http://collections.ushmm.org Contact reference@ushmm.org for further information about this collection



Podobne dokumenty
Niech pan teraz opowie Jak to było? (...) Pobrali nas do pracy tam, dużo nas tam dużo było ze 20, 30

Contact for further information about this collection

W MOJEJ RODZINIE WYWIAD Z OPĄ!!!

Przed wojną byli na gospodarce takie słabe bo było nas siedmioro dzieci i tego no tam lądu

Rodzinki. Prawda: Noe wprowadził do arki po parze zwierząt, aby po wyjściu z niej zapełniły ziemię.

w czasie powstania pseudonim rocznik Lasek 1922 stopień powstańczy biogram data wywiadu starszy strzelec

BEZPIECZNY MALUCH NA DRODZE Grażyna Małkowska

Biblia dla Dzieci. przedstawia. Kobieta Przy Studni

Biblia dla Dzieci przedstawia. Kobieta Przy Studni

Rodzina Gierlachów - koncert w rodzinnym mieście

"Nigdy niczego takiego nie widziałam". Mord i pożoga

Streszczenie. Streszczenie MIKOŁAJEK I JEGO KOLEDZY

Jak wyglądała Polska w sierpniu 1939 roku, jeszcze przed wojną?

Jerzy Charmasz ur. 1942; Charlęż

Poznańskie Zakłady Nawozów Fosforowych

Contact for further information about this collection

JĘZYK. Materiał szkoleniowy CENTRUM PSR. Wyłącznie do użytku prywatnego przez osoby spoza Centrum PSR

Joanna Charms. Domek Niespodzianka

FILM - W INFORMACJI TURYSTYCZNEJ (A2 / B1)

STARY TESTAMENT. ŻONA DLA IZAAKA 8. ŻONA DLA IZAAKA

Odkrywam Muzeum- Zamek w Łańcucie. Przewodnik dla osób ze spektrum autyzmu

STARY TESTAMENT. ŻONA DLA IZAAKA 8. ŻONA DLA IZAAKA

BURSZTYNOWY SEN. ALEKSANDRA ADAMCZYK, 12 lat

Hektor i tajemnice zycia

Trzebinia - Moja mała ojczyzna Szczepan Matan

Transkrypcja wywiadu z: p. Jadwigą Stasiłowicz

2. niedziela po Narodzeniu Pańskim

Copyright 2015 Monika Górska

Szczęść Boże, wujku! odpowiedział weselszy już Marcin, a wujek serdecznie uściskał chłopca.

Zapis stenograficzny (259) 25. posiedzenie Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej w dniu 7 czerwca 2006 r.

Contact for further information about this collection

Dzięki ćwiczeniom z panią Suzuki w szkole Hagukumi oraz z moją mamą nauczyłem się komunikować za pomocą pisma. Teraz umiem nawet pisać na komputerze.

STARY TESTAMENT. JÓZEF I JEGO BRACIA 11. JÓZEF I JEGO BRACIA

Magdalena Bladocha. Marzenie... Gimnazjum im. Jana Pawła II w Mochach

Ewangelia wg św. Jana Rozdział VIII

WYWIAD Z ŚW. STANISŁAWEM KOSTKĄ

KATARZYNA POPICIU WYDAWNICTWO WAM

Rozdział II. Wraz z jego pojawieniem się w moim życiu coś umarło, radość i poczucie, że idę naprzód.

ZAPIS STENOGRAFICZNY. Posiedzenie Komisji Budżetu i Finansów Publicznych (103.) w dniu 8 sierpnia 2013 r. VIII kadencja

Stenogram Nr 10 VN :22 6:38:30 MAMA SYLWIA KINGA TATA

Pan Toti i urodzinowa wycieczka

Transkrypcja wideo: Czym są środki trwałe i jak je rozliczać? Q&A

STARY TESTAMENT. JAKUB U LABANA 10. JAKUB U LABANA

Umiłowani, jeśli Bóg tak nas umiłował, to i my winniśmy się wzajemnie miłować. (1 J 4,11) Droga Uczennico! Drogi Uczniu!

Moje pierwsze wrażenia z Wielkiej Brytanii

Spacer? uśmiechnął się zając. Mógłbyś używać nóg do bardziej pożytecznych rzeczy.

MAŁGORZATA PAMUŁA-BEHRENS, MARTA SZYMAŃSKA. W szpitalu

JOZUE NASTĘPCĄ MOJŻESZA

Bezpieczeństwo moje i innych na drogach.

