Wrocław, 2016.05.04 Uwagi do projektu Rozporządzenia Ministra Środowiska w sprawie opłat za usunięcie drzew i krzewów (pismo z dnia 5.04.2016 r. nr BP.0220.131.2015.AW.5) Uwagi ogólne 1. Inicjatywę Ministra Środowiska zmierzającą do wprowadzenia nowych stawek opłat za usunięcie drzew i krzewów co do idei uważam za właściwą. 2. W mojej ocenie zaproponowane rozwiązanie powstałe jedynie w oparciu o wybrane elementy modelu nowej oceny z ekspertyzy pt. Opracowanie nowej metody określania wartości drzew wraz ze współczynnikami różnicującymi oraz z merytorycznym uzasadnieniem metody i zasadności jej wprowadzenia do obiegu prawnego wykonanej w 2010 r. przez Instytut Gospodarki Przestrzennej i Mieszkalnictwa (dalej IGPiM) budzi istotne zastrzeżenia merytoryczne. Uwagi szczegółowe 1. Wybiórcze wykorzystanie tylko pasujących części metody IGPiM sprowadzonych m.in. do współczynników lokalizacji w konsekwencji daje bardzo zły, niemerytoryczny wynik widoczny już w załączniku nr 1 do projektu Rozporządzenia. Tabela wybranych rodzajów lub gatunków drzew z podziałem na grupy w zależności od tempa przyrostu pnia na grubość staje się niejako tabelą ustawodawczej wartości drzew. I tak w uproszczeniu wartość finansowa podstawowa stawka opłaty zależeć będzie przede wszystkim od tempa przyrostu pnia na grubość. W propozycji zawartej w projekcie Rozporządzenia pominięto współczynniki: - wartości gatunkowej lub rodzajowej (nazywanej wartością dendrologiczną), - zdolności aklimatyzacyjnej gatunku lub rodzaju, - częstości występowania gatunku lub rodzaju w krajobrazie, - wartości kulturowej i krajobrazowej gatunku lub rodzaju, - kondycji (stanu sanitarnego) W efekcie szybko rosnące mają najniższą stawkę opłaty a wolno rosnące najwyższą. Czy autor projektu Rozporządzenia jest świadomy jakiego uproszczenia dokonał? Trzeba również zadać pytanie czy wolno uzależnić wielkość stawki podstawowej opłat tylko od tempa przyrostu pnia pomijając warunki w jakich rośnie drzewo? W mojej ocenie to błędne rozwiązanie. Dla zobrazowania problemu posłużę się następującym przykładem. Przykład: dąb szypułkowy (gr. III gatunek wolno rosnący wg projektu Rozporządzenia) Wg wyników badań prof. L. Majdeckiego, oficjalnie nieopublikowanych lecz powszechnie używanych przez organy wydające decyzje na wycinki, dąb szypułkowy (Quercus robur) w wieku
20 lat winien mieć ok. 28 cm - 30 cm obwodu pnia na wysokości 130 cm. Poniżej dokumentacja fotograficzna obrazująca wycinkę dębu szypułkowego rosnącego w bardzo dobrych warunkach siedliskowych. Obwód pnia na wysokości 130 cm wynosił 85 cm, wiek to również 20 lat. Fot. 1. Ścięty dąb szypułkowy (Quercus robur) (Kamieniec Wrocławski, 2011 r.) Wniosek: Przedstawiony przypadek obrazuje jak błędnym może być uznanie tempa przyrostu jako jedynego kryterium dla określenia podstawowej stawki opłat. Wzrost i rozwój drzew (tempo przyrostu pnia na grubość) niewątpliwie zależy od wielu czynników antropogenicznych i naturalnych m.in. siedliskowych, elementów meteorologicznych, predyspozycji gatunkowych (lub rodzajowych) oraz innych które winny zostać uwzględnione w metodzie służącej do określania wielkości opłat związanych z wycinką. Model zawarty w projekcie Rozporządzenia powinien być kompletny, niepodważalny, niebudzący zastrzeżeń. Autorzy projektu Rozporządzenia winni mieć świadomość, iż dzisiaj tabela w obecnym kształcie (podziale na 4 grupy) stanowiąca załącznik nr 2 do Obwieszczenia Ministra Środowiska z 28.10.2004 r. bywa pomocnym narzędziem przy typowaniu kolizji w czasie planowanych inwestycji. Inwestorzy lub ich przedstawiciele (projektanci) zdają się rozumieć wartość gatunków czy rodzajów drzew lub przemawia do nich argument finansowy wielkość opłaty. Uzależnienie opłat wielkości stawek podstawowych od tempa przyrostu będzie co najmniej dyskusyjne, a z przyrodniczego punktu widzenia również mało logiczne. 