PEREGRINUS CRACOVIENSIS Zeszyt 8, 2000 ISSN 1425 1922 Karol Lipiński OMI Sanktuarium na Świętym Krzyżu Informacja Łysa Góra jest drugim co do wielkości wzniesieniem w Górach Świętokrzys kich (595 m. n.p.m.), wymieniana jest w dawnych dokumentach jako Mons Calvus albo Mons Crucis, a w polskiej wersji jako Łysiec. Swą popularność zawdzięcza zespołowi dawnego opactwa benedyktynów, w którym przechowywane są relikwie Krzyża Świętego. To najstarsze sanktuarium polskie położone jest w otoczeniu lasów i rumowisk skalnych Świętokrzyskiego Parku Narodowego ścisłego rezerwatu przyrody. Zbo cza i grzbiet Łysej Góry porastają jodły i buki liczące często powyżej dwustu lat. Wśród osobliwości przyrodniczych tego terenu szczególne miejsce zajmują gołobo rza zbudowane z kwarcytów kambryjskich. Na terenie puszczy, polan i gołoborzy występuje szereg rzadkich i chronionych gatunków roślin i zwierząt. Łysa Góra, na której rozłożył się klasztor świętokrzyski, jest najdalej na wschód wysuniętym wzniesieniem Grzbietu Łysogórskiego. Jest jednym z najpopularniej szych miejsc na Kielecczyźnie, w obecnym województwie świętokrzyskim (33 km od Kielc) iw diecezji sandomierskiej (65 km od stolicy diecezji). To miejsce jest również jednym z najpiękniejszych punktów widokowych tych gór. Z placu obok kościoła, od strony wschodniej, roztacza się widok na Pasmo Gór Jeleniowskich, a w pogodne dni zimowe można stąd oglądać Tatry. Przez szczyt Łysej Góry przechodzi główny szlak turystyczny w Górach Świę tokrzyskich (oznakowany czerwono) z Kuźniak przez Świętą Katarzynę do Gołoszyc (105 km). Tutaj ma swoje zakończenie szlak niebieski, prowadzący z Pętkowic przez Chełmową Górę i Nową Słupię (ok. 78 km). Jedną z najstarszych dróg prowadzą cych do położonego na szczycie klasztoru jest Droga Królewska, mająca swój po czątek w Nowej Słupi (ok. 30 minut marszu). Tą właśnie drogą pielgrzymowali do klasztoru królowie polscy (stąd nazwa), aby złożyć cześć drogocennym relikwiom Świętego Krzyża. Drugą drogą jest podejście z parkingu przy hotelu Jodłowy Dwór w Hucie Szklanej.
226 Karol Lipiński OMI 1. Najdawniejsze czasy Najdawniejsze dzieje miejsca zwanego dzisiaj Świętym Krzyżem okryte są ta jemnicą. Prawdopodobnie pierwotny człowiek niechętnie zapuszczał się w nieprze byte bory porastające stoki Łysej Góry i dopiero kiedy u jej podnóża rozwinęły się większe osady ludzkie, miejsce to stało się centralnym ośrodkiem pogańskiego kul tu. Jego prehistoria sięga czasów kultury łużyckiej (1300 1400 lat przed narodze niem Chrystusa). Od zamierzchłych czasów czczono na szczycie góry prasłowiań skie bóstwa Śwista, Pośwista i Pogodę, czy też, jak opisuje XV wieczna benedyk tyńska Powieść czeska Ładę, Bodę i Lelę, do których wiosną, około 1 maja wznoszono modły iskładano ofiary. Śladów tej pogańskiej przeszłości dopatrzyć się można w otaczającym szczyt 1,5 kilometrowej długości eliptycznym wale usypanym z kamienia. Zgodnie ztreścią pogańskich wierzeń taki magiczny krąg, wykonany zkamienia, odgraniczał miejsce uświęcone od zewnętrznego, skażonego złem świa ta. Po prostu kamień izolował od złych wpływów. Archeologowie na podstawie znalezisk ceramicznych szacują powstanie wału kultycznego na VIII X wiek po naro dzinach Chrystusa. Zachowane fragmenty wału można oglądać na południowym ipółnocnym stoku. Schodząc, szlakiem królewskim,w kierunku Nowej Słupi, przed wejściem do lasu, napotykamy drewnianą kapliczkę Dąbrówki. Według dawnej tradycji wzniesiono ją na miejscu dawnej małej romańskiej rotundy, która miała być pierwszą chrześcijańską świątynią na Łysej Górze, jeszcze przed osiedleniem się tu zakonników i powstaniem opactwa. 