisty i nie powinien budzić wątpliwości, nawet w przypadku, gdy z przyczyn leżących po stronie dłużnika nie jest możliwe rozporządzenie na rzecz wierzyciela przedmiotem świadczenia z umowy przyrzeczonej. W razie doprowadzenia do zawarcia umowy przyrzeczonej, ewentualne ograniczenia wynikające z zadatku zastrzeżonego przy umowie przedwstępnej przestają obowiązywać. Takie rozwiązanie umożliwia bowiem wierzycielowi domaganie się odszkodowania przekraczającego limity wyznaczone przepisami o zadatku. Odmawiając wierzycielowi prawa domagania się zawarcia umowy przyrzeczonej, SN zdaje się również pomijać okoliczność, że w umowie przyrzeczonej strony mogą przewidzieć rozmaite rozwiązania prawne korzystne dla wierzyciela, które znajdą zastosowanie nawet w przypadku nieuzyskania przez wierzyciela przedmiotu świadczenia z umowy przyrzeczonej. Zakres takich rozwiązań jest bardzo szeroki, ograniczony jedynie ogólnymi regułami swobody umów. Z tego powodu można wskazać co najwyżej przykładowe konstrukcje 8 A. Olejniczak w: System prawa prywatnego, t. 5: Prawo zobowiązań część ogólna, E. Łętowska (red.), Warszawa 2006, s. 927. 61
GLOSA Jarosław Grykiel umowne chroniące interes wierzyciela, najczęściej stosowane w praktyce. W obrocie gospodarczym bardzo często wykorzystuje się kary umowne, stanowiące, podobnie jak zadatek, zryczałtowane odszkodowanie na wypadek niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania przez dłużnika. Zastrzeżenie kary umownej daje wierzycielowi znacznie wygodniejszą pozycję prawną względem dłużnika niż odpowiedzialność odszkodowawcza na zasadach ogólnych. W typowych sytuacjach kary takie są zastrzegane na wypadek zwłoki dłużnika w spełnieniu świadczenia czy też w razie odstąpienia od umowy przez wierzyciela z przyczyn leżących po stronie dłużnika. Natomiast do przyczyn uzasadniających odstąpienie od umowy przez wierzyciela zalicza się m.in. niemożliwość świadczenia powstałą wskutek okoliczności, za które dłużnik ponosi odpowiedzialność. Przykładem takiej niemożliwości, rozpatrywanej z punktu widzenia umowy przyrzeczonej, może być jak się wydaje także zbycie przez dłużnika przedmiotu świadczenia z tej umowy (zwłaszcza w przypadku rzeczy oznaczonych co do tożsamości) 9. Zatem także z punktu widzenia możliwości skorzystania z dodatkowych instrumentów prawnych ułatwiających dochodzenie odszkodowania, wierzyciel ma interes prawny w domaganiu się zawarcia umowy przyrzeczonej, nawet jeżeli wskutek zbycia przedmiotu świadczenia z tej umowy nie jest już możliwe uzyskanie tego przedmiotu przez wierzyciela. Umowa przedwstępna o zawarcie umowy o skutku zobowiązującym Powołując się na konstrukcję prawną niemożliwości świadczenia, SN wyraźnie zastrzegł, że odnosi się ona do przypadków, gdy przedmiotem umowy przedwstępnej jest zawarcie umowy 9 Por. F. Zoll w: System prawa prywatnego, t. 6: Prawo zobowiązań część ogólna. Suplement, A. Olejniczak (red.), Warszawa 2010, s. 124 125; kwestia zakresu pojęcia niemożliwości świadczenia jest jednak w doktrynie sporna, przy czym dominuje stanowisko opowiadające się za obiektywną niemożliwością świadczenia, niemniej w świetle brzmienia art. 475 2 k.c. jest ono dyskusyjne. przyrzeczonej o skutku zobowiązująco-rozporządzającym. W sytuacji natomiast, gdy umowa przedwstępna przewiduje zawarcie umowy przyrzeczonej o skutku jedynie zobowiązującym, zbycie przez dłużnika przedmiotu świadczenia z umowy przyrzeczonej nie skutkuje, zdaniem SN, niemożliwością świadczenia