2. Podział gatunków lub rodzajów drzew w zależności TYLKO od tempa przyrostu pnia budzi szereg dodatkowych wątpliwości:
- tempo przyrostu pnia na grubość nie jest jednakowe w ciągu całego życia drzewa, większość gatunków zaliczonych w projekcie Rozporządzenia w załączniku nr 1 do drzew szybko rosnących i o umiarkowanym tempie wzrostu charakteryzuje się stosunkowo szybkim tempem przyrostu jedynie w fazie juwenilnej i młodocianej. W fazie drzewa dojrzałego lub starego, tempo przyrostu zdecydowanie maleje w badaniach dendrochronologicznych mówi się wówczas o zjawisku trendu starczego; - w przypadku drzew rosnących w warunkach miejskich trudno mówić o proponowanym podziale na cztery grupy tempa przyrostu, ponieważ w mieście przyrost (oraz wzrost) determinowany jest w dużej mierze przez warunki siedliskowe (z uwagi na silną antropopresję); - z praktyki i doświadczeń zawodowych autorki wynika, że topola osika (Populus tremula) przyrasta zdecydowanie wolniej od innych gatunków tego rodzaju np. mieszańców euroamerykańskich (Populus x canadensis). Tempo przyrostu pnia na grubość topoli osiki jest porównywane przez niektórych badaczy do tempa przyrostu dębu szypułkowego (Quercus robur). W projekcie rozporządzenia cały rodzaj Populus został zakwalifikowany jako szybko rosnące; - kasztanowiec zwyczajny (Aesculus hippocastanum) to gatunek obcego pochodzenia, zadomowiony w Polsce już od XVII w. Bardzo ważne drzewo w układach kompozycyjnych, stanowiące o np. pozostałościach historycznego układu, podobnie jak platan klonolistny (Platanus x hispanica), znany w Europie od XVIII w. Obydwa gatunki zaliczane są do bardzo cennych drzew alejowych, do obsadzania szerokich ulic, promenad i bulwarów (Seneta i Dolatowski 2008). W Polsce nie wszystkie tereny na których rośnie zieleń stanowiąca wartość historyczną, kulturową są wpisane do rejestru zabytków; - zaliczenie jednego z najbardziej inwazyjnych gatunków w Polsce - czeremchy późnej inaczej amerykańskiej (Prunus serotina) do II grupy jest co najmniej niezrozumiałe. Wyjątkowo ekspansywny gatunek i bardzo niebezpieczny gęste zarośla czeremchy hamują wzrost m.in. siewek drzew leśnych, utrudniają naturalne odnowienie lasu i eliminują rodzime rośliny (Seneta i Dolatowski 2008). Czeremcha amerykańska (Prunus serotina) w obecnie obowiązującej regulacji zaliczona jest do grupy o najniższej stawce opłat. Jak wyjaśnić przeniesienie tego gatunku do grupy drugiej z wyższą stawką opłat, czy może decydować o tym tylko tempo przyrostu pnia? - sumak (Rhus) w Polsce uprawiany jest jeden gatunek - sumak octowiec (inaczej sumak odurzający) (Rhus typhina). Gatunek potencjalnie niebezpieczny z uwagi na szybkie dziczenie zarówno z odrostów jak i nasion. Sumak to antropofit (gatunek obcy, przybysz) zadomowiony z tendencją przenikania do siedlisk naturalnych i półnaturalnych. Czy w tym przypadku również o wysokości stawki opłaty może decydować tempo przyrostu?