INSCENIZACJA OPARTA NA PODSTAWIE BAJKI CZERWONY KAPTUREK

VIII TO JUŻ WIESZ! ĆWICZENIA GRAMATYCZNE I NIE TYLKO

0. Planowaliśmy wypad za miasto.. x..ale musieliśmy go przełożyć.

Teksty Drugie 2005, 6, s Wiersze. Tadeusz Kantor.

Transkrypcja wywiadu z: p. Przemysławem Namsołkiem

Wolontariat. Igor Jaszczuk kl. IV

FILM - BANK (A2 / B1)

INTERVIEW No. 31: WIKTORIA BARTLER

To już umiesz! Lekcja Proszę rozwiązać krzyżówkę. 2. Proszę odnaleźć 8 słów.

Rozumiem, że prezentem dla pani miał być wspólny wyjazd, tak? Na to wychodzi. A zdarzały się takie wyjazdy?

STARY TESTAMENT. JÓZEF I JEGO BRACIA 11. JÓZEF I JEGO BRACIA

Opowiedziałem wam już wiele o mnie i nie tylko. Zaczynam opowiadać. A było to tak...

Transkrypcja wywiadu z: p. Aliną Jurewicz-Jarosz

15:09 [Leszek Kawski] proszę pana zweryfikowałem ile osób dziennie jeździło autobusem

KONKURS HISTORYCZNY HISTORIA MOJEJ MAŁEJ OJCZYZNY. WSPOMNIENIA O ŻOŁNIERZACH SZP-ZWZ-AK INSPEKTORATU ZAMOŚĆ ORAZ ICH POWOJENNE LOSY

Izabella Mastalerz siostra, III kl. S.P. Nr. 156 BAJKA O WARTOŚCIACH. Dawno, dawno temu, w dalekim kraju istniały następujące osady,

Mojżesz i plagi egipskie (część 1) Ks. Wyjścia, rozdziały 7-9

I Komunia Święta. Parafia pw. Św. Jana Pawła II Gdańsk Łostowice

Przedstawienie. Kochany Tato, za tydzień Dzień Ojca. W szkole wystawiamy przedstawienie. Pani dała mi główną rolę. Będą występowa-

Ewangelia wg św. Jana. Rozdział 4

Ryszard Sadaj. O kaczce, która chciała dostać się do encyklopedii. Ilustrował Piotr Olszówka. Wydawnictwo Skrzat

PROJEKT LONDYN 2014 SŁÓW PARĘ O LONDYNIE W JAKIM PAŃSTWIE ZNAJDUJE SIĘ LONDYN? NARYSUJ FLAGĘ PAŃSTWA, KTÓRYM LEŻY LONDYN: NAD JAKĄ RZEKĄ LEŻY LONDYN?

RODZINA KOWALÓWKÓW. Odcinek: Opowieść rodzinna, którą warto ocalić od zapomnienia. (fragment rozszerzonej wersji scenariusza filmowego)

Oto kilka rad ode mnie:

Moja przygoda w CzechachKarolina. Zaleńska

RG * /21 1

Konspekt szkółki niedzielnej propozycja 1. niedziela po Epifanii

Pewien człowiek miał siedmiu synów, lecz ciągle nie miał córeczki, choć

Piaski, r. Witajcie!

WDOWA I SĘDZIA WYTRWAŁOŚĆ W MODLITWIE

Czy na pewno jesteś szczęśliwy?

S P O T K A N I E ZE S Ł O W E M

REGINA WINOGRAD ur. 1927; Lublin

JOZUE NASTĘPCĄ MOJŻESZA

Sytuacja zawodowa pracujących osób niepełnosprawnych

Osoby starsze o sprawowaniu opieki nieformalnej nad seniorem w Polsce

TRYB WARUNKOWY A2 / B1

STARY TESTAMENT. NARODZINY BLIŹNIĄT 9. NARODZINY BLIŹNIĄT

Numer 1 oje nformacje wietlicowe

Contact for further information about this collection

Zofia Hetman ur. 1927; Lublin

ODKRYWCZE STUDIUM BIBLIJNE

Uwaga, niebezpieczeństwo w sieci!

Dzień dobry, chciałbym zrobić test na HIV. Dzień dobry... Proszę usiąść...