z umowy przedwstępnej, a zatem wierzyciel może domagać się na drodze sądowej zawarcia umowy przyrzeczonej. Stanowisko SN wydaje się niekonsekwentne. Sąd Najwyższy pojmuje niemożliwość świadczenia w przypadku umowy przedwstępnej jako brak możliwości doprowadzenia do skutecznego zaspokojenia interesu wierzyciela, polegającego na nabyciu przedmiotu świadczenia z umowy przyrzeczonej. Odrywa zatem pojęcie niemożliwości świadczenia od bezpośredniego przedmiotu świadczenia z umowy przedwstępnej (tym bowiem jest złożenie oświadczenia woli, które co do zasady zawsze jest możliwe), łącząc je z przedmiotem świadczenia z umowy przyrzeczonej. Tymczasem dokładnie ten sam schemat rozumowania pasuje do umowy przedwstępnej, której przedmiotem jest zawarcie umowy przyrzeczonej o skutku jedynie zobowiązującym, z tą tylko różnicą, że pomiędzy umową przedwstępną a świadczeniem z umowy przyrzeczonej występuje jeszcze jedno dodatkowe ogniwo pośrednie w postaci umowy przyrzeczonej o skutku jedynie zobowiązującym. Kierując się rozumowaniem SN, należałoby konsekwentnie przyjąć, że także w przypadku umowy przedwstępnej przewidującej zawarcie umowy przyrzeczonej o skutku jedynie zobowiązującym, zbycie przez dłużnika przedmiotu świadczenia z umowy przyrzeczonej jest równoznaczne z niemożliwością świadczenia, gdyż docelowo wierzyciel przecież i tak nie będzie mógł zaspokoić swojego roszczenia o spełnienie świadczenia z umowy przyrzeczonej. Tak daleko idącego wniosku SN już jednak nie wysnuwa. Przedmiot roszczenia z umowy przedwstępnej W uzasadnieniu glosowanego wyroku SN powołał jeszcze jeden kontrowersyjny 62
Zbycie przez dłużnika z umowy przedwstępnej przedmiotu świadczenia... G LO S A argument. Stwierdził mianowicie, że w razie zbycia przez dłużnika przedmiotu świadczenia z umowy przyrzeczonej, która zdaniem SN już w założeniach miała być umową o podwójnym skutku, wierzycielowi nie przysługuje prawo domagania się zawarcia umowy przyrzeczonej o skutku wyłącznie zobowiązującym, ponieważ takie roszczenie nie byłoby roszczeniem o zawarcie umowy przyrzeczonej, skoro umowa przedwstępna przewidywała obowiązek zawarcia umowy przyrzeczonej o skutku również rozporządzającym. W dalszej części uzasadnienia sprecyzowano, że w ramach art. 390 2 k.c. wierzycielowi z umowy przedwstępnej przysługuje roszczenie o zawarcie tylko takiej umowy, jaka była przyrzeczona, a więc, w braku odmiennej woli stron, umowy o podwójnym skutku, nie zaś umowy o skutku wyłącznie zobowiązującym. Argumentacja SN opiera się na błędnym założeniu, że strony umowy przedwstępnej zawsze umawiają się na określony skutek umowy przyrzeczonej. Tymczasem w znakomitej większości przypadków strony umowy przedwstępnej poprzestają na zobowiązaniu się do zawarcia w przyszłości określonej umowy, bez szczegółowego określania jej skutków. Skutki te wyznacza wówczas ustawa 10. W przypadku umów dotyczących zbycia rzeczy oznaczonych co do tożsamości znajdzie zastosowanie reguła wyrażona w art. 155 1 k.c. Zgodnie z tą regułą czynność zobowiązująca do rozporządzenia rzeczą określoną co do tożsamości przenosi własność tej rzeczy na nabywcę, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej albo że strony inaczej postanowiły. Natomiast w przypadku rzeczy oznaczonych co do gatunku, do przeniesienia własności konieczne jest jeszcze przeniesienie posiadania (art. 155 2 k.c.). Wydaje się, że jako pojęcie przepisu szczególnego w rozumieniu art. 155 1 k.c. można 10 W wyroku z 5.06.1997 