- jak należy rozumieć obecność następujących rodzajów drzew owocowych w projekcie Rozporządzenia w załączniku nr 1: czereśnia, wiśnia, orzech, grusza, jabłoń, ałycza, morwa. Czy ustawodawca ma na myśli tylko odmiany ozdobne? nie jest to oczywiste i jednoznaczne. Tylko kilka wybranych i przedstawionych powyżej przypadków obrazuje jak błędnym może być uzależnienie podstawowej stawki opłat od tempa przyrostu pnia na grubość. Przedstawiony w projekcie Rozporządzenia podział gatunków (bez uwzględnienia m.in. współczynnika wartości gatunkowej lub rodzajowej, kondycji oraz pozostałych ww.) może wywołać duże niezrozumienie w środowisku wnioskodawców, pracowników urzędów wydających zezwolenia na wycinki oraz przyrodników. Trzeba zauważyć, iż w Załączniku nr 1 do Rozporządzenia warto posługiwać się nazwami gatunkowymi wg aktualnej nomenklatury naukowej np. glediczja trójcierniowa (Gleditsia triacanthos) nie iglicznia trójcierniowa. W metodzie IGPiM dla potrzeb określenia wielkości stawek opłat prawdopodobnie nie wzięto pod uwagę cen materiału roślinnego (oraz transportu) spoza granic kraju. Obecnie zdaniem autorki duża część asortymentu szkółkarskiego m.in. drzew alejowych, sadzona na terenie Polski, pochodzi ze szkółek: niemieckich, holenderskich i czeskich gdzie transport stanowi dodatkowy, często duży koszt. 3. Uwagi do UZASADNIENIA zmian zawartych w projekcie Rozporządzenia 1. W rozdziale II gdzie podjęto próbę wyjaśnienia proponowanego systemu obliczania opłat, w punkcie dotyczącym wysokości stawek opłat, ustawodawca wyjaśnia: Jednym z istotnych czynników określania wartości drzew jest ich wielkość, która jest uzależniona od szybkości wzrostu. Drzewa szybko rosnące wymagają krótszego okresu pielęgnacji, niż wolno rosnące, a tym samym mniejszych nakładów na ich utrzymanie. W ocenie autorki wyżej przedstawione uzasadnienie jest bardzo śmiałe i nie do końca prawdziwe. Nakłady na utrzymanie drzewa są zależne od warunków w jakich wzrasta drzewo, od jakości materiału szkółkarskiego (na początku wzrostu), predyspozycji gatunku oraz zasobności portfela właściciela nieruchomości na której rosną drzewa. Okres intensywnej pielęgnacji (podlewanie, mulczowanie, nawożenie) zaraz po posadzeniu drzewa nie zależy od tego czy jest to drzewo szybko czy wolno rosnące, szczególnie na terenie miasta gdzie różnice w tempie przyrostu nie są wyraźnie widoczne. 2. W rozdziale II gdzie podjęto próbę wyjaśnienia proponowanego systemu obliczania opłat, w punkcie dotyczącym współczynnika lokalizacji napisano: Najwyższe koszty odtworzenia drzewa są w miejscach, gdzie wartości zarówno estetyczne jak i ekologiczne drzew mają podstawowe
znaczenie tj. na terenie nieruchomości wpisach do rejestru zabytków oraz na terenach uzdrowisk i ochrony uzdrowiskowej.. Najwyższe koszty odtworzenia drzew są w miejscach najintensywniej użytkowanych, przekształconych, eksploatowanych przez człowieka tj. w miastach. Paradoksalnie zwykle na terenach wpisanych do rejestru zabytków tj. w parkach, ogrodach, bulwarach, promenadach, zieleńcach warunki siedliskowe często sprzyjają aklimatyzacji drzew i koszty ich odtworzenia nie są wyższe niż przeciętne. 3. W końcowej części uzasadnienia podano, że: Należy wyjaśnić, że w przypadku drzew najstarszych powyżej 300 cm obwodu pnia wartość 1 cm obwodu jest odpowiednio niższa niż drzew o trochę mniejszym obwodzie, z tego względu, że w przypadku drzew najstarszych przeważają procesy obumierania. Nie można zgodzić się z wyżej przedstawionym uzasadnieniem. Najstarsze drzewa są jednym z najcenniejszych zasobów przyrody ożywionej skarbem, który należy chronić i pielęgnować. Najstarsze drzewa mające powyżej 300 cm obwodu to drzewa, w przypadku wielu gatunków zarówno iglastych jak i liściastych, które kwalifikują się do objęcia ochroną pomnikową! W ocenie autorki należy je szczególnie chronić a nie ustalać dla nich niższe stawki opłat. Wartości pierśnic i obwodów [w cm] jako orientacyjne dolne granice dla drzew pomnikowych gatunków rodzimych i introdukowanych przedstawione są w publikacji Krzysztofa Kasprzaka Ochrona pomników przyrody. Zasady postępowania administracyjnego. 4. Uzasadnienie ustawodawcy dotyczące proponowanych wielkości współczynników lokalizacji (od 1,3 do 0,4) jest zdawkowe i niewystarczające. Duży niepokój może budzić obniżenie wielkości opłat na terenie wsi o 60%, w mieście o 30%. Trudno zgodzić się, że tak duże obniżenie już niższych stawek opłat od obowiązujących obecnie pozwoli na racjonalne korzystanie z zasobów środowiska przy jednoczesnym zapewnieniu odpowiedniej kompensacji za usuwane drzewa lub krzewy. Jednocześnie wysokość opłat nadal będzie miała funkcję ograniczającą liczbę usuwanych drzew i krzewów. (cytat z oceny skutków regulacji str. 11.) Bibliografia 1. Seneta W, Dolatowski J, 2008. Dendrologia, PWN, Warszawa. 2. Kasprzak K, 2005. Ochrona pomników przyrody. Zasady postępowania administracyjnego, Wydawnictwo ABRYS, Poznań. dr inż. Monika Ziemiańska adiunkt w Instytucie Architektury Krajobrazu Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu e-mail: monika.ziemianska@up.wroc.pl tel.: 609 53 44 45