AUDIO / VIDEO (A 2 / B1 ) (wersja dla studenta) ROZMOWY PANI DOMU ROBERT KUDELSKI ( Pani domu, nr )

Scenariusz lekcji klasa IV Na podstawie programu Matematyka z plusem

11 stycznia Walka z samym sobą

Contact for further information about this collection Preface

Transkrypt:

KASETA 14/1 PLANSZA ANNA ŚWIĘTOJAŃSKA MARCH 13 1998 TAPE 1 = Prosiłbym, żeby pana jeszcze raz nam powiedziała do kamery jak się pani nazywa. Świętojańska Anna = A z domu? Z domu Chomatowska Anna = A kiedy się pani urodziła? W 12 roku = I gdzie? W Bełżcu = W tym samym domu? Tak jest = I całe życie pani tu mieszka? Tak jest, to mój dom, tu moje miejsce, tu rodzice byli i pomarli, i ja się została, i wydałam się za tego męża, i tutaj mieszkamy. I później teraz zięcia przyjęła, i z zięciem mieszkamy. = To czym się pani zajmowała przed wojną? O czym, gospodarką. = A dużą pani miała rodzinę? Duża nie była, było nas troje, było chłopiec i jedna dziewczyna. A to było ich dwoje, a ja trzecia. = Aha, to starsi oni byli czy młodsi? = Młodsi, najmłodsi byli. Przecież miałam ojczyma, miałam siostrę i brata. I brat żyje a siostra umarła. A jak pamięta pani jak wybuchła wojna? Nie, nie pamiętam dokładnie. W którym to roku wybuchła ta wojna to ja wiem. = Ale czy pani pamięta co się działo w Bełżcu tutaj?

A co się działo, patrzyliśmy jak wojsko jechało no i Żydów gnali i bydło gnali za Żydami i to wszystko tak chałaburzyło nic więcej tak nie widziałam. Żydów widziałam, jak żeśmy poszliśmy do kościoła to Cygany, Cyganów kąpali koło tego, tam koło kościoła tam takie jezioro było, to tam żeśmy widzieli. Więcej to poza tym to ja nic nie widziałam, nigdzie nie chodziła, bo ja domu się więcej pilnowałam. = A kto kąpał tych Cyganów? No ja wiem kto, przeganiali i oni zaganiali ich tak cały komplet taki do jeziora, i kąpali, my szliśmy do kościoła i nas wygnali, my się nie patrzyli i my poszli później i ich później stamtąd wygnali. Gnali do obozu, tam takie koło było, kółko i nadawali i tam ogrodzone byli i tam tymi siedzieli prosili chleba, dajcie nam chleba bo my głodne. = A to był taki dla Cyganów obóz specjalny? Tak, tak tak dla Cyganów był taki obóz. = A gdzie on był, gdzie było to kółko? A to jak państwo jedzie doga na Zagóre a to takie plac jest, tu dolina jeszcze taka długa jest, jak pójdziecie w tamtą stronę, ano pokaże ta paniusia gdzie ten był ten obóz. Ona wi gdzie. Tam był ten obóz. I to widziałam. = A jak ich kąpali, to jak pani była wtedy w kościele to była niedziela? To niedziela była bo my chodzili po pierwsze kościoły były otwarte, później kościół zamknęli, magazyny zrobili i żeśmy nigdzie nie chodzili. = Zamknęli kościół? Tak, zamknęli magazyn zrobili milicyjny, milicję te nawieźli i do kościoła już nie puścili, i już my nie możeli, nic nie widzieli. = I to na wojnie jeszcze tak Niemcy? Tak tak = A nie pamięta pani w którym to roku było jak oni kościół zamknęli? Zaraz jak ino tego naszli Niemcy też kościół zamknęli, milicję tak nawieźli i już. = Aha, a pamięta pani tu niedaleko jest tor kolejowy, pamięta pani jak jeździły te pociągi do obozu? A widziałam bo to tutaj niedaleko zaraz nad rzeką jest miejsce i my chodzili do rzeki tośmy widzieli pociągi idą, a co oni tam wieźli, pozamykane było i już, a nie powiem wam czy to Żydy były czy kto był, tylko krzyczeli bo słyszeliśmy krzyczeli. = I pani tam miała gdzieś pole niedaleko? Nie, pola nie miałam, no rzekę żeśmy mieli, chodziliśmy tam płukać, prać tak proszę pani i tyle wszystkiego, a tak więcej nic żeśmy nie i tam nie