r. (I CKN 162/97), OSNC 1997/12, poz. 199, SN trafnie zauważył, że umowa sprzedaży jest ze swej istoty jak wyraźnie stanowi art. 535 k.c. umową jedynie zobowiązującą, natomiast skutek rozporządzający przypisują jej wyłącznie przepisy znajdujące się poza tytułem kodeksu cywilnego poświęconym sprzedaży. uwzględnić także ogólne zasady prawa obowiązujące w systemie, nawet jeżeli nie zostały one wyraźnie skodyfikowane. Przykładem jest zasada, zgodnie z którą nikt nie może przenieść na drugiego więcej praw niż sam posiada. Sąd Najwyższy w jednym z orzeczeń wyraził trafny pogląd, podzielony przez skład orzekający w niniejszej sprawie, że zasada ta wprawdzie nie została wyrażona normatywnie, jednak niewątpliwie kształtuje w polskim prawie cywilnym stosunki umowne i prawnorzeczowe 11. W myśl powołanej zasady, czynność zbycia określonej rzeczy dokonana przez osobę niebędącą właścicielem tej rzeczy zawsze ograniczy się co najwyżej do skutku czysto zobowiązującego. Skutek rozporządzający zostaje wówczas wyłączony na mocy art. 155 1 k.c. działaniem omawianej zasady. Przedstawione argumenty podważają zasadność tezy, jakoby zbycie przez dłużnika przedmiotu świadczenia z umowy przyrzeczonej pozbawiało wierzyciela z umowy przedwstępnej prawa żądania zawarcia umowy przyrzeczonej. Wierzyciel ma nie tylko solidne podstawy prawne do wystąpienia z takim żądaniem, lecz również wiele powodów, dla których realizacja tego żądania leży w jego dobrze pojętym interesie. W razie uwzględnienia przez sąd roszczenia wierzyciela, umowa przyrzeczona wywoła jedynie skutek zobowiązujący. Stanie się tak nie dlatego, że wierzyciel zmienił treść swojego roszczenia (które nadal sprowadza się do obowiązku zawarcia umowy przyrzeczonej), lecz dlatego, że znajdzie zastosowanie reguła wyrażona w art. 155 1 k.c., w związku z obowiązywaniem wskazanej wyżej zasady prawnej. Nawet gdyby strony wskazały wprost w umowie przedwstępnej, że ich zamiarem jest zawarcie umowy o podwójnym skutku, wówczas zbycie przez dłużnika przedmiotu świadczenia z umowy przyrzeczonej mogłoby 11 Wyrok SN z 3.09.1980 r. (IV CR 202/80), niepubl. Podobnie SN w uchwale z 30.06.1992 r. (III CZP 79/92), OSNC 1993/1 2, poz. 13, a także Sąd Apelacyjny w Szczecinie w wyroku z 19.09.2012 r. (I ACa 453/12), LEX nr 1223457. 63
GLOSA Jarosław Grykiel co najwyżej spowodować częściową niemożliwość świadczenia polegającą na braku możliwości osiągnięcia skutku rozporządzającego. Wówczas jednak decyzja o ewentualnym domaganiu się zawarcia umowy przyrzeczonej i tak powinna być pozostawiona do wyboru wierzyciela (podobnie jak w przypadku umów wzajemnych, gdzie częściowa niemożliwość świadczenia z przyczyn, za które dłużnik ponosi odpowiedzialność, nie odbiera wierzycielowi prawa do decydowania, czy żądać wykonania częściowego, czy odstąpić od umowy w całości). Trudno byłoby zaakceptować rozwiązanie, zgodnie z którym dłużnik wskutek świadomie podjętych przez siebie działań prowadzących do takiej częściowej niemożliwości świadczenia pozbawiałby wierzyciela możliwości domagania się zawarcia umowy przyrzeczonej, pozostawiając go z roszczeniem odszkodowawczym na poziomie umowy przedwstępnej. Uprawnienie określone w art. 59 k.c. Również przyznanie wierzycielowi z umowy przedwstępnej uprawnienia z art. 59 k.c. nie jest zagadnieniem wolnym od kontrowersji. Jak już wspomniano, roszczenie, którego przedmiotem jest złożenie przez dłużnika oświadczenia woli o określonej treści, z reguły zawsze jest