2. Powstanie opactwa na Łysej Górze Trudno jest przeniknąć mroki dziejowe tego okresu, by ustalić datę założenia oraz fundatorów opactwa. Trzeba zadowolić się tym, co mówią podania, niezupeł nie zresztą zgodne ze sobą. Nowy rozdział historii Łysej Góry miał nastąpić wkrótce po przyjęciu przez Polskę chrztu (966 r.). Wtedy to miano do pracy misyjnej wśród pogan sprowadzić na to miejsce Zakon Benedyktynów. Wspomniana wyżej Po wieść czeska sugeruje, że pierwszych sześciu benedyktynów sprowadziła z Sazawy Dąbrówka. Przy jej pomocy czarni mnisi mieli zbudować na Łyścu kaplicę Świętej Trójcy oraz mały klasztor, na miejscu pogańskiej gontyny. Natomiast Jan Długosz notuje rok 1006 jako datę fundacji klasztoru przez Bolesława Chrobrego. Najstar sza jednak wzmianka źródłowa z 1270 roku, zawarta w Kronice Wielkopolskiej biskupa poznańskiego Bogufała wymienia jako fundatora Bolesława Krzywoustego. Jakkolwiek trudno ustalić początek opactwa, to jednak możemy dowieść, że istniało już ono w pierwszej połowie XII wieku. Od XIV wieku używano nazwy Opactwo Ojców Benedyktynów Świętego Krzyża, później skrócono nazwę do Świętego Krzyża i tak pozostaje do dziś. Opat Maciej z Pyzdr w drugiej połowie XV wieku umieścił notatkę na marginesie Rocznika Świętokrzyskiego Dawnego, informują cą o tym, że klasztor istnieje od 1020 roku. Wtymże Roczniku możemy znaleźć
Sanktuarium na Świętym Krzyżu. Informacja 227 Ryc. 1. Lokalizacja Sanktuarium na wi tym Krzy u Ryc. 2. Plan wi tego Krzy a 227227227227227227
228 Karol Lipiński OMI Opactwo jw. Krzy a na ~yxcu w XVI w. (reprodukcja ryciny z dzie a ks. Marcina Kwiatkiewicza pt. jwiety Krzy..., 1690 r.)
Sanktuarium na Świętym Krzyżu. Informacja 229 opowiadanie o świętym Emeryku, synu króla węgierskiego Stefana I, który miał podarować braciom świętego Benedykta relikwie Świętego Krzyża. Od tej, trudnej do ustalenia, chwili relikwie stały się magnesem przyciągającym przez wieki rzesze wiernych. Pięć małych cząsteczek Pańskiego Krzyża, wtopionych wzłotą Karawakę ( podwójny krzyż), gromadziło na modlitwie i adoracji książąt ikrólów polskich. Byli tu: Bolesław Wstydliwy, Władysław Łokietek, Kazimierz Wiel ki, Władysław Jagiełło, Kazimierz Jagiellończyk, Zygmunt I, Zygmunt III, Władysław IV, Jan Kazimierz, Mikołaj Korybut Wiśniowiecki, którego ojciec książę Jerema spo czął tu na wieki. Przybywali tu także przedstawiciele przednich rodów polskich: Kmitowie, Oleśniccy, Odrowążowie, Radziwiłowie, Tęczyńscy i inni. Trzeba jednak przyznać za Janem Długoszem, że przede wszystkim szukał tu pociechy i pomocy duchowej prosty polski lud. Święty Krzyż przez wieki, aż do czasów cudownej obrony Jasnej Góry, był pierwszym i najważniejszym Sanktuarium w dawnej Rzeczpospolitej. Cudowna moc relikwii świętokrzyskich, rozbudowany ceremoniał liturgiczny, liczne odpusty i spe cjalne msze celebrowane przed relikwiarzem nakazywały pątnikom niekiedy wędro wać nawet zbardzo daleka. Święty Krzyż w historii Polski