widzieliśmy nawet, nie patrzyli jak oni tam biorą na stację to nie wiem, to nie powiem panu bo ja nie widziałam. = A często te pociągi jechały? Te pociągi jechały w tę stronę do Bełżca. = A z powrotem też tędy jechały? A już nie powiem pani czy jechały z powrotem czy nie jechały to nie wiem. Ja się tam nie uważam bo wie pan miałam gospodarkę to krowę to to koło tego chodziła, a kiedy oni jechali wracali czy w te stronę, robotniki tam były na stacji też widzieli jak co to się robiło, a ja nie. = A nie uciekali stamtąd, z tych pociągów Żydzi? A nie było nie uciekali bo to wszystko byli pozabijane okna wszystko, to ja nie widziałam. = Pozabijane okna były w tych pociągach? Tak tak = A to pani z bliska widziała te pociągi tak? To z niedaleka o tak ze dwa metry do tego pociągu, bo to pociąg tutaj już jest zaraz ta o kolej przychodzi i my je tu oknem tego tam na drodze szliśmy, bo tam takie doły, wyszliśmy i tam się zobaczyło, że pociąg jedzie, to to my nie słyszeli słyszeli jej jej jej i tyle wszystkiego, a co tam było kto tam był to żadne nie powie, bo ja widziałem. = A szybko jeździły te pociągi? Nie bardzo szybko, powoli bo bardzo dużo gdzieś w tym pociągu, to drugi pociąg zawsze jeździł do stacji, a co już panu więcej nie powiem. = A ci Cyganie, których pani widziała to skąd oni się tutaj wzieli w Bełżcu? A ja wiem? Jak ja zobaczyła to już były nawiezione, tak ich pewnie przywieźli. = Ale tam byli tylko ludzie czy też były jakieś wozy albo co? Czym ich mogli nawieźć Nic nic wcale nie byli, nocami oni byli nic nie mieli, oj dołki takie małe mieli i tam oni siedzieli, i dzieci byli, i starce byli i tak o w tych obozach, tak tam prosili chleba o to powiem panu, że prosili dajcie nam dajcie, a Niemcy zobaczyli zaraz nam bili tych kto tam podniósł dzieci nieraz podnieśli to się bicie nabrali, nie wolno im podać było, a im co tam dawali jeść to ja panu nie powiem bo ja nie widziała, bo ode mnie daleko jest to ja nie widziała. = A widziała panie kiedyś jak tych Cyganów prowadzili drogą do tego obozu?

Tak jak tą drogą prowadzili ich, tak ich gnali jak to bydło. A z której to strony ich prowadzili? Z tej strony, z tej strony od Narola. Aha od Narola tak? Od Narola. = I prowadzili ich piechotą cały czas? Piechotą cały czas, byli jedne bose, jedne obdarte, tak żem widziałam i tak panu powiem. I tam ich pozaganiali, i tam ich pozagradzali i już byli takie Niemcy, że pilnowali. = A kto prowadził tych Cyganów? No ja wiem ktoś ich prowadził. Bo starsze z jednej strony, jakieś starsze byli z drugiej, no a przy bramie = Ale wojsko? No nie wojsko ino cywile. = Aha. Cywile to byli a jakie = Ale mieli broń? Nie, nie mieli broni ino tak i tak gdzie uciekał w te stronę, pobiegli, bili ich i zaraz do kupy i do kupy, broni żadnej nie widziałam, żeby oni mieli, to nie powiem tylko że tak ich. = A raz pani widziała jak prowadzili tych Cyganów czy więcej razy? No raz widziałam, bo to wie pan ja chodziła w pole, to było w lecie i dzieci wlekła i w polu, i przecież od pola jak zobaczyłam to widziałam, a jak nie patrzyłam to daleko pole mam, no co panu powiem. = To latem było? Tak to było latem. = A wtedy jak ich kąpali to było też latem? Latem było, a już później już szli i coraz gorzej było, zimniej wszystko. = A to było to samo lato? To było samo lato. już jesień tak przychodziła, a ich długo trzymali tu, później marzli bidne, telepali się tak w stodole tam siedzieli o i tam spali. I tak męczyli się. A później kiedy ich zabrali to ja już nie wiedziałam kiedy ich, ja nie powiem panu kiedy ich, ale zabrali i później dalej ich pognali... Tam tyle widziałam.