możliwe. Zbycie przez dłużnika przedmiotu świadczenia z umowy przyrzeczonej może więc być postrzegane (co najwyżej) jako czynność skutkująca częściową niemożliwością świadczenia, polegającą na tym, że umowa przyrzeczona nie wywoła skutku rozporządzającego 12. Niezależnie od rozstrzygnięcia tej kwestii, w razie zbycia przez dłużnika z umowy przedwstępnej przedmiotu świadczenia z umowy przyrzeczonej, ewentualne skorzystanie z uprawnienia przewidzianego w art. 59 k.c. powinno być, co do zasady, pozostawione do wyboru przez wierzyciela, a nie stanowić jedyną drogę ochrony jego praw. Nie przekonuje pogląd SN nakazujący w takich sytuacjach uprzednie wytoczenie powództwa z art. 59 k.c., 12 J. Grykiel, Roszczenia uprawnionego..., s. 142 143. a dopiero w razie uzyskania korzystnego rozstrzygnięcia kontynuowanie postępowania w sprawie zawarcia umowy przyrzeczonej. Takie rozwiązanie całkowicie bezzasadnie krzywdzi wierzyciela, odbierając mu możliwość wyboru uprawnienia, które w danych okolicznościach uzna za najkorzystniejsze. Wnioski Analiza glosowanego wyroku skłania do wniosku, że przyjęta przez SN teza jest co do zasady nietrafna. Wbrew przyjętym założeniom, zbycie przez dłużnika przedmiotu świadczenia z umowy przyrzeczonej nie powoduje, że wierzyciel traci interes prawny w domaganiu się zawarcia tej umowy. Nie jest też trafny pogląd uznający, że umowa przyrzeczona, która w takim przypadku wywoła skutek jedynie zobowiązujący, będzie inną umową niż ta określona w umowie przedwstępnej. Będzie to z reguły umowa o tej samej treści, jednakże wywoła ona inne skutki prawne niż w przypadku, gdyby przedmiot świadczenia z umowy przyrzeczonej nie został zbyty przez dłużnika. Wynika to jednak nie z odmiennej woli stron, lecz z zastosowania mechanizmu przeniesienia prawa własności określonego w art. 155 1 k.c., zgodnie z którym wyłączenie skutku rozporządzającego może nastąpić na podstawie przepisu szczególnego. W omawianym przypadku za taki przepis szczególny można uznać powszechnie obowiązującą naczelną zasadę prawa cywilnego, zgodnie z którą nikt nie może przenieść na drugiego więcej praw niż sam posiada. Ponadto, nawet wobec założeń przyjętych przez SN, teza wyroku została ujęta zbyt szeroko. Odnosi się bowiem do przedmiotów w ogólności, gdy tymczasem na gruncie tych założeń mogłaby odnosić się co najwyżej do przedmiotów oznaczonych co do tożsamości, względem których nie jest możliwe skorzystanie z zastępczego wykonania w postaci nabycia tych przedmiotów na koszt dłużnika. Stanowisko SN zupełnie niepotrzebnie ogranicza uprawnionego z umowy przedwstępnej, pozbawiając go możliwości bezpośredniego 64
Zbycie przez dłużnika z umowy przedwstępnej przedmiotu świadczenia... G LO S A domagania się zawarcia umowy przyrzeczonej oraz kierując na wyboistą drogę postępowania z art. 59 k.c. Tymczasem w omawianym przypadku wierzyciel powinien mieć wybór najdogodniejszej dla siebie drogi ochrony swoich praw. Rozwiązanie zaproponowane przez SN skutkuje w praktyce całkowicie nieuzasadnioną dyskryminacją wierzyciela z umowy przedwstępnej i to w sytuacji, w której powinien on podlegać szczególnej ochronie wobec bezprawnego oraz oczywiście nagannego zachowania dłużnika. Co więcej, taka interpretacja obowiązujących przepisów zdaje się raczej faworyzować nielojalnego kontrahenta, niż zapewniać poszkodowanemu należytą ochronę. dr Jarosław Grykiel Autor jest adiunktem na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu oraz radcą prawnym. 65