był zawsze ważnym ośrod kiem kultury. To tu benedyktyni trudzili się przepisywaniem ksiąg, prowadzeniem szkolnictwa i sztuką medyczną. W zbiorach klasztornej biblioteki znajdowały się tysiące mądrych ksiąg (wlatach świetności opactwa do 6000 woluminów). Stąd pochodzi najstarszy zabytek piśmiennictwa polskiego z XIII i XIV wieku Kazania Świętokrzyskie. Przez osiem wieków na Świętym Krzyżu żyli ojcowie benedyktyni, nazywani też czarnymi mnichami. Oni to, aż do kasaty opactwa w 1819 i jego ewakuacji 16 czerwca 1820 roku, otaczali opieką to miejsce, dbając o duchowy pożytek pątni ków. Zuwagi na pielgrzymów w opactwie żyło wielu wybitnych kaznodziejów piewców Męki Pańskiej i świętych relikwii. Wśród licznych, wyróżnić trzeba: ojca Mikołaja Drozdka zwanego Mniszkiem, który według słów samego Władysława Ja giełły uchodził za najsłynniejszego kaznodzieję łysogórskiego sanktuarium w XV wieku, ojców: Mikołaja z Włoch, Stanisława ze Skarbimierza, Hieronima z Pragi, Jakuba z Paradyża, Pawła z Zatoru, Mikołaja z Kleparza i wielu innych. Niewykluczone, że między innymi rzesze wiernych przyciągały słowa oratorskiej sztuki benedyktyń skich mnichów. One też ożywiały zawsze kult świętych relikwii. Celem uświetnienia nabożeństw klasztor utrzymywał nawet orkiestrę i świeckiego organistę. Na trasie wzdłuż tzw. Drogi Królewskiej opat Michał Maliszewski zbudował na przełomie XVI i XVII wieku drogę krzyżową, jeśli nie pierwszą, to w każdym razie jedną z pierw szych w Polsce. Do tej tradycji powracają na przełomie tysiącleci, dla uczczenia Jubileuszu 2000 lecia Narodzin Chrystusa, obecni gospodarze Misjonarze Oblaci Maryi Niepokalanej, którzy z tej okazji rozpoczynają budowę monumentalnej Drogi Krzyżowej. 229229229229229229
230 Karol Lipiński OMI Relikwiarz jw. Krzy a w koxciele jw. Krzy a na ~yxcu (reprodukcja ryciny z dzie a ks. Marcina Kwiatkiewicza pt. jwiety Krzy..., 1690 r.)
Sanktuarium na Świętym Krzyżu. Informacja 231 231231231231231231 3. Opis zespołu architektonicznego Po opuszczeniu Świętego Krzyża przez Zakon Benedyktynów rozmaite były losy sanktuarium i różni jego opiekunowie. Aż do 1936 roku opactwo ulegało coraz większemu zniszczeniu i upadkowi. Jednak święte relikwie przyciągały nadal rzesze wiernych z całej Polski. W tym właśnie roku przybyli na Święty Krzyż Misjonarze Oblaci Maryi Niepokalanej. To właśnie oni tworzą współczesne oblicze świętokrzy skiego sanktuarium. Opactwo Świętego Krzyża przed wiekami zbudowane zostało dla pewnej idei życia skupionego, kontemplacyjnego, oddanego Bogu. Nadal żyje tą ideą. Jest to dziś cenny zabytek kultury, ale przede wszystkim czynny obiekt sakralny i miejsce nowicjackiej formacji najmłodszych misjonarzy oblatów. Wśród zabudowań klasztornych kościół wyróżnia się wielkością i znaczeniem. Został zbudowany na miejscu pogańskiej świątyni. Trwając przez tysiąc lat, przybie rał rozmaite kształty od rotundy poprzez styl romański, gotycki, barokowy, aż do neoklasycystycznego. Sylwetkę kościoła zdobiła niegdyś wieża górująca nad późno barokową fasadą zachodnią wysadzona przez Austriaków w czasie I wojny świato wej. Dziś pozostały po niej tylko ślady ponad półkolistym tympanonem, oraz ka mienne szczątki rozrzucone po dziedzińcu. Centralną oś fasady zajmuje późnobaro kowy portal z kamienia chęcińskiego, ujęty