= Pani mówiła, jak pani szła wtedy na mszę do kościoła w niedzielę No to widziałam, że ich gnali kąpać, popatrzcie się Cygany gonią ich = Ale tych Cyganów po prostu gnali z tego obozu się wykąpali nie? Z tego koła? Z tego koła wychodzili tak bo już jak ich przegnali stamtąd to oni już jakiś czas byli, ale wciąż opowiadali tam co tam bliżej mieszkali, mówią oni ich co ranko tak po parę, zimna woda, gada, gnali ich to te musieli się każden jeden kąpać. A potem z powrotem nazad i to batem mieli takie o mieli i po nogach, i po nogach potem wszystko to zaganiali. Także słyszała a widziała jak ich gnali. = A ten co to było to koło, to był taki obóz Cyganów tak? Tak tak = A on był gdzie, to było blisko tego lagru? Blisko to ja nie, to kawałek daleko od tamtego lagru. = Daleko. Daleko daleko, no to jak pan, to dawno był dwór tu u nas tu nazywali. = A tam było jakieś ogrodzenie do tego? Tak druciane ogrodzenie było, wysoko ogrodzenie było. = A kto ich pilnował? No już byli takie starsze gdzieś, że pilnowali. = Ale kto te czarne ich pilnowali? Tak, tak = A Niemcy też byli tam? A ja Niemców nie widziałam, ja widziałam czarne stali o zawsze z jednej strony to z drugiej strony, a kto się pokazał to zaraz bili już, tak ludzie mówią ale oni bicia nabrali. Ale wiele ludzie potroszku nosili im tam chleba rzucili jak bidny płakał, dziecko takie płakało. Tyle widzieli, a poza tym nic nie słyszała, nic wam nie powiem. było? = Tam można było podejść pod ten obóz Cyganów, pod to koło można A tak podejść, a zaraz batem batem dostał i już nie wolno ci było przejść. Od szosy nie daleko było zaraz, ale co każdy się bał bo mówi co bo to strzelił może zabije, może co, każdy się o życie swoje stał. = No tak = A z szosy było widać ten to koło?

No widać to takiego jak było zabrudzone to całkiem ten plac było widać, siedział na klapie i tam taka stodoła i przy tej stodole ta murawa taka, a po niej kółko założyli, teraz o to kółko było tam rozmaite narzędzia jech ich do pracy. A przed tem nie było wici bo pastwisko takie i na tym oni ich oni tam trzymali, a do stodoły zaganiali spać. = Ilu ich tam było tych Cyganów, wie pani Mocno dużo ich było. Sto, więcej Ee sto co może i ja mogę panu powiedzieć, było ich dużo jak wygnali, kto tam rachował. = No tak wygnali, wiedzieli, że taka, zagnali ich i z powrotem na drugie przygnali, tam siedzieli i dalej tam jęczeli. = A na koniec ich tam wygnali do tego lagru do Bełżca na koniec już, nie wie pani co się z nimi stało potem? A co się stało to ja nie powiem, ja nie powiem. Zaraz niedaleko ten pociąg szedł, oni tam lecieli, każdy patrzyli do tego pociągu, tam zaraz druty byli, jak pociąg szedł to oni tam zaraz blisko byli, ale ogrodzone byli, już tam się nie dopchali, i tyle tego. = A pani mówiła wcześniej jeszcze, że kiedyś szła pani do kościoła i widziała pani też jak Żydów gnali. Żydów no to gnali nawet jak ja w domu była. = No jak to była, była już pani w domu już gnali Żydów Jak ja przyszła popatrzeć się cała już tego, całe tę szose była w jeden stronę jeden Niemiec, z drugiej strony drugi Niemiec i tak o ich gnali. A te ich i stare i młode szo szo szo wszystko gnali tutaj. = Do lagru tu? Tak do lagru, a jak daleko ich dognali to... = A to pani widziała tylko raz tych Żydów? Tak ja raz ino widziałam. = I co, nieśli jakieś walizki mieli z sobą? O co kto mog koszyki jakieś, jakieś takie łachmany na siebie jak to tego cieplej, każdy łachman jakiś i na siebie weźmie i tak się wlecze. Niektóre takie stare, że wcale nie mógł iść, to tam go popychali coraz. Tyle widziała co wam więcej powiem. = I to dzieci też tam byli wśród nich?