w kolumny. Po obu jego stronach, wni szach, umieszczone są barokowe posągi z XVII wieku, przedstawiające rycerza itrzech zakonników. Pochodzą one przypuszczalnie z nagrobków dawnego kościoła. Ele wacja wschodnia, skomponowana podobnie jak zachodnia, posiada wmurowane wprzyziemiu cztery wczesnobarokowe kartusze herbowe z pierwszej połowy XVII wieku: krzyż benedyktyński, herb Ciołek i inicjały kardynała Bernarda Maciejewskiego, herb Godziemba i inicjały opata Michała Maliszewskiego, herb Lubicz. Do opactwa wchodzi się przez wejście ujęte w barokowy portal z piaskowca. Pierwszym pomieszczeniem jest tzw. furta klasztorna, gdzie dawniej czuwał brat zakonny, aby nikt nie powołany nie wchodził do klasztoru. Dziś na furcie ma swoje miejsce kamienna figura Maryi Niepokalanej patronki Misjonarzy Oblatów. To ona wita wchodzących do Sanktuarium pielgrzymów i turystów. Krużganki klasztorne to rodzaj korytarza, którego ramiona tworzą zamknięty czworobok. Jego wewnętrzne okna wychodzą na niewielki dziedziniec, zwany wiry darzem. Kiedyś wzdłuż krużganków mieściły się najważniejsze części klasztoru: ko ściół, zakrystia, kapitularz, dormitarz, refektarz i furta. Tu spotykały się i rozchodziły drogi wszystkich zakonników. Obecnie krużganki są miejscem procesji religijnych, są też udostępniane do zwiedzania turystom. Na nich też pielgrzymi mogą odprawić Drogę Krzyżową, której kamienne stacje w stylu neoromańskim umieszczone są na gotyckich murach z XV wieku.
232 Karol Lipiński OMI Ryc. 3. Plan ko cio a i klasztoru na wi tym Krzy u Krużganki świętokrzyskie, o szerokości około czterech metrów, zbudowane na planie prostokąta, obejmują najstarsze partie architektury świętokrzyskiej. Wieńczą je krzyżowe sklepienia z ceglanymi żebrami i kamiennymi zwornikami, na których wyrzeźbione są herby: krzyż benedyktyński (karawaka), orzeł jagielloński, Pogoń, Dębno, Jastrzębiec, Topór, Prus I, Odrowąż, Junosza, Wieniawa, Kościesza, Ogoń czyk, Oksza. Na ścianach krużganków widoczne są fragmenty siedemnastowiecznej poli chromii oraz odsłonięte fragmenty muru romańskiego. Nieco dalej, na południowej ścianie krużganków, znajduje się tablica marmurowa dla upamiętnienia konsekracji świątyni w 1806 roku. Podaje ona po łacinie historię Świętego Krzyża w wersji benedyktyńskiej. W szerszym przęśle, na końcu ściany romańskiej, umieszczono ołtarz z czarne go marmuru, poświęcony prawie 1500 zmarłym benedyktynom na Świętym Krzyżu (tzw. Czarny ołtarz). Zwłoki zakonników składano w podziemiach kościoła. Gdy krypty zapełniły się trumnami, w 1766 roku zebrano wszystkie szczątki i pochowa no we wspólnej mogile pod posadzką krużganków, wystawiając ten nagrobek. Tuż przy wejściu do kościoła znajduje się epitafium, poświęcone pamięci misjonarzy
Sanktuarium na Świętym Krzyżu. Informacja 233 ysa Góra Ko ció i Klasztor w. Krzy a. Widok elewacji wschodniej z 1. po. XIX w. (reprodukcja drzeworytu z Album Malownicze, 1849 r.) oblatów świętokrzyskich zamordowanych przez hitlerowców w czasie II wojny świa towej. Późnobarokowo klasycystyczny kościół pod wezwaniem Świętej Trójcy urzeka pięknem, ciepłem i prostotą. Został zbudowany w latach 1781 1789. Jego trój przęsłowa nawa główna posiada sklepienie kolebkowo krzyżowe, podzielone para mi gurtów, wsparte na dekoracyjnych impostach. W lunetach od południa znajdują się okna, od północy odpowiadające im blendy. Ściany poniżej okien podzielono parami pilastrów o porządku toskańskim na sześć płytkich wnęk ołtarzowych. Wnę ki wypełniono dużymi płótnami Franciszka Smuglewicza, wybitnego malarza religij nego i historycznego, profesora Uniwersytetu Wileńskiego. Obrazy te stanowią dobry przykład twórczości tego malarza i są największą kolekcją jego płócien o tematyce sakralnej. Niewątpliwie nadają świątyni niepowtarzalny urok i sprzyjają modlitewnej zadumie. Dwa z nich, znajdujące się w środkowych wnękach przeciwległych ścian kościoła, nawiązują tematycznie do historii Świętego Krzyża: na ścianie północnej Świety Emeryk wrozmowie z Aniołem, na południowej Próba autentyczności krzyża. Pozostałe cztery obrazy przedstawiają sceny z życia: Najświętszej Maryi Panny, świętego Józefa i świętego Benedykta. W środku kościoła mieści się wejście do podziemi, gdzie w kryptach leżą zwłoki zakonników zmarłych po 1766 roku. 233233233233233233
234 Karol Lipiński OMI Dwuprzęsłowe prezbiterium, zwane też chórem zakonnym, wyposażone jest wstalle z XVIII wieku. Klasycystyczny, murowany ołtarz główny został skomponowany jednolicie zar chitekturą wnętrza. Na tle zdwojonych pilastrów widać potężne, podwójne kolum ny, dźwigające belkowanie z napisem: Przyjdź Królestwo Twoje. Całość jest za kończona ozdobnym tympanonem. Płaszczyznę między kolumnami wypełnia wielki obraz Trójcy Przenajświętszej, dzieło Franciszka Smuglewicza (1745 1807). Powy żej ołtarza zabytkowego widnieje ciekawa kompozycja rzeźbiarska: dwaj cherubini podtrzymują koliste tabernakulum, oparte na snopie pszenicy i zwieńczone wino gronami. Całe wnętrze kościoła powstało na zlecenie ostatniego opata Jana Nepo mucena Niegolewskiego. Zakrystia jest pomieszczeniem służącym do przechowywania szat, ksiąg i na czyń liturgicznych. W niej także kapłani i służba liturgiczna przygotowują się do sprawowania liturgii. Mury świętokrzyskiej zakrystii pochodzą z XV wieku, nato miast polichromia i wyposażenie z drugiej połowy XVIII wieku. Zakrystia posiada kolebkowo krzyżowy plafon pokryty polichromią przedstawiającą sceny z życia be nedyktynów. Meble zakrystyjne w stylu Ludwika XV oraz drewniane boazerie wyko nano około 1770 roku. W ścianę zakrystii wmurowany jest lawaterz z dwugatunko wego marmuru, datowany na rok 1620. Tu można też oglądnąć stare księgi, dawne naczynia i szaty liturgiczne. Wzniesiona w latach 1614 1620 w stylu wczesnobarokowym przez Mikołaja Oleśnickiego kaplica jest miejscem spoczynku tego wojewody i jego rodziny. Wwy posażeniu wnętrza Kaplicy oleśnickich na uwagę zasługują: Portal do zakrystii, ołtarz główny oraz nagrobek (epitafium) Oleśnickich wszystko wykonane z różnobarwnego marmuru ze wstawkami alabastru. W zwień czeniu portalu i nagrobka umieszczone są herby: Dębno Oleśnickich oraz Szrenia wa jego żony Zofii z Lubomirskich. Ściany i kopułę kaplicy pokrywają polichromie rokokowo klasycystyczne wło skiej szkoły malarskiej i Mateusza Rejchana z 1782 roku. W arkadach przejściowych do krużganków znajduje się dwoje drzwi malowa nych z XVII wieku, od wewnątrz w kratkę z rozetami, od zewnątrz w sceny figuralne biblijne. Oprócz tego znajdują się tu barokowe kraty, kute ręcznie, o bogatej orna mentyce. Centralne miejsce zajmuje