Byli, byli takie o większe, dorosłe i małe. I wołali krzyczeli daj mi chleba, daj mi chleba, tak prosili. My dali chleba jak bicia... = Byli też tacy z brodami, w kapeluszach? Tak tak tak takie byli i tak ledwo, jak leży tego nie mogli już iść to o tam go z wierzchu go z wierzchu i dalej podganiali aby prędzej. Zagnali ich gdzie podzieli to ja nie wiem. = A to lato było czy zima? Lato było, lato było, nie było zimy. = I którą drogą ich gnali też od Narola? Od Narola, z Narola i Cyganów stąd brali i tych gnali no. = A nie wie pani skąd ci Żydzi byli? A gdzie ci wszyscy byli to ja nie powiem, nie powiem panu bo my się tam nie pytali, Żydów mówie nazbierali i gnali. = A oni szli wszyscy pieszo czy jakieś furmanki też były? Nic żadnych furmanek, nic ino na piechotę wszystko. = Jedno pytanie można. Ten obóz Cyganów istnieje bardzo krótko czas w 40 roku tylko, czy pani wie co się stało z tymi Cyganami tych Żydów później? Ja nie wiem, ja nie widziałam = Wyjechały z Bełżcu gdzieś indziej nie nie = na mieście ja nie widziała to ja nie powiem = to w jeden dzień to nie ma obóz? ja nie powiem ten, ten widziała co byli w obozie, przygnali ich, gnali tęda i zagnali ich do tego obozu, i tam siedzieli, naprzód Cygane, naprzód Żydy a później Cygany. = A to kilka tysięcy ich Ja nie wiem jak to z nimi zrobili to ja nie powiem panu. = Żydzi też tam na tym kole byli trzymani tak? No trzymani, ale niedługo, jakieś skąd ich przywieźli, a nie mieli czasem miejsca czy coś to rzucili to ich puścili to trzymali, pilnowali. był? = Ale to było wcześniej bo w tej sytuacji panie wie jak ten lagier też był

= wtedy był tak? był już zrobiony, to wszystko to było zrobione. = I w tym kole byli Żydzi i Cyganie byli razem? Nie, Żydów wyprowadzili to dopiero Cyganów nagnali. Aha Tak...... to byli mężczyźni czy kobiety i dzieci też? tak, wszyscy, wszyscy jak byli no i dzieci małe i duże, rozmaite byli, i te starsze o brali te dzieci i wlekli ze sobą, i tak to bidne wszystko gnało ich. To tak żem widziała i tak panu powiem, a poza tym ja więcej nic takiego nie widziałam. Jak to wojna była, a ja byłam w domu najstarsza to musiałam pomoc zrobić. = Na terenie gdzie był ten obóz był majątek Moryczewskiej prawda, tam gdzie jest dwór. Gdzie był ten obóz Cyganów i Żydów w Bełżcu jest dwór na terenie Moryczewskiej tak? Tak Moryczewskiej = Pani nie wie co się stało z Moryczewskiej? A ja nie wiem, nie wiem co się stało, nie powiem panu. = Wyjechała? Gdzieś wyjechał bo jeszcze = Ale w czasie wojny przed wojną? Przed wojną = Po wojnie? Przed wojną = Przed wojną Przed wojną. A w Narolu Rabina była taka pani fest te co pałace tam miała, tak przed wojną pouciekało to wszystko, a czy żyje jeszcze czy nie żyje to nie wiem. Moraczewski jeszcze żył bo to pisał, a teraz czy żyje to ja nie wiem. = Syn mieszkał w Gdańsku O widzi pan, pan już wiedział = Ale ojciec nie wiadomo? Ojciec nie, on znaczy ojciec umarł, bo ojciec jego coś dostał tego i męczył się podobnież że on później = Czy pani poznała jakieś nazwisko Kinas?

Nie = Nie, był strażnik w tym obozie Nie, nie znałam, nie znałam, nie powiem Kijan = Kijan już nie ma = Wiem, ale pani poznała takie nazwisko. On był karany po wojnie? Proszę? = Kinamn był karany po wojnie = Sądzony był = A sądzony Ja nie wiem. A on tam mieszka tam na stacji, za stacją na tym jak to nazywają na polu, na te parcelu jest, zaraz jest stacja tutaj a on mieszka tak jak te pola, to jak ja z daleka mogła poznać takie rzeczy. = Dziękujemy bardzo