wczesnobarokowy ołtarz główny, zbudowany zmar muru kieleckiego i dębnickiego oraz alabastru. Dwie kolumny jońskie flankują pro stokątną ramę, w której umieszczono drewnianą rzeźbę Chrystusa na krzyżu. Wzwień czeniu, zamkniętym fragmentem półkolistego gzymsu i flankowanymi słupkami, umieszczona jest alabastrowa figura Madonny z Dzieciątkiem. Po bokach znajdują się dwa płaskorzeźbione medaliony portretowe opiekunów Maryi, świętych: Józefa i Jana Apostoła. W tym właśnie ołtarzu, we współczesnym pancernym tabernaku lum, przechowywane są relikwie Krzyża Świętego. Relikwie oprawione są w bogato
Sanktuarium na Świętym Krzyżu. Informacja 235 grawerowaną złotą blachę, w kształcie krzyża o podwójnym ramieniu. Całość umiesz czona jest w srebrnym relikwiarzu o kształcie owalnego słońca. Relikwie są wysta wione do publicznej adoracji i ucałowania przez pątników. Ojcowie Oblaci przewod niczą wówczas modlitwie, odmawiają wspólnie z wiernymi Litanię do Krzyża Świę tego, śpiewają pasyjne pieśni i udzielają uroczystego błogosławieństwa zorganizo wanym grupom przybywającym na Święty Krzyż. Wreszcie wspomnieć należy o Muzeum Misyjnym Oblatów Maryi Niepokala nej. Muzeum posiada bogate zbiory prezentujące historię Świętego Krzyża, działal ność benedyktynów i oblatów. Najciekawsze są eksponaty z Czarnej Afryki, miedzy innymi z Kamerunu i Madagaskaru. Na uwagę zasługują bogate kolekcje strojów inarzędzi codziennego użytku różnych plemion murzyńskich. 235235235235235235 4. Ruch pielgrzymkowy i turystyczny Prowadzona dokumentacja pozwala stwierdzić, że w okresie 1988 1998 śred nio rocznie przybywało do sanktuarium świętokrzyskiego około 165 tysięcy osób. Wwymienionych latach największą frekfencję zanotowano w 1988 roku 227 tys. osób, najniższą natomiast w 1998 roku 159 tys. osób. W grupach pielgrzymko wych przybyło łącznie 27 529 osób, natomiast grupy turystycz ne liczyły ogółem 68 988 uczest ników. Na uwagę zasługuje fakt, że o ile wprzypadku pielgrzymów wyraźnie dominowały osoby do rosłe (ponad 55 % ogółu uczest ników i blisko 60 % grup), o tyle w przyjazdach turystycznych wy raźną przewagę ma młodzież szkolna (blisko 75 % ogółu uczestników i ponad 80 % grup). W przyjazdach do sanktu arium dominującym jest motyw poznawczy, turystyczny. Pielgrzy mi stanowią zaledwie 30 % ogółu uczestników (około 15 % grup). Blisko 70% odwiedzających sank tuarium przybywa w sposób zor ganizowany, w grupach. Niestety wiele grup za równo pielgrzymkowych, jaki i turystycznych nieumiejętnie Tab.1. Liczba grup odwiedzaj cych sanktuarium wi tokrzyskie wed ug województw (1998) ród o: materia y sanktuarium
236 Karol Lipiński OMI planuje czas pobytu w sanktuarium. Powoduje to często, że grupom brakuje czasu na dokładne zwiedzanie obiektu. Niejednokrotnie zdarza się, że grupy przyjeżdżają tylko na kilkanaście minut, podczas gdy minimalny czas niezbędny na zwiedzanie części sakralnej wynosi około 40 minut. Wiele grup, głównie ze względów oszczęd nościowych, niechętnie korzysta z usług przewodnika. Zaplecze turystyczne sanktuarium jest skromne. W zasadzie ogranicza się ono do kawiarni w Starej Aptece Klasztornej, kiosku klasztornego z dewocjonaliami, książkami, przewodnikami i pocztówkami, kiosku z pamiątkami i małej gastronomii na szczycie oraz sanitariatów. Brak jest natomiast na miejscu bazy noclegowej. Jest ona zlokalizowana w sąsiednich miejscowościach, takich jak: Nowa Słupia schronisko młodzieżowe, zespół domków turystycznych, dom noc legowy; Święta Katarzyna Wieczernik Księży Pallotynów, schronisko młodzieżowe, dom wycieczkowy PTTK; Skorzeszyce dom rekolekcyjny; Łagów szkolne schronisko młodzieżowe; Kałków Dom Pielgrzyma. 5. Dodatek Legenda o powstaniu nazwy Góry Świętokrzyskie Dawno, dawno temu, kiedy lasy były pełne dzikich zwierząt i ogromnych sta rych drzew, wydarzyła się ciekawa historia, która dała nazwę naszym Górom Świę tokrzyskim. Było to za panowania Bolesława Chrobrego około 1000 lat temu. Król Bole sław zaprosił do Polski swojego krewnego, węgierskiego królewicza Emeryka. Mło dzieniec przed daleką podróżą otrzymał od swego ojca oprawiony w złoto krzyż zrelikwiami Krzyża Świętego. Kawałeczki krzyża, na którym zmarł Jezus Chrystus, miały go chronić przed złymi przygodami w obcym kraju. Polscy rycerze przywitali gościa u granic Polski i wyruszyli razem z nim do Kielc na spotkanie z Bolesławem Chrobrym. Na cześć królewicza Emeryka urządzono wspaniałe polowanie. Dziesiątki wojów, setki naganiaczy, sfory myśliwskich psów ruszyły w knieję. Myśliwi podążyli w stronę najwyższych gór. Nagle, pośród gęstwiny leśnej, królewicz Emeryk spostrzegł wielkiego jelenia. Spiął konia ostrogami i popędził za zwierzem. Jeleń uciekał przez dziki bór, kluczył między drzewami, chcąc zgubić pościg. Jeździec i koń byli już zmęczeni. I oto los przyszedł Emerykowi z pomocą. Jeleń
Sanktuarium na Świętym Krzyżu. Informacja 237 wpadł w gęste zarośla, a jego rozłożyste rogi zaplątały się w gałęziach jak w pułapce. Królewicz uradowany wydostał z kołczana strzałę, napiął łuk i wycelował w płowy bok swojej zdobyczy. Wtedy stało się coś dziwnego. Jeleń odwrócił łeb w stronę myśliwego i Emeryk ujrzał pomiędzy wieńcami rogów otoczony nieziemskim blaskiem krzyż. Światło bijące z krzyża oślepiło na chwilę królewicza. Młodzieniec ukląkł na kolana i złożył ręce do modlitwy. Uznał to zdarzenie za znak od Boga. Jeleń nagle znikł. Królewicz złożył przysięgę, że w miejsce cudownego zjawiska wybuduje klasztor i zostawi wnim otrzymane od ojca relikwie Krzyża Świętego. Obietnicy dotrzymał i wkrótce wznie siono zabudowania w klasztorze, na wzgórzu nazwanym na pamiątkę Świętym Krzy żem. Otaczające klasztor góry od tej pory noszą nazwę Świętokrzyskich. Wklaszto rze pozostał relikwiarz ofiarowany przez królewicza Emeryka. Zaś jeleń z krzyżem wrogach jest dziś symbolem Gór Świętokrzyskich. Legenda o Emeryku (pielgrzymie świętokrzyskim) W Nowej Słupi, na początku drogi wiodącej na Święty Krzyż zwanej drogą królewską, stoi od wieków tajemniczy kamienny posąg. Nie wiadomo do dziś, skąd się wziął u podnóża Łysej Góry. Krąży o nim wiele różnych legend. Jedna z nich opowiada o sławnym, walecznym rycerzu, którego zarozumiałość ipycha zostały ukarane. Rycerz ów żył przed wiekami i wsławił się wielką odwagą i męstwem w licznych wojnach. Pewnego dnia porzucił żołnierskie rzemiosło i postanowił pielgrzymować do wszystkich cudownych miejsc w świecie. Pielgrzymkę swoją zamierzał zakończyć wświętokrzyskim klasztorze. Kiedy przybył do Nowej Słupi, chwalił się jej mieszkańcom, że jest najpoboż niejszym człowiekiem na ziemi, a w godzinę śmierci jego dusza powędruje prosto do raju. Drogę od rynku osady do klasztoru postanowił przebyć na kolanach. Mozolnie wspinał się po kamiennej ścieżce na stok Łysej Góry. Szli obok mieszkańcy Nowej Słupi ipodziwiali niezwykłą wytrwałość wędrowca. Dotrwali razem do skraju puszczy, a wtedy usłyszeli bicie dzwonów w odległym odwa kilometry klasztorze. Zatrzymali się zdziwieni, bo nie było to pora nabożeń stwa. Wtedy to pielgrzym rzekł z pychą, że dzwony same biją na jego powitanie iswoim głosem oddają mu cześć. Zdążył wypowiedzieć te słowa i oto w oczach przerażonych ludzi za swą pychę zamienił się w kamienny posąg. Od tej pory kamienny pielgrzym pokutuje za grzech zarozumiałości. Co rok posuwa się o ziarnko piasku w stronę klasztoru. Gdy tam dotrze, nastąpi koniec jego pokuty, a także i koniec świata. 237237237237237237
238 Karol Lipiński OMI Literatura: Banaś T., Garus R., 1996 Legendy Świętokrzyskie. Przewodnik rodzinny, Agencja JP, Kielce. Brükner A., 1895 Kazania Świętokrzyskie, Kraków. Dąbrowski KL. Kronika Świętego Krzyża za lata 1919 1920, maszynopis, Święty Krzyż. Derwich M., 1992 Benedyktyński klasztor św. Krzyża na Łysej Górze w średniowieczu, Wydawnictwo Naukowe PWN. Warszawa Wrocław. Gacki J., 1873 Benedyktyński klasztor Świętego Krzyża na Łysej Górze, Warszawa. Garus R., 1997 Przewodnik dla turystów pieszych i zmotoryzowanych. Kielce Góry Świętokrzy skie, Agencja JP, Kielce. Gąssowski J., 1968 Ośrodek Kultu Pogańskiego na Łysej Górze, Religia Pogańska Słowian, Kielce. Gąssowscy E. I. J., 1970 Łysa Góra we wczesnym średniowieczu, Warszawa. Gługosz J., 1961 Kroniki czyli Roczniki Sławnego Królestwa Polskiego, I, PWN, Warszawa. Jabłoński J., 1733 Drzewo żywota..., Kraków. Jastrzębski J., 1983 Klasztor Świętego Krzyża na Łyścu, PTTK, Kielce. Kronika Misjonarzy Oblatów M.N, Święty Krzyż, 1936 1970. Kwiatkiewicz M., 1690 Krzyż Święty na Świentey gorze Świętokrzyskiey..., Kraków. Łoś J. i Semkowicz W., 1934 Kazania tzw. Świętokrzyskie, Kraków. Powiest Rzeczy istey o założeniu Klasztora na Łysey Gorze Braciey Zakonu Świętego Benedykta, 1554, Kraków.
Sanktuarium na Świętym Krzyżu. Informacja 239 Przypkowski T., 1957 Katalog zabytków sztuki w Polsce. Powiat kielecki. Ruffin W., 1611 Historia o Drzewie Krzyża Świętego na gorę Łysą przyniesionym, Kraków. Sczaniecki P. OSB., 1989 Benedyktyni Polscy, Tyniec. Wiśniewski J., 1907 Dekanat opatowski, Radom. Wójcicki K.W., 1828 Kościół Świętego Krzyża na Łysej Górze, Dziennik Warszawski (Ordyńca) t. XII. Zahajkiewicz M. i in., 1995 Z przeszłości Opactwa Łysogórskiego, Misjonarze Oblaci M.N., Poznań. The Shrine of the Holy Cross (Summary) The religious significance of the wi ty Krzy (Holy Cross) area dates back to pagan times. In the 10 th century a Benedictine monastery was founded, with relics of the Holy Cross, and the site became a Christian shrine. Before the miraculous defence of Jasna Góra, another monastery, against Swedish invaders in 1655, wi ty Krzy had become the most important centre of the religious cult in Poland. Currently, some 165 thousand tourists and pilgrims visit the sanctuary every year. The author describes the shrine s history, its architecture and the pilgrim and tourist movement. He also includes songs, prayers and poems, as well as legends of the Holy Cross. 239239239239239239